Nasze kochane pierwiosnki 2008 - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-06-05, 09:53   #1111
dominikowa
Wtajemniczenie
 
Avatar dominikowa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 447
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

gosiaczku maoja tez wędruje w nocy po łóżeczku, raz znalazłam ja z rączkami i nóżkami wyciągnietymi poza łżeczko przez szczebelki i wiszącymi w powietrzu, nie mam pojecia jak to zrobiła, ale smacznie sobie tak spała, z jednej strony sie wystraszyłam a zdr€diej śmiac mi sie chciało. teraz zakładam jej ochraniacze, ale ona ich strasznie nie lubi bo nic nie widzi co się dzieje w pokoju, także musze je sciągać zaraz rano.
z tymi pojemnikami na mocz do przechowywania pokarmu tez bym nie wpadła,mozna je kupić wszędzie no i sa tanie. A ja sie bije że jak wróce do pracy to strace pokarm, może uda mi się wynegocjowac nie pełny etat
__________________

30 w 2016
dominikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 11:12   #1112
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Moja Ola też się przemieszcza w łóżeczku i główę zawsze przesuwa aż pod same szcebelki na górze łóżeczka, prawie dotyka tam łóżeczka, na szczęście mam dookoła łóżec zka ochraniacz, to przynajmniej nie uderza się o szczebelki.
Ja mam problem, jak ją dzisiaj ubrać naspacer:niby świeci slońce i (podobno) jest b. ciepło, ale z drugiej strony u mnie jest duży wiatr, aona zawsze ma rączki na wierzchu - i jak spi i gdy nie śpi. Hm, jestem w kropce? Czy założyć jej kótki rękawek? Oto mój problem życiowy na dziś
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 11:25   #1113
kasiapop
Raczkowanie
 
Avatar kasiapop
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

No właśnie, zaraz będzie trzeba wracać do pracyja we wrześniu, po urlopie wypocz. i nie wiem jak to będzie:
do pracy mam ok 80km autobus jedzie ok 2h, więc odpada, trzeba kupić drugie autko
kto zostanie z małą?
wracać na cały etat czy może zmiejszyć?-mam taką możliwość
od września szefowa zapisała mnie już na angielskina szczęście w godz. pracy
a tak szczerze to wcale nie chce mi się tam wracać.....takie są nasze realia: spłata kredytów nas wykończy, mąż sam moze nie wydoić
kasiapop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 11:25   #1114
daphne81
Wtajemniczenie
 
Avatar daphne81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 304
GG do daphne81
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Nasza Sasia kończy 12 czerwca urodzeniowe 4 miesiące a terminowe 2...

Główkę na brzuszku już troche podnosi ale płaczu jest przy tym co nie miara. Teraz właśnie sobie smacznie na brzuszku śpi. Śmieje się już ślicznie a i na głos czasem jej się wyrwie. W sumie to całe dni nie śpi, czasem jej się uda na 15-30 min przysnąć a tak to leżeć nie chce tylko w bujaczku siedzi i wszystko obserwuje. Dzisiaj w nocy to o 4 rano budziłam ją na żarełko, bo spała tak mocno od 21 a ja bałam się, że to może za długo. Kupiliśmy też nosidełko, żeby była cały czas przy nas i świat wokoło mogła oglądać...
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy


daphne81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 11:33   #1115
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

bandola18 Myślę, że powinaś kupić garniturek w rozmiarze 68, dzieci tak szybko rosną. nawet jak bedzie luźny, to nic się przecież nie stanie, takie malutkie dzieci często mają za duże ubranka przecież. Lepsze to, niż gdyby miał być na Krzysia za mały, uwierać go, cisnąć itp. lub co gorsza - nie mogłabyś go na niego wcisnąć. ja też jeszcze nie mam ubranka na chrzest dla Oli, ale u mnie w rodzinie jest dużo chętnych, żeby jej kupić jakąś sukieneczkę, więc może ja dam sobie spokój... a w ogóle z tymi rozmiarami ubranek dla zieci to dziwna sprawa i najlepiej byłoby każde po prostu zmierzyć, albo patrząc na nie oceniac wzrokowo, czy to rozmiar dobry dla naszego dziecka, bo rozmiar rozmiarowi nierówny. Ola np. mosi niektóre ubranka 56 (np. z H&M, ale oni mają zaniżoną numeację), a niektóre - 68(Zara) lub 74(C&A).
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 11:39   #1116
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

