Maturzystki 2008 na wakacjach cz. VI

[Mariolcia =P]

aja skonczylam czytac ta szminke i troche sie rozczarowalam
jutro wchodz eo 12 wiec 3mac kcoiuki
robie liste na 18...
ile osob bylo na Waszych?

[BlackAngel]

wspaniały początek wakacji...
miało być fajnie, nowy początek życia..
a tu nagle się wszytsko wali.. nic nie jest jak miało być..
nawet uczucie nagle zaczęło gasnąć.. =((

brak chęci do życia...

[pretty_girl19892]

Napisane przez Mariolcia =P

aja skonczylam czytac ta szminke i troche sie rozczarowalam
jutro wchodz eo 12 wiec 3mac kcoiuki
robie liste na 18...
ile osob bylo na Waszych?

Ja wlasnie nie wiem czy wogole czytac bo wstep jakos mi sie nie spodobal
A co do 18stki to u nas (bo robilam z TŻtem i 3 kumpelami) bylo okolo 150-170 osob nawet nie pamietam juz ile

Napisane przez BlackAngel

wspaniały początek wakacji...
miało być fajnie, nowy początek życia..
a tu nagle się wszytsko wali.. nic nie jest jak miało być..
nawet uczucie nagle zaczęło gasnąć.. =((

brak chęci do życia...

Co sie stalo Blackus?

[Mariolcia =P]

pretty czyli kolo 30 na glowe jak mi neiktore osoby odpadna bo nie moga np to zaprosz einne;p
Black co jest?

[pretty_girl19892]

Napisane przez Mariolcia =P

pretty czyli kolo 30 na glowe jak mi neiktore osoby odpadna bo nie moga np to zaprosz einne;p
Black co jest?

No powiedzmy :P
Tyle ze np 3 osoby robily z jednej klasy wiec klasa przyszla jedna a reszte od nich to znajomi.
Tak samo u mnie i TŻta przyszla klasa 25 osob i reszte znajomi

A gdzie robisz?

[Mariolcia =P]

a ja calej klasy to nie zaprosz;p
a robie w domu kultury u siebie
jest sala do tanczenia i stoly wiec mysle ze bedzie dobrze sylwek tamm kiedys byl;p
a ile wodki? i szampana? eh i jakie jedzenie?

[BlackAngel]

napisze tamtam..

[pretty_girl19892]

Napisane przez Mariolcia =P

a ja calej klasy to nie zaprosz;p
a robie w domu kultury u siebie
jest sala do tanczenia i stoly wiec mysle ze bedzie dobrze sylwek tamm kiedys byl;p
a ile wodki? i szampana? eh i jakie jedzenie?

My wynajelismy klub "Canada" jedna sale.
Alkoholu to nie pamietam ile bylo ale chyba z 3 beczki piwa, potem jeszcze dokupowaliśmy, wodki to naprawde niepamietam ale ludzie tez ze soba przynosili.
A jedzenie to ciasta, salatki, szaszlyki, chipsy, kanapki, jakies rogaliki, paluszki, kurczak, i narazie wiecej nie pamietam i jak mi sie przypomni to napisze

[Mariolcia =P]

tez mysle ze napewno kanapki placki chipsy tort?
i sie zastanawiam czy moze dobrze by bylo zrobic np grilla tam wogrodkui by sie kielbaski piekly? jako jedno cieple danie a potem jakis moze barszcz i krokiety? nie wiem

[zetka89]

a co ksiazek lekkich do poczytania to ja polecam 'trzecią stronę medalu'
http://www.allegro.pl/item367666159_...lu_nowa_^.html
wzielam ja kiedys w empiku bo nie mialam juz co czytać a na dodatek ma ponad 650 stron więc spróbowałam i jest w sam raz do czytania np podczas opalania się

zrobiłam specjalną półkę na książki, które nie były czytane i pozbierałam z całego domu i wyszło prawie 20
z czego niestety większość to jak na razie kryminalne książki
mam w domu pełno tego typu ale nawet się w nie wszystkie wkręciłam i lubie czytać


a teraz czas na serial Vill ogladasz?

[pretty_girl19892]

Napisane przez Mariolcia =P

tez mysle ze napewno kanapki placki chipsy tort?
i sie zastanawiam czy moze dobrze by bylo zrobic np grilla tam wogrodkui by sie kielbaski piekly? jako jedno cieple danie a potem jakis moze barszcz i krokiety? nie wiem

Ja mysle ze cieple danie to przydaloby sie krokiety dobre, barszcz tez ale ten grill tez fajny pomysl

[emememsik]

Napisane przez Olunia1989

mnie przeraza jedna dieta -- kopenhaska....

Mnie przeraża inna dieta - nie wiem jak ona się nazywa, ale głównym jej składnikiem jest zupa kapuściana. Polecam, wytrzymałam do 4 dnia, nie schudłam ani grama i od kilku lat na sam widok kapusty robi mi się niedobrze.

Napisane przez zetka89

i dziewczyny jak ktoraś jeszcze czytała jakieś fajne lekkie (ale nie aż takie całkowicie;p) i ciekawe książki to pisać mi tuuuuu

Ja polecałam ostatnio trochę książek na wątku 1989, o tu: http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1567 i tu: http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1628

Napisane przez ville

A co zaszkodzi przeczytać jeszcze raz? Czytelnicy dzielą się na takich, którzy czytają daną książkę raz i tacy, którzy czytają ją po 200 razy Ja należę do tych drugich, już nie wiem, ile razy czytałam Pottera, hoho, znam praktycznie na pamięć, ale coś mi każe czytać znowu i znowu Teraz jestem przy czwartej części.

Ja też należę do tych drugich, całą Jeżycjadę czytałam już x razy i dalej nie mam dość.

[kalioppe]

Napisane przez ville

zetka - lekkie, ale bardzo ciekawe i wciągające są kryminały Joanny Chmielewskiej. Może Trzej Muszkieterowie? Albo Czekoladę Joanne Harris?

podpisuję się rękami i nogami kilka już przeczytałam, kolejny stoi na półce i czeka na swoje kolej

Napisane przez HulaGirl

a ja nawet dzisiaj byłam w bibliotece i wypożyczyłam sobie jakieś 4 książki. U mnie to jest tak, że patrze na półki w bibliotece i wybieram po okładkach i tytułach zwykle się nie mylę i książki mi się podobaja

mam dokładnie taki sam sposób wybierania książek ostatnio przeczytałam na okładce "autorka jest miłośniczką kotów" i wystarczyło (to właśnie były Ślimaki)

Napisane przez ville

A co zaszkodzi przeczytać jeszcze raz? Czytelnicy dzielą się na takich, którzy czytają daną książkę raz i tacy, którzy czytają ją po 200 razy Ja należę do tych drugich, już nie wiem, ile razy czytałam Pottera, hoho, znam praktycznie na pamięć, ale coś mi każe czytać znowu i znowu Teraz jestem przy czwartej części.

ja zdecydowanie należę do tych pierwszych, więcej niż raz czytałam tylko kilka książek (np. Samotnośc w sieci )

Napisane przez zetka89

zrobiłam specjalną półkę na książki, które nie były czytane i pozbierałam z całego domu i wyszło prawie 20
z czego niestety większość to jak na razie kryminalne książki
mam w domu pełno tego typu ale nawet się w nie wszystkie wkręciłam i lubie czytać

ja bardzo lubię kryminały, szczególnie Chmielewską i Christie a swoją droge też muszę zrobić wyprawę do piwnicy i coś sobie tam wybrać. ale to później, jak juz uporam się z tym stosem książek, które leżą przy łóżku

emememsik, na tamtym wątku polecałaś Smażone zielone pomidory, ciekawe to to? bo juz kilka razy wpadało mi w oko, a nigdy się nie skusiłam

[emememsik]

Napisane przez kalioppe

emememsik, na tamtym wątku polecałaś Smażone zielone pomidory, ciekawe to to? bo juz kilka razy wpadało mi w oko, a nigdy się nie skusiłam

Jeszcze nie wiem, leży wśród kilkudziesięciu książek zbieranych do przeczytania po maturze. Ale słyszałam same świetne opinie.

A Samotność w sieci to moja ulubiona książka.

[wenedka]

Dziewczyny, w jakich sklepach oprócz H&M mozna kupić jakiś fajny kapelusz?


Umrę bez niego w Rzymie.

[ViLLeMkA]

zetka przegapilam


hmm.. no i mam problem ;x
znalazlam oferte w ogloszeniach mojego miasta - ze praca przez internet jako pracownik obslugi e-mail
no i napisalam zeby wiedziec wiecej o szczegolach

dostalam maila... opis tej pracy utrzymane w stylu ochow i achow...
i to tak.. hm...
psychologicznie bo jak sie pojawialy w mojej glowie jakies pytania to od razu znajdywalam na nie odpowiedzi


dotyczy to jakiejs sprzedazy, poswieca sie na to kilka h dziennie
niby wszystko ode mnie zalezy... ile czasu itp
handel jakimis tam materialami
i ze ten kto mi to wyslal, bedzie mial z zysk z mojej pracy - oczywiste


oferuja 30 dniowy okres probny... ze niby wszystko tak samoo, ale na luzie, i po tym czasie moge sie wycofac nauczyc

pewnie to sa jacys naciagacze ; )
jak zawsze

ale hm.... jesli dostalabym jakiekolwiek wskazowki jak keidys pracowac w zawodzie wlasnie takiego menago.. to... chetnie
pisze zeby na poczatku potraktowac to jako zabawe
i tak pewnie zrobie


raczej mnie nie zabija, nie wciagna do sekty, nie obrabuja konta
a mi sie i tak choleeeeernie nudzi

EDIT = nie jednak nie
nienieneie

[ville]

Ja nie robiłam imprezy osiemnastkowej, bo szkoda było mi pieniędzy I poza tym nie chciałam zapraszać ludzi, których nie lubię, którzy mnie denerwują albo tylko dlatego, żeby "oddać" zaproszenie. Poza tym nie chciałam też, żeby niektórzy schlali się na imprezie, a wiem, że dla kilku znajomych impreza bez alkoholu jest niewarta uwagi. Ja sama nie piję, mogłabym kupić trochę piw czy czegoś tam, ale nie ileśtam kartonów wódki itp (nie wiem, ile się kupuje na osiemnastkę, mówię orientacyjnie).
No i pewnie wyprawiłabym imprezę z koleżanką (a raczej siostrą, śmiejemy się, że jesteśmy ze sobą spokrewnione :P), żeby zmniejszyć koszty, ale ja nie lubię części jej znajomych.

Za to spotkałam się z najbliższymi koleżankami, posiedziałyśmy w jakiejś restauracji, było miło i wesoło. Byłam bardzo zadowolona z urodzin.

[kalioppe]

Napisane przez emememsik

Jeszcze nie wiem, leży wśród kilkudziesięciu książek zbieranych do przeczytania po maturze. Ale słyszałam same świetne opinie.

A Samotność w sieci to moja ulubiona książka.

aha, to jak będziesz już po to czekam na recenzję

ja też uwielbiam Sws, na pewno jedna z moich ulubionych o wiele lepsza niż film!

[HulaGirl]

Napisane przez ville

Ja nie robiłam imprezy osiemnastkowej, bo szkoda było mi pieniędzy .

też nie robiłam i to dokładnie z tego samego powodu i nie żałuję

nie miałam 1000zł na boku żeby zrobić 18stkę

[kalioppe]

Napisane przez ville

Ja nie robiłam imprezy osiemnastkowej, bo szkoda było mi pieniędzy I poza tym nie chciałam zapraszać ludzi, których nie lubię, którzy mnie denerwują albo tylko dlatego, żeby "oddać" zaproszenie. Poza tym nie chciałam też, żeby niektórzy schlali się na imprezie, a wiem, że dla kilku znajomych impreza bez alkoholu jest niewarta uwagi. Ja sama nie piję, mogłabym kupić trochę piw czy czegoś tam, ale nie ileśtam kartonów wódki itp (nie wiem, ile się kupuje na osiemnastkę, mówię orientacyjnie).
No i pewnie wyprawiłabym imprezę z koleżanką (a raczej siostrą, śmiejemy się, że jesteśmy ze sobą spokrewnione :P), żeby zmniejszyć koszty, ale ja nie lubię części jej znajomych.

Za to spotkałam się z najbliższymi koleżankami, posiedziałyśmy w jakiejś restauracji, było miło i wesoło. Byłam bardzo zadowolona z urodzin.

u mnie było dokładnie tak samo i nie żałuję

[Independent Women]

Napisane przez zetka89

to czekam na wrażenia z czytania

i dziewczyny jak ktoraś jeszcze czytała jakieś fajne lekkie (ale nie aż takie całkowicie;p) i ciekawe książki to pisać mi tuuuuu

Ja ostatnio przeczytałam "Środek lata" Małgorzaty Wardy. Autorka była mi nieznana ale teraz mam zamiar przeczytać inne jej książki, bo ta przypadła mi do gustu i bardzo wciągnęła! Nie mogłam się wręcz oderwać tak więc gorąco polecam!

Napisane przez ville

A co zaszkodzi przeczytać jeszcze raz? Czytelnicy dzielą się na takich, którzy czytają daną książkę raz i tacy, którzy czytają ją po 200 razy Ja należę do tych drugich, już nie wiem, ile razy czytałam Pottera, hoho, znam praktycznie na pamięć, ale coś mi każe czytać znowu i znowu Teraz jestem przy czwartej części.

Ja należę do pierwszych... Niczego nie czytałam dwa razy. Zastanawiam się co to za przyjemność czytać coś kilka razy? Ja muszę mieć jakąś tajemnicę przed sobą bo czytać dla samego czytania to nie dla mnie... Chyba nie umiem delektować sie literaturą

[Shiruvii]

Weekend Maturzystek zaczyna się w czwartek....

Shiru znów imprezuje

[Pachnąca_trawą]

Napisane przez Mariolcia =P

aja skonczylam czytac ta szminke i troche sie rozczarowalam
jutro wchodz eo 12 wiec 3mac kcoiuki
robie liste na 18...
ile osob bylo na Waszych?

Napisane przez Mariolcia =P

tez mysle ze napewno kanapki placki chipsy tort?
i sie zastanawiam czy moze dobrze by bylo zrobic np grilla tam wogrodkui by sie kielbaski piekly? jako jedno cieple danie a potem jakis moze barszcz i krokiety? nie wiem

to może ja Ci trochę pomogę.
u mnie na 18 bylo zaproszonych ok 40 osób, ale ja miałam komfort, że miejsce imprezy miałam wynajęte za darmo. Oczywiście nie przyszło ok 12, choć prosiłam żeby wcześniej mnie poinformować
na mojej 18 był szwedzki stól- kanapki, koreczki, czipsy, owoce - takie różne przekąski. potem ok 10-11 moja mama przygotowała coś na cieplo - kiełbaski i bigos- choć w sumie mało tego poszlo bo ludzie się ponajadali kanapkami i do tego pili więc nie każdy miał ochotę. Tort był ok 12.ciepłe danie to dobry wariant, nie musi byc to od razu niewiadomo co, u mojego kolegi bylo leczo i wszyscy się najedli ^^.

A tak wogle to strasznie mi przykro, bo ten mój zrobil sobie ze mnie brzydki żart że coś mu się stalo

[zetka89]

Napisane przez Independent Women

Ja ostatnio przeczytałam "Środek lata" Małgorzaty Wardy. Autorka była mi nieznana ale teraz mam zamiar przeczytać inne jej książki, bo ta przypadła mi do gustu i bardzo wciągnęła! Nie mogłam się wręcz oderwać tak więc gorąco polecam!



Ja należę do pierwszych... Niczego nie czytałam dwa razy. Zastanawiam się co to za przyjemność czytać coś kilka razy? Ja muszę mieć jakąś tajemnicę przed sobą bo czytać dla samego czytania to nie dla mnie... Chyba nie umiem delektować sie literaturą

dzieki
przeczytalam krotki opis i wydaje sie ciekawa
jutro może wybiore sie do ksiegarnii i coś powybieram

Napisane przez Shiruvii

Weekend Maturzystek zaczyna się w czwartek....

Shiru znów imprezuje

no to baw sie dobrze

[DsC]

gdyby nie matura mój weekend zaczął by się juz we wtorek ..
ale póki co jutro rano ustna.. później impreza, sobota dyskoteka, niedziela ognisko klasowe ..


mam ochotę wyjechac z miasta ..
męczy mnie już to miejsce i zycie tutaj ..
potrzebuję nowego powietrza ...
mam nadzieję że niedługo je poczuję

[ViLLeMkA]

a ja juz wiem jak to jest
teraz nie jade do Wro, tylko pojade w lipcu wtedy kiedy trzeba te papiery zawiezc, i wtedy spoko moge nocowac u mojej friend
no i mam nadzieje od wrzesnia/pazdziernika STUDIA!

i ja chce byc naprawde niania : (
jesli nie staz, to bede szukac szukac =dzidziusia

[pretty_girl19892]

Vill dzieciaczki sa takie slodziutkie ale takie male bo te ok kilku latek to juz takie wredne sie robia :P


DsC i Hula i Mariolcia jutro kciuki trzymamy


A ja mam ognisko klasowe w poniedzialek, we wtorek jade z TŻtem do siostry na bierzmowanie
Wiec nie popracujedlugo w tym tygodniu

[ViLLeMkA]

pretty no wlasnie ja chce maluszka, zeby sie nie przyzwyczail
bo ptoem ja bym wyjechala i bysmy plakali
a tak to bym plakala tylko ja

[pretty_girl19892]

Napisane przez ViLLeMkA

pretty no wlasnie ja chce maluszka, zeby sie nie przyzwyczail
bo ptoem ja bym wyjechala i bysmy plakali
a tak to bym plakala tylko ja

No w sumie racja bo takie male dzieci sie szybko przyzwyczajają
Ale sa bardzo slodkie

A pilnowalas juz kiedys jakiegos dziecka?

[ViLLeMkA]

tyle co z kuzynami jakimis i wiesz


ale 4 dni pilnowalam takie 4-miesiecznego, rodzice pojechali na wycieczke
i bylm z nim 24h/dobe i bylo slodziutko
kapalam go, wstawalam w nocy, karmilam, przebieralam, bawilam sie z lusterkiem i nosilam 3h na rekach jak nie mogl zasnac