Październikowe mamy 2017 - porodówka tuż tuż ❤ - cz. 4

[very niceee]

Kurcze, jakie miałam mocne skurcze plus okropny bol pachwin i pochwy, jakby ktoś mi igła wiercil. Pomogło rozchodzenie, ale nie wiem czy usne juz. A mój małżonek mimo pobudek spał, a mnie aż sie słabo robiło z bólu. Nosz ku####a, urodzilby człowiek, a on by sie nie obudził. Jeszcze mała jakieś gwałtowne ruchy ma teraz. Na dodatek lekarz odwołał dzisiejsza wizytę, a do dziś miałam zwolnienie i będę musiała kombinowac, żeby mi kto inny wystawił. Na 11 mam do położnej na ktg, to zobaczymy, bo serio przez jakieś pol godz to myslalam, ze rodze. Ale jak wstalam przeszło wszystko, jak sie klasę znów zaczyna pobolewac.

[goslawka]

Very nice to faktycznie kiespsko a czym twoj tz budzi sie do pracy? No i czy jakiegos zastepstwa lekarz nie ma? Co do l4 to roodzinny moze wystawic

Ja za to obudzilam sie glodna! ide jesc

[joasiala]

Witam się z rana z bolem gardła i katarem 😠 Mloda mi sprzedsla chorobsko. Dobrze, że chociaż jej przeszło.
Very nice no to masz już przepowiadacze. Dobrze, że masz chociaż ktg, a zwolnienie jak coś to może ci rodzinny wystawic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cherry_Muffin]

Very nicee

Ja zaraz zbieram się ma wizytę w Olsztynie i już się wkurzam że bez usg, więc będę się targac w pociągu taki kawał na 5min wizytę ech...
Ale za tydzień mam USG 3 trymestru.

[Lynn]

Napisane przez goslawka

Znalazłam ciekawy artykuł o zgadze w ciąży
http://zapytaj-farmaceute.blogspot.c...a-w-ciazy.html



Byłam dzisiaj w blaszaku i kupiłam w aptece na blokach

Tamta apteka jest faktycznie dobrze wyposażona, a przynajmniej tak ją pamiętam
Z tego artykułu wynika, że wszystko co brałam do tej pory jest zakazane Swoją drogą to w szpitalu internista innej pacjentce powiedział, że zgagę i refluks warto leczyć w ciąży mimo wszystko, bo potem może dojść do owrzodzeń.

Napisane przez Katka20

A powiedzcie mi. Wiadomo że piersi się zmieniają w ciąży. Ale moje brodawki stały się w ostatnich dniach prawie czarne. Tak ciemnobrązowe że prawie czarne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na moich piersiach i brzuchu można uczyć się anatomii żył. Strasznie przezroczysta skóra mi się zrobiła ostatnio. Miał tak ktos? Brodawki też ciemniejsze, większe, ale nie czarne. A i linea negra po same piersi Mój mąż się smieje, że to na wypadek, jakby ktoś mnie chciał na pół przekroić, to będzie mu łatwiej
[1=cb88dba0fc36678caba5734 659402cd6408543f4;7711671 1]Źle mi. Czuję się byle jak. Tylko bym leżała. Ugotowanie obiadu to wielki wysiłek. Nie mogę wysiedzieć 20 minut w samochodzie. A w pierwszej ciąży dwa dni przed porodem chodziłam po muzeum i po parku. Teraz bym nie była w stanie. Do tego fatalna sytuacja z porodówkami u nas w mieście. Jeszcze urodzę w samochodzie albo na korytarzu szpitala jak mnie odeślą. Mam wszystkiego dość :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Z tymi szpitalami to współczuję. To jest jedna z rzeczy, która też bym mnie stresowała, gdyby nie to, że z mojego szpitala nie odsyłają. Też mi jest ciężko i wczoraj to aż mi się płakać chciało, bo nie mogłam wyjść z wanny a potem wytrzeć sobie stóp ręcznikiem,bo tak mnie w kroku i w pachwinach bolało

Napisane przez sabonka123

Załącznik 7233821

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widziałam to kiedyś Dlatego też mężczyźni nie rodzą, bo przyrost naturalny by przystopował

Napisane przez very niceee

Kurcze, jakie miałam mocne skurcze plus okropny bol pachwin i pochwy, jakby ktoś mi igła wiercil. Pomogło rozchodzenie, ale nie wiem czy usne juz. A mój małżonek mimo pobudek spał, a mnie aż sie słabo robiło z bólu. Nosz ku####a, urodzilby człowiek, a on by sie nie obudził. Jeszcze mała jakieś gwałtowne ruchy ma teraz. Na dodatek lekarz odwołał dzisiejsza wizytę, a do dziś miałam zwolnienie i będę musiała kombinowac, żeby mi kto inny wystawił. Na 11 mam do położnej na ktg, to zobaczymy, bo serio przez jakieś pol godz to myslalam, ze rodze. Ale jak wstalam przeszło wszystko, jak sie klasę znów zaczyna pobolewac.

Przepowiadacze masz takie bolesne? To są takie jak na okres, czy jak to odczuwasz? U mnie nic a nic. Nawet się brzuch nie stawia, więc mam teorię, że mnie w szpitalu zakonserowali i urodzę po terminie.

Miałam koszmarną noc. Nie mogłam spać, nawet nie czułam potrzeby snu. I męczyła mnie zgaga, więc maalox też już przestał działac

[goslawka]

Lynn
Duzo tam maja i chyba przystepnie cenowo :P tyle ze to od mnie daleko a jeszcze nie mam auta i juz sie wiecej nie wybieram na takie spacery

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

Aneu8899
Ja Ci zapomniałam napisać o najważniejszym! Nasivin soft xD na noc jak jest katar a dzieciątko nie moze zasnac, bo obkurcza naczynka i pozala oddychac no i w ciazy tez mozna stosowac bo działa miejscowo :P

---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 07:01 ----------

Cherry_Muffin
Tak późno masz to USG?

[Lynn]

Napisane przez goslawka

Lynn
Duzo tam maja i chyba przystepnie cenowo :P tyle ze to od mnie daleko a jeszcze nie mam auta i juz sie wiecej nie wybieram na takie spacery

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

Wiem o czym mówisz. Ja mam podobny dystans na pocztę, na którą muszę iść dzisiaj i boję się, żebym stamtąd nie wróciła..Mój mąż stwiedził podobnie i ma mnie autem zawieźć Nie sądziłam, że człowiek w ciąży robi się takie...niepełnosprawny:r olleyes:

[Cherry_Muffin]

Goslawka taaak niestety tak

[Lotso]

Witam sie w skonczonym 37tygodniu!!!!! 😊😊😊Szok ze dotrwalam. 4dni do Mojego planowanego porodu😀😀😜

Lynn u mnie widac wszystkie zyly- wszystkie! Mam tak cienka skore i macice ze dziwie sie ze malucha nie widac😀

Na katar u dzieci polecam krople xylometazolin. Napisane ze od ktoregos miesiaca ale mozna praktycznie od urodzenia. No i plus taki ze zakrapia sie lezacemu dziecku bo te wszystkie nasiviny to niestety na siedzaco i moj starszy jak psikalam to machal glowa i wtsmarkiwal od razu a na lezaco przytrzymywalam glowe i to szybko splywalo.zawsze liczylam do 10 na glos i tyle wyatarczylo zeby przepchalo. Brzuch juz baaardzo nisko. Zaraz ide do tesco po zakupy na impreze urodzinowa.

