Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5

[Lotso]

Ewulka gratuluje!!

Jak w zeszlym tyg byla cisza tak w tym pedzicie z tymi porodami😀😀😀

[rzeczozn]

Dziewczyny gratulacje, w koncu maluszki na świecie ❤ i coraz więcej szczesliwich zakończeń ❤❤❤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maartikrk]

Napisane przez ewulkaaa

Dziewczyny! Dziś, 06.10. o 4:33, przyszła na świat siłami natury nasza druga coreczka. Waży 3820g i mierzy 59cm. Obydwie jesteśmy całe i zdrowe pozdrawiamy i odezwę się później

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Aleaa_

Jest mała Ala, urodzona o 1:39 SN, waży 3110g i mierzy 49cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez nunny

Chcialam sie pochwalic ze urodzilam

Jeszcze raz gratulacje dziewczyny !!!!

Przy takich wieściach aż głupio narzekać ale za mną noc fatalna. Dziś się nie ruszam, nie sprzątam, obiad ugotowałam wczoraj... książka i łóżko.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[LitttleHope]

Ewulka super
To Chery trzymaj sie dzielnie.
U mnie rozwarcie sie nie zmienilo od wczoraj. Powiedzieli po badaniu ze jak rusza jakies skurcze konkretne to jest szansa ze urodze. Ale jakby nic ani dzis ani przez noc to do domu jutro bo do szpitala mam blisko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karmelka2017]

Dziewczyny wszystkim gratuluję🌷

Rozkręciło się z porodami. 😉

[very niceee]

Ewulka, gratulacje, kawał dzidzi urodziłaś. Chyba w końcu poszło krócej niż za 1 razem?

Alea, Tobie już gratulowałam na FB, ale powtarzam jeszcze raz: gratuluję!

Little hope, dla mnie to dziwne z takim rozwarciem wypuszczać do domu, tym bardziej że miałaś już skurcze. Powinni oxy podać i zakończyć twoje męki.

Lynn, moja też się nie szykuje, ale już jej nie pośpieszam. Czekam spokojnie na niedzielę i przestałam odbierać telefony, bo też co rusz ktoś dzwoni albo pisze z pytaniem, czy już urodziłam.

[adhoc]

Ja mam wrażenie że jak dostane kolejną wiadomość "i jak urodziłas?" albo najlepsze "to kiedy bedzie dzidzia" (no.kur. jakbym wiedziala...) to mam ochotę rzucić telefonem w ścianę... Boje się że któregoś dnia na prawdę to zrobię... Przeciez nie bede przed nikim ukrywać dziecka. Jako urodzę to poinformuje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

Napisane przez rzeczozn

Wczoraj była położna, kazała dokarmiać mieszanką co 2 godziny 60 ml, a przed dokarmianiem przystawiać do piersi..
tylko problem jest taki że mały jak już się naje ciepłego to śpi i nie mogę go dobudzić.. ..zmiana pieluchy, przemywanie buźki .. no nic nie dają jak już zaśnie to śpi, a je też max. 40 i to co 3 godziny..
Poprosiłam doradcę laktacyjnego, jutro ma być u mnie o 16 i pomóc.. już na prawdę nie daję rady. Z cycków leci więcej, a mały nie chce chwytać, bo wie, że zaraz będzie łatwa butla.. ehhh ..
No nic zobaczymy co będzie jutro..



Migi Uleńka pięka

Dziewczyny gratulacje:lo ve:
Nie jestem w stanie nadrobić 2ch dni.. ale widziałam, że co najmniej 2 rozpakowane szczęśliwe mamusie

Zrobisz co chcesz i co będziesz czuła za lepsze

Ile przybral na wadze?

Jak masz mleko to walcz...nie wiem czy to dobry pomysł już dokarmiac

Jak śpi to najedzony i nieglodny....sprawdzaj wagę jak najczęściej się da....jezeli będzie przybieral...nie dokarmiaj wtedy

Idź może codziennie do przychodni...tylko na zwazenie

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Napisane przez Marzena_83

Dziewczyny po cc, macie problem ze wzdeciami, zaparciami?
Ja mam wrażenie, że coraz gorzej ze mną...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pij duuuuuzo wody...tylko to Cię uratuje

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Napisane przez nunny

Chcialam sie pochwalic ze urodzilam

Gratulacje jeszcze raz

[rzeczozn]

Napisane przez alla83

Zrobisz co chcesz i co będziesz czuła za lepsze

Ile przybral na wadze?

