Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

[kaśka333]

Napisane przez Atiluj

Basiu przekaż proszę swojemu Karolowi najserdeczniejsze i najszczersze życzenia imieninowe od nas

Ot, to!!!! Podpinam się do życzeń, ucałuj Karola

Trochę zdjęć...

[Atiluj]

No i Czarinka zwiała

Kasia333 wodzisz na pokuszenie Świetne zdjęcia Rozpijasz nieletnich Świetnie Krystianek wygląda Taki rozchachany choć ma też w sobie takie dostojeństwo i powagę

Wiecie, że nasz wizaż jutro kończy 8 lat? O 15.10

[Synta]

Napisane przez Atiluj

No i Czarinka zwiała

Zaraz wystawię teleskop na Lublin i zobaczę co jest ważniejsze od wizażu

[Atiluj]

Napisane przez Synta

Zaraz wystawię teleskop na Lublin i zobaczę co jest ważniejsze od wizażu

Jakby "momenty" były to zdjęcia rób Chociaż podstawa do wybaczenia tej "zdrady" będzie

[Synta]

Napisane przez Atiluj

Jakby "momenty" były to zdjęcia rób Chociaż podstawa do wybaczenia tej "zdrady" będzie

Tak jest!!! Tylko będzie problem bo obraz w teleskopie jest odwrócony więc wszystko "będzie stało na głowie"

[Atiluj]

Napisane przez Synta

Tak jest!!! Tylko będzie problem bo obraz w teleskopie jest odwrócony więc wszystko "będzie stało na głowie"

To nim wkleisz na wizaż to przekręć

[Synta]

Napisane przez Atiluj

To nim wkleisz na wizaż to przekręć

No wtedy Dorotka NAPEWNO by się odezwała

[golabek]

Witajcie

Bartul dopiero zasnął Tak rozrabiali z Darkiem że szok.Biedny tatuś aż sobie nogę rozwalił o kant łóżka.Nie wiem skąd te maluchy czerpią tyyyyyyyle energii
Moje oczy już lepiej Dzięki
Wreszcie ruszyłam szanowny tyłek na aerobic i było super.Nie ma jak porządnie się spocić Jutro pewnie będzie gorzej ale to nic Słodyczy nadal nie tykam więc jest szansa
Bartul śpi na płasko.Słyszałam w mamo to ja że tak jest lepiej.Mały śpi w bawełnianym pajacu bez przykrycia bo go nie znosi.

Synta witaj w klubie.Ja też ciągnę mineralkę zamiast słodyczy

KasiuL zdrówka ślemy Nikusiowi Na biegunkę bardzo dobry jest enterol Super że wizyta się udała Teraz musi być już tylko lepiej

Kasiu 333fajne foty A wieści gminne niezłe Prawdziwe hiciory

Julitka fajny miałaś dzień i zakupy udane

Kamilka Fifi faktycznie świetny

Idę lulu bo jutro rano pobudka

[bassienka]

Julitko, Kasiu dziekuję za życzenia imieninowe dla Karola. Przekażę

Kurcze, ja znowu zasnęłam przy usypianiu Emilki A miałam sobie taki plan na dzisiaj, zeby wszystko przeczytać. A tu dooopa Teraz już nie będę sie za to brała, bo mi nie starczy czasu, chyba, ze do rana będę siedziała

Spokojnej nocy

[Czarina]

Weszłam tylko na chwilę, a tu masz- babochy wstrętne mnie wylukały i każą pisać
I jeszcze teleskopem chcą mnie podglądać i wstawiać jakieś zbereźne zdjęcia
Informuję, że Michał śpi, ja jem kolację, więc nie ma żadnego riki-taki.
Przez cały dzień pakowaliśmy się, bo Michał dzisiaj o 3 rano jedzie z rzeczami do Angli. Wraca w poniedziałek w nocy i wylatujemy w czwartek o 23.
Po całym dniu pakowania jestem zmęczona, pozatym głowa mnie boli i Konrad ryczy.
Także kończę, pa,pa.

P.S. Jest tak, jak pisałam Jutce- bez euforii, zdążyliśmy już się parę razy posprzeczać
Jutro się odezwę, pa.

[Synta]

witam w ten jakże rzeźki poranek...

