![]() |
#61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 344
|
Dot.: ja on i jego przyjaciolka
Ja wiem że są różne przypadki i tych niepochlebnych też jest sporo. Chciałam tylko zauważyć, że troszkę demonizujecie posiadanie takiej przyjaciółki. Nie zawsze ma ona na celu odbicie chłopaka czy zabieranie całego jego czasu. Czasem jest naprawdę po prostu kumpelą.
__________________
"Człowiek musi przebywać z samym sobą,
powinien więc zadbać, aby było to dobre towarzystwo." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 233
|
Dot.: ja on i jego przyjaciolka
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 344
|
Dot.: ja on i jego przyjaciolka
Cytat:
__________________
"Człowiek musi przebywać z samym sobą,
powinien więc zadbać, aby było to dobre towarzystwo." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: ja on i jego przyjaciolka
Cytat:
przyjaciel to ktoś wyjątkowy.można mu się zwierzać,można zaufać,wypłakać. cięzko jest połaczyć przyjacielski związek z koleżanką i nową dziewczyną.według mnie to ONA -dziewczyna poweinna być przyjacielem,a TAMTA-przyjaciółka zostać koleżanką.oddać pałeczkę innej.w razie rozstania z dziewczyną wrócić do pozycji przyjaciela i pomóc leczyć rany.TO JEST PRZYJACIEL-PRZYJACIÓŁKA ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
|
Dot.: ja on i jego przyjaciolka
Ja byłam szczęśliwie związana z pewnym chłopakiem przez ponad rok, wszystko było jak w bajce dopóki nie pojawiła się jego przyjaciółka. Ciagle zasypywała go wiadomościami o swojej miłości, o tym jak to jej bardzo na nim zależy ble, ble,ble... i co? po dwóch miesiącach mnie dla niej zostawił.
Dobrze, że jego czas już się skończył ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872
|
Dot.: ja on i jego przyjaciolka
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 34
|
Dot.: ja on i jego przyjaciolka
Witam dziewczyny, tez mam ten problem. Ja, on i ona.... Strasznie mnie to wszystko denerwuje. Jestem już w związku od ponad roku. Ona to moja koleżanka, jednak dopiero po pół roku poznali się ze sobą. Od tamtej pory poprostu koszmar. Wtedy Ona nie miała jeszcze chłopaka i byłam cholernie zazdrosna. Cały czas pisali do siebie sms, spotykali się, nie raz była sytuacja, że On mówił, że idzie do kumpla a tak naprawde szedł z nią gdzieś tam... Przyjaciółki radziły mi, żebym nie pozwalała się im spotykać bo to widać, że mają się ku sobie... Zresztą wszyscy dookoła mi to mówili. Ja postanowiłam czekać. Na początku tego roku zeszła się z kuzynem mojego faceta... Myślałam, że bedzie spokój ale gdzie tam... Mieszkają w tym samym mieście, jednak jego często nie ma, praktycznie w każdy weekend wyjezdza. No i teraz mam wrazenie, że mój facet stał się jej drugim facetem... Eh może przesadzam... Ale to jest irytujące kiedy przychodzę do niego a Ona już u niego jest... i tak praktycznie codziennie. W weekend gdy chcemy się gdzieś razem wybrać, Ona wpada bez żadnej zapowiedzi, i już całe plany na nić bo jest Ona. To jest naprawde bardzo irytujące, że oni codziennie się widują. A gdy zwróciłam mu uwagę, żeby jej powiedział, że jak ma zamiar go odwiedzić to niech chociaż wcześniej zapyta czy nie ma innych planów... A on na to że Ona mu nie przeszkadza swoją obecnościa... Jak już jest to niech bedzie, bo przecież jej nie wyrzuci!
No i co ja mam w tej sytuacji zrobic?? |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#68 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: ja on i jego przyjaciolka
hmm...ja właśnie jestem w podobnej sytuacji...może zacznę od początku...mój facet i ja już od początku naszego bycia ze sobą planowaliśmy być ze sobą na zawsze... marzyliśmy o ślubie kiedy zakończymy szkoły...jednak ślub odbył się wcześniej ze względu na moją ciąże...jesteśmy małżeństwem 7 miesięcy a ze sobą prawie 4 lata. Nasza córeczka ma 2 miesiące i od tych 2 miesięcy nam sie nie układa...otóż już wcześniej mieliśmy małe sprzeczki jak każda para ale żadna z nich nie chodziła o inną kobietę....jego przyjaciółkę...nie wiedziałam że się z nią przyjaźni bo mi nie powiedział bo nie musiał ponieważ jest to jego koleżanka ze szkoły to gadał z nią w szkole. Nie było żadnych innych spotkań. Teraz kiedy edukacja się skończyła on mi mówi ze ma przyjaciółkę i chce się z nią spotykać...najgorsze w tym wszystkim jest to że jak dowiedziałam sie kto to jest to myślałam że nie wytrzymam...znałam wszystkie jego koleżanki z roku i nie znosiłam pare z nich bo były strasznie fałszywe...i teraz okazało sie że jego przyjaciółką jest koleżanka z roku której najbardziej nie lubiłam z nich wszystkich.On o tym wiedział że jej nie lubię od dawna ale on nie rozumie dlaczego jej nie lubię bo w jego oczach ona jest normalną, w porządku kobietą...Powiedziałam mu że ja jej w naszym domu tolerować mnie będę to powiedział mi że w takim razie będzie spotykać się z nią gdzie indziej...to mnie jeszcze bardziej zdenerwowało. Więc postawiłam mu ultimatum- albo ona albo ja. Nie mówię że nie może mieć koleżanek bo może - ma wiele innych ale tej po prostu nie zniosę bo już od początku wydała mi sie na fałszywą. Zresztą wydaję mi się to także niemożliwe żeby mój mąż powiedzmy np. co sobotę będzie się z nią umawiał do kina czy na kawę...sam na sam. Nie ufam jej i nie jestem przekonana co do jej uczciwości i mam do tego podstawy, lecz gdy mówię o nich mężowi to mi nie wierzy. Niestety mój mąż odpowiedział na moje ultimatum że nie zrezygnuje ani z niej ani ze mnie.Wstrząsnęło mną to bardzo bo poczułam sie tak jakbym dzieliła sie z mężem z inną...że w jego życiu jest jeszcze inna ważniejsza kobieta niż ja. Mąż nie potrafi zrozumieć jak mnie to boli i widać że wcale go to nie obchodzi. Powiedziałam mu także że nie będę mieć nic przeciwko gdy będzie z nią pisał smsy czy na gg. Ale jemu to nie wystarcza. Powiedział że chcę się z nią spotykać i już. Nigdy mnie taka sytuacja nie spotkała i nie wiem co o tym myśleć...zaczynam się zastanawiać czy on przypadkiem coś do niej nie czuje skoro tak bardzo mu na niej zależy...Dlatego podczas kłótni w emocjach powiedziałam mu że w takim razie się z nim rozwiodę... On tyko spojrzał na mnie ironicznie i powiedział że mam się uspokoić bo i tak wie że tego nie zrobię. Zabolało mnie to jeszcze bardziej i nawet już z bezsilności i z tego że miałam wrażenie że mu na mnie nie zależy popłakałam sie przy nim i najlepsze jest to że w ogóle go to nie ruszyło. Powiedział że przesadzam i wyszedł. Wiem jedno że dłużej tak nie wytrzymam... Chciałabym się rozwieść z nim i mieć spokój jednak nie wiem czy dam rade, m.in. ze względu na naszą córeczkę. I to chyba ja bardziej będę cierpieć niż on... Pytanie czy mam to zrobić choć bardzo bym nie chciała? Czy może mam tolerować to choć też z drugiej strony wiem że tego nie wytrzymam...Potrzebuje zdania tych którzy będą patrzeć na to obiektywnie...co byście mi doradzili?bo ja już przez nadmiar tych emocji nie myślę już racjonalnie...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 34
|
Dot.: ja on i jego przyjaciolka
Wiem jak to boli.. w moim przypadku było podobnie, postawiłam ultimatum albo ona albo ja... i wtedy powiedział, że nie przestanie się z nią spotykać bo nie mogę mu zabronić kontaktów ze znajomymi. Przestałam się do niego odzywać, przychodzić... przyszedł po kilku dniach, powiedział, że nie będzie się z nią spotykać sam na sam, i ograniczy pisanie sms itd.
Jednak ty jesteś w trudniejszej sytuacji, jesteście po ślubie, macie córeczkę. Nie możesz myśleć tylko o sobie, ale z drugiej strony dziecko nie bedzie szczesliwe w domu w którym bedą ciągłe kłotnie.. nie wszystko będzie grało tak jak należy. A powiedz, czy Ty czujesz, że on się coraz bardziej oddala? Przestaje mu zależeć na Tobie? Bo ta sytuacja może być też spowodowana tym, że Twój mąż chce Ci udowodnić, że sobie nie pozwoli na to żebyś Ty mu wybierała znajomych. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: ja on i jego przyjaciolka
niestety tak jest...mam wrażenie że odsuwa sie ode mnie coraz bardziej...np.gdy jesteśmy sami w domu i mamy wolny czas to on woli ten czas wykorzystać przy komputerze niż chociażby porozmawiać ze mną
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: ja on i jego przyjaciolka
Cytat:
właśnie taki przyjaciel jest prawdziwy. wie,kiedy się wycofać ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#72 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872
|
Dot.: ja on i jego przyjaciolka
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:52.