|
|
#4411 | ||||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Super fotki Cytat:
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7740648] A jutro do pracy [/quote]Miłej pracy, niech Ci szybko zleci ![]() Cytat:
Cytat:
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7745779]Oli zrobil sobie prezent na Dzien Dziecka i postanowil raczkowac Oczywiscie nie caly czas a tylko do wybranych przedmiotow, np. telefonu, smoczka czy ulubionej maskotki czyli Patricka ze Spongeboba A jak smiesznie to robi, jak zrebak [/quote] dla Olego, że zrobił się mobilny.
|
||||||
|
|
|
#4412 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
pieknie siedzi PiotruśCytat:
Cytat:
Cytat:
to goście byli zachwyceni, super z Ciebie gospodyni i organizatorka Przygoda nie pokrzyżowała planów WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA DZIECKA NAJSERDECZNIEJSZE WCZORAJSZE ZYCZENIA MIESIECZNICOWE DLA OLUSIA Jestem dzisiaj w dobrym humorze, weekend upłynął na użalaniu się i marudzeniu. Dzien matki do bani, dzień dziecka też. Najpierw obiad u teściowej, potem TŻ oglądał mecz , potem wizyta u drugiej babci, też tak sobie. A dzisiaj mamy 1 rocznicę ślubu Mnie bardziej cieszy spacer z dzieckiem i meżem, niż nasiadówki z rodzinką. Spotkałam dziś na zakupach żonę kolegi TŻ, znałysmy sie tylko z widzenia, pogadałysmy sobie i umówiłysmy się na jutro na spacer do parku. Ona ma 2 dzieci 3 letnią Oliwkę i 11 miesięcznego Antosia. Dziewczyna bardzo sympatyczna, okazuje się, że mamy ze sobą wiele wspólnego będę miała miłe urozmaicenie w specerkach Agatka od wczoraj raczkuje jak szalona, lata dosłownie po całym mieszkaniu. Do tej pory było parę kroczków i na brzuszek i czołganie oraz pełzanie. Teraz jak piesek za mną. Ja do kuchni, ona za mna, oczywiście spotykamy się w progu, bo spuszczam ja z oka tylko na sekunkę, na dłużej to razem idziemy .Wczoraj kapała się z tatusiem w wannie, podobało się jej, aczkolwiek, żadnej ekscytacji nie zauwazyłam Próbowałam zrobic wspólne zdjęcie z tatusiem na podkładke, ale nie ma szans. Pucka jest taka ruchliwa, że zazwyczaj fajne ujecia to jej czubek główki .I fotki z wczoraj. |
||||
|
|
|
#4413 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Demoniku, dobrze, że już jesteś z nami.
Ile ja łez wylałam na polach ziemniaczanych to tylko święta ziemia wie .Cieszę się, że obiad się udał i goście byli najedzeni i zadowoleni. Ja jestem trudnym gościem, bo nie jadam ani makaronu (klusek ), ani ryżu. Śmiejemy się często ze znajomymi, że menu trzeba zawsze przed moją wizytą konsultować (o ile komuś zależy na nakarmieniu mojej osoby ). Właściwie to ja wielu rzeczy nie lubię, tak jakoś dziwnie, np. mięsa mielonego . Krążą legendy już o mnie. Kiedyś przed ślubem przyleciałam na Boże Narodzenie do rodziców mojego męża i Jego mama w tajemnicy chciała coś szczególnego upichcić. No i siedzimy przy stole a tu .......tadam, wjedża wielka misa risotta z owocami morza (których też nie jadam). Myślałam, że spadnę pod tenże stół, bo na pewno bym tego nie przełknęła. Na szczęście uratował mnie mój ówczesny narzeczony, wołając z rozpaczą "Przecież Ci mówiłem, że ona nie je ryżu". No i na deser było pyszne ciasto czekoladowe, które też ocaliło mi skórę. ![]() Druga historia wydarzyła się już w Stanach kiedy byłam na samym początku ciąży (nikt jeszcze nie wiedział)i zostaliśmy zaproszeni przez znajomych na kolację. Zostałam hojnie obdarowana ogromnym talerzem musaki, która niestety zawierała mielone mięso i niedogotowane ziemniaki. Też nie wiedziałam, gdzie mam oczy schować i znów uratował mnie deser. ![]() Berbeaa, ja jestem z doskoku . Joli Samych tylko dobrych i pełnych miłości dni okazji rocznicy ślubu.
|
|
|
|
#4414 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Zaraz wezmę i się powieszę.... taką śliczną odpowiedź wygenerowałam i wszystko poszło się ......
Ale ja zawzięta jestem, więc zaraz jeszcze raz wszystko napiszę
|
|
|
|
#4415 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Biankaa
dla Blaneczki a nie mówiłam, ze widac postępy |
|
|
|
#4416 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Cytat:
dal raczkujacej na całego Agatki... Ale ona wysmuklała_________________________ _________ Kuba dziekuje za zyczenia i całuski
My własnie wracamy od lekarza jednak poszłam dzis by sie upewnić...potwierdziłmoje przypuszcxzenia to 3 dniówka wysypka moze utrzymac sie jeszcze kilka dni... ogólnie Kube osłuchał, obmacał obejrzał gardło i stwierdził ze jest Ok... Muszę iść bo puchatek ma porę jedzenia
__________________
*** -12,5kg*** |
||
|
|
|
#4417 | |||||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Najserdeczniejsze życzenia dla Ninki
Cytat:
![]() Dziękuję bardzo, ta chusteczka z różyczkami, to była jedna normalna wśród innych, która jak dla mnie były zbyt strojnie przyozdobione ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7749532]Tak mi sie maluch rozkrecil, ze dzis wstal o 5.30, bo po co spac, jak mozna raczkowac, a do tego zasuwa juz wszedzie, najfajniejsze sa kable, a szczegolnie ten od internetu [/quote]Ale Oli się rozkręcił z raczkowaniem ![]() [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7749532] Czy ja juz pisalam, ze uwielbiam Olci pozycje do spania Cytat:
No pięknie siedzi, a jaki powalający uśmiech, za uśmiech jeszcze raz ![]() Cytat:
Murmelius, mój mąż twierdzi, że niedługo będziemy chodzić z Olcią do fryzjera od rzęs i pewnie to szybciej nastąpi niż do zwykłego fryzjera ![]() Potem poszukam zdjęć, na których widać wyraźniej jej rzęsy Cytat:
teraz najgorsza próba przede mną, ale muszę wytrzymać jakoś ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
|
|||||||||||
|
|
|
#4418 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Ivy za wytrwałość i że chciało Ci się pisac jeszcze raz posta duży
P.S Zapomnialam pokazać Puchatka nad Bugiem
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
#4419 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
A proszę uprzejmie Cytat:
---------------------- I coś jednak przeoczyłam.... zdjęcia Blanki... ślicznie razem wyglądacie jako rodzinka, a Blanka na zdjeciu nr 3 przypomina mi Pysiowego Puchatka ![]() ---------------------------------- No to teraz ja... Wróciliśmy ze spaceru i już prawie pod domem zrobiłam tak , bo spojrzałam na swoje stopy... byliśmy dzisiaj znów w parku, a u nas nie ma w parku prawie asfaltu i płytek, tylko ścieżki (co bardzo ładnie i naturalnie wygląda A ja od soboty mam ostry atak alergii (mam od mniej więcej kwietnia) ciągle kicham, mam zatkany nos i uszy, a o oczach, to nawet mi się pisać nie chce. No i znów będę do sierpnia okrutnie cierpieć..., bo antyhistaminowych leków nie można w ciąży i przy karmieniu piersią brać |
|||||
|
|
|
#4420 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Kacper wyjeżdża w lipcu na kolonie, więc pewnie i ja z michem gdzieś się ulotnimy. Mój mąż już mi zapowiedział, że wolałby żeby mnie nie było w domu w lipcu (wziął dodatkowe zlecenie i chciałby mieć czas wolny od rodziny )Ja w ciąży z kacprem w ogóle nie zwracałam uwagi na to co jem, a w ciąży z michałem starałam się ograniczać. Nigdy nie pożerałam dużych ilości słodyczy, po porstu jadłam tyle samo co między ciążami tyle że w drugiej zdrowiej. Przytyłam tyle samo i tak samo łatwo potem to zrzuciłam. PRzyczyną najprawdopodobniej był przy pierwszym chudnięciu stres, przy drugim, jak wiecie, ostra dieta. -------- Michałowi wyrżnął się ząbal! A mnie dopadło jakieś świństwo. Moje gardło wygląda fatalnie, ma biały nalot jak przy anginie i tak się czuję, z tym wyjątkiem że nie mam gorączki. Dzwoniłam do przychodni - najbliższy termin to środa. Do tego czasu muszę jakoś przetrwać. Nie miałam siły dziś rano wstać żeby Kaca do szkoły zaprowadzić, więc kiblujemy razem. Michał marudny, teraz zapadł w kolejną drzemkę. Na dwór nie wyszliśmy. Obawiam się, że nie dałabym rady potem wspiąć się na to moje trzecie piętro. Na szczęście ojciec moich dzieci zwolnił się wcześniej z pracy i już do nas jedzie. |
|
|
|
|
#4421 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Gratulacje Jolu z okazji rocznicy ślubu
Cytat:
Zawsze jak oglądam zdjęcia Agatki, to się uśmiecham, bo lubię bardzo patrzeć na jej okrąglutką buzię Cytat:
![]() Cytat:
Dzięki Pysiu, bo ze mnie taka uparta koza jest ![]() Ślicznie Puchatek wyszedł na zdjęciach, a krajobrazy piękne. Edit: Wielkie gratulacje dla Micha za zębala
|
|||
|
|
|
#4422 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Puchatek Arbuz jej nie smakuje ![]() Moja królewna własnie wstała. Spała 2 godzinki w tym czasie zrobiłam obiad, zjadłam, nastawiłam pranie. Teraz uciekam bo słoneczko robi porządki w papierach
|
||
|
|
|
#4423 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
dziękujemy za miłe słowa
puchatek dał 40 minutowy koncert płaczu po czym poszedł spać, ale nie wiem ile pośpi, bo dziś u nas na osiedlu koszą pod blokiem już 3h trawę!!!! Czuję się jak w ulu ... tylko bzzzzzzzzzzzz bzzzzzzzzzz bzzzzzzzzzzz... Puchatek spi a ja buszuję na allegro i nadal nie mogę sie zdecydować jaki fotelik???
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
#4424 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
![]() Cytat:
p.s. Za wcześnie się ucieszyłam bzyczenia ciag dalszy wrrrrrrrrrrr
__________________
*** -12,5kg*** Edytowane przez pysiamn Czas edycji: 2008-06-02 o 16:54 Powód: :( |
|
|
|
|
#4425 | ||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Miłości, zdrowia, pomyślności ! Cytat:
Śliczna i wydaje mi się, że podobna do... tatusia . WIdać to zwłaszcza na drugiej fotce Cytat:
. Gorzej, gdy więcej wybrednych osób się trafi na jednym przyjęciu, a każda będzie miała inne preferencje Ja jestem w zasadzie wszystkożerna, nie jadam flaków i surowego mięsa (carpaccio, tatar), zmielić mięcho też wolę sama. A wszelkiego rodzaju kluchy uwielbiam: makarony, kluski śląskie, leniwe, knedle, pierogi... ![]() Cytat:
.A co będzie z naszym środowym wypadem do kina? Pójdziemy czy przełożymy na przyszłą środę? Śliczny Puchatek, cudne widoki Cytat:
.Cytat:
.Cytat:
Oj, widzę, że chyba nam się kino przesunie... A szkoda, bo chyba całkiem przyjemny film będzie w tę środę: http://www.multikino.pl/zlotetarasy/...pokaz,438.html http://film.onet.pl/14920,,Dwa_dni_w...%BCu,film.html. Cytat:
, a będę wybierać spośród tych: http://fotelik.info/pl/testy/wybrane...aco/index.html .* * * Byliśmy z Jasiem prawie 3 godziny w naszym działko-ogrodzie . Przełamałam się. I wiecie co? Fajnie było . Jaś zjadł ze smakiem Frutapurę, wypił masę wody, a teraz śpi. Na obiad idziemy do teściów, przed nami spacer i kolejna posiadówka na trawie .
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
||||||||
|
|
|
#4426 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Są różne opinie na ten temat, ale znalazłam w necie, że 3dniówką można się zarazić przez kontakt z osobą chorą lub w okresie wylęgania choroby... Więc odpadam ![]() Cytat:
![]() Rozumiem Monia że wybieracie tylko z kategori wagowej 9-18kg
__________________
*** -12,5kg*** Edytowane przez pysiamn Czas edycji: 2008-06-02 o 17:53 |
||
|
|
|
#4427 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
witam
w żłobku jednak tragedia ale po nocce jaką ja przezyłam to rozumiem. no cóż -jutro i pewnie do końca tygodnia zostanie w domku. ja po południu pójdę z nia do lekarza i niech jej da jakieś inne leki bo ten syrop Kubuś super jak zwykle i uroczo śpi w wóżeczku prawie jak na jakimś pustkowiu. biankaaa-super rodzinka, lala urocza i chyba małej sie podoba Murmelius -faktycznie jakaś "inna"jesteś ale to chyba dobrze, samopoczucie lepsze? berbeaa- u nas nie ma temperatury i tez juz sama nie wiem joli31- fotki super no gratulacje i uwazaj na nia bo ja nie moge czasem nadazyc za nia bo juz tak smiga spadam bo wykończona jestem a ona tak troche marudna -jak nie moje dziecko
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
|
|
|
#4428 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
i dziecko na górze wcale nie jest przypięte ma lepszą ocenę niż Recaro, Britax i Roemer
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
|
#4429 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Edit: Jednak można od 9 miesiaca szczepić na ospę wietrzną: http://www.szczepienia.pl/szczepieni..._wietrzna.html http://www.grabieniec.pl/pokaz_artyk...d_artykulu=958 |
|
|
|
|
#4430 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Potwór uspany (hihi śmieszne to słowo).
Poissonivy, Ty uparta dziewczyna jesteś (wydaje mi się, że to bardzo dobra cecha, która pomaga w życiu). Poproszę o zdjęcia Oluni rzęs. Chętnie podeślę Wam trochę mojego deszczu, żeby nózki się nie kurzyły. Współczuję alergii, choć nie mogę wykazać się doświadczeniem w te dziedzinie. Nie wiem, co to uczulenie (i mam nadzieję, że się nie dowiem), więc trudno mi wczuć się w rolę alergika. Mam nadzieję, że sobie jakoś bez leków poradzisz. Pysiu, Puchatek nad Bugiem bardzo Puchatkowy i na tym drugim zdjęciu ma minę jak kaczuszka. Chyba wczuł się w rolę nad tą wielką rzeką. Dobrze, że wizyta u lekarza rozproszyła obawy. Twój słodki Kubuś dał taki koncert? Oj, prawie nie wierzę. ![]() Myshiu, gratuluję Michałkowi ząbka! Trzymaj się mocno i kuruj się jakoś. Joli, ja jakaś nieprzytomna chyba, bo przegapiłam historię z arbuzem. Demoniku, co to jest ta Frutapura czy jak jej tam? ![]() Super, że się przełamałaś i miło spędziliście czas wśród grządek i traw. Czy pozwalasz Jasiowi pełzać po trawie? Dorka, może jednak to jest alergiczne, tak jak pisałysmy z Myshią? Ja się nie znam i nie będę się wymądrzać, ale sprawdzić może nie zawadzi. O moje samopoczucie walczę – wróciłam znowu do kieratu, bo w Stanach już pracowałam trochę i miałam okazję spotykać się z ludźmi – tutaj niestety jestem 24/24 z małą. Nie jestem takim typem pełnoetatowej mamy (ale absolutnie go nie neguję) i trudno mi z tym czasem. ![]() Lea, jak w pracy? Rzuciłaś wszystkich na kolana? ![]() Dziwna jestem, dziwna z tym jedzeniem – wiem. Wiele osób juz walczyło jak lwy, by nakłonić mnie do czegoś tam. Niestety, bez rezultatów. Zawsze jednak zaznaczam, że nie należy się mną przejmować, bo ja sobie coś do schrupania znajdę. Na przykład sam zapach ryżu mnie odrzuca. Dziś się uśmiałam, bo Malwinka chyba też nie za bardzo ryż lubi. Karmiłam ją kurczakiem z tym czymś i w zachwyt nie wpadła. Dziś z własnej głupoty zapłaciłam w sklepie za dwie butelki wody, choć kupiłam jedną. Malwinka bawiła się w wózku pustą butelką, która służy jej jako zabawka i pani uznała, że chyba zwinęłam ją i wypiłam zawartość w sklepie. No i ja niemota nie umiałam wytłumaczyć, że to moja własna domowa butelka. A niech tam ma jak taka pazerna.
|
|
|
|
#4431 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
witam was
![]() ktos się stesknił? ![]() Myshiu ja tak czytam i czytam czy wy kąpiecie małego w wodzie z kranu? bo ta woda chlorowana moze podrazniac dodatkowo i tak podrazniona skore tak se przypomnialam ze znajoma miała problem wlasnie bo syn tez ciagle mial problemy ze skora no i przestali kapac w wodzie z kranu tylko mineralna albo myli takim zelem co sie stosuje bez splukiwania i pomoglo tylko jak u was jest cos wziewnego to kiszka ale zycze aby to nie to bylo ale wasze dzieciaczki sliczne Olka wymiata swoimi pozycjami do spania ![]() gratuluje Blance samodzielnego siedzenia brawa dla tej pani ![]() ale rodzice jak fajnie wygladaja szczerzac sie do aparatu ![]() Pysiu fajny wasz mały podróznik to teraz w jakim foteliku jezdzicie jeszcze w tym nosidle?my kupilismy baby confort i jestem zadowolona no moze bardziej zuzka hihi w nosidle histerii dostawala a teraz cyk cyk i juz zapieta i siedzi sobie wygodnie tylko my mamy od 0 do 18 kg bo ten ma bardziej rozkladane siedzisko Demoniku fajnie ze się udał obiadek a co tam się z kranem stało? Anetka i jak tam wywołałaś juz zdjecia?bo nie wiem czy juz mezowi dałaś i patrys slicznie siedzi brawa ![]() Dorka ja zycze duzo zdrowka dla małej ze tez musialo sie jej cos przypaletac murmelius nie smutkaj się :P joli ale pucka ma fajna minę -ja ci tu pokaże ![]() ![]() ale mamusia jaka fajna fajna czapa ![]() a co u nas no coż zuzka sama siedzi i umie usiasc z pozycji lezacej jak lezy na macie umie się wycofac ![]() ![]() i okreca sie na wszystkie strony a jest bardzo ciekawska jak slyszy ze ktos cos robi to lepek przechyla i luka gdzie to cos danego się dzieje
|
|
|
|
#4432 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Zuzia dostała przyspieszenia patrzę, że hoho, nie nadążysz .Malwinka też słuchy nadstawia i wszystko zauważy, i usłyszy. . Czasami nawet udaje,że mnie nie słyszy, jak ją wołam. Robi tylko taką chytrą minę i dalej łobuzować.Jak miała trzy dni i robili jej badanie słuchu, to śmialismy się, że nie jest potrzebne, bo my już wiemy, że ona wszystko słyszy. |
|
|
|
|
#4433 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7756817]Jestem, zyje
![]() Pierwsza mysl: to sa w ogole foteliki dla dzieci bez pasow A teraz ide jesc, myju, gadu z mama i jeszcze tu wroce [/quote]Wracaj, bo nudno ![]() Mój mąż czyta jakąś książkę, w której są same cyferki . Jak to w ogóle czytaniem można nazwać .
|
|
|
|
#4434 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 494
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
wpdałm tylko na moment -dziś karetka zabrala mnie do szpitala w mińsku maz. , strasznie mnie bolało, chciałam umrzec- nie wiedzą za bardzo co mi jest dostałam przecwbólowce w kroplówce poprzeswietlali mnie i na wieczór wróciłam do domu dostałam jakies leki i powiedzieli mi ze jak w ciągu dwóch dni mi nie przejdzie to mam się zgłosić na oddział neurologiczny w miedzylesiu ( mam wypisane skierowanie)
przepraszam nie czytałam waszych postów i się do nich nie odniosę - jestem strasznie zmęczona juz nie pamiętam kiedy ostatnio spałam z tego bólu
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348 milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640 Edytowane przez eszeweria Czas edycji: 2008-06-02 o 21:29 Powód: dodany tekst |
|
|
|
#4435 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
|
|
|
|
|
#4436 | |||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
.Cytat:
.Kategoria 9-18 kg przeznaczona jest dla dzieci do 4 roku zycia i patrząc na to, jak Jaś teraz przybywa na wadze i jak my z mężem tyliśmy w dzieciństwie, nie sądzę, żeby przed ukończeniem 4 roku życia Jasiowi potrzebny był fotelik do 36 kg .Cytat:
.Cytat:
Cytat:
[/QUOTE] Nie wiem, dlaczego Kiddy ma lepszą ocenę niż parę innych. Jestem kompletnym laikiem w tej dziedzinie i sama tych testów nie przeprowadzałam , zdaję się na testy przeprowadzone przez fachowców. Nie są to bowiem opinie ludzi tworzących stronę fotelik.info czy właścicieli sklepów internetowych, ale wynik testów ADAC, OEAMTC, AA Trust i ANWB. Abby w ogóle używać fotelików Kiddy należy mieć samochód wyposażony w 3-punktowe pasy bezpieczeństwa.Na jednej ze stron znalazłam odpowiedź na pytanie Dlaczego system ochrony z wykorzystaniem "osłony tułowia" zapewnia więcej bezpieczeństwa niż rozwiązanie klasyczne z 5-cio punktowymi pasami bezpieczeństwa? PASY A OSŁONKA TUŁOWIA (ANG. IMPACT SHIELD) Po pierwsze: dzięki zastosowaniu osłony tułowia ryzyko ciężkiego uszkodzenia kręgów szyjnych w przypadku zderzenia jest całkowicie wyeliminowane lub zdecydowanie niższe. Za sprawą osłony tułowia siła uderzenia rozkłada się równomiernie na górną części ciała podczas gdy w przypadku 5-cio punktowych pasów bardzo mocno obciążone są okolice karku i szyi dziecka. Głowa dziecka w stosunku do wielkości jego ciała jest siedem razy większa niż dorosłego i dlatego też ten ciężar sprawia, że dziecko jest narażone na duże niebezpieczeństwo. Po drugie: zminimalizowane prawdopodobieństwo odniesienia poważnych obrażeń ze względu to że ciężar ciała rozkłada się na dużą powierzchnię osłonki tułowia. Po trzecie: dziecko raczej nie uwolni się z fotelika z osłonką tułowia samodzielnie. Niektóre dzieci potrafią same otworzyć klasyczny 5-cio punktowy system pasów i uwolnić się z nich niezauważone przez rodziców. Po czwarte: dzieci mogą bawić się na osłonce tułowia, która tworzy charakterystyczny stoliczek. Niektóre wersje posiadają na osłonce tułowia kolorowe nadruki oraz miękkie zabawki przypięte do osłonki. Po piąte: osłonka tułowia zapewnia (wymusza) prawidłową pozycję dziecka w foteliku dzięki czemu część lędźwiowa kręgosłupa jest dobrze podparta. - http://www.baby.com.pl/szczegoly.php..._id=7667299630 - http://bobasek.eu/?action=GetItem&arg1=314 - http://www.nowe.mojeauto.pl/cms/?id=569 Coś jeszcze o fotelikach: - http://dzieci.lunar.pl/go.php?page=B...woWSamochodzie - http://www.motofakty.pl/artykul/fote...z_rozwaga.html Mnie na dzień dzisiejszy najbardziej podoba się Maxi Cosi Tobi. Również jest dobrze oceniany .Cytat:
.My najwcześniej zaszczepimy Jasia na ospę w sierpniu, ponieważ w lipcu dostanie druga dawkę Prevenaru. Cytat:
.Pozwalam mu pełzać po trawie, choć zabieram ze soba kocyk na takie posiadówki. Jaś bada trawkę organoleptycznie .Trochę mu pomogłam w zepsuciu się . Mieliśmy wyciąganą wylewkę i niezbyt delikatnie próbowałam wepchnąć ją do środka .Cytat:
![]() Cytat:
Dobrej nocy!
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() Edytowane przez demonik Czas edycji: 2008-06-02 o 23:03 |
|||||||||
|
|
|
#4437 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
dobry wieczór nic mi nie działa, zdjęcia się nie wyświetlają nic nie napiszę!!!
Esz trzym się maleńka bedzie dobrze tu buziaczek by się wkleiło ale nie działa to ustrojstwo jak należy!!!!! buziak cmok cmok Murmelius jak opisujesz Malwinkę to jakbym swoją bziągwę widziła szelmoskie spojrzenie i cmyk cmyk ale jak jej coś drogę zastawi np wlezie pod stół i chce wyleźdź między krzesłami a tam stoją jej zabawki to ema ema i piszczy ja jej to odsunę to nawet nie spojrzy tylko z byle szybciej i do tego okrzyki radości a jak już ucieknie na bezpieczną odległość to się odwróci i uśmiech w glos!!! szelma jedna co za nasienie? ha ha ha Lea opisz jak było w pracy? Ja też już kiedyś Myshi podpowiadałam żeby może spróbowała Micha kąpać w przegotowanej wodzie bo taka z kranu może mu nie odpowiada ale do dziś nie wiem jak tam czy zrobiła tak czy nie? ciekawe czy to wogole pojdzie? ale miłych snów |
|
|
|
#4438 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Znów kogoś tu pociachałam...
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Oby tylko w sobotę nie padało . No właśnie, kto się jeszcze wybiera do Kiermus? Cytat:
I do tego już drugi rok bez proszków, już mam czarne wizje. W tamtym roku miałam ataki duszności w lipcu, pewnie w tym roku jak na dobre trawy zaczną pylić, to znów będę mieć przechlapane. Do tego wszystkiego alergia powoduje u mnie stany napięcia emocjonalnego, coś jak PMS . Przyszedł mąż z pracy, coś mnie spytał, a ja do niego: "Zamknij się, sałatkę robię...". Bez komentarza... dzisiejsze moje zachowanie. Jest mi trochę smutno z tego powodu, że nie panuje nad sobą. Mam nadzieję, że Demoniczka nie obrazi się na mnie... To jak deserek owocowy dla dzieci tyle, że pakowany w takie opakowanie plastikowe jak serek. Cytat:
Cytat:
Joasiah jedziesz w sobotę do Kiermus? [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7756817]Jestem, zyje [/quote]Bardzo dużo napisałaś nam... , etam ważne, że żyjesz ![]() [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7756817] Pierwsza mysl: to sa w ogole foteliki dla dzieci bez pasow No niestety są takowe twory, przypina się dziecko pasami samochodowymi, ja jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7756817] A teraz ide jesc, myju, gadu z mama i jeszcze tu wroce [/quote]![]() Cytat:
Edytowane przez poissonivy Czas edycji: 2008-06-02 o 23:08 Powód: Zdjęć nie dodałam :( |
|||||||
|
|
|
#4439 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Berbeaa, hiihi no one to dwa pieski preriowe takie
![]() Otrzymałam łobuza jak sie patrzy. ![]() Lea zaginęła. Są trzy możliwości: 1. zasnęła w wannie ![]() 2. zagadała się z mamą i zapomniała o czekających koleżankach 3. obżarła się jak smok i nie dała rady dopełznąć do komputera ![]() A ja tu siedzę jak wazon. O nie, idę zaraz spać. OOO Poissonivy nasza jest. Ałaaaa, czuję sie poćwiartowana przestrachetnie. Gdzie zdjęcia rzęs? Ślepa jestem? O już są hihihi. Poproszę trochę takich rzęs. Po ile sztuka? Edytowane przez Murmelius Czas edycji: 2008-06-02 o 23:22 Powód: zdjęcia Oluni przyszły |
|
|
|
#4440 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Demoniczko sprytna jesteś Cytat:
Edit: Lea uciekła... ciekawe, czy wróci? |
||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:40.









i nie wygadać się.
[/quote]
dla Olego, że zrobił się mobilny.

))
to goście byli zachwyceni, super z Ciebie gospodyni i organizatorka
, potem wizyta u drugiej babci, też tak sobie.
). Właściwie to ja wielu rzeczy nie lubię, tak jakoś dziwnie, np. mięsa mielonego
Murmelius, mój mąż twierdzi, że niedługo będziemy chodzić z Olcią do fryzjera od rzęs i pewnie to szybciej nastąpi niż do zwykłego fryzjera 








, a będę wybierać spośród tych: 
i dalej łobuzować.
.

