Scent Bar IV

[rachela]

Krótko i treściwie:

plotkujcie dalej

[taka taka]

jestem druga
bynajmniej oczywiście

[Paulinka_S]

rzuccie jakiś temat to i ja poplotkuję

[madziczka]

To ja jeszcze raz

Tharoon- dziękuję za kciuki


Contax - tak, mierzyałam się na wydechu - 90 cm, w biuście 114 cm.


A tak na wesoło - choć dla mnie to "czarny humor". Agnyska mnie dziś dokładnie uświadomiła w kwestii znieczulenia ogólnego (tzn. czym i jak to się robi). Nie wiem na jakim ja świecie żyłam do tej pory, ale przeżyłam szok informacyjny Wcale mi się to nie podoba

[mskladaczek]

Napisane przez rachela

Krótko i treściwie:

plotkujcie dalej

Nat z bluzka na lewa strone dzis paradowala, a ja z algami w nosie i pod nosem Dziwilam sie caly dzien, ze ludzie sie gapia, nic dziwnego wygladalo tak, jakbym miala kupe w nosie


Madziczko, trzymam kciuki
Badz dzielna



Margot, ciesze sie, ze moglam pomoc i ze moj ulubiony lek Ci ulge przynosi



Edit/ Dzis historyczny dla mnie dzien...
Ostatni dzien zajec na uczelni nigdy wiecej cwiczen, laborek, zaliczen, kól itd.
Jeszcze 'tylko' egzaminy a pozniej... ciesze sie i boje sie

[your Angel]

Napisane przez Contax

Madziczko, prosze

http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/

Boże to ja mam 75H i nic o tym nie wiem Byłam zawsze przekonana, że mam średnie D a tu taki rewolucyjny news, że mam biust dwa razy większy niż mi się wydawało No sama nie wiem - mierzyłam się 3 razy i nie wygląda na to, żeby nastąpiły błędy pomiarowe

Contax, osobiście potwierdzasz słuszność sądów tego kalkulatora ? Mierzyłaś staniki w takich rozmiarach jak Ci wyliczyło to cuś ?

Nie ma zmiłuj - jutro idę zmierzyć stanik w tym wyliczonym rozmiarze

[taiwa]

Nebraska!! Rachela!! Jak ja mam pracować, jak Wy tu takie perełki wklejacie?!
Rozpisałam się w tamtym wątku, to jeszcze został przede mną podstępnie zamknięty :P

W skrócie, ja dostaje szału gdy słyszę SWETR, POJADŁAM zamiast najadłam się, oraz GARCZEK. Choć z tym ostatnim, to już sama nie wiem, zawsze poprawiałam innych, że może być garnek, lub garnuszek, a ostatnio przez znajomą zostałam ochrzaniona, że to są dwie niezależne od siebie formy i obie poprawne. Ktoś mi wyjaśni tajemnice garnka zwanego garczkiem?

[tulipanka]

o, nowy? znów przegapiłam zakładanie

wracam do książek, jak przerobię 2 rozdziały będę mogła oglądnąć chwilę jakiegoś filmu

cholera, jakieś wirusy atakują mi komputer, co chwilę wyskakuje ostrzeżenie programu antywirusowego

[hecate]

Napisane przez taiwa

W skrócie, ja dostaje szału gdy słyszę SWETR, POJADŁAM zamiast najadłam się, oraz GARCZEK. Choć z tym ostatnim, to już sama nie wiem, zawsze poprawiałam innych, że może być garnek, lub garnuszek, a ostatnio przez znajomą zostałam ochrzaniona, że to są dwie niezależne od siebie formy i obie poprawne. Ktoś mi wyjaśni tajemnice garnka zwanego garczkiem?

A wiesz, ze ja mowie po jedzeniu 'Dobra, pojadlam' i nigdy nie zastanawialam sie nad ta forma?
Tak samo 'Garczek', moja babcia zawsze tak - daj ten garczek. No podoba mi sie to slowo

[Paulinka_S]

Napisane przez taiwa

W skrócie, ja dostaje szału gdy słyszę SWETR, POJADŁAM zamiast najadłam się, oraz GARCZEK. Choć z tym ostatnim, to już sama nie wiem, zawsze poprawiałam innych, że może być garnek, lub garnuszek, a ostatnio przez znajomą zostałam ochrzaniona, że to są dwie niezależne od siebie formy i obie poprawne. Ktoś mi wyjaśni tajemnice garnka zwanego garczkiem?

garczek? pierwsze słysze...

