Mamusie Majowe 2018

[polasia]

Napisane przez domii29

My zakazu nie mamy a unikam meza jak ognia od kad dowiedzialam sie o ciazy boje sie ze cos mi tam naruszy a ja pozniej bede plamic i panikowac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też unikam bo się boję plamien, w dodatku brzuch rośnie, macica się powiększa i czuję dyskomfort po prostu.. A mąż kuleje

Napisane przez docik10

Mnie wczoraj strasznie mdliło ale dziś już trochę lepiej. Macie też tak, że tak pusto bekacie co chwilę?

Ja bekam non stop, nawet w pracy. Myślę o krótkim l4 przez te niedogodności...

Napisane przez awgusta

A ja dzis z rana zapomnialam wziąść tabletke na tarczyce. Moj kaloryfer dosiegnal dna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz ze przeżyłam właśnie zawał, że ja też nie wzięłam. Ale po chwili oprzytomniałam i jednak wzięłam. Nic Ci nie będzie bo podobno zapas się robi w org na kilka dni w razie takiego wypadku 😉

Czy Was też tak już spodnie uwierają? Ja już nie mogę w zwykłych bo brzuch mi ściska i boli 🙁 zamówiłam jedne, a drugie mam z poprzedniej ciąży, tylko na strychu u teściów. Na weekend muszę ich poszukać.

Mamy dzieci przedszkolnych - szykujecie coś na jutro dla pań?

[Qazsew]

Napisane przez polasia

Ja też unikam bo się boję plamien, w dodatku brzuch rośnie, macica się powiększa i czuję dyskomfort po prostu.. A mąż kuleje

Az tyle mu sie zapasu nazbierało?

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Napisane przez polasia

Czy Was też tak już spodnie uwierają? Ja już nie mogę w zwykłych bo brzuch mi ściska i boli �� zamówiłam jedne, a drugie mam z poprzedniej ciąży, tylko na strychu u teściów. Na weekend muszę ich poszukać.

Wlasnie wczoraj sie rozgladalam za jakimis leginsiakami ale wszystkie maja taka twarda gume w pasie ze stwierdzilam ze beda jednak cisnelyno a mam jeszcze jedna pare jeansow lekko luznych w ktorych mi sie fajnie chodzi wiec moze dadza rade dopoki nie znajde czegos odpowiedniego

[blaira]

W rodzinie od strony męża, wszyscy wiedzą jaka jest sytuacja, zresztą po stronie jego brata było podobnie...także nikt nic nie naciskał, czasem babcia z jakimś tekstem głupim wyskoczyła ale ta babcia czasem tak ma.

Po mojej stronie a mam tylko brata, jest trochę inaczej. Mają dwójkę dzieci. Na chwilę obecną nie wiedzą nic o ciąży poczekamy może do końca roku. Bo ostatnim razem jak im powiedzieliśmy o ciąży..to od razu ich córki też były przez nich poinformowane...co miało skutek taki, że jak straciłam ciążę to jak teraz wytłumaczyć im, że jednak ciocia nie będzie miała dzidziusia.
Dlatego postanowiliśmy, że nie mówimy na razie. Oni nie rozumieją najzwyczajniej w świecie, że ciążę można stracić albo się starać latami, bo nigdy tego nie doświadczyli po prostu.

Najbardziej mnie zabolało, jak się kiedyś bratu wygadałam, że nam się nie udaje i przechodzę różne badania to wiecie co usłyszałam..." to daj znać co wyjdzie, bo może będzie musiał wysłać córki do lekarza by nie miały takich problemów w przyszłości bo może to genetyczne" nie takiego wsparcia potrzebowałam...no ale staram się nie złościć..nie ich wina

[polasia]

Napisane przez Qazsew

Az tyle mu sie zapasu nazbierało?

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------



Wlasnie wczoraj sie rozgladalam za jakimis leginsiakami ale wszystkie maja taka twarda gume w pasie ze stwierdzilam ze beda jednak cisnelyno a mam jeszcze jedna pare jeansow lekko luznych w ktorych mi sie fajnie chodzi wiec moze dadza rade dopoki nie znajde czegos odpowiedniego

😂 no posucha jest

Ja legi też gdzieś miałam, chyba też na strychu. Muszę obczaić. Wszystko mnie dusi jak nie w szyję to w brzuch.. W pierwszej ciąży spodnie ciążowe kupiłam na koniec sierpnia a rodziłam w listopadzie, a teraz... Cóż..

