2017-09-08, 12:59 | #31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Wakacje z teściami
[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;76974126]No ale co, wy nie przylatujecie w ogóle do Polski?
Na te wakacje to oni mieli do Kanady przyjeżdżać?[/QUOTE] a czy to wazne? poprostu nie ma takiej opcji ze sie z nimi spotka na kawe i pojdzie do siebie mieli razem jechac na wakacje nie wazne czy w polsce czy w kanadzie czy w meksyku mieli spedzic urlop razem i o to sie sprawa rozchodzi Moim zdaniem autorka nie powinna sie zmuszac i marnowac kasy i czasu na spedzanie urlopu z ludzmi ktorzy nawet jej nie lubia tylko dlatego ze sa rodzicami jej meza,nie ma takiego obowiazku |
2017-09-08, 13:14 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Wakacje z teściami
[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;76974126]No ale co, wy nie przylatujecie w ogóle do Polski?
Na te wakacje to oni mieli do Kanady przyjeżdżać?[/QUOTE] a w imię czego ona ma się niby zmuszać nie chce to nie, nie da się wszystkich uszczęśliwić i nie trzeba się ze wszystkimi lubić - partnerowi przecież kontaktów z rodzicami nie zabrania a jak on ma trochę mózgu to ogarnie, że lepszy brak (między żoną a jego rodzicami) kontaktów niż wieczne afery
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2017-09-08, 13:48 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 221
|
Dot.: Wakacje z teściami
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;76975911]a czy to wazne?
poprostu nie ma takiej opcji ze sie z nimi spotka na kawe i pojdzie do siebie mieli razem jechac na wakacje nie wazne czy w polsce czy w kanadzie czy w meksyku mieli spedzic urlop razem i o to sie sprawa rozchodzi Moim zdaniem autorka nie powinna sie zmuszac i marnowac kasy i czasu na spedzanie urlopu z ludzmi ktorzy nawet jej nie lubia tylko dlatego ze sa rodzicami jej meza,nie ma takiego obowiazku[/QUOTE] Jeżeli rodzice przylatują do nich, to autorka mówi "niefart, szef dorzucił mi roboty, ale załatwiłam wam kemping w leśnej głuszy wsród rdzennych Indian Kanady, bawcie się dobrze", oni na kemping, a ona do spa. Jeżeli to oni przylatują do Polski (i rodzice autorki też mieszkają w Polsce), to obiad z teściami i ewakuacja do swoich rodziców/do spa. Jeżeli jadą gdzieś razem, to zaplanować atrakcje w taki sposob, żeby razem co najwyżej jeść kolację - młodzi na lekcje surfingu, teściowie na naukę lokalnego tańca/plażę. Mój partner jest jedynakiem, świekra miewa swoje odpały, ale to jej jedyne dziecko, więc dbam o ich kontakty. Tym bardziej w sytuacji, kiedy mieszkają tak daleko. Obowiązku oczywiście nie ma, ale role się kiedyś odwrócą. |
2017-09-08, 13:56 | #34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Wakacje z teściami
Cytat:
po co ma wymyslac jakies wymowki i kombinowac skoro nie chce jechac ona dba o ich kontakty,nie zabrania im spotkan ale sama nie chce w nich uczestniczyc jak sie role odwroca?nie rozumiem co masz na mysli |
|
2017-09-08, 14:11 | #35 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Wakacje z teściami
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;76975911]a czy to wazne?
poprostu nie ma takiej opcji ze sie z nimi spotka na kawe i pojdzie do siebie mieli razem jechac na wakacje nie wazne czy w polsce czy w kanadzie czy w meksyku mieli spedzic urlop razem i o to sie sprawa rozchodzi [/QUOTE] Po prostu mnie dziwi, że istnieje możliwość pojechania razem na 10-dniowe wakacje, a nie istnieje możliwość pójścia razem na obiad. Cytat:
Ale jeśli jest problem taki że ona nie widziała się z teściami 2 lata a mąż mówi że się przez ten czas zmienili, to moim zdaniem trzeba się z nimi spotkać i: - przekonać się że się zmienili i nawiązać ponowny kontakt - przekonać się że się nie zmienili i udowodnić to mężowi na przykładzie spotkania Oczywiście można się też okopać w swojej niechęci i konfliktować się z mężem, ale to nie jest rozwiązanie na dłuższą metę według mnie. |
|
2017-09-08, 14:21 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Wakacje z teściami
nie wierze w takie zmiany
przez 2 lata sie nie widzieli nie maja kontaktu to w jaki sposob maja zmienic sowje nastawienie do niej? takie cuda sie nie zdarzaja zreszta nawet jesli nie mialaby z nimi zadnych problemow to wciaz ma prawo nie chciec z nimi spedzic swojego urlopu to czy oni sie zmienili czy nie nie ma znaczenia,urlop powinno sie spedzac w taki sposob zeby odpoczac a nie zadawalac tesciow czy innych ludzi |
2017-09-08, 14:22 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 221
|
Dot.: Wakacje z teściami
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;76977456]ALE PO CO?
po co ma wymyslac jakies wymowki i kombinowac skoro nie chce jechac ona dba o ich kontakty,nie zabrania im spotkan ale sama nie chce w nich uczestniczyc jak sie role odwroca?nie rozumiem co masz na mysli[/QUOTE] Dla mnie to straszny egoizm, czasami warto zrobić coś dla drugiej połówki. Jeżeli te wakacje będą totalnym niewypałem, to następnym razem nie pojedzie. Warto dać teściom szansę po dwóch latach. Kiedyś to ona może być nielubianą teściową i widywać swoje dziecko tylko na Skypie. |
2017-09-08, 14:51 | #38 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Wakacje z teściami
Cytat:
ona mu nie kaze wybierac miedzy nia a rodzicami,on nie musi widywac rodzicow tylko na skype,jest doroslym czlowiekiem jak chce zobaczyc rodzicow w realu to ma pelne prawo pojechac i spedzic z nimi czas ale nie ma prawa wymuszac takich spotkan na zonie nikt go nie ogranicza to jej jest odbierana wolnosc wyboru z kim ma spedzac swoj wolny czas |
|
2017-09-08, 15:09 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dot.: Wakacje z teściami
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-09-08, 15:54 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: Wakacje z teściami
[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;76977776]Po prostu mnie dziwi, że istnieje możliwość pojechania razem na 10-dniowe wakacje, a nie istnieje możliwość pójścia razem na obiad.
Nie musi się zmuszać. Ale jeśli jest problem taki że ona nie widziała się z teściami 2 lata a mąż mówi że się przez ten czas zmienili, to moim zdaniem trzeba się z nimi spotkać i: - przekonać się że się zmienili i nawiązać ponowny kontakt - przekonać się że się nie zmienili i udowodnić to mężowi na przykładzie spotkania Oczywiście można się też okopać w swojej niechęci i konfliktować się z mężem, ale to nie jest rozwiązanie na dłuższą metę według mnie.[/QUOTE] No faktycznie dziwne, jak się mieszka na dwóch róznych kontynentach Powinna kupić bilety za parę tysięcy, poleciec do teściów na wieczór na kawę i wrócić I tak przynajmniej raz w tygodniu Mąż też moim zdaniem zachowuje się trochę dziwnie - jak wie, że jego rodzice tak zachowali się wobec jego żony, to sam powinien wykazać trochę taktu i nie zmuszać jej do takiej sytuacji. Jak chce polepszyc kontakty, to niech pojadą do tej Polski na parę dni, mieszkając NIE u teściów i niech pójdą na ten obiad albo gdzieś indziej. Natomiast urlop to urlop. Zazwyczaj jest raz w roku i człowiek chce się zrelaksować a nie martwić ,,jak to będzie z tymi teściami - pozabijamy się czy nie?". Dla mnie w ogóle dziwny pomysł, nie wiem w jak dobrych stosunkach musiałabym być z teściami, by ich na urlop zabierać. Swoich rodziców zresztą też bym nie chciała. Nie ma to żadnego związku z miłością do nich, po prostu no... dziwny pomysł trochę |
2017-09-08, 16:03 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Wakacje z teściami
Wszystkie macie troche racji. Egoistka czasem trzeba byc zeby nie dac sie zadeptac.
Z tesciowa mialam dobry kontakt, az jej Syn mi sie Oswiadczyl i wtedy cos jej za przeproszeniem odbilo. Wiec to nie ja wymyslilam ten konflikt. Zdecydowac sie co do urlopu musze do wtorku i chyba zamiast niego pojade na szkolenie w ramach pracy - Maz akurat to zrozumie, bo sam jest pracoholiczny- praca zawsze najlepszy argument. on sobie poleci z nimi na wyjazd nawet 14 dni a ja potem na tripa z Siostra (ktora z kolei jego denerwuje :P) i wszyscy beda zadowoleni |
2017-09-08, 18:51 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Wakacje z teściami
Troche dziwny klimat, ze on Cie zmusza do spotkania. Skoro sam nie widzial seniorow dwa lata, to i on moze sie rozczarowac i miec niespodzianki na tym wyjezdzie.
