najdroższy ciuch

[aleksandra999]

...

[fistaszek20]

Napisane przez aleksandra999

ja sie tłumaczyć nie zamierzam,uważam ,ze komentarz był zbędny i niezbyt madry.Wątek dotyczy naszych najdroższych zakupów i już

Fistaszku,ładne te buty

naprawde a ja w nich głupi chodze tylko na treningi, nie zartuje bardzo wygodne i solidne buty do kosza w sam raz

[rachela]

Łojezu, białe buty
Zupełnie nie dla mnie, chociaż wiem, że innym mogą się podobać

[Lovisa]

Napisane przez aleksandra999

ja sie tłumaczyć nie zamierzam,uważam ,ze komentarz był zbędny i niezbyt madry.Wątek dotyczy naszych najdroższych zakupów i już

Fistaszku,ładne te buty

Czemu niezbyt mądry? Poddanie czegoś pod wątpliwość jest głupie?

[Megaan]

Napisane przez nineczka

Zegarki CK tez sa tanie.

U nas niestety do tanich nie naleza
Szkoda, bo bardzo podobaja mi sie niektore modele.

[rachela]

Napisane przez Megaan

U nas niestety do tanich nie naleza
Szkoda, bo bardzo podobaja mi sie niektore modele.

Ja widziałam boski zegarek D&G - makabrycznie zielony - cena - 720zł

[logest]

Ja to raczej kupuje na wyprzedarzach albo w outletach.Czasem jednak zaszaleje. Jeszcze w Pl ok 5 lat temu kupilam sobie suknie na bal sylwestrowy za 500 zl, a tutaj ostatnio plaszczyk bialy(w ktoryms watku wklejalam fotki) za 150$, i jesli to tez sie liczy do ciuchow to pierscionek za 1200$.

[aleksandra999]

Napisane przez Lovisa

Czemu niezbyt mądry? Poddanie czegoś pod wątpliwość jest głupie?

Żle odczytałaś,Żabko...chodzi mi o zbędne komentowanie.To wątek o najdroższych ubraniach i TYLE.Nie interesuje mnie co ktoś o tym myśli

[Lovisa]

Napisane przez aleksandra999

Żle odczytałaś,Żabko...chodzi mi o zbędne komentowanie.To wątek o najdroższych ubraniach i TYLE.Nie interesuje mnie co ktoś o tym myśli

1. Nie jestem Żabką.
2. Jeśli Cię nie interesuje, to nie musisz czytać/komentowac, w końcu autorka nie sprecyzowała kogo ma na myśli, a tylko Ty jej odpowiedziałas

[aleksandra999]

Dobrze,Żabko

[aleksandra999]

...

[nineczka]

wydaje mi sie, ze tego typu watki prowadza tylko do zbednych nieporozumien. Niektore posty moga byc odbierane, ze ktos sie przechwala, albo ze ktos zmysla. Ale to nie jest wynikiem zawisci tylko kazdy patrzy na pewne rzeczy ze swojej perspektywy..i jesli ktos zarabia mniej niz 2000zl a ktos inny kupuje za to jakis ciuch, to temu pierwszemy moze sie wydawac, ze ta druga osoba zmysla. Takie watki sa niepotrzebne.

[Nefretete]

......................... ........

[nineczka]

to za wypozyczenie musialas az tyle zaplacic?

[kasiczka]

Napisane przez fistaszek20

zapewne chodzi jej o moje jordany, sa na allegro za 400 zł wiec wrzuce linka, tylko ze ja je kupowałem w sklepie i tam troszke wiecej

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=66219112

nie nie o te........
sory,nie chce nikog obrazac ale kto kupuje spodnie,powtarzam spodnie za 1700zł?no kto?czy one byly wyszywane złotem?
nie obraz sie o to,no ale zastanawia mnei to bardzooo!

[nineczka]

mnie tez

[kasiczka]

Napisane przez Lovisa

1. Nie jestem Żabką.
2. Jeśli Cię nie interesuje, to nie musisz czytać/komentowac, w końcu autorka nie sprecyzowała kogo ma na myśli, a tylko Ty jej odpowiedziałas

właśnie:P

[rachela]

Napisane przez aleksandra999

i myśle,ze niepotrzebnie sie wtącasz.nikt cie o to nie prosił

Nie no, nie przesadzajmy, w końcu to Forum

Co do niektórych cen, przyznaję, że wyrzuty sumienia nie dawały by mi spać, gdybym kupiła coś za 1000zł Ale wszystko zależy od tego, ile się zarabia i jak bardzo chce się sobie poprawić humor

[Lexie]

Oj dziewczyny, zostawcie "zmyślanie" w spokoju... Dla mnie też wydawanie takich kwot na jakiś ciuch jest niewyobrażalne. Ale DLA MNIE. Wiem, że ktoś, kto ma na to kasę może uważać to za coś normalnego. Ba, dla kogos takiego to JEST normalne i nic mi do tego.
Wszystko zależy od czysto subiektywnej oceny Gdybym miała pieniądze, moze też bym kupowała ciuchy po 1000 zl ale nie mam i nie czuję się z tym jakoś źle Dlaczego od razu pisać, ze ktoś zmyśla?

Na samym początku tego wątku pomyślałam, że po raz kolejny uświadomi, że dla każdego inna cena oznacza "drogie", "tanie" itp Tak już jest.

[aleksandra999]

Napisane przez kasiczka

nie nie o te........
sory,nie chce nikog obrazac ale kto kupuje spodnie,powtarzam spodnie za 1700zł?no kto?czy one byly wyszywane złotem?
nie obraz sie o to,no ale zastanawia mnei to bardzooo!

To moja sprawa za ile kupuje spodnie i czym są wyszywane.Dopóki mam na to ochotę i stać mnie na to nie widzę przeszkód.Sama na to zarabiam i jest ok.Gdybym prosiła rodziców o takie kwoty na spodnie to zakrawałoby na absurd.Nie mam ochoty prowadzić bezsensownej sprzeczki wiec proponuję skończyć.

[Megaan]

Napisane przez kasiczka

sory,nie chce nikog obrazac ale kto kupuje spodnie,powtarzam spodnie za 1700zł?no kto?

Ktos, kogo na nie stac Wszystko jest dla ludzi.

[kasiczka]

Napisane przez lexie

Oj dziewczyny, zostawcie "zmyślanie" w spokoju... Dla mnie też wydawanie takich kwot na jakiś ciuch jest niewyobrażalne. Ale DLA MNIE. Wiem, że ktoś, kto ma na to kasę może uważać to za coś normalnego. Ba, dla kogos takiego to JEST normalne i nic mi do tego.
Wszystko zależy od czysto subiektywnej oceny Gdybym miała pieniądze, moze też bym kupowała ciuchy po 1000 zl ale nie mam i nie czuję się z tym jakoś źle Dlaczego od razu pisać, ze ktoś zmyśla?

Na samym początku tego wątku pomyślałam, że po raz kolejny uświadomi, że dla każdego inna cena oznacza "drogie", "tanie" itp Tak już jest.

nie powiedziałam że ktoś zmyśla,nie stwierdziłam tego faktu! a jedynie wyrazilam swoje myśli,każdy ma prawo ja mam takie samo zdanie jak ty,ale nie powiesz mi że nawet jesli mialabys więcej pieniedzy pozwoliła na to zeby żakiet za 2000 wisił Ci w szafie!?!mnie sie to wydaje troche absurdalne i możliwe że to przejaw jakiegoś rozpieszczenia?!mam więc nie szanuję i nie dbam... wolalabym go chyba wrzucić do takeigo metalowego pojemnika z napisem CZERWONY KRZYŻ...oczywiście aleksandroo wiem że pomyślisz ze to do Ciebie i sie oburzysz aczkolwiek nie masz o co,bo nie wiem jak to jest u Ciebie...pozdrawiam

[kasiczka]

Napisane przez aleksandra999

To moja sprawa za ile kupuje spodnie i czym są wyszywane.Dopóki mam na to ochotę i stać mnie na to nie widzę przeszkód.Sama na to zarabiam i jest ok.Gdybym prosiła rodziców o takie kwoty na spodnie to zakrawałoby na absurd.Nie mam ochoty prowadzić bezsensownej sprzeczki wiec proponuję skończyć.

więc kończmy!

[Nefretete]

......................... ........

[Martulaaa]

Napisane przez aleksandra999

To moja sprawa za ile kupuje spodnie i czym są wyszywane.Dopóki mam na to ochotę i stać mnie na to nie widzę przeszkód.Sama na to zarabiam i jest ok.Gdybym prosiła rodziców o takie kwoty na spodnie to zakrawałoby na absurd.Nie mam ochoty prowadzić bezsensownej sprzeczki wiec proponuję skończyć.

Zgadzam się z Aleksandrą, powiem więcej - nawet gdyby prosiło się o takie sumy rodziców, a ich byłoby stać i chętnie by dawali to też ok.Bo niby czemu nie? Przecież to nie jest okradanie kogoś czy robienie czegoś złego...a może ja czegoś nie rozumiem?
Wątek nie jest niepotrzebny-jakby w jakikolwiek sposób naruszał regulamin forum wierzę,że admin czy moderator usunąłby go.

Wracając do tematu-najdroższe rzeczy-martensy (dosyć dawno,wtedy coś ok.350zł),kurtka zimowa 600zł,buty goreteksowe 600 zł.

[nineczka]

ja uwazam, ze jest niepotrzebny i nie dlatego, ze narusza jakies zasady forum ale dlatego, ze moze rozwinac w taki sposob jak juz niejeden watek tutaj, ktory predzej czy pozniej zostal zamkniety przez admina.

[xre]

1 100 zl za spodnie, 900 zl kurtka, 330 zl sandalki (raz nosilam i mi sie znudzily), 400 zl butki na lato, pelno kasy wydalam na perfumy... sama nie wiem ktore byly najdrozsze... po za tym nie na temat bo post jest o ciuchach rekawiczki za 250 zl. Spodnie kurtka i rekawiczki to gore-tex wiec wiadomo skad ta cena... ale co ja poradze ze kocham jezdzic na snowblade`ach? Ubranko na narty troche kosztuje.

[barbi20]

Ja z najdrozszych rzeczy kupilam sobie kurtke zimowa za 450 zl i buty za 250 zl kozaczki a spodnie to kupuje do maksymalnie 120 zl bluzki do 80zl

[vanilla_sky]

ja jakos na ciuchy nigdy przewrotnych sum nie wydawalam - raczej na kosmetyki jestem sklonna wylozyc wiecej kasy, ale na ciuchy juz nie tak bardzo. moze dlatego, ze na wyprzedazy mozna dostac takie cudenka za nieprawdopodobnie niskie ceny
ostatnio sie skusilam na kurteczke GAPa za 38 dolcow i dla mnie to juz byl spory wydatek, bilam sie z myslami pol dnia i w koncu kupilam

[CzarnyElf]

Napisane przez vanilla_sky

ja jakos na ciuchy nigdy przewrotnych sum nie wydawalam - raczej na kosmetyki jestem sklonna wylozyc wiecej kasy, ale na ciuchy juz nie tak bardzo. moze dlatego, ze na wyprzedazy mozna dostac takie cudenka za nieprawdopodobnie niskie ceny
ostatnio sie skusilam na kurteczke GAPa za 38 dolcow i dla mnie to juz byl spory wydatek, bilam sie z myslami pol dnia i w koncu kupilam

No ja tez kupuje ciuchy w takich cenach juz powyzej $30 to sie zastanawiam
Ten wydatek 100 dolcow to byl jednorazowy,jednak szybciej wydaje kase z prezentow-wtedy sie nie zastanawiam tylko dzialam instynktownie