akcja Wielkie Smarowanie

[Choomik]

Napisane przez alcatella

Muszę coś do stóp zmiękczającego znaleźć...

Jest coś takiego co się nazywa maść mocznikowa (profesjonalnie Kermuren) i jest właśnie zalecana do zmiękczania np skóry stóp, jak również i przy rogowaceniu naskórka, co niestety mnie dotyczy, ale na oba problemy bardzo pomocna, bo naturalna

[alcatella]

Napisane przez Choomik

Jest coś takiego co się nazywa maść mocznikowa (profesjonalnie Kermuren) i jest właśnie zalecana do zmiękczania np skóry stóp, jak również i przy rogowaceniu naskórka, co niestety mnie dotyczy, ale na oba problemy bardzo pomocna, bo naturalna

Ale brzmi koszmarnie Mam nadzieję, że nazwa nie przekłada się na zapach

[Choomik]

Napisane przez alcatella

Ale brzmi koszmarnie Mam nadzieję, że nazwa nie przekłada się na zapach

Też miałam takie odczucia, ale zapach jest raczje neutralny. Zresztą to tylko jeden ze składników. Nigdy używając tej maści nie kojarzyła mi się z produktem powstającym z mocznika, a zapach jest nawet przyjemny. Ostatecznie dużo ludzi ją stosuje, więc nie ma obawy Używam jej od lat i naprawdę pomaga.

[meri99]

Mocznik jest syntetyczny-nie ma nic wspólnego z moczem

tzn.ten mocznik w kosmetykach oczywiście.

[noseknosek]

Pobalsamowane mleczko YR Piwonia poszło w ruch

[madziarra]

Ja też wysmarowana Rano Green Tea E.Arden, a teraz oliwką Sephory

[surykata]

melduje,ze zuzylam juz:
-garniera czerwonego
- z avonu zwyklaka ujedrniajacego
- z oriflame rozowy
- skin so soft rozowy avonu
-sake and ryz avonu
hurrraaaaaa czuje sie tak lekko a w lazience tak fajnie pusto, mam swiadomosc ze nic sie nie zmarnowalo ani nie przeterminowalo, zuzylam zapasy chyba z ostatnich kilku lat hehe
jutro ide kupic nowy balsamik

[fuksjaa]

a ja wcześniej cały dzień filtr SPF 30 Nivea dla dzieci (byłam na basenie.), a teraz czerwony balsam Garniera - moja miłość

[Choomik]

Napisane przez meri99

Mocznik jest syntetyczny-nie ma nic wspólnego z moczem

tzn.ten mocznik w kosmetykach oczywiście.

O właśnie Całe życie człowiek się uczy Chociaż coś tak czułam, bo jakoś nie widzę sytuacji w której krem robi sie z tamteog mocznika i do tego jego zapach tego nie zdradza.

[pasywno-agresywna]

Dziś rano krem perłowy oriflame, balsam antycellulitowy Dax Cosmetics, na świeżo wydepilowane łydki Beneocin, na biust serum Eveline. Teraz właśnie skończyłam smarowanko kremem Milk&Honey Gold Oriflame i samoopalaczem Sunozon. Przed samym snem nałożę serum termoaktywne Eveline.

[iceflower]

A ja się trochę zaniedbałam i nie smarowałam - ani w piątek wieczorem, ani wczoraj, ani dzisiaj nie zamierzam. Ale jutro wracam dzielnie do smarowania, wykończyłam już emulsję Neutrogena, masła TBS tez ubywa, a i zapach nie do końca pasuje na upały, trzeba kupić jakiś balsam.

[isa666]

Ja wczoraj odpuściłam smarowanie, bo po pierwsze umyłam się kremowym żelem pod prysznic Dove i on już można powiedzieć w pewnym sensie nawilża; a po drugie było gorąco i nie chciałam dodatkowo skóry "zapychać" balsamami. 1 dzień odpoczynku od smarowania nie zaszkodzi, tymbardziej, że smaruję się codziennie od dnia powstania tego wątku

[fuksjaa]

u mnie z rana:
- uda, pupa, brzuch: St. Ives Skóra Ujędrniona
- ramiona, dekolt, ręce: czerwony balsam Garnier
- dłonie i stopy: silnie skoncentrowany krem regenerujący Garnier

[0306]

Witam
Nie meldowałam się od dawna, ale przez cały czas pamiętałam o smarowaniu. Codziennie traktowałam cielsko standardowym programem rano i wieczorem (Bielenda-biust, Celluend-strefy zagrożone, stopy-Scholl, Nutrilift/Nutrisoft-reszta). Rano doszły obowiązkowe filtry na twarz SPF 50+(to i tak cały rok) plus ciało SPF 30

[droga A]

A ja wczoraj korzystając z niedzieli i porządków w kosmetyczce poszalałam ze smarowaniem: w ciągu dnia Lipometric na uda z próbki, potem Eveline na uda z tubki, a wieczorem całe ciało balsamem z wiśnią Oriflame.
Poza tym znalazłam krem do ciała Farmony daktyl i figa, któremu kończy się data ważności . Zużywam go w pierwszej kolejności i nakładam sobie całkowity szlaban na kosmetyki do pielęgnacji ciała.

[pasywno-agresywna]

Dziś z rana na biust serum Eveline, na uda, pośladki i brzuch serum antycellulitowe Dax Cosmetics, na stopy krem kojący Oriflame. Na resztę ciałka (łydki, ramiona) balsam ujędrniający Cien.

[0306]

Napisane przez droga A

Poza tym znalazłam krem do ciała Farmony daktyl i figa, któremu kończy się data ważności . Zużywam go w pierwszej kolejności i nakładam sobie całkowity szlaban na kosmetyki do pielęgnacji ciała.

Kolejny odwyk .
Ja jakoś nie potrafię się zmobilizować i każdy kolejny specyfik z mojej długaśnej listy uzupełniam jak tylko zaczyna się kończyć. Na dzień dzisiejszy mam już ok 36 pozycji .

[cochonnetta]

a ja się własnie pomiaziałam Kremem różanym Daxa na nóżki, Filtrem 50 na twarz i ręce i Stopy Schollem

[droga A]

Napisane przez 0306

Kolejny odwyk .
Ja jakoś nie potrafię się zmobilizować i każdy kolejny specyfik z mojej długaśnej listy uzupełniam jak tylko zaczyna się kończyć. Na dzień dzisiejszy mam już ok 36 pozycji .

Odwyk to za dużo powiedziane po prostu muszę wyjśc na prostą z balsamami do ciała bo mi się przeterminują zanim zdążę je użyc. Ostatnio nawet kilka upłynniłam do siostry, żeby miec mniejsze zaległości. Na innych kosmetykach sobie nie skąpię.

[iceflower]

Wracam w szeregi smarujących - dalej używam masła do ciała TBS.

[gayenka]

Ja juz koncze maselko bursztynowe z ziaji i kombinuje nad czyms fajnym..ma ktoras z was mus z kolastyny i moze sie podzielic wrazeniami..najlepiej ten z zielona herbata albo ...figowy..(dobrze kojarze?)
ps.Choomiczku jaki Ty masz balsam wyszczuplajacy z Yves Rocher? Bo szukam czegos fajnego a wspominalas ze dobry

[Choomik]

Ja dziś czerony Yves Rocher i krem po depilacji Eveline (oczywiście użyty po golarce, bo z depilatorem to zawsze jest męczarnia)

[0306]

Napisane przez droga A

Odwyk to za dużo powiedziane po prostu muszę wyjśc na prostą z balsamami do ciała bo mi się przeterminują zanim zdążę je użyc. Ostatnio nawet kilka upłynniłam do siostry, żeby miec mniejsze zaległości. Na innych kosmetykach sobie nie skąpię.

Ja chciałabym ograniczyć swoje balsamowe szaleństwo, ale nie daję rady , choć i tak prędzej czy później wszystko zużywam, to zapasy (a raczej to co w użyciu) mam przeogromne
EDIT: PS te 36 pozycji, to właśnie balsamy do ciała, dziś przytargałam z apteki nr 37

[martaboy]

A ja zakochana bez pamięci w olejku z BU. Żeby jeszcze pachniał troszke ładniej na przykład czekoladą.....wszystko inne lezy i czeka na swoją kolej. Ale skórę mam gładziutką jak nigdy

[madziarra]

A ja wysmarowana oliwką w żelu Vaseline Intensive Care

[laza]

jeszcze tylko jutro wieczorkiem mleczko i już jeden balsam skończony ;P

[fuksjaa]

wczoraj od rana filtry w całe ciało, nocą regenerowałam się balsamem Garnier.
kocham czerwoną serię!

[pasywno-agresywna]

Wczoraj wieczorem na ramiona, dekold i plecy brązujący Dove. Na łydki balsam Bielenda Powitanie z Afrykę (choć zapach teoretycnie mój w 100% to jakoś mnie drażni i nie potrafię wysmarować się nim cała), na uda termoaktywne serum Eveline, na stopy tłusty krem do twarzy, a na biust serum do biustu Eveline. Dziś smarowanie przede mną. Będzie chłodzące serum na rozstępy Dax Cosmetics, serum do biustu Eveline, a na łydki i ramiona balsam Cien, na stopy krem Oriflame do stóp.

[isa666]

Wczoraj wieczór i dziś rano: mus Karmel i cynamon Farmony. A jeszcze wczoraj w ciągu dnia poszedł w ruch balsam Avene po opalaniu

[0306]

Ja standardowo serum na biust, antycell. na pupę i okolice, na resztę ujędrniacz, rano jeszcze filtry na całe ciało, a i tak już nieźlem opalona .

A propos, Dziewczyny znacie może jakieś dobre filtry do ciała o właściwościach ujędrniających? Chodzi mi o takie z SPF min.30