|
2017-09-08, 18:55 | #43 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Wakacje z teściami
Cytat:
Jeszcze żeby to zorganizował w taki sposób ze żona spędzi z nim np pół dnia. Ale 10 dni? 3 osoby które się nie lubią? W tym co najmniej jedna która lubi się wyzłośliwiać? Kiepski pomysł na udane wakacje. No chyba że miał nadzieję że żona z nimi nie pojedzie. |
|
2017-09-08, 19:19 | #44 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Wakacje z teściami
Cytat:
Osobiście uważam że to co robicie to zamiatanie problemu pod dywan. On co jakiś czas będzie spod niego wyskakiwał i czekał na rozwiązanie. |
|
2017-09-08, 19:29 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Wakacje z teściami
A co jest w tym zlego? Jako Mezatka nie wyjechalas nigdy na wyjazd z przyjaciolka, mama, siostra?? To ze jestem po slubie to nie znaczy ze ja i maz to bliznieta syjamskie. Zwlaszcza kiedy taki wyjazd zdarza sie raz na 2 lata
|
2017-09-08, 19:31 | #46 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
|
Dot.: Wakacje z teściami
Cytat:
To nie jest miłe. |
|
2017-09-08, 19:34 | #47 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Wakacje z teściami
zapewne jako małżeństwo spędzacie razem czas codziennie, nic się nie stanie jeśli jedno z was samodzielnie spotka się ze swoją rodzina
|
2017-09-08, 19:38 | #48 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Wakacje z teściami
Cytat:
Pytałam czy ci to nie przeszkadza. Też nie jestem zrośnięta z moim mężem, ale urlop chcę spędzać z nim bardziej niż z kimkolwiek innym i gdybym przez całe wakacje nie miała możliwości z nim nigdzie pojechać byłoby mi smutno. Ale tobie smutno nie będzie. Ok, rozumiem. |
|
2017-09-08, 19:43 | #49 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Wakacje z teściami
jeśli ci nie przeszkadza że jego rodzice przez 2 tyg będą namawiać go do rozwodu to jedź z siostrą.
co do teściów w zmianę nie wierzę i jak dla mnie twój z nimi urlop byłby dla ciebie psychicznie nieprzyjemny. |
2017-09-08, 19:46 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Wakacje z teściami
Uwazam ze Maz jako osoba dorosla ma swoj rozum. Gdyby mialaie sluchac Mamusi to rozwod wzialby dawno.
Zas gdybym wyszla za Maminsynka ktory sluchalby "zlotych" rad Mamusi to sama bym sie z nim rozwiodla |
2017-09-08, 20:04 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Wakacje z teściami
Przeszkadza nie przeszkadza, przeciez nie zabroni TZtowi sie spotkac z rodzicami. Akurat to zeby pojechal sam jest i tak najlepszym rozwiazaniem. Moze sam bedzie mial dosc i wroci szybciej, ale to juz bedzie jego decyzja.
|
2017-09-08, 20:53 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 159
|
Dot.: Wakacje z teściami
[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;76984031]Czyli de facto nie spędzisz urlopu z własnym mężem. Nie przeszkadza ci to?
Osobiście uważam że to co robicie to zamiatanie problemu pod dywan. On co jakiś czas będzie spod niego wyskakiwał i czekał na rozwiązanie.[/QUOTE] No tragedia, pierwszy krok do rozwodu i herezja. Ja i partner tuż po ślubie zszyjemy się biodrami, żeby się nigdy nie rozstawać.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2017-09-08, 21:07 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
|
Dot.: Wakacje z teściami
Skoro on się ma spotkać ze swoimi rodzicami to Tobie chyba też się należą wakacje ze swoimi rodzicami I tak bym mu to przedstawiła, nie widzę sensu w męczeniu się na własnym urlopie i to 2 tygodnie
|
2017-09-08, 21:43 | #54 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Wakacje z teściami
Cytat:
Poza tym to niespędzanie wakacji razem to nie jest ustalony wybór "bo wolimy spędzić ten czas ze swoją rodziną" tylko tak wyszło, bo autorka boi się poruszyć temat relacji z teściami ze swoim mężem. Jedzie na szkolenie, żeby mieć wymówkę, zamiast szczerze postawić sprawę "urywam kontakty z twoją mamą, nigdy więcej nie chcę jej widzieć". |
|
2017-09-08, 22:04 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Wakacje z teściami
A gdzie napisalam ze nie poruszylam tego tematu z Mezem? Moze bez sensu jest w kolko walkowanie tego samego tematu skoro i tak wszyscy wiedza jak jest. Maz wie ze szkolenie to moj wybor zamiast urlopu z Tesciami. Jakbym chciala to bym pojechala, a jak nie chce to zamiast tego pojade na ciekawe szkolenie.
Nie chce Cie obrazic ale wyjatkowo malo rezolutna osoba jestes- tak jak ta osoba ktora pisala zebym poszla na kawe z Tesciowa chociaz mieszkam w Kanadzie a ona w Polsce😆 |
2017-09-08, 22:05 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 159
|
Dot.: Wakacje z teściami
[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;76987356]Po co ta ironia, przecież wyjaśniłam o co mi chodzi. Większość ludzi lubi spędzać urlop ze swoim partnerem.
Poza tym to niespędzanie wakacji razem to nie jest ustalony wybór "bo wolimy spędzić ten czas ze swoją rodziną" tylko tak wyszło, bo autorka boi się poruszyć temat relacji z teściami ze swoim mężem. Jedzie na szkolenie, żeby mieć wymówkę, zamiast szczerze postawić sprawę "urywam kontakty z twoją mamą, nigdy więcej nie chcę jej widzieć".[/QUOTE] Dla mnie jak najbardziej logiczne jest, że można spędzić wakacje osobno, pewnie oboje tęsknią za rodziną. Ja z partnerem mamy taki system wigilii - raz razem, raz u rodziców i znów razem. I to działa, jeśli strony za sobą nie przepadają. Ale tak. Autorka powinna zakomunikować swój problem jak dorosła osoba, a nie wymyślać wymówki.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2017-09-08, 22:40 | #57 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Wakacje z teściami
Cytat:
Nie wiem jak wygląda twój system odwiedzin Polski (pytałam w którymś poście ale nie odpowiedziałaś). Równie dobrze mogłabyś odwiedzać w te wakacje swoją rodzinę i przy okazji odwiedzić teściów. Nie widzę nic absurdalnego w założeniu że mieszkając w Kanadzie od czasu do czasu przyjeżdżasz do Polski. Kończę swój udział w tym temacie, bo chyba faktycznie za mało rezolutna jestem żeby to ogarnąć. |
|
2017-09-08, 22:43 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 221
|
Dot.: Wakacje z teściami
[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;76984031]Czyli de facto nie spędzisz urlopu z własnym mężem. Nie przeszkadza ci to?
Osobiście uważam że to co robicie to zamiatanie problemu pod dywan. On co jakiś czas będzie spod niego wyskakiwał i czekał na rozwiązanie.[/QUOTE] Masz jeden urlop rocznie? Na ten pojadą osobno, to na kolejny razem, |
2017-09-08, 22:49 | #59 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Wakacje z teściami
Cytat:
Serio, nie chodzi mi o to że pojechanie na urlop bez męża to jakaś tragedia narodowa. Tylko o to, że pojechanie na urlop bez męża jest wynikiem zamiatania pod dywan problemu z teściami, a nie preferowaną formą wypoczynku. Teraz wymówką od spotkania z teściami jest wyjazd służbowy, ale takie sytuacje będą się powtarzać (szczególnie jeśli planują mieć dzieci). Więc lepiej to ogarnąć jakimiś ustaleniami, niż tak beznadziejnie kluczyć. Ale to moje zdanie, jak widzę jestem z nim w mniejszości. |
|
2017-09-08, 23:45 | #60 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Wakacje z teściami
Ja nie widze tu zamiatania problemu pod dywan
Są takie rzeczy w życiu ktorych nie da sie pogodzic aby zyc w zgodzie ze sobą Nawet jak w ich zwiazku pojawia się dzieci to też nie widzę problemu ojciec moze je zabrać do dziadków bez mamy Ja np jeżdżę do Polski bez mojego męża poniewaz chce się spotkać ze znajomymi,przyjaciółka itp a z nim byłoby to utrudnione Nie rozmawia po polsku a mi się nie chce go wszedzie ze sobą ciągnąć i tłumaczyć On nie ma z tym problemu . Dzieci jak pisałam tez nie są problemem nikt im kontaktu z dziadkami nie zabrania Zresztą nie ma co się oszukiwać mieszkajac w innych krajach te kontakty dziadkowie-wnuki nigdy nie będą bliskie taka już jest uroda posiadania rodziny na odległość Rodzice mojego męża mieszkają w naszym mieście a widzę ich średnio co 2 miesiące on wpada do mamy częściej bo to w końcu jego mama a nie moja ;-) Ja nie mam jakiejs potrzeby posiadania drugiej matki albo bycia jej corka Nie wiem dlaczego ludzie tak bardzo przejmują się co teściowie powiedzą czy pomyślą ze utrzymują z nimi kontakty mimo że ich nie znoszą Po co sie męczyć?zycie mamy jedno Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2017-09-08 o 23:56 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:46.