Bezdzietne około-trzydziestolatki - zapraszam do plotek! :) część II

[Ksiegowa85]

Napisane przez flowerme

Przykro mi



Noo to prawda, u tż mają owczarka w dość ciasnym mieszkaniu w bloku i to zdecydowanie nie jest dobre dla takiego dużego psa, który potrzebuje sporo ruchu.



Proszę, trochę niewyraźne ale coś tam dojrzysz

Podoba mi ten pierwszy.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[PannaMagda]

Napisane przez smerfetk_a

Psy są w moim domu od zawsze i jak były przerwy to było smutno, teraz są 2 Z tym że nigdy z nimi nikt nie wychodził, kiedyś łaziły same po wsi (dawne czasy, nikomu nie przeszkadzały psy sąsiadów i się z imienia znało), teraz jest płot i tylko się im drzwi otwiera i mogą biegać. Także ja nie znam czegoś takiego jak wychodzenie na siku z psem
U siebie tez chciałam psa ale TŻ się nie zgodził (bo bloki), no to są króliki



Oj tak, uwielbiam



Witam imienniczke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witam
Ja też psiara.. nie wyobrazam sobie domu bez psów

Napisane przez Cindy28

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post77119566





Moja Mama się śmieje, że mam rentgen w oczach - wszystko co wybiorę to szyte jakby na miarę ;D, zresztą nie tylko dla niej (jeśli widzę coś fajnego to ubieram jeszcze kilka bliskich mi osób) .

dziękuję

Napisane przez Ksiegowa85

Kochana to na jakim levelu ja jestem

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:09 ---------- Poprzedni post napisano o 06:07 ----------

Zazdroszczę takich zakupów

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Księgowa.. Ty to już teraz świętujesz

Napisane przez flowerme

Przykro mi



Noo to prawda, u tż mają owczarka w dość ciasnym mieszkaniu w bloku i to zdecydowanie nie jest dobre dla takiego dużego psa, który potrzebuje sporo ruchu.



Proszę, trochę niewyraźne ale coś tam dojrzysz

piękny płaszcz
ja się czuje w miarę ok ulżyło mi zresztą.. nie układało się tak jak powinno.. kiedyś musiało to nastąpić.

Napisane przez aguniaaaaa041986

zależy jak na to spojrzeć, w poprzednim mieszkaniu tż piętro wyżej mieszkała babka co miała dwa male pieski, jak wychodziła do pracy tak cholery wyły ze można było zwariować a jak pracowała na nocki to był koszmar po prostu

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------


Przykro mi

Super mega mi się podoba szkoda, ze ja w płaszczach wyglądam okropnie

dzięki za przytulenie

Napisane przez asik1503

O kurcze to niezłe zmiany... jak się trzymasz?

Asik.. wbrew pozorom super jeszcze wczoraj pogadaliśmy jak normalni ludzie, dzisiaj napisał, że super mu się oglądało TV ze mną.. że jesteśmy w kontakcie, że możemy na siebie liczyć, pełna kulturka.. niech mu się wiedzie beze mnie drugiej takiej nie znajdzie

[asik1503]

Napisane przez PannaMagda

Asik.. wbrew pozorom super jeszcze wczoraj pogadaliśmy jak normalni ludzie, dzisiaj napisał, że super mu się oglądało TV ze mną.. że jesteśmy w kontakcie, że możemy na siebie liczyć, pełna kulturka.. niech mu się wiedzie beze mnie drugiej takiej nie znajdzie

No to dobrze najważniejsze żebyś była szczęśliwa

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez aguniaaaaa041986

zależy jak na to spojrzeć, w poprzednim mieszkaniu tż piętro wyżej mieszkała babka co miała dwa male pieski, jak wychodziła do pracy tak cholery wyły ze można było zwariować a jak pracowała na nocki to był koszmar po prostu [COLOR="Silver"]

znajomy mial podobnie- wynajal mieszkanie, a kobieta w mieszkaniu obok (sciana salonu "wspolna") miala jakiegos malego psa, ktory ujadal bez podowdu, cienkim i wysokim jazgotem, cholery mozna bylo dostac.

[paulina_frankowska_1993]

Witam w nowym wątku

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Panna trzymaj sie nadal w Hiszpanii jestes bo ostatnia stamtąd chyba pisałaś?



Ja domu bez kota sobie nie wyobrażam bez zwierzaka w ogóle

[PannaMagda]

Cuddly nie.. wróciłam na wyspy. Tam nie dałabym rady się utrzymać finansowo, zresztą nie chciałabym się na niego napatoczyć Chociaż stwierdził wczoraj, ze miło nam się TV oglądało, że chętnie mi pomoże gdybym się zdecydowała wrócić do Hiszpanii, że w ogóle och, ach.. jesteśmy w kontakcie

[ArabicPrincess]

No i pada :/ i ja się pytam dlaczego???????

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Jesień

[visionAM]

Dramat, nienawidzę takiej pogody

[ArabicPrincess]

Napisane przez visionAM

Dramat, nienawidzę takiej pogody

Ja tez :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cindy28]

Dołączam do jęczących na pogodę .

[Kathinna]

Ja jojczę od czerwca... I cóż pewnie pojojczę minimum do maja... Ale pewnie niedługo posypią się zamówienia piernikowe i nie będzie czasu na jojczenie na szczęście ☺

[Ksiegowa85]

Napisane przez visionAM

Dramat, nienawidzę takiej pogody

Jak dla mnie może padać, ale niech nie będzie ciemno jak wstaje rano.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[asik1503]

Ja też pojojczę nie lubię deszczu już z dwojga złego lepszy jest śnieg ale i tak... wolę żeby było ciepło i słonecznie

[AnnLady]

U nas dzis tak pizga zimnem ze szok. Ja wlasnie jade na make up bo mamy dzis wesele

[ArabicPrincess]

Jak dobrze, że już piątek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez AnnLady

U nas dzis tak pizga zimnem ze szok. Ja wlasnie jade na make up bo mamy dzis wesele

U mnie też zimnawo :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Kathinna

Ja jojczę od czerwca... I cóż pewnie pojojczę minimum do maja... Ale pewnie niedługo posypią się zamówienia piernikowe i nie będzie czasu na jojczenie na szczęście ☺

Robisz na zamówienie pierniczki ?




U mnie tez zimno i szaro czas się pożegnać z melisskami chyba, zmarzłam strasznie rano

[flowerme]

U mnie też zimno, ale słońce zza chmury widać. A wczoraj znowu tak wiało że ledwo mogłam iść pod ten wiatr

[skarbek2012]

Witajcie dziewczyny Chciałam dołączyć do Waszego grona bezdzietnych - mam 28 lat. Dziecka na razie nie mamy bo choruję na boreliozę i przede mną jeszcze długie leczenie a potem doprowadzenie organizmu do porządku. Ale na razie się tym nie martwię bo i tak nie mam jeszcze instynktu macierzyńskiego :P Także wszystko przede mną a na razie korzystam z tego, że nie mam żadnych zobowiązań :P

[Ksiegowa85]

Napisane przez skarbek2012

Witajcie dziewczyny Chciałam dołączyć do Waszego grona bezdzietnych - mam 28 lat. Dziecka na razie nie mamy bo choruję na boreliozę i przede mną jeszcze długie leczenie a potem doprowadzenie organizmu do porządku. Ale na razie się tym nie martwię bo i tak nie mam jeszcze instynktu macierzyńskiego Także wszystko przede mną a na razie korzystam z tego, że nie mam żadnych zobowiązań :P

Witaj

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

U mnie słonecznie ale chłodnawo.


Ja tez 28 w tym roku z tym ze im wiecej lat mam tym wydaje mi sie mniej prawdopodobne ze tych dzieci mi sie zachce :P

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez skarbek2012

Witajcie dziewczyny Chciałam dołączyć do Waszego grona bezdzietnych - mam 28 lat. Dziecka na razie nie mamy bo choruję na boreliozę i przede mną jeszcze długie leczenie a potem doprowadzenie organizmu do porządku. Ale na razie się tym nie martwię bo i tak nie mam jeszcze instynktu macierzyńskiego :P Także wszystko przede mną a na razie korzystam z tego, że nie mam żadnych zobowiązań :P

Hej

[flowerme]

Napisane przez skarbek2012

Witajcie dziewczyny Chciałam dołączyć do Waszego grona bezdzietnych - mam 28 lat. Dziecka na razie nie mamy bo choruję na boreliozę i przede mną jeszcze długie leczenie a potem doprowadzenie organizmu do porządku. Ale na razie się tym nie martwię bo i tak nie mam jeszcze instynktu macierzyńskiego :P Także wszystko przede mną a na razie korzystam z tego, że nie mam żadnych zobowiązań :P

Hej!

[Cindy28]

Napisane przez skarbek2012

Witajcie dziewczyny Chciałam dołączyć do Waszego grona bezdzietnych - mam 28 lat. Dziecka na razie nie mamy bo choruję na boreliozę i przede mną jeszcze długie leczenie a potem doprowadzenie organizmu do porządku. Ale na razie się tym nie martwię bo i tak nie mam jeszcze instynktu macierzyńskiego :P Także wszystko przede mną a na razie korzystam z tego, że nie mam żadnych zobowiązań :P

Cześć .
Ponoć instynkt macierzyński to mit .

A ja w pociągu do Przyjaciółki .

[agafisia]

Ja mam 32 i dalej nie chce😁 im dalej tym bardziej nie chce haha😁

U nas nie dość że zimno to się coś z grzejnikami w bloku zastalo i całe miasto ma odkrecone grzejniki a my marzniemy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[flowerme]

Napisane przez agafisia

Ja mam 32 i dalej nie chce😁 im dalej tym bardziej nie chce haha😁

U nas nie dość że zimno to się coś z grzejnikami w bloku zastalo i całe miasto ma odkrecone grzejniki a my marzniemy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U Was już grzeją?

[visionAM]

A ja coraz częściej myślę od dziecku, ale chyba przez to, że w ogóle nie chce mi się chodzić do pracy i posiedziałabym w domu Wiem, że przy dziecku jest dużo roboty, ale jakoś tak chwilowo mam zawodowy kryzys i marzę o wszystkim tylko nie o pracy.

[PannaMagda]

Witam nowe twarze

Ja o dziecku nie mam co marzyc wiec tez to spycham na dalszy plan


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Cindy28]

Napisane przez visionAM

A ja coraz częściej myślę od dziecku, ale chyba przez to, że w ogóle nie chce mi się chodzić do pracy i posiedziałabym w domu Wiem, że przy dziecku jest dużo roboty, ale jakoś tak chwilowo mam zawodowy kryzys i marzę o wszystkim tylko nie o pracy.

Mam małe dziecko w domu i ostatnie o czym bym pomyślała to że się przy nim siedzi .
Ogólnie niemowlaki takie do roku/półtora są moim zdaniem średniowymagające. A później zaczynają się schody. Chodzenie, mówienie, humory, bunty etc. Nie na moje nerwy.
Aaa i dopiero przy dziecku docenia się cos takiego, jak cisza .
Imprezy w akademiku to przy tym pikuś.