Dzień zaczęliśmy o godz. 6 rano... razem z dzwonami kościelnymi Noc była bardzo udana, gdyż Piotruś całą noc przespał w łóżeczku . U mnie wylądował o 5.30 ale jeszcze zasnął. Ja obudziłam sie ze skarpetą na nosie . Piotruś śpi w nocy w body, cieniutkich bawełnianych spodenkach od piżamki i skarpetkach... i zawsze rano jak sie obudzi to zdejmuje sobie skarpetki i kładzie je na mojej twarzy ... chyba żeby mamusia sobie jeszcze troszkę pospała

Dzisiaj szykuje mi sie cięęęężki dzień bo tz prosto po pracy jedzie na imprę służbową.... do domu wpadnie tylko sie przebrać a ja.... cały dzień sama z Piotrusiem......

No to miłego dnia ......

[Hadżi]

Cześć Laluchny !


Freduś
I co, i co jaka była reakcja TŻ .
Podziękował?, wycałował ??

Kasiu333
Tż do zdrady bez bicia się nie przyzna. Na tortury go , na tortury

Czarinko
więc nie ma żadnego riki-taki
Eeeeee to lipaaaaa . No chyba że już po


wylatujemy w czwartek

Cholerka zostało nam Ciebie 6 dni
Czemu Kondzio szlochał ??


Synta
Czemu Piotrek śpi w skarpetkach. Tak chłodno macie w domku??

Kurcze my dziś mieliśmy jechać do Kolegi aby po raz ostatni zobaczyć jego Mamę w ciąży. Niestety Kacperek postanowił wcześniej wyjść no i raczej nie pojedziemy.
Może jutro już wyjdą ze szpitala.

[Synta]

Napisane przez Hadżi

Synta
Czemu Piotrek śpi w skarpetkach. Tak chłodno macie w domku??

Pokój Piotrusia jest od północy więc słońca tam nie ma ani promyczka... jest to jednak dobre wyjście bo w lecie jest tam cudnie chłodno a zimie o dziwo najcieplej

Piotruś śpi w skarpetkach bo w nocy wystawia swoje stópki spod kołdry i potem są zimne a rano skarpetki zdejmuje wyłącznie dla zabawy a nie dlatego że mu gorąco bo nóżki nie są spocone. Oczywiście w lecie śpi bez skarpetek

[dysia77]

Synta no wlasnie, po co Piotrusiowi skarpetki? Teraz juz jest cieplutko, no chyba ze spi bez przykrycia. A co do imprezy sluzbowej to wiem cos o tym bo u mojego Radka w strazy czesto ssobie chlopaki urzadzaja takie sluzbowe imprezki, albo jak wracaja z zawodow to przeciez nie wypada tak na trzezwo....

Kasia333 widzisz ile to rzeczy ciekawych mozna sie dowiedziec od zyczliwych Wam ludzi

Czarinka na pewno duzo nerwow kosztuje Cie ta cala zmiana ale jak juz bedziecie wszyscy razem to na pewno sobie wszystko poukladacie po swojemu. My tu oczywiscie trzymamy za Was kciuki

A moje dziecko dzisiaj sie obudzilo 10 minut przed moim budzikiem i jak wychodzilam do pracy to byl straszny ryk, jeszcze na klatce ja slyszalam jak mnie wola przerazliwym glosem. Jeju jak ja nie lubie takich porankow, serce mi sie kraje ze ja zostawiam ale w koncu zostaje z tatusiem i nic jej nie grozi tylko ze ona ma teraz faze MAMA i nikt i nic jej tego nie zastapi. Jak wracam z pracy to od razu wiesza mi si ena szyje i obcalowuje, taka steskniona i nigdzie sie ruszyc nie moge bo od razu jest ryk. No mowie Wam, szok mam teraz z moja Ada.

[freddy296]

Witajcie...

Hadzik tak... Tzet był mile zaskoczony

kasiu ysłalam Ci wczoraj zdjecie do albumu... to jeszcze musze sie ruszyc i zgrac zdjecia z aparatu...

Czarinko fajnie ze sie odezwalas... wyjazd juz tuz tuz!A co do sprzeczek... jestes teraz zdenerwowana calym tym wyjazdem... nic dziwnego ze nerwy wychodza na wierzch!