W ogole marzylam o tym zeby dotwac do 37 i kurde udalo sie.masakra))

[buzn]

Alla a ty co z rana się nie odzywasz? Mam jakies przeczucie co do Ciebie

A ja się dziś tak wyspalam, mhm Raz na siku i w ogóle tak twardo. Dzisiaj wyjść z domu musze. By w końcu się ruszyć. Bo czuję się taka ograniczona. Podejdę do sklepu po paprykę i zrobię zupę krem. Wczoraj widzialam na doradcy smaku i naszła mnie ochota zrobienia I pieczonki zrobię Ambitne plany. A na razie idę na śniadanie... jajeczniczka Coś ostatnio ciągle znów głodna jestem, nie powiem wczoraj zjadłam pół ogromniastej czekolady milki-oreo, mniam:P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lotso]

U nas sezon na kasztany rozpoczety! Pytam sie mamy- no ale chyba jeszcze nie spadaja?? A ona - nie ...musialam wlazic po drzewach😀😀juz wiem po kim jestem taka szalona😊😊dzieciaki mialy frajde.mlodszy juz bardziej kumaty i juz nie rozwalal starszemu jak jeszcze rok temu.

Co do porodu to ten lekarz caly czas mowil ze rodze 07.09 no i mame zalatwilam max do 22.09 bo potem nie moze.patrze w kalendarz a to jz za tydzien.mam nadzieje ze tz da rade przyjechac do dzieci.kiedy ja bede w szpitalu.bo chyba kiedys bede co nie?😀do tesciow nie dam.bo chce zeby tu chodzili do zloba i przedszkola. Tym bardziej ze Wojtek chodzi tu dopiero drugi tydzien i dopiero sie przyzwyczaja. W ogole Wojtas to lowelas bo w klubiku praktycznie od razu mial dziewczyne Nadie- wielka milosc a tutaj po 3dniach juz opowiada tylko o Ali hehe

[buzn]

Lotso super zdjęcie ludka i synka

A co do terminu....Migi u mnie CC za 12 dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lotso]

Ooo tu mial niecale 1.5roku i jaki zadowolony hehehe nie wiem po kim on taki?? Moze po ojcu a tego nie wiem??😀😀😀



Alla miala miec spotkanie z mezem pierwszego stopnia😀😀moze cos podzialalo??? Oby oby!!

[migifigi]

Napisane przez buzn

Lotso super zdjęcie ludka i synka

A co do terminu....Migi u mnie CC za 12 dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O ja Cię, możesz już odliczac... 😂 Zazdro 😉 U mnie o tyle, że się na dwa dni wcześniej przesunęło, bo muszę patrzeć według lekarza na OM, więc u mnie 17 dni <mdleje>

Very niceee to jak nic masz przepowiadacze, tak jak ja miałam.ostatnio takie mocne... Teraz już każdej nocy mam ale już tak nie bolą.

[very niceee]

Napisane przez joasiala

Witam się z rana z bolem gardła i katarem 😠 Mloda mi sprzedsla chorobsko. Dobrze, że chociaż jej przeszło.
Very nice no to masz już przepowiadacze. Dobrze, że masz chociaż ktg, a zwolnienie jak coś to może ci rodzinny wystawic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wczoraj wieczorem już na to wpadłam, że umówię się dziś do lekarza rodzinnego i tak zrobiłam. Mój lekarz pojechał do Łodzi na pogrzeb i będzie dopiero w poniedziałek, ale myślę, że rodzinny do poniedziałku bez problemu wystawi mi zwolnienie. A mój szanowny małżonek o 5.30 wstaje, a mnie to złapało jakoś ok. 3.00. Budzi go budzik w telefonie, ale też z ciężkim trudem. Zawsze tak miał, że spał jak zabity, choćby się waliło i paliło.Będę dziś u siostry, to wezmę trąbkę od mojego siostrzeńca i następnym razem zatrąbię mu za uchem, bo już nie widzę innego wyjścia.

Lynn z tymi skurczami, to miałam już wcześniej, ale nigdy aż tak nie bolało. Zawsze bolało normalnie jak na okres plus mocne uciski brzucha. A dziś w nocy jakoś inaczej, jakby ból bardziej od góry brzucha się zaczął, potem przeszedł na podbrzusze i pachwiny, które chyba bolały najgorzej. Ale cały czas to nie jest jednostajny ból, tylko taki skurczowy właśnie. Chyba to były te przepowiadające, bo wstałam, pochodziłam 15 minut i ucichło. Położyłam się i z powrotem zaczynało, ale na szczęście już słabiej. Jeszcze dziś dentysta na dodatek.

[sabonka123]

Kolezanka wczoraj urodziła taka panikara co chciala na początku miec tylko cc. Potem zdecydowala się na poród naturalny ale ze znieczuleniem a w koncu tak szybko poszlo ze rodzila bez niczego i to caly porod 4godzinki i jeszcze mówi ze super i ze poród to nic strasznego mam nadzieję ze teraz tez tak urodzę bo pierwszą córkę urodzilam w 2 godziny gdzie jak dojechalam do szpitala mialam 8cm rozwarcia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Która bierze wiesiołek? Ja zaczynam brac 25 wrzesnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buzn]

Lotso nie widziałam męża, ale mały do Ciebie podobny. Blondasek:P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

Patrzę na Wrześniowki,a tam wszystkie prawie w dwupakach. Nie spieszy im się. Sierpniowymi o tej porze miesiąca były już w połowie rozpakowane, pewnie upały też swoje zrobiły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aguleekk]

Lotso, jako dziecko tez mialam fazę na kasztany. I teraz bym sobie pozrywala
Piękne zdjęcia robi ten Twój aparat

Very nicee o matko, współczuję,mnie też wczoraj w nocy brzuch bolal ale to tak na spokojnie do wytrzymania. Ja już bym myslala, ze cos sie zaczyna

Buzn ale Ci zazdroszczę tych 12 dni

Wczoraj już nawet wieczorem cisnienie bylo super,a wcześniej wieczorami był jakiś problem... mam nadzieję, ze sie wszystko unormowalo i będzie juz dobrze do końca...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[joasiala]

Napisane przez very niceee

Wczoraj wieczorem już na to wpadłam, że umówię się dziś do lekarza rodzinnego i tak zrobiłam. Mój lekarz pojechał do Łodzi na pogrzeb i będzie dopiero w poniedziałek, ale myślę, że rodzinny do poniedziałku bez problemu wystawi mi zwolnienie. A mój szanowny małżonek o 5.30 wstaje, a mnie to złapało jakoś ok. 3.00. Budzi go budzik w telefonie, ale też z ciężkim trudem. Zawsze tak miał, że spał jak zabity, choćby się waliło i paliło.Będę dziś u siostry, to wezmę trąbkę od mojego siostrzeńca i następnym razem zatrąbię mu za uchem, bo już nie widzę innego wyjścia.

Lynn z tymi skurczami, to miałam już wcześniej, ale nigdy aż tak nie bolało. Zawsze bolało normalnie jak na okres plus mocne uciski brzucha. A dziś w nocy jakoś inaczej, jakby ból bardziej od góry brzucha się zaczął, potem przeszedł na podbrzusze i pachwiny, które chyba bolały najgorzej. Ale cały czas to nie jest jednostajny ból, tylko taki skurczowy właśnie. Chyba to były te przepowiadające, bo wstałam, pochodziłam 15 minut i ucichło. Położyłam się i z powrotem zaczynało, ale na szczęście już słabiej. Jeszcze dziś dentysta na dodatek.

Dobrze, że mąż nie odpowiedział ci żebyś zaczekala z tym porodem do rana.
Mojemu M jak oznajmiłam przez telefon, że rodze (akurat był w pracy) to mi odpowiedział, żebym jeszcze poczekała z rodzeniem na niego 😳

Napisane przez sabonka123

Kolezanka wczoraj urodziła taka panikara co chciala na początku miec tylko cc. Potem zdecydowala się na poród naturalny ale ze znieczuleniem a w koncu tak szybko poszlo ze rodzila bez niczego i to caly porod 4godzinki i jeszcze mówi ze super i ze poród to nic strasznego mam nadzieję ze teraz tez tak urodzę bo pierwszą córkę urodzilam w 2 godziny gdzie jak dojechalam do szpitala mialam 8cm rozwarcia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Która bierze wiesiołek? Ja zaczynam brac 25 wrzesnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witaj w klubie szybko rodzących. Miałam podobnie, jak dojechalam do szpitala miałam rozwarcie na 9 cm i po niecałych dwóch godzinach było po wszystkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katka20]

Napisane przez Lotso

Witam sie w skonczonym 37tygodniu!!!!! 😊😊😊Szok ze dotrwalam. 4dni do Mojego planowanego porodu😀😀😜

Lynn u mnie widac wszystkie zyly- wszystkie! Mam tak cienka skore i macice ze dziwie sie ze malucha nie widac😀

Na katar u dzieci polecam krople xylometazolin. Napisane ze od ktoregos miesiaca ale mozna praktycznie od urodzenia. No i plus taki ze zakrapia sie lezacemu dziecku bo te wszystkie nasiviny to niestety na siedzaco i moj starszy jak psikalam to machal glowa i wtsmarkiwal od razu a na lezaco przytrzymywalam glowe i to szybko splywalo.zawsze liczylam do 10 na glos i tyle wyatarczylo zeby przepchalo. Brzuch juz baaardzo nisko. Zaraz ide do tesco po zakupy na impreze urodzinowa.

W ogole marzylam o tym zeby dotwac do 37 i kurde udalo sie.masakra))

Gratulacje!

Napisane przez Lotso

U nas sezon na kasztany rozpoczety! Pytam sie mamy- no ale chyba jeszcze nie spadaja?? A ona - nie ...musialam wlazic po drzewach😀😀juz wiem po kim jestem taka szalona😊😊dzieciaki mialy frajde.mlodszy juz bardziej kumaty i juz nie rozwalal starszemu jak jeszcze rok temu.

Co do porodu to ten lekarz caly czas mowil ze rodze 07.09 no i mame zalatwilam max do 22.09 bo potem nie moze.patrze w kalendarz a to jz za tydzien.mam nadzieje ze tz da rade przyjechac do dzieci.kiedy ja bede w szpitalu.bo chyba kiedys bede co nie?😀do tesciow nie dam.bo chce zeby tu chodzili do zloba i przedszkola. Tym bardziej ze Wojtek chodzi tu dopiero drugi tydzien i dopiero sie przyzwyczaja. W ogole Wojtas to lowelas bo w klubiku praktycznie od razu mial dziewczyne Nadie- wielka milosc a tutaj po 3dniach juz opowiada tylko o Ali hehe

Haha kasztany
Jestem opętana na punkcie kasztanów. Jak są kwiatki to uważam że już są kasztany. Jak są mini zielone to dla mnie już spadają:d ale po prostu zbieram i gromadzę. I wkurzam się jak dzieci mi wybierają :d


Słuchajcie na mdłości pomaga mi ranigast, baaardzzooo pomaga. A jeat on głównie na zgage, może pomoże którejś z was??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cb88dba0fc36678caba5734659402cd6408543f4]

Napisane przez kasiastka

Apharel, a może coś by dał taki jeden dzień solidnego odpoczynku? Może mąż zajmie sie dzieckiem, gdzieś z nim pojedzie, a Ty po prostu pospij i poleż w łóżku caly dzien? Mi pół dnia takiego lenistwa w kryzysowych sytuacjach mega pomaga, ale ja nie mam dzieci, to mi łatwiej.

Dziś byłam na warsztatach bezpieczny maluch. Bardzo fajne szkoda tylko, ze tak późno sie na nie zglosilam, bo może byśmy bardziej sie przylozyli do kupna fotelika (przymierzyli go w aucie dobrze, a nie na szybko). Ale i tak spoko, najwazniejsze było dla nas nauczenie sie pierwszej pomocy, teraz pozostaje powtarzać, bo szybko się zapomina.

W ogóle to mieszkam w dwupietrowym bloku na 1. piętrze. Pode mna sasiadka urodziła na początku roku, a nade mna sąsiadka jest w ciąży, ale nie wiedziałam, na kiedy ma termin. Spotkałyśmy sie na tych warsztatach i okazalo sie, ze ma termin dwa dni przede mna normalnie sie obie zgadalysmy z tą ciążą

Koleżanka przesłała nam fotki z naszej sesji ciążowej, w weekend najpóźniej wrzucę na fejsa

Ja codziennie odpoczywam jak mały jest w żłobku. Nic nie robię. Potem zajmuję się nim do powrotu taty, robię obiad i znów leżę. Więcej się nie da

Napisane przez joasiala

Dobrze, że mąż nie odpowiedział ci żebyś zaczekala z tym porodem do rana.
Mojemu M jak oznajmiłam przez telefon, że rodze (akurat był w pracy) to mi odpowiedział, żebym jeszcze poczekała z rodzeniem na niego 😳

Witaj w klubie szybko rodzących. Miałam podobnie, jak dojechalam do szpitala miałam rozwarcie na 9 cm i po niecałych dwóch godzinach było po wszystkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak znajoma zaczęła mieć skurcze w piątek to jej mąż wkurzony z tekstem, żeby w piątek nie ważyła się rodzić. Tak ją to zablokowało, że jeszcze potem trochę dni nie rodziła.

Ja też witam w klubie tych szybko rodzących. Wysłali mnie z patologii na porodówkę, bo akurat była pusta. Przyszłam cała pozamykana. Po dwóch godzinach urodziłam.


Obudził mnie w nocy taki atak kaszlu, że szok. Łzy leciały strumieniami. Woda nie pomagała. Chyba dopiero po 5 minutach się uspokoiło. Masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aguleekk]

Katka, piona z tymi kasztanami

Jeju, zazdro tych szybkich porodów. Chociaz nie wiem jaki będzie moj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lynn]

Napisane przez very niceee

Wczoraj wieczorem już na to wpadłam, że umówię się dziś do lekarza rodzinnego i tak zrobiłam. Mój lekarz pojechał do Łodzi na pogrzeb i będzie dopiero w poniedziałek, ale myślę, że rodzinny do poniedziałku bez problemu wystawi mi zwolnienie. A mój szanowny małżonek o 5.30 wstaje, a mnie to złapało jakoś ok. 3.00. Budzi go budzik w telefonie, ale też z ciężkim trudem. Zawsze tak miał, że spał jak zabity, choćby się waliło i paliło.Będę dziś u siostry, to wezmę trąbkę od mojego siostrzeńca i następnym razem zatrąbię mu za uchem, bo już nie widzę innego wyjścia.

Lynn z tymi skurczami, to miałam już wcześniej, ale nigdy aż tak nie bolało. Zawsze bolało normalnie jak na okres plus mocne uciski brzucha. A dziś w nocy jakoś inaczej, jakby ból bardziej od góry brzucha się zaczął, potem przeszedł na podbrzusze i pachwiny, które chyba bolały najgorzej. Ale cały czas to nie jest jednostajny ból, tylko taki skurczowy właśnie. Chyba to były te przepowiadające, bo wstałam, pochodziłam 15 minut i ucichło. Położyłam się i z powrotem zaczynało, ale na szczęście już słabiej. Jeszcze dziś dentysta na dodatek.

Kurcze, to niefajne te skurcze. Ja póki co nie miałam takich, nawet te co na ktg rysowały się 100/100 to nie bolały, tylko to były takie spięcia. Wygląda na to, ze najlepsze dopiero przede mną Bierzesz dalej magnez? Ja mam jutro odstawić - będzie skonczony 37 tc. Luteinę kazali mi w szpitalu odstawić.

Napisane przez sabonka123

Kolezanka wczoraj urodziła taka panikara co chciala na początku miec tylko cc. Potem zdecydowala się na poród naturalny ale ze znieczuleniem a w koncu tak szybko poszlo ze rodzila bez niczego i to caly porod 4godzinki i jeszcze mówi ze super i ze poród to nic strasznego mam nadzieję ze teraz tez tak urodzę bo pierwszą córkę urodzilam w 2 godziny gdzie jak dojechalam do szpitala mialam 8cm rozwarcia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Która bierze wiesiołek? Ja zaczynam brac 25 wrzesnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow, taki poród- express to moje marzenie

Napisane przez joasiala

Dobrze, że mąż nie odpowiedział ci żebyś zaczekala z tym porodem do rana.
Mojemu M jak oznajmiłam przez telefon, że rodze (akurat był w pracy) to mi odpowiedział, żebym jeszcze poczekała z rodzeniem na niego 😳

Witaj w klubie szybko rodzących. Miałam podobnie, jak dojechalam do szpitala miałam rozwarcie na 9 cm i po niecałych dwóch godzinach było po wszystkim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To tym razem chyba musisz się pośpieszyć do szpitala Specjalnie jakoś w domu dłużej czekałaś czy tak po prostu wyszło,że pojechałas z takim rozwarciem?

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Katka przyszło ci już zamowienie ze smyka? Wczoraj dostałam maila z fakturą i zastanawiam się czy dzisiaj oczekiwać kuriera. Mam nadzieje, że nie wywinie mi takiego numeru jak kiedys, ze od razu paczkę zawiózł do punktu odbioru zamiast mi przynieść do domu.

[Maartikrk]

Dzień dobry

Ja tez dziś kiepsko spałam ale tak mnie suszyło ze szok ! Piłam w nocy jak smok a co za tym idzie - chodziłam co chwile do wc

Jestem ciekawa tych przepowiadaczy - ciekawe czy nie spanikuje ale wiem ze musze czekać na regularne skurcze i wtedy fruuu do szpitala.

Kurczę mam wizytę o 13 a wyniki badań na przeciwciała (o. Coombsa) mam do odbioru w placówce ok południa będą wiec się nie wyrobie z jednego końca miasta na drugi. Mam nadzieje ze nie będzie problemu jak doniosę wyniki jutro..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[alla83]

Napisane przez Lotso

Witam sie w skonczonym 37tygodniu!!!!! 😊😊😊Szok ze dotrwalam. 4dni do Mojego planowanego porodu😀😀😜

Lynn u mnie widac wszystkie zyly- wszystkie! Mam tak cienka skore i macice ze dziwie sie ze malucha nie widac😀

Na katar u dzieci polecam krople xylometazolin. Napisane ze od ktoregos miesiaca ale mozna praktycznie od urodzenia. No i plus taki ze zakrapia sie lezacemu dziecku bo te wszystkie nasiviny to niestety na siedzaco i moj starszy jak psikalam to machal glowa i wtsmarkiwal od razu a na lezaco przytrzymywalam glowe i to szybko splywalo.zawsze liczylam do 10 na glos i tyle wyatarczylo zeby przepchalo. Brzuch juz baaardzo nisko. Zaraz ide do tesco po zakupy na impreze urodzinowa.

W ogole marzylam o tym zeby dotwac do 37 i kurde udalo sie.masakra))

Super!

[aguleekk]

W ogóle jak leżałam w szpitalu na oddział przyszła dziewczyna, chyba tez z powodu cisnienia, miala 3 dni do terminu. Mowila, ze jej córka juz jest bardzo nisko ale wszystko pozamykane, skurcze nic, jeszcze miala ktg robione już u nas na sali,nic nie pokazało. Polezala z nami ze dwie godziny, pogadala, posmiala sie, poszla siku i mówi, ze chyba wody jej odeszly. Nagle. Przyszła polozna,potwierdziła, ze to wody i kazala jej się zbierać na porodowke. Ja się tego boję najbardziej, ze wlasnie nic nie będzie i nagle wody,a ja do szpitala mam daleko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

Napisane przez buzn

Alla a ty co z rana się nie odzywasz? Mam jakies przeczucie co do Ciebie

A ja się dziś tak wyspalam, mhm Raz na siku i w ogóle tak twardo. Dzisiaj wyjść z domu musze. By w końcu się ruszyć. Bo czuję się taka ograniczona. Podejdę do sklepu po paprykę i zrobię zupę krem. Wczoraj widzialam na doradcy smaku i naszła mnie ochota zrobienia I pieczonki zrobię Ambitne plany. A na razie idę na śniadanie... jajeczniczka Coś ostatnio ciągle znów głodna jestem, nie powiem wczoraj zjadłam pół ogromniastej czekolady milki-oreo, mniam:P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poczytałam sobie Was o 1 W nocy potem o 5 rano. Na 7 do pracy.
Teraz jest 9 siedzę sobie w kantynie jem sniadanko. Dziś miałam ochotę na jogurt i precelek. Do tego kawa a raczej coś co Anglicy nazywają kawą... dla mnie to napój kawowy.

Chciałbym żeby Twoje przeczucia się sprawdziły...aczkolwiek siedzę tu sobie ...biedna ja...wciaz w całości

...ale w gotowości 😉

[aguleekk]

Alla do kiedy musisz urodzic? Do 26.09? To jeszcze kawałek czasu jest, dasz radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maartikrk]

Napisane przez aguleekk

W ogóle jak leżałam w szpitalu na oddział przyszła dziewczyna, chyba tez z powodu cisnienia, miala 3 dni do terminu. Mowila, ze jej córka juz jest bardzo nisko ale wszystko pozamykane, skurcze nic, jeszcze miala ktg robione już u nas na sali,nic nie pokazało. Polezala z nami ze dwie godziny, pogadala, posmiala sie, poszla siku i mówi, ze chyba wody jej odeszly. Nagle. Przyszła polozna,potwierdziła, ze to wody i kazala jej się zbierać na porodowke. Ja się tego boję najbardziej, ze wlasnie nic nie będzie i nagle wody,a ja do szpitala mam daleko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie z tymi wodami położna mówiła ze tez nie na gwałt do szpitala tylko spokojnie się zebrać i jechać - zwłaszcza u pierworodek to nie rozkręca się tak szybko choć dobrze wiemy ze co historia to inna. Jeśli masz daleko to trzeba się ubrać i jechać ale bez stresu bo stres pewnie tylko spotęguje odczucia porodowe :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rzeczozn]

Napisane przez aguleekk

W ogóle jak leżałam w szpitalu na oddział przyszła dziewczyna, chyba tez z powodu cisnienia, miala 3 dni do terminu. Mowila, ze jej córka juz jest bardzo nisko ale wszystko pozamykane, skurcze nic, jeszcze miala ktg robione już u nas na sali,nic nie pokazało. Polezala z nami ze dwie godziny, pogadala, posmiala sie, poszla siku i mówi, ze chyba wody jej odeszly. Nagle. Przyszła polozna,potwierdziła, ze to wody i kazala jej się zbierać na porodowke. Ja się tego boję najbardziej, ze wlasnie nic nie będzie i nagle wody,a ja do szpitala mam daleko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też się tego boję że nagle się zacznie, a ja niegotowa, bo przecież uparcie czekam na termin cc i nie dopuszczam myśli, że zacznie się akcja porodowa..