Jak masz mleko to walcz...nie wiem czy to dobry pomysł już dokarmiac

Jak śpi to najedzony i nieglodny....sprawdzaj wagę jak najczęściej się da....jezeli będzie przybieral...nie dokarmiaj wtedy

Idź może codziennie do przychodni...tylko na zwazenie

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------


Pij duuuuuzo wody...tylko to Cię uratuje

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------


Gratulacje jeszcze raz

Dziś mamy ważenie, więc się okaże ile przybrał 😊 i o 16 poradę laktacyjną, na którą bardzo liczę.. dziś rano maly zjadł 90 ml mm.. więc widać, że pierś mu nie starcza, a przystawiam go co 2, 3 godziny.. walczę o kp, nie poddam się 😤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

Napisane przez joasiala

Pierwsza noc za mną. Mała wisiała na cycu 5 godzin. Mleka mam narazie mało, więc nad ranem już dałam jej mm i w końcu usnęła. Dziś dalej walka o kp, może będzie już więcej mleka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie będzie mleka widocznego dla Ciebie...ale przystawiaj bo małej wystarczy tylko dłużej na cycu musi byc... musisz uzbroić się w cierpliwość...dopiero w drugim tygodniu vedziws czuła że masz mleko

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

[1=cb88dba0fc36678caba5734 659402cd6408543f4;7774098 6]Moja mała spała 3 godziny, potem 3 godziny karmienia + próba odłożenia, teraz znowu śpi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Normalne ...moj czasami wisi na cycu pół dnia.... je ...zasypia....próba odlozenia... pobudka...je ....zaypia ...próba odlozenia...pobudka

Wychodzi na to że cały czas na cycu
Zdarza się że próba odlozenia kończy się bez pobudki... nigdy nie wiem kiedy to się wydarzy...odkladajac zawsze mam nadzieje

[Marzena_83]

Napisane przez alla83

Nie będzie mleka widocznego dla Ciebie...ale przystawiaj bo małej wystarczy tylko dłużej na cycu musi byc... musisz uzbroić się w cierpliwość...dopiero w drugim tygodniu vedziws czuła że masz mleko

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------


Normalne ...moj czasami wisi na cycu pół dnia.... je ...zasypia....próba odlozenia... pobudka...je ....zaypia ...próba odlozenia...pobudka

Wychodzi na to że cały czas na cycu
Zdarza się że próba odlozenia kończy się bez pobudki... nigdy nie wiem kiedy to się wydarzy...odkladajac zawsze mam nadzieje

O Alla to ja też żyje taka nadzieja 😉
Ja zainwestowalam w wagę dla maluszków, żeby się mniej stresować.

A co do zaparć, czopki glicerynowe pomogły doraznie.Ale wode też pije, choć mi bokiem wychodzi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buzn]

Aleaa Gratki😍 sypią nam się dzieciaczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Kolejne gratulacje, tym razem dla Ciebie ewulka. Spora cora!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lotso]

Olanzapinka i Norka co tam u Was Dziewczyny??? Jest szansa ze nas zmienicie??))

[kasiastka]

Ja po wizycie u gina. Mały ma 3,5kg, jak do przyszłego pt nie urodzę, to wypisze mi skierowanie do szpitala. Jednak póki co liczę na poród w przyszłym tyg, nie w tym, bo jeszcze kiepsko u mnie ze zdrowiem, nadal katar, kaszel, kiepsko...

Dobra wiadomość, to taka, że mały jest bardzo ładnie wstawiony i mam dużą szansę na sn

[cb88dba0fc36678caba5734659402cd6408543f4]

Napisane przez rzeczozn

Dziś mamy ważenie, więc się okaże ile przybrał 😊 i o 16 poradę laktacyjną, na którą bardzo liczę.. dziś rano maly zjadł 90 ml mm.. więc widać, że pierś mu nie starcza, a przystawiam go co 2, 3 godziny.. walczę o kp, nie poddam się 😤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spróbuj się położyć z małym przy cycku i tak leżcie. Musi nakręcić produkcję. A z butli je, bo łatwo leci.

Napisane przez kasiastka

Ja po wizycie u gina. Mały ma 3,5kg, jak do przyszłego pt nie urodzę, to wypisze mi skierowanie do szpitala. Jednak póki co liczę na poród w przyszłym tyg, nie w tym, bo jeszcze kiepsko u mnie ze zdrowiem, nadal katar, kaszel, kiepsko...

Dobra wiadomość, to taka, że mały jest bardzo ładnie wstawiony i mam dużą szansę na sn

Trzymam kciuki!

U mnie mała ciągle nie chce siku zrobić, więc chyba do jutra leżymy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiastka]

Aphrael wysłałam Ci prywatną wiadomość odnośnie sytuacji w naszym szpitalu daj znać, czy doszło, bo coś komputer mi fiksował przy wysyłaniu

[joasiala]

[1=cb88dba0fc36678caba5734 659402cd6408543f4;7774668 1]Spróbuj się położyć z małym przy cycku i tak leżcie. Musi nakręcić produkcję. A z butli je, bo łatwo leci.

Trzymam kciuki!

U mnie mała ciągle nie chce siku zrobić, więc chyba do jutra leżymy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

U mnie dopiero dzisiaj zrobiła siku. Jest szansa, że jutro wyjdziemy do domu. Czekam jeszcze na potwierdzenie grupy krwi małej i ewentualnie na podanie immunoglobiny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goslawka]

Napisane przez LitttleHope

Ewulka super
To Chery trzymaj sie dzielnie.
U mnie rozwarcie sie nie zmienilo od wczoraj. Powiedzieli po badaniu ze jak rusza jakies skurcze konkretne to jest szansa ze urodze. Ale jakby nic ani dzis ani przez noc to do domu jutro bo do szpitala mam blisko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co oni mają z tym wypisywaniem?! Trzymam kciuki byś szybko urodziła, bo takie jeżdżenie w ta i z powrotem to jakaś masakra!

Napisane przez adhoc

Ja mam wrażenie że jak dostane kolejną wiadomość "i jak urodziłas?" albo najlepsze "to kiedy bedzie dzidzia" (no.kur. jakbym wiedziala...) to mam ochotę rzucić telefonem w ścianę... Boje się że któregoś dnia na prawdę to zrobię... Przeciez nie bede przed nikim ukrywać dziecka. Jako urodzę to poinformuje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się wycfaniłam i wszystkich poinformowałam, że jak urodzę to powysyłam mmsy i ze napweno o nikim nie zapomne. Wiecie co? pomogło xD

Napisane przez rzeczozn

Dziś mamy ważenie, więc się okaże ile przybrał 😊 i o 16 poradę laktacyjną, na którą bardzo liczę.. dziś rano maly zjadł 90 ml mm.. więc widać, że pierś mu nie starcza, a przystawiam go co 2, 3 godziny.. walczę o kp, nie poddam się 😤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Walcz! Ja ponad tydzień pierworodnego dokarmiałam mm a pozniej sie rozkreciło bardzo ładnie

Napisane przez alla83

Nie będzie mleka widocznego dla Ciebie...ale przystawiaj bo małej wystarczy tylko dłużej na cycu musi byc... musisz uzbroić się w cierpliwość...dopiero w drugim tygodniu vedziws czuła że masz mleko

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------


Normalne ...moj czasami wisi na cycu pół dnia.... je ...zasypia....próba odlozenia... pobudka...je ....zaypia ...próba odlozenia...pobudka

Wychodzi na to że cały czas na cycu
Zdarza się że próba odlozenia kończy się bez pobudki... nigdy nie wiem kiedy to się wydarzy...odkladajac zawsze mam nadzieje

Też miałam egzemplarz wiszący godzinami na cycku xD a najbardzoiej mnie irytowało, jak bezdzietne koleżanki do mnie wpadały i wielce dobre rady, że za długo go karmie, że powinnam odłożyć idt....

[norka93]

Napisane przez Lotso

Olanzapinka i Norka co tam u Was Dziewczyny??? Jest szansa ze nas zmienicie??))

Czytam sobie, czytam, zachwycam sie porodami, nowymi maluszkami na świecie, a tu nagle pytanie o mnie, zonk! W poniedziałek wzięłam ostatnią tabletkę Visanne. Teraz mam czekać na okres do 10 dni, jeśli nie wróci, to muszę kupić tabletki, które go po prostu wywołają (czego wolałabym uniknąć). Na ten moment jest nadzieja, bo coś się rozkręca od wczoraj, tu ciągnie, tam brzuch ciągnie, coś poboli, zakłuje, plamienia są mocniejsze.. Mam nadzieje, że to na okres, a nie owulacje, bo swoją drogą, to plamiłam niemal non stop przez 2 miesiące biorąc Visanne. Mam chytry plan poinformować Was jeszcze na tym wątku o swojej ciąży Jestem pełna nadziei i wiary Dziękuję za pamięć, Lotso!

Gratuluje wszystkim Mamusiom, które mają swoje Maleństwa przy sobie! Normalnie przeżywam Wasze porody jak swój własny. Mamusie jeszcze w dwupaku - trzymam za Was mocne kciuki, oby rozkreciło się jak najszybciej!

Aktualizacja - dostałam okres! Nigdy nie cieszyłam się na okres jak teraz!!

[mia26]

Napisane przez Maartikrk

Lynn Może kokosanki pomogą . Ja wczoraj normalnie myślałam, że wyjdę z siebie. Wszystko, dosłownie wszystko mnie denerwowało a najbardziej to że już nie mogę działać na pełnych obrotach. Chodziłam po mieszkaniu jak mąż był w pracy i widziałam ile muszę zrobić - to posprzątać, tamto umyć itd (lubię się doszukiwać). Świadomość, że nie mogę tego zrobić raz dwa mnie po prostu denerwowała okrutnie. Poratowałam się książką żeby odgonić myśli a wieczorem po prostu poszłam spać wręcz na siłę żeby ten dzień się skończył.

Co do torby szpitalnej. Pewnie nie mam wszystkiego. Jeszcze czekam w sumie na jedną koszulę i szlafrok z DS. Moja torba jest już tak wypakowana, że szok. Nie zabrałam nic ponad to co wypisał mi na karteczce szpital. Nic dodatkowego. Nawet kosmetyki wszystkie kupiłam w rossmanie w wersjach mini. Położna na sr mówiła żeby nie przesadzać z bagażem bo nad z dwoma torbami nie wpuszczą na oddział i żeby się do reklamówki spakować.....

Też z powyższym mam problem, zawsze sprawnie wszystko ogarniam, ciągle cos, a teraz ta ,,niepełnosprawność" bardzo ogranicza... nawet zanim wstanę z kanapy to mija więcej czasu;/ ale cieszmy się, że to już końcówka i coraz bliżej i znów będziemy aktywne, a obowiązków to dopiero dojdzie
Moja torba do szpitala to w sumie walizka na kółkach i to spora, a również nic dodatkowego nie brałam

Byliśmy wczoraj na tych warsztatach z Mamo to ja i tak jak z Lynn pisałyście, sama też tego spodziewałam się, dużo reklam, nie podobało mi się o żywieniu (jedna firma produkująca mleka modyfikowane oraz o krwi pępowinowej nie było zbyt ciekawie prowadzone). Na plus było na temat pierwszej pomocy (na to najbardziej liczyliśmy) i wybór fotelika. Ogólnie miałam wrażenie, że za dużo tematów chcieli w tak krótkim czasie przedstawić, lepiej wybrać 2-3 i na nich dokładniej skupić się.

nunny, Aleaa, ewulkaaa gratuluję! W końcu dzieje się coraz bardziej

Jak to jest z opuszczaniem się brzucha, w większości kilka dni przed porodem obniża się, czy nie zawsze tak musi być? Pytam, bo wiele osób pyta, czy już mi się opuścił, a jak mówię, że nie, to twierdzą, że jeszcze trochę czasu minie do porodu. Ale chyba to nie jest zbyt duży wyznacznik...

[goslawka]

Napisane przez norka93

Czytam sobie, czytam, zachwycam sie porodami, nowymi maluszkami na świecie, a tu nagle pytanie o mnie, zonk! W poniedziałek wzięłam ostatnią tabletkę Visanne. Teraz mam czekać na okres do 10 dni, jeśli nie wróci, to muszę kupić tabletki, które go po prostu wywołają (czego wolałabym uniknąć). Na ten moment jest nadzieja, bo coś się rozkręca od wczoraj, tu ciągnie, tam brzuch ciągnie, coś poboli, zakłuje, plamienia są mocniejsze.. Mam nadzieje, że to na okres, a nie owulacje, bo swoją drogą, to plamiłam niemal non stop przez 2 miesiące biorąc Visanne. Mam chytry plan poinformować Was jeszcze na tym wątku o swojej ciąży Jestem pełna nadziei i wiary Dziękuję za pamięć, Lotso!

Gratuluje wszystkim Mamusiom, które mają swoje Maleństwa przy sobie! Normalnie przeżywam Wasze porody jak swój własny. Mamusie jeszcze w dwupaku - trzymam za Was mocne kciuki, oby rozkreciło się jak najszybciej!

Aktualizacja - dostałam okres! Nigdy nie cieszyłam się na okres jak teraz!!

