Polecamy:

visionAM · 2017-10-05, 07:07

Cytat:

Napisane przez Moja_Kravica

Jako takiej playlisty nie posiadam - mieliśmy przygotowany duży zapas na Spotify i układaliśmy na bieżąco sety po 5-10 utworów, ale powiem, że ton nadawało Gogol Bordello, Leningrad, Melbourne SKA Orchestra, Cała Góra Barwinków, Pidżama Porno, Madness, Dubioza Kolektiv, The Bill, Zacier , Tymon Tymański i Transistors, Sex Pistols, Clash, Ramones, Manu Chao i Elektryczny Orgazm razem z niemałym przeglądem muzyki z dawnej Jugosławii (nie mylić z Kayah z Bregovićem czy innymi Bałkanicami

)

Większość moich gości weselnych nie bawiłoby się wcale przy takiej muzyce.

**019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6** · 2017-10-05, 09:24

Cytat:

Napisane przez visionAM

Większość moich gości weselnych nie bawiłoby się wcale przy takiej muzyce.

U mnie impreza skonczylaby sie po rosole😃

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

visionAM · 2017-10-05, 09:36

Szczerze mówiąc to nawet nie są twórcy, przy muzyce których można potańczyć... Znam te zespoły, kojarzę ich piosenki no i po prostu nie widzę tego.

Liara_Tsoni · 2017-10-05, 09:40

Cytat:

Napisane przez visionAM

Szczerze mówiąc to nawet nie są twórcy, przy muzyce których można potańczyć... Znam te zespoły, kojarzę ich piosenki no i po prostu nie widzę tego.

Ja tam widzę to jako fajny dodatek jeśli młodzi i ich znajomi lubią taką muzykę.
Na większości wesel, na jakich byłam, bylo tak ze do północy lecialy kawalkindla wszystkich i te dla starszych pokoleń, a po oczepinach, jak czesc starszych ludzi juz szla spac to wtedy zaczynala sie taka bardziej luzna impreza, z muzyka w stylu rock/punk/industrial czy co tam mlodzi lubili i mnoek tańczenia a wiecej skakania.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

visionAM · 2017-10-05, 09:42

Cytat:

Napisane przez Liara_Tsoni

Ja tam widzę to jako fajny dodatek jeśli młodzi i ich znajomi lubią taką muzykę.
Na większości wesel, na jakich byłam, bylo tak ze do północy lecialy kawalkindla wszystkich i te dla starszych pokoleń, a po oczepinach, jak czesc starszych ludzi juz szla spac to wtedy zaczynala sie taka bardziej luzna impreza, z muzyka w stylu rock/punk/industrial czy co tam mlodzi lubili i mnoek tańczenia a wiecej skakania.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

To u mnie na weselu też tak było i często się z tym spotykam. Ale muzyka była nieco inna, mimo wszystko. No i nie jest to dobre wyjście na całe wesele.

voice_of_silence · 2017-10-05, 10:03

No tak. Ja sama slucham troche ska, troche muzyki z bylej Jugoslawii. Dubioze uwielbiam, ale na weselu tego nie widze. Przede wszystkim dlatego, ze ludzie najlepiej bawia sie do utworow ktore znaja, a wesela nie robi sie tylko dla siebie. Gusta muzyczne moje nie musza sie zreszta pokrywac z gustami moich gosci. Byc moze byloby to ekstra i oryginalne, ale moim priorytetem bylo co innego. Nie sadze, aby to ze moi goscie dobrze sie bawia przy disco polo, ja zreszta tez potrafie, obligowalo mnie do robienia wesela w remizie, bo niby do niczego innego to nie pasuje. Jak ktos robi wesele w stylu rustykalnym to tez jedynie przygrywanie na grzebieniu i harmonijce zostaje?

Liara_Tsoni · 2017-10-05, 10:06

Cytat:

Napisane przez voice_of_silence

No tak. Ja sama slucham troche ska, troche muzyki z bylej Jugoslawii. Dubioze uwielbiam, ale na weselu tego nie widze. Przede wszystkim dlatego, ze ludzie najlepiej bawia sie do utworow ktore znaja, a wesela nie robi sie tylko dla siebie. Gusta muzyczne moje nie musza sie zreszta pokrywac z gustami moich gosci. Byc moze byloby to ekstra i oryginalne, ale moim priorytetem bylo co innego. Nie sadze, aby to ze moi goscie dobrze sie bawia przy disco polo, ja zreszta tez potrafie, obligowalo mnie do robienia wesela w remizie, bo niby do niczego innego to nie pasuje. Jak ktos robi wesele w stylu rustykalnym to tez jedynie przygrywanie na grzebieniu i harmonijce zostaje?

Wszystko z umiarem, no i trzeba znac swoich gości.
Jak polowa z nich to rodzina albo znjomi tacy bez sprecyzowanych gustów to sie wtedy robi wieksza cześć imprezy pod nich.
A jak na weselu glownie znajomi, bo rodzina mala, albo też troche alternatywna, to mozna pomyslec o tym by czesc imprezy zrobic z nietypowa muzyka, albo jakos to przeplatac.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

voice_of_silence · 2017-10-05, 10:10

Cytat:

Napisane przez Liara_Tsoni

Wszystko z umiarem, no i trzeba znac swoich gości.
Jak polowa z nich to rodzina albo znjomi tacy bez sprecyzowanych gustów to sie wtedy robi wieksza cześć imprezy pod nich.
A jak na weselu glownie znajomi, bo rodzina mala, albo też troche alternatywna, to mozna pomyslec o tym by czesc imprezy zrobic z nietypowa muzyka, albo jakos to przeplatac.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

No zgadza sie.

visionAM · 2017-10-05, 10:30

Jasne, że zgadza się. Tylko niby dlaczego wesele z inną muzyką jest niby "gorsze"

Jak dla mnie ktoś ma po prostu za wysokie mniemanie o sobie.

Moja_Kravica · 2017-10-05, 10:55

Cytat:

Napisane przez visionAM

Szczerze mówiąc to nawet nie są twórcy, przy muzyce których można potańczyć... Znam te zespoły, kojarzę ich piosenki no i po prostu nie widzę tego.

To jest w sumie słodkie - cokolwiek bym tu nie napisała, mogę mieć pewność, że Ty napiszesz, że zmyślam, że się nie da, że niemożliwe, bo Ty nigdy czegoś takiego nie widziałaś, nie doświadczyłać itp.

U mnie część gości znała muzykę, jaką puszczaliśmy, a część wiedziała, że może spodziewać się wszystkiego, tylko nie weselnych szlagierów. To, że Ty i Twoi goście nie umielibyście tańczyć przy innej playliście, nie znaczy, że każdy ma taką blokadę w uszach, że lubi tylko te piosenki, co już je kiedyś słyszał

Impreza się skończyła u nas o 8 rano, przy czym potencjalni słuchacze Krzysztofa Krawczyka (wiek 60/65+) odpadli ok 3 po uprzednim obtańcowaniu większości młodzieży. Jedna osoba żegnając się powiedziała, że na wielu weselach się bywało, ale to jest chyba pierwsze na którym nie trzeba było się napić, żeby zapomnieć, co leci z głośników i się pobawić.

Liara_Tsoni · 2017-10-05, 11:01

Cytat:

Napisane przez Moja_Kravica

To jest w sumie słodkie - cokolwiek bym tu nie napisała, mogę mieć pewność, że Ty napiszesz, że zmyślam, że się nie da, że niemożliwe, bo Ty nigdy czegoś takiego nie widziałaś, nie doświadczyłać itp.

U mnie część gości znała muzykę, jaką puszczaliśmy, a część wiedziała, że może spodziewać się wszystkiego, tylko nie weselnych szlagierów. To, że Ty i Twoi goście nie umielibyście tańczyć przy innej playliście, nie znaczy, że każdy ma taką blokadę w uszach, że lubi tylko te piosenki, co już je kiedyś słyszał

Impreza się skończyła u nas o 8 rano, przy czym potencjalni słuchacze Krzysztofa Krawczyka (wiek 60/65+) odpadli ok 3 po uprzednim obtańcowaniu większości młodzieży. Jedna osoba żegnając się powiedziała, że na wielu weselach się bywało, ale to jest chyba pierwsze na którym nie trzeba było się napić, żeby zapomnieć, co leci z głośników i się pobawić.

Super, ze impreza sie udała.
Zrozum tylko ze nie u wszystkich by takie cos przeszlo i ze puszczanie Zenka nawet na imprezie za milion zlotych w pałacu, nie jest faux paux jesli goscie sie do tego bawia.

Nie lazdy kogo stac na takie imprezy ma kij w tyłku i bez alternatywnej muzyki albo bez Mozarta nie wytrzyma.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Moja_Kravica · 2017-10-05, 11:11

Cytat:

Napisane przez Liara_Tsoni

Super, ze impreza sie udała.
Zrozum tylko ze nie u wszystkich by takie cos przeszlo i ze puszczanie Zenka nawet na imprezie za milion zlotych w pałacu, nie jest faux paux jesli goscie sie do tego bawia.

Nie lazdy kogo stac na takie imprezy ma kij w tyłku i bez alternatywnej muzyki albo bez Mozarta nie wytrzyma.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Zrozum, że od początku nie piszę, że pałac i Zenek to faux pas - wiocha tak, faux pas nie. Tym, co za FP mogę uważać, to zakładanie z góry, że moi goście mają tak fatalny gust, że muszę równać do najniższego wspólnego mianownika. Muzyka rozrywkowa to naprawdę bogaty zbiór - można wybrać tak wiele rzeczy przy których pobawi się każdy. No ale kiedy para młoda sama słucha disco polo (chociaż otwarcie się nie przyzna, tylko będzie zasłaniać się ciociami i babciami), to też nie ma co oczekiwać, że pozwolą się gościom pobawić chociaż przy Elvisie

voice_of_silence · 2017-10-05, 11:27

Ale jakie zakladac? Ludzie z reguly zapraszaja na swoje wesele ludzi ktorych znaja i z ktorymi niejedna impreze przezyli, wiec nie trzeba nic zakladac. Nie bylam na weselu na ktorym lecialoby tylko disco polo albo tylko Elvis, jest raczej roznorodnie. Silenie sie na ą ę muzyke dla zasady jest rownie smieszne.

Liara_Tsoni · 2017-10-05, 11:39

Cytat:

Napisane przez Moja_Kravica

Zrozum, że od początku nie piszę, że pałac i Zenek to faux pas - wiocha tak, faux pas nie. Tym, co za FP mogę uważać, to zakładanie z góry, że moi goście mają tak fatalny gust, że muszę równać do najniższego wspólnego mianownika. Muzyka rozrywkowa to naprawdę bogaty zbiór - można wybrać tak wiele rzeczy przy których pobawi się każdy. No ale kiedy para młoda sama słucha disco polo (chociaż otwarcie się nie przyzna, tylko będzie zasłaniać się ciociami i babciami), to też nie ma co oczekiwać, że pozwolą się gościom pobawić chociaż przy Elvisie

Ale jakie zaslanianie sie. Chyba kazdy zna swoich gosci i wie do czego sie bawia.

Wspolczuje strasznie ludziom, którzy sa tacy ąę, ze kilka piosenek disco polo oznacza dla nich wioche i jest powodem do plotek.

Jak na razie na każdym weselu na jakim bylam lecialo wszystko.
Dla mnie wiocha jest Katy Perry czy Beyonce(bo z disco polo przynajmniej można mieć beke i sie powyglupiac) ale jak goscie lubia to moim zdaniem spoko.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Moja_Kravica · 2017-10-05, 12:30

Cytat:

Napisane przez Liara_Tsoni

Ale jakie zaslanianie sie. Chyba kazdy zna swoich gosci i wie do czego sie bawia.

Wspolczuje strasznie ludziom, którzy sa tacy ąę, ze kilka piosenek disco polo oznacza dla nich wioche i jest powodem do plotek.

Jak na razie na każdym weselu na jakim bylam lecialo wszystko.
Dla mnie wiocha jest Katy Perry czy Beyonce(bo z disco polo przynajmniej można mieć beke i sie powyglupiac) ale jak goscie lubia to moim zdaniem spoko.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Nie wiem, co wy tutaj uważacie za ą ę, ale mam wrażenie, że wszystko, co odbiega od waszej wizji weselicha z biesiadą i dp.

Ewentualnie uważacie, że albo dp dla ludu albo kwartet smyczkowy dla snobów, bo innej opcji nie ma.

Ej, wiesz, że z Katy Perry też się możesz pośmiać? Z Beyonce to bym jednak uważała, bo jakiś fotograf już śmieszkował i potem mu fotę roku kazali z internetów usunąć, bo B. na niej wyglądała jak Conan Barbarzyńca

visionAM · 2017-10-05, 12:34

Cytat:

Napisane przez Liara_Tsoni

Super, ze impreza sie udała.
Zrozum tylko ze nie u wszystkich by takie cos przeszlo i ze puszczanie Zenka nawet na imprezie za milion zlotych w pałacu, nie jest faux paux jesli goscie sie do tego bawia.

Nie lazdy kogo stac na takie imprezy ma kij w tyłku i bez alternatywnej muzyki albo bez Mozarta nie wytrzyma.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie.

voice_of_silence · 2017-10-05, 12:51

Raczej sie nie zrozumiemy. Ja mam chyba inna definicje biesiady.

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Poza tym daze caly czas do wyposrodkowania. Jak na razie to jedynie dla Ciebie, Moja Kravica, istnieje tylko jedna wizja imprezy, bo inaczej wiocha i siedzenie z muchami w nosie bo Martyniuka i Elvisa smieli puscic na jednej imprezie

Liara_Tsoni · 2017-10-05, 12:58

Cytat:

Napisane przez Moja_Kravica

Nie wiem, co wy tutaj uważacie za ą ę, ale mam wrażenie, że wszystko, co odbiega od waszej wizji weselicha z biesiadą i dp.

Ewentualnie uważacie, że albo dp dla ludu albo kwartet smyczkowy dla snobów, bo innej opcji nie ma.

Ej, wiesz, że z Katy Perry też się możesz pośmiać? Z Beyonce to bym jednak uważała, bo jakiś fotograf już śmieszkował i potem mu fotę roku kazali z internetów usunąć, bo B. na niej wyglądała jak Conan Barbarzyńca

Ale jak wizja weselicha z biesiada. Ja nie mialam weselicha zadnego bo nie chcialam.
Może następnym razem. Bo w sumie troche po czasie żałuję ze takir krotkie bylo.

A co do smiania sie to chyba nie rozumiesz. Nie chodzi o smianie sie z osoby.

Nie mam zadnych wizji biesiad ani ąę przyjęć, bo uwazam ze wesle robi kazdybjak chce i jak chce łączyć smokingi i palac z wieprzem z racami i Zenkiem to ma do tego prawo.

To Ty dorabiasz jakies ideologie, jak powinna wygladac zabawa i komu do czego wolno sie bawic by nie bylo wiesniacko.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

ciri15 · 2017-10-05, 13:00

Jak mozna okreslic wesele "wiocha" na podstawie muzyki? Ja nie cierpie biesiadnych piosenek i siedzialabym przy stole prawie cale wesele, gdyby zespol gral tylko to. Ale jakos nie nazwalabym go wiocha. Wiocha to oblesne zabawy, sukienka mlodej z ktorej wychodza piersi, moze to byc zachowanie gosci lub mlodych, ale muzyka? Styl imprezy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Liara_Tsoni · 2017-10-05, 13:03

Cytat:

Napisane przez ciri15

Jak mozna okreslic wesele "wiocha" na podstawie muzyki? Ja nie cierpie biesiadnych piosenek i siedzialabym przy stole prawie cale wesele, gdyby zespol gral tylko to. Ale jakos nie nazwalabym go wiocha. Wiocha to oblesne zabawy, sukienka mlodej z ktorej wychodza piersi, moze to byc zachowanie gosci lub mlodych, ale muzyka? Styl imprezy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj bo nadal nie rozumiesz ze jak sa garniaki i biale obrusy to ludowe przyspiewki i Zenek nie pasuja, bo jasniepani czuje sie zniesmaczona takim bezgusciem

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

**3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b** · 2017-10-05, 13:09

Jak dla mnie dotąd największą wiochą jest ocenianie ludzi przez pryzmat tego do jakiej muzyki bawią się na weselach.

fajita1 · 2017-10-05, 13:36

Cytat:

Napisane przez Moja_Kravica

No ale kiedy para młoda sama słucha disco polo (chociaż otwarcie się nie przyzna, tylko będzie zasłaniać się ciociami i babciami), to też nie ma co oczekiwać, że pozwolą się gościom pobawić chociaż przy Elvisie

Do muzyki na weselu się tańczy a nie jej słucha. Dla mnie to podstawowa różnica. Nie potrafię słuchać disco polo a świetnie mi do tego nóżka tupie, tak samo nie potrafię tańczyć do muzyki, przy której mam dreszcze, gdy włączam na słuchawkach. Nie wyobrażam sobie "moich rytmów" puścić na weselu, ale nie uważam, że to jakieś fp jak PM zażyczą sobie pogo albo festyn disco polo. To ich impreza, ja po prostu będę bawić się gorzej niż średnio i uznam za fatalny pomysł

MissCath · 2017-10-08, 19:05

Cytat:

Napisane przez Liara_Tsoni

Super, ze impreza sie udała.
Zrozum tylko ze nie u wszystkich by takie cos przeszlo i ze puszczanie Zenka nawet na imprezie za milion zlotych w pałacu, nie jest faux paux jesli goscie sie do tego bawia.

Nie lazdy kogo stac na takie imprezy ma kij w tyłku i bez alternatywnej muzyki albo bez Mozarta nie wytrzyma.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

Tak czytam te posty i jestem dokładnie tego samego zdania. Trzeba też zobaczyć, jaka jest średnia wieku gości. I... Szczerze, to jeśli nie wie się, co gościom może się spodobać, to te disco polo jest taką "najbezpieczniejszą" opcją, bo raczej większość ludzi (po paru głębszych szczególnie) się będzie przy tym bawić. U mnie będzie disco polo i lata 80-te (akurat muzykę lat 80. uwielbiam) oraz polska muzyka. I nie uważam tego za "wiochę", po prostu chcę, aby ludzie się bawili. Zwłaszcza, że średnia wieku u mnie to będzie jednak 40+ (stąd też brak typowych oczepin będzie).

AnnLady · 2017-10-08, 19:23

A z drugiej strony co to za różnica jaka muzyka leci jeśli wszyscy się przy tym dobrze bawią? Moze byc caly czas disco polo, albo rock albo nawet i hip hop. Jeśli wszystkim to odpowiada to beda mowic "to bylo za☠☠☠iaszcze wesele". I to chyba o to chodzi.

Byłam na weselach gdzie mlodzi chcieli być ą i ę i broń bosze disco polo i innych takich. To nic że parkiet był pusty caly czas. Chcieli to mieli takie wesele. Ale czy o to im chodzilo?

Nie krytykuje. Stwierdzam tylko że dla mnie bylo drętwo i nie bawilam się. A jesli tak uważa większość gości to chyba coś w tym jest. Ale impreza byla taka jak chcieli organizatorzy. I ok. Ja pójde na kolejne i tam się wybawię a oni drugi raz swojego nie powtorza. Moze czasami warto isc na ustepstwa? Wszak wesele nie obedzie sie ani bez mlodych ani bez gosci. I chyba nie jest az tak trudno znalezc zloty srodek aby obie strony byly zadowolone.

MissCath · 2017-10-08, 19:35

Cytat:

Napisane przez AnnLady

A z drugiej strony co to za różnica jaka muzyka leci jeśli wszyscy się przy tym dobrze bawią? Moze byc caly czas disco polo, albo rock albo nawet i hip hop. Jeśli wszystkim to odpowiada to beda mowic "to bylo za☠☠☠iaszcze wesele". I to chyba o to chodzi.

Byłam na weselach gdzie mlodzi chcieli być ą i ę i broń bosze disco polo i innych takich. To nic że parkiet był pusty caly czas. Chcieli to mieli takie wesele. Ale czy o to im chodzilo?

Nie krytykuje. Stwierdzam tylko że dla mnie bylo drętwo i nie bawilam się. A jesli tak uważa większość gości to chyba coś w tym jest. Ale impreza byla taka jak chcieli organizatorzy. I ok. Ja pójde na kolejne i tam się wybawię a oni drugi raz swojego nie powtorza. Moze czasami warto isc na ustepstwa? Wszak wesele nie obedzie sie ani bez mlodych ani bez gosci. I chyba nie jest az tak trudno znalezc zloty srodek aby obie strony byly zadowolone.

Dokładnie o to chodzi

Bo można. Wszystko można. Ale pytanie, jak ludzie będą to wspominać? Czy impreza będzie się zaliczać do udanych, bo "postawili na swoim"?

LadyChatterbox · 2017-10-08, 20:50

Postawiłam na swoim i nie bylo ani jednego kawałka disco polo. Nie dość, że ja wspominam to jako najlepsze wesele w życiu to i goście potrafili się nie dasac przy stole tylko potańczyć do innej muzyki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

MissCath · 2017-10-08, 21:49

Cytat:

Napisane przez LadyChatterbox

Postawiłam na swoim i nie bylo ani jednego kawałka disco polo. Nie dość, że ja wspominam to jako najlepsze wesele w życiu to i goście potrafili się nie dasac przy stole tylko potańczyć do innej muzyki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jaka to była muzyka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

thalia666 · 2017-10-08, 22:29

Cytat:

Napisane przez LadyChatterbox

Postawiłam na swoim i nie bylo ani jednego kawałka disco polo. Nie dość, że ja wspominam to jako najlepsze wesele w życiu to i goście potrafili się nie dasac przy stole tylko potańczyć do innej muzyki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widzisz, ja niedawno byłam na weselu, na którym był 1 kawałek disco polo(plus zespół tak zaśpiewał, że dosyć daleko było mu do oryginału). Sama się bawię do wszystkiego, więc bez różnicy, ale przez większość czasu parkiet był w połowie pusty. Przekrój muzyki był bardzo szeroki, a i tak na tę 1 piosenkę na parkiecie pojawili się prawie wszyscy.

U mnie będzie disco polo(oczywiście nie jako jedyny gatunek), bo moja rodzina lubi się do tego bawić, ja zresztą też. Jak ktoś stwierdzi, że obciach - trudno, płakać nie będę.

MissCath · 2017-10-09, 06:04

Cytat:

Napisane przez thalia666

Widzisz, ja niedawno byłam na weselu, na którym był 1 kawałek disco polo(plus zespół tak zaśpiewał, że dosyć daleko było mu do oryginału). Sama się bawię do wszystkiego, więc bez różnicy, ale przez większość czasu parkiet był w połowie pusty. Przekrój muzyki był bardzo szeroki, a i tak na tę 1 piosenkę na parkiecie pojawili się prawie wszyscy.

U mnie będzie disco polo(oczywiście nie jako jedyny gatunek), bo moja rodzina lubi się do tego bawić, ja zresztą też. Jak ktoś stwierdzi, że obciach - trudno, płakać nie będę.

Mam wrażenie, że dużo zależy od dobrego DJa/zespołu. Byłam na dwóch zabawach takich typowo "wiejskich" - na Andrzejkach i na Sylwestrze w tamtym roku. I Andrzejki były świetne, bo był DJ, który nie grał tylko disco polo (wręcz bym powiedziała, ze to disco polo było w mniejszości), ale zachęcał do zabawy, umiał to zgrać i ludzie się bawili. Na Sylwestrze puścili muzykę z komputera i większość siedziała. Mimo, że praktycznie te same piosenki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

turkusowapoziomka · 2017-10-09, 14:18

ja tam lubię popląsać do ona tańczy dla mnie czy do zenka martyniuka... nie wyobrażam sobie wesela bez tego typu muzyki.
za to średnio lubię piosenki biesiadne typu 'czerwone i bure' czy inne takie "smaczne" kawałki :P albo "szła dzieweczka do laseczka" to nie dla mnie

Jakbym trafiła na wesele gdzie tylko do zespołów pokroju happysadu miałabym tańczyć to uważałabym to za najgorsze wesele na jakim byłam :P przy czym lubię ich kawałki ale uważam, że nie są taneczne

no i samo discopolo na weselu też jest męczące

także po prostu trzeba złoty środek znaleźć

2017-10-05, 09:36	#4743
visionAM Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 32 059	Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II Szczerze mówiąc to nawet nie są twórcy, przy muzyce których można potańczyć... Znam te zespoły, kojarzę ich piosenki no i po prostu nie widzę tego.

2017-10-05, 10:03	#4746
voice_of_silence Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 4 378	Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II No tak. Ja sama slucham troche ska, troche muzyki z bylej Jugoslawii. Dubioze uwielbiam, ale na weselu tego nie widze. Przede wszystkim dlatego, ze ludzie najlepiej bawia sie do utworow ktore znaja, a wesela nie robi sie tylko dla siebie. Gusta muzyczne moje nie musza sie zreszta pokrywac z gustami moich gosci. Byc moze byloby to ekstra i oryginalne, ale moim priorytetem bylo co innego. Nie sadze, aby to ze moi goscie dobrze sie bawia przy disco polo, ja zreszta tez potrafie, obligowalo mnie do robienia wesela w remizie, bo niby do niczego innego to nie pasuje. Jak ktos robi wesele w stylu rustykalnym to tez jedynie przygrywanie na grzebieniu i harmonijce zostaje? __________________ „Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.” Coco Chanel Wyzwanie czytelnicze 2019

2017-10-05, 10:30	#4749
visionAM Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-05 Wiadomości: 32 059	Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II Jasne, że zgadza się. Tylko niby dlaczego wesele z inną muzyką jest niby "gorsze" Jak dla mnie ktoś ma po prostu za wysokie mniemanie o sobie.

2017-10-05, 11:27	#4753
voice_of_silence Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 4 378	Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II Ale jakie zakladac? Ludzie z reguly zapraszaja na swoje wesele ludzi ktorych znaja i z ktorymi niejedna impreze przezyli, wiec nie trzeba nic zakladac. Nie bylam na weselu na ktorym lecialoby tylko disco polo albo tylko Elvis, jest raczej roznorodnie. Silenie sie na ą ę muzyke dla zasady jest rownie smieszne. __________________ „Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.” Coco Chanel Wyzwanie czytelnicze 2019

2017-10-05, 12:51	#4757
voice_of_silence Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 4 378	Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II Raczej sie nie zrozumiemy. Ja mam chyba inna definicje biesiady. ---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ---------- Poza tym daze caly czas do wyposrodkowania. Jak na razie to jedynie dla Ciebie, Moja Kravica, istnieje tylko jedna wizja imprezy, bo inaczej wiocha i siedzenie z muchami w nosie bo Martyniuka i Elvisa smieli puscic na jednej imprezie __________________ „Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.” Coco Chanel Wyzwanie czytelnicze 2019

2017-10-05, 13:00	#4759
ciri15 Ekspert od Dupy Strony Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 20 778	Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II Jak mozna okreslic wesele "wiocha" na podstawie muzyki? Ja nie cierpie biesiadnych piosenek i siedzialabym przy stole prawie cale wesele, gdyby zespol gral tylko to. Ale jakos nie nazwalabym go wiocha. Wiocha to oblesne zabawy, sukienka mlodej z ktorej wychodza piersi, moze to byc zachowanie gosci lub mlodych, ale muzyka? Styl imprezy? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

2017-10-05, 13:09	#4761
3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 25 752	Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II Jak dla mnie dotąd największą wiochą jest ocenianie ludzi przez pryzmat tego do jakiej muzyki bawią się na weselach.

2017-10-08, 19:23	#4764
AnnLady Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-12 Lokalizacja: miasto Wiadomości: 11 928	Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II A z drugiej strony co to za różnica jaka muzyka leci jeśli wszyscy się przy tym dobrze bawią? Moze byc caly czas disco polo, albo rock albo nawet i hip hop. Jeśli wszystkim to odpowiada to beda mowic "to bylo za☠☠☠iaszcze wesele". I to chyba o to chodzi. Byłam na weselach gdzie mlodzi chcieli być ą i ę i broń bosze disco polo i innych takich. To nic że parkiet był pusty caly czas. Chcieli to mieli takie wesele. Ale czy o to im chodzilo? Nie krytykuje. Stwierdzam tylko że dla mnie bylo drętwo i nie bawilam się. A jesli tak uważa większość gości to chyba coś w tym jest. Ale impreza byla taka jak chcieli organizatorzy. I ok. Ja pójde na kolejne i tam się wybawię a oni drugi raz swojego nie powtorza. Moze czasami warto isc na ustepstwa? Wszak wesele nie obedzie sie ani bez mlodych ani bez gosci. I chyba nie jest az tak trudno znalezc zloty srodek aby obie strony byly zadowolone.

2017-10-08, 20:50	#4766
LadyChatterbox Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-10 Wiadomości: 3 961	Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II Postawiłam na swoim i nie bylo ani jednego kawałka disco polo. Nie dość, że ja wspominam to jako najlepsze wesele w życiu to i goście potrafili się nie dasac przy stole tylko potańczyć do innej muzyki. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-10-09, 14:18	#4770
turkusowapoziomka ż o n a i d e a l n a Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: z nad Wisły. Wiadomości: 7 703	Dot.: Największe faux pas popełniane przez Młodych part II ja tam lubię popląsać do ona tańczy dla mnie czy do zenka martyniuka... nie wyobrażam sobie wesela bez tego typu muzyki. za to średnio lubię piosenki biesiadne typu 'czerwone i bure' czy inne takie "smaczne" kawałki :P albo "szła dzieweczka do laseczka" to nie dla mnie Jakbym trafiła na wesele gdzie tylko do zespołów pokroju happysadu miałabym tańczyć to uważałabym to za najgorsze wesele na jakim byłam :P przy czym lubię ich kawałki ale uważam, że nie są taneczne no i samo discopolo na weselu też jest męczące także po prostu trzeba złoty środek znaleźć __________________ Nie czekaj na specjalną okazję - wystarczającą okazją jest dzisiejszy dzień.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)