PM 2017 cz.54

[celeska]

Napisane przez krasulka7399

Serduszko, piękna sala

My wracamy z kolacji u teściów, było błogosławieństwo i podziękowania dla rodziców. Zbeczałam się jak bóbr, ale już w sobotę nas to ominie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ej fajny pomysł żeby to zrobić wcześniej.

[agnieszka_2612]

Dziewczyny z Poznania i okolic - znacie dobrego immunologa i ortopedę na nfz?

[krasulka7399]

Napisane przez karla906

Nie rozumiem co w tym obleśnego...nie mówie że należy karmić dziecko 2 lata. Ale rok, półtora jeśli sięuda to wspaniale. Karmienie dziecka własnym mlekiem, jeśli tylko zdrowie pozwala, to najwspanialsze co można dziecku podarować, inwestycja nie tylko w więź matki z dzieckiem ale i w jego przyszłe zdrowie, i nie chodzi tu tylko o jego zdrowie jako dziecka, ale naprawdę na całe życie. U nas nie jest to niestety doceniane, ale w wielu krajach robione są badania i dopiero drapią się po głowach, jak ważne jest karmienie piersią. A u nas wiadomo, wciąż jeszcze w tyle, ale po mału się odmienia.

Ja nie mówię, ze karmienie jest obleśne bo w przyszłości sama bym chciała, ale karmienie 2 letniego dziecka to dla mnie przesada. A co do więzi i odporności to nie wiem jak jest dokładnie, ale moja mama nie mogła mnie karmić, dostawałam krowie mleko, które rodzice rozcieńczali wodą a praktycznie nic mi nigdy nie dolegało i nie latam po lekarzach.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eunice9]

Napisane przez malgosiaw123

Co do spowiedzi to tak jak napisałam - dlaczego w takim razie za współżycie dostajesz rozgrzeszenie a za mieszkanie już nie?

Może to raczej kwestia życia jak w małżeństwie niż samego mieszkania? Albo może bardziej tego, że jak raz się z kimś prześpisz to jest większa szansa na "poprawę" niż jak z nim mieszkasz, bo wtedy poprawy nie będzie = nie będzie rozgrzeszenia :P
Albo widzimisię księży.

[karla906]

Napisane przez agnieszka_2612

to też

był już poruszany ten temat, ale jak nie mieszkasz a współżyjesz - dostaniesz rozgrzeszenie... ale jak się mieszka razem to już nie przynajmniej tak nam ksiadz mówił...

Napisane przez agnieszka_2612

No zgadzam się, ale nie przetłumaczysz... jak nie będzie chciał dac rozgrzeszenia to nie da

Napisane przez malgosiaw123

Czy ja wiem czy poniżej poziomu? Poruszają kontrowersyjne tematy,gdyby nie oni to bym nie wiedziała że coś takiego jest

Nie tak bo matki krótko karmiące mają słabsza więź z dzieckiem

Co do spowiedzi to tak jak napisałam - dlaczego w takim razie za współżycie dostajesz rozgrzeszenie a za mieszkanie już nie?

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

Co do więzi, oczywiście że bzdura. Ale faktem jest, że jest to fajne dla relacji z dzieckiem. Ale zdrowotnie... poczytajcie o przypadkach bliźniąt sprzed kilkudziesięciu lat. Gdy jedno rodziło się słabsze i lekarze zalecali karmić piersią tylko to słabe. Dziś po kilkudziesięciu latach, karmione piersią jest zdrowe, a to nie karmione całe życie się z czymś boryka. Oczywiście że to nie reguła, ale takie badania są już robione i moim marzeniem jest by zaczęto ludziom to tłumaczyć i zachęcać.
ps. nie mówie o przegięciu, 2latek to dziecko które powinno już mieć swoje zdrowe żywienie.

Co do tego grzechu i rozgrzeszenia. Tacy księża o jakich mówicie, robią ludziom krzywdę, ale ja wierze że Ktoś inny ich z tego rozliczy Co do rozgrzeszenia. Istnieje takie założenie, że jeśli para mieszka razem i współżyje to nie dostaje rozgrzeszenia bo z ich strony nie ma woli poprawy. Tak się zakłada. A jeśli się nie mieszka, w pewnym sensie łatwiej zachować czystość i istnieje taka szansa. Natomiast samo mieszkanie grzechem nie jest, pamiętajcie o tym i nawet jak ksiądz Wam jakiś to powie to nie zwracajcie na to uwagi

[malgosiaw123]

Napisane przez Eunice9

Może to raczej kwestia życia jak w małżeństwie niż samego mieszkania? Albo może bardziej tego, że jak raz się z kimś prześpisz to jest większa szansa na "poprawę" niż jak z nim mieszkasz, bo wtedy poprawy nie będzie = nie będzie rozgrzeszenia
Albo widzimisię księży.

No ja właśnie wiem dlatego nie można pisać że to nie jest grzech bo jak widać zdaniem księży przeogromny

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Karla niektóre badania mówią też że lampka wina w ciąży nie szkodzi

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

[karla906]

Napisane przez Eunice9

No właśnie tak mi się wydawało. Tak jak już wielokrotnie pisałam, KK swoje, a księża swoje :P Bo nie powinno być tak, że np. nie chcą chrzcić dzieci nieślubnych.

Co do karmienia piersią - wiadomo że to jest dobre, ale według mnie nie powinno być tak gloryfikowane, choćby dlatego że przez to gorzej się patrzy na matki, które z różnych względów nie mogą/nie chcą karmić i gorzej się przez to czują.

Całkiem nieźle kapujesz zasady z KK Co do karmienia, to druga sprawa, tłumaczenie ludziom że jest różnie i łagodzenie tego po prostu. Wspieranie, a nie wymaganie

Napisane przez celeska

Ej fajny pomysł żeby to zrobić wcześniej.

My chcemy kolację z błogosławieństwem w piątek wieczorem. A to dlatego bo chcę żeby tata mnie prowadził do ołtarza i żeby TŻ zobaczył mnie dopiero wtedy

Napisane przez krasulka7399

Ja nie mówię, ze karmienie jest obleśne bo w przyszłości sama bym chciała, ale karmienie 2 letniego dziecka to dla mnie przesada. A co do więzi i odporności to nie wiem jak jest dokładnie, ale moja mama nie mogła mnie karmić, dostawałam krowie mleko, które rodzice rozcieńczali wodą a praktycznie nic mi nigdy nie dolegało i nie latam po lekarzach.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nic nie jest regułą. Ja byłam karmiona prawdopodobnie kilka tygodni. Mama wstydzi się mi powiedzieć, właśnie przez taki temat tabu i krytykę.

Ogl powinna sprawa jechać dwutorowo: zachęcanie i merytoryczne tłumaczenie co dziecko zyskuje dzięki karmieniu, no i wspieranie i pomaganie kobietom mającym trudności. Tyle.

[agnieszka_2612]

Ja nie byłam wcale karmiona piersią i nigdy nie miałam problemów zdrowotnych i poważniejszych chorób do dzisiaj nie mam
moja niedoczynność jedynie jest uwarunkowana genetycznie

[karla906]

Napisane przez malgosiaw123

No ja właśnie wiem dlatego nie można pisać że to nie jest grzech bo jak widać zdaniem księży przeogromny

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Karla niektóre badania mówią też że lampka wina w ciąży nie szkodzi

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

Dla mnie, to co mam napisane w Piśmie Świętym, jest jasne i czytam co jest grzechem a co nie. Zawsze trzeba kierować się też swoim sumieniem i po prostu patrzeć czy ksiądz jest ok

Małgosia, to co mówię o mleku, to nowa wiedza, nie zasięgnięta z pojedynczego artykułu czy badania. Tylko ugruntowana. Koniec tematu z mojej strony

[celeska]

Napisane przez karla906

Jeśli ktoś (nawet ksiądz) mówi że samo mieszkanie jest grzechem to nie jest to prawda. Grzechem jest współżycie, absolutnie nie chodzi tu o mieszkanie. Gdybyś mieszkała z TŻ jak ze współlokatorem, nie byłoby żadnego grzechu. Wkurza mnie to że księża, i inni nie wyjaśniają tego ludziom i wprowadzają w błąd...

Tak ja też miałam kiedyś taką rozmowę z księdzem i tak mi to wytlumaczył jak wyżej jest napisane. Chodzi o to, że mieszkając razem jest się narazonym na ciąglą pokusę, ale to tylko pokusa a współżycie jest grzechem. Chodzi o to, że idąc do spowiedzi i spowiadając się ze współżycia obierasz postanowienie, że więcej tego nie zrobisz.