Super! Trzymam kciuki by wam się wszystko ułożyło!!!

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez mia26

Też z powyższym mam problem, zawsze sprawnie wszystko ogarniam, ciągle cos, a teraz ta ,,niepełnosprawność" bardzo ogranicza... nawet zanim wstanę z kanapy to mija więcej czasu;/ ale cieszmy się, że to już końcówka i coraz bliżej i znów będziemy aktywne, a obowiązków to dopiero dojdzie
Moja torba do szpitala to w sumie walizka na kółkach i to spora, a również nic dodatkowego nie brałam

Byliśmy wczoraj na tych warsztatach z Mamo to ja i tak jak z Lynn pisałyście, sama też tego spodziewałam się, dużo reklam, nie podobało mi się o żywieniu (jedna firma produkująca mleka modyfikowane oraz o krwi pępowinowej nie było zbyt ciekawie prowadzone). Na plus było na temat pierwszej pomocy (na to najbardziej liczyliśmy) i wybór fotelika. Ogólnie miałam wrażenie, że za dużo tematów chcieli w tak krótkim czasie przedstawić, lepiej wybrać 2-3 i na nich dokładniej skupić się.

nunny, Aleaa, ewulkaaa gratuluję! W końcu dzieje się coraz bardziej

Jak to jest z opuszczaniem się brzucha, w większości kilka dni przed porodem obniża się, czy nie zawsze tak musi być? Pytam, bo wiele osób pyta, czy już mi się opuścił, a jak mówię, że nie, to twierdzą, że jeszcze trochę czasu minie do porodu. Ale chyba to nie jest zbyt duży wyznacznik...

Z reguły się opuszcza na kilka-kilkanaście dni przed porodem, ale zdarza się, że tylko pare godzin przed chill out to taki babcin wyznacznik :P

[Lotso]

Norka bardzo trzymam za Ciebie kciuki!! za Ole tez! czesto o Was mysle. Sciskam mocno!!!😊😊😊😊😊

[norka93]

Napisane przez Lotso

Norka bardzo trzymam za Ciebie kciuki!! za Ole tez! czesto o Was mysle. Sciskam mocno!!!

Dziękuję Wam bardzo, Dziewczyny! Czytam Was calutki czas, żaden post nie przepadnie. Trzymam mocno kciuki za Was i Wasze Maluszki, coby wszystko było w porządku Też często myślę, co u Oli.

Swoją drogą, też mam na imię Ola.

[cb88dba0fc36678caba5734659402cd6408543f4]

Napisane przez mia26

Też z powyższym mam problem, zawsze sprawnie wszystko ogarniam, ciągle cos, a teraz ta ,,niepełnosprawność" bardzo ogranicza... nawet zanim wstanę z kanapy to mija więcej czasu;/ ale cieszmy się, że to już końcówka i coraz bliżej i znów będziemy aktywne, a obowiązków to dopiero dojdzie
Moja torba do szpitala to w sumie walizka na kółkach i to spora, a również nic dodatkowego nie brałam

Byliśmy wczoraj na tych warsztatach z Mamo to ja i tak jak z Lynn pisałyście, sama też tego spodziewałam się, dużo reklam, nie podobało mi się o żywieniu (jedna firma produkująca mleka modyfikowane oraz o krwi pępowinowej nie było zbyt ciekawie prowadzone). Na plus było na temat pierwszej pomocy (na to najbardziej liczyliśmy) i wybór fotelika. Ogólnie miałam wrażenie, że za dużo tematów chcieli w tak krótkim czasie przedstawić, lepiej wybrać 2-3 i na nich dokładniej skupić się.

nunny, Aleaa, ewulkaaa gratuluję! W końcu dzieje się coraz bardziej

Jak to jest z opuszczaniem się brzucha, w większości kilka dni przed porodem obniża się, czy nie zawsze tak musi być? Pytam, bo wiele osób pyta, czy już mi się opuścił, a jak mówię, że nie, to twierdzą, że jeszcze trochę czasu minie do porodu. Ale chyba to nie jest zbyt duży wyznacznik...

Ja w obu ciążach miałam wysoko do końca.

Mała zrobiła siku, więc idziemy do domu!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alla83]

Napisane przez goslawka

Co oni mają z tym wypisywaniem?! Trzymam kciuki byś szybko urodziła, bo takie jeżdżenie w ta i z powrotem to jakaś masakra!



Ja się wycfaniłam i wszystkich poinformowałam, że jak urodzę to powysyłam mmsy i ze napweno o nikim nie zapomne. Wiecie co? pomogło xD



Walcz! Ja ponad tydzień pierworodnego dokarmiałam mm a pozniej sie rozkreciło bardzo ładnie



Też miałam egzemplarz wiszący godzinami na cycku xD a najbardzoiej mnie irytowało, jak bezdzietne koleżanki do mnie wpadały i wielce dobre rady, że za długo go karmie, że powinnam odłożyć idt....

Pierwszy miesiąc taki jest właśnie...drugi inny...trzeci jeszcze inni....itd

[very niceee]

Ja mam brzuch nisko juz od połowy września.

Norka, to trzymam kciuki, żebyś niebawem przekazała nam dobra wiadomość.

[alla83]

Super Norka...trzymam kciuki

Powiem Ci, że ja miałam taką sytuację...zdążyłam poinformować dziewczyny z Lutowego wątku o mojej ciąży zanim zdążyły się wszystkie rozpakować.... czego i Tobie życzę kochana....buziaczki

[miomo]

Kurcze, ale się dzieje! Rozpakowanym gratuluję serdecznie!

My już w domu, bawimy się w karmienie. Nie jest lepiej niż za pierwszym razem, bo u mnie to się dramatycznie wolno rozkręca. Widoczna siara w 3 dobie, a dzisiaj dopiero zaczynam czuć mrowienie i wrażenie, że coś się zbiera poważniejszego. Za pierwszym razem strasznie mnie to frustrowało, młody poleciał z wagą mocno, a teraz po prostu wybrałam drogę środka - przystawiam do obu piersi, a potem dawałam mm. Dzisiaj w domu wyciągnęłam ten zestaw medeli z drenem do karmienia i pierwsze wrażenie jest super - na szyi mam wiszącą butelkę z mm, z której odchodzi cieniuteńka rurka i sięga do sutka. Młody ciągnie cycka i leci wtedy zarówno z piersi jak i rurki. Wygodne to nie jest, ale chyba pomoże bardzo szybko.

[Lynn]

Napisane przez very niceee

Ewulka, gratulacje, kawał dzidzi urodziłaś. Chyba w końcu poszło krócej niż za 1 razem?

Alea, Tobie już gratulowałam na FB, ale powtarzam jeszcze raz: gratuluję!

Little hope, dla mnie to dziwne z takim rozwarciem wypuszczać do domu, tym bardziej że miałaś już skurcze. Powinni oxy podać i zakończyć twoje męki.

Lynn, moja też się nie szykuje, ale już jej nie pośpieszam. Czekam spokojnie na niedzielę i przestałam odbierać telefony, bo też co rusz ktoś dzwoni albo pisze z pytaniem, czy już urodziłam.

Ja dzisiaj już 5 wiadomości odebrałam z tym pytaniem

Napisane przez kasiastka

Ja po wizycie u gina. Mały ma 3,5kg, jak do przyszłego pt nie urodzę, to wypisze mi skierowanie do szpitala. Jednak póki co liczę na poród w przyszłym tyg, nie w tym, bo jeszcze kiepsko u mnie ze zdrowiem, nadal katar, kaszel, kiepsko...

Dobra wiadomość, to taka, że mały jest bardzo ładnie wstawiony i mam dużą szansę na sn

Na kiedy masz tp? Ja na dzisiaj i jesli do 13tego nie urodzę, to mam 16tego mieć wywoływanie.

Po ktg byłam u lekarza w szpitalu i ten tak pozytywnie do mojego szybkiego porodu nie podszedł. Niby powiedział, że mogę zacząć w każdej chwili rodzić, ale jeśli nie urodzę do przyszłego piątku to 16tego będą wywoływać. Od jakiś 2-3 h mam spięcia u góry brzucha, jak zwykle nieprzyjemne, ale niebolesne i nie wiem czy mam liczyc czas między nimi? I zwiątpiłam w szacowanie wagi na usg. 2 tyg temu 3,2 kg, tydzien temu 3,7 kg, dzisiaj 3,7 kg...

[migifigi]

My miałyśmy wyjść jutro ale tak jest wszystko w porządku, że po obu obchodach zapadła decyzja, że wychodzimy dzisiaj!
Jaka jestem szczęśliwa!!

Ale mam zalecenie od lekarza, że jak młoda nie je, mam jej dać mm bo póki co nie mam jeszcze sporo pokarmu. Jakie mam kupić mleko? W szpitalu mają Nestlé nan, ale kompletnie nie znam tematu a mąż musi kupić coś na szybko