daphne81 Co to znaczy terminowe 2 miesiące? Ze dziecko osiągnęło etap rozwoju 2 miesięcy?
widze, że zaczynamy poruszać nieprzyjemny temat powrotu do pracy. Przyznam, że ja nie mogę przstać o tym myśleć i ze zgrozą czekać na ten dzień, co trochę psuje mi radość bycia z Olą. ja też wracam do pracy 1 września i w moim przypadku jest to absolutny deadline, nie mam też możliwości jakijkolwiek redukcji etatu i niestety myślę, ze nie będę już wtedy karmiła piersią, bo to byłoby za dużo zbawy z odciąganem w pracy, przechowywaniem i przewożniem pokarmu, nieiwem też czy zawsze udałoby mi się zrobić przerwę na odciągnięcie...
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 11:56   #1117
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 560
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

dziewczyny, a propos pracY; powiedzcie mi jak u was z wyplata macierzynskiego? mialyscie duzy poslizg? i czy w ogole otrzymalyscie jakas decyzje o przyznaniu macierzynskiego czy po prostu pieniadze wplynely na konto??? moja corcia konczy dzis 2 miesiace, a ja jeszcze nie zobaczylam grosza z macierzynksiego...
moja kadrowa jest na urlopie, wiec nie mam jak sie zapytac, a zreszta uzerac mi sie z nia i tak nie chce.... (do tej pory wiele spraw zusowskich mi zawalila i musialam je prostowac)
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 12:07   #1118
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 488
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Papryczko a dostarczyłaś do zakłądu pracy taki kwitek ze szpitala? nie pamietam co tam dokładnie pisało, ale przy wypisie dawali coś takiego co trzeba było zawieść do pracy i dopiero na tej podstawie był uruchamiany macierzyński.
sohf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 12:29   #1119
susola
Raczkowanie
 
Avatar susola
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 404
GG do susola
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Papryczko moj Bartus urodzil sie 29 marca i 29 kazdego m-ca mam wplacane pieniazki na konto... cos u Ciebie szwankuja...
__________________



[vichy]279929[/vichy]
susola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 12:50   #1120
daphne81
Wtajemniczenie
 
Avatar daphne81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 304
GG do daphne81
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez E---a Pokaż wiadomość
daphne81 Co to znaczy terminowe 2 miesiące? Ze dziecko osiągnęło etap rozwoju 2 miesięcy?
widze, że zaczynamy poruszać nieprzyjemny temat powrotu do pracy. Przyznam, że ja nie mogę przstać o tym myśleć i ze zgrozą czekać na ten dzień, co trochę psuje mi radość bycia z Olą. ja też wracam do pracy 1 września i w moim przypadku jest to absolutny deadline, nie mam też możliwości jakijkolwiek redukcji etatu i niestety myślę, ze nie będę już wtedy karmiła piersią, bo to byłoby za dużo zbawy z odciąganem w pracy, przechowywaniem i przewożniem pokarmu, nieiwem też czy zawsze udałoby mi się zrobić przerwę na odciągnięcie...
Moja córcia jest wczesniakiem - urodziła się w 31 tygodniu - 2 miesiące szybciej. Ma już prawie 4 miesiące bo urodziła się 12 lutego ale miała się urodzić 13 - 15 kwietnia. Rozwija się tak jak 2 miesięczne dziecko...
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy


daphne81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 13:12   #1121
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

kasiupop nie chce sie wtracac ale moim zdaniem(i nie tylko) takie male dzieci nie powinny oglada tv ani na niego patrzec i na kopmpa tez nie...................... ................
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 13:35   #1122
NIUNCIO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cześć dziewczyny ostatnio testuję super kosmetyk na ujędrnienie i efekty są powalające a kumpeli rozstępy po ciąży jakby trochę się wypełniłły a na pewno zbledły o kurcze muszę kończyć bo Zosia wzywa
NIUNCIO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 14:17   #1123
kasiapop
Raczkowanie
 
Avatar kasiapop
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
kasiupop nie chce sie wtracac ale moim zdaniem(i nie tylko) takie male dzieci nie powinny oglada tv ani na niego patrzec i na kopmpa tez nie...................... ................

Wiem, wiem położyłam ją tak z ciekawości, czy się zainteresuje ale trwało to tylko chwilę, ona jednak woli nasz żyrandol, na którym powiesiłam zabawki
kasiapop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 14:32   #1124
kasiapop
Raczkowanie
 
Avatar kasiapop
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez sohf Pokaż wiadomość
Papryczko a dostarczyłaś do zakłądu pracy taki kwitek ze szpitala? nie pamietam co tam dokładnie pisało, ale przy wypisie dawali coś takiego co trzeba było zawieść do pracy i dopiero na tej podstawie był uruchamiany macierzyński.

Ja dostałam w szpitalu "pisemne zgłoszenie urodzonego dziecka" i dostarczyłam do zakładu pracy i macierzyński mam na koncie, bez żadnych opóźnień. Tylko szkoda że jest on taaaaki krótki
kasiapop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 15:49   #1125
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

niuncio cóż to za rewelacja ten kosmetyk - podaj nazwę, ja się chętnie ujędrnię
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 15:55   #1126
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 639
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

A my mamy ciag dalszy problemu z kupa mała znowu nie robi juz 4 dzien chyba czas sie wybrac do lekarza ,podobno sa syropki dla takich dzieci bo kuzynka daje swojej corce ,no ale lepiej poradzic sie specjalisty,na własna reke nie bede jej nic dawac.
ogolnie teraz zasnęła juz bardzo była marudna - wymasowłam jej brzuszek nawed juz próbowałam z termometrem i nic...

co do telewizji to Marcelinka tez lubi oglądac zwłaszcza jak śpiewaja dzieci albo leci jakas ciekawa reklama - ostatnio leciała reklama heya o ładowaniu i mała sie az na głos zasmiała - oczywiscie nie pozwalam jej patrzec na tv ale jej sie zdarzy zwłaszcza jak jest w lezaczku.

Marcelina pupusia tez wierci strasznie - w nocy połoze ją na prosto tzn równo ze mna a jak sie obudze to ona juz odwrocona albo odpycha sie nozkami ode mnie,wiercipieta mała -a zauwazyłam jak ona fajnie to robi w sekunde sie przemiesci w inne miejsce, odpycha sie piętami i przestawia dupcie i tak raz po raz i jak by jej nie pilnowac to szybkim sposobem znalzła by sie na podłodze.

Ja na chrzest kupiłam Marcelinie sukieneczke o rozmierze 62 mimo ze juz wiekrzosc ciuszkow nosi 68 - dlatego własnie nie zamawiałam na allegro bo z ta numeracja to róznie bywa, wole zobaczyc na włane oczy co i jak podotykac zobaczyc co za materiał itp.
w jednym sklepie ogladałam kiecuszke na 62 to wydawała mi sie jak by była numer 56 taka maleńka a zas w innym sklepie była 62 a wyglada na 68 i ta własnie kupiłam -mam nadzieje ze nie bedzie za duza -chociaz do 22 czerwca troche czasu moze mała podrośnie

NIUNCIO co to za specyfik??? jesli oczywiscie mozesz nam zdradzic

co do truskawek to mam straszna ochote i chyba jedna sobie sprobuje po jednej Małej napewno nic nie bedzie.
I loda bym zjadła a wy jecie lody???

gosiaczku moja marcelka tez ciagle ma katarek ,przynajmniej tak mi sie wydaje ze to katar - czasem ciezko jej sie oddycha tak sucho a ostatnio jakos pochrapuje - ja uzywam codziennie TETRISAL E do noska i po tym lepiej jej sie oddycha,oczywiscie po zapsikaniu musze oczyscic nosek gruszką wtedy te pochrapywanie przechodzi,najczesciej dzieje sie to noca lub z samego rana-pozniej cały dzien spokoj.
teraz pojedziemy do lekarza zapytac o ta kupe no i odrazu o ten katarek.
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 16:21   #1127
kasiapop
Raczkowanie
 
Avatar kasiapop
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Widzę Adtko, że chrzcimy tego samego dnia swoje dzidzieja jeszcze nic nie kupiłam, nawet się nie rozglądałam, a chyba już czas...tylko mój mąż cały czas pracuje, od rana do wieczora i gdyby nie moje ciągłe gderanie to i w niedzielę też by pracował. Na szczęście właśnie do niego dzwoniłam i już wraca
Przez kilka ostatnich dni wracał tak późno, że mała już spała, więc mu mówię, że Majka niedługo spyta "co to za pan przyszedł"? no i poskutkowało.....

Adatko, ja wczoraj zjadłam jedną truskawkę, a jutro spróbuję dwie

Co do chrztu, to u nas w kościele są w 2 i 4 niedzielę miesiąca, więc powiedzieliśmy wszystkim, załatwiliśmy przyjęcie w lokalu i w końcu pojechaliśmy do księdza, a ten na to, że 22-go to on nie będzie chrzcił, bo jest odpust w parafii. Mąż się z nim ściął, że nie może odmówić dziecku sakramentu, zresztą powinien napisać że w 4-tą niedzielę czerwca nie chrzci, bo odpust. I w końcu stanęło na tym, że mamy swoją mszę-krótką, fajnie
kasiapop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 16:41   #1128
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

adatko Ja jem lody - jadłam już kilkukrotnie i małej nic nie było. Nawet wczoraj na spacerze kupiłam sobie jakiegoś okropnego kolorowego na patyku.

Dziewczyny, czy wiecie, ze moja Ola zrobiła mi dzisiaj rano malinkę na ramieniu?! Trzymałam ją na ramieniu, a byłam ubrana w podkoszulkę na ramiączkach. Ola na moim ramieniu szukała cycusia i tak śmiesznie próbowała ssac moje ramię. Potem zobaczyłam, że robiła to całkiem sprawnie...Mam 2 czerwone ugryzienia..
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 17:17   #1129
sprezyna
Rozeznanie
 
Avatar sprezyna
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 612
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

musze sie was poradzic - w sob pierwszy raz polecimy samolotem i nie wiem jak malutka ubrac..
tutaj ma byc 20 st ale wylatujemy o 8 wiec pojedziemy w nocy to raczej cieplo a slyszalam ze w katowicach ma byc 28st..
i wogule macie jakies doswiadczenie z lataniem?
jakies porady?
sprezyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 18:22   #1130
madabell
Zadomowienie
 
Avatar madabell
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 604
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Treść usunięta
madabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 20:05   #1131
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

sprezynko pamietajk ze w samolocie jest klima i tio tez trzeba wziac pod uwage przy ubieraniu... mi sie wydaje tez wlasnei ze powinnas na cebulke, ja bym ubrala krotki bodziak i jakas bluze zapinana na zameczek, nie wiem jak z czapeczka zeby w glowke nie bylo zimno, albo jak masz to moze bluze z kapturem... najwyze potem sciagniesz, lepiej mała pozniej cztyms okryc (po wyladowaniu) zeby nie dozbnala takiego szoku, z samolotu z klima do takiego gorąca

adatko z katarem nie ma zartow, bo moze to do[prowadzic do zapalenia ucha... moja niuni sie ode mnie zarazila (bylam chpra no jestem dalej troche) a ona załapała lekarka nam przepisala krople no nosa, wit c, postrawila banki, teraz ją inhaluje ale dalej ma... dzis myslalam ze sie rozplaczesama, bo mala spala i nagle zaczela tak przerazliwie plakac ze nie wiedzialam co jej jest, wizelam na rece a tu nic nie pomaga... plakala jakby ja ktos zbil..wizelam ja na przewijak i jakos sie domyslilam (ah ten instynkt...) ze to moze przez katar i mialam racje, chcialam jej odciagnac fridą kózki, a tu KOREK nic wogole nie chcialo poleciec, a on ajeszcze bardziej przerazliwie placze, psiknelam kroplami i polozylam na brzuszek, zaczel;o spywac i troche sie uspokoila, odwrocilam zeby odciagnaci w lewej dziurce korek, a zpraweej wielki (za przeproszeniem) glut, malej sie zrobilo lepiej i juz myslalam ze jestok, a ona znow w ryk, wiec ja wzialam do pionu zeby jej splynelo i dalam cyckabylo ok przez jakies 5 min i znow zaczela plakac, znow ja wzielam sdo pionu i postanowilam zrobic kapiel (byla juz 19) i po kapieli dalam cycka na 5 min i zasnela... tak mi jej bylo szkoda i jej obiecalam ze zrobie wszystko zeby jej sie nigdy nie stala krzywda............ strasznie mi btylo przykro ze ja zarazilam i to przeze nie tak cierpi
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 20:46   #1132
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ja nie latałam z małą ale znajoma lata UK-Polska - pierwszy raz jak mały miał ok 4 miesiące i obyło się bez problemów. Ubierz w body z krótkim rękawem, jakieś spodenki, sweterek, skarpetki - które zdejmiesz, jak w Polsce będzie gorąco.

Ja jem lody i truskawki i małej nic nie jest.

Macierzyński dostałam pod koniec kwietnia - za połowę marca i kwiecień. Teraz nie dostałam jeszcze za maj i już dzwoniłam do zusu co jet grane a ci, że wszystko jest w porządku i niedługo dostanę kasę. Ta - ciekawe kiedy...

Ja dziś kupiłam kilka ciuszków 68 ale następne będę kupować na 74, bo te są takie w sam raz. Ale faktycznie rozmiar rozmiarowi nierówny.
Trudno tak w ciemno doradzić a nawet dla swojego dziecka kupić nie widząc. Ja właśnie dlatego też nie lubię ciuchów kupować w necie. Ale raczej większe niż mniejsze.
Chciałam kupić małej coś na upały - jakąś prostą płócienną sukieneczkę - ale z tym wielkie problemy - wszędzie są tylko takie bardzo strojne, albo np. niby bez rękawów, ale dwuwarstwowe - więc mało przewiewne, albo - w większości - zapinane na plecach - czy ci co szyją nie wiedzą, że takie małe dzieci głównie leżą, i guziczki na plecach mogą je uwierać
Ja też już przeżywam powrót do pracy - też wracam koło września. Chociaż pracę bardzo lubię, mam fajną atmosferę, super szefową, blisko - z 10 minut autem, auto służbowe, będę pracować po 6-7 godzin, małą zajmie się mama .... ale w domu maleńka
Już pisałam chyba - jeśli macie taką możliwość - szczerze polecam przedłużenie macierzyńskiego, powrót na pół lub część etatu.

Moja się specjalnie nie przemieszcza w nocy, ale jak się bawi to i owszem - potrafi się właśnie tak nagle odepchnąć nóżkami, że przesuwa się kawał do tyłu I dalej przewraca się z brzuszka na plecy, a i próbuje z plecków na brzuszek. A - i też śmieje się na głos.

Bawimy się podobnie jak Wy - śpiewamy, opowiadamy, pokazujemy zabawki itd. To są raczej spontaniczne zabawy. No i Marcel się z nią bawi przeróżnie.

Na zapalenie piersi polecam okłady ze zbitych liści kapusty i przystawianie dziecka do piersi + ewentualnie paracetamol na gorączkę - wiem, bo sama to przeżyłam przy synku. A tą kapustę poleciła mi i mama i lekarka, doi której wtedy poszłam.

Ja wychodzę z domu ile mogę. Zawsze koło 11 i jestem do ok 14 - ale mała jest w głębokim cieniu. Słońca unikam. Po obiedzie znów wychodzimy i trzymamy się cienia. Nakrycia głowy, okulary, filtry. W domu mam strasznie duszno - mieszkam na 4 piętrze, duży pokój ma niemal 5 m okien na południe i w upały jest tu niedowytrzymania (jak się to pisze).

A co do ubierania - wiadomo, że jak jest chłodno, wkładam spodenki, kurteczkę itd. Ale jak jest upał to naprawdę nie ma co dzieci przegrzewać. Jak nam jest gorąco, to im też . Nie ma innej możliwości. Wiem, że trudno tak pierwszy raz dziecko rozebrać, bo ja nawet teraz - przy Milence, mimo, że to moje drugie dziecko, miałam jakieś opory, aby to pierwszy raz zrobić - np. włożyć krótki rękaw - w mamach jest chyba jakiś zakodowany lęk przed wychłodzeniem dziecka. Ale dziewczyny - wystarczy sobie wyobrazić, jak my czułybyśmy się w upał ubrane w długi rękaw, spodnie i przykryte kocem. A początkowe kłopoty z termoregulacją u noworodków polegają zarówno na szybkim przemarzaniu, jak i przegrzewaniu. Odwagi, dziewczyny
Jak mała śpi w wózeczku w cieniu i jest wiaterek, to ją przykrywam pieluszką. A jak nie ma wiatru, to w wózeczku zdejmuję jej nawet czapeczkę.

gosiaczek - nie bierz tego tak do siebie, przecież oczywiście, że chcesz jak najlepiej dla malutkiej

dominikowa-dziękuję
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-05, 22:04   #1133
daphne81
Wtajemniczenie
 
Avatar daphne81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 304
GG do daphne81
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez adatka Pokaż wiadomość
A my mamy ciag dalszy problemu z kupa mała znowu nie robi juz 4 dzien chyba czas sie wybrac do lekarza ,podobno sa syropki dla takich dzieci bo kuzynka daje swojej corce ,no ale lepiej poradzic sie specjalisty,na własna reke nie bede jej nic dawac.
ogolnie teraz zasnęła juz bardzo była marudna - wymasowłam jej brzuszek nawed juz próbowałam z termometrem i nic...




....moja marcelka tez ciagle ma katarek ,przynajmniej tak mi sie wydaje ze to katar - czasem ciezko jej sie oddycha tak sucho a ostatnio jakos pochrapuje - ja uzywam codziennie TETRISAL E do noska i po tym lepiej jej sie oddycha,oczywiscie po zapsikaniu musze oczyscic nosek gruszką wtedy te pochrapywanie przechodzi,najczesciej dzieje sie to noca lub z samego rana-pozniej cały dzien spokoj.
teraz pojedziemy do lekarza zapytac o ta kupe no i odrazu o ten katarek.
Na problemy kupkowe spróbuj Lakcid - bardzo pomaga i stabilizuje kupkowe sprawy, albo sama wypij Activie naturalną. Co do katarku to Sasha ma to samo - katar w nocy i nad ranem, którego po soli morskiej nie mogę nawet fridą wyciągnąć...
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy


daphne81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-06, 09:54   #1134
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

ja ubieram w te upały w body z krótkim rękawem i to wszystko, nawet czapki nie zajkładam bo by się mały ugotował w gondoli..

i ostatnimi czasy ciężko było mu zasnąć w dzień - za dużo bodźców dookoła, więc wykombinowałam i przykrywam mu główkę pieluchą tetrową i tak sę przyzwyczaił, że jak jest zmęczony i postękuję, daję mu smoka, przykrywam pieluszką i śpi
i z reguły się udaje...

kupiłam sobie karnet do ogrodu botanicznego i jestem tam ostatnio stałym gościem... spokój, pełno ławek - bez problemu można karmić, kumkanie żab, ptaszki, kwiatki, super... a mały jak się patrzy na kolory i ruszające liście szok !

katar przeszedł na szczęście... ale kaszle od czasu do czasu, ale myślę, że to od śliny - ostatnio strasznie się ślini i jak przedtem ciumkał sobie prawą rączkę, potem była przerwa to od wczoraj odkrył lewą i teraz ją ciumka... czasem tak mlaska że pękamy ze śmiechu

mój maluch nie przewraca sie jeszcze z boku na bok, tylko tak sie turla... i nie przepada za bardzo za leżeniem na brzuchu, zwykle jest awantura, wiec nie kładę go zbyt często.

za to gada jak szalony, piszczy, smieje sie na głos, skrzeczy, po prostu super i tak sobie wlasnie gadamy, ja go nasladuje i jest wesolo

pozdrawiamy
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-06, 10:00   #1135
amika79
Wtajemniczenie
 
Avatar amika79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 448
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Piszę tego posta od dobrych kilkudziesięciu minut i go skończyć nie mogę...

Współczuję dziewczynom, którym macierzyński wypłaca Zus.... Te opóźnienia są potwornie uciążliwe, bo jak tu zaplanować rodzinny budżet???? Mnie na szczęście pieniądze nadal wypłaca pracodawca (ciekawi mnie od czego to zależy). Zawsze na początku miesiąca mam pieniądze na koncie.

Ja też we wrześniu wracałabym do pracy, ale w ciąży podjęłam decyzję, że na jakiś czas odpuszczam sobie powrót do szkoły publicznej. Nie opłaca się mi to finansowo: opiekunka kosztowałaby mnie tyle ile jestem w stanie zarobić pracując w szkole. Natomiast nie mam zamiaru rezygnować z pracy popołudniami i wieczorami w szkole językowej. Mam nadzieję, że dostanę jedną, dwie grupy od października lub początku listopada. Jest to praca na umowę o dzieło i nie wlicza się mi niestety do stażu pracy, ale za to o wiele bardziej korzystna finansowo. Z Basią zostanie wtedy mąż.

Basia też się przemieszcza śpiąc. W nocy jest to trochę ograniczone, bo jest mocno zawinięta w bawełniany śpiworek. W dzień natomiast jak ma podłożony segregator pod materac, to tak potrafi ruszać nogami i całym tułowiem, że ląduje pod przewijakiem . Jak nie ma segregatora, to porusza się w przeciwną stronę i głową obija o wezgłowie łóżeczka. Wczoraj od tego zrobił jej się taki łysy placek na czubku główki.

Basia nadal nosi rozmiar 56 (ale tylko niektóre ubranka) oraz 62, który jest jeszcze na nią trochę za duży. Jest pulchniutka, ale dosyć drobna.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
amika79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-06, 10:29   #1136
susola
Raczkowanie
 
Avatar susola
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 404
GG do susola
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez Kati.22 Pokaż wiadomość
A jednak okazało się że mamy mały problem z karmieniem małej. Zaczęło się od tego że robiła już tylko zielone, twarde kupki i to raz dziennie, podawany Lakcid działał ale tylko na samym początku. Jeszcze na dodatek tak się biedna męczyła przy tej kupce, że po jedzeniu wszystko zwymiotowała, bardzo się przestraszyłam bo aż z niej chlusnęło. Więc od razu za telefon i do lekarza. Okazało się że ma złą dietę. Z NAN Aktiv zmieniłam na Bebiko i do tego syropek Debridat i po jednym dniu wszystko się zmieniło, zaczęło się jej odbijać po każdym jedzeniu no i nie ma juz problemu z kupką.
A ja myślałam że jak będę jej podawać drogie mleko to będzie lepiej, a jednak drogie nie musi być odpowiednie.


Kati skad twoj lekarz wiedzial jakie mleczko przepisac i dlaczego akurat bebiko wybral? czym sie sugerowal i czy nie podejrzewal uczulenia? pytam bo moj synek tez robi zielone kupki, i ost placze po jedzonku dopoki mu sie nie odbije i nie zwymiotuje(to chyba wymiociny bo sa takie z sluzem).
__________________



[vichy]279929[/vichy]
susola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-06, 10:37   #1137
dominikowa
Wtajemniczenie
 
Avatar dominikowa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 447
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

a ja mam pytanie odnośnie kupek, wasze dzieciaczki nadal roba rzadkie (przy karmieniu wyłącznie piersią), moja robi 1 - 2 dziennie ale bardzo rzadkie, czy to normalne? nie powinna juz robić gęściejszych? Kolor jest ok, wszystkie odcienie żółtego.

a u mnie znowu powróciły plamienia, palmiłam po porodzie 7 tygodni, miesiąc przerwy i teraz znowu, myslałam że to @ ale to jest ciemne i mało jak na okres. Byłam na kontroli u ginki po 6 tyg od porodu i mówiła że wszystko ok, sama nie wiem czy to normalne
__________________

30 w 2016
dominikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-06, 10:46   #1138
Kati.22
Raczkowanie
 
Avatar Kati.22
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 182
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

susola lekarz po prostu kazał mi zmienić mleko na jakie bądź i obserwować co się będzie działo, bo stwierdził że ten problem kupek to na pewno od źle dobranego mleka ( a Bebiko poleciła mi koleżanka która podaje je swojemu dziecku i nie ma żadnego problemu). Ja porównałam skład i w sumie to się bardzo nie różnią te mleka Nan na więcej żelaza. Zauważyłam też że mojej Natalii Bebiko bardziej smakuje, bo jak się dossie do butli to potrafi wypić nawet 150 ml a z Nanem tak nie było. No i do zmiany mleka doszedł jeszcze syropek i już jest wszystko ok, już są normalne kupki no i mała się przy nich tak nie męczy.

A no i Nanie nie chciało się jej odbić a po Bebiko super beka
Kati.22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-06, 11:40   #1139
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 560
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez sohf Pokaż wiadomość
.

I loda bym zjadła a wy jecie lody???
.
pewnie!

Cytat:
Napisane przez amika79 Pokaż wiadomość
Współczuję dziewczynom, którym macierzyński wypłaca Zus.... Te opóźnienia są potwornie uciążliwe, bo jak tu zaplanować rodzinny budżet???? Mnie na szczęście pieniądze nadal wypłaca pracodawca (ciekawi mnie od czego to zależy). Zawsze na początku miesiąca mam pieniądze na koncie.
.
to zalezy od wielkosci zakladu pracy - te zatrudniajace powyzej 20 osob wyplacaja same i rozliczaja sie z zusem.

Cytat:
Napisane przez marcelina73 Pokaż wiadomość
Macierzyński dostałam pod koniec kwietnia - za połowę marca i kwiecień. Teraz nie dostałam jeszcze za maj i już dzwoniłam do zusu co jet grane a ci, że wszystko jest w porządku i niedługo dostanę kasę. Ta - ciekawe kiedy...
no to tez zaraz dzwonie! dwa miesiace to przegiecie....


edit: cos mi obcielo czesc posta! cytowalam sohf - pytala sie o to, czy dostarczylam zaswiadczenie - oczywiscie i odpis aktu urodzenia oraz oswiadczenie, ze to moje pierwsze dziecko.
to pytanie o lody bylo od adatki...
pisalam jeszcze odpowiedzi do innych postow, ale juz ich nie bede odtwarzac, bo ide do malej...
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-06, 12:14   #1140
daphne81
Wtajemniczenie
 
Avatar daphne81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 304
GG do daphne81
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;7792073]ja ubieram w te upały w body z krótkim rękawem i to wszystko, nawet czapki nie zajkładam bo by się mały ugotował w gondoli..

i ostatnimi czasy ciężko było mu zasnąć w dzień - za dużo bodźców dookoła, więc wykombinowałam i przykrywam mu główkę pieluchą tetrową i tak sę przyzwyczaił, że jak jest zmęczony i postękuję, daję mu smoka, przykrywam pieluszką i śpi
i z reguły się udaje...

kupiłam sobie karnet do ogrodu botanicznego i jestem tam ostatnio stałym gościem... spokój, pełno ławek - bez problemu można karmić, kumkanie żab, ptaszki, kwiatki, super... a mały jak się patrzy na kolory i ruszające liście szok !

katar przeszedł na szczęście... ale kaszle od czasu do czasu, ale myślę, że to od śliny - ostatnio strasznie się ślini i jak przedtem ciumkał sobie prawą rączkę, potem była przerwa to od wczoraj odkrył lewą i teraz ją ciumka... czasem tak mlaska że pękamy ze śmiechu

mój maluch nie przewraca sie jeszcze z boku na bok, tylko tak sie turla... i nie przepada za bardzo za leżeniem na brzuchu, zwykle jest awantura, wiec nie kładę go zbyt często.

za to gada jak szalony, piszczy, smieje sie na głos, skrzeczy, po prostu super i tak sobie wlasnie gadamy, ja go nasladuje i jest wesolo

pozdrawiamy[/quote]

Teso kładz malca jak najczesciej na brzuszku mimo, ze placze. To bardzo wazne dla wyrobienia miesni szyjnych i tych na pleckach. Nasza mala na poczatky strasznie wyla na brzuchy a teraz nawet zasypia w tej pozycji a dzisiaj sie pieknie na prostych raczkach podniosla. Anajomej synek tez nie cierpial lezec na brzuszku - nie kladla go wiec tak, a teraz maly ma problemt z chodzeniem.

Cytat:
Napisane przez susola Pokaż wiadomość
Kati skad twoj lekarz wiedzial jakie mleczko przepisac i dlaczego akurat bebiko wybral? czym sie sugerowal i czy nie podejrzewal uczulenia? pytam bo moj synek tez robi zielone kupki, i ost placze po jedzonku dopoki mu sie nie odbije i nie zwymiotuje(to chyba wymiociny bo sa takie z sluzem).

to nie wymioty a mleko półstrawione ze slina. JA polecam bebilon - jest taki slodziutki...
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy


daphne81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.