Ale mi sie ziewa... o matko... zasne chyba zaraz.... chociaz dobrze spalam w nocy
Kuba oczywiscie odwracal sie na drugi bok jak ja wstwalam... co za spioch
Moj syncio tez spi w skarpetkach - w sumie w takich spiochach bez rekawow i krotkie body bez rekawow... ale spi odkryty.

ide po kawke... odezwe sie jeszcze...

[Hadżi]

Dysiu
Jak Miś zobaczy mnie w domu po pracy to na Dzień Dobry wysuwa jęzorka i robi brrryyyyyy . Cała bródka ocieka ślinką. Tak się wita tatusia w domu

Miś śpi bez skarpetek. Jako że synuś sypia z mamusią to ma kto czuwać na przykrytymi stópkami. Zawsze rano podczas karmienia wywala giczołki na kołdrę i ma takie cieplutkie . Każdy paluszek rusza się w innym kierunku . Bomba !

[bassienka]

Wiecie co szlag mnie zaraz trafi Napisałam mega posta. i poleciał sobie w kosmos. Cholera jasna Miałam do nadrobienia 10 stron. przeczytałam 5 i chciałam Wam odpowiedzieć i co dooopa. A jeszcze nie zapisałam tego i nie ma nic
Już teraz nawet nie wiem, co komu miałam napisać, bo na bieżąco odpisywałam. A w parcy muszę cały czas sie logować. W domu jestem od razu zalogowana i jest bez problemu z odpisywaniem.

Chyba sobie już to daruję. Później, jak bedę miała czas to odpisze na resztę postów. Bo mam jeszcze 5 stron.

Na razie zabieram sie za robotę, bo sama sie nie zrobi. I tak już prawie 2 godziny spędziłam na wizażu

Miłego dnia

[Hadżi]

Basiu pisz zawsze posta najpierw w Wordzie lub innym podobnym programie. Dzięki temu masz kopię i nie musisz się martwić o utratę jakże ważnych danych wysłanych w kosmos

O! Czarinka jest

[AgaGuernsey]

Czesc Babeczki i Faceciku!

Jej, kope lat mnie nie bylo, mam tak duzo do nadrobienia, ze szok, wiec pewnie dam sobie spokoj. Ogladnelam fotki. Sa rewelacyjne: sliczne dzieciaki, ladne piaskownice, baseniki (zamowilismy na allegro taki sam jak ma Krystianek), super domek Ikoli, a raczej pokoje!
Tylko nie ogladalam filmikow, bo w pracy nie mam ku temu warunkow.

Przez ostatnie dni mialam sporo pracy (nareszcie), tak ze nawet nie mialam czasu na prywatne skoki w bok na internet, nawet juz zaliczlam jedna nadgodzine. Dopiero dzis mam luz.

Wczoraj mialam kolejne USG, moja dzidzia nie zmienila sie nagle w chlopczyka, dalej wiec pozostala Zuzia! Super ja bylo widac. Jak bede miala czas w domu, to wstawie fotke. Zreszta dawno Wikusi nie widzieliscie, to moze i ja uda mi sie pokazac.

Dysiu u nas na szczescie nie ma problemu z wychodzeniem do pracy. Wiki daje mi buziaka i robi pa pa, po czym idzie do swoich zajec.
Zreszta to cyganskie dziecko. Moja mama mowi, ze na spacerkach ona daje raczke obcym babciom i idzie sobie z nimi, nie patrzy, czy mama idzie za nia, czy nie.

Nocnikowanie idzie nam coraz lepiej!

Co ja to jeszcze mialam? No nic, chyba to na tyle. Czas sie wziac za jakas prace...

[bassienka]

Napisane przez Hadżi

Basiu pisz zawsze posta najpierw w Wordzie lub innym podobnym programie. Dzięki temu masz kopię i nie musisz się martwić o utratę jakże ważnych danych wysłanych w kosmos

Wiem, wiem. Ale jak przychodzi do pisania, to zawsze zapominam o tym

[bassienka]

Dzieciaczki świetne, wszystkie bez wyjątku

Odpowiedzi na zielone pytania:
Emilka śpi w dwuczęściowej piżamce, albo w pajacu i body. Przykrywam ją kocykiem, ale ona i tak zawsze wylezie spod niego.
Ja ręczniki piorę w 40, a czasami w 60 stopni.

Madziu gratki dla Tatinki za następnego ząbka. Fajny domek dla lalek

Ja też zaliczyłam w zeszłym tygodniu, na szczęście już, ostatnią wizytę u dentysty. Tyle, ze ja biorę bez znieczulenia. Nie lubię, jak potem mam takie spuchnięte dziąsło i twarz.

Ikola to fajnie, ze Ula leży w nocy pomiędzy Wami. I tak sobie spokojnie śpi? Bo Jak Emilka u nas ląduje, to niejednokrotnie znajduje ją w nogach łóżka, albo w poprzek i np. jej nogi na swojej twarzy, albo jej włosy w moich ustach. Węgorz jeden…

Marta super, ze będziecie mieli taki fajny pokój na wakacjach

Ewa super, ze Piotrowi już lepiej. Fajne zdjęcia z konikami. Emilka nie widziała jeszcze koni, ale za to podobały jej się krowy. Moi rodzice mają hodowlę i jak byłyśmy ostatnio w sobotę, to Miśka tylko tam chciała chodzić. No i jeszcze piesek tez jest super.

Pisałam już w Wordzie, zeby nic mi nie zginęło.
Na razie tyle, bo szef właśnie przyszedł, takze tak trochę głupio.
Do później

[Hadżi]

Aguś
przez ostatnie dni mialam sporo pracy (nareszcie)

Jesteś pewna że dobrze napisałaś

Czekamy na fotki Wiki z Zuzieńki

Zazdroszczę tego bezstresowego żegnania się z córcią. Miś wcześniej rozpaczał gdy wychodziłem z pokoju po porannym tankowaniu. Na szczęście już Mu przeszło.
Gdy wprowadzam autko do garażu , jak tylko wsiadam do samochodu to już minka rzednie ale jakoś wytrzymuje. Przez otwartą szybę tłumaczę Misiowi że autko idzie spać do garażu i chyba rozumie co mówię

Czas sie wziac za jakas prace...

Eeeee tam, toć weekend już nadciąga

[lachkasia]

Byliśmy znowu u lekarza z biegunką. Dostał Nifuroksazyd(czy jakoś tak) i odstawiam wszystkie syropki, kropelki. Wrazie draki na weekend dostał zastrzyki zinacef, jakby zagorączkował. Mam nadzieję, że nie będą konieczne. Dzisiaj na dodatek jeszcze obudził się z katarkiem

[Synta]

Napisane przez lachkasia

Byliśmy znowu u lekarza z biegunką. Dostał Nifuroksazyd(czy jakoś tak) i odstawiam wszystkie syropki, kropelki. Wrazie draki na weekend dostał zastrzyki zinacef, jakby zagorączkował. Mam nadzieję, że nie będą konieczne. Dzisiaj na dodatek jeszcze obudził się z katarkiem

No cóż za cholerstwo sie przyplątało do Nikusia.... pogonić wirusy i bakteryyyje

Napisane przez Hadżi

Aguś
przez ostatnie dni mialam sporo pracy (nareszcie)

Jesteś pewna że dobrze napisałaś

Jedna z najgorszych rzeczy to brak pracy w pracy

[bassienka]

Napisane przez lachkasia

Byliśmy znowu u lekarza z biegunką. Dostał Nifuroksazyd(czy jakoś tak) i odstawiam wszystkie syropki, kropelki. Wrazie draki na weekend dostał zastrzyki zinacef, jakby zagorączkował. Mam nadzieję, że nie będą konieczne. Dzisiaj na dodatek jeszcze obudził się z katarkiem

Biedny Nikuś Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje i zastrzyki nie będą potrzebne

[Atiluj]

Lachkasia Biedny Nikuś Ucałuj chorowitka Że też wszystkie paskudztwa muszą go teraz męczyć Oby nowy lek szybko pomógł a katar sobie pooooszedł

Aga nooooooooo, czekamy na fotki Twoich dziewczynek

Basia to Ty tak jak Hadzi - bez znieczulenia, wrrrr. Ja u swojego poprzedniego dentysty nawet nie musiałam mówić, że chcę końskie znieczulenie, bo sam wiedział, że inaczej to nic ze mną nie zwojuje Raz mu zemdlałam mimo znieczulenia, i to nie z bólu tylko z emocji. 8 mi wyrywał na leżąco (tzn ja leżałam a on się pastwił nad tym moim zębem).
Teraz jak leczy mnie dentystka Hadziego, to znieczulenie dostaję tylko w sporadycznych wypadkach Ona jest przeciwniczką znieczulania przy byle ubytku I zawsze tak mi ładnie wytłumaczy, że nie warto znieczulać, że ja głupia się zgadzam

Czarinka z pewnością masz teraz wszystko poprzestawiane do góry nogami (jak przez teleskop Synty ) ale w trudnych chwilach pocieszaj się myślą, że Michał będzie miał jeszcze gorzej Tzn będzie fajnie, bo z Wami będzie i wogóle....rodzina, te sprawy.....ale.... Do tej pory to on miał luz blues. Poza pracą robił co chciał, kiedy chciał i jak chciał. Spał kiedy poczuł się zmęczony, wychodził sobie do ludzi też kiedy mu ochota przyszła.... A teraz.... raczej nie wyjdzie za często, spał pewnie będzie jak mu dzieciaczki pozwolą, bezczynne leżenie na kanapie też pewnie będzie rzadkością bo Trolaski będą się uwagi dopominały. Skończy mu się błogi kawalerski czas
Ale będzie dobrze

Synta to dziś sama rządzisz Wykorzystaj czas

[Angie144]

Syncia - uśmiałam się z tej skarpetki w nosie
Współczuję samotnego wieczoru, ja prawdopodobnie też będę samotna, Adam jedzie dziś na mecz i pewnie jakieś piwko po. Jak Milka mi zaśnie w miarę wcześnie to może chociaż tutaj sobie zajrzę
Ale Ty wiesz, że ta 'zbereźnica' to tak pieszczotliwie i w żartach było - masz świetne poczucie humoru i pewnie wiesz, ale wolę się upewnić.

Kasia333 - fajna sesja Krystianka, z redsem w rączce wygląda zabójczo, no i ślicznie go ubierasz, taki mały elegancik ale na luzie

KasiuL - o chorobcia, że też to paskudztwo musi tak męczyć Nikusia, oby zastrzyki nie były potrzebne no i żeby ta biegunka juz przeszła. Przeziębienie też męczące dla maluszka, no ale ta biegunka to już w ogóle, trzymam kciukasy za szybkie wypędzenie tej cholery!!!

[Hadżi]

Kasiul
Bardzo Mocno pozdrawiam Nikolusia . Jula zatańczy w tej intencji
Obyś nie musiała stosować tych zastrzyków .


Synta
ja tam na brak pracy w pracy nie narzekam. Jak nie jedno forum to drugie

[Synta]

Napisane przez Angie144

Syncia ...Ale Ty wiesz, że ta 'zbereźnica' to tak pieszczotliwie i w żartach było - masz świetne poczucie humoru i pewnie wiesz, ale wolę się upewnić.

Ja Ci się zaraz upewnię Tyyyyyy Ty masz już być upewniona W nocy o północy jak Cię kto wyrwie ze snu i zapyta: "Czy Synta ma poczucie humoru?", Odpowiedź ma brzmieć: "Tak jest!"

Napisane przez Atiluj

Synta to dziś sama rządzisz Wykorzystaj czas

Łoj tak.... Redsik "japcany" się chłodzi.... mam jeszcze w planach truskaweczki i Carte Dor A poza tym Paula śpi dzisiaj u babci
Tylko ja, pyszności, wielkie łóżko, tv .................

no tak...tak... do was tez zajrzę

[Atiluj]

Napisane przez Synta

Łoj tak.... Redsik "japcany" się chłodzi.... mam jeszcze w planach truskaweczki i Carte Dor A poza tym Paula śpi dzisiaj u babci
Tylko ja, pyszności, wielkie łóżko, tv .................

no tak...tak... do was tez zajrzę

To do tej listy dodaj jeszcze: sexowna depilacja, frywolna koszulka, delikatny zapach kobiecego ciała spryskanego uwodzicielskimi perfumami....i ramiona Mareczka jak stęskniony wróci
Ja wiem, wiem....on tak ma z Tobą każdego dnia no ale nie każdego dnia....Carte Dor