[Edithh_21]

Napisane przez rosarioV

Ooo właśnie, współżycie. Muszę zapamiętać Ogólnie muszę zrovic rachunek sumienia i zapisać sobie gdzieś bo ze stresu na pewno zapomnę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja powiedziałam, że wspolzylam z narzeczonym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malgosiaw123]

Napisane przez celeska

Tak ja też miałam kiedyś taką rozmowę z księdzem i tak mi to wytlumaczył jak wyżej jest napisane. Chodzi o to, że mieszkając razem jest się narazonym na ciąglą pokusę, ale to tylko pokusa a współżycie jest grzechem. Chodzi o to, że idąc do spowiedzi i spowiadając się ze współżycia obierasz postanowienie, że więcej tego nie zrobisz.

No to tak samo z mieszkaniem. Powinnaś iść do jednej spowiedzi bo jaki jest w tym wypadku sens dwóch spowiedzi?

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

[agnieszka_2612]

Napisane przez malgosiaw123

No to tak samo z mieszkaniem. Powinnaś iść do jednej spowiedzi bo jaki jest w tym wypadku sens dwóch spowiedzi?

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

No właśnie nie ma sensu

[Edithh_21]

Napisane przez rosarioV

Dzięki, nie wiem czemu ale strasznie się tym przejmuję. Muszę jeszcze podać moje standardowe grzechy tutaj w tej sytuacji jest tylko Zuza Tak się przejmuje a wyjdzie, że nie było czemu. Muszę sobie jeszcze formułkę przypomnieć do spowiedzi na pewno pójdziemy w środę lub czwartek bo nie chce na ostatnią chwilę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie na 1 spowiedzi nie była potrzebna formulka, ksiądz zadawał pytania w stylu: czy rodzice się znają, czy to mój pierwszy partner, jakie mam wykształcenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_2612]

Napisane przez Edithh_21

U mnie na 1 spowiedzi nie była potrzebna formulka, ksiądz zadawał pytania w stylu: czy rodzice się znają, czy to mój pierwszy partner, jakie mam wykształcenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

prawie jak protokół

[Mecassie]

Klub

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[celeska]

Napisane przez malgosiaw123

No to tak samo z mieszkaniem. Powinnaś iść do jednej spowiedzi bo jaki jest w tym wypadku sens dwóch spowiedzi?

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

No tak nawet byłoby mi wygodniej. Właśnie sama nie wiedziałam jak to zrobić. Ale tydzien przed ślubem będę u rodzicow wiec pomyslam ze wyspowiadam sie tydzien przed slubem a potem dzien przed z grzechow nazbieranych przez tydzien

Poza tym musicie jeszcze wiedzieć, że ludzie mmieszkają razem przed ślubem z różnych powodów (nie tlyko z wygodnictwa) i kazdy jest raczej rozpatrywany indywidualnie

[Edithh_21]

Napisane przez agnieszka_2612

Dziewczyny z Poznania i okolic - znacie dobrego immunologa i ortopedę na nfz?

Zobacz czy Przemysław Lubiatowski (ortopeda) przyjmuje gdzieś na NFZ. Na pewno pracuje w Reha Sport. Robił Tż operacje ręki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Napisane przez agnieszka_2612

prawie jak protokół

Dokladnie
Zastanawiałam się co moje wykształcenie ma do ślubu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laura Rose]

Napisane przez celeska

No tak nawet byłoby mi wygodniej. Właśnie sama nie wiedziałam jak to zrobić. Ale tydzien przed ślubem będę u rodzicow wiec pomyslam ze wyspowiadam sie tydzien przed slubem a potem dzien przed z grzechow nazbieranych przez tydzien

Poza tym musicie jeszcze wiedzieć, że ludzie mmieszkają razem przed ślubem z różnych powodów (nie tlyko z wygodnictwa) i kazdy jest raczej rozpatrywany indywidualnie

My np. z miłości i oszczędności

Wydaje mi się, że pierwsza spowiedź powinna być wcześniej niż tydzień przed ślubem.

[agnieszka_2612]

Napisane przez Edithh_21

Zobacz czy Przemysław Lubiatowski (ortopeda) przyjmuje gdzieś na NFZ. Na pewno pracuje w Reha Sport. Robił Tż operacje ręki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------


Dokladnie
Zastanawiałam się co moje wykształcenie ma do ślubu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ok dziękuję

Nie wiem co ale my mielismy to na protokole ksiądz mi powiedział, ze szkoda że tak późno się dowiedział czym się zajmuję bo miałby interes

[Laura Rose]

Napisane przez Edithh_21

Dokladnie
Zastanawiałam się co moje wykształcenie ma do ślubu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie w protokole powaliła rubryka na zawód

[malgosiaw123]

Napisane przez Edithh_21

U mnie na 1 spowiedzi nie była potrzebna formulka, ksiądz zadawał pytania w stylu: czy rodzice się znają, czy to mój pierwszy partner, jakie mam wykształcenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O ja je**e powiem szczerze że bym mu powiedziała- co go to obchodzi wykształcenie,pff

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez celeska

No tak nawet byłoby mi wygodniej. Właśnie sama nie wiedziałam jak to zrobić. Ale tydzien przed ślubem będę u rodzicow wiec pomyslam ze wyspowiadam sie tydzien przed slubem a potem dzien przed z grzechow nazbieranych przez tydzien

Poza tym musicie jeszcze wiedzieć, że ludzie mmieszkają razem przed ślubem z różnych powodów (nie tlyko z wygodnictwa) i kazdy jest raczej rozpatrywany indywidualnie

Wiesz to powinno być w Twoim sumieniu a nie by było Ci wygodniej poza tym ja rozumiem że każdy mieszka z różnych powodów,ale wydaje mi się że próbujesz usprawiedliwiać

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez Laura Rose

My np. z miłości i oszczędności

Wydaje mi się, że pierwsza spowiedź powinna być wcześniej niż tydzień przed ślubem.

Zdecydowanie wcześniej

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

[agnieszka_2612]

Napisane przez malgosiaw123

Zdecydowanie wcześniej

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

nam mówił ksiadz, że jakbyśmy mieli dwie spowiedzi to ta pierwsza powinna się odbyć krótko po protokole
Że ja jeszcze takie rzeczy pamiętam

[celeska]

Napisane przez Laura Rose

My np. z miłości i oszczędności

Wydaje mi się, że pierwsza spowiedź powinna być wcześniej niż tydzień przed ślubem.

Np. ale niekoniecznie są różne powody każdemu inaczej w życiu się układa.

[agnieszka_2612]

hm, tż się do mnie wprowadzil, bo się bałam sama mieszkać w dużym domu

[Edithh_21]

Napisane przez agnieszka_2612

ok dziękuję

Nie wiem co ale my mielismy to na protokole ksiądz mi powiedział, ze szkoda że tak późno się dowiedział czym się zajmuję bo miałby interes

Trzeba było powiedzieć, że jak da zniżkę na ślub to pogadacie dopiero

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_2612]

Napisane przez Edithh_21

Trzeba było powiedzieć, że jak da zniżkę na ślub to pogadacie dopiero

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

problem w tym ze nie mielismy stawki

[Laura Rose]

Napisane przez celeska

Np. ale niekoniecznie są różne powody każdemu inaczej w życiu się układa.

Mimo to decyzja o zamieszkaniu była WASZA, niezależnie od przyczyn. Można łatwiej, czyli zamieszkać razem lub trudniej, czyli rzadko się widywać/ więcej wydawać/ itp., ale po co sugerować, że to z powodów zewnętrznych?

[Zuza_kg]

Napisane przez rosarioV

Dzięki, nie wiem czemu ale strasznie się tym przejmuję. Muszę jeszcze podać moje standardowe grzechy tutaj w tej sytuacji jest tylko Zuza Tak się przejmuje a wyjdzie, że nie było czemu. Muszę sobie jeszcze formułkę przypomnieć do spowiedzi na pewno pójdziemy w środę lub czwartek bo nie chce na ostatnią chwilę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja nie do końca w takiej samej. Moja córka urodziła się półtora roku po moim pierwszym ślubie więc tu wszystko było w porządku
Teraz natomiast, z drugim mężem biorę z wiadomych względów tylko ślub cywilny więc ta kwestia już w ogóle mnie nie dotyczy

[celeska]

Napisane przez malgosiaw123

O ja je**e powiem szczerze że bym mu powiedziała- co go to obchodzi wykształcenie,pff

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Wiesz to powinno być w Twoim sumieniu a nie by było Ci wygodniej poza tym ja rozumiem że każdy mieszka z różnych powodów,ale wydaje mi się że próbujesz usprawiedliwiać

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Zdecydowanie wcześniej

Wysłane z mojego Lenovo K10a40 przy użyciu Tapatalka

Małgosia ja się nie ustawiedliwiam, chodziło mi ogólnie, że są różne powody. Nawet nie pisałam tu o sobie konkretnie. Ale wiem, że są różne okoliczności rodzinne, zawodowe, zdrowotne... Nie będę się rozwodzić w tym temacie. Grzech jest grzechem