Mamusie Majowe 2018

[Guuusiaa]

Napisane przez niud

Ja byłam w 6+5 i miał 63 mm i bijące serce Zgadza się to z OM. Pod koniec 6 powinno być już serducho.

Ja IDE w 8tc a dokładnie 7+1 wiec juz chyba będzie serducho ale mi się dłuży ten czas😕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MaksiaKasia]

Napisane przez polasia

A propo mikrofali jutro akurat Katarzyna Bosacka powie co nie co o 11.25 w TVN Style �� dodatkowo o fit przekąskach ��
(bez złośliwości piszę o mikrofali, żeby nie było) ��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jakoś nawet nie pomyślałam o tym, że mikrofala to zło. Wydaje mi się, że nie ma co przesadzać...

Napisane przez Guuusiaa

Witam z rana

Dziewczyny swędzą was piersi? Brodawki?
Od wczoraj nie mogę wytrzymać .��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie piersi jako takie nie bolą ciągle. Bolą jak zdejmuję stanik, jak się po nich pomacam, jak je poszczypię.

Napisane przez _St0kr0tka

Mnie tez tylko bola, sa takie nadwrazliwe na dotyk nawet stanik mnie drazni, ale to tez zalezy od dnia.
Trzymajcie jutro za mnie kciuki rano jade do pracy pogadac i dac L4...
I jeszcze bede probowala dostac sie do mojej gin na nfz bo mam jeszcze 2 wizyty w pazdzierniku. Od pazdziernika rejestruja dopiero na listopad, ale kazala mi zadzwonic juz teraz ze moze na pazdziernik jeszcze uda sie wyznaczyc jakis termin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Ki@

Z tego co wiem, to serduszko powinno się pojawić do dnia 6+1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem, więc się nie wymądrzam, ale z tego co ja słyszałam, żeby na 100% wiedzieć, poczekaj z wizytą do 8t0d.

Napisane przez amarela

Ja byłam u lekarza 5+3 i mówił że za 7 do 10 dni powinno być serduszko, ale na wszelki wypadek umówiłam się za dwa tygodnie


Ale mi się dziś nic nie chce tylko coli bym się napiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez polasia

O matko! Jak sobie przypomnę jak się trzęsłam na pepsi w pierwszej ciąży to aż się sama z siebie śmieję ��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie się tak bardzo chce coli, że aż sobie kupiłam. I jak czytam o tym, co piszecie (że nie pijecie), to aż się przerażam, bo ja żłopię :brzyda l:



Nie wiem na ile wyszło mi wielocytowanie - robię to pierwszy raz i mam nadzieję, że jakoś się w tym połapałam

Któraś z Was jeszcze pisała, że dobrze, że na forum jest prawnik - nie wiem jak mam Cię zacytować, bo Ty sama zrobiłaś wielocytowanie i zwariowałam, ale odpowiem tu - do usług Jak będę mogła, to pomogę w kwestii prawnej

[_groooszek_]

Napisane przez Guuusiaa

Ja IDE w 8tc a dokładnie 7+1 wiec juz chyba będzie serducho ale mi się dłuży ten czas😕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi jeśli się uda to pójdę w następny poniedziałek, a to będzie 6+6 może już coś będzie pulsować na ekranie

[polasia]

Napisane przez MaksiaKasia

Mnie się tak bardzo chce coli, że aż sobie kupiłam. I jak czytam o tym, co piszecie (że nie pijecie), to aż się przerażam, bo ja żłopię :brzyda l:

W pierwszej ciąży jako miałam ochotę to piłam po prostu, ale pepsi smakowała mi nadzwyczajnie 😂 teraz też nie zamierzam się ograniczać specjalnie 😉

[_groooszek_]

Napisane przez polasia

W pierwszej ciąży jako miałam ochotę to piłam po prostu, ale pepsi smakowała mi nadzwyczajnie 😂 teraz też nie zamierzam się ograniczać specjalnie 😉

Moim zdaniem nie ma co przesadzać i serio lepiej sobie pozwolić na coś niż ma się nam śnić po nocach

[MaksiaKasia]

Dziewczyny, powiedzcie mi jak wygląda u Was ból piersi? Bo ja dziś schizuję, bo mam wrażenie, że jakoś mnie tak za słabo bolą jak na ciążę :/ Tylko jak zdejmuję stanik, albo jak się zmacam :/ A sutki wrażliwe przy dotyku tylko.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez _groooszek_

Moim zdaniem nie ma co przesadzać i serio lepiej sobie pozwolić na coś niż ma się nam śnić po nocach

otototo mam takie samo podejście ale mój mąż mi nie pozwala, bo to kofeina

[DomimaZet]

Napisane przez MaksiaKasia

Ja jakoś nawet nie pomyślałam o tym, że mikrofala to zło. Wydaje mi się, że nie ma co przesadzać...



