Ploteczki, plotusie, staraczki i mamusie :)

[biedreona]

natlem, nie obiecuj ze nie bedziesz narzekac. Jak urodzisz bo swoich przejsciach bedziesz miala takie wyrzuty sumienia ze czujesz sie zmeczona, ze ponarzekasz na dzieci ze wpadniesz w depresje i bedziesz sie wiecznie obwiniac. Caly czas bedziesz powtarza ze tak je chcialas to nie mozesz narzekac. Przerabiam caly czas te emocje. Ale przyznam ze jest strasznie duzo matek co za mocno narzeka i w ciazy i juz po.

soul, wczoraj mialam zgage po raz pierwszy od ostatniej ciazy liczy sie

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

natlem, szlas kiedys krotkim protokolem? moze ten bedzie dla ciebie lepszy?

[natlem]

Napisane przez biedreona

natlem, nie obiecuj ze nie bedziesz narzekac. Jak urodzisz bo swoich przejsciach bedziesz miala takie wyrzuty sumienia ze czujesz sie zmeczona, ze ponarzekasz na dzieci ze wpadniesz w depresje i bedziesz sie wiecznie obwiniac. Caly czas bedziesz powtarza ze tak je chcialas to nie mozesz narzekac. Przerabiam caly czas te emocje. Ale przyznam ze jest strasznie duzo matek co za mocno narzeka i w ciazy i juz po.

soul, wczoraj mialam zgage po raz pierwszy od ostatniej ciazy liczy sie

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

natlem, szlas kiedys krotkim protokolem? moze ten bedzie dla ciebie lepszy?

Podejrzewam że mogłoby tak być jak mówisz krótki chyba lepszy miałam ż antagonista - 3 pęcherzyki. Doktor myśli nad ultra krótkim. Ale to jakby teraz nie wyszło. Teraz będzie z lamette. Niby ten ultra krótki jest szybko z mega dawkami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[biedreona]

ja szlam krotkim to byl doslownie dlugosc jednego cyklu, czyli wyciaganie jajeczek okolo 14 dnia. Na pewno bralam gonotropine i chyba pozniej antagoniste, ale juz nie pamietam. Ale ja z tym co za dobrze reaguje wiec mnie latwo przestymulowac.

[natlem]

Napisane przez biedreona

ja szlam krotkim to byl doslownie dlugosc jednego cyklu, czyli wyciaganie jajeczek okolo 14 dnia. Na pewno bralam gonotropine i chyba pozniej antagoniste, ale juz nie pamietam. Ale ja z tym co za dobrze reaguje wiec mnie latwo przestymulowac.

To tylko zazdraszczam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasptak]

Biedreona, czyli kciuki zaciskam jeszcze mocniej✊✊✊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sreberko4]

Biedronka ma sporo racji, wręcz czuję się jakby ktoś mi przeprowadził psychoterapię choć pewnie ten mój rok starań to w porównaniu z waszymi zmaganiami pestka, to jednak mam taką samą burzę myśli w głowie. Zwłaszcza jak wychodzę z siebie i staję obok .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[biedreona]

czekam na tel z kliniki. Wlasnie spojrzalam na wyniki krwi i progesteron znowu mi spada:/ wiem ze mam czopki o ktore prosilam (klinika woli zastrzyki). Dostaje dejavu z pierwszych 2 transferow. Czyli bedzie pozytyw i strata w ciagu tygodnia.

[soul_me]

Biedronka a ile prg bierzesz? Te czopki wychodzą w badaniu z krwi?
Niech ci dołoża. Głowa do góry

[biedreona]

soul, czopki niby nie wychodza w krwi. Doustnych tutaj nie daja.
Teraz sobie pluje ze jednak nie wzielam zastrzyku na owulacje, bo twierdzili ze mam bardzo silna (owulacje). W niedziele mialam 17.3 a teraz mam 10.7 ng/ml. Takie ilosci progesteronu mialam wlasnie w pierwszych dwoch cyklach. W udanych mialam powyzej 20.

[soul_me]

Ale w tych pierwszych dwóch tez brałas czopki? Jaka dawkę bierzesz?
Niech ci wiec dodadzą dowcipne lub te zastrzyki.

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Jeśli nie wychodzą to wiesz tylko tyle że naturalny ci spada, a przecież suplementujesz, nie denerwuj się na zapas.

[agusia8524]

Biedronka to na czym Ci się udało utrzymać? Nie możesz teraz tego dostać?

Ja dziś opadłam z sił po wizycie co wizyta to opinia

[biedreona]

Agusia. szlam prawie identycznym cyklem jak teraz. Tylko bralam zastrzyk na wywolanie owulacji, bralam antyhistamine i mialam akupunture. Reszte to samo co teraz.

[kasptak]

Napisane przez agusia8524

Biedronka to na czym Ci się udało utrzymać? Nie możesz teraz tego dostać?

