Mamusie majowe 2018 cz. 2

[amarela]

Napisane przez _groooszek_

My nie mamy nic i mnóstwo planów

Hehehe to tak jak my

[docik10]

Napisane przez amarela

Hehehe to tak jak my

Nie macie co liczyć na dzieciowe rzeczy od dzieciach po znajomych, z rodziny? Czy nie ma dzieci w najbliższym otoczeniu?
Ja chce dokupić podgrzewacz do butelek bo nie mogłam się zdecydować przy synku a teraz wiem, że to fajna sprawa i wybawienie na wyjazdach.

[Guuusiaa]

Napisane przez _groooszek_

My nie mamy nic i mnóstwo planów

My na odwrót mamy wszystko ale szkoda bo lubiłam wybierać wózek, łóżko, leżaczek... Teraz zostaje mi tylko materac i ubranka 😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DomimaZet]

A mi nikt nic nie kupił i kasy tez nie dał - wszystko od podstaw kupowaliśmy sami ... ja w połowie ciąży zaczęłam powoli kompletować ... Zaczęłam wcześniej odkładać hajs na te cięższe rzeczy typu wózek fotelik łóżeczko ... i dzięki temu nie mam poczucia wdzięczności do kogokolwiek... Teraz tez zadbamy o wszystko sami...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[docik10]

Napisane przez Guuusiaa

My na odwrót mamy wszystko ale szkoda bo lubiłam wybierać wózek, łóżko, leżaczek... Teraz zostaje mi tylko materac i ubranka 😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale pomyśl, że jak tylko ubranka i materac to możesz z ciuchami zaszaleć, bo jednak jak masz do kupienia wszystko to musisz się liczyć z limitem gotówki a tak szaleństwo

[DomimaZet]

Napisane przez docik10

Nie macie co liczyć na dzieciowe rzeczy od dzieciach po znajomych, z rodziny? Czy nie ma dzieci w najbliższym otoczeniu?
Ja chce dokupić podgrzewacz do butelek bo nie mogłam się zdecydować przy synku a teraz wiem, że to fajna sprawa i wybawienie na wyjazdach.

U mnie było sporo znajomych z małymi dziećmi - nikt się nie kwapił żeby nam coś podarować - może jakby chodziło o sprzedaż to pewnie tak ale żeby dać ? Phi ... "za dobrze" nam się powodzi...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[docik10]

Co u Was się zazwyczaj kupuje na prezent idąc do noworodka?
U mnie wszystkie znajome i kuzynki pytały co chce, jedynie ze strony męża nikt nie pytał, kupowali co chcieli.
Ja wszystkim mówiłam pampersy 3 i dzięki temu do 7 m-ca nie musiałam kupować, ciuszki miałam. Tylko od dziewczyn z pracy zażyczyłam sobie wyparzacz to butelek. Wiem ,ze dla wielu pampersy to żaden prezent jak dal kobiety podpaski ale szczerze to dla nas było mega odciążenie w wydatkach bo pampersy szły jak woda a jak mam dostać kolejną setną grzechotkę i ciuszek który założę raz bo mam wystarczającą ilość ciuchów to dla mnie mija się z celem.

[amarela]

Napisane przez docik10

Nie macie co liczyć na dzieciowe rzeczy od dzieciach po znajomych, z rodziny? Czy nie ma dzieci w najbliższym otoczeniu?
Ja chce dokupić podgrzewacz do butelek bo nie mogłam się zdecydować przy synku a teraz wiem, że to fajna sprawa i wybawienie na wyjazdach.

Moja siostra też jest w ciąży także śmiałyśmy się, że będziemy mieć prawie bliźniaki pewnie jakieś drobne rzeczy podostajemy, ale te większe i najdroższe musimy sami kupić

[docik10]

Napisane przez DomimaZet

U mnie było sporo znajomych z małymi dziećmi - nikt się nie kwapił żeby nam coś podarować - może jakby chodziło o sprzedaż to pewnie tak ale żeby dać ? Phi ... "za dobrze" nam się powodzi...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Niektórzy sprzedają ciuchy, zabawki po dzieciach żeby za tą sumę ze sprzedaży kupić nowe ale jakbym miała sprzedać dla samego pozbycia się i nie obdarować tymi rzeczami znajomą w ciąży to dla mnie bez sensu. Nie wiem czy po drugim nie zachowam przez jakiś czas ciuszków a nóż któraś ze znajomych zajdzie w ciążę bo na kuzynki i rodzeństwo nasze nie liczę bo każdy ma komplet dzieci i nie planuje

[_St0kr0tka]

Napisane przez docik10

U mnie jedni rodzice i drudzy dawali po 1000zł na wózek dla wnuka. Nasz wózek kosztował 1600zł resztę mieliśmy sobie zostawić albo wydać na co innego. Sami wybraliśmy.... aleee żeby nie było tak kolorowo to teściowa skomentowała "granatowy? A jak będziesz miała drugą dziewczynkę, zobacz na A.(szwagierka moja) ona ma fajny brązowy i dla chłopca i dla dziewczynki" No też racja bo granatowy dla dziewczynki to prawi jak róż dla chłopca
O tym mowa...

Ja tez na pewno wybiore wozek w jakims neutralnym kolorze. Szary/bezowy/granatowy moze byc i czarny. Wg mnie pasuja do kazdej plci a tez planujemy kiedys postarac sie o rodzenstwo

Napisane przez Mirabilka

ja mialam 1 dla Karola czerwony i pytaly mnie "stare baby" jak ma dziewczynka na imię
potem miala czarny na czarnej ramie to było jeszcze gorzej "jak można czarny wózek dla dziecka"

no ale ja z tych co ogólnie duzo im zwisa

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

najbardziej i tak lubię temat "ale jak to bez czapeczki "

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------


ale jak łóżeczko?
czy to nie chodzi o to, że potem na spacerze teściowa może powiedzieć "patrzcie jaki nowy piękny wózek kupiłam" a w nowe piękne łóżeczko w domu już sąsiadki nie uwierzą

to byłby priorytet mojej

Ech jest wlasnie taka cecha mojej tesciowej, ktorej nie lubie. Ona naprawde kupuje wnukom wszystko. Chociaz szwagierka kiedys sie obrazila jak jej powiedzielismy, ze na dzieci to oni tylko wydaja pieniadze na przedszkole i wyzywienie. Jak wyrastaja z butow czy kurtki to tesciowa leci i kupuje. A szwagierka tak sie przyzwyczaila ze nawet sie nie wychyla tylko czeka ja rozumiem jak kiedys jedno z nich nie mialo pracy i dwojka malenkich dzieci jeszcze na pampersach to potrzebowali tego wsparcia. Ale teraz z pewnoscia by sobie poradzili, tym bardziej ze maja dodatkowo jedno 500+. No ale po co jak babcia wszystko kupi. Szwagier chociaz moze sobie robic licencje mysliwego, kupowac bron. Przechodzac do sedna to gotuje sie we mnie jak slysze np. na rodzinnej uroczystosci "Filipku jaka masz piekna koszule, ciekawe kto Ci ja kupil?" mowi oczywiscie tesciowa, zeby mlody odpowiadal ze babcia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

Napisane przez docik10

Nie macie co liczyć na dzieciowe rzeczy od dzieciach po znajomych, z rodziny? Czy nie ma dzieci w najbliższym otoczeniu?
Ja chce dokupić podgrzewacz do butelek bo nie mogłam się zdecydować przy synku a teraz wiem, że to fajna sprawa i wybawienie na wyjazdach.

U mnie nie ma dzieci w ogóle. Nasze pierwsze od jakiś 8-9 lat

[docik10]

Napisane przez amarela

Moja siostra też jest w ciąży także śmiałyśmy się, że będziemy mieć prawie bliźniaki pewnie jakieś drobne rzeczy podostajemy, ale te większe i najdroższe musimy sami kupić

Pamiętam jak dwie kuzynki zapytały co chce dostać dla dziecka odp. termos taki dziecięcy z dziubkiem do wylewania, że nie trzeba korka odkręcać a drugą poprosiłam o pokrowiec na książeczkę zdrowia. Minę zrobiły jak srający kotek na pustyni i jak na zawołanie "i po co ci to?" Nosz...Chyba jak się pytają to chcą kupić to co ja chce a nie co ich zdaniem będzie pożyteczne. Z termosu dużo korzystałam jak gdzieś wychodziłam to miałam w nim wodę do mleka. Druga kuzynka nie kupiła mi to co chciałam, za to siostra mnie tym obdarowała i byłam mega zadowolona z tego "pokrowca" na książeczkę zdrowia, nic nie poradzę, że jestem gadżeciara

[_St0kr0tka]

Napisane przez docik10

Co u Was się zazwyczaj kupuje na prezent idąc do noworodka?
U mnie wszystkie znajome i kuzynki pytały co chce, jedynie ze strony męża nikt nie pytał, kupowali co chcieli.
Ja wszystkim mówiłam pampersy 3 i dzięki temu do 7 m-ca nie musiałam kupować, ciuszki miałam. Tylko od dziewczyn z pracy zażyczyłam sobie wyparzacz to butelek. Wiem ,ze dla wielu pampersy to żaden prezent jak dal kobiety podpaski ale szczerze to dla nas było mega odciążenie w wydatkach bo pampersy szły jak woda a jak mam dostać kolejną setną grzechotkę i ciuszek który założę raz bo mam wystarczającą ilość ciuchów to dla mnie mija się z celem.

My jak jechalismy pierwszy raz zobaczyc mala od meza kuzyna to kupilismy jej przytulanke z pozytywka i do tego taki reczniczek z kapturkiem. A tak to zwykle kupowalam jakies ubranko (wieksze niz podawali ze dziecko obecnie nosi) i np. chusteczki nawilzane jak wiedzialam jakie uzywaja.
Mi juz dwie kolezanki oferowaly, ze jak bedzie dziewczynka to dostane ciuszki. Jedna ma syna i corke i mowila ze obojetnie jaka plec to mam ciuszki z tym ze do oddania bo oni planuja trzecie w przyszlosci. Mowila ze to co sie nie zuzyje to chcialaby z powrotem. Troche ciuszkow mamy od szwagierki po chlopakach ale to z roznej rozmiarowki takich malenkich az tak duzo nie ma. Przegladalam je jakis czas temu ale musze jeszcze raz przebrac bo na razie byla selekcja typu co sie nadaje a dziurawe/poplamione do kosza. Mialam wrazenie, ze ona nie ogladala tych ciuszkow zanim nam dala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[docik10]

Napisane przez _groooszek_

U mnie nie ma dzieci w ogóle. Nasze pierwsze od jakiś 8-9 lat

Kochana jam am chodzik po kuzynie który ma 24lata więc może się coś znajdzie.
Wyprzedzam fakty chodzik był mi tylko potrzebny na czas gotowani obiadu, bioderka ma zdrowe

[Maalinkaaaa]

Napisane przez DomimaZet

Ja tylko miałam póki co
Co chciałabyś wiedzieć ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jaki koszt, czy to było usg przez brzuch czy przez pochwę , ile trwa badanie i czy sądzisz,że warto

[domii29]

Napisane przez Mirabilka

ja mialam 1 dla Karola czerwony i pytaly mnie "stare baby" jak ma dziewczynka na imię
potem miala czarny na czarnej ramie to było jeszcze gorzej "jak można czarny wózek dla dziecka"

no ale ja z tych co ogólnie duzo im zwisa

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

najbardziej i tak lubię temat "ale jak to bez czapeczki "

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------


ale jak łóżeczko?
czy to nie chodzi o to, że potem na spacerze teściowa może powiedzieć "patrzcie jaki nowy piękny wózek kupiłam" a w nowe piękne łóżeczko w domu już sąsiadki nie uwierzą

to byłby priorytet mojej

[1=85cabce079a739571384bfd 24737f09ed791b49e;7794717 6]Zła maaaaaaaaaaaatka! W lipcu bez czapeczkiiiiiiiiiiiiii! Olaboga! Jak sąsiadki zobaczą!!!

Przebieram nóżkami

O ja naiwna myślałam, że teściowa się będzie wnukami chwalić, od razu widać, że dzieci nie mam i życia nie znam [/QUOTE]

Zycia nie znasz nic a nic!
Jak Ty to dziecko wychowasz jak pojecia nie masz o wychowywaniu dzieci

Napisane przez Mirabilka

bez czapki, bez kocyka i dlaczego nie leży na poduszce *

*) najlepiej jasiek puchowy wysoki

I koniecznie ubrac na cebulke!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_St0kr0tka]

Napisane przez docik10

Kochana jam am chodzik po kuzynie który ma 24lata więc może się coś znajdzie.
Wyprzedzam fakty chodzik był mi tylko potrzebny na czas gotowani obiadu, bioderka ma zdrowe

Jak powiedzialam ostatnio tesciowej ze chodzik nam sie nie przyda bo nie chce go uzywac (mamy po dzieciach szwagra w piwnicy ale troche podniszczony) to mowi "Tak, tak, Lukasz tez mowil ze im sie chodzik nie przyda". Teraz duzo dzieci sie wychowuje bez chodzika i jakos rozwijaja sie normalnie.
Jak wszystko bedzie jutro ok na wizycie to moze sobie w koncu zamowie poduche ciazowa 😎

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e]

Napisane przez amarela

Hehehe to tak jak my

Dołączam się ja i moje zero. Jeszcze trzeba będzie na wstępie machnąć pokój, bo jest wściekły zielony i zapchany po sufit śmieciami męża.

Napisane przez docik10

Nie macie co liczyć na dzieciowe rzeczy od dzieciach po znajomych, z rodziny? Czy nie ma dzieci w najbliższym otoczeniu?
Ja chce dokupić podgrzewacz do butelek bo nie mogłam się zdecydować przy synku a teraz wiem, że to fajna sprawa i wybawienie na wyjazdach.

U mnie nie ma dzieci żadnych, na palcach jednej ręki mogę policzyć dzieciatych bliskich znajomych. Będę szaleć po sklepach

Napisane przez DomimaZet

U mnie było sporo znajomych z małymi dziećmi - nikt się nie kwapił żeby nam coś podarować - może jakby chodziło o sprzedaż to pewnie tak ale żeby dać ? Phi ... "za dobrze" nam się powodzi...

Przynajmniej wszystko sobie sama wybierałaś
Ja tam się cieszę ogromnie, że będę mogła sobie kompletować wszystko sama Aczkolwiek wiem, że dostaniemy górę prezentów od rodziców, ale oni też się ogromnie cieszą i na szczęście nie wymagają bycia wdzięcznym więc wszystko jest na swoim miejscu.

Napisane przez docik10

Co u Was się zazwyczaj kupuje na prezent idąc do noworodka?
U mnie wszystkie znajome i kuzynki pytały co chce, jedynie ze strony męża nikt nie pytał, kupowali co chcieli.
Ja wszystkim mówiłam pampersy 3 i dzięki temu do 7 m-ca nie musiałam kupować, ciuszki miałam. Tylko od dziewczyn z pracy zażyczyłam sobie wyparzacz to butelek. Wiem ,ze dla wielu pampersy to żaden prezent jak dal kobiety podpaski ale szczerze to dla nas było mega odciążenie w wydatkach bo pampersy szły jak woda a jak mam dostać kolejną setną grzechotkę i ciuszek który założę raz bo mam wystarczającą ilość ciuchów to dla mnie mija się z celem.

Ja do noworodków nie jeździłam, ale kilka razy byliśmy na ślubach z potomkiem w drodze i zawsze zamiast kwiatków i wina pampersy były mile widziane i nic w tym niestosownego nie widzę.
Też myślę, że kupowanie czternastego kocyka i trzydziestej trzeciej maskotki mija się z celem.

[DomimaZet]

Napisane przez docik10

Niektórzy sprzedają ciuchy, zabawki po dzieciach żeby za tą sumę ze sprzedaży kupić nowe ale jakbym miała sprzedać dla samego pozbycia się i nie obdarować tymi rzeczami znajomą w ciąży to dla mnie bez sensu. Nie wiem czy po drugim nie zachowam przez jakiś czas ciuszków a nóż któraś ze znajomych zajdzie w ciążę bo na kuzynki i rodzeństwo nasze nie liczę bo każdy ma komplet dzieci i nie planuje

Ja to jestem taka ze wszystko bym rozdała No ale jeszcze mi się nie zdarzyło żebym coś tak o dostała ...
Do tego stopnia ze ze miałam ciekawa sytuacje - moja ówczesna niby przyjaciółka przyniosła mi po urodzeniu synka taka torbę niby do wózka niby na pieluchy - używana przez bóg wie ile osób ... takie brzydactwo za przeproszeniem. Ale przyjęłam bo nie wypadało odmówić . Schowałam do szafy i tyle . Wy wiecie ze po dwóch latach owa koleżanka napisała do mnie ze chciałaby ja spowrotem bo komuś tam kompletuje wyprawkę i tak sobie pomyślała ze ta torba by się jej przydała szok i niedowierzanie ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[amarela]

Napisane przez DomimaZet

Ja to jestem taka ze wszystko bym rozdała No ale jeszcze mi się nie zdarzyło żebym coś tak o dostała ...
Do tego stopnia ze ze miałam ciekawa sytuacje - moja ówczesna niby przyjaciółka przyniosła mi po urodzeniu synka taka torbę niby do wózka niby na pieluchy - używana przez bóg wie ile osób ... takie brzydactwo za przeproszeniem. Ale przyjęłam bo nie wypadało odmówić . Schowałam do szafy i tyle . Wy wiecie ze po dwóch latach owa koleżanka napisała do mnie ze chciałaby ja spowrotem bo komuś tam kompletuje wyprawkę i tak sobie pomyślała ze ta torba by się jej przydała szok i niedowierzanie ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O matkooo co to za pomysł
Ja zazwyczaj staram się kupić coś do ubrania, ale nie koniecznie takie bardzo malutkie.

Zaraz się zbieram do domeczuk, jutro rano pojadę chyba zrobić badania krwi, a potem do moich rodziców im powiedzieć, że będą dziadkami także intensywny weekend się szykuje

[DomimaZet]

Napisane przez Maalinkaaaa

Jaki koszt, czy to było usg przez brzuch czy przez pochwę , ile trwa badanie i czy sądzisz,że warto

oczywiście ze warto
Badanie trwało ok 1,5h bo Dzidzia nie chciała współpracować i ciężko było namówić do tego żeby odwróciła się bokiem a nie tylko dupka
Koszt badania u nas to 250 zeta .
No i usg u mnie było przez brzuch i dopochwowo naprzemiennie ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_groooszek_]

Ile u Was pappa kosztuje? Bo się zastanawiam czy to badanie za 90 zł co wrzucałam to to co ma być czy nie jakoś podejrzanie tanio

[_St0kr0tka]

Napisane przez amarela

O matkooo co to za pomysł
Ja zazwyczaj staram się kupić coś do ubrania, ale nie koniecznie takie bardzo malutkie.

Zaraz się zbieram do domeczuk, jutro rano pojadę chyba zrobić badania krwi, a potem do moich rodziców im powiedzieć, że będą dziadkami także intensywny weekend się szykuje

Super, koniecznie zdaj nam relacje jak zareagowali?
Domima a mialas ta torbe nadal po dwoch latach?
Ja np. nie widze nic zlego ze mi kolezanka powiedziala ze moze mi ciuszki pozyczyc bo planuje jeszcze trzecie dziecko. Z tym ze ona od razu zapowiedziala, ze bedzie chciala z powrotem te ktore sie nie zniszcza.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amarela]

Napisane przez _groooszek_

Ile u Was pappa kosztuje? Bo się zastanawiam czy to badanie za 90 zł co wrzucałam to to co ma być czy nie jakoś podejrzanie tanio

Wiesz co ja znalazłam 250 zł ale Badanie krwi : 150, Komputerowa ocena ryzyka : 100, więc to 90 zł to może jest samo badanie krwi ?
Dziewczyny wrzucały za 190 zł.

[DomimaZet]

Napisane przez _groooszek_

Ile u Was pappa kosztuje? Bo się zastanawiam czy to badanie za 90 zł co wrzucałam to to co ma być czy nie jakoś podejrzanie tanio

U mnie kosztowało 190 ( ? ) kurde chyba tyle - Blaira - pomożesz ? Bo normalnie pustka w głowie - zapomniałam pisałam to tu wtedy ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[docik10]

Napisane przez DomimaZet

Ja to jestem taka ze wszystko bym rozdała No ale jeszcze mi się nie zdarzyło żebym coś tak o dostała ...
Do tego stopnia ze ze miałam ciekawa sytuacje - moja ówczesna niby przyjaciółka przyniosła mi po urodzeniu synka taka torbę niby do wózka niby na pieluchy - używana przez bóg wie ile osób ... takie brzydactwo za przeproszeniem. Ale przyjęłam bo nie wypadało odmówić . Schowałam do szafy i tyle . Wy wiecie ze po dwóch latach owa koleżanka napisała do mnie ze chciałaby ja spowrotem bo komuś tam kompletuje wyprawkę i tak sobie pomyślała ze ta torba by się jej przydała szok i niedowierzanie ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Żartujesz???? Ludzie to mają pomysły

[polasia]

Napisane przez sandra1892

Pisałyście coś o kawie jakiś czas temu, mnie kompletnie odrzuciło od kawy Nie piję już wcale. Inki przy cukrzycy nie wolno więc nawet nie próbuje. Za to smakuje mi zielona herbata i czarna z cytrynką.

Mnie też od kawy odrzuciło. A w pierwszej ciąży piłam praktycznie do końca. Herbatę też piję ostatnio na wiadra, czarną lub earl grey. Z zielonej gin kazał mi zrezygnować w pierwszej ciąży. Mówił, że niby w Indiach dużo się pije zielonej i kobiety też tam chodzą w ciązy i nic im nie jest, ale on woli dmuchać na zimne, więc zrezygnowałam z niej w ciąży. 😉

Napisane przez _St0kr0tka

Szukam spacerowki dla kolezanki i przypadkiem trafilam na wozek 3w1 za 550zl do negocjacji. Na zdjeciach stan idealny nie wiem jak na zywo. Nowy kosztuje w internecie ok
2 tys. Troche szybko na taki zakup, ale z drugiej strony okrutnie piszac nawet gdyby nie daj Boze cos sie stalo to i tak kiedys bedziemy mieli dziecko. A wyglada na dobra okazje. Sama nie wiem... Czarny w biale groszki wiec niezaleznie od plci by pasowal i tak chcialam w neutralnym kolorze wozek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zaczekaj 😉 zobaczysz że później może Ci się zupełnie coś innego podobać, albo po doświadczeniu z głębokim zapragniesz zupełnie inna spacerowke😉 wózki zawsze są i będą w sprzedaży 😉

Napisane przez Mirabilka

my wczoraj tez wychaczyliśmy promo na mój wymarzony wózek zagranicą - ale kurde dopiero 3 m-c trochę wcześnie. Tzn sprzedalabym go i tak w PL w razie czego i jeszcze calkiem sporo zarobiła ale sama nie wiem...
jestem okropnie niezdecydowana

Powiedz jaki to model, jestem mega ciekawa 😊

Napisane przez DomimaZet

Mirabilka - herbata w takich ilościach to tylko na dziewczynkę

A to ciekawe 😉 mam już córkę, ciekawe co tym razem będę miała. Herbatę piję w dużych ilościach. Będę się cieszyć z córki, ale syn to jednak przedłużenie rodu 😀 dziadek by pękał z dumy.

Napisane przez Mirabilka

ja mialam 1 dla Karola czerwony i pytaly mnie "stare baby" jak ma dziewczynka na imię
potem miala czarny na czarnej ramie to było jeszcze gorzej "jak można czarny wózek dla dziecka"

no ale ja z tych co ogólnie duzo im zwisa

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

najbardziej i tak lubię temat "ale jak to bez czapeczki "

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------


ale jak łóżeczko?
czy to nie chodzi o to, że potem na spacerze teściowa może powiedzieć "patrzcie jaki nowy piękny wózek kupiłam" a w nowe piękne łóżeczko w domu już sąsiadki nie uwierzą

to byłby priorytet mojej

Oo piona. Mialam czerwony głęboki i kto mnie spotkał ze znajomych to pytał o płeć, bo tak wózek nic nie mówiący o płci. Spacerówkę kupiliśmy ciemnoszarą na czarnym stelażu. Nikt mi nic nie powiedział, bo wkładki miałam kolorowe i co rusz inne 😉 a że kupiliśmy spacerówke razem z gondolą mimo że już nie potrzebowaliśmy ale cena była mega korzystna. To teraz mamy wózek praktycznie nowy. (gondola nieużywana, koła wymienione na nowe, jedynie stelaż lekko widoczne ślady użytkowania). Muszę do niego dokupić jakąś torbę bo brakowało mi jej w tym wózku, więc wszystko w koszu woziłam.

