Wrześniówki 2017 ❤ cz. 2

[Madzialenka12344321]

Blond ja mam chyba przełyk wypalony. Bo ja generalnie jadam ostre rzeczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Asik1604]

Madzialenka my podajemy witamine D w kapsulkach twist off.
Taka polecała położna i taka podawalismy pierwszej córce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[89Otojestkasia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziewczyny , które urodziły. Którą w końcu witaminę d kupilescie? Z dozownikiem, twist off?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam ta rybkę ... nie jestem zachwycona - mama mi taka kupiła bo w 6 aptekach nic innego nie mieli...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lilka_vanilka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziewczyny , które urodziły. Którą w końcu witaminę d kupilescie? Z dozownikiem, twist off?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam z dozownikiem. Dla Kostka. I odrazu młodszemu kropelkę prosto do buzi.

Napisane przez 89Otojestkasia

Dzięki kochana znalazłam coś mega zamiast podgrzewacza - akurat moja siostra dopytuje czego mi trzeba to poproszę o to. Butelka Yoomy- moze ktoś powie ze zbędny gadżet ale dla mnie bedzie idealna


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajny gadżet, ale podgrzewacz też Ci się przyda. Na pewno nie będziesz tylko z jednej butelki korzystać, a potem bardzo wygodnie jest podgrzewać słoiczki miałam podgrzewacz babyono, zwykły i był spoko. Teraz tez szukam opini o podgrzewaczach, bo chcę spróbować jakiegos lepszego. I interesuje mnie Chicco digital.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czbasia]

Ide spać i mam plan dzis sie wyspac. Mlody szaleje w brzuchu a ja powoli mam dość tej ciąży. Marze juz zeby uslyszec ze wszystko w porzadku przytulic malego i pozbyc sie brzucha. No i nic nie zapowiada ziszczenia marzen. Wczoraj i dziś intensywnie na nogach i nic...zero skurczyku nawet. Brzuch tylko twardnieje bezbolesnie. No nic..pogadalam sobie..ide spac. Miłej nocki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Schmett nie wiem czy mamy jakoś gorąco, mi tego dnia było zimno, w mieszkaniu 21 stopni było i uchylone okna, dla mnie to nie jest gorąco

Rojku super ta czapa z h&m

Teraz tak patrzę na ich stronę i tam jest tylko jedna czapka w rozmiarze 50/56 i nie wiem czy taka nie będzie za mała, a później jest 62/68 dopiero.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Madzialenka ja kupiłam krople Vigantol

Agnieszka ale pierś to też bliskość dla dziecka. Nie macie tam jakiś doradców laktacyjnych? Ja raz odciagalam laktatorem jak mały mi pogryzl brodawke i karmiłam tylko z jednej piersi i laktatorem udało mi się ściągnąć ze 30 ml tylko. Wątpię, żeby mały zjadal tak mało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale nie mowię że macie gorąco
Bo to nie sezon grzewczy jeszcze. Choć zbliża się wieeelkimi krokami.
Chodzi mi o suche powietrze i upał w domu zimą.
U ciotki mojego męża mają min. 25st, i młody co chwilę katarek, kaszelek.
Z resztą u nas teściu też mocno grzeje, na górze mamy grzejniki zakręcone, tylko w łazience i jednym pokoju włączone żeby pranie schło

Napisane przez czbasia

Ide spać i mam plan dzis sie wyspac. Mlody szaleje w brzuchu a ja powoli mam dość tej ciąży. Marze juz zeby uslyszec ze wszystko w porzadku przytulic malego i pozbyc sie brzucha. No i nic nie zapowiada ziszczenia marzen. Wczoraj i dziś intensywnie na nogach i nic...zero skurczyku nawet. Brzuch tylko twardnieje bezbolesnie. No nic..pogadalam sobie..ide spac. Miłej nocki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobranoc!
Nie jesteś sama, też już bym chciała mieć syneczka obok..

[Madzialenka12344321]

Czbasia mam to samo i przez to chodzę wkurzona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Widzę że już wszystkie na podobnym etapie z takim samym samopoczuciem i myślami. ;/

[Madzialenka12344321]

Niestety tak. 😟

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Dziewczyny co na ból gardła? Masakra. Coraz bardziej mnie boli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lilka_vanilka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziewczyny co na ból gardła? Masakra. Coraz bardziej mnie boli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uniben w sprayu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anitaxas]

Madzialenka u mnie w ostatnich dniach na ból gardła pomoglo płukania w roztworze wody z sola, plukalam też szałwia, i ssalam tabletki faringosept i tantum verde. Teraz mam tylko katar więc inhalacja z soli fizjologicznej, ale inhalator jak masz to i na gardło dobrze zrobi.

[Madzialenka12344321]

Dzięki dziewczyny. Dziś noc tragiczna. Do tego jeszcze katar doszedł i generalnie wszystko mnie boli. Wrrrr . Dziś siedzę w domu pod kocem i nigdzie nie wychodzę. Potem męża po coś do apteki wyśle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czbasia]

Madzialenka nie pomoge. Moze mleko z miodem?? Zreszta ja naprawde nie pamietam.jak gardlo boli. Obym tego w zla godz nie powiedziała. Monika tez na gardlo nigdy nie chorowala. Ale praktycznie od początku nic nie podgrzewane. Teraz jogurt serek sok wyciagam z lodowki i wsuwa. Ale dzis katar cos jakby sie zaczynal. Ugotowalam gorczyce z woda i moczy nogi. Moze pomoże. kol polecala ze na poczatkowy katar dziala. Sprawdzimy..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Madzialenka, z aptecznych na gardło to Tantum verde lub seria Prenalen dla kobiet w ciąży. Są tam tabletki do ssania na gardło, saszetki na przeziębienie i spray do nosa na katar (z tego co wiem).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Propolki do ssania na gardło

[madzieeek]

Fiorda - bezpieczna w ciąży i świetnie nawilża gardło Polecana na zajęciach z emisji głosu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Migotka, mi miednicy nikt nie mierzył póki co, ale też się zastanawiam czy nie jestem za wąska.

Moja pizza była ostra. I co, i nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anitaxas]

Ech dziewczyny, faktycznie oporne te nasze dzieci. Mają w nosie te wszystkie czynnosci na s

Co do wąskiej miednicy to mi mierzyli na porodówce tak jak dziewczyny pisały takim jakby cyrklem, ale w kwestii porodu to ważna jest też wielkość główki dzieciaczka.

[juka_juka]

Madzialenka dla mnie inhalacji z wody i soli najlepiej działała.I syrop prenalen.

Zasnęłam po 3...Już jakieś parę dni zgagi nie było to pojawiła się znowu.I to taka że totalnie nic nie pomagało.W dodatku brzuch boli twardy a potem jeszcze zatkał mi się nos..No nocka super.Rano jeszcze biegunka.Mam nadzieje ze tylko dlatego żepojadłam suszonych śliwek i popiłam activia...Mąż cały czas za mną łazi i gada że już niedługo i żebym wytrzymała.Wczoraj nawet sąsiad przyszedł zapytać czy urodziłam.Jeszcze ta wizyta na która totalnie nie mam ochoty iść.Jak mi gin powie że rodzę to się chyba załamie..Mam pytanko odnośnie spacerów.W zimie wychodzi się z maluszkami?Bo mi każdy mówi że jak jest wiatr,deszcz i mróz to nie ma opcji i tylko się weranduje żeby dzidzia powietrza złapała.Czyli co powiedzmy od listopada do lutego kiśniemy w domu?I to nie są słowa przedpotopowej teściowej ale młodych znajomych i rodziny którzy raczej nie chuchaja na dzieci.Sama nie wiem..

[maluchna30]

Ostatni dzień lata gratuluję serdecznie! 😍

Madzialenka! Seria prenalen, ale super jest uniben w sprayu i płukanie gardła wodą z szałwia lub sodą. Mnie na nogi postawił też własnej roboty syrop z malin. Dwa dni i było ok. Zdrówka życzę!

Jadę z Hanią dzisiaj do prywatnego lekarza bo dla mnie nie jest normalne że tak male dziecko nie śpi prawie w ogóle w dzień bo się męczy z brzuszkiem. Zobaczymy czy coś nam poradzi.

[blekitnams]

Jak nie będzie wielkiego wiatru, śnieżycy i mega mrozu, to ja zamierzam wychodzić normalnie codziennie, najwyżej na krócej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Trzymam kciuki za Hanię, żeby lekarz zalecił coś sensownego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzieeek]

Napisane przez blekitnams

Jak nie będzie wielkiego wiatru, śnieżycy i mega mrozu, to ja zamierzam wychodzić normalnie codziennie, najwyżej na krócej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Trzymam kciuki za Hanię, żeby lekarz zalecił coś sensownego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja planuję podobnie. Tylko jeszcze muszę wziąć pod uwagę kwestię smogu - w Krakowie mamy z tym spory problem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_kak]

czbasia i wszystkie czekajace- jak mowila moja pani z kursu rodzenia nie koncentrujcie sie na czekaniu i patrzeniu na daty. Przyjmujcie kazdy dzien takim jaki przychodzi. Miedzy 38 a 42 tygodniem nie ma co fiksowac sie na numerach, centymetrach, stopniach rozwarcia itd... Zycze wytrwalosci!

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Agnieszka ale pierś to też bliskość dla dziecka. Nie macie tam jakiś doradców laktacyjnych? Ja raz odciagalam laktatorem jak mały mi pogryzl brodawke i karmiłam tylko z jednej piersi i laktatorem udało mi się ściągnąć ze 30 ml tylko. Wątpię, żeby mały zjadal tak mało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mamy doradcow, sporo ich jest i za darmo. Troche pomoglo- tzn. piersi mi nie wybuchly, i mala je teraz wiecej naturalnego jedzenia niz Nutrilonu. W poniedzialek ide znow do doradcy. Codziennie sciagam laktatorem i jestem w stanie wyciagnac czasem 70-80 ml za jednym razem, to juz calkiem spoko.

Wiem, ze dla niektorych mam karmienie piersia to bliskosc, cud, miod i orzeszki. Dla mnie to niestety pogryzione sutki, mnostwo czasu, niespokojne i czesto niedojedzone dziecko, zmeczenie moje, corki i meza. Po butelce (z odciagnietym mlekiem czy z nutrilonem- jej to bez roznicy) szybko sie najada, uspokaja i zasypia.

Moj maz powtarza, ze to oczywiscie moja decyzja jak bede karmic ale widze, ze on wolalby gdyby mala przeszla calkiem na butelke- bo tak jest duzo szybciej (on obsluguje mala wieczorami i raz w nocy, wtedy wszyscy jestesmy zmeczeni i chcemy spac). Karmienie to u mnie 40-50 minut + potem i tak musze podac 30ml butelka, inaczej placze. Zrobienie nutrilonu to 1 minuta, podgrzania spompowanego mleka to jakies 3 minuty, nakarmienie dziecka 5 minut.

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Dzisiaj rano miałam kryzys, płakałam mężowi przy śniadaniu że boję się wywoływania
Ale wzięłam się w garść, połaziłam po schodach, zjadłam 2 kawałki ananasa skaczę na piłce..
Jeszcze 7 dni i do szpitala jak się nie zacznie samo..

Napisane przez juka_juka

Mam pytanko odnośnie spacerów.W zimie wychodzi się z maluszkami?Bo mi każdy mówi że jak jest wiatr,deszcz i mróz to nie ma opcji i tylko się weranduje żeby dzidzia powietrza złapała.Czyli co powiedzmy od listopada do lutego kiśniemy w domu?I to nie są słowa przedpotopowej teściowej ale młodych znajomych i rodziny którzy raczej nie chuchaja na dzieci.Sama nie wiem..

Jasne że się wychodzi
Jak będzie śnieżyca to nie wyjdę bo aż niemilo.. ale przy -10 dlaczego nie? Uważam że w każdą pogodę się powinno.
Ja jestem z grudnia, rodzice od początku ze mną wychodzili a 20 parę lat temu te zimy jednak były mroźne

[Madzialenka12344321]

Dzięki. Zrobiłam sobie inhalacje, wcinam miód, płucze wodą z solą. Jest jakaś poprawa.

Juka ja wychodziłam codziennie do -10 stopni. Nawet w śnieżycę dzięki temu Maja jest zahartowana i nie choruje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Maluchna mam nadzieję, że lekarz coś pomoże.

Schmetterling to ja wczoraj mężowi tak ryczalam. Ja też jak coś to w następny piątek idę do szpitala ech...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rojku]

Na gardło to Tantum Verde w ciąży stosowałam i pomagało. No i w sumie czosnek przecież to naturalny antybiotyk.

Nie wiem, co się ze mną dzieje ostatnio, ale dzieci wyszykuję do przedszkola i wracam dosypiać w łóżku i śpię tak do 11. Taka jestem jakaś wymordowana, jakbym już karmiła w nocy :/

[Madzialenka12344321]

Rojku to ja to samo. Zasypiam na stojąco.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blekitnams]

Napisane przez madzieeek

Ja planuję podobnie. Tylko jeszcze muszę wziąć pod uwagę kwestię smogu - w Krakowie mamy z tym spory problem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

We Wrocławiu niestety nie jest dużo lepiej.


Cieszcie się, że chociaż wiecie, kiedy traficie do szpitala, u mnie to takie czekanie nie wiadomo ile i nie wiadomo na co. Chociaż znany termin nie byłby dużą ulgą, bo samego wywoływania też się boję.

[weselna01]

Wpadłam przeczytać co sama przeżywałam rok temu i co przeżywają obecne wrześniówki. Strasznie dużo się zapomina, aż dziwne. Na przykład, że brzuch twardniał, dopiero jak to zdanie przeczytałam to sobie przypomniałam
Może Was to trochę pocieszy

POWODZENIA dla wszystkich mam Lekkich porodów, zdrowych maleństw, spokojnych nocy