Mamusie lipcowo-sierpniowe - część trzecia!!! :))

[maladT]

Uwaga robię smaka!! Właśnie ubiłam bitą śmietanę waniliową, w to włożyłam pokrojone banany i rodzynki i będę jeeeeeść

[jowisz]

Napisane przez maladT

Normalnie potrzebuje tylko jakiejs pomocy ale w tych czasach to jedynie kopa w dupe mozna dostac

nie dramatyzuj. wszystko w czarnych barwach widzisz, czytałam kiedyś ileś tam dni z twojego bloga jeszcze sprzed ciąży i tam to samo
nie dorobiłaś się żadnej bliskiej znajomość do tej pory? w liceum o to trudno, ale na studiach? ja po 5 latach studiowania mam 6 takich psiół, na które mogę liczyć zawsze. żeby ktoś zajarzył sam z siebie to naprawdę trzeba się znać, ale może poproś kogoś u siebie ? może raz na kilka dni ktoś jednak podrzuci siatkę zakupów lub w czymś ci pomoże.
to samo z porodówką - nie musisz rodzić sama jeśli nie chcesz. weź mamę, bliską koleżankę, która wesprze słowem, i która zawsze będzie mogła wyjść. ale te kilka godzin przed pobędzie z tobą.

[jowisz]

Maladt czy ty w związku z tą gestozą nie masz jakiejś diety ? pytam bo non stop donosisz nam tu o dopiero co spełnionej zachciance, jak pizza na przykład ?
przyznaj się

[Anisia25]

MaladT, a jak dzisiaj taka opuchnieta jestes, to moze powinnas deczko spasowac i przejsc sie po razowy chlebek i owocki?

[Sosnowa]

No właśnie A co do porodówki, to Jowisz ma rację - weź może sobie kogoś, chociażby po to, żeby pobył z Tobą podczas pierwszej fazy, kiedy się czeka i cierpi.

[maladT]

możliwe że wezmę mamę, choć nie wiem czy to ma sens... dla niej poród to była tragedia
a co do diety mam se ograniczać ale od czasu do czasu mogę... dziś poza tym zjadłam zupę i 2 brzoskwinie więc aż tak nie szaleję... slodyczny nie widziałam tydzień... no chyba że kukułki podróbki które leżą w szafie miesiac i ich nie ruszam

[maladT]

co do owoców mam 3 jabłka jeszcze wiec na czarną godzinę będzie a jeszcze maślanka i jogurt naturalny i kefir w lodówce... chyba przezyję... zbieram siły by się uczyć... chce któraś połowę materiału??

[Judi21_84]

hej kochane czytałam was półtorej godziny wariatki ja od wczoraj mam te bóle okresowe chwilę bolało i przestało i tak może dwa razy. zbliżamy się do końca opalam nogi DORBAR WRACAj do nas a o ojcu alicji dziewczyny napisały juz wszystko. tu będziesz miała spokój... asiula DBAJ o brzuszek I UWAŻAJ NA WAS no nic kochane zmykam dalej wystawić ta bladosc na słońce będę was podczytywa

[Anisia25]

Napisane przez maladT

co do owoców mam 3 jabłka jeszcze wiec na czarną godzinę będzie a jeszcze maślanka i jogurt naturalny i kefir w lodówce... chyba przezyję... zbieram siły by się uczyć... chce któraś połowę materiału??

sluchaj dziolszka, wez sie w garsc , poucz sie choc aura nie sprzyja nauce, masz cel - zdac by miec spokoj i przygotowac sie na dziecko, z drugiej strony, mloda mama i odchowane dziecko tez brzmi fajnie ja zaluje ze w tak poznym wieku zdecydowalam sie na 1 dziecko, bo moglo by miec juz 10 lat.. a ja 30, za to bede miala 40 a ono 10.. mysle ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Sprobuj dostrzec pozytywne strony zycia, nie same negatywy.. wieczne doly i narzekania do niczego nie prowadza.. a po porstu postaraj sie byc szczesliwa, mozna byc szczesliwym bez faceta u boku. Na niego przyjdzie odpowiedni czas i pora zobaczysz

ktos mi kiedys powiedzial ze jesli usmiechniesz sie do ludzi to swiat usmiechnie sie do Ciebie jest w tym jakas prawda, bo u mnie tak sie wlasnie stalo..

[ver_ona]

Dziewczyny!!! Ile zescie naprodukowaly! Nie bylo mnie zaledwie pare godzin, a to 3 nowe strony...
Ja wlasnie wrocilam z uczelni, zanioslam plan pracy mgr.i wszystko ok, ale P.prof pyta czy przyniose jej w czerwcu skonczony 1 rozdzial, to jej powiedzialam ze termin mam za 3 tyg (specjalnie troche skrocilam) i ze nie wiem jak sie bede czula, a pozatym to biore dziekanke we wrzesniu, a ona na to ze mimo to chcialaby widziec 1 rozdz.... Ach, tylko sie zmeczylam, bo uczelnia z drugiej str. miasta i jak zwykle wszedzie korki. Mamy 25oC w cieniu i myslalam, ze sie w aucie utopie. Jeszcze pojechalam moim autkiem nie tz, a w moim nie ma klimy!! aaa...myslalam, ze sie udusze po drodze.
Co najgorsze jutro 2 zaliczenia, w niedziele to samo, 13.06 tez no i najlepszy termin 28.06 mam egzamin hehe, dobre czyli ok. 5dni przed porodem. Wlasnie tak was czytalam i o tym co pisalyscie malad i sie tak zastanawiam czy isc na te zaliczenia, w sumie mam l4 i moglabym im to pozniej pokazac i zaliczac we wrzesniu, ale kurcze ja jednak wole w grupie niz tak samej, no nic zobaczymy.

Co do bolu takiego jak przy okresie, to mnie juz 3 dzien tak boli, a do tego maly strasznie napiera na pecherz i chyba sie obnizyl, TZ mowi ze zmienil sie ksztalt brzucha. Wczoraj do tego bolala mnie glowa i jak chodze pachwiny...Pozatym nie moge sie 2 dzien zalatwic, poprostu super! Dzis i tak zwloklam sie z lozka, ale wczoraj musialam caly czas lerzec. Wogole juz myslalam, ze to jeszcze kilka dni i bede rodzic, wszystkie objawy mam. Jak bylam w miescie to sie balam, zeby mi jakies wody nie odeszly itp. bo takie glupie uczucie mialam- ale to raczej powod tego goraca za oknem.
No ale nie narzekam bo, niestety inni maja jeszcze gorzej judi, takze nie uzalam sie nad soba i ide obrac ziemniaki na obiad.

Acha Dorbar dziewczyny maja racje, zwiewaj stamtad i nie martw sie tym co bedzie tutaj! Na pewno nie bedzie gorzej, a jak wrocisz to sama zobaczysz ile wokolo jest zyczliwych osob. Moze jakas kuzynka? ZObacz na naszej klasie swoich znajomych, moze przypomni Ci sie ktos z kim dawno nie gadalas, a byla Ci bliska osoba. Zobaczysz wszystko bedzie OK!!

[ver_ona]

Acha, zapomnialam pokazac nowe zakupy. Kupilam na allegro wczoraj niebieski kombinezon, nawet fajny (bo juz odebralam- sprzedawca z Wrocl.) za 15 zl i torbe do wozka za 20 zl. Nie jest to oryginalna od mojego wozka, ale w takim kolorze jak on- tez zalaczam fotke


Pozatym moj maluszek to chyba mysli, ze mam zebra i skore wogole bez czucia, tak wierzga Tymi nozkami ze co chwile mam bol po lewej str. brzucha.

[LeoNa86]

Napisane przez Sosnowa

Ech co za dzień... Nieprzytomna jestem, nic mi się nie chce i humor nie tego....
Z tego wszystkiego oglądnęlam sobie filmiki z porodu i skończyło się tak, że sobie pochlipałam..Jakie to okropne, nic w tym pięknego Ta głowa wychodząca, i to dziecko takie wijące się, powykrzywiane wrzeszczące Ech, wiem, że tak gadam, bo muszę się oswoic..
I w ogóle jakies głupie myśli po głowie mi chodzą typu - czy będę umiała urodzić...

P.S. na youtubie są tez filmiki z cesarki. Nie oglądałam, bo nie jestem tam zarejestrowana, a sa od 18 lat. Szczerze mówiąc myslę, że cesarka jest równie obrzydliwa...

Ja wlasnie lecze sie po ogladnieciu tego typu filmikow jak sie do tej pory nie bałam tak zaczelam sie bac najchetniej bym wysiadla z tego pociagu i zosatwila to komus innemu...ale mam jeszcze (przynajmniej tak mysle) 6 tyg do przyzwyczajenia sie do mysli ze musze urodzic i bedzie wszystko wporzadku...takze musimy sie trzymac jakos

[Kasiulka22]

Ver_Onko fantastyczne zakupy !!! Gratulacje

Martusia nie bój się, jakoś przeżyjemy. Myśl pozytywnie może uda się nam spotkać w szpitalu i będziemy się wspierać wzajemnie

[LeoNa86]

Napisane przez Kasiulka22

Ver_Onko fantastyczne zakupy !!! Gratulacje

Martusia nie bój się, jakoś przeżyjemy. Myśl pozytywnie może uda się nam spotkać w szpitalu i będziemy się wspierać wzajemnie

nawet sobie nie zdajesz sprawy jak bardzo chcialabym Cie spotkac...zawsze to razniej by bylo i strach jakis mniejszy by byl...jeszcze chwila i zaczne o to prosic Boga abysmy w jednym czasie zaczely rodzic

Jola leniuchuj ile sie da
A nam miastowe baby pozostaje pozazdroscic

[Sosnowa]

Pytanie z serii głupich - czy pieluchy flanelowe mają jakieś szczególne zastosowanie???

[jowisz]

Napisane przez LeoNa86

A nam miastowe baby pozostaje pozazdroscic

ja tam zazdroszczę każdej co poza dom jest w stanie wyjść

znów ból okresowy się zaczął, dżisas. i pomyśleć, że kiedy czułam takie bóle po raz ostatni, a było to tak niedawno, to Igusiątko się dopiero wprowadzało

[poulette]

A ja filmow z porodami postanowilam nieogladac, bo jak na razie to sie nie boje i moze lepiej zeby tak zostalo.
PS Wlasnie wstalam, zombi jest, szykuje sie do pracy (ostatni raz !)

[LeoNa86]

Napisane przez poulette

A ja filmow z porodami postanowilam nieogladac, bo jak na razie to sie nie boje i moze lepiej zeby tak zostalo.
PS Wlasnie wstalam, zombi jest, szykuje sie do pracy (ostatni raz !)

to to zycze kochana miłego ostatniego dnuia w pracy i ciesze sie erazem z Toba ze zakoncza sie te "meczarnie"

[ver_ona]

Napisane przez poulette

A ja filmow z porodami postanowilam nieogladac, bo jak na razie to sie nie boje i moze lepiej zeby tak zostalo.
PS Wlasnie wstalam, zombi jest, szykuje sie do pracy (ostatni raz !)

Moje gratulacje, oby ostatni dzionek był przyjemny i szybko minął!

[Mychol75]

Mnie po tych filmach też za dobrze nie było. Pół nocy nie mogłam zasnąć. Nie chce mi się nic jeść też tak macie?

[Mychol75]

Napisane przez LeoNa86

Ja wlasnie lecze sie po ogladnieciu tego typu filmikow jak sie do tej pory nie bałam tak zaczelam sie bac najchetniej bym wysiadla z tego pociagu i zosatwila to komus innemu...ale mam jeszcze (przynajmniej tak mysle) 6 tyg do przyzwyczajenia sie do mysli ze musze urodzic i bedzie wszystko wporzadku...takze musimy sie trzymac jakos

Napisane przez Sosnowa

Pytanie z serii głupich - czy pieluchy flanelowe mają jakieś szczególne zastosowanie???

Mnie bratowa przytargała kilka ale na co to nie wiem

[Kasiulka22]

Napisane przez LeoNa86

nawet sobie nie zdajesz sprawy jak bardzo chcialabym Cie spotkac...zawsze to razniej by bylo i strach jakis mniejszy by byl...jeszcze chwila i zaczne o to prosic Boga abysmy w jednym czasie zaczely rodzic

Jola leniuchuj ile sie da
A nam miastowe baby pozostaje pozazdroscic

Martusia wierzmy, że tak właśnie będzie i spełni się a jakbyś Ty była pierwsza to też się nie martw będę u Ciebie jak tylko będziesz miała chęć i wenę na odwiedziny Ja do szpitala mam całkiem blisko

Sosnowa pieluszki flanelowe są dobre do wszystkiego czego chcesz to znaczy, ja tak myślę, że np. mogę sobie jedną położyć w wózeczku jako prześcieradełko, mogę dawać dzidzi do spania, lekko okrywać nią podczas gorąca, kłaść na niej czy cokolwiek innego. Ostatnio widziałam u nas w Tesco za 6,49 zł jedna flanelowa pieluszka, ja kupowałam na Allegro i tam za niecałe 4 zł były

AAAA i najważniejsze taki artykulik sobie przeczytajcie uważam, że ciekawy :

http://www.dziennik.pl/kobieta/dziec...wystarcza.html

Koleżanka która rodziła na Szopena dostawała butelkę dla dzidzia i mogła dokarmiać, choć oczywiście położne kazały przystawiać do piersi co chwilę. Na Rycerskiej u nas druga koleżanka mówiła, że dostała tylko kieliszek, bo potem dziecko już mogłoby nie chceć piersi gdyby dostało butelkę, a ja się zastanawiam jak to z tym jest. Jak byłam we wrześniu w szpitalu to jedna dziewczyna mi opowiadała, że jej malutki po urodzeniu ciągle chciał jeść, a ona nie miała tyle ile potrzebował i uspokajał sie jak dokarmiała go butlą, zdawała mi relację jak podkradała te flaszki ze szpitalnej kuchni... nio czasem to niezłe są przeboje, ciekawa jestem czy to tak faktycznie jest z tą butelką i piersią, że jedno wyklucza drugie.

[jowisz]

Napisane przez Mychol75

Nie chce mi się nic jeść też tak macie?

u mnie co trymestr to mniej jem. przez chorobę to już w ogóle. weszłam na wagę dziś - 60kg czyli tygodniowy ryk w poduszkę zabrał mi 2 kg. 36 tydzień ciąży i 7 kg na plus.
ale wolałabym i 12 a nie mieć problemu

[ver_ona]

Napisane przez Sosnowa

Pytanie z serii głupich - czy pieluchy flanelowe mają jakieś szczególne zastosowanie???

Mi sie wydaje, ze do wszystkiego ale chyba najlepsze do karmienia, jak sie dziecku ulewa, czy pozniej odbija. DO wycierania cieknacej sliny (moj bratanek jest wlasnie na tym etapie, buzka caly czas otwarta i leje sie jak z wodospadu slina), do podlozenia pod dziecko jak sie je gdzies przebiera itp...

Dobre do wycierania buzki bo sa delikatniejsze

[jowisz]

póki pamiętam- czym będziecie przemywać pępek ?
nie chcę gencjany a w aptece sprzedają tylko spirytus 90%.

spirytus salicylowy się nie nadaje ???

[ver_ona]

Pielęgnacja na 6+
Nim kikut odpadnie, jest bardzo wrażliwą częścią ciała. Mogą się na nim mnożyć bakterie, które bywają przyczyną infekcji.
1. Przemywaj go spirytusem – najlepiej kilka razy dziennie. Użyj 70-proc. spirytusu (dwie łyżki 96-proc. ze sklepu monopolowego wymieszaj z łyżką zimnej, przegotowanej wody). Im częściej będziesz osuszała kikut, tym szybciej odpadnie. Bez obaw możesz go unosić. Dokładne oczyszczanie spirytusem zakamarków pępka unie-
możliwi zadomowienie się tam groźnych bakterii.
2. Nie mocz w kąpieli – przez cały czas kikut pępowiny powinien być suchy. Nic się jednak nie stanie, jeśli go niechcący zachlapiesz. Potem go osusz i zdezynfekuj.
3. Wietrz – jeśli będziesz często odkrywała brzuszek malca, to powietrze przyspieszy gojenie.
4. Wywiń brzeg pieluszki – by nie dotykała pępuszka. Możesz zrobić w niej owalne
wycięcie.
5. Ogranicz układanie na brzuszku – dopóki kikut nie odpadnie.
6. Nie odrywaj kikuta – nawet jeśli wydaje ci się, że wisi już na włosku.
7. Dezynfekuj okolice pępka – gdy kikut odpadnie (zwykle dzieje się to w trakcie pielęgnacji). W jego miejscu pozostaje mała ranka, która po kilku dniach całkowicie się zagoi. Przecieraj ją kilka razy dziennie gazikiem ze spirytusem.

[maladT]

dziewczynym moja córka ma właśnie czkawkę i wydaje mi się że się przekręciła bo czuję ją na dole oby bo jakoś cesarka to nie jest moje marzenie

[LeoNa86]

Napisane przez jowisz

póki pamiętam- czym będziecie przemywać pępek ?
nie chcę gencjany a w aptece sprzedają tylko spirytus 90%.

spirytus salicylowy się nie nadaje ???

Co do przemywania pępka ja bede przemywała spirytusemzwyklym...Ktora s tu ostatnio pisala ze spirytus salicylowy sie nie nadaje...A i chyba Kasia pisala o tych płatkach nasaczonych spirytusem...tyle ze ja pierwszy raz o nich slyszalam

Kasiuniu co odwiedzin to jak najbardziej...szczerze to ja licze na to nr tel mam takze jak cos to bede dzwonic

A jeszcze apropo sudokremu to moja znajoma codziennie go uzywa i nic sie dzieckunie dzieje,nie wysuszajej pupki i ja tez mam zamiar go stosowac na codzien...podobno rzecz nie zastapiona

Kasia moja kuzynka na poczatku nie miala problemu z karmieniem malego ale po 2 miesiacach przestalo wystarczac jemu i rowniez dokarmia piersia...takze mysle ze to jest coraz bardziej popularne

[Cestia]

Napisane przez LeoNa86

A jeszcze apropo sudokremu to moja znajoma codziennie go uzywa i nic sie dzieckunie dzieje,nie wysuszajej pupki i ja tez mam zamiar go stosowac na codzien...podobno rzecz nie zastapiona

No i wreszcie ktoś uważa tak jak ja


Dziewczyny jak tak czytam o tych obniżonych brzuchach i bólach okresowych to włos mi się na głowie jeży Cieszę się, że sierpniówką jestem

[Kasiulka22]

Ver_Onka wielkie dzięki za ten opis jak przyrządzić spirytus 70% Czyli dwie łyżki zwykłego z monopolowego + łyżka zimnej wody. Naprawdę dobrze wiedzieć bo się zastanawiałam skąd wziąć taki spiryt

Właśnie wróciłam z małżonem ze sklepu i jest taka promocja 28 złociszy za 4 paczki chusteczek nawilżanych pampers, chyba się opłaca, ale sprawdzę ile jeszcze kosztują w oszołomie, czyli Auchan I kupiłam Pałeczki do uszu dla maleństwa to zaszalałam