Mamusie Majowe 2018

[nalesnikona]

Napisane przez _groooszek_

A czemu Ciebie nie ma na naszej grupie na FB? tam są foteczki

napisałam priv

Napisane przez Mirabilka

O wlasnie jest jakoś problem bo teraz za każdym razem trzeba skierowanie od lekarza z grupy - wcześniej wystarczyło w labo powiedzieć jakie badania i karta dać.
Teraz po ginie ide do ogólnego z grupy zeby dał skierowanie na badania
No bez sensu ta papierologia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ja robiłam badania bezpośrednio w luxmedzie, u lekarza też byłam w siedzibie.
Dowiedz się, czy nie możesz tych skierowań załatwić poprzez czat/ telekonferencje z lekarzem, albo przez infolinie.

Napisane przez reniferek01

Hej! Podczytuję od prawie dwóch tygodni, w końcu się ujawnię
Wg om termin na 23.05, wg usg na 31.05. Byłam na wizycie w czwartek - nie bylo jeszcze serduszka i wyszlo ze ciaża trochę mlodsza. Nastepna wizyta dopiero 18.10. Liczę ze serducho juz sie pojawilo bo z dnia na dzien dopadly mnie mega mdłości.

To moja 3 ciąża - jeden aniołek i 14 miesięczny synek
mam 31 lat

Witaj!

[_groooszek_]

Dziewczyny jestem teraz w autobusie, odpisze Wam na wiadomości jak dotrę do domu

[domii29]

My tu gadu gadu a tu ponad 3150 postow!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maalinkaaaa]

Napisane przez amarela

Trzeba siedzieć, bo jak chodzisz to Ci spada cukier (od ruchu). Więc niestety trzeba wysiedzieć swoje.

No właśnie też tak słyszałam,że nie powinno się chodzić. A przyszła jedna babeczka koło 40stki,w ciązy na glukozę,wypiła ją i siedzi. Po chwili przyszedł jej mąż i mówi do niej "a Ty co tak siedzisz? " a ona,że musi. A on jej na to ,że ma wstawać bo muszą jeszcze iść tam i tam a nie sobie siedzieć. I poszła za nim.
To w takim razie bez sensu to badanie Już nie wspominając o tonie tego faceta

[nalesnikona]

Napisane przez em_ka89

Jestem juz po wizycie, z jednej strony dobre wieści, bo widać zarodek, serce bije, może nie bardzo szybko bo 106, ale ważne, że powyżej 100. Z drugiej stron mam krwiaka, który jest tak umiejscowiony, że jak pęknie to może zabrać ze sobą zarodek. Od razu wypisał mi zwolnienie, powiedział żeby mało się ruszać i odpoczywać , dostałam duphaston i wizyta za dwa tygodnie, powiedział, że możliwe, że w tym czasie się wchłonie. Ogólnie nie wiem, co mam myśleć, tak długo się starałam o tą ciążę, że nie wyobrażam sobie, żeby miało się coś stać...

Emka, u mnie też krwiak dość podobnie usytuowany. I większy od jaja płodowego... Od początku byłam obstawiona lekami z racji przygód z poprzednią ciążą, ale jak na usg okazało się, że jest spory krwiak, to lekarz zwiększył dawkę.
Jest duże prawdopodobieństwo wchłonięcia w pierwszy trymestrze. Tej myśli się trzymam!
Prowadzę mocno leżący tryb życia, ale podniosłam Dziecko i zaczęłam krwawić, wszystko ok, ale najadłam się strachu...
Bądźmy dobrej myśli!

[Maalinkaaaa]

Napisane przez DomimaZet

Dzień dobry ... jestem dziś nie do życia
Dwie godziny w korkach, dwie godziny u okulisty z synem, płacz, histerie ... aż musiałam wyjść bo tez się poryczalam.. Auto zaparkowane w uj drogi od gabinetu - zaczęło lac - wróciliśmy cali mokrzy ... Jest mi zle - mam katar, młody marudzi a obiad Sam się nie chce zrobić ...
miałam pisać z rana ze trzymam kciuki za glukozę Malinki ( już doczytałam ze Dałaś radę Dzielna Kobitko )

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziękuję kochana jesteś
Jak dobrze,że jest taki wątek i można się wzajemnie wspierać


a Ty jak tam teraz? lepiej już trochę?

