Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX - Strona 29 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-06-07, 11:10   #841
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Dziewczyny, muszę sie wyżalić.

Wlaśnie zadzwoniłam do mamy zapytać się co u niej słychać i już, cholera, żaluję tej decyzji, bo co sie nasłuchałam, to moje.

Rodzice moi i TZta jeszcze sie nie znaja. Od jakiegos czasu planujemy takie wspólne spotkanie (czytaj: moja mama wierci mi dziurę w brzuchu). Niestety, plany planami, ale taka przypadłośc jak ŻYCIE czasami zmienia nasze plany. I tak: albo tate mojego TZta wysyłaja w delegacje, albo mojego TZta, albo to moim rodzicom cos wypada i termin spotkania jest odsuwany w przyszlość.
Wiec moja mam opierdzieliła mnie, ze nie potrafie zorganizowac takiego spotkania, ze ciagle cos wypada. Zupelnie nie rozumie, ze ani ja ani TZ nie mozemy wziac sobie urlopu ot tak (ona jest n-lką i juz w zasadzie ma wolne), dodatkowo rodzice TZta koncza wyposazac dom, wiec kazda wolna chwile spedzaja tam. Chca sie wporwadzic w pazdzierniku, wiec wiadomo - przed nimi masa roboty.
Moja mama ma to gdzies - ona chce, i tak ma byc. Mysle, ze macza w tym palce moja babcia, ktora wciaz mieszała w zyciu moich rodziców (czesto sie przez nia kłócili) i teraz efektem domina - ona naciska na mame, a mama na mnie.

Nie zeby to było wszystko, jeszcze mi sie oberwało za to ze mieszkamy bez slubu (ach ta moralność katolika) oraz za to, ze data slubu wyznaczona na sierpien 2009 a my nic w tym kierunku nie robimy.
trudno, ja nie mam takiego chrakteru, zeby przez 1,5 roku wybierac sukniem zapproszenia, menu, kolor baloników i genralnie z aprzeproszeeniem dostawac biegunki z tego powodu. Ja taka nie jestem. Pewnie 3 miesiace przed zaczne sie ekscytowac, ale nie jestem typem dziewczyny, ktora z momentem załozenia na palec pierscionka zareczynowego juz w myslach usadza gości przy stole.
Tak wiec moja mama stwierdzila, ze slubu to poewnie i tak nie bedzie i my tak bedziemy zyc "bezbożnie".

I tak to rodzice mnie wpsieraja i pomagają.

Wkurzona juz jestem i mam popsuty humor.

Dzieki wszystkim ktorzy doczytali do końca.
L_V jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 12:09   #842
caperucitaroja
Rozeznanie
 
Avatar caperucitaroja
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 937
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Czesc Babeczki!

TZ mnie wkurzyl, grrr, jak zwykle rano. Tak dlugo sie ze mna drazni, az mnie szlag trafia. W conajmniej dziwny dla mnie sposob wyraza swoja milosc

Anitko, nie przejmuj sie glupimi snami. Ja tez czasami snilam takie glupoty, ze nawet po przebudzeniu nie moglam dojsc do siebie. Jednak w sny nie wiedze, ani nie jestem przesadna i to mnie ratuje.
Mam nadzieje, ze stepperek nie juz skrzypi. Teraz moj zaczal, posmarowalam go i zaraz sprawdze jak dziala.

L_V, no wlasnie tak to z rodzicielkami jest . I jeszcze one pozniej sie czuja poszkodowane, nierozumiane. Przeciez chcialy jak najlepiej...
Ja po tym jak napisalam list do mamy, tydzien temu, to do teraz zadnego odzewu, nic.
Mi sie nie chce dzwonic i gadac. Skutecznie podciela mi skrzydla, nie ciesze sie ani ze slubu, ani tymbardziej z przyjazdu rodziny. Moze jestem przewrazliwiona, nie wiem.
Obiektywnie patrzac, problemy z matkami sa takie proste do rozwiazania, a w rzeczywistosci urastaja do rangi mega konfliktu.
caperucitaroja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 12:22   #843
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez caperucitaroja Pokaż wiadomość

L_V, no wlasnie tak to z rodzicielkami jest . I jeszcze one pozniej sie czuja poszkodowane, nierozumiane. Przeciez chcialy jak najlepiej...
Ja po tym jak napisalam list do mamy, tydzien temu, to do teraz zadnego odzewu, nic.
Mi sie nie chce dzwonic i gadac. Skutecznie podciela mi skrzydla, nie ciesze sie ani ze slubu, ani tymbardziej z przyjazdu rodziny. Moze jestem przewrazliwiona, nie wiem.
Obiektywnie patrzac, problemy z matkami sa takie proste do rozwiazania, a w rzeczywistosci urastaja do rangi mega konfliktu.

Masz racje, kapturku. ja czasme mam wrazenie, ze kiedy ponarzekam mamie do słuchawki, to ona mnie wtedy lepiej zroumie, niz jak jej naszczebiocze, ze gdzies tam bylismy, cos tam zrobilismy i ogólnie jest super. wedy dostaje zj**ę, ze np wydajemy kase na duperele.

alez mam popsuty humor, a taki fajny dzien sie zapowiadal.

wieczorem edziemy na grill,a mam nadziejem ze humor mi si poprawi.
L_V jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 12:26   #844
pzs1
Zadomowienie
 
Avatar pzs1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: z mojego pokoju
Wiadomości: 1 239
GG do pzs1
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cześć wszystkim

Anitko to tylko sen, nie martw się. Gdzieś słyszałam, że sny sprawdzają się na odwrót.

L_V nie dziwię się że masz popsuty humor. Matki z reguły chcą dobrze tylko to co według nich jest dobre najczęściej mija się z naszymi przekonaniami. Nie da się przeskoczyć różnicy pokoleń.

U mnie średnio. Z TŻ w porządku. Mam dużo nauki a robię wszystko, żeby tylko się nie uczyć. Jak skończy się sesja (a właściwie dwie) muszę zacząć szukać pracy i szczerze mówiąc przeraża mnie to. Jeszcze okazało się, że prawdopodobnie moja mama będzie musiała zaliczyć cały rok studiów i napisać pracę mgr i się obronić do końca lipca więc czeka mnie pracowity miesiąc bo będę musiała jej pomóc.
__________________
Ilo
pzs1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 12:52   #845
caperucitaroja
Rozeznanie
 
Avatar caperucitaroja
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 937
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
Masz racje, kapturku. ja czasme mam wrazenie, ze kiedy ponarzekam mamie do słuchawki, to ona mnie wtedy lepiej zroumie, niz jak jej naszczebiocze, ze gdzies tam bylismy, cos tam zrobilismy i ogólnie jest super. wedy dostaje zj**ę, ze np wydajemy kase na duperele.

alez mam popsuty humor, a taki fajny dzien sie zapowiadal.

wieczorem edziemy na grill,a mam nadziejem ze humor mi si poprawi.
Na pewno sie poprawi .
Ja doszlam do wniosku, ze za czesto z mama rozmawialam, stad te niesnaski.
A moze, za malo czlowiek sie interesuje co tam u nich sluchac, tylko skupia sie na sobie jak dzwoni? Sama nie wiem, ale wszyscy maja jakies problemy z matkami
O ojcu nie wspomne, temat rzeka.
Wydaje mi sie, ze rodzice w ogole zawsze chca zebysmy byly inne niz jestesmy i zawsze jest jakies ale.
Mysle, ze jakbym miala dziecko, to np. nie krytykowalabym jego poczynan, jesli widzialabym, ze sie stara.
U mnie w domu, ktytyka miala pewnie mnie zmobilizowac do solidniejszego dzialanie, a calkowicie podcinala mi skrzydla i odbierala chce kontynuacji, tego, co zaczelam .

Czesc Pzs1!

Ciesze sie, ze i Ciebie lepiej
caperucitaroja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 13:12   #846
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez caperucitaroja Pokaż wiadomość
. U mnie w domu, ktytyka miala pewnie mnie zmobilizowac do solidniejszego dzialanie, a calkowicie podcinala mi skrzydla i odbierala chce kontynuacji, tego, co zaczelam .
U mnie tez kapturku. W dodatku mama jest nauczycielką, wiec non stop wystawia mi cenzurki i wymaga wykonywania jej polecen "bez dyskusji", tak jak dzieci w szkole.
Bo co? Wstawi mi jedynke z przedmiotu zwanego: życie?
L_V jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 13:49   #847
caperucitaroja
Rozeznanie
 
Avatar caperucitaroja
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 937
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
U mnie tez kapturku. W dodatku mama jest nauczycielką, wiec non stop wystawia mi cenzurki i wymaga wykonywania jej polecen "bez dyskusji", tak jak dzieci w szkole.
Bo co? Wstawi mi jedynke z przedmiotu zwanego: życie?
Wiesz L_V, wlasnie doszlam do wniosku, ze nigdy nie mialam wsparcia ze strony rodzicow
Teraz nie czepiaja sie niczego, bo i nie pomagaja mi w niczym.
U mnie w domu bylo takie zalozenie: rodzice sa po to zeby pomagac poki jestes dzieckiem uczacym sie, a potem radz sobie sam, bo oni tez tak musieli. Owszem, w krytycznym momencie by mi pomogli, ale jacy by byli niezadowoleni! Ze maja corke niedojde, ze inni sobie jakos radza, a ja nie.
Gdymbym miala dziecko, to tez na dziadkow liczyc bym nie mogla, bo oni juz swoje dzieci odchowali i po to jest matka, zeby zajmowac sie wlasnym dzieckiem.
Oczywiscie chcieliby wnuka bardzo, a po to, zeby przyjechac z nim na obiad w niedziele, na dwie godziny i wio. Tatus przeciez nie lubi halasu, wiec rozumie sie samo przez sie.
Moj ojciec jest w ogole egoista skonczonym i zawsze caly swiat sie krecil wokol niego. Eh, szkoda gadac
Z rodzina najlepiej wychodzi sie na zdjeciu, to od lat sprawdzone przyslowie.
caperucitaroja jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-06-07, 13:54   #848
niuniuniau
Zadomowienie
 
Avatar niuniuniau
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 138
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cześć dziewczyny

Ja mam pierwszy raz od ponad miesiąca wolne popołudnie i jutro cały dzień A dziś wieczorkiem wybieram się na "resecik" czyli wielkie chlańsko z psiapsiółami. Aż przebieram nogami z niecierpliwości ;P
Co do tematu matek to u mnie podobnie, moja mama ma problemy z chwaleniem zawsze uważała że krytyka jest lepszym sposobem na zmotywowanie do działania a to moim zdaniem działa w odwrotną stronę. Do tego ona jest bardzo stanowcza jesli chodzi o sprawy domu, sprzątanie to chyba sens jej życia a ja się tym zbyt nie interesuje szczególnie że teraz nie mam czasu. Potrafi mi powiedzieć że czym Ty jesteś zmęczona (praca, studia językowe plus sprawy domowe bo ona jest raczej niechodząca) ludzie potrafią łaczyć studia z domem i rodziną Ale chyba po prostu trzeba to puścić mimo uszu bo ja próbuje z jej wrednymi nawykami walczyć od kilku lat i efekty są zerowe :P
I proszę mi współczuć bo ja to jeszcze mam ją nacodzień bo z nią mieszkam więc wkurzać mnie może do woli codziennie
__________________
[vichy]263566[/vichy]
Niechaj Bóg ma w swej opiece człowieka, który Cię naprawdę pokocha. Złamiesz mu serce, śliczna moja, okrutna, psotna kotko, która tak jest nieuważna i pewna siebie, że nie stara się nawet osłaniać swoich pazurków.


http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008080201001030.png
niuniuniau jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 15:54   #849
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Anitka - czasami sny sa tym, co czujemy, ale skrywamy. Może boisz się o Tz, że go stracisz i wyszło to w śnie Watpie, że Twój Tz by CIę zdradził, jest w Tobie bardzo zakochany

et-ka- 240 stron- OMG gratuluje:0 ja mniej o 100

atka83 - widze,że obie mamy instynkt, ja byłam dzisiaj w obuwniczym i nie wiem,co mnie tknęło- wesżłam na dział dziecięcy i wdziałam małe rózowe buciki...........

L-V- najgorsze jak ktoś jest uparty jak osioł i musi być tak jak on chce:/ Ja bym zrobiłą coś na odczepnego, wymysliła nawet datę w październiku,ze niby wtedy rodzice Tz mogą, po remoncie
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 15:55   #850
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

a ja na chwilke tylko bo dopiero do domku wróciłam
Poemi kolezanka napisała tak" kochana w Hurghadzie wszytsko jest otwarte bo to jest miasto turystyczne wiec tam
wszytsko jest otwartea ramadan swoja droga"
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 16:53   #851
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez L_V Pokaż wiadomość
A tak serio - pamieta jak drukowałam swoja, to faktycznie sporo kosztuje.
I zwóc uwage, czy dobrze Ci ja złoż - mojemu TZtowi wstawili czesc pracy do góry nogami, ale w ramach reklamacji to naprawili. Niby pierdoła, ale w dzien kiedy masz oddawac prace zazwyczaj jestes podenerwowoana, bo to taka szczególna chwila. A tu jak na złość: kolejka w punkcie introligatorskim, zle złozona praca, itd itp.
Moja mama się wycwaniła i w drukarni drukowała. W sumie jej koleżanki też. Do tej pory pamiętam, że miała taki super papier

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Poemi kolezanka napisała tak" kochana w Hurghadzie wszytsko jest otwarte bo to jest miasto turystyczne wiec tam
wszytsko jest otwartea ramadan swoja droga"
To super, dziękuję Tobie i Twojej koleżance

Podpisaliśmy umowę . Na razie tydzień, ale jak z pracą wypali to można przedłużyć na 2 . Pogadałam sobie z siostrą TŻ-a i nie jest taka zła jak myślałam... Ale to nie znaczy, że jest dobra . Jeździłam z TŻ-em na motorku... Najpierw byłam przerażona, ale potem było fajnie i nawet sama jeździłam . Jak TŻ kupi drugi kask to pojedziemy na skałki poskakać (jak się szybko po nierównym jeździ to fajnie podskakuje, prawie jak jazda konna)
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 17:27   #852
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Heloo

Madlen fajnie Cię czytać. Mam nadzieję ze w koncu bedziesz miałam neta w domku.

Nemuś ja Cię bardzo dobrez pamiętam. Wpadłaś paskudo i wypadłaś...a my dalej nie wiemy co u Ciebie

Wszystkim kobitkom za zdane egzaminy gratuluję...i dalej trzymam kciuki za resztę

Ja padam na pysk z przepracowania..jestem jednym wielkim zakwasem..na rękach mam odciski i wyzartą skórę przez domestos i cif.....ale w domku jest BOSKO i OSZAŁAMIAJĄCO .
Mama jest już zachwycona bo po pomalowaniu, wymyciu, załozeniu nowych karniszy, zyrandoli, baterii, listew przypodłogowych i wielu wielu innych mieszkanie wygląda jak nówka sztuka od dewelopera.
Kolory wyszły zachwycająco. Mamy mega kolorowy domek...piekny czerwony przedpokój, piekną fioletową sypialnie, piękną limonkową kuchnię, piekny pomarańczowy pokój dzienny i piękny zółciutki taras.

Wczoraj przyjechały sprzęty z agito. Jestem mega zadowolona. Napiękniejszy jest odkurzacz..wygląda ja wystrój wnętrza normalne..chować go nie trzeba. I nie moge się doczekać aż nową pralkę załącze i wyprasuję pierwszą partię prania.

Mąż jest naakochańszym facetem pod słońcem...ale ( to do Madlen) trzeba jasno i wyrażnie mówić czego się oczekuję. Na zasadzie Kochanie przyjdz prosze wymyj okno, Kochanie wywierć dziurę na lustro, kochanie to i tamto...bez tych poleceń zagubiłby się biedaczek siadł w koncie i nic nie robił. Jednak jak mu powiem zrób to i to wykonuje to perfekcyjnie i bez mrugnięcia okiem.

Reasumując jestem mega SZCZĘSLIWA.

W poniedziałek rano przewozimy graty.
Więc jeszcze tylko 2 noce u rodziców
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 17:49   #853
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Haniu, dla takich chwil warto żyć wspaniałe musi być takie urządzanie własnego gniazdka, zazdroszczę
A pokazesz foto tego odkurzacza?

Dziewczyny, przykro czytać o tych waszych sytuacjach z mamami... Nie rozumiem takiego podcinania skrzydeł przecież mamy powinny sie cieszyc szczesciem swoich córek.

Dla mnie tez rodzice to temat rzeka. Szczegolnie ojciec . Z mama ostatnio strasznie sie poklocilam bo jak byłam w górach to zrobiła mi porządek w kosmetykach i "niechcący" wyrzucila sudocrem i cale opakowanie Iris Weledy . Wielka awantura o to była, az sie nastepnego dnia poplakala ze krem jest dla mnie wazniejszy od niej a nie rozumiala, ze nie chodzi o krem tylko o fakt grzebania w moich rzeczach i wyrzucania czegokolwiek. Ech...
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 18:06   #854
pzs1
Zadomowienie
 
Avatar pzs1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: z mojego pokoju
Wiadomości: 1 239
GG do pzs1
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

haniu gratulacje. Jestem pewna, że mimo zakwasów jesteś pełna szczęścia

Co do rodziców. Ja mama bardzo dobre relacje z mamą, za to z ojcem nie widziałam się od września
__________________
Ilo
pzs1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 18:16   #855
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Ineska to to cudeńko->http://www.agito.pl/odkurzacze/bosch...18.327931.html

Generalnie cały czas nie mogłam uwierzyć ze to mieszkanko jest NASZE. Sprzatałąm je, wybierałam farby, 10 razy dziennie jezdziłam do castoramy po brakujace rzeczy i cały czas czułam sie jabym robiła do dla kogoś -nie dla siebie.
Dziś gotowałam 1 zupę i jak usiadłam z talerzem botwinki na tarasie w nowym fotelu wiklinowym spłynęło na mnie mega szczescie, niesamowite uczucie niezależności bezpieczeństwa komfortu..po prostu eoforia
Mąż leci zaraz do Barcelony...gdyby nie to już dziś spalibyśmu u siebie.Będe musiaął jeszcze trochę poczekać.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-06-07, 18:20   #856
et-ka
Zakorzenienie
 
Avatar et-ka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 202
GG do et-ka
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

lalalalalalala...

cały dzień siedzenia przed kompem daje w kość.

a jeszcze tyyyyle pracy przede mną. łaaaa!

Haniu, zazdraszczam!
__________________

Dyskretnej troski trzeba mi..
et-ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 18:22   #857
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Fajny, wydaje sie byc bardzo praktyczny, tzn. nie zajmuje duzo miejsca i nie jest ciężki.
U mnie w domu wlasnie odkurzacz zaczal nawalac i tez musimy sie za czymś rozejrzec. Ale wolalabym kupowac odkurzacz juz do swojego mieszkanka
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 18:23   #858
caperucitaroja
Rozeznanie
 
Avatar caperucitaroja
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 937
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez niuniuniau Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

I proszę mi współczuć bo ja to jeszcze mam ją nacodzień bo z nią mieszkam więc wkurzać mnie może do woli codziennie
Wspolczujemy , ale na pocieszenie Ci powiem, ze jestes poniekad przyzwyczajona i znasz "instrukcje obslugi mamy". Po wyprowadzce, niby jest sie niezaleznym, a mamusia potrafi dosolic


Cytat:
Napisane przez lemoorka Pokaż wiadomość
Anitka - czasami sny sa tym, co czujemy, ale skrywamy. Może boisz się o Tz, że go stracisz i wyszło to w śnie Watpie, że Twój Tz by CIę zdradził, jest w Tobie bardzo zakochany
O rany, nie strasz ! Ty wiesz jakie mi sie czasem rzeczy snia?

Haniu, bosko! Zauwazylam , ze Cie nie ma , ale jakos nie skojarzylam, ze juz tyrasz w nowym mieszkanku!! Tyle juz zdazyliscie zrobic? Idziecie jak burza!
I jeszcze tylko dwie nocki...Juz sobie wyobrazam jak dacie dyla od mamy Nareszcie na swoim!

Ines1985, przeciez mamusie dla naszego dobra i tak dalej . Moja niby sie cieszy ze szczescia corki, tylko...ze tego po niej nie widac. Jednak , zeby oddac sprawiedliwosc, po prostu mamusia sie stresuje wyjazdem na moj slub za granice w towarzystwie ojca, ktory nigdy nigdzie nie wyjezdza, na dodatek jest nietowarzyski. A ja nie mam ochoty na jej stresy jak mam wlasne. Na dodatek tak zajeta jest myslami pt "jak przezyja ten wyjazd?", ze swoim brakiem entuzjazmu zaraza mnie.
caperucitaroja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 18:25   #859
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ineska to to cudeńko->http://www.agito.pl/odkurzacze/bosch...18.327931.html

Generalnie cały czas nie mogłam uwierzyć ze to mieszkanko jest NASZE. Sprzatałąm je, wybierałam farby, 10 razy dziennie jezdziłam do castoramy po brakujace rzeczy i cały czas czułam sie jabym robiła do dla kogoś -nie dla siebie.
Dziś gotowałam 1 zupę i jak usiadłam z talerzem botwinki na tarasie w nowym fotelu wiklinowym spłynęło na mnie mega szczescie, niesamowite uczucie niezależności bezpieczeństwa komfortu..po prostu eoforia
Mąż leci zaraz do Barcelony...gdyby nie to już dziś spalibyśmu u siebie.Będe musiaął jeszcze trochę poczekać.
Super Haniu, zazdroszczę Odkurzacz fajny . Moi rodzice kupili taki duży z filtrem wodnym i praniem dywanów... Kosztował kupę kasy , a i tak nie upraliśmy żadnego dywanu, a wody i tak nie wlewamy bo ciężki jest i bez tego
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 20:01   #860
ANITKA79
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 601
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez lemoorka Pokaż wiadomość
Anitka - czasami sny sa tym, co czujemy, ale skrywamy. Może boisz się o Tz, że go stracisz i wyszło to w śnie Watpie, że Twój Tz by CIę zdradził, jest w Tobie bardzo zakochany
Lemus Tesknie coraz bardziej za Tz i pewnie dlatego jakies bzdury sobie w glowie ukladam. A potem mi sie snia. Wiem ze Tz mnie kochaDzis mu nawet opowiedzialam o tym glupim snie i powiedzial, ze po co romansowac z jakas pinda skoro moja Niunia daje mi wszystko czego potrzebuje, wszystko czego pragne i wszystko co sobie wymarzylem i zawsze cos wiecej i powiedzial wie ze mamy w sobie tyle milosci ze mozemy ja rozdzielic na jeszcze kilka innych par

Capri stepperek nie skrzypinasmarowalam go Wd40 dzieki Twojej radzie i chodzi cichutenko az milo niedawno skonczylam smigac he he i od razu mi lepiej

Haniu ale Ci zazdroszcze tego mieszkanka ale ciesze sie bardzo ze tak sobie
slicznie wszystko urzadziliscie

Edit:

Wiecie, ja wiem ze chce miec swoje mieszkanko ale jeszcze nie wiem gdzie chce mieszkac w jakim miejscu swojego miasta.. Tz z kolei uparl sie tylko na jedna z dzielnic, bo blisko jego obecnego miejsca zamieszkania, no i blisko znajomych oczywiscie a ja jeszcze nie wiem...Powiedzial ze jak przyjedzie to bedziemy myslec nad wszystkim itp..Ja z kolei wolalabym poczekac do konca roku, zeby wiecej odlozyc i jak juz bedzie wiedzial ze mu umowe przedluzaja, wtedy wziac kredyt / zapewne tego typu jak Hania/ bo za gotowke to bym musiala w totka wygrac przy obecnych cenach mieszkan
No i Tz jednak przyznal mi racje ze jescze troszke poczekamy
ANITKA79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 20:05   #861
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Hania to macie już własne mieszkanko super jeśli dobrze liczę to 2 pokoje, tak?
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 21:39   #862
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Haniu :JUPI: ale SUPERRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR ))))))))))))))))))
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 22:03   #863
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Odwaliło mi, powinnam się uczyć, a tylko o Egipcie czytam . Raj na ziemi, nie mogę się już doczekać
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 22:30   #864
biia
Wtajemniczenie
 
Avatar biia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 984
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Poemi, fajka wodna ok 60 € targuj się. pamiętaj, ze trzeba się targowac i wiecej jak 60 € nie dawaj. i życzę powodzenia w przetrawaniu tygodnia w takim upale
biia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 22:52   #865
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez biia Pokaż wiadomość
Poemi, fajka wodna ok 60 € targuj się. pamiętaj, ze trzeba się targowac i wiecej jak 60 € nie dawaj. i życzę powodzenia w przetrawaniu tygodnia w takim upale
Dzięki . To dopiero za niecałe 4 miesiące, a ja już się nie mogę doczekać . Ajajaj, chcę już!
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 09:06   #866
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Odwaliło mi, powinnam się uczyć, a tylko o Egipcie czytam . Raj na ziemi, nie mogę się już doczekać
uważaj na chorobę klatwy faraona
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 10:00   #867
natali86
Zakorzenienie
 
Avatar natali86
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 4 176
Send a message via Skype™ to natali86
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Witajcie dziewczynki

Mieliśmy z Tż problemy, nasz związek wisiał na włosku ...... ale po wielu długich rozmowach stwierdzilismy że zawalczymy o nasze wspolne szczęście, bo przeciez jest o co Takze kryzys już zazegnany, i jets już tylko kolorowo. Tz jest nie do poznania, potrzebny mu był kubeł zimnej wody, by mógł docenić to co ma, i co moze starcic. Jednak z facetami to trzeba ostro i dosadnie bo inaczej nie zrozumie A teraz stara sie jak kiedys

Haniu gratuluję mieszkania Oby razem z wami na długie lata zamieszkało tam wyłącznie szczęście
__________________

Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś?
A więc musisz minąć.
Miniesz?
A więc to jest piękne.


"Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi"

Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
natali86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-06-08, 10:59   #868
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez lemoorka Pokaż wiadomość
uważaj na chorobę klatwy faraona
Będę uważać, ale wydaje mi się, że mojego żołądką nic nie ruszy

Cytat:
Napisane przez natali86 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczynki

Mieliśmy z Tż problemy, nasz związek wisiał na włosku ...... ale po wielu długich rozmowach stwierdzilismy że zawalczymy o nasze wspolne szczęście, bo przeciez jest o co Takze kryzys już zazegnany, i jets już tylko kolorowo. Tz jest nie do poznania, potrzebny mu był kubeł zimnej wody, by mógł docenić to co ma, i co moze starcic. Jednak z facetami to trzeba ostro i dosadnie bo inaczej nie zrozumie A teraz stara sie jak kiedys
Hej Natali, odzywaj się częściej! Cieszę się, że daliście sobie radę z kryzysem

Tęsknię za TŻ-em! W wakacje będziemy się widywać tylko raz w tygodniu
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 12:59   #869
ANITKA79
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 601
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez natali86 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczynki

Mieliśmy z Tż problemy, nasz związek wisiał na włosku ...... ale po wielu długich rozmowach stwierdzilismy że zawalczymy o nasze wspolne szczęście, bo przeciez jest o co Takze kryzys już zazegnany, i jets już tylko kolorowo. Tz jest nie do poznania, potrzebny mu był kubeł zimnej wody, by mógł docenić to co ma, i co moze starcic. Jednak z facetami to trzeba ostro i dosadnie bo inaczej nie zrozumie A teraz stara sie jak kiedys
Natalii ciesze sie ze znow jestes szczesliwa I aby Tz juz zawsze sie tak staral i pokazywal jak bardzo Cie kocha

Poemi raz w tygodniu, to cos wiecej niz raz na miesiac Bedziecie bardziej tesknic i mocniej kochac
ANITKA79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-08, 13:18   #870
Poemi
Zakorzenienie
 
Avatar Poemi
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
Dot.: Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

Cytat:
Napisane przez ANITKA79 Pokaż wiadomość
Poemi raz w tygodniu, to cos wiecej niz raz na miesiac Bedziecie bardziej tesknic i mocniej kochac
Ale to niesprawiedliwe . Ja chcę więcej...

Mama się cieszy z wyjazdu i już mi zapowiedziała, że mam kupować dolary bo ma dostęp do dolarów w cenie skupu . Szkoda, że rodzice TŻ-a się nie cieszą... Właściwie TŻ im nie powiedział, że podpisaliśmy umowę... Twierdzą, że nie powinien wydawać pieniędzy na wyjazd tylko odkładać na ślub.
Poemi jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.