Napisane przez tulipanka

wracam do książek, jak przerobię 2 rozdziały będę mogła oglądnąć chwilę jakiegoś filmu

ehhh nic nie mow... ja tez powinnam sieziec nad książkami... ale jakoś brak mi motywacji... moze jak w koncu nie zdam jakiegos egzaminu to sie za siebie wezme

[madziczka]

Hmmm, co do błędów- drażnią mnie ortograficzne, ale nie przyszło mi nigdy na myśl nikogo pouczać i strofować - nawet na moich studiach wpajali nam, że tego się nie robi i już. No chyba, że piastuje się funkcję nauczyciela ojczystego języka i sprawdza dyktanda Sama dopuszczam możliwość, że nie raz i nie dwa sama się na czymś wyłożę.

Osobiście do niezwykłego dyskomfortu doprowadza mnie tylko forma "poszłem", "wyszłem".

[rachela]

Napisane przez tulipanka

o, nowy? znów przegapiłam zakładanie

Buuu, myślałam że Cię nie ma i szybko założyłam... Chcesz wykasować i założyć jeszcze raz?

Napisane przez hecate

A wiesz, ze ja mowie po jedzeniu 'Dobra, pojadlam' i nigdy nie zastanawialam sie nad ta forma? Tak samo 'Garczek', moja babcia zawsze tak - daj ten garczek. No podoba mi sie to slowo

O nie, pojadłam jest straszne!
Tak samo jak piniążki, porponetka , włanczać... I ZDROBNIENIA, od których mam ochotę rzucać pawia dalej niż widzę [w okularach].
(Dzisiaj na ten sam temat rozmawiałam z tż).

Taiwo, no przykro mi - serio


P.S. Kolejne bezsensowne zwroty: "nabyłam drogą zakupu", "że tak powiem", "na dzień dzisiejszy". "Dokładnie" i bynajmniej zamiast co najmniej. To BOLI.

[hecate]

Napisane przez rachela

Buuu, myślałam że Cię nie ma i szybko założyłam... Chcesz wykasować i założyć jeszcze raz? O nie, pojadłam jest straszne!
Tak samo jak piniążki, porponetka , włanczać...

No porponetka jest mega straszna
pIniondz mowie z premedytacja. 'Mama daj mi Piniondz', 'Duzo Piniondz to kosztuje'
No ale moje 'pojadlam!' to przeca fajne Musze sie oduczyc

[mskladaczek]

Napisane przez rachela

porponetka ,

Boskie!
Pierwszy raz z takim cudakiem sie spotykam.


A co zlego jest w "pojadłam"?
To przeciez poprawna forma jest.

[Paulinka_S]

to jak juz jesteśmy w temacie 'językowym'
Mnie drazni jak ktoś mówi: jadłam torta, zrobilam torta
Praktycznie wszyscy tak mówią i zaczęłam sie ostatnio zastanawiać czy to przypadkiem nie jest forma poprawna ale chyba nie???? Ktos się orietuje?

[d'ou vient le vent]

Napisane przez mskladaczek

Nat z bluzka na lewa strone dzis paradowala, a ja z algami w nosie i pod nosem Dziwilam sie caly dzien, ze ludzie sie gapia, nic dziwnego wygladalo tak, jakbym miala kupe w nosie

aaaaa ..... sorr ale sie poplakalam ze smiechu

Napisane przez mskladaczek

Edit/ Dzis historyczny dla mnie dzien...
Ostatni dzien zajec na uczelni nigdy wiecej cwiczen, laborek, zaliczen, kól itd.
Jeszcze 'tylko' egzaminy a pozniej... ciesze sie i boje sie

GRATULACJE!!!!!!! A po mgr/dr to taka cisza i pustka ze nie ma co ze soba zrobic...

Nat

[mskladaczek]

Napisane przez Paulinka_S

to jak juz jesteśmy w temacie 'językowym'
Mnie drazni jak ktoś mówi: jadłam torta, zrobilam torta
Praktycznie wszyscy tak mówią i zaczęłam sie ostatnio zastanawiać czy to przypadkiem nie jest forma poprawna ale chyba nie???? Ktos się orietuje?

Tu jest fajnie wyjasnione => http://poradnia.pwn.pl/lista.php?szukaj=tort&kat=3

[czarnazuzia1]

Napisane przez mskladaczek

Edit/ Dzis historyczny dla mnie dzien...
Ostatni dzien zajec na uczelni nigdy wiecej cwiczen, laborek, zaliczen, kól itd.
Jeszcze 'tylko' egzaminy a pozniej... ciesze sie i boje sie

Gratuluje i trzymam kciuki za egzaminy

[Paulinka_S]

Napisane przez mskladaczek

Tu jest fajnie wyjasnione => http://poradnia.pwn.pl/lista.php?szukaj=tort&kat=3

dzieki
czyli tort, bez A, co nie zmienia faktu, że każdy mówi jak chce...

[tulipanka]

Napisane przez Paulinka_S

ehhh nic nie mow... ja tez powinnam sieziec nad książkami... ale jakoś brak mi motywacji... moze jak w koncu nie zdam jakiegos egzaminu to sie za siebie wezme

Ja mam koła zaliczeniowe w poniedziałek i wtorek. Teoretycznie motywację mam - w sobotę idę na imprezę, a wcześniej rodzice powiedzieli, że mogę się zabrać z nimi do restauracji. I muszę iść do innej knajpy wykorzystać zaproszenie, które dostałam w pracy, ważne do końca maja... Ale i tak nie mogę się wziąć w garść i zacząć czytać

Napisane przez rachela

Buuu, myślałam że Cię nie ma i szybko założyłam... Chcesz wykasować i założyć jeszcze raz?

tak, koniecznie

ok. idę stąd. teraz.
(uwielbiam pisać małe literki po kropce )

[rachela]

Tulip, ja wyznaję zasadę że albo trzymam się kurczowo zasad interpunkcji, albo je totalnie olewam i wszystko piszę małymi literkami (no dobrze, oprócz zwrotów Tobie, Ciebie - tego nie mogę się w ogóle oduczyć, napisanie z małej uważałabym za niegrzeczne ).

Napisane przez mskladaczek

Edit/ Dzis historyczny dla mnie dzien...
Ostatni dzien zajec na uczelni nigdy wiecej cwiczen, laborek, zaliczen, kól itd.
Jeszcze 'tylko' egzaminy a pozniej... ciesze sie i boje sie

Magdo, zazdroszczę... Ale ponieważ sama trochę boję się tego momentu, to i zazdroszczę tylko trochę

[nebraska]

Napisane przez rachela

P.S. Kolejne bezsensowne zwroty: "nabyłam drogą zakupu", "że tak powiem", "na dzień dzisiejszy". "Dokładnie" i bynajmniej zamiast co najmniej. To BOLI.

Powiem tak: Ty się, proszę ja Ciebie, czepiasz. Twoja osoba jest za bardzo taka czepliwa.
A ja nie mam pinionżków, więc zamiast kupywać naastępną perfumę, to tylko nabędę d-żem. Bynajmniej na d-żem mnie stać.

[mskladaczek]

Napisane przez d'ou vient le vent

aaaaa ..... sorr ale sie poplakalam ze smiechu

Do uslug

Napisane przez d'ou vient le vent

GRATULACJE!!!!!!! A po mgr/dr to taka cisza i pustka ze nie ma co ze soba zrobic...

Napisane przez czarnazuzia1

Gratuluje i trzymam kciuki za egzaminy

Jeszcze nie ma czego gratulowac, za miesiac dopiero "uffffffff, juz po wszystkim" bedzie

Napisane przez tulipanka

ok. idę stąd. teraz.

A ić , ja tez idem . juz .

Napisane przez rachela

Magdo, zazdroszczę... Ale ponieważ sama trochę boję się tego momentu, to i zazdroszczę tylko trochę

Tez sie boje, nawet bardzo sie boje
Najbardziej, ze swoja 'kariere' skoncze szybko i w dodatku w pudle Tfu, tfu!

[MAMAANTOSIA]

Nebrasko, ponoć u mie w piewnicy som niezłe d-żemy .

[rachela]

Nebrasko, mam nadzieję że chociaż drogą zakupu ten d-żem (drzem ) nabędziesz. Porponetkę weź, co by nie latać na sklepie z zakupami, a potem do domu biec po piniążki. I orginalny kup! Do torta z biszkobtem będzie dobry.

[Paulinka_S]

Napisane przez tulipanka

Ja mam koła zaliczeniowe w poniedziałek i wtorek. Teoretycznie motywację mam - w sobotę idę na imprezę, a wcześniej rodzice powiedzieli, że mogę się zabrać z nimi do restauracji. I muszę iść do innej knajpy wykorzystać zaproszenie, które dostałam w pracy, ważne do końca maja... Ale i tak nie mogę się wziąć w garść i zacząć czytać

hmmm ja mam jutro koło, w poniedzialek zaliczenie, w środe egzamin i w piątek kolejny egzamin... a co robie? siedze w necie zamast nad ksiązkami... i w cale nie jest mi źle z tego powodu

[tulipanka]

Napisane przez rachela

Tulip, ja wyznaję zasadę że albo trzymam się kurczowo zasad interpunkcji, albo je totalnie olewam i wszystko piszę małymi literkami (no dobrze, oprócz zwrotów Tobie, Ciebie - tego nie mogę się w ogóle oduczyć, napisanie z małej uważałabym za niegrzeczne )

Małych liter po kropce używam tylko pisząc na forach. Pisząc "normalnie" nie umiałabym się nawet do tego przyzwyczaić. Interpunkcja, ortografia w szkole zawsze były moją mocną stroną. A teraz mam z nimi coraz większy problem, nie wiem dlaczego...
Tak samo, jak ciężko mi pisać bez znaków diakrytycznych. Niedawno rozmiawiałam z kimś, komu wychodziły krzaki z polskich liter i bardzo ciężko było mi się przestawić i nie używać "ogonków"...

[nebraska]

Napisane przez rachela

Nebrasko, mam nadzieję że chociaż drogą zakupu ten d-żem (drzem ) nabędziesz. Porponetkę weź, co by nie latać po sklepie z zakupami, a potem do domu biec po piniążki. I orginalny kup!

Weznę. I bez iluzji tu do mojej osoby, że tak jakby nabywam nieorginalne drzemy!

[rachela]

O jaaa, weznę. Gleba.
Wymiękam już po prostu, a rodzice podejrzanie się na mnie patrzą

[agnyska81]

Napisane przez madziczka

A tak na wesoło - choć dla mnie to "czarny humor". Agnyska mnie dziś dokładnie uświadomiła w kwestii znieczulenia ogólnego (tzn. czym i jak to się robi). Nie wiem na jakim ja świecie żyłam do tej pory, ale przeżyłam szok informacyjny Wcale mi się to nie podoba

Ej, koleżanko, nie róbcie ze mnie potwory

Napisane przez mskladaczek

Nat z bluzka na lewa strone dzis paradowala, a ja z algami w nosie i pod nosem Dziwilam sie caly dzien, ze ludzie sie gapia, nic dziwnego wygladalo tak, jakbym miala kupe w nosie

Dziękuję, odstresowałam się przed snem

Do tego biuściastego kalkulatora trzeba się zarejestrować? Teraz dopiero na to wpadłam Na piechotę wychodzi mi jednak 80 E, co jest dla mnie niewiarygodne. Sprawdzę to więc przy najbliższej nadarzającej się okazji.

Edit:
A może zaadoptujemy strych? (tia, i będziemy dla niego ojcem czy matką?) To mnie najbardziej rozwala. Ewentualnie jeszcze moja/Twoja osoba (a myslałby kto, że w wolnym kraju żyjemy i niewolnictwa u nas niet).