Ja dziś opadłam z sił po wizycie co wizyta to opinia

Agu, a co teraz powiedzieli?
Biedreona, a dlaczego nie powtórzyłas tego samego co z chłopakami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[biedreona]

no bo glupia, uwierzylam im ze mam silna owulacje wiec zastrzyku nie wzielam a mialam. Do tego przed transferem progesteron byl 19 i 17 wiec myslalam ze bedzie dobrze, a tu nagle 10. Akupunturzysta jest za daleko, innym nie wierze przeszlam przez pare, i trudno tak ustawic spotkania jak potrzebuje z dwojka dzieci w domu.

antyhistamina nic z progesteronem ale te dwa inne czynniki raczej moga.

a lekarz powiedzial ze na razie ok, bo powyzej 10 (czopki nie pokazuja sie w krwi) ale wprosilam sie jutro na powtorke, i jakby co szkolenie wbijania sobie progesteronu domiesniowo.

[agusia8524]

A ten zastrzyk na owu podbija prog?

Dziś lekarka mówi, że iui szanse marne, ale ona by robiła te 6 (wtf?! Ostatnio mówiła, że to strata czasu i kasy) i szła schematem po kolei, 2-3 iui to bez sensu, bo z każdą rosną szanse... ( czytałam, że do 4 rosną, no ale ok). No chyba, że mamy mało kasy, to wtedy od razu ivf, no ale zaczynając leczenie niepłodności to się trzeba liczyć z kosztami, prawda? No i ja się rozklejam, więc ze względu na stan psychiczny można by jednak to ivf od razu, bo te pacjentki, które są zdeterminowane i wierzą w powodzenie, to im się udaje, a z moim nastawieniem to może być ciężko, taka rezygnacja nie jest dobra. No padłam... A jaka mam być?!

[sreberko4]

Agu ja pierdziele czy oni powariowali?! Trzymaj się wersji braku kasy i kiepskiego stanu psychicznego i niech robią to in vitro

Biedronko kciuki zaciskam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[soul_me]

O matko Agu ty to masz niefart do rozmów z lekarzami ostatnio.
Olej 6 iui i rób jak planowałas. Po drugie, olej również gadanie o nastawieniu. Ja miałam tak ch..we ze bardziej trudno było mieć, trudno tryskac entuzjazmem po długich staraniach. Jadąc na betę ryczalam i jakoś wyjszła pozytywna zobacz. Także uszy do góry, cyc do przodu i jedz wg swego planu

[agusia8524]

Dodam, że iui na Polnej fe i trauma, Invmed fe...ja już sama nie wiem, czy to nie o kase idzie... Pójdę się skonsultować do innego doktorka, bo mnie trafi.

[biedreona]

agusia, sa badania ze zastrzyk na owulacje daje ci gwarancje ze ta owulacja jest na pewno. Dzieki temu progesteron sie zwieksza. Ten zastrzyk to hormon ciazowy (beta w duzej dawce) wiec podejrzewam (ale nigdzie tego nie wyczytalam) organizm produkuje progesteron aby ciaze jakby utrzymac.

Anegdotalnie - ostatni udany transfer jak to mialam, progesteron byl duzo wyzszy. Pytanie czy dzieki temu zastrzykowi (przy wczesniejszych transferach nie mialam) czy akupunkturze. Trudno powiedziec.

A lekarzowi powiedz co ty chcesz. Jak juz chcesz ivf to olewaj i rob ivf. Niektorzy robie z 10 bo nie sa gotowi na ivf, inni robia ivf od razu i nie bawia sie w iui. Twoje pieniedza i twoje decyzje.

W nadzieje i w nastawienie tez do konca nie wierze. W moim pierwszym bylam calkowicie nastawiona ze sie uda itp, a w ostatnim ze bedzie nastepne poronienie, albo nawet brak ciazy.

[kasptak]

Agu, 6 iui?? Chyba ich pogielo ostro. Mi powiedzieli, że max 3 i więcej nie ma sensu. Teoretycznie byłam przygotowana 4 razy, ale jedno się nie odbyło.
Ile się można stymulować, monitorować, 6 iui to Ci wyjdzie dużo drożej niż ivf. Chlop zrobił te badania? O nastawieniu też mogę trochę powiedzieć 😂 u mnie było okrągłe zero, 1 raz w cyklu w ogóle coś było😜 to się nazywa wpadka. A na pierwsze iui byłam nastawiona na sukces.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agusia8524]

Napisane przez biedreona

agusia, sa badania ze zastrzyk na owulacje daje ci gwarancje ze ta owulacja jest na pewno. Dzieki temu progesteron sie zwieksza. Ten zastrzyk to hormon ciazowy (beta w duzej dawce) wiec podejrzewam (ale nigdzie tego nie wyczytalam) organizm produkuje progesteron aby ciaze jakby utrzymac.

Anegdotalnie - ostatni udany transfer jak to mialam, progesteron byl duzo wyzszy. Pytanie czy dzieki temu zastrzykowi (przy wczesniejszych transferach nie mialam) czy akupunkturze. Trudno powiedziec.