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez _groooszek_

Polecam jeszcze:
Załącznik 7259286

O jaaaaa

[_St0kr0tka]

Napisane przez DomimaZet

Dzień dobry ... jestem dziś nie do życia
Dwie godziny w korkach, dwie godziny u okulisty z synem, płacz, histerie ... aż musiałam wyjść bo tez się poryczalam.. Auto zaparkowane w uj drogi od gabinetu - zaczęło lac - wróciliśmy cali mokrzy ... Jest mi zle - mam katar, młody marudzi a obiad Sam się nie chce zrobić ...
miałam pisać z rana ze trzymam kciuki za glukozę Malinki ( już doczytałam ze Dałaś radę Dzielna Kobitko ) No i oczywiście mocne kciuki za dzisiejsze wizytujące - Guusiaa - cudownie -serduszkooo ❤️ - wspaniałe wieści
Muszę się jakos ogarnąć - będąc z domu nawet nie ma szans na regularne jedzenie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Domima cos nie za dobry masz dzis dzien a jak tam papryki? Wyszly Ci? Ja dzis jadlam obiad u mamy a zaraz zabieram sie za pomidorowa na jutro, bo chce mi sie zupy.

Napisane przez Ladymama85

Byłam na zakupach po wizycie , nie mam niestety foto i nie zapytałam o wymiary

stres zrobił swoje
zamieszanie się zrobiło, bo zbadała mnie i usg robi bo to na nfz takie małe przy fotelu i mówi, ze pęcherzyk jest zarodka nie widać :O

mi już słabo, to mówię kaput...jak to nie ma? mowie jej ze to 7 skończonych tygodni i musi być, nie ma opcji, a ona no tu może coś jakby był

ja już i tak myśli kaplica...

a ona w końcu przycisnę tu na chwile mocniej i mówi oo est zarodek i nawet serce mu bije

18.10. mam kolejną wizytę u mojej doktorki, bo teraz nie było zapisów i to jakaś inna była

Ale przekręciła mi monitor i serce widziałam jak biło

Matko co za kobieta... Tylko niepotrzebnego stresu Ci dodala, ale dobrze ze w koncu znalazla dzidziusia i ze serduszko bije

Napisane przez reniferek01

Hej! Podczytuję od prawie dwóch tygodni, w końcu się ujawnię
Wg om termin na 23.05, wg usg na 31.05. Byłam na wizycie w czwartek - nie bylo jeszcze serduszka i wyszlo ze ciaża trochę mlodsza. Nastepna wizyta dopiero 18.10. Liczę ze serducho juz sie pojawilo bo z dnia na dzien dopadly mnie mega mdłości.

To moja 3 ciąża - jeden aniołek i 14 miesięczny synek
mam 31 lat

Witaj, trzymam kciuki za kolejna wizyte zebys juz zobaczyla serduszko czuj sie u nas jak u siebie

Napisane przez em_ka89

Jestem juz po wizycie, z jednej strony dobre wieści, bo widać zarodek, serce bije, może nie bardzo szybko bo 106, ale ważne, że powyżej 100. Z drugiej stron mam krwiaka, który jest tak umiejscowiony, że jak pęknie to może zabrać ze sobą zarodek. Od razu wypisał mi zwolnienie, powiedział żeby mało się ruszać i odpoczywać , dostałam duphaston i wizyta za dwa tygodnie, powiedział, że możliwe, że w tym czasie się wchłonie. Ogólnie nie wiem, co mam myśleć, tak długo się starałam o tą ciążę, że nie wyobrażam sobie, żeby miało się coś stać...

Na pewno sie niepokoisz tym krwiakiem, sluchaj lekarza i sie oszczedzaj. Musi byc dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maalinkaaaa]

Napisane przez Ladymama85

Byłam na zakupach po wizycie , nie mam niestety foto i nie zapytałam o wymiary

stres zrobił swoje
zamieszanie się zrobiło, bo zbadała mnie i usg robi bo to na nfz takie małe przy fotelu i mówi, ze pęcherzyk jest zarodka nie widać :O

mi już słabo, to mówię kaput...jak to nie ma? mowie jej ze to 7 skończonych tygodni i musi być, nie ma opcji, a ona no tu może coś jakby był

ja już i tak myśli kaplica...

a ona w końcu przycisnę tu na chwile mocniej i mówi oo est zarodek i nawet serce mu bije

18.10. mam kolejną wizytę u mojej doktorki, bo teraz nie było zapisów i to jakaś inna była

Ale przekręciła mi monitor i serce widziałam jak biło

No co za... ale najważniejsze,że zobaczyłaś serduszko Cudowne uczucie nie?

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez reniferek01

Hej! Podczytuję od prawie dwóch tygodni, w końcu się ujawnię
Wg om termin na 23.05, wg usg na 31.05. Byłam na wizycie w czwartek - nie bylo jeszcze serduszka i wyszlo ze ciaża trochę mlodsza. Nastepna wizyta dopiero 18.10. Liczę ze serducho juz sie pojawilo bo z dnia na dzien dopadly mnie mega mdłości.

To moja 3 ciąża - jeden aniołek i 14 miesięczny synek
mam 31 lat

Witamy kolejną majową mamusię

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez em_ka89

Jestem juz po wizycie, z jednej strony dobre wieści, bo widać zarodek, serce bije, może nie bardzo szybko bo 106, ale ważne, że powyżej 100. Z drugiej stron mam krwiaka, który jest tak umiejscowiony, że jak pęknie to może zabrać ze sobą zarodek. Od razu wypisał mi zwolnienie, powiedział żeby mało się ruszać i odpoczywać , dostałam duphaston i wizyta za dwa tygodnie, powiedział, że możliwe, że w tym czasie się wchłonie. Ogólnie nie wiem, co mam myśleć, tak długo się starałam o tą ciążę, że nie wyobrażam sobie, żeby miało się coś stać...

Odpoczywaj i dbaj o siebie.

[nalesnikona]

Napisane przez _St0kr0tka

Domima cos nie za dobry masz dzis dzien a jak tam papryki? Wyszly Ci? Ja dzis jadlam obiad u mamy a zaraz zabieram sie za pomidorowa na jutro, bo chce mi sie zupy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

lubię przepisy z kwestii smaku
sporo tam jest na papryki z kaszami, ryżem, zobaczcie sobie jak lubicie

U mnie dzisiaj rosół

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Wszyscy się zameldowali po wizytach?

[Maalinkaaaa]

Napisane przez domii29

My tu gadu gadu a tu ponad 3150 postow!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ulala Nie mogę się doczekać nowego wątku i tego jak będzie pięknie wyglądać nasza pierwsza strona

[myboyismine]

Napisane przez em_ka89

Jestem juz po wizycie, z jednej strony dobre wieści, bo widać zarodek, serce bije, może nie bardzo szybko bo 106, ale ważne, że powyżej 100. Z drugiej stron mam krwiaka, który jest tak umiejscowiony, że jak pęknie to może zabrać ze sobą zarodek. Od razu wypisał mi zwolnienie, powiedział żeby mało się ruszać i odpoczywać , dostałam duphaston i wizyta za dwa tygodnie, powiedział, że możliwe, że w tym czasie się wchłonie. Ogólnie nie wiem, co mam myśleć, tak długo się starałam o tą ciążę, że nie wyobrażam sobie, żeby miało się coś stać...

gratuluję serduszka❤ odpoczywaj😗

Napisane przez domii29

My tu gadu gadu a tu ponad 3150 postow!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

coraz bliżej😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[przeklete_pragnienia]

Jest serduszko 💙😍😍
Więcej napiszę jak wrócę do domu bo z tej okazji jesteśmy na kebabie 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maalinkaaaa]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Jest serduszko 💙😍😍
Więcej napiszę jak wrócę do domu bo z tej okazji jesteśmy na kebabie 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super!

[em_ka89]

Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia, to dużo znaczy. O tyle dobrze, że pracą nie muszę się przejmować, od razu zadzwoniłam do szefa, wyjaśniłam sytuację, życzył mi zdrowia i trzyma kciuki za mnie.
Można mieć swoje plany i zamierzenia, a życie i tak to zweryfikuje. Ale jestem dobrej myśli, czekamy strasznie na to maleństwo, więc z całych sił postaram mu się pomóc pozytywnym myśleniem

[amarela]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Jest serduszko 💙😍😍
Więcej napiszę jak wrócę do domu bo z tej okazji jesteśmy na kebabie 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super

Napisane przez em_ka89

Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia, to dużo znaczy. O tyle dobrze, że pracą nie muszę się przejmować, od razu zadzwoniłam do szefa, wyjaśniłam sytuację, życzył mi zdrowia i trzyma kciuki za mnie.
Można mieć swoje plany i zamierzenia, a życie i tak to zweryfikuje. Ale jestem dobrej myśli, czekamy strasznie na to maleństwo, więc z całych sił postaram mu się pomóc pozytywnym myśleniem

I tak trzymaj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[domii29]

Domima przeoczylam gdzies Twojego posta, mam nadzieje ze druga polowa dnia u Ciebie zdecydowanie lepsza

Napisane przez nalesnikona

Emka, u mnie też krwiak dość podobnie usytuowany. I większy od jaja płodowego... Od początku byłam obstawiona lekami z racji przygód z poprzednią ciążą, ale jak na usg okazało się, że jest spory krwiak, to lekarz zwiększył dawkę.
Jest duże prawdopodobieństwo wchłonięcia w pierwszy trymestrze. Tej myśli się trzymam!
Prowadzę mocno leżący tryb życia, ale podniosłam Dziecko i zaczęłam krwawić, wszystko ok, ale najadłam się strachu...
Bądźmy dobrej myśli!

Dbaj o Was

Napisane przez Maalinkaaaa

Ulala Nie mogę się doczekać nowego wątku i tego jak będzie pięknie wyglądać nasza pierwsza strona

Tez sie nie moge doczekac

Napisane przez przeklete_pragnienia

Jest serduszko 💙😍😍
Więcej napiszę jak wrócę do domu bo z tej okazji jesteśmy na kebabie 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super!!!😍😍

Napisane przez em_ka89

Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia, to dużo znaczy. O tyle dobrze, że pracą nie muszę się przejmować, od razu zadzwoniłam do szefa, wyjaśniłam sytuację, życzył mi zdrowia i trzyma kciuki za mnie.
Można mieć swoje plany i zamierzenia, a życie i tak to zweryfikuje. Ale jestem dobrej myśli, czekamy strasznie na to maleństwo, więc z całych sił postaram mu się pomóc pozytywnym myśleniem

Podoba mi sie Twoje nastawienie, tak trzymaj a zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Jest serduszko 💙😍😍
Więcej napiszę jak wrócę do domu bo z tej okazji jesteśmy na kebabie 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeeee! Takie wieści uwielbiam

Kebaba też

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez em_ka89

Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia, to dużo znaczy. O tyle dobrze, że pracą nie muszę się przejmować, od razu zadzwoniłam do szefa, wyjaśniłam sytuację, życzył mi zdrowia i trzyma kciuki za mnie.
Można mieć swoje plany i zamierzenia, a życie i tak to zweryfikuje. Ale jestem dobrej myśli, czekamy strasznie na to maleństwo, więc z całych sił postaram mu się pomóc pozytywnym myśleniem

Dobro wraca, to pewne! Szef na duży plus z reakcją, teraz dbaj o siebie za dwoje

[_St0kr0tka]

Rozmawialam z kolezanka i dowiedzialam sie ze na nfz u tej gin w gabinecie nie ma usg 😮 tylko normalne badanie na fotelu. A na usg daje skierowanie i sie zapisac trzeba osobno i kto inny je robi. I to te 3 usg ktore sa obowiazkowe. Cos czuje, ze na pewno jeszcze dodatkowo pojde prywatnie sprawdzic co tam u maluszka pomiedzy tymi obowiazkowymi usg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

blaira nie mogę wysłać do Ciebie PW na wizażu

Edit poszło

[_Nat_]

Napisane przez _St0kr0tka

Rozmawialam z kolezanka i dowiedzialam sie ze na nfz u tej gin w gabinecie nie ma usg 😮 tylko normalne badanie na fotelu. A na usg daje skierowanie i sie zapisac trzeba osobno i kto inny je robi. I to te 3 usg ktore sa obowiazkowe. Cos czuje, ze na pewno jeszcze dodatkowo pojde prywatnie sprawdzic co tam u maluszka pomiedzy tymi obowiazkowymi usg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie tak samo jest u nas.

[_groooszek_]

Napisane przez _St0kr0tka

Rozmawialam z kolezanka i dowiedzialam sie ze na nfz u tej gin w gabinecie nie ma usg 😮 tylko normalne badanie na fotelu. A na usg daje skierowanie i sie zapisac trzeba osobno i kto inny je robi. I to te 3 usg ktore sa obowiazkowe. Cos czuje, ze na pewno jeszcze dodatkowo pojde prywatnie sprawdzic co tam u maluszka pomiedzy tymi obowiazkowymi usg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie jest i badanie na fotelu i USG (tyle, że w innym pokoju). Ginekolog powiedziała mi co prawda, że na USG pierwszego trymestru muszę pójść prywatnie, bo sprzęt którym dysponuje jest za stary, ale to nawet lepiej - umówię wizytę na sobotę i pójdziemy z mężem, żeby on też mógł posłuchać serduszka

[amarela]

Wszystkie chodzicie na NFZ?
Ja mam swojego lekarza prywatnie, i nie chcę go zmieniać. Mam usg oczywiście u lekarza. Do tego są dwa monitory jeden dla lekarza, drugi dla mnie także nawet jak nie byłam w ciąży wszystko mi pokazywał i omawiał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myboyismine]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Jest serduszko 💙😍😍
Więcej napiszę jak wrócę do domu bo z tej okazji jesteśmy na kebabie 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

gratuluję😍😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

Napisane przez amarela

Wszystkie chodzicie na NFZ?
Ja mam swojego lekarza prywatnie, i nie chcę go zmieniać. Mam usg oczywiście u lekarza. Do tego są dwa monitory jeden dla lekarza, drugi dla mnie także nawet jak nie byłam w ciąży wszystko mi pokazywał i omawiał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam super doktor na NFZ i nie zamierzam zmieniać lekarza. Tym bardziej że w ciąży nie ma u niej żadnego problemu z terminami wizyt

[Maalinkaaaa]

Napisane przez amarela

Wszystkie chodzicie na NFZ?
Ja mam swojego lekarza prywatnie, i nie chcę go zmieniać. Mam usg oczywiście u lekarza. Do tego są dwa monitory jeden dla lekarza, drugi dla mnie także nawet jak nie byłam w ciąży wszystko mi pokazywał i omawiał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja chodzę na NFZ

[Mirabilka]

Napisane przez DomimaZet

Dzień dobry ... jestem dziś nie do życia

Domima o jeny jaki dzień odpocznij już sobie

Napisane przez _groooszek_

Ja na 26 to już mam w planie groszka juniora trzymać w ramionach a najlepiej być z nim w domu

też bym tak chciała

Napisane przez polasia

Właśnie ja mam i nie potrafiłam nazwać tego uczucia ��

Polasia i mam wrażenie, ze ta suchość mdłości powoduje - po gumie czy miętowym cukierku od razu

Napisane przez Ladymama85

Byłam na zakupach po wizycie , nie mam niestety foto i nie zapytałam o wymiary

stres zrobił swoje
zamieszanie się zrobiło, bo zbadała mnie i usg robi bo to na nfz takie małe przy fotelu i mówi, ze pęcherzyk jest zarodka nie widać :O

mi już słabo, to mówię kaput...jak to nie ma? mowie jej ze to 7 skończonych tygodni i musi być, nie ma opcji, a ona no tu może coś jakby był

o cholercia chyba bym zawału dostała - ale bardzo się cieszę, ze jest happy end

Napisane przez reniferek01

Hej! Podczytuję od prawie dwóch tygodni, w końcu się ujawnię
Wg om termin na 23.05, wg usg na 31.05. Byłam na wizycie w czwartek - nie bylo jeszcze serduszka i wyszlo ze ciaża trochę mlodsza. Nastepna wizyta dopiero 18.10. Liczę ze serducho juz sie pojawilo bo z dnia na dzien dopadly mnie mega mdłości.

To moja 3 ciąża - jeden aniołek i 14 miesięczny synek
mam 31 lat

WITAMY

Napisane przez em_ka89

Jestem juz po wizycie, z jednej strony dobre wieści, bo widać zarodek, serce bije, może nie bardzo szybko bo 106, ale ważne, że powyżej 100. Z drugiej stron mam krwiaka, który jest tak umiejscowiony, że jak pęknie to może zabrać ze sobą zarodek. Od razu wypisał mi zwolnienie, powiedział żeby mało się ruszać i odpoczywać , dostałam duphaston i wizyta za dwa tygodnie, powiedział, że możliwe, że w tym czasie się wchłonie. Ogólnie nie wiem, co mam myśleć, tak długo się starałam o tą ciążę, że nie wyobrażam sobie, żeby miało się coś stać...

gratulacje serduszka - odpoczywaj i niczym się nie przejmuj. Musi być dobrze!

Napisane przez nalesnikona

ja robiłam badania bezpośrednio w luxmedzie, u lekarza też byłam w siedzibie.
Dowiedz się, czy nie możesz tych skierowań załatwić poprzez czat/ telekonferencje z lekarzem, albo przez infolinie.

oł jeee - dzięki za myśl jutro tam dzwonię

Napisane przez amarela

Wszystkie chodzicie na NFZ?
Ja mam swojego lekarza prywatnie, i nie chcę go zmieniać. Mam usg oczywiście u lekarza. Do tego są dwa monitory jeden dla lekarza, drugi dla mnie także nawet jak nie byłam w ciąży wszystko mi pokazywał i omawiał

prywatnie - z nfz może i by się znalazł ale pracuje ten na nfz 9-11 czyli odpada mi wizyta bo praca jestem ze swojej baaaaaaaaaardzo zadowolona - nie kasuje tak drastycznie jak niektórzy.

[Maalinkaaaa]

Idziecie na badania prenatalne ?

[myboyismine]

Napisane przez amarela

Wszystkie chodzicie na NFZ?
Ja mam swojego lekarza prywatnie, i nie chcę go zmieniać. Mam usg oczywiście u lekarza. Do tego są dwa monitory jeden dla lekarza, drugi dla mnie także nawet jak nie byłam w ciąży wszystko mi pokazywał i omawiał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja chodzę prywatnie😊 teraz mam nowego lekarza, byłam u niego raz, jestem zadowolona i pewnie u niego zostanę😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_St0kr0tka]

Napisane przez amarela

Wszystkie chodzicie na NFZ?
Ja mam swojego lekarza prywatnie, i nie chcę go zmieniać. Mam usg oczywiście u lekarza. Do tego są dwa monitory jeden dla lekarza, drugi dla mnie także nawet jak nie byłam w ciąży wszystko mi pokazywał i omawiał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja chodze i tak i tak do tej samej gin. Tzn na nfz jeszcze nie bylam ale chce mieszac te wizyty bo za ta kase ktora wydalabym na same prywatne i badania to juz cos dla dziecka mozna kupic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mirabilka]

Napisane przez Maalinkaaaa

Idziecie na badania prenatalne ?

idziem bo ja już stara - po 30