Jak wywabić plamę z... - wątek ZBIORCZY

[Sunny Tiger]

I ja też się podpinam bo czerwony szalik zniszczył mi jasną kurtkę. Trochę się boję wybielacza...

[czarna248]

Suuny na Twoim miejscu uzylabym wybielacza typu vanish - one sa łagodne - wiele razy mi pomogły - to moje odbarwienie od torebki na bialej kurtce ( dodam ze ona jest nie materialowa tylko skoropodobna) bede rowniez probowla usuną vaniszem - ale nie mam teraz do ubran tylko do dywanow wiec kupie dopiero jutro.
vanisz usunął mi wiele plam na jasnych ubraniach ale nie wiem jak zadziala na tym z czego zrobiona jest moja kurteczka.

[Pauzaxd]

Mam vardzo wielkie problem a mianowicie wylałam na swoje łóżko lbiały lakier do paznokci pomózcie co ja mam zrobic ... piszcie 6848189 !
prosse o pomoc i na forum i na gg ! ... jeszce raz bardzo prosze !

[kasieńka_88]

Mam podobny problem do Vivienne - żółta torba ze skóry ekologicznej zafarbowała mi się od czarnego płaszcza. Przetestowałam już wodę z mydłem, ludwika, spirytus, benzynę, zmywacz do paznokci, lakier do włosów, a nawet tonik I nic;( Znacie jakieś rozwiązanie? Albo chociaż macie jeszcze jakieś pomysły? Aha, czytałam jeszcze o czymś tłustym w rodzaju olejku do kąpieli, zaraz to przebadam

No i jeśli nic nie pomoże, a torbę ten toksyczny związek z płaszczem wyśle na zawsze do szafy, to czy wypranie płaszczyka wyeliminuje takie przypadłości w przyszłości?

[ONCIA86]

Na tłuszcz (olej) najlepszy Vanish... Zuzyłam 2 opakowania tej małej saszetki, najpierw namaczanie samej plamy, pozniej całej bluzki..i plamy zeszły.. Polecam.Vanish do kolorów.

[kasieńka_88]

up, up może ktoś jednak wie, co z tą torbą moją nieszczęsną zrobić? a jeszcze jestem ciekawa, czy istnieją jakieś impregnaty czy cuś, chroniące skórę ekologiczną przed farbowaniem - tak na przyszłość mogłoby się przydać...

[Ptaszyca]

Witam, takie pytania padalay juz na pewno niejeden raz, ale zaryzykuje. Wlasnie ubrudzilam sobie nowa spodnice dlugopisem zelowym. Problem polega na tym ze ona jest ze sztruksu i troche boje sie robic z nia cokolwiek zeby nie zostala biala plama. Czy ktos moze ma jakis pomysl jak to sprac? czy zwykle pranie pomoze? Pozdrawiam

[asia84]

Ja torebkę sprobowalabym potraktować pastą BHP, taką do mycia rąk (na gąbkę z ciepłą wodą), a długopis, ale taki zwykły schodzi od spirytusu, może żelowy też zejdzie...

[gaia]

No właśnie...rozlał mi sie błyszczyk w torebce. Cała ufajdana od środka, portfel tez w nielajlepszym stanie.
Nie wiem co zrobić to torebką zeby doczyścić to świństwo i nie zniszczyć torby.
torba jest skóropodoba.

Błagam o pomoc!!

[WioletaM]

Znalazłam tylko to:
Pomadka do ust - zaplamione miejsca pocierać tamponikiem namoczonym w benzynie lub czyścić wywabiaczem do plam , a jeżeli barwnik nie rozpuści się zastosować alkohol metylowy.

Mozesz też zanieść torebkę do pralni chemicznej. Tam czyszczą skóry.

[ushia]

mozesz próbowac płynem do naczyń, ale musisz sie liczyc z mozliwym sciemnieniem koloru pod wplywem wody

[natalucha7986]

Napisane przez ushia

mozesz próbowac płynem do naczyń, ale musisz sie liczyc z mozliwym sciemnieniem koloru pod wplywem wody

zgadzam siesorry ze sie wtrace ale moze ktoras z was wie jak usunac fluid z bluzki ? pozdrawiam

[benito_mruffkolini]

płyn do mycia naczyń, ewentualnie specjalne odplamiacze (ja tu mam MIR czy coś w tym stylu, nie wiem czy jest w PL i jaką może mieć nazwę )

[gaia]

Z kolorem nie ma problemu. Tobra jest czaa i na zewnątrz chyba nie jest zabrudzona. jednie materiałowa podszewka w środku.
Boże jak to sie wszystko lepi :/

[WioletaM]

Napisane przez natalucha7986

zgadzam siesorry ze sie wtrace ale moze ktoras z was wie jak usunac fluid z bluzki ? pozdrawiam

znalazłam w necie, że mozna usunąć spirytusem

[natalucha7986]

Napisane przez WioletaM

znalazłam w necie, że mozna usunąć spirytusem

dziekuje zobaczymy co ztego wyjdzie

[gaia]

zeszło ludwikiem

[spree]

Mam problem z plamę. Na mój ulubiony płaszcz narobiła chyba wrona albo jakiś kruk. Wprawdzie na mnie nie trafiła, tylko na kołnierzyk i z przodu na płaszcz, ale jedna plama to ma z 5 cm długości :/

Najlepsze jest to, że zauważyłem to kilka godzin później kiedy 'te kwasy' już były zaschnięte. Jest to czarny płaszcz. Prałem go już w Ludwiku, płynie na mycia naczyń, nawet w proszku do prania do kolorowych rzeczy. Raz w 30, raz w 40 stopniach. Nic nie pomogło po 4 praniach. Te plamy wydają się być nie tyle plamą co poprostu odbarwieniem czy przebarwieniem, zrobił się taki bardzo jasny czarny kolor, no i jest to widoczne... :/ Macie jakieś pomysły ?

Słyszałem, że są jakieś korektory czy coś takiego, że można plamę zamalować ? POMOCY !!

Dziękuję za wszystkię rady.

[ilo16na]

A mi ktos pomoze?
Sok marchewkowy na jasnych lnianych spodniach?
Pralam woda i mydlem i jeszcze jest pomaranczowe.

ma ktos jakis pomysl?Lepiej byloby zaprac poki swieze

[ilo16na]

Napisane przez ilo16na

A mi ktos pomoze?
Sok marchewkowy na jasnych lnianych spodniach?
Pralam woda i mydlem i jeszcze jest pomaranczowe.
ma ktos jakis pomysl?

Wie ktos jak to usunac?
Lepiej byloby zaprac poki swieze

[d'ou vient le vent]

Napisane przez spree

Mam problem z plamę. Na mój ulubiony płaszcz narobiła chyba wrona albo jakiś kruk. Wprawdzie na mnie nie trafiła, tylko na kołnierzyk i z przodu na płaszcz, ale jedna plama to ma z 5 cm długości :/

Najlepsze jest to, że zauważyłem to kilka godzin później kiedy 'te kwasy' już były zaschnięte. Jest to czarny płaszcz. Prałem go już w Ludwiku, płynie na mycia naczyń, nawet w proszku do prania do kolorowych rzeczy. Raz w 30, raz w 40 stopniach. Nic nie pomogło po 4 praniach. Te plamy wydają się być nie tyle plamą co poprostu odbarwieniem czy przebarwieniem, zrobił się taki bardzo jasny czarny kolor, no i jest to widoczne... :/ Macie jakieś pomysły ?

Słyszałem, że są jakieś korektory czy coś takiego, że można plamę zamalować ? POMOCY !!

Dziękuję za wszystkię rady.

Jest "po ptokach" ze tak powiem. Odchodzy ptasie sa dosc zrace i pewnie wygryzlo kolor. Jedyne co mi przychodzi do glowy to - jesli jest to z przodu w widocznym miejscu - przyczepic broszke, ktora to zasloni. Probujac zamalowac mozesz zle dobrac odcien i tak bedzie widac.

Nat

[miamore999]

Mój mężczyzna ostatnio popisywał się w kuchni swoimi zdolnościami kulinarnymi z takim skutkiem, że sos pomidorowy wylądował na jasnych zasłonach...
Chciałam zasłony wrzucić do pralki, ale patrzę na wszywkę a tam Ze prać tylko chemicznie
czy jestem w stanie wywabić jakoś te plamy bez konieczności oddawania zasłon do pralni? Jestem za granicą toteż wolałabym tego uniknąć i zaoszczędzić parę ełro niestety nawet nie mam pojęcia co to za materiał...


: pliz:

[iwonak6]

Witam wszystkich,

mam taki problem namoczyłam lniane spodnie (jasny brąz) w proszku persil kolor, po jakims czasie okazalo sie ze na spodaniach sa plamy (wyżarty kolor przez proszek), co w takim wypadku moze pomoc? Spodnie mialam tylko dwa razy na sobie i teraz wygladaja jakby tylko do smietnika, dalam tez za nie duza kase.
Proszę o pomoc.

[ankasz]

Napisane przez spree

Mam problem z plamę. Na mój ulubiony płaszcz narobiła chyba wrona albo jakiś kruk. Wprawdzie na mnie nie trafiła, tylko na kołnierzyk i z przodu na płaszcz, ale jedna plama to ma z 5 cm długości :/

Najlepsze jest to, że zauważyłem to kilka godzin później kiedy 'te kwasy' już były zaschnięte. Jest to czarny płaszcz. Prałem go już w Ludwiku, płynie na mycia naczyń, nawet w proszku do prania do kolorowych rzeczy. Raz w 30, raz w 40 stopniach. Nic nie pomogło po 4 praniach. Te plamy wydają się być nie tyle plamą co poprostu odbarwieniem czy przebarwieniem, zrobił się taki bardzo jasny czarny kolor, no i jest to widoczne... :/ Macie jakieś pomysły ?

Słyszałem, że są jakieś korektory czy coś takiego, że można plamę zamalować ? POMOCY !!

Dziękuję za wszystkię rady.

zamalować zawsze możesz nawet gdyby się dobrało idealnie koloru, to zawsze będzie coś

Ewentualnie możesz kupić farbę do ubrań, ale wtedy to już całoś musisz farbować

[ankasz]

Napisane przez iwonak6

Witam wszystkich,

mam taki problem namoczyłam lniane spodnie (jasny brąz) w proszku persil kolor, po jakims czasie okazalo sie ze na spodaniach sa plamy (wyżarty kolor przez proszek), co w takim wypadku moze pomoc? Spodnie mialam tylko dwa razy na sobie i teraz wygladaja jakby tylko do smietnika, dalam tez za nie duza kase.
Proszę o pomoc.

no skoro kolor jest już wyżarty, to uratować się go nie da. Uratować można spodnie, kupując farbę do ubrań - ale w grę wchodzi chyba tylko czarny kolor - bo skoro na spodniach są plamy jaśniejsze i ciemniejsze, to inny kolor niż czarny nie zakryje tego całkowicie

[Doris Day]

Napisane przez ilo16na

A mi ktos pomoze?
Sok marchewkowy na jasnych lnianych spodniach?
Pralam woda i mydlem i jeszcze jest pomaranczowe.

ma ktos jakis pomysl?Lepiej byloby zaprac poki swieze

Ilono, plamy z marchweki można usunąć wieszając pranie w słońcu. Słońce usunie/wybieli plamę.

A jak usunąć z zielonej marynarki czerwone plamy powstałe w praniu - prawdopodobnie zafarbowała czerwona podszewka Próbowałam nowym vanishem w płynie ale bez skutku...

[LizaMinnelli]

Hej, chciałam Was prosić o pomoc ponieważ ostatnio załatwiłam sobie spodenki - siadłam na ławce w parku, na której żółta farba nie do końca wyschła :/ plama nie jest duza ale niestety widoczna niektórzy radzą rozpuszczalnik, ale boję sie odbarwienia (spodenki sa ciemnoszare w kratke)
wiecie co na to poradzic?

[Doris Day]

Napisane przez LizaMinnelli

Hej, chciałam Was prosić o pomoc ponieważ ostatnio załatwiłam sobie spodenki - siadłam na ławce w parku, na której żółta farba nie do końca wyschła :/ plama nie jest duza ale niestety widoczna niektórzy radzą rozpuszczalnik, ale boję sie odbarwienia (spodenki sa ciemnoszare w kratke)
wiecie co na to poradzic?

Spróbuj najpierw po lewej stronie tkaniny, gdzieś z brzegu, jak zareaguje na rozpuszczalnik. Może się nie odbarwi?

[ankasz]

Napisane przez Doris Day

Spróbuj najpierw po lewej stronie tkaniny, gdzieś z brzegu, jak zareaguje na rozpuszczalnik. Może się nie odbarwi?

Doris Day ma rację. Odrwóć na lewą stronę, i najczęsciej przy szwie na nogawce jest trochę materiału zostawionego. Tam spróbuj rozpuszczalnika.

[LizaMinnelli]

wielkie dzieki, lece po rozpuszczalnik