Scent Bar IV

[annmarie]

Napisane przez your Angel

Boże to ja mam 75H i nic o tym nie wiem Byłam zawsze przekonana, że mam średnie D a tu taki rewolucyjny news,

A widzisz 20 cm różnicy to całkiem sporo (coś o tym wiem, mam prawie tyle samo, tylko w większym wymiarze )

Kalkulator nie jest zły, ale i tak trzeba mierzyć.
Ja mam obecnie od 75 J do 85FF I wszystkie dobre - zależnie od modelu (mam pod biustem równiutkie 85).

Przykładowo w ub. weekend mierzyłam kilka - i tak np. Dalia w rozmiarze 80 nadawałaby się na mnie o dobre 10 kilo większą (na najdalszej haftce), i na dobrą sprawę nawet w 70 weszłabym, ale takich dużych miseczek nie mieli.

A z KrissLine nie miałam za bardzo szans zapiąć się w coś mniejszego niż 85 (po 2 noszeniach i praniu nadal nie mam szans - 85 na najmniejszej haftce jest mocno dopasowane).

Niemniej, sporo też zależy od modelu - z polskiej Gai mam właśnie i 75 J i 85F i tak naprawdę po pewnym czasie wszystkie modele trzeba było zwężać , ale jako nowe były idealne w takich rozmiarach.

Irkax, wysyłam Ci na priv niezły sklep w Krakowie pod tym względem (nawet jak nie kupisz, to pomierzyć można). Jakby ktoś jeszcze chciał, to dajcie znać (mam też namiar w Bydgoszczy na całkiem niezłe miejsce ).

Napisane przez rachela

P.S. Kolejne bezsensowne zwroty: "nabyłam drogą zakupu", "że tak powiem", "na dzień dzisiejszy". "Dokładnie" i bynajmniej zamiast co najmniej. To BOLI.

No, że tak powiem to zdarzało mi się powiedzieć. Ale wyleczyłam się
A dorzucę do kolekcji jeszcze wysprzedaż.

Napisane przez madziczka

Dziewczyny i chłopcy- cycki mi opadły. Wróciłam ze szpitala, byłam już przyjęta, siedziałam w sali przebrana w piżamkę i okazało się , że zabiegu nie będzie, bo nie mam trzeciego szczepienia na żółtaczkę. Musiałam wrócić do domu, tyle przygotowań, stresu, bieganiny i g...uzik. Płakać mi się chce

Edit:- Dzwoniłam przed chwilą- zabieg za miesiąc.

Madzik, ale coś mi się kojarzy, że chyba Ci w końcu (przypadkowo) powiedzieli, że musisz mieć całość szczepienia? (czy mnie się coś pomyliło)?

Mariolu, współczuję...

[madziczka]

Annmarie - niestety nic takiego nie padło - o kompletności szczepienia przed zabiegiem. Szczepiłam się w trybie przyspieszonym/przyśpieszonym? (przez rachelę zaczęłam się stresować), bo pani z recepcji od lekarza "zapomniała" mi powiedzieć, że trzeba się zaszczepić na żółtaczkę przed zabiegiem. Niby to oczywiste, ale przyznaję bez bicia - kompletnie o tym nie pomyślałam. Zadzwoniłam do pani przed zabiegiem, bo nawet mój internista był zdzwiony, że nic nie kazali w tej kwestii robić - a pani na to "no, trzeba było". No i szczepiłam się na wariata - zdążyłam wziąć dwie dawki i myślałam, że one wystarczą na już. Niestety dziś okazało się, że nie...


Dowiedziałam się, że zabieg może być przeprowadzony 5 tygodni od pierwszego szczepienia z serii. Zważywszy, że o dowiedziałam się o nim 30 kwietnia, to jakby skrupulatnie liczyć to są 4 tygodnie, nie 5- czyli być może też bym się nie załapała na niego.

[Zuziunia]

Zmykam spać chyba...mam na rano do pracy ale grunt ze tylko do 13. Jakos wysiedzę i wynudzę sie jutro, bo nie mam nikogo na terapię. Wezmę zeszyt i będę sie do sesji uczyć...o to to genialny pomysł

Dobranoc

[annmarie]

Napisane przez madziczka

Annmarie - niestety nic takiego nie padło - o kompletności szczepienia przed zabiegiem. Szczepiłam się w trybie przyspieszonym/przyśpieszonym? (przez rachelę zaczęłam się stresować), bo pani z recepcji od lekarza "zapomniała" mi powiedzieć, że trzeba się zaszczepić na żółtaczkę przed zabiegiem.

A, ok, to mi się pomyliło trochę. No, to przykre, że tak wyszło, szczególnie, że nie masz obowiązku sama wszystkiego wiedzieć - od tego są lekarze, żeby mówili co i kiedy należy zrobić.

Dobrze chociaż, że pół roku nie kazali Ci teraz czekać...

Mendosito - właśnie doczytałam. Gratulacje

[yoona]

kurka no i sie zaczynaja upaly.
jutro chyba pojade nad jeziorko.
bylam dzisiaj w ikei i nabylam stojącą podwójną lampę za, uwaga, 30zł. wiecej mnie wyszly żarówki do tej lampy.
mam straszna ochote na lody.ma ktos?

[annmarie]

Napisane przez yoona

mam straszna ochote na lody.ma ktos?

Mam sorbet jabłkowy, może być?

[Aragonte]

Napisane przez SpanishMyszka

Nie tylko Ciebie - sama jestem bardzo wrażliwa na różne niepoprawne zwroty czy tym bardziej błędy ortograficzne.

Myszko, moja wrażliwość to obawa, że się opatrzę z błędami i przestanę na nie zwracać uwagę, a muszę to robić zawodowo

Napisane przez SpanishMyszka

Rachel, świetny podpis Bardzo pożytyczny, może dzięki niemu niektórzy wreszcie przestaną robić podstawowe błędy w pisowni.

Rachela, jedno bym w tym podpisie jednak zmodyfikowała - zdrobnienia mogą razić, mogą wkurzać, ale ortem nie są. Może oddziel to jakoś od reszty?

[olik04]

Napisane przez Sabbath

Wedle brytyjskiej rozmiarówki mam 65F.
A ja nie mam biustu F!

A swoją drogą trochę to tłumaczy problemy z doborem ochraniacza na piersi.

oj nie można patrzeć na literki. Jakbym komuś powiedziała że mam literkę E albo F to by się uśmiał
zresztą mój 70E wcale nie wygląda na jakiś ogromny, naprawdę po prostu pięknie utrzymuje piersi, ładnie zbiera w miseczce, a stanik cały dzień leży świetnie bez poprawiania. I pierwszy raz w życiu mam miękki koronkowy stanik w którym mój biust wygląda cudownie (w porównaniu z 75C które mam i spłaszczają mi biust- dostrzegłam to dopiero gdy zostałam stanikowo uświadomiona )

[burn-it-up]

Napisane przez czarnazuzia1

Burn gratuluje

Napisane przez rachela

Aggie, dobrze że już jesteś. I gratulacje dla Burn! Ja będę mogła zacząć się rozglądać za pracą dopiero w lipcu... Sesja i wyjazd na Słowację skutecznie zapychają mi cały czerwiec.

Napisane przez mskladaczek

Wiesz co robisz?

Tulip Nas zaprosila do pracy i bardzo szybko zaczela zalowac

Napisane przez tulipanka

Nie no wiecie co,chyba nie narobicie mi AŻ takiej wsi żebym tych 3 dni tam nie wytrzymała

Napisane przez your Angel

Trzeba sprawę wziąć pod lupę


Ale pamiętam, że czytałam wczoraj w tym artykule w "WO", że dwie Krakowianki zgadały się i założyły razem sklep z piękną bielizną dla biuściastych, ściąganą z zagranicznych stron Było też napisane, że co jakiś czas zamykają sklep dla znajomych z forum i pozwalają tam buszować do woli Zaraz poszukam tego artykułu z wzmianką....

O, o tych na Stanikomanii jest b. wiele dobrego Piękne są


Zaszalałam zakupowo I upolowałam piękną czarną, ultrakrótką sukienkę bombkę empire I dwie bluzeczki bez pleców... Dzień Dziecka (który celebruję od tygodnia ) jest eeeekstra No i nagroda za to, że mi tak ładnie sesja idzie też się należy

Też mam właśnie 20 cm różnicy a zaręczam,że nic nie widać.Na oko to wyglądam jak jakieś średnie B.Nie wiem gdzie mi się ten biust rozłazi,że jak zdejmę stanik to prawie go nie ma a potem zaraz wypełnia miskę D albo C
Chętnie bym obejrzała zakupy,nie powiem.Ja na razie dzeiń dziecka uczciłam dziś kupując flaszke na all

Napisane przez agnyska81

P
Po drugie: Burn gratuluję pachnącej posadki

Napisane przez Paulinka_S

no to super gratuluje!
a ta praca to tylko na weekendy? bo tez bym sobie w takim Douglasie popracowała

To jest praca z agencji reklamowej,ja nie pracuję bezpośrednio dla Douglasa(może to i lepiej bo dzięki temu nie mam żadnych przełożonych którzy by mnie nadzorowali tam gdzie pracuję ) tylko dla firmy Procter&Gamble a tak jeszcze dokładniej to dla agancji reklamowej z którą podpisałam umowę-zlecenie.Ta agencja dostaje rożne takie promocje do obdarzenia ludźmi,jakieś żarcie,kosmetyki,produkty dla dzieci,sprzęt elektroniczny i absolutnie wszystko w różnych lokalizacjach.Ja akurat trafiłam do Douglasa na weekedową promocję(20 godzin) perfum wszystkich tych Mexxów,Naomi Campbell,Puma itp.
Mam zachęcać do zakupu tych właśnie perfum,ale na szczęście moje wynagrodzenie nie zależy od tego ile sprzedam
Oczywiście nie mogłam się oprzeć i doradzałam klientom również inne zapachy,te wysokopółkowe i wogóle.Strasznie to fajne i śmieszne bo ludzie są często komiczni.Można sobie testować psikać rożne perfumy,kolorówkę i pielęgnację.Personel też b. miły więc absolutnie nie czułam się nie swojo
W sumie to myślę,że takie coś,że pracuję w rożnych miejscach i promuję różne rzeczy chyba bardziej mi pasuje niż coś stacjonarnego(a w życiu bym nie przypuszczała,ze tak właśnie będzie),jednostajnego.
Zaletą jest na pewno to,że nic nie muszę tj. jeżeli danego razu nie chce mi się kiwnąć palcem i wolę mieć wolne to po prostu mówię że dziękuję i nie chce tej promocji.Do tego stawka przyzwoita na prawdę.
Muszę sobie książeczkę wyrobić żeby móc promocje na terenie marketów też obsługiwać

[yoona]

Napisane przez annmarie

Mam sorbet jabłkowy, może być?

wszystko,byle duzo

[Aragonte]

Napisane przez martwa papuga

Po chwili refleksji doszłam do wniosku, że 70 pod biustem to nie jest jakoś kosmicznie mało i jest spore prawdopodobieństwo, że któraś Wizażanka ma coś koło tego realnie, więc cofam tekst o zwłokach sprzed chwili i przepraszam, jeśli ktoś poczuł się urażony.

Ja noszę 70, ale chyba powinnam zacząć kupować 65, bo każde 70 szybko zaczyna się robić luźne. I wcale malutka nie jestem Tzn. ogólnie malutka nie jestem, bo biustowo to jakieś szemrane C zdarza mi się czasem dopasować, wyżej nie ma szans

Napisane przez Sabbath

O diamenty nie pytałam, ale tak na rozum (z może raczej rozóm) to węgiel jest czarny, a diamenty nie.

Sabbath, nauczycielka do odstrzału

Napisane przez tulipanka

Ok, wracam do nauki. To znaczy oglądam obrady Sejmu, że niby w ramach uczenia się na System RP

To czasem niezły kabaret jest

Ufff, Aggie się znalazła! Zawiłości życiowych współczuję

[czarnazuzia1]

Mariolu uwazaj na siebie

Sabbath jak krolewna?

[d'ou vient le vent]

Mariolu zdrowiej!

Nat

[Aragonte]

Napisane przez olik04

oj nie można patrzeć na literki. Jakbym komuś powiedziała że mam literkę E albo F to by się uśmiał

Zrobiłam stosowne pomiary... i zrobiłam tak Gdzie ja znajdę 65DD?

Sabbath, właśnie, co z Królewną?

[olik04]

Napisane przez Aragonte

Zrobiłam stosowne pomiary... i zrobiłam tak Gdzie ja znajdę 65DD?

Sabbath, właśnie, co z Królewną?

niestety u nas niewiele jest takich sklepów.
Ale jak będziecie przypadkiem w wakacje np w wielkiej brytanii to znajdziecie multum staniczków w takich rozmiarach np w M&S

[annmarie]

Olik, ale od jakiś 2 lat jest coraz lepiej. Przede wszystkim nasze rodzime firmy oferują coraz szerszą rozmiarówkę
I coraz więcej mniejszych sklepów zaczyna doceniać te "nietypowe" klientki (gorzej jest w sieciówkach - tam nas po prostu nie ma).

Ja się przyzwyczaiłam, że na mój rozmiar widzę raczej przerażenie, albo współczucie w oczach pań, ale ostatnio coraz częściej zaskakują mnie, wyciągając coś, co jest w odpowiednim rozmiarze i da się nosić

[Sabbath]

Napisane przez madziczka

Dziewczyny i chłopcy- cycki mi opadły. Wróciłam ze szpitala, byłam już przyjęta, siedziałam w sali przebrana w piżamkę i okazało się , że zabiegu nie będzie, bo nie mam trzeciego szczepienia na żółtaczkę. Musiałam wrócić do domu, tyle przygotowań, stresu, bieganiny i g...uzik. Płakać mi się chce

Edit:- Dzwoniłam przed chwilą- zabieg za miesiąc.

Madziu, przykro mi.
Kurczę, kolejny miesiąc...

Wyobraź sobie my tez nie wiedzieliśmy o tym szczepieniu i też go nie mieliśmy.
Ale albo dlatego, że to mniej "krwawa" interwencja, albo dlatego, że prywatnie i pełnopłatnie - wystarczyło podpisać zgodę na zabieg bez szczepień.

Napisane przez Favkes

Sabbaciku - jak tam Królewna ??

Napisane przez Margot45

Sabbath, jak Twój TŻ...?

Napisane przez madziczka

Sabbath- daj proszę znać, jak twój Królewna.

Napisane przez czarnazuzia1

Sabbath jak krolewna?

Melduję, że mam mojego Królewnę w domu.
Zawiozłam, za rączkę potrzymałam, byłam przy wybudzaniu, teraz wreszcie przywiozłam go do domku i mam.

Muszę wam powiedzieć, że po narkozie był rozczulająco nawalony.

Napisane przez Fenris

Wczoraj poszłam na piwko i znajomi strasznie się naśmiewali z tematu nerwicy (na szczęście ja go nie zaczęłam), więc Sabbath (pytałaś kiedyś o to) - dlatego boję się iść do lekarza i nie pójdę. Poradzę sobie sama.
Zrobili z nerwicy coś w stylu mocnej nadpobudliwości i głębokiej choroby psychicznej...

Fenris, to raczej problem Twoich znajomych...
Swoją drogą, skąd się tacy ludzie biorą w cywilizowanym świecie?

Napisane przez agnyska81

Ja to mam chyba taki bardziej sabbathowy biust. 8 cm różnicy to chyba tylko stąd, że odstaje mi bardzo w przód A już na objętości tracę.

Mamy nowy typ biustu?

Napisane przez Mendosita

Wpadłam na chwilkę tylko, bo zaraz wybywam na weekend.
Dostałam ten awans!!!

Dziękuję wszystkim za słowa otuchy

Udanego weekendu!

Brawo. Należał Ci się!

Napisane przez annmarie

A widzisz 20 cm różnicy to całkiem sporo (coś o tym wiem, mam prawie tyle samo, tylko w większym wymiarze )

Ja mam tyle samo w rozmiarze mniejszym.

Napisane przez burn-it-up

Też mam właśnie 20 cm różnicy a zaręczam,że nic nie widać.Na oko to wyglądam jak jakieś średnie B.Nie wiem gdzie mi się ten biust rozłazi,że jak zdejmę stanik to prawie go nie ma a potem zaraz wypełnia miskę D albo C

Wierzę bez zastrzeżeń, bo też tak mam. I też nie widać.

Napisane przez Aragonte

Sabbath, nauczycielka do odstrzału

Nie wiem... To jest miły człowiek.
A że niezbyt mądry? No nie oszukujmy się, większość społeczeństwa nie jest mądrzejsza od niej.
Mierzi mnie tylko to, że nie potrafi przyznać się do błędu i nawet kiedy jej serio i starannie wytłumaczę, jak jest - po pierwsze w ogóle nie jest moim tłumaczeniem zainteresowana, po drugie przy innych dzieciach nadal twierdzi, że moje dziecko opowiada głupoty.

Ciężka sprawa.

[tymena]

Napisane przez your Angel

Właśnie dzwoniła do mnie kobietka z Inglota i zaprosiła na rozmowę kwalifikacyjną w poniedziałek.

O boziu, co-to-będzie-co-to-będzie...

Brawo, Dagno świetna wiadomość

Napisane przez madziczka

Dziewczyny i chłopcy- cycki mi opadły. Wróciłam ze szpitala, byłam już przyjęta, siedziałam w sali przebrana w piżamkę i okazało się , że zabiegu nie będzie, bo nie mam trzeciego szczepienia na żółtaczkę. Musiałam wrócić do domu, tyle przygotowań, stresu, bieganiny i g...uzik. Płakać mi się chce

Edit:- Dzwoniłam przed chwilą- zabieg za miesiąc.

Przykro mi Madziczko

Napisane przez joasiak1

A ja jeszcze chciałam na forum podziękować Margot za ogromną pomoc w zakupie atomizerka - bardzo, bardzo dziękuję!

I ja też dziękuję Margot publicznie za pomoc w zakupach, złota dziewczyna

Napisane przez mariolasl

Wylądowałam dziś na pogotowiu prosto z pracy. Mam problemy z kręgosłupem, dziś znaleziono mnie na podłodze w łazience wijącą się z bólu... Oczywiście nie da się tego wyleczyć, pozostają tylko środki przeciwbólowe, odpoczynek i ruch. Najgorsze jest to, że działają na mnie już tylko te najsilniejsze. Przede mną przynajmniej tydzień smutnego zwolnienia. Smutnego, bo nienawidzę, kiedy tracę swoją niezależność i nie jestem w stanie sama wykonywać podstawowych funkcji związanych z poruszaniem się, typu- wstawanie, siadanie, kładzenie się do łóżka. Dobrze jest, gdy nie ruszam się wcale. Każdy nieuważny ruch wywołuję u mnie okropny ból. Pozostaje nadzieja, że będzie wkrótce lepiej.

Mariola, wracaj do zdrowia jak najszybciej

[Aragonte]

Napisane przez Sabbath

Melduję, że mam mojego Królewnę w domu.
Zawiozłam, za rączkę potrzymałam, byłam przy wybudzaniu, teraz wreszcie przywiozłam go do domku i mam.
Muszę wam powiedzieć, że po narkozie był rozczulająco nawalony.

Uffffffff

Napisane przez Sabbath

Wierzę bez zastrzeżeń, bo też tak mam. I też nie widać.

Sabbath, odkryłam, że mamy jeszcze coś wspólnego poza paroma flaszkami, a mianowicie biust

Napisane przez Sabbath

Nie wiem... To jest miły człowiek.
A że niezbyt mądry? No nie oszukujmy się, większość społeczeństwa nie jest mądrzejsza od niej.
Mierzi mnie tylko to, że nie potrafi przyznać się do błędu i nawet kiedy jej serio i starannie wytłumaczę, jak jest - po pierwsze w ogóle nie jest moim tłumaczeniem zainteresowana, po drugie przy innych dzieciach nadal twierdzi, że moje dziecko opowiada głupoty.
Ciężka sprawa.

Sab, ja jej nie skreślam jako człowieka, ale jako fachowca - którym de facto nie jest, do licha, jak wynika z tego, co mówisz

[martwa papuga]

Mendosito, gratuluję awansu!

Sabbath, przyłączam się do pytań o Królewnę. /Edit: Już widzę posta fajnie, że wszystko gra /

Madziczko

Napisane przez madziczka

Dziewczyny i chłopcy- cycki mi opadły. Wróciłam ze szpitala, byłam już przyjęta, siedziałam w sali przebrana w piżamkę i okazało się , że zabiegu nie będzie, bo nie mam trzeciego szczepienia na żółtaczkę. Musiałam wrócić do domu, tyle przygotowań, stresu, bieganiny i g...uzik. Płakać mi się chce
Edit:- Dzwoniłam przed chwilą- zabieg za miesiąc.

Ech tragedia. Co za burdel...

Napisane przez your Angel

Jedna mnie ściga o foty w garniaczku a druga o foty w bluzeczkach bez pleców...

Ja przyłączam się do ścigania o foty w garniaczku.

Właśnie dzwoniła do mnie kobietka z Inglota i zaprosiła na rozmowę kwalifikacyjną w poniedziałek.
O boziu, co-to-będzie-co-to-będzie...

Będzie... kolorowo

Napisane przez madziczka

W kwestii stanika zastanawiam się tylko, jak ja mam nosić pod biustem 80 jak mam 90 cm. Pewnie się da, pytanie jakim kosztem - otarć naskórka? Bo przecież ciało też puchnie.

Ha. Nie wiem. Z jednej strony jest w tym niby racja...
z drugiej strony, autorka stanikomanii (i inne) twierdzą, że duża większość kobiet nosi staniki za szerokie w obwodzie. A ja, kurka, widzę dookoła stada dziewczyn w obcisłych bluzeczkach, spod których przebijają plecy makabrycznie ściśnięte obwodem stanika - i wylewające się na wszystkie strony boczki...
No nie wiem. Nabyłam drogą kupna* ładne 75F, jak przyjdzie to wdzieję to na siebie i uważnie pooglądam się w lustrze - zwłaszcza z tyłu...
* - lubię używać. Z przymrużeniem oka.

Napisane przez mskladaczek

Chyba nie
Nie ma takiego slowa jak uspać.
Uśpić jest poprawne
uśpić — usypiać II
1. «spowodować, żeby ktoś usnął»
2. «spowodować, że coś trwa w bezruchu»
3. «pozbawić coś siły, intensywności»
4. «poddać narkozie»
5. «uśmiercić zwierzę przez podanie mu środka farmakologicznego»
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2533765

Podesłałabym to mojej bratowej. Czekam, aż bratanek osiągnie wiek, w którym nie trzeba go już będzie "uspawać", bo uszy więdną...

Napisane przez mariolasl

Wylądowałam dziś na pogotowiu prosto z pracy. Mam problemy z kręgosłupem, dziś znaleziono mnie na podłodze w łazience wijącą się z bólu... Oczywiście nie da się tego wyleczyć, pozostają tylko środki przeciwbólowe, odpoczynek i ruch. Najgorsze jest to, że działają na mnie już tylko te najsilniejsze. Przede mną przynajmniej tydzień smutnego zwolnienia. Smutnego, bo nienawidzę, kiedy tracę swoją niezależność i nie jestem w stanie sama wykonywać podstawowych funkcji związanych z poruszaniem się, typu- wstawanie, siadanie, kładzenie się do łóżka. Dobrze jest, gdy nie ruszam się wcale. Każdy nieuważny ruch wywołuję u mnie okropny ból. Pozostaje nadzieja, że będzie wkrótce lepiej.

O żesz biedna... Trzymaj się

[mskladaczek]

Skorzystalam z tego biusciastego kalkulatora- myslalam, ze sie pociesze- ale wychodzi na to, ze mam najmniejsze na forum
65B- normalnie cyce jak donice
Zwykle kupuje 70-75 B.



Yoona, w zamrazarce Magnum z migdalami mam, zapraszam
Kusza mnie, a nie powinnam...

Napisane przez martwa papuga

Ha. Nie wiem. Z jednej strony jest w tym niby racja...
z drugiej strony, autorka stanikomanii (i inne) twierdzą, że duża większość kobiet nosi staniki za szerokie w obwodzie. A ja, kurka, widzę dookoła stada dziewczyn w obcisłych bluzeczkach, spod których przebijają plecy makabrycznie ściśnięte obwodem stanika - i wylewające się na wszystkie strony boczki...

No wlasnie....

Buły na plecach maja.
Tak sie zawsze zastanawiam, czy One tego nie widza i nie czuja? Przeciez to musi cisnac i malo komfortowe byc. Estetycznie tez nie wyglada.

[olik04]

Napisane przez annmarie

Olik, ale od jakiś 2 lat jest coraz lepiej. Przede wszystkim nasze rodzime firmy oferują coraz szerszą rozmiarówkę
I coraz więcej mniejszych sklepów zaczyna doceniać te "nietypowe" klientki (gorzej jest w sieciówkach - tam nas po prostu nie ma).

Ja się przyzwyczaiłam, że na mój rozmiar widzę raczej przerażenie, albo współczucie w oczach pań, ale ostatnio coraz częściej zaskakują mnie, wyciągając coś, co jest w odpowiednim rozmiarze i da się nosić

Faktycznie jest coraz lepiej Chociaż jak ktoś szuka obwodu 65 to już trochę gorzej :/
Ja uwielbiam firmę Kostar, ich staniczki są idealne do mojego biustu

Mam nadzieję że sieciówki kiedyś wprowadzą "nietypową" rozmiarówkę

[madziczka]

Mskładaczku- wychodzi, że masz najbardziej dobrany racjonalnie rozmiar z nas wszystkich. Praktycznie tylko mniejszy obwód. Ja np. się dwoedziałam, że powinnam nosić 80GG czy 80L (rozmiarówka polska) i jeszcze 90F. No śmieję się od wczoraj

[annmarie]

Napisane przez martwa papuga

Ha. Nie wiem. Z jednej strony jest w tym niby racja...
z drugiej strony, autorka stanikomanii (i inne) twierdzą, że duża większość kobiet nosi staniki za szerokie w obwodzie. A ja, kurka, widzę dookoła stada dziewczyn w obcisłych bluzeczkach, spod których przebijają plecy makabrycznie ściśnięte obwodem stanika - i wylewające się na wszystkie strony boczki...

Papużko, tylko wiele z nich ma znacznie za małe miseczki, co sprawia, że biust "rozlewa" się na boki i... robią się wałeczki mimo zbyt dużego obwodu.

Sama tak miałam - był moment, że nosiłam... 90 C. Bułki nad miseczką, a wokół wałki. Teraz, w tych dobrze dobranych nie mam żadnych wałków (poszłam obejrzeć się w lustrze ; w 90 C nadal je mam - na początku maja szukałam biustonosza bez ramiączek - to ciężka sprawa i pani w jednym ze sklepów usiłowała mnie w taki wcisnąć; ubrałam, by pokazać jej, że jest całkiem niedobry - wałków moc )

[tulipanka]

Napisane przez Aragonte

Zrobiłam stosowne pomiary... i zrobiłam tak Gdzie ja znajdę 65DD?

A ja 60DD?

Madziczka, Mariolasl -

[tharoon]

Madziczko

Mendosito - gratulacje


Sabbath - pilnuj teraz swoją połówkę żeby nie chciał skłonów robć jak coś upuści.

[mskladaczek]

Napisane przez annmarie

Papużko, tylko wiele z nich ma znacznie za małe miseczki, co sprawia, że biust "rozlewa" się na boki i... robią się wałeczki mimo zbyt dużego obwodu.

Annmarie, ale tu o bulki na plecach chodzi, nie pod pacha.
Myslisz, ze tu tez miska ma znaczenie?



Sabbath, trzymam kciuki za powrot Krolewny do zdrowia

[martwa papuga]

Napisane przez annmarie

Papużko, tylko wiele z nich ma znacznie za małe miseczki, co sprawia, że biust "rozlewa" się na boki i... robią się wałeczki mimo zbyt dużego obwodu.
Sama tak miałam - był moment, że nosiłam... 90 C. Bułki nad miseczką, a wokół wałki. Teraz, w tych dobrze dobranych nie mam żadnych wałków (poszłam obejrzeć się w lustrze ; w 90 C nadal je mam - na początku maja szukałam biustonosza bez ramiączek - to ciężka sprawa i pani w jednym ze sklepów usiłowała mnie w taki wcisnąć; ubrałam, by pokazać jej, że jest całkiem niedobry - wałków moc )

Hm, brzmi sensownie. Przekonam się za parę dni...

[hecate]

A ja mam tak maly cyc, ze na oko miske wybieram Najczesciej 75 B
Ale w dobrze gabkowanych i poddrutowanych stanikach o korzystnym ksztalcie miseczki zbierajacej moj biuscik od pachy do przodu i do gory wyglada ten moj cyc nawet ok.

[annmarie]

Napisane przez mskladaczek

Annmarie, ale tu o bulki na plecach chodzi, nie pod pacha.
Myslisz, ze tu tez miska ma znaczenie?

Ma, ma. Szczególnie przy długim noszeniu nieodpowiedniego rozmiaru... Całość przepycha kolejne fragmenty - biust pod pachy, a to co pod pachą idzie na plecy.

To tak jak ktoś wciągnie mocno brzuch - nawet jak założy pas, czy gorset, to gdzieś to ciałko jest - część przesuwa się w górę, część na boki, część w dół.

Wiem, że to brzmi śmiesznie - sama nie wierzyłam, póki nie zobaczyłam na sobie. Doszłam do momentu, w którym przyszło mi do głowy przerzucać się na 95, co mnie przerażało osobiście. Ale właśnie pod trykotową bluzeczką te wałki mnie odrzucały od siebie samej. Jak przeczytałam, że zmniejszenie obwodu i dobranie miseczki poprawi sprawę, puknęłam się w głowę. Ale w necie znalazłam wtedy wyprzedaż końcówek linii Gaji i zaryzykowałam za 39 zł. Szczękę zbierałam z podłogi przez dobre 15 minut, choć efekt był daleki od tego, co jest teraz. Ale wałki były malutkie, a mój biust jakby się zwężył...