Panny Młode - Kielce cz. I

[GabrielaP]

Napisane przez Kalex

niestety ja też ostatnio od znajomej usłyszałam to samo o Leśnym dworze-że jest przereklamowany: obsługa i jedzenie fatalne i właśnie bardzo małe porcje;

i ja również składam najlepsze życzenia dla tiffi jej męża
mieliście super pogodę!

to mnie nie pocieszyłaś bo ja mam tam swoje wesele.
Ale byłam tam na czterech weselach i nie było źle

[izus123]

Napisane przez GabrielaP

to mnie nie pocieszyłaś bo ja mam tam swoje wesele.
Ale byłam tam na czterech weselach i nie było źle

Gabiela,nic sie nie martw,Lesny Dwor ma spore doswiadczenie i nawet jesli leca juz troche na opinii,to jednak przy takiej pozycji w branzy nie moga sobie pozwolic na puste stoly i slabych kelnerow. Z pewnoscia zawsze znajdzie sie ktos niezadowolony,ale coz... Nie jedno wesele tam widzialam i jest ok.
Pocieszam Cie,bo wiem,co mozna przezywac slyszac takie opinie,ja swoja sale(ktora zamawialam prawie 2 lata przed slubem),zmienilam na 5 miesiecy przed Tyle,ze na temat mojej sali na 20 komentarzy (z roznych zrodel) 15 bylo na NIE
Takze,nic sie nie martw,Wszystko bedzie oki,w dobrym nastroju mozesz zajac sie reszta przygotowan!
Ps.slubujemy w tym samym miesiacu

[Kalex]

Napisane przez GabrielaP

to mnie nie pocieszyłaś bo ja mam tam swoje wesele.
Ale byłam tam na czterech weselach i nie było źle

oj, sorki, nie chciałam Cie dobijać
napisałam to co opowiadała znajoma - jej się jeszcze nie podobało rozbice gości na dwie małe sale i tańczenie w holu recepcyjnym, a tak robu\ią jak jest za mała liczba gości na salę balową - m.in. dlatego z leśnego dworu zrezygnowaliśmy;

ale to Wasze wesele więc na pewno będzie super

[GabrielaP]

wiesz zawsze lepiej wiedzić takie rzeczy wcześniej bo można coś poprawić wiec dzięki za informacje

[juza1411]

hejka dziewczyny mam pytanko czy może ktoś wie gdzie są dobre komisy sukien ślubnych w kielcach prosiłabym o adresy i czy lepiej kupić suknie ślubną w komisie czy w salonie z gory dzięki

[Kalex]

Napisane przez juza1411

hejka dziewczyny mam pytanko czy może ktoś wie gdzie są dobre komisy sukien ślubnych w kielcach prosiłabym o adresy i czy lepiej kupić suknie ślubną w komisie czy w salonie z gory dzięki

ja znam tylko Komis na staszica i komis w salonie Contessa w Centrum Rondo na Paderewskiego - tam też jest wypożyczalnia sukien

[izus123]

Witaj na forum Juza Suknie wypozyczaja tez w Kiarze na Warszawskiej i Krystyna Wypożyczalnia Sukni Ślubnych ul. Kniewskiego 39 .

[Puchatek M.]

Gazelcia ślub bierzemy na Urzędniczej w kościele Niepokalanego Serca NMP.
Za równe 2 miesiące

[paula_26]

Witam Was,

Czy możecie coś powiedzieć na temat sali w Zajezdzie Raj??

Czy ktoś moze napisac jak tam jest , jakie jedzenie , jaka obsługa?

Dzieki z góry

[aurinko to ja]

czesc dziewczyny,
dlugo sie nie odzywalam, ale czas mi tak szybko leci, ze nim sie obejrze a tu juz koniec tygodnia, koniec weekendu itd..

Niedawno znow bylam w PL. Zalatwilam pare rzeczy, zarejestrowalam malzenstwo w USC, zrobilam probny makijaz i zarezerwowalam fryzjera.
Probny makijaz - nie bylam zadowolona, wrecz rozczarowana. Zrezygnowalam wiec z uslugi i utknelam w martwym punkcie.
Fryzjera zamowilam w Matrixie. Weszlam tam z ulicy bo akurat przejezdzalam autem. Intuicja mi podpowiedziala na *tak*. Kalex, wiesz o co chodzi ? Maja albumy ze zdjeciami robionymi na zywca, nie jakies katalogi. Wprawdzie fotki stare, tzn. nie z ostatnich tygodni, ale wygladalo wszystko bardzo ladnie i dziewczyny chyba sie znaja na rzeczy. Wiec zapialam sie tam na godz.10 razem z moja mama. Ryzykuje!
Nie mam bielizny, nie mam welonu, TZ nie ma garnituru ani butow.
Ja buty juz mam, zalaczam do posta.

Problem z makijazem. Pytalam w Matrixie, ale dziewczyna jest w ciazy i termin ma na koniec lipca. Wydawalo sie, ze wie o czym mowi gdy ja pytalam o pare rzeczy. Wiec zaluje, ze nie bedzie mogla zrobic mi makijazu. Do Matrixa ma przyjsc nowa kosmetyczka, nie wiem nic na jej temat, no i nie mam mozliwosci sie orientowac bo w PL bede na 3 tyg przed slubem
Wiec chyba wysle moja mame by zamowila w ciemno i coz... zaryzykuje znow. Bede miala wszystko w jednym salonie
No i dobra wiadomosc - moje probemy z cera ida w zapomnienie lalalalalalaaa
Znow moja buzka zaczyna wygladac jak wczesniej, skora robi sie rowna i aksamitna. Rany, jak ja sie ciesze!

[dagunia24]

paula_26 ja byłam dwa lata temu na weselu w Zajeździe Raj moja siostra miała tam swoje wesele, jedzenie było smaczne, obsługa ok, dla mnie troche mało miejsca do tańczenia ale jak jest ciepło to można wyjść na taras i jest ok, nie wiem czy klimatyzacja tam jest bo wtedy nie było i było troche gorąco. Raczej mam pozytywne zdanie.

[izus123]

Paula,ja tez sie tam bawilam i bylo w porzadku.Sala,jak dla mnie troche za ciemna,no i wlasnie chyba nie ma klimatyzacji,ale jedzenie i obsluga na 5.
Aurinko,przesliczne buciki,gdzie takie nabylas?
Zastanawiam sie czy zapraszac dzieci.tylko z mojej strony jest ich 15 (w wieku 0-10 lat) i kolo 10 sztuk ze strony mojego narzeczonego.A jak to jest u was,dziewczyny?Z dziecmi czy bez?
Fenomenka,pytalas moze jak placimy w Magnacie za dzieciaczki (100% czy moze jest jakas znizka)?

[marysia_258]

aurinko to ja - ja się czeszę i maluję w Matrixie Mój ślub już za parę dni także napiszę Ci jak się trzymał makijaż fryzurka Może wkleję parę zdjęć
Co do kosmetyczki to mnie jeszcze będzie malowała pani Iwonka Jeszcze wtedy będzie. Makijaże robi cudowne, znajoma sie malowała u niej na swój ślub i,wyglądała przepięknie Z tego co wiem na zamianę ma przyjść kosmetyczka przeniesiona z innego Matrixa więc na pewno rownie dobrze bedzie znala sie na rzeczy jak i pani Iwona Na pewno bedziesz zadowolona i nie bedziesz żałowała swojego wybru

[madziadominik]

Napisane przez marysia_258

aurinko to ja - ja się czeszę i maluję w Matrixie Mój ślub już za parę dni także napiszę Ci jak się trzymał makijaż fryzurka Może wkleję parę zdjęć
Co do kosmetyczki to mnie jeszcze będzie malowała pani Iwonka Jeszcze wtedy będzie. Makijaże robi cudowne, znajoma sie malowała u niej na swój ślub i,wyglądała przepięknie Z tego co wiem na zamianę ma przyjść kosmetyczka przeniesiona z innego Matrixa więc na pewno rownie dobrze bedzie znala sie na rzeczy jak i pani Iwona Na pewno bedziesz zadowolona i nie bedziesz żałowała swojego wybru

chciałam się zapytać gdzie jest matrix bo chyba się tam zapisze bo widze ze polecacie
ja co prawda na 13 września ale jako że na codzień nie przebywam w kielcach to juz teraz bedę chciała się zapisać
poza tym ważne dla mnie jest zeby wszystko było w jednym salonie.
z góry dziękuje

[aurinko to ja]

marysiu dzieki za odp. Rzeczywiscie Pani Iwonka sprawiala wrazenie, ze wie co mowi. Poszlam do niej akurat po moim probnym, z ta maska na twarzy i okraglymi oczami, szkoda mi bylo zmywac bo chcialam zobaczyc co bedzie wieczorem. No i widzialam jej mine, nie byl to zachwyt. Ale nie spodzewalam sie niczego innego bo sama widzialam, ze moj probny to byla totalna porazka.
Wiec spokojnie sie tam zapisze. Dzieki, ulzylo mi. Bede czekac na sprawozdanie

Matrix jest na ul. Jagiellonskiej (ten *moj*). Ale to chyba nie jest Jagiellonska tylko Mloda. W kazdym razie na rogu jest jakas klinika urologiczna, niebieski budynek, a do Matrixa sie wchodzi od ul. Mlodej. To jest niedaleko Liceum Norwida na Czarnowie.
Buciki kupilam na www.butyslubne.pl
Polecam, super obsluga i ceny przystepne!

[aurinko to ja]

sorki, pomylka.
ta strona to www.butyslubne.com.pl

[fenomenka84]

izus123 nie pytałam jak to jest u nas z dziećmi, bo u mnie najmłodszy gość weselny będzie miał prawdopodobnie 14 lat to już chyba do dzieci go nie zaliczą, moje kuzynki raczej zostawią dzieci z teściami, ale jeśli je będą chciały wsiąść to nie będę robiła przeszkód, więc tak na wszelki wypadek dowiem się co i jak,gdy odwiedzę wille w sprawach organizacyjnych

Jeszcze chciałam się spytać, gdzie w Kielcach są przystępne ceny alkoholu, właśnie z TŻetem chcemy w tym tygodniu załatwić ta sprawę i zastanawiamy sie gdzie tu się udać. Przy okazji jaką wódkę kupujecie i polecacie, bo myślimy nad Wyborową i chyba na nią się zdecydujemy, oprócz tego wino i szampan, no i śliwowice do wiejskiego stołu

[madziadominik]

dziękuje za adres

[Kalex]

aurinko-tak,wiem o co chodzi z tą intuicją
aurinko-masz buty z firmy growikar, ja też, kupiłam je w Kielcach w Paryżance;zapłaciłam 190 zł, a Ty ile przez net?

ja mam dziś próbny makijaż a jutro próbną fryzurę, ciekawa jestem jak wyjdzie

[paula_26]

Napisane przez dagunia24

paula_26 ja byłam dwa lata temu na weselu w Zajeździe Raj moja siostra miała tam swoje wesele, jedzenie było smaczne, obsługa ok, dla mnie troche mało miejsca do tańczenia ale jak jest ciepło to można wyjść na taras i jest ok, nie wiem czy klimatyzacja tam jest bo wtedy nie było i było troche gorąco. Raczej mam pozytywne zdanie.

Dagunia :No niestety klimatyzacji tam nie ma ale bylam tam w sobote i sala jest po remoncie troszeczke jest wieksza , co do otoczenia to bardzo mnie sie podoba.

dzieki za odp. Pozdrawiam

[aurinko to ja]

a nie pamietam ile placilam za moje buty. Chyba 165 zl z kosztami przesylki. Ale glowy za to nie daje a nie chce mi sie szperac po meilach i zamowieniu. Sorki
Tak, one sa z Growikaru, fajne bo polskie

Kalex, daj znac jak Twoja fryzurka i makijaz. Moj jak wiesz to porazka, a z fryzurka ide na zywiol. Wyglada, ze z makijazem teraz juz tez

[aniag66]

Napisane przez Kalex

ja mam dziś próbny makijaż a jutro próbną fryzurę, ciekawa jestem jak wyjdzie

Kalex, z tego co pamietam malujesz sie u p. Marty na Jagiellonskiej kolo BP? Ja tez chcialam sie do niej zapisac, ale akurat w dzien mojego slubu p. Marta ma wesele znajomej w Warszawie i nie pracuje umowilam sie wiec do p. Ewy z tego samego salonu, czy slyszalas moze jakies opinie o p. Ewie? Pozdrawiam

[oniaczeq]

Napisane przez Kalex

aurinko-tak,wiem o co chodzi z tą intuicją
aurinko-masz buty z firmy growikar, ja też, kupiłam je w Kielcach w Paryżance;zapłaciłam 190 zł, a Ty ile przez net?

ja mam dziś próbny makijaż a jutro próbną fryzurę, ciekawa jestem jak wyjdzie

Kalex zarówno makijaż jak i fryzurę robisz tam gdzie ja wiec czekam z niecierpliwością na relacje

[mimezis]

Jeśli chodzi o zapraszanie dzieci to ja już mówiłam, że nie wyobrażam sobie zaprosić bez, a to czy przyjdą z nimi czy nie zależy od nich. Niektórzy zostawiają małe z babciami, niektórzy przychodzą z. Na weselu u mnie i tak dzieci do 4,5rż nie liczą sie, a te do 9rż jako połówki. Dla tych połówek przewidziałam bańki mydlane z motywem ślubnym, aby miały trochę radochy.

Mam pytanie o makijaż - robicie delikatny, czy z kredką? osobiście wole siebie z kredką, ale nie wiem czy nie będzie wtedy zbyt mocny. Jak myślicie??? Mnie maluje siostra, wiec już miałam próbny, który wyglądał tak, że zrobiła mi 4 makijaże w różnych odcieniach i sobie wybierałam, co mi się podoba-wygrał delikatny róż. Śmiesznie to wyglądało, bo żeby oszczędzić czasu i mieć dobre porównanie kazałam jej malować każde oko inaczej Kosmetyki ma dobre. Dokupię sobie chyba tylko podkład idealnie dobrany do mojej karnacji chyba firmy mac i tusz architect, bo go preferuje.

A! Na slubie mojej siostry czytanie odczytywały mamy. Podoba mi się pomysł angażowania do tego rodziny i wymyśliłam, ze u mnie będą czytać nasze starsze siostry Jedno czytanie to na bank list o miłości do koryntian a nad drugim się zastanawiam-albo o stworzeniu czlowieka, albo o ustanowieniu malzenstwa, jest tez taki fragment o dobrej zonie. Myślę..

Straciłam kontakt na tanią Finlandię i Tż zdecydował, że kupujemy wyborową - mam nadzieję że to będzie dobry wybór.

Wczoraj minął termin potwierdzenia przybycia a i tak do połowy trzeba było dzwonić i się pytać czy przyjdą. Martwiłam się, że nie pomieszczę tyle gości (zaprosiliśmy z 220 a miejsc było optymalny max 130 ale chciałam kombinować i liczyłam na bite 150. Ciągle jest parę osób niepewnych (17!!!), ale nagle okazuje się że będzie między 115 a 130 i chyba będę dopraszać bo poniżej 130 wrasta mi stawka i się nie opłaca. Zostały niecałe 3 tyg. W środę pierwsza przymiarka sukni.

[moonikkaa]

Napisane przez mimezis

tusz architect, bo go preferuje.

ten tusz to z Loreala, czy z innej firmy????

Straciłam kontakt na tanią Finlandię i Tż zdecydował, że kupujemy wyborową - mam nadzieję że to będzie dobry wybór.

Wyborowa to dobra wodka, jeszcze nigdy się na niej niezawiodłam )

Wczoraj minął termin potwierdzenia przybycia a i tak do połowy trzeba było dzwonić i się pytać czy przyjdą. Martwiłam się, że nie pomieszczę tyle gości (zaprosiliśmy z 220 a miejsc było optymalny max 130 ale chciałam kombinować i liczyłam na bite 150. Ciągle jest parę osób niepewnych (17!!!), ale nagle okazuje się że będzie między 115 a 130 i chyba będę dopraszać bo poniżej 130 wrasta mi stawka i się nie opłaca. Zostały niecałe 3 tyg. W środę pierwsza przymiarka sukni.

Mimezis czy Ty zapraszałas 250 osób, a bedzie okolo 115-130?? jesli tak, to dlaczego tak duzo osób odmówiło, jakich argumentów uzywali??? niewyobrazam sobie takiej sytuacji, ze zaparszam okolo 140 osob i polowa nieprzychodzi

[Kalex]

Napisane przez aurinko to ja

Kalex, daj znac jak Twoja fryzurka i makijaz. Moj jak wiesz to porazka, a z fryzurka ide na zywiol. Wyglada, ze z makijazem teraz juz tez

Napisane przez aniag66

Kalex, z tego co pamietam malujesz sie u p. Marty na Jagiellonskiej kolo BP? Ja tez chcialam sie do niej zapisac, ale akurat w dzien mojego slubu p. Marta ma wesele znajomej w Warszawie i nie pracuje umowilam sie wiec do p. Ewy z tego samego salonu, czy slyszalas moze jakies opinie o p. Ewie? Pozdrawiam

Napisane przez oniaczeq

Kalex zarówno makijaż jak i fryzurę robisz tam gdzie ja wiec czekam z niecierpliwością na relacje

no i jestem po makijażu i ... jestem bardzooo zadowolona naprawdę i ja dołączam się do pochwał gazelci o p.Marcie

ale po kolei - p. Marta najpierw zrobiła mi delikatną hennę brwi i nadała im kształtu (pierwszy raz w życiu miałam to robione, więc byłam trochę zestrachana, ale wyszło super, w życiu bym nie pomyślała, ze nadanie odpowiedniego kształtu tak otwiera oko), a potem zabrała sie do malowania - wypytała jaki mam kolor sukni, wiązanki, jakie mam dodatki do sukni (czy srebrne czy złote), jak bym chciała być pomalowana (tutaj zdecydowanie powiedziałam, że chcę mieć ładnie podkreślone oko, nie przerysowane, ale podkreślone muszę mieć, bo na co dzień robię kreski i po prostu bez tego będę się czuła łysa). Trudno mi powiedzieć jakich kolorów cieni czy podkładu p.Marta użyła, bo widziałam,że mieszała pełno kolorów ze sobą, zrobiła kreskę linerem i potem drugą taką fajną mieniącą się różnymi odcieniami brokatu, wytuszowała rzęsy, nałożyła róż itp. Pokazała lustro i ja jestem zachwycona, makijaż super
Tylko dodatkowo w dniu ślubu będę miała nałożoną bazę pod makijaż i doklejone po 3 kępki rzęs na każde oko - dziś tego nie robiłyśmy bo po co

TŻ-towi makijaż się niesamowicie podobał, do tego stopnia,że się spytał czy nie mogę sobie takiego robic na co dzień (odpowiedziałam,że nie mogę bo po prostu nie umiem ) a potem się długo patrzył i patrzył i wypalił z tekstem czy ja muszę ten makijaż zmywać i czy nie mogę spać w nim na wznak; moja rekacja:

Cały makijaż był zrobiony kosmetykami ARTDECO; ja sobie zakupię błyszczyk,którym byłam pomalowana i puder,dzięki któremu nie będę się świeciła i będę mogła musnąć twarz w czasie wesela

Także ja polecam p.Martę;


o p.Ewie to nie wiem jak robi makijaże - dawniej robiłam u Niej paznokcie i byłam zadowolona

jutro mam próbną fryzurę w Awangardzie - będę mieć aparat to zrobię fotki i zamieszczę na forum


EDIT:
my zaprosiliśmy około 105 gości, przyjdzie 78 (czyli rok tremu trafiliśmy obliczając, że będzie 80 osób)....oczywiście tez do części trzeba było dzwonić, bo nie raczyli sami sie odezwać; ja nie wiem co to za problem:ja z TŻ-tem to od razu wiemy czy chcemy iść na wesele czy nie do kogoś a tu niektórzy 2 miesiące myślą i jeszcze nawet się nie odzewią, że w końcu się zdecydowali....

[alife]

Napisane przez Kalex

niestety ja też ostatnio od znajomej usłyszałam to samo o Leśnym dworze-że jest przereklamowany: obsługa i jedzenie fatalne i właśnie bardzo małe porcje;

i ja również składam najlepsze życzenia dla tiffi jej męża
mieliście super pogodę!

Powiem wam, ze naprawde dziwią mnie opinie o tym, ze gdzieś było mało jedzenia. Ja w swoim życiu byłam gdzies na 30 weselach i jeszcze nigdy nie wyszłam głodna. Powiedzcie jak to mozliwe, zeby wyjśc głodnym z zlokalu w którym sa 4 gorące posiłki (średnio ci dwie godz.) do tego co najmniej 2 rodzaje sałatek, pólmisek wedlin, jajka w szynce, galaretki i jeszcze inne przystawki, ciasto, owoce, stól wiejski i tort Ja jestem w stanie zrozumiec, ze ktoś wychodzi głodny z wesela w momecie gdy na co dzien jada chleb z masłem serem i wedliną. Wtedy rzeczywiście w porządnym lokalu nie znajdzie nic dla siebie , bo takich rzeczy tam nie podaja. Ja na swoim weselu trochę się obawialam bo mialam rzeczywiscie urozmaicone menu, głównie owoce morza, pleśniowe sery, ryby i nie byłam pewna czy moim gościom beda smakowac np. raki i wcale bym się nie zdziwiła gdyby moi goście wyszli glodni.
Uważam, że dla lokalu nie jest problem połozyc na stół wedline, ogórki i pomidory, nawet łatwiej ale to przeciez nie o to chodzi. Chodzi o to, zeby czyms swoich gosci zaskoczyc, zeby zasmakowali czegos innego, czego na domowych imprezach sie nie podaje.
Ale w kieleckich lokalach raczej jest mało udziwnione jedzenie więc naprawde nie wiem w czym problem. I zgadzam się z Clinique Simply - jedzenie nie jest takie ważne.

[katalinka17]

Napisane przez alife

Powiem wam, ze naprawde dziwią mnie opinie o tym, ze gdzieś było mało jedzenia. Ja w swoim życiu byłam gdzies na 30 weselach i jeszcze nigdy nie wyszłam głodna. Powiedzcie jak to mozliwe, zeby wyjśc głodnym z zlokalu w którym sa 4 gorące posiłki (średnio ci dwie godz.) do tego co najmniej 2 rodzaje sałatek, pólmisek wedlin, jajka w szynce, galaretki i jeszcze inne przystawki, ciasto, owoce, stól wiejski i tort Ja jestem w stanie zrozumiec, ze ktoś wychodzi głodny z wesela w momecie gdy na co dzien jada chleb z masłem serem i wedliną. Wtedy rzeczywiście w porządnym lokalu nie znajdzie nic dla siebie , bo takich rzeczy tam nie podaja. Ja na swoim weselu trochę się obawialam bo mialam rzeczywiscie urozmaicone menu, głównie owoce morza, pleśniowe sery, ryby i nie byłam pewna czy moim gościom beda smakowac np. raki i wcale bym się nie zdziwiła gdyby moi goście wyszli glodni.
Uważam, że dla lokalu nie jest problem połozyc na stół wedline, ogórki i pomidory, nawet łatwiej ale to przeciez nie o to chodzi. Chodzi o to, zeby czyms swoich gosci zaskoczyc, zeby zasmakowali czegos innego, czego na domowych imprezach sie nie podaje.
Ale w kieleckich lokalach raczej jest mało udziwnione jedzenie więc naprawde nie wiem w czym problem. I zgadzam się z Clinique Simply - jedzenie nie jest takie ważne.

Skoro od niejednej osoby tak słyszałam, to coś w tym musi być i nie ma co negować tych opinii
Tym bardziej, że na przykład stronnicza nie jestem, bo wesela i tak w Kielcach mieć nie będę i nie interesują mnie tutejsze sale.

A propo właśnie wczoraj oglądałam wesele w Leśnym Dworze, sala piękna, gustownie przystrojona, ale niestety jedzenia na stołach naprawdę malutko i teraz sama mogłam się przekonać

Zgodzę się z Tobą, że należy gości zaskakiwać nowymi potrawami, wiadomo, zawsze miło spróbować czegoś nieznanego

[mimezis]

Napisane przez moonikkaa

Mimezis czy Ty zapraszałas 250 osób, a bedzie okolo 115-130?? jesli tak, to dlaczego tak duzo osób odmówiło, jakich argumentów uzywali??? niewyobrazam sobie takiej sytuacji, ze zaparszam okolo 140 osob i polowa nieprzychodzi

Czesc (acz mala ilosc) byla z zagranicy typu usa czy australia wiec wiadomo bylo od razu ze nie przyjada. Mimo wszystko z mojej strony Ci zaproszeni z Polski przychodza wszyscy, nikt nie odmowil, ale ze strony TZ 3/4 osob odmowilo, bo żałoba, bo inne wesele, bo daleko, bo sa inne wydatki, bo egzaminy, bo wyjazdy - wiele różnych powodów. Od razu było przewidywane że wiele ofdmówi ale liczylismy na trochę mniej. Fakt faktem że ja utrzymuje bliskie kontakty z rodziną i zapraszałam też głownie osoby z którymi jestem blisko, dlatego też może ludziom zależy aby byc obecnym.

[DORIS0208]

Witam bardzo serdecznie Wszystki Przyszle Panny Mlode
Jestem z Wami od nie tak dawna ale zdazylam sie przekonac,ze lepiej trafic poprostu nie moglam!Z racji takiej,ze od dluzszego czasu nie mieszkam w Kielcach,mam problemy ze znalezieniem kosmetyczki,fryzjera ..w sumie duzo wiecej tego wszystkiego jest!Licze bardzo na Wasza pomoc i dobra rade.
Nasz Slub ma sie odbyc 20.09.08r i chociaz wiekszosc rzeczy mamy zalatwione,to wiele jeszcze pozostaje..Za dwa tyg.bede w Kielcach na ok.5tyg i jeszcze nie wiem jak ale musze sie ze wszystkim uporac,bo pozniej znow wyjezdzam i wracam dopiero na sam Slub!Najbardziej przerazona jestem tym ,ze choc widze moja suknie w kazdym moim snieto fizycznie jeszcze jej nie posiadam!!!Mam nadzieje,ze nie bede miec z tym wiekszych problemow,w razie czego zabiore moj projekt do krawcowej a ta moze cos "stworzy" wiec pozniej pojdzie juz z gorki