Mamusie Majowe 2018

[valvue]

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;7738249 1]No dobra ja zostałam poinformowana o wszystkim co widać na ekranie, ale nie pamiętałabym wielkości pęcherzyka co do milimetra 😂 to jest napisane na usg ... nie dostałyście wydruku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
No właśnie nie dostałam zdjęcia 😥 w poniedziałek do niej idę poproszę ja o zdjęcie i zapytam kiedy się kartę ciąży zakłada? Tak samo o datę porodu poproszę. O L4 tez poproszę bo u mnie w pracy już wszystko jest jasne. Dyrektor do mnie dzwonil bo się dowiedział o ciąży pogratulowal mi, zyczyl powodzenia i powiedział ze wie jaka mam sytuację ze wie tez ze jestem po operacji serca i ze z prezesem doszli do wniosku ze najlepiej jak już zostanę sobie w domu do konca i będę o siebie dbać i żebym praca się nie przejmowała ze sobie poradza. I pytał się czy może dać mój numer jednemu z prezesów bo chce tez ze mną porozmawiać ,ze ogólnie główna siedziba firmy i dyrektorzy ogólnie kazali mnie pozdrowić i ze gdybym miała jakikolwiek problem to żebym śmiało pisała. Wydaje mi się ze chodzi o naprawdę duże kontakty, bo była raz dziewczyna której dziecko miało problemy ze zdrowiem to prezes załatwił przyjęcie do najlepszego specjalisty w tempie ekspresowym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[monikaaa193]

Napisane przez _Nat_

Oświadczam więc, że pragnę ryzykować swoim zdrowiem i raz-dwa w tygodniu dopuścić się odgrzania obiadu w mikrofali
A tak z ciekawości, a co kiedy jesteś gdzieś zaproszona, gdzie korzysta się z mikrofali?

Nie mialam jeszczetakiej okazji 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DomimaZet]

Dzień dobry

PaniRumiankowa, Valvue, Niud, Guuusia dziękuje Dziewczyny za dobre słowa wczoraj...
Wzięłam nospe, podwójny magnez i usnęłam. W nocy kilka razy mnie obudziło to kłucie - dzisiaj już lepiej ale tez zapodalam taka dawkę... Nie ukrywam ze nadal się martwię No ale....
Cała noc mi się śniło ze plamilam ...i za żadne skarby nie mogłam się dodzwonić do mojego gina - od rana przez to mam taka zwale ze się ogarnąć nie mogę...
Zanim dojdzie do rozwiązania - czuje ze będzie kaftan


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e]

Napisane przez valvue

No właśnie nie dostałam zdjęcia 😥 w poniedziałek do niej idę poproszę ja o zdjęcie i zapytam kiedy się kartę ciąży zakłada? Tak samo o datę porodu poproszę. O L4 tez poproszę bo u mnie w pracy już wszystko jest jasne. Dyrektor do mnie dzwonil bo się dowiedział o ciąży pogratulowal mi, zyczyl powodzenia i powiedział ze wie jaka mam sytuację ze wie tez ze jestem po operacji serca i ze z prezesem doszli do wniosku ze najlepiej jak już zostanę sobie w domu do konca i będę o siebie dbać i żebym praca się nie przejmowała ze sobie poradza. I pytał się czy może dać mój numer jednemu z prezesów bo chce tez ze mną porozmawiać ,ze ogólnie główna siedziba firmy i dyrektorzy ogólnie kazali mnie pozdrowić i ze gdybym miała jakikolwiek problem to żebym śmiało pisała. Wydaje mi się ze chodzi o naprawdę duże kontakty, bo była raz dziewczyna której dziecko miało problemy ze zdrowiem to prezes załatwił przyjęcie do najlepszego specjalisty w tempie ekspresowym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Prywatnie chodzisz? Upomnij się! Ja bym chyba jednak zmieniła gina gdyby mnie tak z buta traktował. Moja lekarka mnie tak cudownie uspokaja, że mogłabym jej drugie tyle płacić.

Bardzo sympatycznie, że tak szefowie podeszli : )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[valvue]

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;7738343 1]Prywatnie chodzisz? Upomnij się! Ja bym chyba jednak zmieniła gina gdyby mnie tak z buta traktował. Moja lekarka mnie tak cudownie uspokaja, że mogłabym jej drugie tyle płacić.

Bardzo sympatycznie, że tak szefowie podeszli : )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
No właśnie prywatnie. Jestem zalamana. Jak potraktuje mnie tak po raz kolejny to następną wizytę pójdę gdzieś indziej. O ona powiedziała mi ze z USG wynika ze to początek 5 tyg. Ze jeszcze serduszka nie ma. No ale co to był za problem dać mi zdjęcie 😥 ja to mam zawsze szczęście zanim znajdę lekarza 😥 zawsze i niezależnie jakiej specjalizacji

Co do dyrektora i prezesa owszem fajne zachowanie gorzej z szefem naszym wewnętrznym oddzialowym. Bo on jest niereformowalny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[polasia]

Lekarze przyjmują rutynowo nowe pacjentki i dla nich tam wydruk usg to nic takiego. Dla nas z kolei to prawie jakby być albo nie być. Mój zawsze mi drukuje, ostatnio nawet pytał czy chce wydruk jak byłam na usg po poronieniu. Po co mi takie zdjęcie... Nie wzięłam. Ale z pewnością byłoby mi przykro gdyby lekarz nie chciał mi dać zdjęcia z choćby ziarenkiem maku 🙁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DomimaZet]

Rzabeczka - super wieści , mówiłyśmy Ci ze będzie dobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[valvue]

Napisane przez polasia

Lekarze przyjmują rutynowo nowe pacjentki i dla nich tam wydruk usg to nic takiego. Dla nas z kolei to prawie jakby być albo nie być. Mój zawsze mi drukuje, ostatnio nawet pytał czy chce wydruk jak byłam na usg po poronieniu. Po co mi takie zdjęcie... Nie wzięłam. Ale z pewnością byłoby mi przykro gdyby lekarz nie chciał mi dać zdjęcia z choćby ziarenkiem maku 🙁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Żale się właśnie mężowi ze ja zawsze trasie na takich lekarzy. Ze muszę oszukać się naprawdę długo zanim trafie na lekarza. Z kardiologiem tez tak miałam.

Dla mnie to jest tak bardzo ważne żeby mieć to zdjęcie 😥😥😥😥
Oby dala mi l4 tez 😥

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

Ciągnie mnie dzisiaj brzuch. Teściowa pojechała na izbę przyjęć bo jej spuchł języka tak, że ledwo mówi - piękny dzień

[Ladymama85]

Napisane przez przeklete_pragnienia

No i super! Nie mogło być inaczej 😁

Dzień dobry. My dzisiaj jedziemy na wesele, ale się najem pyszności 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

udanej zabawy

W pierwszej ciąży kiedyś na weselu byłam w 7 tc, to mnie tak wszyscy irytowali,ze bym ich wystrzelała, no ale może to takie akurat się trafiło

Napisane przez _Nat_

To nie są już mikrofalówki jak z lat 50tych. Cytuję "najnowsze badania nie wykazują jednoznacznie, że mikrofalówki mają działanie rakotwórcze. Dzisiejsze urządzenia są tak zbudowane, aby zapewnić użytkownikowi jak największe bezpieczeństwo". Żeby zrobić sobie "krzywdę" musiałabym się chyba na nią kłaść podgrzewając coś
Zresztą, o czym tu dyskusja.... ;-)

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------



W sumie to ma sens bo magnez działa rozkurczowo.
Na mnie narazie działa raz siemię lnianie przygotowane dzień wcześniej, raz namoczone śliwki z miodem i cytryną, zalane ciepłą wodą.

racja z dyskusją, ja już staram się to jednym uchem wpuszczać drugim wypuszczać, u mnie jakby ktoś antymikrofalowy w ciąży przyszedł, to nie mógłby wejść do salony, bo idzie się przez kuchnie i 1metr od mikrofali, więc 1 m by zabrakło

[amarela]

Napisane przez valvue

Żale się właśnie mężowi ze ja zawsze trasie na takich lekarzy. Ze muszę oszukać się naprawdę długo zanim trafie na lekarza. Z kardiologiem tez tak miałam.

Dla mnie to jest tak bardzo ważne żeby mieć to zdjęcie 😥😥😥😥
Oby dala mi l4 tez 😥

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi lekarz zawsze daje wydruk. Nawet jak miałam cyste to też dostałam zdjęcie teraz mojego kropka dostałam chociaż jest malutki i nie było jeszcze serduszka. Tż się pół dnia gapił w to zdjęcie Kartę ciąży powiedział że założy jak będzie serce

Napisane przez Ladymama85

udanej zabawy

W pierwszej ciąży kiedyś na weselu byłam w 7 tc, to mnie tak wszyscy irytowali,ze bym ich wystrzelała, no ale może to takie akurat się trafiło



racja z dyskusją, ja już staram się to jednym uchem wpuszczać drugim wypuszczać, u mnie jakby ktoś antymikrofalowy w ciąży przyszedł, to nie mógłby wejść do salony, bo idzie się przez kuchnie i 1metr od mikrofali, więc 1 m by zabrakło

Hahahahaha

Napisane przez _groooszek_

Ciągnie mnie dzisiaj brzuch. Teściowa pojechała na izbę przyjęć bo jej spuchł języka tak, że ledwo mówi - piękny dzień

Ojej to nie fajnie :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

Napisane przez Ladymama85

udanej zabawy

W pierwszej ciąży kiedyś na weselu byłam w 7 tc, to mnie tak wszyscy irytowali,ze bym ich wystrzelała, no ale może to takie akurat się trafiło



racja z dyskusją, ja już staram się to jednym uchem wpuszczać drugim wypuszczać, u mnie jakby ktoś antymikrofalowy w ciąży przyszedł, to nie mógłby wejść do salony, bo idzie się przez kuchnie i 1metr od mikrofali, więc 1 m by zabrakło

Mam nadzieję, że ich nie pozabijam (obiecałam mężowi, że będę grzeczna)

Co do drugiej części to

[Ladymama85]

Napisane przez amarela

Mi lekarz zawsze daje wydruk. Nawet jak miałam cyste to też dostałam zdjęcie teraz mojego kropka dostałam chociaż jest malutki i nie było jeszcze serduszka. Tż się pół dnia gapił w to zdjęcie Kartę ciąży powiedział że założy jak będzie serce



Hahahahaha

Ojej to nie fajnie :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

oj zdjęcia z usg uwielbiam do dzisiaj, rozczulają mnie, przypominają, zawsze do gina mówię, duuużooo zdjeć, duzzzo, ale jakoś zawsze oszczęnie, chyba ten papier drogi

Napisane przez _groooszek_

Mam nadzieję, że ich nie pozabijam (obiecałam mężowi, że będę grzeczna)

Co do drugiej części to

żarciem się zajmij

[_St0kr0tka]

Napisane przez _groooszek_

Ciągnie mnie dzisiaj brzuch. Teściowa pojechała na izbę przyjęć bo jej spuchł języka tak, że ledwo mówi - piękny dzień

Oby juz nic niepokojacego sie nie dzialo
Domima dobrze ze juz lepiej z tym kluciem, postaraj sie za duzo nie rozmyslac tym razem musi vyc dobrze kochana.
U mnie chyba hormony sie wlaczyly poplakalam sie bo nie moglam znalec poprzednich wynikoe badan krwi to dopiero poczatek ciazy a gdzie tu dalej...
Moja gin chyba zawsze daje mi wydruk z usg chociaz z jednej wizyty nie mam ale nie pamietam czy nie dala czy gdzies zgubilam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Nat_]

Co do zdjęć, jak byłam na IP w poniedziałek, też nic nie dostałam.
Ale mi naprawdę było już wszystko jedno, do dziś chce mi się ryczeć jak przypomnę sobie najpierw tę straszną obawę, że nawet nie chciałam w ekran patrzeć, a później to pulsujące milimetrowe serduszko, którego chwilę trzeba było jednak szukać.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez _groooszek_

Ciągnie mnie dzisiaj brzuch. Teściowa pojechała na izbę przyjęć bo jej spuchł języka tak, że ledwo mówi - piękny dzień

Aż nasuwa się komentarz, że "Bozia pokarała"
Ale z tego co pamiętam, Twoja teściowa to dobra kobita?

[Mirabilka]

Dzień Dobry



U mnie sobota to ogólnej zawsze mało czasu dla siebie bo sprzątam dom, potem z młodym na basen jedziemy i jakies zakupy i tak non stop cos.



Takze nadrobię Was zaraz - pozdrowienia

[polasia]

U mnie też sobotnie porządki. Robię to na co braklo mi czasu w tygodniu 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ladymama85]

A ja dzisiaj sama nie wiem czego chce

[_groooszek_]

Napisane przez _Nat_

Co do zdjęć, jak byłam na IP w poniedziałek, też nic nie dostałam.
Ale mi naprawdę było już wszystko jedno, do dziś chce mi się ryczeć jak przypomnę sobie najpierw tę straszną obawę, że nawet nie chciałam w ekran patrzeć, a później to pulsujące milimetrowe serduszko, którego chwilę trzeba było jednak szukać.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------



Aż nasuwa się komentarz, że "Bozia pokarała"
Ale z tego co pamiętam, Twoja teściowa to dobra kobita?

Dobra, nawet jej już przechodzi

[domii29]

Cześć dziewczyny
Podczytuję majówki od kąd tylko pojawił się wątek (tak jakbym czuła że tutaj trafię) czas najwyższy się ujawnić. Poza tym widzę tu mnóstwo znajomych nicków (Domima, Groszek, Nat, Stokrotka ). Dla tych które mnie nie znają kilka słów o mnie. Mam 24 lata, w 2013r urodziłam syna. W tym roku w kwietniu udało mi się zajść w ciążę, jednak nasze szczęście trwało tylko 8 tygodni . 17.09 - w 4 urodziny mojego syna, postanowiłam zrobić test (byłam wtedy 4 dni przed terminem @) wyszły piękne grube krechy. 18.09 zrobiłam beta hcg wynik ponad 1400, dwa dni później już było 3500 . Termin wypada mi na 28.05 ( dzień przed moimi urodzinami ) Byłam już u lekarza, pęcherzyk ciążowy widoczny, kartę ciąży mi założył i dostałam skierowanie na badania . Kolejna wizyta 29.09. Wierzę że tym razem się uda i że w maju zostaniemy rodzicami po raz kolejny

[_Nat_]

Napisane przez domii29

Cześć dziewczyny
Podczytuję majówki od kąd tylko pojawił się wątek (tak jakbym czuła że tutaj trafię) czas najwyższy się ujawnić. Poza tym widzę tu mnóstwo znajomych nicków (Domima, Groszek, Nat, Stokrotka ). Dla tych które mnie nie znają kilka słów o mnie. Mam 24 lata, w 2013r urodziłam syna. W tym roku w kwietniu udało mi się zajść w ciążę, jednak nasze szczęście trwało tylko 8 tygodni . 17.09 - w 4 urodziny mojego syna, postanowiłam zrobić test (byłam wtedy 4 dni przed terminem @) wyszły piękne grube krechy. 18.09 zrobiłam beta hcg wynik ponad 1400, dwa dni później już było 3500 . Termin wypada mi na 28.05 ( dzień przed moimi urodzinami ) Byłam już u lekarza, pęcherzyk ciążowy widoczny, kartę ciąży mi założył i dostałam skierowanie na badania . Kolejna wizyta 29.09. Wierzę że tym razem się uda i że w maju zostaniemy rodzicami po raz kolejny

Super, że jesteś

[niud]

Napisane przez valvue

Kochane dziś mój mąż wrócił z apteki. Powiedział pani mgr ze jestem w ciąży na samym początku i zapytał się jej czy jest coś co można dać na męczące zaparcia. Kobieta się uśmiechnęła ze typowo na zaparcia nie można nic w ciąży ale jest jeden sposob. Powiedziała ze jest to bezpieczny sposob który stosuje mnóstwo kobiet w ciąży czyli dwie tabletki magnezu na czczo rano po przebudzeniu popic wodą. Magnez kobiety w ciąży i tak powinny brać bo ja faktycznie brałam ale później. Dziś zażyłam na czczo i powiem wam ze działa byłam normalnie na spokojnie w toalecie w końcu nie boli mnie tak już brzuch

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrze wiedzieć wypróbuję. Też mam z tym problem a po porodzie to był prawdziwy koszmar. Zatwierdzenia i hemoroidy !

Napisane przez domii29

Cześć dziewczyny
Podczytuję majówki od kąd tylko pojawił się wątek (tak jakbym czuła że tutaj trafię) czas najwyższy się ujawnić. Poza tym widzę tu mnóstwo znajomych nicków (Domima, Groszek, Nat, Stokrotka ). Dla tych które mnie nie znają kilka słów o mnie. Mam 24 lata, w 2013r urodziłam syna. W tym roku w kwietniu udało mi się zajść w ciążę, jednak nasze szczęście trwało tylko 8 tygodni . 17.09 - w 4 urodziny mojego syna, postanowiłam zrobić test (byłam wtedy 4 dni przed terminem @) wyszły piękne grube krechy. 18.09 zrobiłam beta hcg wynik ponad 1400, dwa dni później już było 3500 . Termin wypada mi na 28.05 ( dzień przed moimi urodzinami ) Byłam już u lekarza, pęcherzyk ciążowy widoczny, kartę ciąży mi założył i dostałam skierowanie na badania . Kolejna wizyta 29.09. Wierzę że tym razem się uda i że w maju zostaniemy rodzicami po raz kolejny

Witaj

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[_groooszek_]

domii zastanawiałam się kiedy się ujawnisz

[DomimaZet]

Napisane przez domii29

Cześć dziewczyny

Podczytuję majówki od kąd tylko pojawił się wątek (tak jakbym czuła że tutaj trafię) czas najwyższy się ujawnić. Poza tym widzę tu mnóstwo znajomych nicków (Domima, Groszek, Nat, Stokrotka ). Dla tych które mnie nie znają kilka słów o mnie. Mam 24 lata, w 2013r urodziłam syna. W tym roku w kwietniu udało mi się zajść w ciążę, jednak nasze szczęście trwało tylko 8 tygodni . 17.09 - w 4 urodziny mojego syna, postanowiłam zrobić test (byłam wtedy 4 dni przed terminem @) wyszły piękne grube krechy. 18.09 zrobiłam beta hcg wynik ponad 1400, dwa dni później już było 3500 . Termin wypada mi na 28.05 ( dzień przed moimi urodzinami ) Byłam już u lekarza, pęcherzyk ciążowy widoczny, kartę ciąży mi założył i dostałam skierowanie na badania . Kolejna wizyta 29.09. Wierzę że tym razem się uda i że w maju zostaniemy rodzicami po raz kolejny

Jupiiiii cieszę się ze się tu pojawilas


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[domii29]

uciekam ogarnąć kilka ostatnich stron których jeszcze nie doczytałam żeby być na bieżąco z Wami

[_St0kr0tka]

Napisane przez domii29

Cześć dziewczyny
Podczytuję majówki od kąd tylko pojawił się wątek (tak jakbym czuła że tutaj trafię) czas najwyższy się ujawnić. Poza tym widzę tu mnóstwo znajomych nicków (Domima, Groszek, Nat, Stokrotka ). Dla tych które mnie nie znają kilka słów o mnie. Mam 24 lata, w 2013r urodziłam syna. W tym roku w kwietniu udało mi się zajść w ciążę, jednak nasze szczęście trwało tylko 8 tygodni . 17.09 - w 4 urodziny mojego syna, postanowiłam zrobić test (byłam wtedy 4 dni przed terminem @) wyszły piękne grube krechy. 18.09 zrobiłam beta hcg wynik ponad 1400, dwa dni później już było 3500 . Termin wypada mi na 28.05 ( dzień przed moimi urodzinami ) Byłam już u lekarza, pęcherzyk ciążowy widoczny, kartę ciąży mi założył i dostałam skierowanie na badania . Kolejna wizyta 29.09. Wierzę że tym razem się uda i że w maju zostaniemy rodzicami po raz kolejny

Domii az milo sie czyta Twoj post, taka pozytywna energia z niego bije.
Ja juz odliczam, jeszcze niecale 1,5h do wizyty zjadlam juz obiad bo zawsze jak gin mi robi usg to narzeka ze przychodze z pustym zoladkiem i wtedy musze podkladac rece pod pupe zeby lepiej widziala obraz na usg to na ciazowa wizyte wolalam sie przygotowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[domii29]

Napisane przez _Nat_

Super, że jesteś

Napisane przez DomimaZet

Jupiiiii cieszę się ze się tu pojawilas


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez _groooszek_

domii zastanawiałam się kiedy się ujawnisz

trochę miałam obawy że to za wcześnie ale fajnie tu macie więc się ujawniłam

[DomimaZet]

Ja póki co nie mogę nadrobić ... bo cały czas coś ...
w każdym razie STOKROTKA - kciuki Słońce za wizytę - bardzo bardzo mocne ✊️✊️✊️
Czekam z niecierpliwością na wieści


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[domii29]

Napisane przez _St0kr0tka

Domii az milo sie czyta Twoj post, taka pozytywna energia z niego bije.
Ja juz odliczam, jeszcze niecale 1,5h do wizyty zjadlam juz obiad bo zawsze jak gin mi robi usg to narzeka ze przychodze z pustym zoladkiem i wtedy musze podkladac rece pod pupe zeby lepiej widziala obraz na usg to na ciazowa wizyte wolalam sie przygotowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pomimo tych wszystkich stresów staram się myśleć pozytywnie. Wiem że musi być dobrze, limit cierpień już się wyczerpał Wiadome mam chwile grozy, paniki ale jednak czuję że tym razem będzie w porządku


A Tobie już pisałam na innym wątku że mocno trzymam za wizytę daj znać po

[DomimaZet]

Napisane przez domii29

trochę miałam obawy że to za wcześnie ale fajnie tu macie więc się ujawniłam

Wiem wiem ale widzisz ze fajna grupa się klaruje wiec nie ma ma co czekać Kochana - tym razem będzie cudownie - już poziom smutków osiagnal max wiec wiesz - teraz będzie tylko lepiej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk