2017-09-08, 17:10 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Jak żyć?
Witam,
Jak łatwo zauważyć po tytule należę do osób słabych psychicznie, które z reguły łatwo się poddają i są pesymistycznie nastawione do świata. Stąd pomysł założenia wątku. Kiedyś ogromnie przejmowałam się swoim wyglądem i charakterem, obecnie szczerze mówiąc mam to gdzieś. Problemy z którymi obecnie się borykam zepchnęły na dalszy tor wygląd i podejście do świata, gdyż zwyczajnie nie mam czasu ani chęci do przejmowania się głupotami. Mam rodzinę, cudownego męża (9 lat po ślubie) i dziecko. Ponieważ ma to znaczenie w wątku, nadmienię tylko, że nie należę do osób, które mogą pochwalić się dużą bądź nawet średnią ilością gotówki – po prostu jestem biedna. Nie pracuję i nawet nie próbuję znaleźć pracy, kiedyś ze względów psychicznych (lęk przed ludźmi, nieśmiałość, itp.) obecnie ze względów, które wymienię poniżej. Chodzi mi gdzieś z tyłu głowy myśl, że powinnam coś sobie zrobić, ponieważ nie znoszę, nienawidzę - po prostu nie mogę żyć z przewlekłym bólem. Cierpię na zespół Costena i zwyrodnienie stawu skroniowo – żuchwowego, jakby tego było za mało ma to ogromny wpływ na mój wygląd, ponieważ mam retrogenię (jednak akurat tym się nie przejmuję). Poza tym jestem ogólnie zdrowa, (nie licząc rwy kulszowej) wiem, że jest na świecie masa ludzi, którzy cierpią na dużo gorsze problemy zdrowotne, są umierający i mają nowotwory, różne neuralgie, zapalenia, niepełnosprawności, choroby umysłowe, itp. Ale ja po prostu nie wytrzymuję życia z bólem. Staram się żyć normalnie, tzn. wstaję z łóżka, gotuję, sprzątam, itp. Ale kiedy ból się nasila, to już na przykład nie śpię po kilka nocy z rzędu i całe dni mam przewalone, tzn. po prostu zwyczajnie jestem zmęczona i ciężko mi cokolwiek zrobić, a nie chcę marnować życia i młodości odsypiając nieprzespane noce. Problem zdrowotny, który mam jest na tyle głupi, że największe problemy zdrowotne odczuwam akurat wtedy, gdy chcę normalnie żyć: buzia boli bardziej, gdy piję, jem, mówię. Czasem muszę komunikować się z rodziną przez kartki, wszyscy wokół są wielce obrażeni, że nie odpowiadam na pytania, a mnie to po prostu zwyczajnie boli. Nie mogę się uśmiechać, bo boli, jeść tego co lubię, szczotkować porządnie zębów, itp. Czasem bywa, że dolegliwości nieco się zmniejszają i wtedy zaczynam myśleć o innych sprawach, jak na przykład: znalezienie pracy, realizacja jakichś tam pasji i marzeń. Ale niestety po paru dniach ból znów się nasila i dosłownie zapominam o wszystkim innym. Czuję tylko ból i nie istnieje nic innego poza nim. Poza tym boję się, że dolegliwości bólowe mogą jeszcze mi się nasilić, ponieważ jestem w trakcie leczenie ortodontycznego, które pogłębi moją wadę..Nie wiem jak żyć i funkcjonować w takim świecie. Kiedyś nic mnie nie bolało, problemy zaczęły się trzy lata temu. Sama się zdiagnozowałam przez doktora Google, poprosiłam lekarza o skierowania do poradni, ale szczerze mówiąc to żadnego specjalnego leczenia na moje problemy nie ma, jedynie noszenie szyny, która nic nie daje + leczenie ortodontyczne, trwające nawet 6 – 7lat. W zaawansowanych przypadkach ryzykowne zabiegi, no i oczywiście faszerowanie się tabletkami przeciwbólowymi, które i tak nic nie dają .Więc po prostu często kusi mnie, aby dać sobie z tym wszystkim zwyczajnie spokój, pewnie będzie gorzej a i tak nie wyleczę swego problemu. Będę coraz starsza, bez pieniędzy , bez pracy, pewnie zaczną się inne problemy zdrowotne, jak to bywa w starszym wieku… To chyba nie ma sensu, chociaż z drugiej strony bardzo się cieszę, że moi bliscy są zdrowi, nic im nie dolega i cieszą się życiem bez bólu, bo gdyby ktoś bliski zachorował to byłoby dla mnie dużo gorsze. Oczywiście chcę żyć, życie to dla mnie największy skarb, ale nie wiem jak mam funkcjonować? Proszę o rady co mogłabym zrobić w swojej sytuacji? |
2017-09-08, 17:49 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 895
|
Dot.: Jak żyć?
Leczyć się. To na pewno. Ja mam podobne perypetie że swoją zuchwa, bywa że nawet mi się zacina i nawet nie mogę otworzyć ust ale w życiu bym nie pomyślała żeby przez to nie żyć, nie pracować, nie cieszyć się życiem. To siedzi w głowie i nad głową powinnaś pracować.
|
2017-09-08, 17:53 | #3 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Jak żyć?
Cytat:
Mi akurat się nie zacina (jeszcze ), ale strzela i klika. Leczę problem na tyle, ile mogę, ale niestety nie stać mnie na to, żeby zlikwidować ból np. zastrzykami z botoxu, bo nie dałabym rady finansowo... |
|
2017-09-08, 17:55 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 221
|
Dot.: Jak żyć?
Leczyć się. Ból wykańcza i niszczy psychicznie, są ośrodki zajmujące się leczeniem bólu. Leczenie ortodontyczne może pomoc zatrzymać zmiany? Jeżeli tak, to warto się przemęczyć.
|
2017-09-08, 18:05 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Jak żyć?
Lekarze stwierdzili, że wada ortognatyczna (tyłożuchwie, tyłozgryz i nadzgryz) ,którą mam jest najbardziej prawdopodobną przyczyną moich dolegliwości. Sprawa jest skomplikowana, ponieważ leczenie ortodontyczne może pomóc, jeżeli staw jest w dobrym stanie. Jeśli się do tego czasu poniszczy - to nic nie da... Czas więc odgrywa tutaj kluczową rolę, a leczenie będzie trwało długo, więc kiepsko to widzę. No nie da się myśleć pozytywnie.
|
2017-09-08, 18:13 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 895
|
Dot.: Jak żyć?
To ty nie chcesz myśleć pozytywnie. Tak ci wygodniej. To twoja wymówka na wszystkie propozycje zmian.
|
2017-09-08, 18:23 | #7 |
Konto usunięte
|
Dot.: Jak żyć?
Dziewczyno, ja miałam zwichniętą żuchwę, wiem jaki to ból przy otwieraniu ust, mówieniu, jedzeniu, myciu zębów. U mnie przez to wszystko kość się pokruszyła (powinna być okrągła, jest spiczasta), boli. Jedyne co mi zaproponowali, to właśnie aparat ortodontyczny (5 lat temu zdjelam aparat wart ok 10 tys). I no cóż, trzeba płacić i nosić, nie ma wyjścia. Co to za głupie podejście - boli, nie mam pracy, jestem biedna, wpierdzielam prochy przeciwbólowe, mąż utrzymuje rodzinę z jednej pensji, ale Ch.uj, nie będę sie leczyć bo nie.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-09-08, 18:40 | #8 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Jak żyć?
Cytat:
|
|
2017-09-08, 18:42 | #9 |
Konto usunięte
|
Dot.: Jak żyć?
No to się lecz, po wyleczeniu pójdziesz do pracy
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-09-08, 18:44 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Jak żyć?
Może uda się to wyleczyć, ale pewności nie ma (tak stwierdzili lekarze).. Jeśli chodzi o leczenie orto może trwać nawet do 10 lat, bo wliczam w to okres oczekiwania na operację..
|
2017-09-08, 18:48 | #11 |
Konto usunięte
|
Dot.: Jak żyć?
Szukaj różnych szpitali na operację. Ja miałam w jednym szpitalu operacje na ponad 2 lata w przód, poszłam do innego szpitala i miałam operację w ciągu 3 miesięcy.
I chyba warto spróbować, im szybciej tym lepiej, zamiast siedzenia na tyłku. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-09-08, 18:58 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
|
Dot.: Jak żyć?
Po pierwsze postaraj się skierowanie do poradni leczenia bólu. To ważne, bo przewlekły ból może powodować np. depresję.
Po drugie: zbadaj poziom witaminy D3 - jej niedobór nasila bóle kostne. Badanie jest dość drogie, ale jeśli nie przebywasz dużo na słońcu, to możesz zacząć brać 2 tabletki VitrumD3 forte. Może coś doradziłby reumatolog. Po trzecie: idz do kliniki stomatologicznej przy najbliższej uczelni medycznej - jest szansa, że Twoim przypadkiem zainteresują się protetycy. Stosuje się teraz jakieś śruby, jak i wspomniane szyny. Oni na pewno są na bieżąco z nowinkami. Masz tam szansę na eksperymentalne leczenie, dostać się do jakiegoś programu, itd. Musisz sama zatroszczyć się o swój dobrostan. Nikt po Ciebie do domu nie przyjdzie. |
2017-09-08, 19:11 | #13 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jak żyć?
Cytat:
masz 29 lat? chyba lepsze nawet i 7-10 lat leczenia niż kolejnych 50 lat w bólu ? 2. gdybyś miała zacząć pracować np. za kilka lat to przecież żadna największa tragedia. to trudna sytuacja, jasna, ale w dalszym ciągu będziesz młodym człowiekiem 3. zdiagnozowałaś się przez neta ale kto wie na ile ten ból jest prawdziwy a na ile na podłożu psychicznym? boli cię od 3 lat, już co najmniej 2 lata na stanie w miejscu stracilaś, ale problemy natury psychicznej miałaś już dawniej. nie pracowalaś z powodu lęku przed ludźmi. 4. dlaczego leczysz dalej ortodontycznie choć to pogłębia twój stan i nasili bóle ? 5. próbowałaś nauczyć się czegoś co mogłabyś robić i dorabiać w domu lub po ludziach? robić poprawki krawieckie, piec ciasta, gotować, pracować jako sprzątaczka, może w jakiejś firmie sprzątającej mogłabyś pracować w te lepsze dni? chodzi o próbę zdobycia jakiegoś grosza, abyś trochę mogła odetchnąć, wspomóc siebie i rodzinę ? |
|
2017-09-08, 19:11 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
|
Dot.: Jak żyć?
Tu masz namiary na krakowską Klinikę Stomatologiczną, ze śląska nie masz daleko
https://www.uks.com.pl/content/porad...omatologicznej Wiele znajomych tam chodzi, do różnych poradni. Skierowanie bierzesz od zwykłego dentysty (TŻ miał od prywatnego lekarza). Czeka się na pierwszą wizytę około pół roku, ale potem jak już dostaniesz się na leczenie, to wizyty są co 2-4 tygodnie. Śląska Akademia Medyczna na pewno też ma takie poradnie przy klinikach. |
2017-09-08, 19:15 | #15 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jak żyć?
Cytat:
z bólem się nie da funkcjonować normalnie. jeśli nie jesteś w stanie pracować, to może przysługiwałaby ci jakaś renta albo stopien niepełnosprawności? nie lecząc się nie ma nigdzie śladu że potrzebujesz pomocy. a dowiadywałaś się jak wygląda pomoc spoleczna u ciebie , w mopsie czy np. caritasie? Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2017-09-08 o 19:17 |
|
2017-09-08, 19:21 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Jak żyć?
Myslalas o home office? Praca przed komputerem, w domu, nie musisz otwierac buzi, wychodzic do ludzi. Pelno tego jest ostatnio. Czesto praca zaczyna sie po poludniu albo mozna sobie ustalac godziny, to moglabys rano chodzic do lekarzy i nie kolidowaloby to ze soba. Mysle, ze gdybys zarobila troche pieniedzy, to otworzyloby ci sie wiecej mozliwosci poprawy twojej sytuacji zdrowotnej, ktorych teraz nie bierzesz pod uwage.
|
2017-09-08, 19:45 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
|
Dot.: Jak żyć?
Tak sobie myślę, że przydałaby Ci się konsultacja reumatologiczna, gdyż:
- zespół Costena może mieć reumatologiczną etiologię - reumatolog potrafi dobrać leki na silne bóle stawowe, na pewno lepiej mieć lekarstwo na receptę niż przypadkowe z apteki, zapewne jest też taniej - może dostaniesz skierowanie na zbadanie wspomnianej witaminy D3 - lekarz sprawdzi, czy nie rozwija się u Ciebie np. reumatoidalne zapalenie stawów czy osteoporoza, czy nie ma jakiejś choroby współistniejącej - dostaniesz skierowanie do poradni leczenia bólu, jeśli lekarz rodzinny tego nie wypisze - poproś o skierowanie na rehabilitację (tak! tak!) - fizjoterapeuta może poradzić sobie z takimi bólami, szukaj takiego specjalizującego się w osteopatii - trzeba też sprawdzić, czy to nie fibromialgia - bo dolegliwości są u Ciebie zmienne w czasie, a to może wskazywać na problem psychosomatyczny |
2017-09-08, 21:24 | #18 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Jak żyć?
Cytat:
---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ---------- Cytat:
ad.5.Nie jestem dobra w manualnych pracach, raczej jestem typem osoby, która lubi teroetyzować i rozmyślać. Poza tym nie posiadam żadnych szczególnych umiejętności. ad.4.Leczenie ortodontyczne najpierw pogłębia wadę, ale operacja potem to wyrówna (ale oczywiście trzeba długo czekac na operację).. ---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ---------- [1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7698409 1]Myslalas o home office? Praca przed komputerem, w domu, nie musisz otwierac buzi, wychodzic do ludzi. Pelno tego jest ostatnio. Czesto praca zaczyna sie po poludniu albo mozna sobie ustalac godziny, to moglabys rano chodzic do lekarzy i nie kolidowaloby to ze soba. Mysle, ze gdybys zarobila troche pieniedzy, to otworzyloby ci sie wiecej mozliwosci poprawy twojej sytuacji zdrowotnej, ktorych teraz nie bierzesz pod uwage.[/QUOTE] Nie za bardzo wiem, gdzie można znaleźć taką pracę... ---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ---------- Cytat:
Rehabilitację także miałam, niestety bez skutku.. |
||||
2017-09-08, 21:39 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
|
Dot.: Jak żyć?
Chorób reumatologicznych niestety nigdy nie da się bezwzględnie wykluczyć, na przykład RZS może być seronegatywne. Na Twoim miejscu poszłabym jeszcze do innego reumatologa, choćby po leki przeciwbólowe.
Rehabilitacji chyba nigdy za wiele, każdy terapeuta ma swoje sposoby. Poszukaj takiego dla siebie. ---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ---------- Jeżeli choć jedne przeciwciała podwyższone (jakiekolwiek by nie były) to już może wskazywać, że organizm na skłonność do chorób autoimmunologicznych. |
2017-09-08, 21:43 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Jak żyć?
A jesli pojawia sie haslo choroba autoimmunologiczna, to kazdemu, kto nie widzi wyjscia z sytuacji, kazdemu, komu nie mozna pomoc, polecam wyeliminowanie glutenu i mleka na jakis czas, ewentualnie przejscie na diete protokol autoimmunologiczny. Nie musi pomoc, ale jesli to choroba z autoagresji, to z duzym prawdopodobienstwem pomoze.
|
2017-09-08, 22:00 | #21 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Jak żyć?
Cytat:
|
|
2017-09-08, 22:04 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
|
Dot.: Jak żyć?
Bardzo Ci wspolczuje Nie mam pojecia o dolegliwosciach na jaki cierpisz, wiec nic konkretnego nie potrafie doradzi poza tym zeby:
Leczyc sie, leczyc sie nie wazne czy zajmie to rok dwa, czy piec. Leczenie jest Twoja szansa, nie odpuszczaj, nie marnuj jej. Chodz od lekarza do lekarza, jak Cie wyrzaca drzwiami, wroc oknem, nie odpuszczaj. Co mnie uderzylo w Twoim poscie to pogrubione: Dlaczego Ty to sobie robisz? Przeciez dopiero nie odpoczywajac, nie odsypiajac marnujesz swoj czas. Nie mozesz spac w nocy, a poczujesz sie senna w dzien - przespij nawet i piec godzin, bo wtedy masz szanse, ze wstaniesz z nowa energia i lepszym samopoczuciem i bedziesz w stanie miec z tego zycia o wiele wiecej, niz snujac sie jak zombie, ktore zmusza sie do trzymania otwartych oczu. Nawet ja, osoba calkiem zdrowa, kiedy nie wyspie sie wystarczajaco przez kilka dni, stanowczo nienawidze siebie i calego swiata i albo bym mordowala, albo siadla i zaczela plakac. Wiec dbaj o siebie, badz dla siebie dobra. |
2017-09-08, 22:13 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
|
Dot.: Jak żyć?
Cytat:
Napisz proszę coś o tym bólu: czy jest rwący, przeszywający, promieniujący. Kiedy się pojawia? Czy zauważyłaś wpływ diety, pogody, stresu, aktywności fizycznej? ---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ---------- A w poradni leczenia bólu pracują anestezjolodzy, którzy potrafią "wyłączyć" ból. Lepsze to niż niszczenie żołądka. Edytowane przez damdalena Czas edycji: 2017-09-08 o 22:18 |
|
2017-09-08, 22:29 | #24 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Jak żyć?
Cytat:
Po prostu wiem, że przez to odsypianie marnuję czas i gdy inni korzystają z życia, ja leżę w łóżku ---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ---------- Cytat:
|
||
2017-09-08, 22:33 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Heights, kind of wuthering
Wiadomości: 1 633
|
Dot.: Jak żyć?
Cytat:
Popatrz: Jestes zmeczona -> nie idziesz spac -> snujesz sie jak zombie, marzac tylko o tym, zeby isc spac -> nic z tego czasu nie masz. vs Jestes zmeczona -> idziesz spac -> po kilku godzinach wstajesz wypoczeta, czujesz sie lepiej -> korzystasz z reszty dnia / wieczoru |
|
2017-09-08, 22:36 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
|
Dot.: Jak żyć?
|
2017-09-08, 22:46 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 221
|
Dot.: Jak żyć?
Cytat:
Koniecznie leczyć, zeby poprawić komfort życia. Plus poradnia leczenia bólu. Dostajesz leki osłonowe na żołądek? Co do pracy- grafika/projektowanie stron/programowanie nie wymagają wychodzenia z domu, ani otwierania paszczy. |
|
2017-09-08, 22:52 | #28 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Jak żyć?
A jakie to środki farmakologiczne, bo przeciwbólowych to ja mam w domu całą aptekę..Najbliższą wizytę w szpitalu mam 10 października.. więc dopiero wtedy poproszę o skierowanie do poradni leczenia bólu.
---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ---------- Cytat:
O grafice/projektowaniu stron nie mam pojęcia, nie studiowałam informatyki.. ---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ---------- Cytat:
|
||
2017-09-09, 06:45 | #29 |
Konto usunięte
|
Dot.: Jak żyć?
Od siebie mogę polecić siarkę MSM, mi pomogła zarówno przy zuchwie jak i kolanach
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-09-09, 11:27 | #30 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jak żyć?
to ciężko trochę coś powiedzieć bo co kraj to inne funkcjonowanie służby zdrowia i np. ubezpieczeń.
na pewno warto abyś nie przestawała walczyć o zdrowie i nawet jeśli to potrwa kilka lat, szczególnie, że problem masz nieleczony od dziecka, to warto potem czuć ulgę i mieć spokój niż cierpieć kolejnych kilkadziesiąt lat. a co do pracy zdalnej, mowa o tym, że może spróbowałabys się czegoś nauczyć? i tak siedzisz w domu na bezrobociu, zajmując się dzieckiem, które przecież dorasta, chyba trochę czasu masz, może poszukaj jakiegos kursu w miejscowym urzędzie pracy? |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:48.