A lekarzowi powiedz co ty chcesz. Jak juz chcesz ivf to olewaj i rob ivf. Niektorzy robie z 10 bo nie sa gotowi na ivf, inni robia ivf od razu i nie bawia sie w iui. Twoje pieniedza i twoje decyzje.

W nadzieje i w nastawienie tez do konca nie wierze. W moim pierwszym bylam calkowicie nastawiona ze sie uda itp, a w ostatnim ze bedzie nastepne poronienie, albo nawet brak ciazy.

A to nasz Pregnyl znaczy się, tylko nie wiedziałam, że to na progesteron wpływa aż tak.

Dziewczyny co lekarz i co wizyta to inna gadka...jestem skołowana. 6 na bank nie zrobię (choć wg niej 3 to bez sensu, ale niby dlaczego te szanse rosną z kolejnymi iui?!)

Soul też mi ta determinacja i nastawienie źle zabrzmiały, bo czy determinacją nie jest łażenie do lekarza co miesiąc? Branie leków, robienie badań itd.?

[kasptak]

Napisane przez agusia8524

A to nasz Pregnyl znaczy się, tylko nie wiedziałam, że to na progesteron wpływa aż tak.

Dziewczyny co lekarz i co wizyta to inna gadka...jestem skołowana. 6 na bank nie zrobię (choć wg niej 3 to bez sensu, ale niby dlaczego te szanse rosną z kolejnymi iui?!)

Soul też mi ta determinacja i nastawienie źle zabrzmiały, bo czy determinacją nie jest łażenie do lekarza co miesiąc? Branie leków, robienie badań itd.?

Ale o tych iui mówiła Ci ta sama lekarka? Może zmień lekarza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agusia8524]

Napisane przez kasptak

Ale o tych iui mówiła Ci ta sama lekarka? Może zmień lekarza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ta do której chodzę, która ostatnio iui odradzała, bo u nas nie ma sensu... Jak powiedziałam, że dr z Invimedu się upierał, to wzięła jego front.

[Natuś-77]

Biedronko, kciukasy ode mnie mocne

Aguś, co lekarz to inna opinia. Zdecyduj się na tego,do którego masz zaufanie i będziesz mogła kilka razy w cyklu wystawiać doopsko.
IUI wg. mnie szkoda kasy, chyba że chcesz zaryzykować i zobaczyć z czym to się je. Podejść raz na naturalnym a raz stymulowanym i tyle. Jak ma się udać to się uda, a jak nie to od razu IVF. Takie jest moje zdanie
W każdym bądź razie ja nie słyszałam o żadnej ciąży po 5 czy 6 IUI. Jak się udało to albo pierwszy strzał ewentualnie 2,3 podejście.

U nas znowu szaruga....z domu nie chce się wyłazić. Wyciągnęłam dziś botki zimowe kawę bym tylko żłopała na zmianę z herbatą z pigwą z tatowego ogródka

[justiii84]

U nas tez zimno mokro i ponuro a ja w balerinkach jutro wyciągam botki i tyla


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pyati]

Aga w klinice powiedz stanowczo czego oczekujesz. Ja z małżem powiedzieliśmy stanowczo że nie chcemy więcej iui. A gadał na początku o 3. I się zgodził. Więc może u Was też tak będzie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[sreberko4]

Biedronko co tam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natuś-77]

Wiecie co? Podzielę się z wami myślami, bo kołaczą mi od kilku godzin po głowie...Wyobraźacie sobie że można zostać na świecie całkiem jak palec? ..zmarła mojej koleżanki mama a były tylko we dwie plus 15 letni kot.. Dla mnie to szok, bo nie miały rodziny. Nie dopytywałyśmy szczegółów ale zawsze z kontekstu rozmów wynikało że mama była z domu dziecka. A z ich nazwiskiem w PL tylko 21 osób i to jakaś biologiczna rodzina ale bez kntaktu.
Jakoś nie mogę się pozbierać...a jak pomyślę o niej to aż mi w głowie huczy...Jedynie w tej całej przykrej sprawie jest promyk, że mama nie cierpiała. Właściwie oprócz zawrotów głowy i osłabienia to jeszcze nie potrzebowała morfiny itp.

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

[soul_me]

Napisane przez pyati

Aga w klinice powiedz stanowczo czego oczekujesz. Ja z małżem powiedzieliśmy stanowczo że nie chcemy więcej iui. A gadał na początku o 3. I się zgodził. Więc może u Was też tak będzie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie. Już się jakiś czas leczysz, wiec pomyśl, co chcesz, i tak zrób.

Biedronka właśnie? Jaki wynik?

[biedreona]

Wlasnie co dostalam 6.76 prog cholernie niski czyli zastrzyki na bank mam robic. Nie rozumiem dlaczego mi tak spada. Czekam na tel z kliniki i pozniej z apteki.