Napisane przez Mirabilka

bez czapki, bez kocyka i dlaczego nie leży na poduszce *

*) najlepiej jasiek puchowy wysoki

I bez skarpetek jeszcze! Olaboga

Napisane przez Qazsew

My mamy wozek po corce,lozeczko i wiele innych rzeczy wiec sporo zakupow nas ominie,tylko wanienka nam sie rozpadla

My mieliśmy tę ergonomiczną i była straszna. Od razu mówiliśmy że dla drugiego kupimy najzwyklejsza. Teraz może nawet i stelaż do niej kupimy 😉

Napisane przez docik10

My mamy wózek po synku, łóżeczko.. najlepsze z tym łóżeczkiem, rozkręciłam go wytaszczyłam na poddasze a po tygodniu test pokazał dwie kreski A kuzynka mi mówiła "mam nadzieję, ze tak szybko ściągniesz te łóżeczko jak go tam zaniosłaś" wanienkę, leżaczek i wiele innych bibelotów dziecięcych Jedyne co sprzedałam to materac bo jestem z tych co uważają, że każde dziecko ma mieć własny. No i jeśli okaże się, że będziemy mieć córeczkę to pościel kupię nową, oh zaszaleje z różem

O prawie jak u nas 😁 ledwo mąż wywiozl łóżeczko do teściów na strych a tu test pokazał 2kreski 😊

Napisane przez docik10

Co u Was się zazwyczaj kupuje na prezent idąc do noworodka?
U mnie wszystkie znajome i kuzynki pytały co chce, jedynie ze strony męża nikt nie pytał, kupowali co chcieli.
Ja wszystkim mówiłam pampersy 3 i dzięki temu do 7 m-ca nie musiałam kupować, ciuszki miałam. Tylko od dziewczyn z pracy zażyczyłam sobie wyparzacz to butelek. Wiem ,ze dla wielu pampersy to żaden prezent jak dal kobiety podpaski ale szczerze to dla nas było mega odciążenie w wydatkach bo pampersy szły jak woda a jak mam dostać kolejną setną grzechotkę i ciuszek który założę raz bo mam wystarczającą ilość ciuchów to dla mnie mija się z celem.

Dobry patent z pamperami, bo faktycznie dostaje się masę małych ubrań których nawet nie sposób "zużyć". A niektóre pamiętam że dostałam na styk. Po córce mam mnóstwo ciuchów, więc teraz już nie muszę kupować. No chyba że będzie synek to wtedy sukieneczki oddam😀

Zjadłam na obiad 2 pierogi z mięsem i 2 z kapusta i grzybami a teraz poleguje, bo aż mi niedobrze.

A wieczorem jeszcze firmowe spotkanie i impreza. Ale na imprezę nawet nie zostaje. Wolę poleżeć w łóżku

[DomimaZet]

Napisane przez _St0kr0tka

Super, koniecznie zdaj nam relacje jak zareagowali?
Domima a mialas ta torbe nadal po dwoch latach?
Ja np. nie widze nic zlego ze mi kolezanka powiedziala ze moze mi ciuszki pozyczyc bo planuje jeszcze trzecie dziecko. Z tym ze ona od razu zapowiedziala, ze bedzie chciala z powrotem te ktore sie nie zniszcza.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ok - takie sytuacje to rozumiem ale nie to ci miało miejsce u mnie z domu jestem nauczona ze prezentów się nie oddaje i tym bardziej nie zada zwrotu
Miałam ta torbę ale powiem szczerze ze przeszukałam wszystkie szafy i w końcu gdzieś tam wciśnięta na dnie była ...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_Nat_]

Napisane przez polasia

Z zielonej gin kazał mi zrezygnować w pierwszej ciąży. Mówił, że niby w Indiach dużo się pije zielonej i kobiety też tam chodzą w ciązy i nic im nie jest, ale on woli dmuchać na zimne, więc zrezygnowałam z niej w ciąży. 😉

A pytałaś dlaczego?
Ja trochę jej piję, nie miałam pojęcia, że lepiej unikać.

[_St0kr0tka]

Moglaby ktoras z Was napisac jak dokladnie sie nazywa ten test pappa? Bo np. Na stronie vitalabo wyswietlaja sie 3 pozycje:
Analiza FMF + bialko PAPP-A cena: 320
Bialko PAPP-A do analizy FMF 67zl
Test PRISCA podwojny = test PAPP-A + statystyka (konieczne usg plodu w dniu pobrania i wymagane skierowanie) cena 150

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz