Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5

[migifigi]

Martikrk jak pojadę z samego rana to mam mieć ktg i usg w szpitalu. Jak znowu będzie wysokie tętno malutkiej to mają mnie zostawić w szpitalu i od razu wywołać, a jak tętno wyjdzie w porządku to mnie nie zatrzymają i poczekają. Wolałabym poczekać szczerze mówiąc dlatego mam nadzieję, że tętno wyjdzie dobrze. Ale wiadomo, jak wyjdzie kiepsko to niech wywołają i nie ryzykują niczym u dzidzi 😩 Dobrze, że mój gin jest akurat lekarzem w szpitalu to chociaż trochę w tym wszystkim jest konsekwencji bo inny lekarz by pewnie mówił co innego...

[alla83]

Napisane przez Marzena_83

Rzeczozn, a masz bóle macicy i w ogóle podbrzusza? Ja się czasem wysikac nie mogę, tak boli.Zastanawiam się czy nie za dużo chodzę i dźwigam...
U mnie było +14 kg, na razie zeszło 7 kg.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja z Pierwsza mialam bardzo odczuwalne skurcze macicy...z drugą po cc myślałam że się posram z bólu..brzych przwciety i te skurcze do tego. Teraz przechodzę bardzo łagodnie....ale to pewnie dlatego brzuch mi się wolniej zwija też i wciąż sterczy

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

[1=cb88dba0fc36678caba5734 659402cd6408543f4;7760036 1]Ja często tak miałam na samym początku, że się niesamowicie pociłam. Piżamę zmieniałam w kółko. Minęło po kilku dniach.

U mnie noc jak zwykle - milion pobudek na siku i tyle. I bolące gardło, co irytuje, bo przejść nie chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ja też tak miałam tym poceniem...juz jest lepiej

[dominikowa]

Dziewczyny to trzymamy jutro kciuki , mysle ze teraz sie posypia dzieciaczki.

Ja bym chciala zeby jednak sie zaczelo wczesniej, wtedy wszystko szybko idzie, ostatnio chyba 4-cesarki przepuscilam bo u mnie.żadnej akcji nie bylo.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maartikrk]

Napisane przez migifigi

Martikrk jak pojadę z samego rana to mam mieć ktg i usg w szpitalu. Jak znowu będzie wysokie tętno malutkiej to mają mnie zostawić w szpitalu i od razu wywołać, a jak tętno wyjdzie w porządku to mnie nie zatrzymają i poczekają. Wolałabym poczekać szczerze mówiąc dlatego mam nadzieję, że tętno wyjdzie dobrze. Ale wiadomo, jak wyjdzie kiepsko to niech wywołają i nie ryzykują niczym u dzidzi Dobrze, że mój gin jest akurat lekarzem w szpitalu to chociaż trochę w tym wszystkim jest konsekwencji bo inny lekarz by pewnie mówił co innego...

Będzie dobrze ! Tak jak mówisz - grunt żeby postępowali dla dobra małej No i Twojego !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[very niceee]

Holly, a właśnie miałam pytać, jak tam nastrój przed jutrem. Będą Ci robić w szpitalu lewatywę przed CC, czy masz sama sobie zrobić w domu? Jakoś nasze dziewczyny dzielnie zniosły cesarki, więc pewnie u Ciebie też będzie wszystko w porządku.

Migi, Joasiala, ja się właśnie zastanawiam jak to jest z tym wywoływaniem, czy jak nic się nie dzieje to czekają, czy wywołują. Ja mam skierowanie na 8, dwa dni po TP i też myślę, czy jakby wszystko było ok, to czy mnie nie odeślą do domu.

Chociaż z drugiej strony ja dostałam to skierowanie od ordynatora, więc to on jest decydujący. Dał mi na 8, bo do 7 mam zwolnienie i powiedział mi, że on po terminie porodu nie może już mi wystawić zwolnienia, tylko musi mnie przejąć szpital. I tak myślę, jak to będzie, bo wątpię, że urodzę w terminie. Jakoś przestałam się łudzić, że samo ruszy.

[Kate Noir]

Napisane przez Maartikrk

Trzymaj się !
Dalej jest "przesadzasz"? Czyli rozumiem ze ścieżka wojenna nie do końca zażegnana ?

Cały czas to samo :/
Pracuję nad tym, tłumaczę mu i wierzę, że kiedyś zrozumie o co mi chodzi.

Napisane przez migifigi

Martikrk jak pojadę z samego rana to mam mieć ktg i usg w szpitalu. Jak znowu będzie wysokie tętno malutkiej to mają mnie zostawić w szpitalu i od razu wywołać, a jak tętno wyjdzie w porządku to mnie nie zatrzymają i poczekają. Wolałabym poczekać szczerze mówiąc dlatego mam nadzieję, że tętno wyjdzie dobrze. Ale wiadomo, jak wyjdzie kiepsko to niech wywołają i nie ryzykują niczym u dzidzi 😩 Dobrze, że mój gin jest akurat lekarzem w szpitalu to chociaż trochę w tym wszystkim jest konsekwencji bo inny lekarz by pewnie mówił co innego...

Czyli najlepiej weź torbę do porodu ze sobą, a może się uda U mnie też zauważyłam, że jak na wizycie po ktg mówię kto jest moim lekarzem prowadzącym to inaczej mnie traktują. Zresztą do poprzedniego porodu przyjęli mnie w tym szpitalu tylko dlatego, że miałam lekarza prowadzącego, ale tam akurat ciężko się czasem wbić tak jak i u Ciebie.

[karmelka2017]

Hej,

Dziewczyny stawiające się jutro w szpitalu trzymam kciuki, juz finisz!

Anulka ja po takim upadku że schodow miałam kręgi złamane więc może lepiej tomograf zrobić, jak to taki ból. Chodziłam potem w gorsecie..

Kiepska noc trzy godziny nie spałam. Zimno mi i nie mam siły nic zrobić. Miłego dnia wszystkim😉

Rxeczon miło się czyta takie wiadomości😉

Gatta dlaczego masz mieć cc?

Nie wiem czy znacie blog hafija.pl wszystko o karmieniu piersią, polecam.

[GaTTa]

Napisane przez karmelka2017

Hej,

Dziewczyny stawiające się jutro w szpitalu trzymam kciuki, juz finisz!

Anulka ja po takim upadku że schodow miałam kręgi złamane więc może lepiej tomograf zrobić, jak to taki ból. Chodziłam potem w gorsecie..

Kiepska noc trzy godziny nie spałam. Zimno mi i nie mam siły nic zrobić. Miłego dnia wszystkim😉

Rxeczon miło się czyta takie wiadomości😉

Gatta dlaczego masz mieć cc?

Nie wiem czy znacie blog hafija.pl wszystko o karmieniu piersią, polecam.

Mam cc ze względu na ryzyko tężyczki i hiperwentylacji. Wskazanie od endokrynologa. Jestem po raku tarczycy i usunietej tarczycy. Nie pracują mi przytarczyce i mam spadki wapna. Endo boi się że dostanę teżyczki podczas sn.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aneu8899]

Jutro będzie gorący dzień u nas. Oby wszystko gładko poszło. Szybko kierują do szpitala. U mnie to tydzień po terminie się na ktg jeździ i dopiero szpital.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[joasiala]

Napisane przez very niceee

Holly, a właśnie miałam pytać, jak tam nastrój przed jutrem. Będą Ci robić w szpitalu lewatywę przed CC, czy masz sama sobie zrobić w domu? Jakoś nasze dziewczyny dzielnie zniosły cesarki, więc pewnie u Ciebie też będzie wszystko w porządku.

Migi, Joasiala, ja się właśnie zastanawiam jak to jest z tym wywoływaniem, czy jak nic się nie dzieje to czekają, czy wywołują. Ja mam skierowanie na 8, dwa dni po TP i też myślę, czy jakby wszystko było ok, to czy mnie nie odeślą do domu.

Chociaż z drugiej strony ja dostałam to skierowanie od ordynatora, więc to on jest decydujący. Dał mi na 8, bo do 7 mam zwolnienie i powiedział mi, że on po terminie porodu nie może już mi wystawić zwolnienia, tylko musi mnie przejąć szpital. I tak myślę, jak to będzie, bo wątpię, że urodzę w terminie. Jakoś przestałam się łudzić, że samo ruszy.

Do końca też nie wiem jak to jest z tym wywoływaniem. Jak rozmawiałam z dziewczynami z oddziału, to jak już się trafi na oddział to bez dziecka nie wypuszczają. Podobno jak usg i ktg wychodzi dobrze to czekają pare dni, ale trzeba leżeć już w szpitalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LitttleHope]

A ja zaczelam wlasnie 39 tydz.. I nie myslalam , ze dotocze sie do tego tygodnia. Tak mi sie chcialo dzis rodzic a tu upa jak zwykle.
Trzymam kciuki za kolejne porody, troche dzieci widac bedzie w przyszlym tyg.
Musze wkoncu wstac i wziac sie za robote.. Eh..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aguleekk]

Napisane przez LitttleHope

A ja zaczelam wlasnie 39 tydz.. I nie myslalam , ze dotocze sie do tego tygodnia. Tak mi sie chcialo dzis rodzic a tu upa jak zwykle.
Trzymam kciuki za kolejne porody, troche dzieci widac bedzie w przyszlym tyg.
Musze wkoncu wstac i wziac sie za robote.. Eh..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pociesze Cię, ze ja jutro zaczynam 40 a tez mam dość jak nie wiem co i ciagle tylko marudzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Według mnie bez wskazań medycznych bez sensu wywoływanie dzień czy dwa po terminie, bo przecież ten termin porodu to tylko mocno orientacyjny jest...

[aguleekk]

Jak ja leżałam w szpitalu to przyszła kobieta, która była dzień po terminie, jej lekarz kazał się zgłosić, a na izbie mowila, ze cos marudzili, ze dopiero dzień po,a już przyszła. No ale jej nie odeslali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nunny]

Napisane przez holly123456

No to jutro bede juz rozpakowana o ile jakis nieplanowany zabieg nie wpadnie to wtedy automatycznie ide na wtorek chyba sie zaplacze jak tak bedzie bo nastawilam sie w miare na poniedzialek. )
Boje sie strasznie,w glowie mam Meksyk ale staram sie zgrywac twardzielke,tylko Wam tu tak marudze az do znudzenia. Za co przepraszam
Nie wiem czy wszystko mam,czy spakowalam...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będzie dobrze Fajnie że masz wszystko tak poukładane i teraz tylko kwestia pozytywnie sie nastawić i czekać.

Napisane przez alla83

Na starym rodzilam pierwsza ale to było 15 lat temu 😉....druga też miała być urodzona na starym...ale wiesz jak się skonczylo.... ijo ijo ijo karetka musieli mnie zawieść na nowy bo sala była zajęta żeby zrobić cc ...i tak wyladalowalam na nowym.

A ponieważ mój lekarz prowadzący był że starego na nowym totalnie nikt się mną nie interesował

Moje znajome ostatnio rodziły na starym bez lekarzy prowadzących i były bardzo zadowolone, ogólnie to jak na szpital dość pozytywne opinie ma, bo wiadomo że na szpitale to głównie kazdy narzeka. Mam nadzieję że będzie dobrze, jak rozmawiałam z położną przez tel to bardzo sympatycznie było, a teraz tam podobno wypas po remoncie.

Napisane przez very niceee

Chociaż z drugiej strony ja dostałam to skierowanie od ordynatora, więc to on jest decydujący. Dał mi na 8, bo do 7 mam zwolnienie i powiedział mi, że on po terminie porodu nie może już mi wystawić zwolnienia, tylko musi mnie przejąć szpital. I tak myślę, jak to będzie, bo wątpię, że urodzę w terminie. Jakoś przestałam się łudzić, że samo ruszy.

A ja mam w kartę tp wpisany na 11.10 a zwolnienie mam do 18.10 bo wtedy szpital jak sie nic nie ruszy, także ciekawe jak to naprawde jest z tymi zwolnieniami. Co lekarz to inaczej.

Napisane przez Kate Noir

Cały czas to samo :/
Pracuję nad tym, tłumaczę mu i wierzę, że kiedyś zrozumie o co mi chodzi.

Ja myślę, że jak młody będzie już na tyle samodzielny że nie będzie cie potrzebował tak bardzo, powinnaś zostawić tż z dzieciakami na 2-3 dni i pojechać gdzieś, wtedy może coś zrozumie

[Kate Noir]

Napisane przez karmelka2017

Nie wiem czy znacie blog hafija.pl wszystko o karmieniu piersią, polecam.

Znam, ale babka mnie irytuje. Wszystko niby jest takie banalne i chcieć to móc. Nie przeczę, że ma wiele dobrych rad, które u części super się sprawdzają. Jednak nie wszystko jest takie łatwe.

Ostatnio pisała o tym by dzieci na mm wybudzać w środku nocy na mycie zębów. Taaa jasne, na pewno będę rozbudzała syna po każdej nocnej butli by wyszorować mu zęby. Starszego jak miał 6-10 msc musiałabym budzić na mycie w nocy 3x, a wstawał już o 4. Jeszcze życie mi miłe

[migifigi]

Ja mam termin w karcie na 2.10 a zwolnienie do 14.10 mi gin wystawił.

[joasiala]

Napisane przez migifigi

Według mnie bez wskazań medycznych bez sensu wywoływanie dzień czy dwa po terminie, bo przecież ten termin porodu to tylko mocno orientacyjny jest...

Dla mnie też to jest bez sensu. Tym bardziej, że starszą córkę urodziłam 3 dni po tp. I wtedy mialam się zgłosić do szpitala dopiero 5 dni po tp. Dlatego teraz lekarz troche mnie zaskoczył, ale podobno właśnie pacjentki z poradni przyszpitalnej kierują na oddział w dzien tp lub dzień po.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nunny]

Napisane przez migifigi

Ja mam termin w karcie na 2.10 a zwolnienie do 14.10 mi gin wystawił.

Wywróżył ci przenoszenie

[kallina_2014]

Napisane przez Kate Noir

Znam, ale babka mnie irytuje. Wszystko niby jest takie banalne i chcieć to móc. Nie przeczę, że ma wiele dobrych rad, które u części super się sprawdzają. Jednak nie wszystko jest takie łatwe.

Ostatnio pisała o tym by dzieci na mm wybudzać w środku nocy na mycie zębów. Taaa jasne, na pewno będę rozbudzała syna po każdej nocnej butli by wyszorować mu zęby. Starszego jak miał 6-10 msc musiałabym budzić na mycie w nocy 3x, a wstawał już o 4. Jeszcze życie mi miłe

O to to ;-)

[Marzena_83]

Napisane przez alla83

Ja z Pierwsza mialam bardzo odczuwalne skurcze macicy...z drugą po cc myślałam że się posram z bólu..brzych przwciety i te skurcze do tego. Teraz przechodzę bardzo łagodnie....ale to pewnie dlatego brzuch mi się wolniej zwija też i wciąż sterczy

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------


Ja też tak miałam tym poceniem...juz jest lepiej

No nie powiem, brzuch szybko schodzi.Ale co boli, to boli.
A powiedz mi jeszcze, skąd wiesz, że Twój młody się najada? Ile trwa jedno karmienie?I co ile je? Moja laktacja się niby rozkraca, ale to dalej czarna magia dla mnie 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nunny]

Jestem przerażona tym, jak mi spuchły palce, próbowałam pierścionek założyć, ledwo przed kostkę przeszedł, nie ma szans włożyć do końca :/

[aguleekk]

Napisane przez joasiala

Dla mnie też to jest bez sensu. Tym bardziej, że starszą córkę urodziłam 3 dni po tp. I wtedy mialam się zgłosić do szpitala dopiero 5 dni po tp. Dlatego teraz lekarz troche mnie zaskoczył, ale podobno właśnie pacjentki z poradni przyszpitalnej kierują na oddział w dzien tp lub dzień po.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja czuje, ze tez w terminie każą mi się zgłosić albo w ogole już w środę (wtedy mam kontrolę w poradni patologii ciazy w szpitalu wlasnie). Gdzies słyszałam też, ze jak ktoś ma cukrzyce,nadcisnienie czy cokolwiek nie tak to tez nie czekają tylko działają w terminie ale w sumie nie wiem czy tak jest wszędzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez nunny

Jestem przerażona tym, jak mi spuchły palce, próbowałam pierścionek założyć, ledwo przed kostkę przeszedł, nie ma szans włożyć do końca :/

Ja obrączkę z pierścionkiem już daaawno temu zdjęłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nunny]

Ja też już chyba 2 miesiące nie noszę, ale to jest szok jak te palce teraz wyglądają...

[aguleekk]

Napisane przez nunny

Ja też już chyba 2 miesiące nie noszę, ale to jest szok jak te palce teraz wyglądają...

No moje tez są straszne ale tylko dłonie właśnie bo stopy i kostki mam spoko caly czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dominikowa]

Jak bylam na patologii to dziewczynom po tp kazano lazic po bardzo dlugim korytarzu, dziwne metody, nie wiem czy skuteczne.

Przed cc nie robi sie lewatywy.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nunny]

Napisane przez aguleekk

No moje tez są straszne ale tylko dłonie właśnie bo stopy i kostki mam spoko caly czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To mamy identycznie, chociaż kostki czasem mi puchną już.

Muszę zmierzyć moje koszule do karmienia, mam poważne obawy że są już małe

[Lynn]

Napisane przez rzeczozn

Radzimy sobie nieźle, tak myślę 😊 mąż się zaangażował, przewija przed karmieniem, przebiera, odbija, pomaga myć, tuli i usypia 😊 a do tego robi pranie, sprząta, i zapewnia posiłki. Na razie ma jeszcze tydzien urlopu, zobaczymy co będzie jak wróci do pracy..
Po porodzie czuje się ok. Szwy nie ciągną, mam jeszcze brzuszek, ale mogę sie pochwalić i podtrzymać na duchu wszystkie dziewczyny przejmujące się wagą w ciąży i te które jak ja dużo przytyly, że w ciągu tygodnia od porodu zgubiłam 10 kg 😊 (w ciąży przytyłam 23 kg).

AZS różnie.. Po porodzie sie wyciszyło, teraz wróciło.. smaruje sie sterydem i jest lepiej, ale nie jakoś cudownie 😑 chyba muszę sobie dac jeszcze czas, żeby się to wszystko uregulowało 😌

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że u Was jest dobrze. Pocieszyłaś mnie jak Ci ładnie schodzą kilogramy. Ja teraz fatalnie się czuję, ze względu na swój wygląd...Robiłam przegląd worka z ubraniami i jak zobaczyłam niektóre spodnie, to zwątpiłam, że kiedyś jeszcze w nie wejdę

Napisane przez Maartikrk

To jakie są terminy cc po Holly ?

My tez dnia chłopaka nie obchodzimy. W poniedziałek tz robi wolne i śmigamy gdzieś na śniadanie, później chyba pojedziemy za miasto na spacer połazić . Wykorzystujemy jeszcze ten wolny czas :p

Moja mała ostatnio bardzo ruchliwa. Jak się ruszy to i pod żebrami mnie uwiera i na pęcherz naciska mocno. Jakby się ciagle przeciągała .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mój tez jest nad wyraz aktywny, co nie wiem czy jest dobre, bo podobno przed porodem dzieci powinni mniej się ruszać? Od wczoraja momentami mam taką twardą gulę pod żebrami, przypuszczam,że to kolanko i jak dotknę to momentalnie chowa tą cześć Najgorsze jest jednak to, że te wypychania i ruchy stały się dla mnie bolesne

Napisane przez migifigi

Ja mam termin w karcie na 2.10 a zwolnienie do 14.10 mi gin wystawił.

Ja mam termin na karcie 6/10 a l4 do 12, więc wypadałoby się rozpakować do tego momentu. We wtorek mam wizytę u gina, muszę się dowiedzieć, kiedy mam się stawić do szpitala. Ostatnio na krg połozna mówiła dziewczynie, że w 41 tc oni wywołują poród.

[very niceee]

To nie wiem, jak jest z tymi zwolnieniami. Mój gin twierdzi, że gdybym nie pracowała zawodowo to jeszcze te 2-3 dni po TP mogłabym być w domu, ale ze względu na koniec zwolnienia mam przyjść do szpitala. W sumie to wątpię, żeby na IP marudzili, bo skierowanie mam, a on ordynator to położne się go boją.
Ale to pewnie będzie tak, że zgłoszę się 8, a poród wywołają kilka dni po tej dacie. Oby nie 11-stego, bo to data śmierci mojej babci.

Dominikowa, u mnie w szpitalu też położne kazały po korytarzu i schodach chodzić, a jak wiemy z własnego doświadczenia, tyle to daje, co nic.

Nunny, też mam palce jak serdelki, o kostkach to już nie wspomnę. Mieszczę się tylko w 2 pary butów, jedne baleriny i jedne botki. Moje stopy wyglądają w butach jak splątana sznurkiem szynka.
Ale rano się zdziwiłam, bo po ważeniu okazało się, że od poprzedniego tygodnia mam 1 kg mniej, a pochłaniam ogromne ilości jedzenia.

[holly123456]

Very niceee nic nie wiem. Ale chyba tam bo nic mi nikt nie mowil

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz