Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady - Strona 46 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-09-06, 16:15   #1351
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Bo one są ciągnięte 1 ręką, więc dziecko skrzywione w 1 stronę.
A. dzisiaj 3 kanapki, banan, ogórek, 2 malutkie twixy (te mini na wagę) + obiad (zupę zjadła) - i głodna
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-06, 16:50   #1352
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Macie rację, nie będę już brać takiego pod uwagę.

A co byście wybrały- plecak (0.55 kg ) czy tornister ergonomiczny (1 kg), córka zakochała się w tym wzorze koników


---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Raczej plecak z powodu wagi, ale tornister też ma plusy.

Edytowane przez 95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Czas edycji: 2017-09-06 o 16:45
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-06, 17:11   #1353
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

W ciemno na nic, bo musisz mierzyć moja drobna dziewczynka w tornistrze - koszmar.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-06, 17:19   #1354
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

My mamy taki jak na drugim zdjęciu. Firmy Maciejewski (? czy coś podobnego). Sprawdza się doskonale. Teraz już drugi rok i wytrzymał bez szwanku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-06, 19:52   #1355
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Tak pisalam o tej gorszej drugiej zmianie bo bez swietlicy to czlowiek gania jak wariat. Niby poki nie pracuje to moge ale Wczoraj zaprowadzilam mlodsza na 8, starszego na 11. O 12.30 po mlodsza, 15 po syna. A o 17 taekwondo

Ranna zmiana bedzie latwiejsza
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-06, 20:58   #1356
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Nie macie świetlicy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-06, 21:23   #1357
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
U mnie odrazu po lekcjach jadą z panią z WF. Nie daleko, bo do wsi obok, zajęcia są bezpłatne. Mieli też mieć możliwość korzystania za free w soboty, ale nie wiem na czym staneło.
Ogólnie córka ma dość sporą wadę wzroku, musiałam jej zrobić specjalne okulary na wf. 3 razy w tygodniu + korekcyjna + basen. Pamiętam jak się mnie optycy pytali czy to szkoła sportowa, że codziennie coś Czekam czy w ostatni 5 dzień wrzucą im korekcyjną, bo jak wrzucą to będzie codziennie coś nosić na wf jak rok temu Korekcyjna u mnie jeśli jest to też bezpłatna, gmina wszystko płaci. I czekam jeszcze na odpłatne zajęcia z gminy, ale to też taniocha, bo płacimy 50zł na rok i dziecko w tej cenie może korzystać z kilku zajęć. Część w świetlicy, część w goku.
Bogatą gminę macie
U nas darmowy basen należy się iluś tam osobom co kilka m-cy, dla mnie niepotrzebne zamieszanie.
Dlatego zapisalam na płatny basen i mam z głowy. Korekcyjną też mamy płatną. W-f 3 razy w tygodniu. I tak jak piszesz - codziennie dochodzi strój na któreś z tych zajęć.

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;76925246]

I robisz te placki rano? musiałabym wstawać chyba przed 6-tą, bo od 6.30 zbieramy się teraz
U nas 2 małe kanapki bez masła z pieczonym mięsem/wędliną (jakoś sery mi odpadają, raczej coś wytrzymującego dłużej w dobrym stanie ), warzywo typu pomidorki koktajlowe, pokrojone małe ogórki oraz owoc (taki w miarę suchy banan, jabłko, teraz borówki), mała woda niegazowana i mały sok bezcukrowy.
Planuję, że od czasu do czasu domowa, mało słodka muffinka z owocami, ale nie będę jej dawać słodyczy do szkoły, bo i tak w domu chce coś na podwieczorek

[/QUOTE]
Tak, smażę zawsze rano na świeżo, rano też gotuję kasze z warzywami albo owocami jesli akurat daję do szkoły. Wstaję przed 6 i szykuję to zanim obudzę dzieci o 6.15.

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Nie wiem jak u Was, ale u mnie zajęcia 1-3 są w jednej klasie poza wf i zajęciami komputerowymi. Przy czym jak idą na komputerowe to do sali obok, plecaki zostawiają, a na wf też biorą tylko strój.
U mnie klasa na 2 piętrze, szatnia w piwnicy. Nie miałaby szans go ciągnąć po szkole. Na zewnątrz kostka brukowa i też większość dzieci nosi, raptem kilkoro dzieci z czymś takim widziałam.
U nas tak samo i taki plecak uważam za zbędny, mam wrażenie że dzieciom niewygodnie się go wnosi po schodach.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76926976]Bo one są ciągnięte 1 ręką, więc dziecko skrzywione w 1 stronę.
A. dzisiaj 3 kanapki, banan, ogórek, 2 malutkie twixy (te mini na wagę) + obiad (zupę zjadła) - i głodna [/QUOTE]
Nauka jej apetyt pobudział

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;76927516]Macie rację, nie będę już brać takiego pod uwagę.

A co byście wybrały- plecak (0.55 kg ) czy tornister ergonomiczny (1 kg), córka zakochała się w tym wzorze koników


---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Raczej plecak z powodu wagi, ale tornister też ma plusy.[/QUOTE]
Zdecydowanie tornister
Mieliśmy tornister, teraz mamy plecak więc mam porównanie i to dopiero drugi dzień szkoły a ja bardzo chętnie wróciłabym do tornistra
Moja córka malutka i jeśli chodzi o noszenie to nie ma różnicy, ale jest różnica w pakowaniu i układaniu wszystkiego w środku - tornister pod tym względem wygodniejszy, poza tym tornister stabilniej stoi na podłożu, plecak co chwilę się przewraca.

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Tak pisalam o tej gorszej drugiej zmianie bo bez swietlicy to czlowiek gania jak wariat. Niby poki nie pracuje to moge ale Wczoraj zaprowadzilam mlodsza na 8, starszego na 11. O 12.30 po mlodsza, 15 po syna. A o 17 taekwondo

Ranna zmiana bedzie latwiejsza
To może zostawiaj o tej 8 w świetlicy. Takie ganianie to faktycznie bez sensu. A tak odstawiasz dwójkę i masz czas dla siebie

Nam nie robi różnicy którą córka ma zmianę bo i tak zawsze jest w świetlicy od godz. 7 do 16.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-09-06, 21:33   #1358
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Nie macie świetlicy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mamy

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość


To może zostawiaj o tej 8 w świetlicy. Takie ganianie to faktycznie bez sensu. A tak odstawiasz dwójkę i masz czas dla siebie

Nam nie robi różnicy którą córka ma zmianę bo i tak zawsze jest w świetlicy od godz. 7 do 16.
Szkoda mi tez bylo go rano zrywac jak nie musialam. Dzis jak mial na 12 to wstal dopiero przed 11.
Ale na dluzsza mete tak sie nie da i na pewno na swietlicy wyladuje.
__________________

sanetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-07, 07:10   #1359
Olusiaa_
Zakorzenienie
 
Avatar Olusiaa_
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 363
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76926976]Bo one są ciągnięte 1 ręką, więc dziecko skrzywione w 1 stronę.
A. dzisiaj 3 kanapki, banan, ogórek, 2 malutkie twixy (te mini na wagę) + obiad (zupę zjadła) - i głodna [/QUOTE]
no to super, ze ma taki apetyt, moja to niejadek, wiec sie ciesze, ze tez wszystko zjadła-
pół podwójnej kanapki z szynką, 1 jogurt Piatuś waniliowy,małe jabłko, też małego twixa i ponoć 2 dania - trochę zupy i naleśnika z serem na drugie

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;76927516]

A co byście wybrały- plecak (0.55 kg ) czy tornister ergonomiczny (1 kg), córka zakochała się w tym wzorze koników
.[/QUOTE]
zdecydowanie tornister!
mamy podobny, jest super stabilny, ale jednak zostaje na drugi rok, bo wszystko zostało w zerówce, dzieci noszą tylko śniadania i picie, wiec bierze mniejszy albo torbę taką na długi pasek
Olusiaa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-07, 07:56   #1360
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Mają Wasze dzieci basen? Kojarzycie jak jest u Was w szkołach? Ja własnie patrzę, że córka ma już drugi rok basen.
U nas zerowka to jedna wielka przechowalnia jaki basen? Jakie zajęcia plastyczne z farbami? Warszawska szkoła, dziecko niby zadowolone bo można przynosić zabawki i WŁASNE SŁODYCZE!
Jedyny plus jaki na razie widzę to jedzenie- zjada w domu śniadanie, potem drugie w szkole, obiad i podwieczorek z wyżebraną dokladką..a potem przychodzi do domu na drugi obiad no i o dziwo na diecie, a wizualnie jego jedzenie nie różni sie od "standardowego"

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-07, 10:08   #1361
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
U nas zerowka to jedna wielka przechowalnia jaki basen? Jakie zajęcia plastyczne z farbami? Warszawska szkoła, dziecko niby zadowolone bo można przynosić zabawki i WŁASNE SŁODYCZE!
Jedyny plus jaki na razie widzę to jedzenie- zjada w domu śniadanie, potem drugie w szkole, obiad i podwieczorek z wyżebraną dokladką..a potem przychodzi do domu na drugi obiad no i o dziwo na diecie, a wizualnie jego jedzenie nie różni sie od "standardowego"

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
Ja mieszkam na wsi, ale to obrzeża większego miasta. Gmina nienajmozniejsza, ale edukację stawia wysoko. 3 szkoły pod opieką. U mnie świetlica dla klas 0-3 wyglądem jest zbliżona do tego co tu kiedyś pokazano z UK. Dopiero 3 klasy mają najpierw chwilę w normalnej klasie, a jak się zmniejsza ilość dzieci to w tej wspólnej. Jedyne co to świetlica prosi o bloki rysunkowe, w tym roku o flamastry. A tak to robią sporo różnych rzeczy, no i jest sporo zajęć dodatkowych.
Do tego do śniadania dzieci mają herbatę, na obiad też chodzą wszyscy (sporo dofinansowan). Jogurty i owoce to chyba standard w szkołach?
Jak to na wsi gmina korzysta z różnych programów "wyrownywania szans dla dzieci ze wsi". Ogólnie jest tego wszystkiego sporo, nie można powiedzieć, że się nie starają. Ma rok mojej córki przystosowano na szybko jedna klasę pod maluchy, bo to był pierwszy rocznik, gdzie były 3 klasy 1.

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-07, 10:44   #1362
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Ja mieszkam na wsi, ale to obrzeża większego miasta. Gmina nienajmozniejsza, ale edukację stawia wysoko. 3 szkoły pod opieką. U mnie świetlica dla klas 0-3 wyglądem jest zbliżona do tego co tu kiedyś pokazano z UK. Dopiero 3 klasy mają najpierw chwilę w normalnej klasie, a jak się zmniejsza ilość dzieci to w tej wspólnej. Jedyne co to świetlica prosi o bloki rysunkowe, w tym roku o flamastry. A tak to robią sporo różnych rzeczy, no i jest sporo zajęć dodatkowych.
Do tego do śniadania dzieci mają herbatę, na obiad też chodzą wszyscy (sporo dofinansowan). Jogurty i owoce to chyba standard w szkołach?
Jak to na wsi gmina korzysta z różnych programów "wyrownywania szans dla dzieci ze wsi". Ogólnie jest tego wszystkiego sporo, nie można powiedzieć, że się nie starają. Ma rok mojej córki przystosowano na szybko jedna klasę pod maluchy, bo to był pierwszy rocznik, gdzie były 3 klasy 1.

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka
A u mnie stolyca także nie ma programu wyrównywania szans...i widzę, że jak dziecku nie wykupię zajęć prywatnie to może cały rok przesiedzieć bawiąc się własnym, przyniesionym z domu lego

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-08, 08:05   #1363
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Mamy



Szkoda mi tez bylo go rano zrywac jak nie musialam. Dzis jak mial na 12 to wstal dopiero przed 11.
Ale na dluzsza mete tak sie nie da i na pewno na swietlicy wyladuje.
Wow, to niezłe ma spanie, do 11

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
U nas zerowka to jedna wielka przechowalnia jaki basen? Jakie zajęcia plastyczne z farbami? Warszawska szkoła, dziecko niby zadowolone bo można przynosić zabawki i WŁASNE SŁODYCZE!
Jedyny plus jaki na razie widzę to jedzenie- zjada w domu śniadanie, potem drugie w szkole, obiad i podwieczorek z wyżebraną dokladką..a potem przychodzi do domu na drugi obiad no i o dziwo na diecie, a wizualnie jego jedzenie nie różni sie od "standardowego"

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
Może nauczycielom nie chce się organizować czasu, odbębniają świetlicę i tyle.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
A u mnie stolyca także nie ma programu wyrównywania szans...i widzę, że jak dziecku nie wykupię zajęć prywatnie to może cały rok przesiedzieć bawiąc się własnym, przyniesionym z domu lego

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
U mnie miasto i też nie ma programu wyrównywania szans, ale dzieci w czasie świetlicy mogą chodzić na zajęcia, panie organizują z dziećmi przedstawienia, robią fajne zajęcia plastyczne, sportowe , jeżdżą na wycieczki w tym czasie. Jak dzieci chcą to też mogą się bawić zabawkami, grać w gry, czytać książki. Odrabiają w świetlicy lekcje. W większości szkół w moim mieście tak jest. Ale zdarzają też szkoły gdzie świetlica to rzeczywiście zwykła przechowalnia. Więc to chyba kwestia podejścia dyrektora i nauczycieli w szkole.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-09, 09:54   #1364
paulina21_09
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 22
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

ja wybieram plecak, tornister na takim małym dziecku komicznie wygląda - ono małe, a na plecach wielka skorupa i do tego więcej waży - gdy dojdzie waga książek to i tak często jest to dużo ponad to co dzieci powinny dźwigać
paulina21_09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-09, 11:06   #1365
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Jako, że moja 6.5 latka ma 135 cm wzrostu, to zamówiłam tornister, ale lekki- 900 g, a przy tym spory- 39 x 33 x 23 cm, więc będzie jeszcze na kolejne 3 lata- oczywiście koniki, ale takie subtelniejsze , do tego z tej samej serii worek na kapcie, piórnik i pudełko na śniadanie





To jest firma ars una, chyba węgierska, tornister ergonomiczny i oddychający , widok od strony pleców

Edytowane przez 95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Czas edycji: 2017-09-09 o 11:10
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2017-09-09, 15:28   #1366
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
U nas zerowka to jedna wielka przechowalnia jaki basen? Jakie zajęcia plastyczne z farbami? Warszawska szkoła, dziecko niby zadowolone bo można przynosić zabawki i WŁASNE SŁODYCZE!
Jedyny plus jaki na razie widzę to jedzenie- zjada w domu śniadanie, potem drugie w szkole, obiad i podwieczorek z wyżebraną dokladką..a potem przychodzi do domu na drugi obiad no i o dziwo na diecie, a wizualnie jego jedzenie nie różni sie od "standardowego"

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
Na pewno chodzi o zerówkę? czy o świetlicę- bo mam wrażenie, że potem komentarze dotyczyły raczej świetlicy.

W zerówce chyba nie może być przechowalni, bo jest określony program do zrobienia z zadaniami- litery, liczby, zbiory itd. są podręczniki (na pewno do angielskiego).
Też nie chce mi się wierzyć, że w zerówce ktoś nie maluje farbami- są chyba obowiązkowe prace plastyczne różnymi technikami, nie tylko rysowanie, na pewno lepienie, cięcie i klejenie itp.
W zerówce przedszkolnej u nas nie było basenu (ale są też prywatne przedszkola, gdzie zajęcia na basenie są raz w tygodniu), a w szkolnej jest- nie wiem, czy to dlatego, że prywatna, bo słyszałam, że w jakiejś podstawówce państwowej w moim mieście zajęcia na basenie są obowiązkowe od II klasy.

W piątek córka poszła w sukience i okazało się, że dzień bez mundurka nie dotyczy podobno zerówki (tylko innych klas), w poniedziałek zebranie, to się okaże, ale małe faux pas na początek - bo cała reszta była w mundurkach.
To jednak szczegół, bo mała wykręciła mi niezły numer związany ze szkołą, potem przyznała się, że to był żart i w końcu- że koleżanka ją podpuściła, ale bardzo mnie zestresowała (że podpadła pani za pisanie lewą ręką i była w tej sprawie u dyrektorki - wyobrażacie sobie, że już rozważałam szybkie szukanie nowej szkoły)- albo ona jest zbyt wyluzowana albo ja nie lubię takiego poczucia humoru.
No i schowała pojemnik z niedojedzonymi warzywami do pudełka z szufladkami na przybory plastyczne- po weekendzie na pewno rozwinie się tam nowa forma życia, jakoś muszę to szybko zabrać w poniedziałek rano ; ale wg córki mam się nie martwić, że zostawione jedzenie zwabi myszy, bo już kilka dni temu pytała panią, czy są w szkole i nie ma - ile dzieci pyta o coś takiego na początku szkoły
Zdecydowanie to nie był wzorcowy szkolny dzień

Edytowane przez 95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Czas edycji: 2017-09-09 o 15:31
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-11, 11:04   #1367
sanetka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Z ciekawostek u nas plan taki że wszystkie klasy oprócz pierwszych mają pierwszą zmianę. A że z tych 1 na ten moment tylko nasza chodzi na popołudnie to dzieci tylko z naszej klasy są rano na świetlicy ( jak w piątek odstawiałam syna to w pierwszej chwili lekko się zdziwiłam że tak pusto). Szkoda tylko że wszelkie zajęcia dodatkowe tam będą raczej w godzinach popołudniowych

A jedna z klas mniej liczna o której pisałam (że niby tylko 16 osób) ma być klasą integracyjną.
__________________


Edytowane przez sanetka
Czas edycji: 2017-09-11 o 11:05
sanetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-11, 15:30   #1368
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;76994181]Jako, że moja 6.5 latka ma 135 cm wzrostu, to zamówiłam tornister, ale lekki- 900 g, a przy tym spory- 39 x 33 x 23 cm, więc będzie jeszcze na kolejne 3 lata- oczywiście koniki, ale takie subtelniejsze , do tego z tej samej serii worek na kapcie, piórnik i pudełko na śniadanie[/QUOTE]
Cudny

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;76999616]Na pewno chodzi o zerówkę? czy o świetlicę- bo mam wrażenie, że potem komentarze dotyczyły raczej świetlicy.

W zerówce chyba nie może być przechowalni, bo jest określony program do zrobienia z zadaniami- litery, liczby, zbiory itd. są podręczniki (na pewno do angielskiego).
Też nie chce mi się wierzyć, że w zerówce ktoś nie maluje farbami- są chyba obowiązkowe prace plastyczne różnymi technikami, nie tylko rysowanie, na pewno lepienie, cięcie i klejenie itp.
W zerówce przedszkolnej u nas nie było basenu (ale są też prywatne przedszkola, gdzie zajęcia na basenie są raz w tygodniu), a w szkolnej jest- nie wiem, czy to dlatego, że prywatna, bo słyszałam, że w jakiejś podstawówce państwowej w moim mieście zajęcia na basenie są obowiązkowe od II klasy.

W piątek córka poszła w sukience i okazało się, że dzień bez mundurka nie dotyczy podobno zerówki (tylko innych klas), w poniedziałek zebranie, to się okaże, ale małe faux pas na początek - bo cała reszta była w mundurkach.
To jednak szczegół, bo mała wykręciła mi niezły numer związany ze szkołą, potem przyznała się, że to był żart i w końcu- że koleżanka ją podpuściła, ale bardzo mnie zestresowała (że podpadła pani za pisanie lewą ręką i była w tej sprawie u dyrektorki - wyobrażacie sobie, że już rozważałam szybkie szukanie nowej szkoły)- albo ona jest zbyt wyluzowana albo ja nie lubię takiego poczucia humoru.
No i schowała pojemnik z niedojedzonymi warzywami do pudełka z szufladkami na przybory plastyczne- po weekendzie na pewno rozwinie się tam nowa forma życia, jakoś muszę to szybko zabrać w poniedziałek rano ; ale wg córki mam się nie martwić, że zostawione jedzenie zwabi myszy, bo już kilka dni temu pytała panią, czy są w szkole i nie ma - ile dzieci pyta o coś takiego na początku szkoły
Zdecydowanie to nie był wzorcowy szkolny dzień [/QUOTE]
Nie wiem jak w innych szkołach ale u nas zerówka działa na takich samych zasadach jak inne klasy - czyli nauka 4-5 godzin i później czas wolny z tą różnicą że zerówka na czas tzw. świetlicy zostaje w swojej sali, a dzieci od 1. klasy musza przejść z klasy do typowej świetlicy. Natomiast zajęcia mają dzieci organizowane w obu sytuacjach.


Wesoło rozpoczęliście szkołę oby tylko częściej nie była wzywa na dywanik

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
Z ciekawostek u nas plan taki że wszystkie klasy oprócz pierwszych mają pierwszą zmianę. A że z tych 1 na ten moment tylko nasza chodzi na popołudnie to dzieci tylko z naszej klasy są rano na świetlicy ( jak w piątek odstawiałam syna to w pierwszej chwili lekko się zdziwiłam że tak pusto). Szkoda tylko że wszelkie zajęcia dodatkowe tam będą raczej w godzinach popołudniowych

A jedna z klas mniej liczna o której pisałam (że niby tylko 16 osób) ma być klasą integracyjną.
Zajęcia powinny być tak podzielone, żeby dzieci z pierwszej i drugiej zmiany mogły skorzystać.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-11, 18:12   #1369
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Nie wiem jak w innych szkołach ale u nas zerówka działa na takich samych zasadach jak inne klasy - czyli nauka 4-5 godzin i później czas wolny z tą różnicą że zerówka na czas tzw. świetlicy zostaje w swojej sali, a dzieci od 1. klasy musza przejść z klasy do typowej świetlicy. Natomiast zajęcia mają dzieci organizowane w obu sytuacjach.
U nas niestety (z opowiadań syna) wychodzi totalna przechowalnia
Owszem jest z zajęć "angielski" i to nawet w zawrotnej liczbie 3 godzin tygodniowo...tyle, że dzieci "nie muszą w nim uczestniczyć" - przynajmniej tak Pani dziś powiedziała synowi gdy zapytał czy musi robić to co Pani, czy może się pobawić swoim, przyniesionym z domu lego.

Rytmika- 1x w tygodniu.
Nauki jako takiej (litery,liczenie) na razie nie rozpoczęli.

Dzieci jeśli chcą mogą codziennie malować/ rysować/ kleić z plasteliny i wycinać. Kto nie chce- bawi się. To wiadomo co wybierają chłopcy

No i bardzo mi sie nie podoba, ze dzieci codziennie mają jakieś słodycze, którymi sie dzielą i wymuszają na innych przenoszenie słodyczy do podziału (co za rodzice dają do zerówki codziennie dużą paczkę m&m's?Albo taką mega pakę tic-taców?)

Mój już przyniósł z zerówki tekst, że winogrona to nie słodycze i powinien przynosić tak jak wszyscy coś do podziału,a nie tylko brać od kolegów (nie dziwne, że bierze skoro dają, a on na codzień cukier dostaje w owocach).

W czasie religii, która wypada kompletnie w środku dnia syn będzie prowadzony na świetlicę

A co do samej swietlicy- Pan wuefista wypatrzyl, że mlody nieźle gra w piłkę, więc zabiera jego i dwóch innych chłopców codziennie w czasie świetlicy na coś a'la sksy dla klas 1-3 (uznał, że radzą sobie lepiej niż 1klasisci i dlatego ich wziął) - akurat z tego jestem mega zadowolona, ale to tak naprawdę JEDYNE zajęcia jakie zaproponowano w ramach świetlicy mojemu dziecku (dla pozostałych zerówkowiczów nie ma nic prócz zabawy od 13.15 do nawet 17.15) więc ja śmiało to nazywam przechowalnią.

Co prawda jakieś 2 firmy ogłaszają się, że prowadzą 2x w tygodniu dodatkowy angielski lub hiszpański w godzinach pracy świetlicy, ale po pierwsze- są to zajęcia dedykowane klasom 1-3,
Po drugie kosztują 750pln za semestr!
Typowo świetlicowych zajęć (za mniejsze pieniadze) nie ma.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

Edytowane przez la'Mbria
Czas edycji: 2017-09-11 o 18:19
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-11, 18:23   #1370
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
U nas niestety (z opowiadań syna) wychodzi totalna przechowalnia
Owszem jest z zajęć "angielski" i to nawet w zawrotnej liczbie 3 godzin tygodniowo...tyle, że dzieci "nie muszą w nim uczestniczyć" - przynajmniej tak Pani dziś powiedziała synowi gdy zapytał czy musi robić to co Pani, czy może się pobawić swoim, przyniesionym z domu lego.

Rytmika- 1x w tygodniu.
Nauki jako takiej (litery,liczenie) na razie nie rozpoczęli.

Dzieci jeśli chcą mogą codziennie malować/ rysować/ kleić z plasteliny i wycinać. Kto nie chce- bawi się. To wiadomo co wybierają chłopcy

No i bardzo mi sie nie podoba, ze dzieci codziennie mają jakieś słodycze, którymi sie dzielą i wymuszają na innych przenoszenie słodyczy do podziału (co za rodzice dają do zerówki codziennie dużą paczkę m&m's?Albo taką mega pakę tic-taców?)

Mój już przyniósł z zerówki tekst, że winogrona to nie słodycze i powinien przynosić tak jak wszyscy coś do podziału,a nie tylko brać od kolegów (nie dziwne, że bierze skoro dają, a on na codzień cukier dostaje w owocach).

W czasie religii, która wypada kompletnie w środku dnia syn będzie prowadzony na świetlicę

A co do samej swietlicy- Pan wuefista wypatrzyl, że mlody nieźle gra w piłkę, więc zabiera jego i dwóch innych chłopców codziennie w czasie świetlicy na coś a'la sksy dla klas 1-3 (uznał, że radzą sobie lepiej niż 1klasisci i dlatego ich wziął) - akurat z tego jestem mega zadowolona, ale to tak naprawdę JEDYNE zajęcia jakie zaproponowano w ramach świetlicy mojemu dziecku (dla pozostałych zerówkowiczów nie ma nic prócz zabawy od 13.15 do nawet 17.15) więc ja śmiało to nazywam przechowalnią.

Co prawda jakieś 2 firmy ogłaszają się, że prowadzą 2x w tygodniu dodatkowy angielski lub hiszpański w godzinach pracy świetlicy, ale po pierwsze- są to zajęcia dedykowane klasom 1-3,
Po drugie kosztują 750pln za semestr!
Typowo świetlicowych zajęć (za mniejsze pieniadze) nie ma.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
Nie brzmi to ciekawie

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-11, 19:46   #1371
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

To ja wam teraz napiszę coś totalnie z drugiej strony.
Wg karty Nauczyciela mam 18h dydaktycznych, nadgodzin mogę mieć jeszcze 9, Czyli 27h w sumie. Wg tej samej KN pracuję DO 40h tygodniowo, wliczając w to spotkania z rodzicami, zebrania, konferencje, szkolenia, studia.

I jest taki zapis dodatkowy - że w ramach tych pozostałych godzin (czyli jeśli mam 27, to max. 13h zostaje) mogę mieć wyłącznie zajęcia opiekuńcze lub wychowawcze. Nie mogę robić kółek zainteresowań, żadnych rozwijających ani żadnych wyrównawczych.

Na palcach jednej ręki policzę szkoły, które płacą za dodatkowe wyrównawcze zajęcia, o kółkach nie wspomnę. Bo jest tak, że ja mogę to robić - o ile dostanę za to wynagrodzenie.

Co z tego wynika? Ano - na 95% nauczyciele, u których takie zajęcia są - prowadzą je totalnie za free, właściwie wbrew przepisom, ale dyrekcja każe. To raz. A dwa - nie dostają na te zajęcia żadnych, totalnie żadnych materiałów.

ot, polska szkolna rzeczywistość.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-11, 20:45   #1372
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;77052541]To ja wam teraz napiszę coś totalnie z drugiej strony.
Wg karty Nauczyciela mam 18h dydaktycznych, nadgodzin mogę mieć jeszcze 9, Czyli 27h w sumie. Wg tej samej KN pracuję DO 40h tygodniowo, wliczając w to spotkania z rodzicami, zebrania, konferencje, szkolenia, studia.

I jest taki zapis dodatkowy - że w ramach tych pozostałych godzin (czyli jeśli mam 27, to max. 13h zostaje) mogę mieć wyłącznie zajęcia opiekuńcze lub wychowawcze. Nie mogę robić kółek zainteresowań, żadnych rozwijających ani żadnych wyrównawczych.

Na palcach jednej ręki policzę szkoły, które płacą za dodatkowe wyrównawcze zajęcia, o kółkach nie wspomnę. Bo jest tak, że ja mogę to robić - o ile dostanę za to wynagrodzenie.

Co z tego wynika? Ano - na 95% nauczyciele, u których takie zajęcia są - prowadzą je totalnie za free, właściwie wbrew przepisom, ale dyrekcja każe. To raz. A dwa - nie dostają na te zajęcia żadnych, totalnie żadnych materiałów.

ot, polska szkolna rzeczywistość.[/QUOTE]Szaja, tyś doinformowana, powiedz mi proszę- jeśli w grupie jest kilkoro dzieci, które nie będą chodzić na religię, a rodzice tych dzieci zrobili by zrzutę na jakiegoś nauczyciela z zewnątrz, który mógłby w czasie religii przyjść i zaproponować dzieciom cokolwiek innego niż "bawcie sie" (marzy mi sie samoobrona dla dzieci), to Pani wychowawczyni pójdzie na taki układ? Czy to zupełnie nielegalne bo np.obcy (nie zatrudniony w szkole) ktoś przychodzi w dodatku tylko do garstki dzieci?
Jest w ogóle coś takiego możliwe w państwowej szkole?

Nie pytam na razie w szkole, bo nie chce robić zamieszania jeśli to z góry jest skazane na porażkę.


Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-11, 20:47   #1373
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Raczej nie przejdzie. Po zajęciach - pewnie tak, o ile jest podpisana umowa ze szkołą np. o wynajem sali. Tak ot, prywatnie - nikogo dyrekcja nie wpuści na teren szkoły Tym bardziej, że w tych godzinach dzieci nadal pozostają pod opieką szkoły, w waszym wypadku świetlicy.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-11, 22:43   #1374
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Precious
dzięki, za kilka dni powinni przysłać, to obejrzę
Córka nie była na dywaniku- wymyśliły to z koleżanką jako żarcik dla rodziców.

LaMbria
ten luz w podejściu do nauki, własne zabawki i słodycze od kolegów codziennie- jestem lekko w szoku.

Dziś byłam 2 h na zebraniu w szkole (z dzieckiem)- jutro opiszę, tylko na szybko- plan jest taki, że pani zaczyna intensywną naukę, bo dzieci zdolne , kończąc zerówkę maja umieć czytać.
A ja idę pierwsza z rodziców czytać dzieciom do szkoły za 3 dni , sama się zgłosiłam, bo mam akurat popołudniówkę w pracy.
95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-11, 22:58   #1375
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

2 klasa, angielski
nowe słówka i polecenie: naóczyć się na poniedziałek,
niby spisane z tablicy - mama, pani angielski zna bardzo dobrze, ale polski to już nie
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-12, 06:51   #1376
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Olleancja we wszystkich szkołach w okolicy słyszę narzekanie na angielski od 2kl. W szoku byłam ile jest korepetycji dla klas 2 i 3 i jak dużo dzieci chodzi....

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-12, 08:03   #1377
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
U nas niestety (z opowiadań syna) wychodzi totalna przechowalnia
Owszem jest z zajęć "angielski" i to nawet w zawrotnej liczbie 3 godzin tygodniowo...tyle, że dzieci "nie muszą w nim uczestniczyć" - przynajmniej tak Pani dziś powiedziała synowi gdy zapytał czy musi robić to co Pani, czy może się pobawić swoim, przyniesionym z domu lego.

Rytmika- 1x w tygodniu.
Nauki jako takiej (litery,liczenie) na razie nie rozpoczęli.

Dzieci jeśli chcą mogą codziennie malować/ rysować/ kleić z plasteliny i wycinać. Kto nie chce- bawi się. To wiadomo co wybierają chłopcy

No i bardzo mi sie nie podoba, ze dzieci codziennie mają jakieś słodycze, którymi sie dzielą i wymuszają na innych przenoszenie słodyczy do podziału (co za rodzice dają do zerówki codziennie dużą paczkę m&m's?Albo taką mega pakę tic-taców?)

Mój już przyniósł z zerówki tekst, że winogrona to nie słodycze i powinien przynosić tak jak wszyscy coś do podziału,a nie tylko brać od kolegów (nie dziwne, że bierze skoro dają, a on na codzień cukier dostaje w owocach).

W czasie religii, która wypada kompletnie w środku dnia syn będzie prowadzony na świetlicę

A co do samej swietlicy- Pan wuefista wypatrzyl, że mlody nieźle gra w piłkę, więc zabiera jego i dwóch innych chłopców codziennie w czasie świetlicy na coś a'la sksy dla klas 1-3 (uznał, że radzą sobie lepiej niż 1klasisci i dlatego ich wziął) - akurat z tego jestem mega zadowolona, ale to tak naprawdę JEDYNE zajęcia jakie zaproponowano w ramach świetlicy mojemu dziecku (dla pozostałych zerówkowiczów nie ma nic prócz zabawy od 13.15 do nawet 17.15) więc ja śmiało to nazywam przechowalnią.

Co prawda jakieś 2 firmy ogłaszają się, że prowadzą 2x w tygodniu dodatkowy angielski lub hiszpański w godzinach pracy świetlicy, ale po pierwsze- są to zajęcia dedykowane klasom 1-3,
Po drugie kosztują 750pln za semestr!
Typowo świetlicowych zajęć (za mniejsze pieniadze) nie ma.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
Masakra!
Czy ta Pani z zerówki będzie później w pierwszej klasie ich nauczycielką? Bo z takim podejściem to za wiele tych dzieci nie nauczy.
Przecież jakiś program ona też musi zrealizować, a to przynoszenie słodyczy to już w ogóle chore.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;77052541]To ja wam teraz napiszę coś totalnie z drugiej strony.
Wg karty Nauczyciela mam 18h dydaktycznych, nadgodzin mogę mieć jeszcze 9, Czyli 27h w sumie. Wg tej samej KN pracuję DO 40h tygodniowo, wliczając w to spotkania z rodzicami, zebrania, konferencje, szkolenia, studia.

I jest taki zapis dodatkowy - że w ramach tych pozostałych godzin (czyli jeśli mam 27, to max. 13h zostaje) mogę mieć wyłącznie zajęcia opiekuńcze lub wychowawcze. Nie mogę robić kółek zainteresowań, żadnych rozwijających ani żadnych wyrównawczych.

Na palcach jednej ręki policzę szkoły, które płacą za dodatkowe wyrównawcze zajęcia, o kółkach nie wspomnę. Bo jest tak, że ja mogę to robić - o ile dostanę za to wynagrodzenie.

Co z tego wynika? Ano - na 95% nauczyciele, u których takie zajęcia są - prowadzą je totalnie za free, właściwie wbrew przepisom, ale dyrekcja każe. To raz. A dwa - nie dostają na te zajęcia żadnych, totalnie żadnych materiałów.

ot, polska szkolna rzeczywistość.[/QUOTE]
Szaja ale tu nie chodzi o organizację dodatkowych kółek czy zajęć wyrównawczych tylko o czas poświęcony przez nauczyciela w ramach lekcji i świetlicy. Jeśli Pani zamiast prowadzić lekcje każe dzieciom się bawić jak w przedszkolu to raczej świadczy o jej lenistwie. By zorganizować fajnie czas dzieciom w świetlicy też wystarczą chęci. Fakt, że my dodatkowo robimy zrzutkę z rodzicami na materiały plastyczne do świetlicy, dzieci przynoszą gry, a jak Pani ze świetlicy wymyśli wycieczkę to się na nią składamy, ale przynajmniej widać, że Pani się chce.

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;77056576]Precious
dzięki, za kilka dni powinni przysłać, to obejrzę
Córka nie była na dywaniku- wymyśliły to z koleżanką jako żarcik dla rodziców.

LaMbria
ten luz w podejściu do nauki, własne zabawki i słodycze od kolegów codziennie- jestem lekko w szoku.

Dziś byłam 2 h na zebraniu w szkole (z dzieckiem)- jutro opiszę, tylko na szybko- plan jest taki, że pani zaczyna intensywną naukę, bo dzieci zdolne , kończąc zerówkę maja umieć czytać.
A ja idę pierwsza z rodziców czytać dzieciom do szkoły za 3 dni , sama się zgłosiłam, bo mam akurat popołudniówkę w pracy.[/QUOTE]
A, teraz doczytałam że cała historia była żartem Myślałam, że samo pisanie lewą ręką było w ramach żartu


Fajna akcja z tym czytaniem dzieciom

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;77056686]2 klasa, angielski
nowe słówka i polecenie: naóczyć się na poniedziałek,
niby spisane z tablicy - mama, pani angielski zna bardzo dobrze, ale polski to już nie[/QUOTE]
Sprawdź czy reszta dzieci też napisała u nas w klasie też zdarza się, że dzieci mają w zeszycie błędy i twierdzą, że Pani tak napisała, ale jednak reszta ma dobrze napisane

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Olleancja we wszystkich szkołach w okolicy słyszę narzekanie na angielski od 2kl. W szoku byłam ile jest korepetycji dla klas 2 i 3 i jak dużo dzieci chodzi....

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka
A ja mam wrażenie, że niektórzy rodzice oczekują po angielskim w klasach 1-3 mówienia pełnymi zdaniami i sami przesadzają z tymi korepetycjami.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2017-09-12, 11:10   #1378
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Masakra!
Czy ta Pani z zerówki będzie później w pierwszej klasie ich nauczycielką? Bo z takim podejściem to za wiele tych dzieci nie nauczy.
Przecież jakiś program ona też musi zrealizować, a to przynoszenie słodyczy to już w ogóle chore.


Szaja ale tu nie chodzi o organizację dodatkowych kółek czy zajęć wyrównawczych tylko o czas poświęcony przez nauczyciela w ramach lekcji i świetlicy. Jeśli Pani zamiast prowadzić lekcje każe dzieciom się bawić jak w przedszkolu to raczej świadczy o jej lenistwie. By zorganizować fajnie czas dzieciom w świetlicy też wystarczą chęci. Fakt, że my dodatkowo robimy zrzutkę z rodzicami na materiały plastyczne do świetlicy, dzieci przynoszą gry, a jak Pani ze świetlicy wymyśli wycieczkę to się na nią składamy, ale przynajmniej widać, że Pani się chce.


A, teraz doczytałam że cała historia była żartem Myślałam, że samo pisanie lewą ręką było w ramach żartu


Fajna akcja z tym czytaniem dzieciom


Sprawdź czy reszta dzieci też napisała u nas w klasie też zdarza się, że dzieci mają w zeszycie błędy i twierdzą, że Pani tak napisała, ale jednak reszta ma dobrze napisane


A ja mam wrażenie, że niektórzy rodzice oczekują po angielskim w klasach 1-3 mówienia pełnymi zdaniami i sami przesadzają z tymi korepetycjami.
Może niektórzy tak, ale... my z tż mówimy po angielsku, tż biegle, ja ciut słabiej, jednak poziom podstawówki czy ogólniaka to żaden problem. Dziecko w pierwszej klasie miało wklejone do zeszytu obrazki, bez podpisów, bo przecież pisać się uczą, do domu przyszła bez książki a na drugi dzień ma odpytywanie z tych słówek. I zgaduj teraz co auto miał na myśli, bo obrazki nie zawsze były jednoznaczne, dziecko nie wszystko pamięta...
Od drugiej klasy zaczeła się jazda z pisaniem. Dzieci, które nie do końca ogarniały pisanie po polsku, na angielskim miały sprawdziany z pisowni.
My nie mieliśmy problemów z pomocą córce, ale część rodziców owszem. Nie wszyscy w szkole uczyli się angielskiego, a dwa niektórzy z niego niewiele pamiętają. I te dzieci chodzą na korepetycje do przerabiania podręcznika.
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-12, 12:16   #1379
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Masakra!
Czy ta Pani z zerówki będzie później w pierwszej klasie ich nauczycielką? Bo z takim podejściem to za wiele tych dzieci nie nauczy.
Przecież jakiś program ona też musi zrealizować, a to przynoszenie słodyczy to już w ogóle chore.


Szaja ale tu nie chodzi o organizację dodatkowych kółek czy zajęć wyrównawczych tylko o czas poświęcony przez nauczyciela w ramach lekcji i świetlicy. Jeśli Pani zamiast prowadzić lekcje każe dzieciom się bawić jak w przedszkolu to raczej świadczy o jej lenistwie. By zorganizować fajnie czas dzieciom w świetlicy też wystarczą chęci. Fakt, że my dodatkowo robimy zrzutkę z rodzicami na materiały plastyczne do świetlicy, dzieci przynoszą gry, a jak Pani ze świetlicy wymyśli wycieczkę to się na nią składamy, ale przynajmniej widać, że Pani się chce.


A ja mam wrażenie, że niektórzy rodzice oczekują po angielskim w klasach 1-3 mówienia pełnymi zdaniami i sami przesadzają z tymi korepetycjami.
Pani zerowkowa na szczęście nie będzie ich wychowawczynią w klasach 1-3 (chyba że coś się zmieni za rok, a wszystko jest mozliwe),

Ja tam mogę zapłacić więcej niż te 30pln na świetlicę (które płacę za przechowywanie dziecka do 17) nawet dużo więcej...tylko niech tam się coś dzieje, bo takie znudzone dzieciaki się uwstecznią.

A co do samego angielskiego- syn chodził do przedszkola 2 jezycznego gdzie jedna z Pań posługiwała się wyłącznie angielskim i na wakacjach nie miał problemu z np.zamowieniem sobie lodów czy picia w barku hotelowym. Szedł i prosil Pana z obsługi. Po angielsku, wiec dawal radę.
Co wiecej teoretycznie ta zerówka jest zaplanowana jako "językowa" tj. dzieci mają 3 h angielskiego zamiast 1 godziny jak w pozostałych zerówkach. W przyszłym roku czyli od 1 klasy mają mieć rozszerzony angielski do 5 godzin w tygodniu, a od klasy 5 lub 6klasy- procz zajęć stricte jezykowych, część lekcji np z biologii/ chemii/ matematyki ma być prowadzona po angielsku. No jakoś tego nie widzę bez korków albo intensywnego zaangażowania dzieci w naukę od początku (niektóre dzieciaki nie miały angielskiego w przedszkolu). Stąd moje wymagania. Po prostu na papierze i w planach- wszystko cacy, a rzeczywistość wygląda słabo.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-09-12, 14:09   #1380
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;77056576]
LaMbria
ten luz w podejściu do nauki, własne zabawki i słodycze od kolegów codziennie- jestem lekko w szoku.

Dziś byłam 2 h na zebraniu w szkole (z dzieckiem)- jutro opiszę, tylko na szybko- plan jest taki, że pani zaczyna intensywną naukę, bo dzieci zdolne , kończąc zerówkę maja umieć czytać.
A ja idę pierwsza z rodziców czytać dzieciom do szkoły za 3 dni , sama się zgłosiłam, bo mam akurat popołudniówkę w pracy.[/QUOTE]

Też jestem w szoku

U młodszej w przedszkolu też akcja czytania też będę szła. U starszej też czytałam, fajna sprawa.

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;77056686]2 klasa, angielski
nowe słówka i polecenie: naóczyć się na poniedziałek,
niby spisane z tablicy - mama, pani angielski zna bardzo dobrze, ale polski to już nie[/QUOTE]

Fatalne to :/
Mnie szlag trafia, gdy słyszę błędy językowe u nauczycieli. Sławne "wziąść" na przykład...



Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość


Szaja ale tu nie chodzi o organizację dodatkowych kółek czy zajęć wyrównawczych tylko o czas poświęcony przez nauczyciela w ramach lekcji i świetlicy. Jeśli Pani zamiast prowadzić lekcje każe dzieciom się bawić jak w przedszkolu to raczej świadczy o jej lenistwie. By zorganizować fajnie czas dzieciom w świetlicy też wystarczą chęci. Fakt, że my dodatkowo robimy zrzutkę z rodzicami na materiały plastyczne do świetlicy, dzieci przynoszą gry, a jak Pani ze świetlicy wymyśli wycieczkę to się na nią składamy, ale przynajmniej widać, że Pani się chce.



Ależ oczywiście, zgadzam się w pełni. Natomiast później to często wygląda tak, jak napisałam.
Ja w tym roku będę prowadziła kółeczko czytelnicze - będę czytać książki dzieciakom, a potem dzieci będą tworzyły coś plastycznego do tego. Proste - bo zwyczajnie nie mam kasy na coraz większe dopłacanie do pracy

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość

A co do samego angielskiego- syn chodził do przedszkola 2 jezycznego gdzie jedna z Pań posługiwała się wyłącznie angielskim i na wakacjach nie miał problemu z np.zamowieniem sobie lodów czy picia w barku hotelowym. Szedł i prosil Pana z obsługi. Po angielsku, wiec dawal radę.
Rewelacja!

U mnie po zebraniu w pracy - świetnie, bardzo pozytywne wrażenia po pierwszym spotkaniu z rodzicami, fajna, ogarnięta grupa, która już się dogadała co do telefonów, organizacji imprez, urodzin. Super.

A w czwartek u córy w szkole
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-06-27 13:04:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.