[domii29]

Co tu taki zastoj?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

Teraz to ma być zastój bo ja o 17 kończę pracę i w domu będę ok 19 żeby założyć wątasek

[Qazsew]

blaira tule mocno i tak bardzo rozumiem,wlasnie w rodzinie tz sa jeszcze trzy siostry tz i kazda zachodzi w ciaze jak tylko pomysli ze chce,a nawet wczesniej bo jedna jak miala 17 lat,jej syn juz ma 18 latdruga teraz brala slub we wrzesniu a zaszla juz jakos w maju no i dla nich wszystkich to jest nie do pomyslenia ze mozna miec problem jakis,juz nawet przy staraniach o pierwsze dziecko potrafili rzucic tekstem "najlepiej to jak dziewczyna zajdzie przed slubem bo przynajmniej wiadomo co sie bierze"no i jak ja sie mialam wtedy czuc?przeciez to ewidentnie bylo do mnie ze jakas wybrakowana jestem i biedny moj tz ze na taka trafil,a szczegol ze porobilismy oboje badania i wszystko bylo ok ale poprostu sie nie udawalo

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez domii29

Co tu taki zastoj?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo groooszek krzyczy ze za duzo piszemy

[_St0kr0tka]

Napisane przez awgusta

Dziewczyny,święta niedługo. Myślicie juz o prezentach? Jak to wyglada w waszych rodzinach?
U nas wszyscy zrzucaja sie na prezenty dla dzieci,mamy 5 w rodzinie. + zrzutka na prezenty dla dziadków. Dorosli nie robia sobie prezentow. Wigilia zazwyczaj u dziadkow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My robimy kazdemu (wujkom, ciociom, dziadkom, rodzicom, rodzenstwu - oprocz kuzynostwa) jakas paczke typu kawa, herbata i kubki albo czekoladki albo jakas salaterka czy cos. Taki zestaw z 3-4 drobiazgow. Mamy tego do zrobienia obecnie 9. A dla chlopakow od szwagra to zawsze jakis prezent za ok 50-100zl - jeden to chrzesniak meza. Sobie raczej nie robimy prezentow chyba ze cos faktycznie mamy upatrzone, ale raczej bez szalenstw.

Napisane przez Qazsew

Z kapustą i grzybami bo tylko takie lubiejak tez takie lubisz to skrobne przepis
Tomasz
Chyba by sie tz jednak nie obrazil jakbys go tak obudzila



Pewnie same zboczuszki jakies

U mojego tz byla tradycja robienia prezentow ale u mnie w domu nigdy czegos takiego nie bylo i jakos nie czuje sie pokrzywdzonater az kupujemy prezent pod choinke i na mikolaja tylko naszej corce,sory bardzo ale inne dzieciaki w rodzinie maja rodzicow ewentualnie dziadkow wiec jesli sobie zycza to niech im kupuja,ja od nikogo nie wymagam,od chrzestnych tez nie,a ja nie mam zamiaru bankrutowac przez czyjes widzimisie


Ja chyba jakas wyrodna matka bo moje dziecko dostaje prezent na urodziny,mikolaja i pod choinke i to nie jakies wypasione bo np bardzo lubi puzzle czy ksiazki z bajkami wiec nie jest to kosmiczny wydatek

A ja zakonczylam misje pierogi sukcesem ok 80 sztuk natrzepalamdumna jestem z siebie zwlaszcza ze ja nie robie takich ze samo ciasto tylko takie pelne farszu,ale po zrobieniu,ugotowaniu i ze skwareczkami no warto bylo czekac te 2 tyg zeby je robic,uwielbiam pierogizjadlam ze 12 sztuka wieczorem poprawie jeszcze
Aha i zostawic was na chwile to musze kilka stron nadrabiac

Skrobnij, skrobnij.
Dziewczyny podsuniecie mi pomysl na prezent na 50 rocznice slubu dla dziadkow? Nie mam pojecia co im kupic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[przeklete_pragnienia]

Co do prezentów to my w rodzinie kupujemy też tylko dzieciom, z naszym jest 6 także no i tak starczy wydatków...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blaira]

Napisane przez Qazsew

blaira tule mocno i tak bardzo rozumiem,wlasnie w rodzinie tz sa jeszcze trzy siostry tz i kazda zachodzi w ciaze jak tylko pomysli ze chce,a nawet wczesniej bo jedna jak miala 17 lat,jej syn juz ma 18 latdruga teraz brala slub we wrzesniu a zaszla juz jakos w maju no i dla nich wszystkich to jest nie do pomyslenia ze mozna miec problem jakis,juz nawet przy staraniach o pierwsze dziecko potrafili rzucic tekstem "najlepiej to jak dziewczyna zajdzie przed slubem bo przynajmniej wiadomo co sie bierze"no i jak ja sie mialam wtedy czuc?przeciez to ewidentnie bylo do mnie ze jakas wybrakowana jestem i biedny moj tz ze na taka trafil,a szczegol ze porobilismy oboje badania i wszystko bylo ok ale poprostu sie nie udawalo

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------



Bo groooszek krzyczy ze za duzo piszemy

Cóż bardzo jest to przykre, ale cieszę się że mamy takich mężów..zresztą im też łatwo w takiej sytuacji nie jest, tak bardzo się obwiniają.
Cieszę się też że teściowe nas wspierają i rozumieją no i szwagierka z którą się mocno w temacie zjednoczyłyśmy i wspierałyśmy. Solidarność jajników

Toż to zostało 80 postów...a mówiłaś o godz 20:00 to chyba zdążymy

[Qazsew]

Pierożeczki z kapusta i grzybami
Kapuste z suszonymi grzybami obgotowac dwa razy,wylac wode,zagotowac trzeci raz i gotowac ok poltorej godz do miekkosci,odcedzic,ostudz ic,odcisnac z wody,zmielic na srednim sitku,dodac troche skwareczkow i stopionej sloninki zeby farsz nie byl suchy i nie rozpadal sie przy nakladaniu,pieprz i sol tak zeby dobrze bylo czuc bo ciasto i tak troche smakow wciagnie
Ciasto
Mąka pszenna,wiadomo ze zalezy ile potzrebujesz ale np 1kg,jedno jajko dwie lyzki oleju,odrobina oleju,zmiksowac jajca z mąką(zeby sie jajecznica nie zrobila jak wode dolejesz) i dolewac stopniowo gorącą wode (gotuje w czajniku i dolewam po trochu) miksowac az sie takie klupy porobia wieksze,wywalam na deske troche wyrobie zeby sie zlaczylo,jak za luzne dodaje mąki jak za twarde to wody,ma byc elastyczne i lekko sie wyrabiac,rozwalkowac na 2-3mm wykrawam filizanka,lepie,na osolony wrzatek,od wyplyniecia gotowac na malym ogniu 4 minuty,z wrzatku wyjac do zimnej wody,przelac jeszcze lekko zimna woda i na durszlak,odkad robie na wrzatku jeszcze zaden mi nie pękl
Jak cos nie jasne to prosze zapytywac

[DomimaZet]

Ale jaja - myślałam ze m wizytę na 18 a tu na 17
Wyleciałam z domu - śmierdze cebula i kiełbacha bo smażyłam do lecza ... Zaczęło lac, zawierucha, połamałam parasol ... i siedzę i czekam ufff ...


69

Już 68
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[blaira]

Napisane przez DomimaZet

Ale jaja - myślałam ze m wizytę na 18 a tu na 17
Wyleciałam z domu - śmierdze cebula i kiełbacha bo smażyłam do lecza ... Zaczęło lac, zawierucha, połamałam parasol ... i siedzę i czekam ufff ...


69

Już 68
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No nieźle...a miałaś się już się nie stresować.

A co to za wizyta?

[amarela]

Napisane przez DomimaZet

Ale jaja - myślałam ze m wizytę na 18 a tu na 17
Wyleciałam z domu - śmierdze cebula i kiełbacha bo smażyłam do lecza ... Zaczęło lac, zawierucha, połamałam parasol ... i siedzę i czekam ufff ...


69

Już 68
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To kciuki! I czekamy na wyniki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_St0kr0tka]

Napisane przez DomimaZet

Ale jaja - myślałam ze m wizytę na 18 a tu na 17
Wyleciałam z domu - śmierdze cebula i kiełbacha bo smażyłam do lecza ... Zaczęło lac, zawierucha, połamałam parasol ... i siedzę i czekam ufff ...


69

Już 68
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Domima Ty to masz przygody 😱

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[polasia]

Chyba genetyczne już 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[domii29]

Na bogato...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[awgusta]

Napisane przez polasia

Ja też unikam bo się boję plamien, w dodatku brzuch rośnie, macica się powiększa i czuję dyskomfort po prostu.. A mąż kuleje

Ja bekam non stop, nawet w pracy. Myślę o krótkim l4 przez te niedogodności...

Wiesz ze przeżyłam właśnie zawał, że ja też nie wzięłam. Ale po chwili oprzytomniałam i jednak wzięłam. Nic Ci nie będzie bo podobno zapas się robi w org na kilka dni w razie takiego wypadku 😉

Czy Was też tak już spodnie uwierają? Ja już nie mogę w zwykłych bo brzuch mi ściska i boli 🙁 zamówiłam jedne, a drugie mam z poprzedniej ciąży, tylko na strychu u teściów. Na weekend muszę ich poszukać.

Mamy dzieci przedszkolnych - szykujecie coś na jutro dla pań?

Ja już spodni od dawna nie nosze w sukienkach latam
Ja tez bekne czasem,cos okropnego

Napisane przez domii29

Na bogato...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie utyj nam tam
Ps z domku obiadki masz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amarela]

Napisane przez domii29

Na bogato...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ehhem i Ty na tym masz zbudować nowego człowieka? Super nie ma co :/ mąż coś donosi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[domii29]

Napisane przez awgusta

Ja już spodni od dawna nie nosze w sukienkach latam
Ja tez bekne czasem,cos okropnego

Nie utyj nam tam
Ps z domku obiadki masz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rodzice mnie dokarmiaja bo blisko do mnie maja
Chce mi sie kurczaka z rozna z frytkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[przeklete_pragnienia]

Domii matko 😱 to w więzieniu mają lepsze jedzenie niż kobieta w ciąży w szpitalu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myboyismine]

Napisane przez polasia

Ja też unikam bo się boję plamien, w dodatku brzuch rośnie, macica się powiększa i czuję dyskomfort po prostu.. A mąż kuleje

Ja bekam non stop, nawet w pracy. Myślę o krótkim l4 przez te niedogodności...

Wiesz ze przeżyłam właśnie zawał, że ja też nie wzięłam. Ale po chwili oprzytomniałam i jednak wzięłam. Nic Ci nie będzie bo podobno zapas się robi w org na kilka dni w razie takiego wypadku 😉

Czy Was też tak już spodnie uwierają? Ja już nie mogę w zwykłych bo brzuch mi ściska i boli 🙁 zamówiłam jedne, a drugie mam z poprzedniej ciąży, tylko na strychu u teściów. Na weekend muszę ich poszukać.

Mamy dzieci przedszkolnych - szykujecie coś na jutro dla pań?

noo mnie też uwierają, ale to po lecie chyba z 2 kg przytylam a teraz ciągle zapominam zważyć się...

Napisane przez blaira

W rodzinie od strony męża, wszyscy wiedzą jaka jest sytuacja, zresztą po stronie jego brata było podobnie...także nikt nic nie naciskał, czasem babcia z jakimś tekstem głupim wyskoczyła ale ta babcia czasem tak ma.

Po mojej stronie a mam tylko brata, jest trochę inaczej. Mają dwójkę dzieci. Na chwilę obecną nie wiedzą nic o ciąży poczekamy może do końca roku. Bo ostatnim razem jak im powiedzieliśmy o ciąży..to od razu ich córki też były przez nich poinformowane...co miało skutek taki, że jak straciłam ciążę to jak teraz wytłumaczyć im, że jednak ciocia nie będzie miała dzidziusia.
Dlatego postanowiliśmy, że nie mówimy na razie. Oni nie rozumieją najzwyczajniej w świecie, że ciążę można stracić albo się starać latami, bo nigdy tego nie doświadczyli po prostu.

Najbardziej mnie zabolało, jak się kiedyś bratu wygadałam, że nam się nie udaje i przechodzę różne badania to wiecie co usłyszałam..." to daj znać co wyjdzie, bo może będzie musiał wysłać córki do lekarza by nie miały takich problemów w przyszłości bo może to genetyczne" nie takiego wsparcia potrzebowałam...no ale staram się nie złościć..nie ich wina

hasło brata nie na miejscu :/

Napisane przez DomimaZet

Ale jaja - myślałam ze m wizytę na 18 a tu na 17
Wyleciałam z domu - śmierdze cebula i kiełbacha bo smażyłam do lecza ... Zaczęło lac, zawierucha, połamałam parasol ... i siedzę i czekam ufff ...


69

Już 68
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ooo to były emocje😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blaira]

Napisane przez polasia

Chyba genetyczne już 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie no wczoraj było, stąd wiemy że dziewczynka na 90%

Napisane przez domii29

Rodzice mnie dokarmiaja bo blisko do mnie maja
Chce mi sie kurczaka z rozna z frytkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chwała Bogu, bo jakoś skromnie to nawet za dużo powiedziane...że tak samo masło z chlebem?

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez myboyismine

hasło brata nie na miejscu :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No cóż...też mnie rozwaliło.

[domii29]

Napisane przez blaira

Nie no wczoraj było, stąd wiemy że dziewczynka na 90%



Chwała Bogu, bo jakoś skromnie to nawet za dużo powiedziane...że tak samo masło z chlebem?

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------



No cóż...też mnie rozwaliło.

Drugi dzien z kolei taka kolacja, rano jest podobnie tylko jeszcze 2 plasterki szynki do tego, wieczorem szynka sie nie nalezy

Doczytalam o tekscie brata i o reakcji rodziny... Ja poprzednim razem pochwalilam sie mojemu mlodemu ze bedzie mial rodzenstwo, po poronieniu mialam problem kiedy on pytal czy mam w brzuszku dzidziusia. W koncu mu powiedzialam ze mamusi sie tylko tak wydawalo i dzidziusia jednak nie ma ale jak bedzie to mu o tym powiem... Przykro mu wtedy bylo... Tym razem mlody nie wie nic, na czas mojego pobytu w szpitalu jest u moich rodzicow wiec mysli ze ja jestem w domu a on pojechal na mini wakacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mirabilka]

u nas różnie z prezentami raz było losowanie ale ostatnie 2 lata robimy tak że Ci co są na wigilii to kupują maż żonie i odwrotnie ( także tylko każdy małżonkowi) a dzieciom najblizszym 5 szt. albo coś kupujemy albo idziemy na łatwiznę i pytamy rodziców czy coś droższego nie chcą kupić to im dokładamy 100-150 i nie muszę przynajmniej po zakupach chodzić

No i mamie - zawsze z bratem coś dajemy mamie i ojcu w podziękowaniu za to , ze nam nigdy nie odmówią jak trzeba przy dzieciach - mama bardzo chciała Si to jej daliśmy przed świętami żeby nie marudziła ze " ona nie spodziewała się" - tak to jej podkładamy i po sprawie

Napisane przez Qazsew

A ja zakonczylam misje pierogi sukcesem ok 80 sztuk

o matko - to się napierogowałaś

Napisane przez DomimaZet

69

myślalam na początku, że Wy rocznik podajcie widać kawy brak, drzemki brak

Napisane przez domii29

Na bogato...
[/URL]

[_St0kr0tka]

Napisane przez domii29

Na bogato...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko... Nie przejedz sie tam Domi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blaira]

Napisane przez domii29

Drugi dzien z kolei taka kolacja, rano jest podobnie tylko jeszcze 2 plasterki szynki do tego, wieczorem szynka sie nie nalezy

Doczytalam o tekscie brata i o reakcji rodziny... Ja poprzednim razem pochwalilam sie mojemu mlodemu ze bedzie mial rodzenstwo, po poronieniu mialam problem kiedy on pytal czy mam w brzuszku dzidziusia. W koncu mu powiedzialam ze mamusi sie tylko tak wydawalo i dzidziusia jednak nie ma ale jak bedzie to mu o tym powiem... Przykro mu wtedy bylo... Tym razem mlody nie wie nic, na czas mojego pobytu w szpitalu jest u moich rodzicow wiec mysli ze ja jestem w domu a on pojechal na mini wakacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciężka i nieprzyjemna sytuacja.
Tu było troszkę gorzej bo jedna miała 5 a druga 10 lat więc tu już była troszkę inna rozmowa.
Ale nie ma co ukrywać , że to dość delikatna sprawa...tym bardziej rozumiem i popieram ze wstrzymaniem się

A co do kolacji...to myślałam że coś doniosą ... to jest lekkie przegięcie. Nic tylko słoik dżemu zabrać ze sobą .

[4d88b8945be75952c39c61b9b17b2a8019c982be_5fd16501de8d4]

Treść usunięta

[DomimaZet]

Jeszcze tylko 51 postów . Wróciłam . Kolejna stówa w aptece
Pani doktor pochwaliła moje cukry - następna wizyta za miesiąc .
Nie przytyłam nic a nic wiec tez sukces - bo powiedziała ze nie powinnam przytyć w pierwszym trym
Także spoko .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[blaira]

Napisane przez DomimaZet

Jeszcze tylko 51 postów . Wróciłam . Kolejna stówa w aptece
Pani doktor pochwaliła moje cukry - następna wizyta za miesiąc .
Nie przytyłam nic a nic wiec tez sukces - bo powiedziała ze nie powinnam przytyć w pierwszym trym
Także spoko .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No to super wieści