Mnie piersi jako takie nie bolą ciągle. Bolą jak zdejmuję stanik, jak się po nich pomacam, jak je poszczypię.





Nie wiem, więc się nie wymądrzam, ale z tego co ja słyszałam, żeby na 100% wiedzieć, poczekaj z wizytą do 8t0d.





Mnie się tak bardzo chce coli, że aż sobie kupiłam. I jak czytam o tym, co piszecie (że nie pijecie), to aż się przerażam, bo ja żłopię :brzyda l:



Nie wiem na ile wyszło mi wielocytowanie - robię to pierwszy raz i mam nadzieję, że jakoś się w tym połapałam

Któraś z Was jeszcze pisała, że dobrze, że na forum jest prawnik - nie wiem jak mam Cię zacytować, bo Ty sama zrobiłaś wielocytowanie i zwariowałam, ale odpowiem tu - do usług Jak będę mogła, to pomogę w kwestii prawnej

Eh ja nie mogę pic coli tylko z powodu mojej cukrzycy ciążowej gdyby nie to to bym złopala razem z Tobą


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MaksiaKasia]

Napisane przez DomimaZet

Eh ja nie mogę pic coli tylko z powodu mojej cukrzycy ciążowej gdyby nie to to bym złopala razem z Tobą


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kochana, ale przecież colę zero, czy pepsi max możesz SPOKOJNIE pić mając cukrzycę

[DomimaZet]

Napisane przez MaksiaKasia

Kochana, ale przecież colę zero, czy pepsi max możesz SPOKOJNIE pić mając cukrzycę

No tak nie do końca bo w cukrzycy ciążowej powinno się omijać również te rzeczy pt light - i rzeczy dla diabetyków ponieważ i tak są słodzone tylko jakimiś innymi cukrami niż glukoza a to niestety w przypadku ciążowej ma znaczenie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MaksiaKasia]

Napisane przez DomimaZet

No tak nie do końca bo w cukrzycy ciążowej powinno się omijać również te rzeczy pt light - i rzeczy dla diabetyków ponieważ i tak są słodzone tylko jakimiś innymi cukrami niż glukoza a to niestety w przypadku ciążowej ma znaczenie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

serio? no to ja tego już nie zakodowałam, albo mój lekarz jest innej szkoły niemniej jednak wydaje mi się, że jak się raz na kilka dni napijesz szklankę, nic się nie stanie

[DomimaZet]

Napisane przez MaksiaKasia

serio? no to ja tego już nie zakodowałam, albo mój lekarz jest innej szkoły niemniej jednak wydaje mi się, że jak się raz na kilka dni napijesz szklankę, nic się nie stanie

ja już mam ta nocna insulinę - nie chce tej przedposilkowej wiec pilnuje wyników jak tylko się da ...
Choć może faktycznie jak mnie przyciśnie to sobie pół szklaneczki wypije ... dzisiaj zaplanowałam loda na podwieczorek ... to dla mnie takie wydarzenie ze od rana o tym tylko myśle


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MaksiaKasia]

Napisane przez DomimaZet

ja już mam ta nocna insulinę - nie chce tej przedposilkowej wiec pilnuje wyników jak tylko się da ...
Choć może faktycznie jak mnie przyciśnie to sobie pół szklaneczki wypije ... dzisiaj zaplanowałam loda na podwieczorek ... to dla mnie takie wydarzenie ze od rana o tym tylko myśle


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja kilka tyg temu miałam cukier 101 na czczo i lekarz powiedział, że jak mi teraz wyjdzie źle, to cukrzyca ciążowa. Więc nie żarłam nic strasznego dzień wcześniej i wyszło 91 :brzyda l:
Mam szczerą nadzieję, że tak zostanie, bo nie wyobrażam sobie diety w ciąży. A co do coli - spokojnie raz na jakiś czas możesz sobie pozwolić. Wybierz po prostu zero cukru i tyle. Słodziki nie wpływają tak na wyrzut insuliny jak cukier, więc myślę, że to nie zaszkodzi. Ale lekarzem nie jestem

[DomimaZet]

Napisane przez MaksiaKasia

Ja kilka tyg temu miałam cukier 101 na czczo i lekarz powiedział, że jak mi teraz wyjdzie źle, to cukrzyca ciążowa. Więc nie żarłam nic strasznego dzień wcześniej i wyszło 91 :brzyda l:

Mam szczerą nadzieję, że tak zostanie, bo nie wyobrażam sobie diety w ciąży. A co do coli - spokojnie raz na jakiś czas możesz sobie pozwolić. Wybierz po prostu zero cukru i tyle. Słodziki nie wpływają tak na wyrzut insuliny jak cukier, więc myślę, że to nie zaszkodzi. Ale lekarzem nie jestem

91 to już niestety się kwalifikuje na cukrzyce ja na krzywej miałam 91 właśnie
IMG_0300.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MaksiaKasia]

Napisane przez DomimaZet

91 to już niestety się kwalifikuje na cukrzyce ja na krzywej miałam 91 właśnie
Załącznik 7247436


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja krzywej nie miałam jeszcze. Dopiero w 2 trymestrze. Lekarz powiedział, że 91 to nie cukrzyca jeszcze. Że blisko, ale że jeszcze nie.

[_groooszek_]

Kiedy pierwszy raz sprawdza się cukier/krzywą? Przed ciążą miałam wszystko w normie ale ginekolog mnie straszyła, że przez moją nadwagę będę prawdopodobnie miała cukrzycę

[MaksiaKasia]

Napisane przez _groooszek_

Kiedy pierwszy raz sprawdza się cukier/krzywą? Przed ciążą miałam wszystko w normie ale ginekolog mnie straszyła, że przez moją nadwagę będę prawdopodobnie miała cukrzycę

Nadwagę? Ileż Ty masz tej nadwagi? Chyba na zdjęciu widziałam, że jesteś szczupła. Ja mam natomiast już w zasadzie otyłość, bo BMI 33... i cukrzycy nie mam.

A krzywa sie robi chyba w 26 tygodniu dopiero. A jeżeli glukoza wyjdzie Ci w badaniach 1 trymestru podwyższony (ciężarne mają inne normy (do 93 maksymalnie cukier a nie 101) to wstedy na krzywą wysyłają.

[DomimaZet]

Napisane przez MaksiaKasia

Nadwagę? Ileż Ty masz tej nadwagi? Chyba na zdjęciu widziałam, że jesteś szczupła. Ja mam natomiast już w zasadzie otyłość, bo BMI 33... i cukrzycy nie mam.



A krzywa sie robi chyba w 26 tygodniu dopiero. A jeżeli glukoza wyjdzie Ci w badaniach 1 trymestru podwyższony (ciężarne mają inne normy (do 93 maksymalnie cukier a nie 101) to wstedy na krzywą wysyłają.

No to u nas normy są takie dla ciężarnych ze cukier na czczo nie może przekroczyć 90 .
No ale widzę ze co lekarz to inaczej . Ja jak już miałam ponad 90 to od razu skierowania cuda na kiju ... No ale u mnie tez w pierwszej ciąży cukrzyca ... i tez dostałam skierowanie jak już mi cukier normalny na czczo skoczył do 90 . No cóż ...
Aha i w pierwszej ciąży w poradni diabetologicznej jak miałam kilka pod rząd wyników 90, 91,93 to od razu insulina nocna ... tak to jest u nas...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[amarela]

Napisane przez MaksiaKasia

Dziewczyny, powiedzcie mi jak wygląda u Was ból piersi? Bo ja dziś schizuję, bo mam wrażenie, że jakoś mnie tak za słabo bolą jak na ciążę :/ Tylko jak zdejmuję stanik, albo jak się zmacam :/ A sutki wrażliwe przy dotyku tylko.

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------



otototo mam takie samo podejście ale mój mąż mi nie pozwala, bo to kofeina

Mnie piersi też mało bolą. A na pepsi mam smaka bardzooo, ale mąż też mi ogranicza bo to syf, kofeina i cukier. Ale light mi nie smakuje wcale więc tego nie będę piła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MaksiaKasia]

Chciałam tylko się wyżalić i napisać, że chce mi się tak jakiegoś ciasta, że za chwilę się chyba rozpłaczę :/

[_St0kr0tka]

Napisane przez MaksiaKasia

Ja krzywej nie miałam jeszcze. Dopiero w 2 trymestrze. Lekarz powiedział, że 91 to nie cukrzyca jeszcze. Że blisko, ale że jeszcze nie.

Napisane przez _groooszek_

Kiedy pierwszy raz sprawdza się cukier/krzywą? Przed ciążą miałam wszystko w normie ale ginekolog mnie straszyła, że przez moją nadwagę będę prawdopodobnie miała cukrzycę

Ja robilam badania krwi jeszcze podczas staran akurat w cyklu w ktorym sie udalo. Mialam glukoze 96,4 a norma dla ciezarnych podana max 92. Teraz na pierwszej wizycie gin mi kazala zrobic krzywa cukrowa wlasnie ze wzgledu na ten wynik z poczatku sierpnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[domii29]

Napisane przez polasia

To dobre wieści 😉



O tak, a czasem nawet szczypią. Spokojnie, wraz szybko zwiększą swój rozmiar. Ja w poprzedniej przed ciążą miałam B, w ciązy C a po porodzie D 😀



Noc średnio udana, bo z pobudkami w nocy (najpierw siusiu, później córka siusiu), ale na tak wygodnym materacu to dziś się czuję jak nowonarodzona 😊 dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

co to za wygodny materac macie ?

Napisane przez Ki@

Z tego co wiem, to serduszko powinno się pojawić do dnia 6+1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli u mnie na wizycie 11.10 powinno już być napewno, będzie wtedy 7t1d

Napisane przez polasia

O matko! Jak sobie przypomnę jak się trzęsłam na pepsi w pierwszej ciąży to aż się sama z siebie śmieję 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piona ! w pierwszej ciąży piłam pepsi litrami, teraz też za mną chodzi i mam całą butelkę w domu ale czekam na gorszy czas i większą zachciankę

Napisane przez valvue

Hej padkudnie się dziś czuje. Nie dość ze mnie muli to jeszcze paskudnie się czuje kardiologicznie. Sapie i mam wrażenie ze się duszę ciężko się oddycha a do tego kołacze mi serducho. Masakra paskudny dzien

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojoj odpoczywaj ile się da

Napisane przez Ki@

To oblicz sobie TP wg owu i zobacz, czy pokrywa się z tym wg om.

TP = OWU – 7 dni – 3 miesiące + 1 rok

No i wtedy ocenisz kiedy najbardziej prawdopodobnye będzie że przekroczyłaś juz 6+1

Jakiś ciężki dzień dzisiaj mam bo nie ogarnęłam tego kalafior ciążowy jak nic

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez _St0kr0tka

Podobno 21 dni po zaplodnieniu juz powinno byc serduszko. Ja czekalam z wizyta dosc dlugo (7+0) bo balam sie niepotrzebnego stresu jakbym poszla za szybko i nie zobaczyla serduszka.

Zdrowka, odpoczywaj
Do nas dzis wpadaja moi rodzice z siostra na obiad, pozniej jedziemy do mojej babci.
Jutro rano do pracy z tym L4, pozniej chyba do kolezanki sie przejde. We wtorek z rodzicami i siostra pojade ja przeprowadzic bo rok akademicki sie zaczyna. Musze sobie zorganizowac jakos czas jeszcze babcia mi dala 2 wiaderka pomidorow chyba bedzie produkcja ketchupu. Czy macie jakies sprawdzone przepisy na inne przetwory z pomidorow? Jakies sosy itd?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

będzie dobrze, w pracy przyjmą wiadomość o ciąży bez większych problemów napewno !
A produkcji ketchupu nie zazdroszczę u nas przetworami zajmuje się teściowa i chwała za to

Napisane przez valvue

Kurde tyle się opisałam i mi wszystko zniklo. Dobra napisze jeszcze raz bo próbuje się doszukać który to mój tydzień ciąży faktycznie. Bo tak będąc 15.09 u gin stwierdziła ze to początek 5 tyg. Pierwszy dzień om to 02.08.2017 wg mnie do zapłodnienia mogło dojść 14.08 lub 20.08 (ale mogło tez to nastąpić po 22.08) ale w 21 dniu cyklu czyli 22.08 progesteron wyniósł 6.5 czyli owu była. Teraz zastanawiam się bo tak licząc sobie gdy 15.09 był to początek piątego tak sobie licząc wychodzi ze 4tydz i 2dni to dziś by wyszło ze jest 5tydz i 4 dzień. Więc kminie po cholere mi kazała przyjść 25.09 bo już będzie serduszko jak to będzie 5tydz i 5 dni? Ona nawet chciała bym przyszła w piątek 22.09 ze już będzie widać serduszko ale urlop w tym dniu zgłosiła wiec miałam przyjść 25.09. Ja i tak idę o dzień później bo kończy mi się l4. No po prostu bez sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez valvue

No właśnie dlatego tez zmieniam lekarza bo mnie to wszystko coraz bardziej zaczyna denerwować. Normalnie turbo debile

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też uważam że pani doktor chce na Tobie po prostu zarobić
Dobrze że zmieniasz lekarza

Napisane przez Maalinkaaaa

Mnie nie swędzą, ale bolą bardzo

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------





Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

My dzisiaj świętujemy ,bo Tż ma urodziny. Od rana w kuchni przyjezdzaja goście po południu. Tz ma nadzieje ,że jutro od naszego tic taczka będzie prezent ,że usłyszymy bicie serduszka i dostaniemy zdjecie

Wszystkiego najlepszego dla tżta i za jutrzejsze serduszko

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez Guuusiaa

Ja IDE w 8tc a dokładnie 7+1 wiec juz chyba będzie serducho ale mi się dłuży ten czas😕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znam ten ból chciałoby się już zobaczyć a tu się czas ciągnie przeokropnie

Napisane przez MaksiaKasia

Ja jakoś nawet nie pomyślałam o tym, że mikrofala to zło. Wydaje mi się, że nie ma co przesadzać...



Mnie piersi jako takie nie bolą ciągle. Bolą jak zdejmuję stanik, jak się po nich pomacam, jak je poszczypię.





Nie wiem, więc się nie wymądrzam, ale z tego co ja słyszałam, żeby na 100% wiedzieć, poczekaj z wizytą do 8t0d.





Mnie się tak bardzo chce coli, że aż sobie kupiłam. I jak czytam o tym, co piszecie (że nie pijecie), to aż się przerażam, bo ja żłopię :brzyda l:



Nie wiem na ile wyszło mi wielocytowanie - robię to pierwszy raz i mam nadzieję, że jakoś się w tym połapałam

Któraś z Was jeszcze pisała, że dobrze, że na forum jest prawnik - nie wiem jak mam Cię zacytować, bo Ty sama zrobiłaś wielocytowanie i zwariowałam, ale odpowiem tu - do usług Jak będę mogła, to pomogę w kwestii prawnej

Pięknie Ci wyszło to wielocytowanie
Ja pisałam że fajnie Cię tu mieć

Napisane przez _groooszek_

Mi jeśli się uda to pójdę w następny poniedziałek, a to będzie 6+6 może już coś będzie pulsować na ekranie

Napisane przez _groooszek_

Moim zdaniem nie ma co przesadzać i serio lepiej sobie pozwolić na coś niż ma się nam śnić po nocach

popieram

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez _groooszek_

Kiedy pierwszy raz sprawdza się cukier/krzywą? Przed ciążą miałam wszystko w normie ale ginekolog mnie straszyła, że przez moją nadwagę będę prawdopodobnie miała cukrzycę

Co to w ogóle za gadanie, masz nadwagę będziesz mieć cukrzycę dla mnie niepojęte żeby lekarz tak mówił...

Napisane przez DomimaZet

No to u nas normy są takie dla ciężarnych ze cukier na czczo nie może przekroczyć 90 .
No ale widzę ze co lekarz to inaczej . Ja jak już miałam ponad 90 to od razu skierowania cuda na kiju ... No ale u mnie tez w pierwszej ciąży cukrzyca ... i tez dostałam skierowanie jak już mi cukier normalny na czczo skoczył do 90 . No cóż ...
Aha i w pierwszej ciąży w poradni diabetologicznej jak miałam kilka pod rząd wyników 90, 91,93 to od razu insulina nocna ... tak to jest u nas...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mój mąż ma cukrzycę i myślałam że wiem na ten temat wszystko ale cukrzyca ciążowa to dla mnie czarna magia

[domii29]

Napisane przez MaksiaKasia

Chciałam tylko się wyżalić i napisać, że chce mi się tak jakiegoś ciasta, że za chwilę się chyba rozpłaczę :/

dziewczyna na innym wątku wstawiła zdjęcie jabłecznika i tak bardzo zapragnęłam jabłkowca z budyniem mojej teściowej że chyba pójdę i jej powiem że ma zrobić i że ciężarnej się nie odmawia

[DomimaZet]

Domi - bo coś mi cytowanie oszalało ...
Trochę się różni ta cukrzyca ciazowa od normalnej ... No i jeśli o mnie chodzi to podejrzewam ze mniej restrykcyjnie bym podchodziła do tematu gdyby to była cukrzyca typu 2 czy 1 - a w moim przypadku to wszystko dla Dziecia zrobię - albo raczej nie zrobię nic co by mogło w jakikolwiek sposób zaszkodzić Fasolinie...
Większej motywacji niż własne Dzieciątko to chyba nie ma ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_St0kr0tka]

Malinka kciuki za jutrzejsza wizyte 😘 na ktora masz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[domii29]

Napisane przez DomimaZet

Trochę się różni ta cukrzyca ciazowa od normalnej ... No i jeśli o mnie chodzi to podejrzewam ze mniej restrykcyjnie bym podchodziła do tematu gdyby to była cukrzyca typu 2 czy 1 - a w moim przypadku to wszystko dla Dziecia zrobię - albo raczej nie zrobię nic co by mogło w jakikolwiek sposób zaszkodzić Fasolinie...
Większej motywacji niż własne Dzieciątko to chyba nie ma ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jestem z Ciebie dumna bo zadziałałaś w porę i odmawiasz sobie wszystkiego dla dobra fasolinki Ja jestem słaba psychicznie i myślę że na każdym kroku bym się łamała wiadome że krzywdy dziecku bym zrobić nie chciała ale chyba nie potrafiłabym sobie odmówić niektórych rzeczy

[DomimaZet]

Napisane przez domii29

Jestem z Ciebie dumna bo zadziałałaś w porę i odmawiasz sobie wszystkiego dla dobra fasolinki Ja jestem słaba psychicznie i myślę że na każdym kroku bym się łamała wiadome że krzywdy dziecku bym zrobić nie chciała ale chyba nie potrafiłabym sobie odmówić niektórych rzeczy

Dałabys dalabys .... jak już się człowiek znajduje w jakiejś konkretnej sytuacji i jest jakby przyparty do muru to jest w stanie wiele zrobić i nie myśli się wtedy o własnej wygodzie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[domii29]

Napisane przez DomimaZet

Dałabys dalabys .... jak już się człowiek znajduje w jakiejś konkretnej sytuacji i jest jakby przyparty do muru to jest w stanie wiele zrobić i nie myśli się wtedy o własnej wygodzie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ja wiem że wtedy myślenie się zmienia, pewnie jakby mnie życie przyparło do muru to i ja bym zmieniła dietę ale na dzień dzisiejszy jest to dla mnie nie do ogarnięcia właśnie namawiam męża na maka bo język mi do tyłka ucieka jak pomyślę o frytkach i mcchickenie

[_St0kr0tka]

Napisane przez DomimaZet

Dałabys dalabys .... jak już się człowiek znajduje w jakiejś konkretnej sytuacji i jest jakby przyparty do muru to jest w stanie wiele zrobić i nie myśli się wtedy o własnej wygodzie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja sie obawiam tej krzywej cukrowej. Robilyscie w ogole to badanie prywatnie? Bo nie wiem jakiej kwoty sie spodziewac.
Mam nadzieje ze nie wyjdzie cukrzyca ciazowa a jesli wyjdzie to trzeba bedzie zmienic nawyki zywieniowe. Dam rade, nie bedzie wyjscia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[domii29]

Że tak zapytam, jak się skończyła ta sprawa ze zmianą pierwszego posta? bo póki co to nie ogarniam kto jest kto i fajnie by było podejrzeć od czasu do czasu

[_St0kr0tka]

Napisane przez domii29

Że tak zapytam, jak się skończyła ta sprawa ze zmianą pierwszego posta? bo póki co to nie ogarniam kto jest kto i fajnie by było podejrzeć od czasu do czasu

Chyba dziewczyny chcialy poczekac az lista majowek sie zamknie i wtedy podadza do moderatora.
Jak cos to mnie poprawcie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz