Nasze codzienne jadłospisy, część V

[schism_]

Szpitalne U :P

I. 1/2 dużej miski zupy mlecznej coś na kształt owsianki ;P, 50gamowa bułka maślana posmarowana przeze mnie ;>duża ilością masła [sic!] ,trochę serka 'Twój Smak[naturalnego Piątnica, 4 herbatniki razowe z kminkiem -320

II. Kurczakoburger pikantny z Mca .Cappuccino-400
zupa rybna z takimi kluseczkami, źle sie czułam toteż zjadłam nie wiele

III. (już po uzyskaniu 'przepustki')-
Średnia Latte z karmelem i wanilią ,wiadomo skąd, mini-drożdżówka z powidłami pomarańczowymi,pączek od Bliklego, 150ml soku jabłkowo-brzoskwiniowego Tymbark-600

IV. Tortilla z serem pleśniowym rukolą,sosem ;garść nerkowców,orzeszków ziemnych-500

A od jutra postaram się o P , w miarę możliwości mego żołądka

PS; Wie któraś z was o co biega ze skrajnym niedoborem białka w organizmie,zwłaszcza,że od wielu miesięcy jadam te pełnowartościowe w ilościach 1g-2g/kg ,ot w badaniach wyszła mi mała ilość albuminów w osoczu ,co z racji czekającej mnie operacji stanowi yhh duże ryzyko. Niby od poniedziałku leczenie,ale chciałabym już dziś dowiedzieć się czy można to hmm załagodzić

[abelarda]

Napisane przez schism_

Szpitalne U :P

I. 1/2 dużej miski zupy mlecznej coś na kształt owsianki ;P, 50gamowa bułka maślana posmarowana przeze mnie ;>duża ilością masła [sic!] ,trochę serka 'Twój Smak[naturalnego Piątnica, 4 herbatniki razowe z kminkiem -320

II. Kurczakoburger pikantny z Mca .Cappuccino-400
zupa rybna z takimi kluseczkami, źle sie czułam toteż zjadłam nie wiele

III. (już po uzyskaniu 'przepustki')-
Średnia Latte z karmelem i wanilią ,wiadomo skąd, mini-drożdżówka z powidłami pomarańczowymi,pączek od Bliklego, 150ml soku jabłkowo-brzoskwiniowego Tymbark-600

IV. Tortilla z serem pleśniowym rukolą,sosem ;garść nerkowców,orzeszków ziemnych-500

A od jutra postaram się o P , w miarę możliwości mego żołądka

PS; Wie któraś z was o co biega ze skrajnym niedoborem białka w organizmie,zwłaszcza,że od wielu miesięcy jadam te pełnowartościowe w ilościach 1g-2g/kg ,ot w badaniach wyszła mi mała ilość albuminów w osoczu ,co z racji czekającej mnie operacji stanowi yhh duże ryzyko. Niby od poniedziałku leczenie,ale chciałabym już dziś dowiedzieć się czy można to hmm załagodzić

obniżone albuminy świadczą o niedożywieniu, i w czasie operacji stanowią duże ryzyko... wiesz zjadanie dużych ilości białka wcale nie podniesie tego poziomu bez odpowiedniej ilości energii. żeby oganizm mógł je wykorzystać potrzebuje na każdy gram białka conajmniej 24kcal ze źródeł pozabiałkowych, w większości z weglowodanów. tak naprawdę to potrzebujemy 0,8 max 1 g białka na kilogram, tak, żeby emergia z białka stanowiła 15% energii, 30 to tłuszcze 55 węgle. i wtedy najłatwiej uniknąć takiej sytuacji w jakiej jesteś...

ps. jestem nowa, ale was bdb znam taki szpieg
pozdro

[Carmel Choco]

U

1. kubek kawy z mlekiem 0,5% + pół szklanki mleka 0,5% zmiksowanego z garścią truskawek + serek wiejski 200g (to mleko z truskawkami wlane do serka) + spora ilość truskawek podjadanych

2. grejpfruit + jabłko + kromka razowca z szyneczką i papryką

3. odrobina młodych ziemniaczków + natka + kefir

4. kalarepa + pomidor + jogurt naturalny + serek homo ananasowy 150g

[Bbasiulka]

a na kolacje może zamiast zapychać się kalarepką Carmel to może kromka razowca? a pozatym... jesteś na U.. nie w każdym posiłku KONIECZNE jest białko.... shit... znowu jakiś kult białka?!
a pozatym w śniadaniu jakieś węgle złożone? jakieś musli albo płatki.. ?!

[Carmel Choco]

codziennie jem razowca albo grahamę na kolację, nie przepadam specjalnie za pieczywem więc dziś sobie daruję, żeby mi nie zbrzydł. nie chodzi o zapchanie się kalarepą, bo ją uwielbiam i mogłabym szamać na okrągło. jaki kult białka? pisałam już wczesniej, że kocham nabiał i to podstawowy element mojej diety
do śniadania dosypałam po garstce Fitnessów i Cini Minis

[deMitia]

Napisane przez Carmel Choco

U

1. kubek kawy z mlekiem 0,5% + pół szklanki mleka 0,5% zmiksowanego z garścią truskawek + serek wiejski 200g (to mleko z truskawkami wlane do serka) + spora ilość truskawek podjadanych

Czemu Ty nie jesz węglowodanów złożonych na śniadanie? Podstawą dobrej diety jest duże, węglowodanowe śniadanie...2. grejpfruit + jabłko + kromka razowca z szyneczką i papryką

ok3. odrobina młodych ziemniaczków + natka + kefir

Obiad, który ma góra 200 kcal? Carmen.... 4. kalarepa + pomidor + jogurt naturalny + serek homo ananasowy 150g

To U, więc czemu nie ma węgli
Nie ma w Twoim jadłospisie żadnego porządnego posiłku... żadnego. Nie ma w Twoim jadłospisie 1000 kalorii.... Chcesz coś w ogole w nich zmienić, czy wklejasz tylko tak, żeby się pochwalić jak mało jesz?Skoro mówimy Ci od dwoch tygodni, żebyś dodoała do sniadania węgle a Ty tego nie robisz, to chyba jasne jest, ze Ty nie chcesz zacząć jeść normalnie...więc Carmen- albo zacznij się sugerować naszymi radami, albo jeśli chcesz jeśc tak jak jesz to nie wrzucaj tu swoich jadłospisów.

[Carmel Choco]

Carmel, nie Carmen

Nie wiem czy czytałaś moje ostatnie jadłospisy, ale dziewczyny chwaliły mnie, że zaczynam normalnie jeść i widać, że się staram. czy kanapka z dwóch kromek pieczywa pełnoziarnistego żytniego z szynką, pomidorem, salatą i papryką to nie są węgle? A takie śniadanie + coś tam jeszcze (nie pamietam co dokladnie) zjadłam wczoraj czy przedwczoraj i przez kilka dni. Dziś miałam ochotę akurat na serek z truskawkami i po co mam wmuszać w siebie coś innego? Staram się i uważam, że widać poprawę i nie mów mi, proszę, że przechwalam się tym, że mało jem :/.

aA co do obiadu, to jem go teraz zawsze z rodziną. i to co mama przygotuje. na dziś zaplanowany jest taki właśnie obiad.

[asienkaa87]

wczoraj U:

1.platki BF, banany suszone, mleko

2. serek wiejski+ parówka
dwie kromki macy: jedna z tuńczykiem, druga z twarogiem wędzonym
jablko

3.serek wiejski+ parówka
dwie kromki macy: jedna z tuńczykiem, druga z twarogiem wędzonym
trochę orzechów

4. kefir 250ml+ cynamon+ troche proszku budyniowego waniliowego

5.3 kulki lodów smietankowych

[Baby14]

Napisane przez Carmel Choco

Carmel, nie Carmen

Nie wiem czy czytałaś moje ostatnie jadłospisy, ale dziewczyny chwaliły mnie, że zaczynam normalnie jeść i widać, że się staram. czy kanapka z dwóch kromek pieczywa pełnoziarnistego żytniego z szynką, pomidorem, salatą i papryką to nie są węgle? A takie śniadanie + coś tam jeszcze (nie pamietam co dokladnie) zjadłam wczoraj czy przedwczoraj i przez kilka dni. Dziś miałam ochotę akurat na serek z truskawkami i po co mam wmuszać w siebie coś innego? Staram się i uważam, że widać poprawę i nie mów mi, proszę, że przechwalam się tym, że mało jem :/.

aA co do obiadu, to jem go teraz zawsze z rodziną. i to co mama przygotuje. na dziś zaplanowany jest taki właśnie obiad.

No dobrze Carmel ale czy na pewno zaplanowana jest odrobina ziemniaczkow? DOsc ze tak ubogi obiad to jeszcze piszesz ze masz w planach zjesc odrobine...
Wybacz ale nie rozumiem Cie

[Carmel Choco]

chodzi głównie o to, że dziś mam 1 dzień okresu i najchętniej to bym nic nie jadła. większość dziewczyn w te dni ma wilczy apetyt, a ja mam na odwrót. każdy kęs jest 'torturą'. po prostu znam swoje możliwości (i staram się je przełamywać), ale podczas okresu to jest po prostu dramat. do tej pory jadłam same przekąski typu owoce czy jakiś serek, więc naprawdę, moj jadłospis na dziś to i tak ogromny krok do przodu

[dygotka8]

Napisane przez Carmel Choco

chodzi głównie o to, że dziś mam 1 dzień okresu i najchętniej to bym nic nie jadła. większość dziewczyn w te dni ma wilczy apetyt, a ja mam na odwrót. każdy kęs jest 'torturą'. po prostu znam swoje możliwości (i staram się je przełamywać), ale podczas okresu to jest po prostu dramat. do tej pory jadłam same przekąski typu owoce czy jakiś serek, więc naprawdę, moj jadłospis na dziś to i tak ogromny krok do przodu

mam tak samo więc rozumiem.
coś tam czytałam,że mało jadasz,że masz z tym problemy,ale Ty chyba jesz tyle ile potrzebuje organizm?Czasami jem mniej niż Ty,znam osoby które jedzą połowę tego co Ty i są zdrowe,nie chorują,itd.Wpisywałam swoje jedłospisy,ale musiałam się nieźle nagimnastykować,żeby w miarę były zdrowe..ale w gruncie rzeczy tak nie jadam...jem bardziej ubogie produkty,nie jem tyle białka,mięsa...itd.lubię zjeść zdrowo i pysznie,ale na wszystko trzeba mieć pieniądze...

[juliaaa161190]

Moje R:

1. (7:20): 50g twarogu lekkiego, owsianka (szklanka mleka 1,5% + 2 łyżki płatków owsianych + 2 łyżki otrąb owsianych i 2 pszennych), jabłko
2. (11:30): naleśnik (1/3 szklanki mąki orkiszowej + ok. 1/2 szklanki mleka + łyżka otrąb owsianych; na teflonie bez tłuszczu), miseczka truskawek zmiksowanych z chudym twarogiem

3. (15:00): kalarepa, 2 marchewki, 2 pomidory, trochę pozostałego twarogu z truskawkami
4. (17:00): reszta twarogu z truskawkami - zamrożona
5. (19:00): jajko na miękko, marchewka, pomidor

Zmiksowałam chyba z kg truskawek z kostką twarogu (250g) - dlatego dzisiaj one królują Zresztą kocham truskawki a że to owoce sezonowe to tak pewnie będą wyglądały moje sobotnie jadłospisy w niedalekiej przyszłości - w tygodniu nie bardzo mam czas na zakupy ;P

[Annie1441]

Napisane przez juliaaa161190

Moje R:

1. (7:20): 50g twarogu lekkiego, owsianka (szklanka mleka 1,5% + 2 łyżki płatków owsianych + 2 łyżki otrąb owsianych i 2 pszennych), jabłko
2. (11:30): naleśnik (1/3 szklanki mąki orkiszowej + ok. 1/2 szklanki mleka + łyżka otrąb owsianych; na teflonie bez tłuszczu), miseczka truskawek zmiksowanych z chudym twarogiem

3. (15:00): kalarepa, 2 marchewki, 2 pomidory, trochę pozostałego twarogu z truskawkami
4. (17:00): reszta twarogu z truskawkami - zamrożona
5. (19:00): jajko na miękko, marchewka, pomidor

Zmiksowałam chyba z kg truskawek z kostką twarogu (250g) - dlatego dzisiaj one królują Zresztą kocham truskawki a że to owoce sezonowe to tak pewnie będą wyglądały moje sobotnie jadłospisy w niedalekiej przyszłości - w tygodniu nie bardzo mam czas na zakupy ;P

Malutko płatków w śniadaniu, ogólnie mało, brak NNKT, po 17:00 lepiej unikać owoców

[juliaaa161190]

Napisane przez Annie1441

Malutko płatków w śniadaniu, ogólnie mało, brak NNKT, po 17:00 lepiej unikać owoców

Właśnie zapomniałam o moich codziennych orzeszkach ;P gdzieś może je wcisnę i zresztą chyba muszę zmodyfikować trochę dzisiejszy jadłospis, bo już 15 a ja nie jestem głodna po tych truskawkach ;P
A tego zamrożonego twarogu z truskawkami to bardzo niewiele zrobiłam i myślę, że nawet jak zjem o 17 zamiast loda to nic się nie stanie bo lodów nie jem jakoś ... gałkowych bym nie zjadła bo ta łyżka ciągle w tej wodzie ... jakoś tak mnie to troszkę zniesmacza (może przesadzam, ale to przez moją mamę), a takich ze sklepu za bardzo nie lubię - MaxFruita tylko jak już to mogę czasem kupić czasami sama zrobię lody, a jak mi się nie chce to zamrożę jogurt lub twaróg z owocami

[bejbi19]

R,

1. 1/4 arbuza, kawa z mlekiem
2. sałatka warstwowa (jest przepyszna!!!)
3. 2 nozki kurczaka, 3 skrojone pomidory
4. twarozek chudy z szczypiorkiem (miseczka)
5. jeszcze nie wiem co na kolacje :P

[brak-nicka]

U:
I Owsianka (40 g płatków owsianych, łyżka otrąb owsianych, 125 ml mleka, 10 g proszku budyniowego o smaku śmietankowym, 20 g BF), 50 g twarogu wędzonego; marchewka.
II 150 g serka homo naturalnego z 30 g orzechów i 30 g poduszkowców kokosowych; 3 rzodkiewki.
III Makaron pełnoziarnisty z truskawkami zmiksowanymi z jogurtem naturalnym i twarogiem. Deser: cappuccino marcepanowe bez cukru.
IV 2 gałki lodów śmietankowych. Miseczka truskawek polanych jogurtem naturalnym.
V 150 g serka homo naturalnego z łyżeczką kakao naturalnego, duża kromka razowca; marchewka.

[asienkaa87]

dziś moje U:


1. grahamka 50g z tuńczykiem wsw
serek wiejski + pomidor + keczup

2. jogurcik wiśniowy 250ml
wielkie jablko

3. jogurt do picia o smaku kawowym 400ml


4. 160g twarogu wędzonego + salata + pomidor
1 kromka macy z tym samym twarogiem
parę ciastek migdalowych

5. pewnie jakieś lody

[bossy]

mam pyt. czy może mi ktoś to wyjaśnić. co do łączenia węglowodanów z tłuszczami a raczej ich nie łączenia. bo mnie ostatnio napadła koleżanka, że nie łączy się węglowodanów z białkami. więc jak to jest? z czym się łączyć nie powinno?
bo przyznam szczerze, że zwariowałam.

[gaia]

Ja już nie moge z tym upałem
Moje U/R- ale od jutra chyba wróce na R

1.
owsianka- 25g płatków, 80g białego chudego sera, 100ml maslanki, 120g jabłka
mały banan
kawa z odrobiną mleka

2. ogromnyyy głód po ponad 7,5h przerwie
makrela w sosie pom.
serek wiejski light 150g
kalarepa, pomidor, małe jabłko

3.
serek wiejski light 150g
10g pestek z dyni

kawa z odrobina mleka

4.
sałatka- 100g got. piersi z kurczaka z przyprawą gyros, kawalek ogórka i czerw. papryki, 3 liście pekinki, pomidor
mala marchewka
mały banan

5.
podłużna bułka ziarnista posmarowana jog.nat. z wędlina drobiową

najchętniej bym dziś spała caly dzien bo bardzo źle sie czuje ale mam tyle do roboty

[Libra2]

Moje dzisiejsze U
Sniadanie :Twarożek domowy,pomidor,ogórek, kromka chleba razowego
II Śniadanie : Jagodzianka, nescafe 3 w1
Obiad: 200 g grillowanej piersi z kurczaka, 300 g warzyw na patelnię z przyprawą włoską, 2 ziemniaki
Na deser ogromna ilość czerwonych winogron
Podwieczorek: Vitello kokosowy z 2 łyżkami fitelli kokosowej z crunchy i 5 podusiakami kokosowymi
Kolacja : Serek wiejski z pomidorem,1/2 zielonej papryki, 1/2 ogórka, fit-upem i szczypiorkiem , kromka chleba graham, zielona herbata

[schism_]

Stopniowe przytycie

I. Coffe Heaven'owska Tortilla pszenna z serem,rukolą,sosem; 50g sałatki meksykańskiej z makrelą Neptun, kromka chleba z Pastellą łososiową,plaster polędwicy drobiowej, 20g nerkowców-500

II. 4 gałki lodów w słodkim waflu-malaga,wiśniowe,truskawko we,kawowe ;butelka 300ml Sobieski Impress żurawinowego-400

III.Połowa średniej pizzy Pepperoni ze Sphinxa - 550

2 gałki lodów orzechowych,garśc truskawek,mały kawałek sernika -250

IV. Lasagne -400

Upały,brak czasu ,stres robią swoje,jednakże nie ma co tak z dnia na dzień obciążać żołądka dużymi ilościami. :P

[Djapira]

Napisane przez Carmel Choco

U
4. kalarepa + pomidor + jogurt naturalny + serek homo ananasowy 150g

Carmel, czy kalarepę się gotuje, czy je sie na surowo? Szczerze powiedziawszy nigdy nie jadłam, a mam ochotę spróbować
Jeszcze jak byś mi napisała z czym to można jeść

Napisane przez juliaaa161190

Moje R:

1. (7:20): 50g twarogu lekkiego, owsianka (szklanka mleka 1,5% + 2 łyżki płatków owsianych + 2 łyżki otrąb owsianych i 2 pszennych), jabłko
2. (11:30): naleśnik (1/3 szklanki mąki orkiszowej + ok. 1/2 szklanki mleka + łyżka otrąb owsianych; na teflonie bez tłuszczu), miseczka truskawek zmiksowanych z chudym twarogiem

3. (15:00): kalarepa, 2 marchewki, 2 pomidory, trochę pozostałego twarogu z truskawkami
4. (17:00): reszta twarogu z truskawkami - zamrożona
5. (19:00): jajko na miękko, marchewka, pomidor

juliaaa jesteś wegetarianką ?

Demita carmel jest modelką - musi jeść niewiele (nie znaczy to, że mało). Nie czepiajcie się jej. Modelki mają swoje prawa, a my ludzie normalni (czyt nie modelki) mamy inne. One muszą jeść nie wiele by dobrze na wybiegu wyglądać (choć nie głodzić się). carmel ma umnie duży plus, bo nie je jak nie które - same warzywa. Acha jadłospisy wstawiam od poniedziałku - zaczynam (znowu) P.

[deMitia]

Skoro zamieszczanie jadłospisów poniżej 1000 kalorii jest zabronione to znaczy, ze jest zabronione.... niezależnie od tego czy jest się modelką, pisarką, ogrodnikiem czy kierowcą autobusu.
Tego zalecenie nie wymyślił sobie nikt tak żeby było "fajnie", tylko dlatego, zeby dziewczyny nie sugerowały się takimi jadłospisami...
a sugeruja się.

[Hypnotic Eyes]

Napisane przez schism_

Stopniowe przytycie

I. Coffe Heaven'owska Tortilla pszenna z serem,rukolą,sosem; 50g sałatki meksykańskiej z makrelą Neptun, kromka chleba z Pastellą łososiową,plaster polędwicy drobiowej, 20g nerkowców-500

II. 4 gałki lodów w słodkim waflu-malaga,wiśniowe,truskawko we,kawowe ;butelka 300ml Sobieski Impress żurawinowego-400

III.Połowa średniej pizzy Pepperoni ze Sphinxa - 550

2 gałki lodów orzechowych,garśc truskawek,mały kawałek sernika -250

IV. Lasagne -400

Upały,brak czasu ,stres robią swoje,jednakże nie ma co tak z dnia na dzień obciążać żołądka dużymi ilościami. :P

Ładnie Ale to zdecydowanie U a nie P. Jednak rozumiem Cię, ja też nie mam apetytu

Moje Utrzymanie jak Koszmarny Upał ...!

Śniadanie: Bułka żytnia ze sporym kawałkiem twarogu chudego i musem jabłkowym - 250
II Śniadanie: Drożdżówka z makiem i 200 ml. mleka sojowego bez cukru i soli - 350
Obiad: Tortilla pszenna z farszem z surówki meksykańskiej, ciecierzycy i kukurydzy + plasterek serka hochland fit - 300
Podwieczorek: McFlurry z polewą czekoladową i KitKatem - 350
Kolacja: Paluch graham posmarowany serkiem kremowym paprykowym, sałatka z sałaty, ogórka, kukurydzy z twarogiem wędzonym i sosem (łyżka oliwy z oliwek, łyżka octu, musztarda, przyprawy), jabłko - 550

Razem: 1800

Nie sugerują się. I weź przestań tak szukać dziury w całym. Ja tak kiedyś zrobiłam, no i co. I teraz mam nauczkę. Carmel je ponad 1000, może według ciebie mniej. Wogóle nie będę z tobą dyskutować. Nie mam zamiaru się kłócić. Wkurza mnie jedynie to gdy ktoś wytyka innym zasady. Carmel je tak jak umie i potrafi a ty nie rób z niej idiotki, bo pisząc te jadłospisy zna zasady Dietetyki. Koniec dyskusji.

[bejbi19]

"Wkurza mnie jedynie to gdy ktoś wytyka innym zasady." i kto to pisze...

Czy nie można się pomylić, ludzie są skłonni do błędów.

[deMitia]

Napisane przez WeronikaWargulak

Demita carmel jest modelką - musi jeść niewiele . Acha jadłospisy wstawiam od poniedziałku - zaczynam (znowu) P.

Ciocia dobra rada.... zaiste :/i oby tak dalej, więcej takich "mądrych" przemyśleń, więcej jadłospisów poniżej zapotrzebowania

[Carmel Choco]

Napisane przez deMitia

Ciocia dobra rada.... zaiste :/i oby tak dalej, więcej takich "mądrych" przemyśleń, więcej jadłospisów poniżej zapotrzebowania

uważam, że moje jadłospisy są o wiele lepsze niż wcześniejsze. może ten dzisiejszy pozostawia do życzenia, ale o powodzie napisałam wcześniej. z tego co zauwazylam, to prawie kazdej wizazance zdarzał się gorszy dzien, jesli chodzi o jedzenie. nikt na nie jakoś nie naskakiwał, więc proszę o wyrozumiałość. ZWLASZCZA, ze jem o wiele więcej niż jadłam jeszcze jakieś 2 tygodnie temu... a organizmu się nie oszuka, dziś mam trudny dzień i jedzenie to moj wrog