|
|
#2611 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Witam na sekundke
bo nauka wzywa. Jutro 2 kolejne egazminy. Dziś miałam mieć 3 a miałam 4 - jeden który miał byc jutro przeniesli na dziś, a za to na jutro przenienieśli który mieliśmy miec za tydzień super po prostu ![]() Miałam okropny sen - snił mi się exTZ ale w sposób bardzo nieprzyjemny - bójki, więzienie, zaczadzenie CO, a wszystko to w takim pochmurnym, szarym kolorycie. Gdy się obudziłam, nie wiedziałam co się dzieje i miałam dziwne przekonanie że coś się złego stało. Sen był bardzo realistyczny. Nawet przebudzenie się nad ranem nic nie dało, bo gdy zasnełam ponownie to dalej mi się śnił ten sam sen...
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
#2612 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 621
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
A mi jest tak przykro.. byłam dziś u pradziadka, on już nie poznaje osób.. ledwo chodzi.. Wymaga całodobowej opieki. Łzy napływały mi do oczu jak musiałam na to wszystko patrzyć, a musiałam być dzielna, żeby nie zauważył. Myli osoby, ma czasem przebyski kiedy pamięć jest dobra, ale ogólnie... ech..
robiono mu wszystkie badania i mimo że palił przez ponad 50lat ma zdrowe płuca, w ogóle jest zdrowy.. wszystkie objawy to wina starości Nie mogę się z tym pogodzić , wiem, że to piękny wiek (94 lata), ale to tak niesprawiedliwe.. do niedawna miał pamięć, której mógł pozazdrościć niejeden młody, a teraz... Boję się, że niedługo umrze Starość jest okropna życie jest jednak niesprawiedliwe Przepraszam, musiałam się komuś wygadać
__________________
What you're drinking? Rum or whiskey? Now won't you have a Double with me? I'm sorry I'm a little late I got your message by the way I'm calling in sick today So let's go out for old time's sake |
|
|
|
#2613 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Cytat:
Starość tez mnie przeraża, nie umiem na spokojnie o niej myśleć a co dopiero o smierci. To straszne patrzeć, jak z energicznej, wesołej osoby robi się osoba nie radzaca sobie sama, otępiała... Moja babcia ledwo co sama chodzi, korzysta więc z balkonika a to dla mnie taki smutny widok. Chodzi w pieluchach bo nie potrafi się kontrolować, albo nie zawsze zdązy do WC. Zawsze pojawia mi się pytanie: czy ja tez taka będę?? Wiem, że może to zabrzmi jak herezja i bedzie dosyć kontrowersyjne, ale w takich sytuacjach wydaje mi się, że lepeij umrzeć młodo ...
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
|
#2614 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 621
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Cytat:
ech, tylko czemu wiąże się to z takim cierpieniem, to dla mnie nie pojęte Popłakałam sobie i mi trochę lżej.. Dziękuję Hosenko
__________________
What you're drinking? Rum or whiskey? Now won't you have a Double with me? I'm sorry I'm a little late I got your message by the way I'm calling in sick today So let's go out for old time's sake |
|
|
|
|
#2615 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
starosc jest bolesna. pamietam, jak w liceum moja kolezanka mowila, ze brzydzi sie staroscia i kiedy skonczy 60 lat to chce umrzec, i dzis troche ja rozumiem. im jestem starsza tym wiecej widze i wiecej rozumiem.
moi dziadkowie calkiem dobrze radza sobie ze staroscia. ale neidawno zmarla starsza siostra mojej babci, dluuugo juz chorowala - skleroza, cukrzyca. z cukrzyca w jej wielku wiazalo sie to, ze kazda ranka przeradzala sie w ogromna, nie gojaca sie rane. doszlo do tego, ze na plecach zrobila jej sie dziura, w ktora mozna bylo wsadzic dlon. ciotka nela nikogo juz nie poznawala, zreszta byla ubezwlasnowolniona. z drugiej strony zas, wczoraj byl pogrzeb prababci moich kuzynek - kobita miala 96 lat i jeszcze w zeszlym roku jezdzila na rowerze. sama chodzila, z pamiecia wszystkow porzadku. pieknie sie zestarzec - to jest cos. ale starosc nie jest piekna.
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
|
|
|
#2616 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 621
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Cytat:
![]() lepiej bym tego nie ujęła.
__________________
What you're drinking? Rum or whiskey? Now won't you have a Double with me? I'm sorry I'm a little late I got your message by the way I'm calling in sick today So let's go out for old time's sake |
|
|
|
|
#2617 | |||||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Cytat:
. Moja niestety mimo ciągłego stosowania wysokich filtrów i nieopalania już lekko zbrązowiała .A propos opalania- wylazło mi uczulenie na słońce . Całe ramiona pokrywają okropne krostki . Lekarz zapisał wapno i beta-karoten, ale poprawa znikoma.Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
odwyk! ![]() Cytat:
Cytat:
Melduję pokornie, że z dzisiejszego rajdu po sklepach wróciłam jedynie z kremem do rąk. Z koszyka na półkę lądowały zestawy balsamów L'Oreala (Nutrilift+Nutribronze), słonecznikowy peeling i żel pod prysznic ardenki (w rossmannie jakieś promo 14,99/szt. ) i MaxMara. TZ wszystko usuwał, bo stwierdził, że balsamów, żeli pod prysznic i peelingów mam tyle, że mogłabym sama otworzyć drogerię, a MaxMara mu się nie spodobała.Kupiłam więc tylko wzmiankowany krem do rąk i zestaw kosmetyków z Witchami (EDT, żel do włosów, żel pod prysznic i jakiś brokat) dla oszalałej na pt czarodziejek siostrzenicy. A po ardenowskie duszgele i skrobacze wrócę, jak TZ pojedzie .Macałam też nowe brązery Isadory-wreszcie coś bez złotych drobinek. Znalazłam też genialny prezent dla taty na dzień ojca, hełm wojskowy z napisem SUPER TATO . Mój tato będzie zachwycony, uwielbia takie głupoty .
__________________
"Mądra kobieta ma miliony naturalnych wrogów: wszystkich głupich mężczyzn." Marie von Ebner-Eschenbach Edytowane przez 0306 Czas edycji: 2008-06-07 o 20:24 Powód: literówki |
|||||||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2618 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 13 269
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Cytat:
Współczuję uczulenia na słońce. Też mnie kiedyś tak złapało nad morzem. Cierpiałam strasznie, a każde wyjście gdzieś na zewnątrz kończyło się bólem, szczypaniem i coraz większymi krostkami. ![]() Mój jamnicek teraz mecz ogląda. Rozsiadł się w fotelu i ani drgnie.
|
|
|
|
|
#2619 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Aga dziękuję
ja właśnie mam permanentne uczulenie na słońce, więc nawet gdybym chciała to nie mogę być ciemniejsza
__________________
|
|
|
|
#2620 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Cytat:
Podobno ten żółty Luminescente jest lżejszy niż klasyk. Tylko ja za cholerę sobie nie mogę przypomnieć jak pachniał klasyczny Alien Mam okres, idę chyba leżeć, bo nie mam siły na nic A powinnam szukać notatek na egzamin.Popadało nad ranem i teraz u mnie duchota i wilgoć jak w dżungli
__________________
|
|
|
|
|
#2621 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Dzień dobry wszystkim!
A mi się znów kiepsko spało. Piękna pogoda się znów zapowiada, a ja się muszę uczyć Wczoraj na zakupach przyglądałam się produktom Sallz Hansen do stop i stwierdzilam, ze chce pianke chlodzaca, peeling i maseczke Czyli moja wish lista znow sie powieksza.
|
|
|
|
#2622 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 621
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
nowy brązer Chanel jednej z wizażanek (Aneta???)http://www.wizaz.pl/forum/attachment...9&d=1212832591
opinia: prawdziwie matowy puder brązujący,bez żadnych drobinek,w kolorze takim jak chciałam-jasny herbatnikowy ale podobno w ogóle nie wiadomo, czy te letnie kosmetyki będą w Polsce.. miały być w maju, a do tej pory nie ma i nikt nic o nich nie wie :/
__________________
What you're drinking? Rum or whiskey? Now won't you have a Double with me? I'm sorry I'm a little late I got your message by the way I'm calling in sick today So let's go out for old time's sake |
|
|
|
#2623 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
wstalam dzisiaj wczesniej zeby troche posprzatac ale jakos mi sie to nie udaje
nie lubie niedziel, bo sa jakies takie rozlazle. musze posprzatac, pouczyc sie a wieczorem jeszcze pokibicowac
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
|
|
|
#2624 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Ja właśnie wyjęłam moją grubachną księgę do ekonomii i szukam czegoś o piniondzach na bankowość
Trochę znalazłam, ale żeby mi się to chciało przeczytać i nauczyć jeszcze ![]() A jeszcze zaraz będą powtórki "39 i pół" i "Teraz albo nigdy" i muszę obejrzeć
__________________
|
|
|
|
#2625 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
dzien dobry
TŻ mnie wyciągnął smsem z łóżka, że siedzi na tlenie, a potem już będzie kibicował, wiec jak chce pogadać to teraz nic mi się nie chce.. jest gorąco.. a ja się muszę ogarnąć, czeka mnie pierwsze podejście do nowej fryzury, musze sie spakować, a już dawno nie miałam tak długiej listy, muszę się pouczyć bo jutro poprawka rano i chyba będę polować na pociąg w trakcie meczu ostatnio odcinek 39 i pół był fajny mój Tata na niego dzisiaj poluje
__________________
|
|
|
|
#2626 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
nowy, nowiutenki nawet nie wiedzialam, ze go kupilam w zeslzym roku psiknelam sobie nim czesc nogi i efekt mi sie podoba dopoki sie nie opale to bede go stosowac na te moje blade odnoza [bo tylko odnoza mam blade, reszta juz sie ciut opalila]
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
|
|
|
#2627 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Cytat:
Teraz wypuścili takie cudo do twarzy, testowałam wersję jasniejszą, dla blondynek i efekt jest
|
|
|
|
|
#2628 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Cytat:
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
|
|
|
|
#2629 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Tak, zmywalna
Ja się nad nią mocno zastanawiam
|
|
|
|
#2630 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
|
|
|
#2631 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Cytat:
Są 3 kolory, wszystkie pięknie matowe, bez złotych drobinek, chyba najjaśniejszy jest właśnie taki herbatnikowy. Cena coś ok. 90 zł. Te mniejsze (są w 2 kolorach), to takie bardziej różo-rozświetlacze (coś dla Ziz ). Te mają mnóstwo złotych drobinek. Cena ok. 70 zł. Niestety nie zwróciłam uwagi na gramaturę, ale są w o połowę mniejszych opakowaniach niż te matowe (które są ogromniaste).Cytat:
![]() ![]() Jadę dziś kibicować naszym z TZtem na Toropol (by nie było wątpliowści to lodowisko ). Mam nadzieję, że troszkę powalczymy ![]() ![]() EDIT: Madzia, o jakich Wy L'Orealowskich szprejach mówicie?
__________________
"Mądra kobieta ma miliony naturalnych wrogów: wszystkich głupich mężczyzn." Marie von Ebner-Eschenbach Edytowane przez 0306 Czas edycji: 2008-06-08 o 13:39 Powód: literówka |
||
|
|
|
#2632 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
mój piękny dialog z Tatą:
- nie chciałabyś komputera na urodziny? - ?! nie.. - a co byś chciała? - wanne ![]() - ![]() ![]() słońce zaszło.. wieje jak cholera.. ciemne chmury.. chyba będzie burza
__________________
|
|
|
|
#2633 | |
|
Przyjaciółka KWC
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 278
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Cytat:
Bo może po odwyku i ja bym się skusiła... Usłyszałam znowu ostatnio od przyjaciółek, że jestem strasznie blada.![]() Nie wiem w sumie na co mi ten odwyk kolorówkowy, skoro i tak się spłuczę totalnie na pielęgnację w tym miesiącu. ![]() Testuję właśnie serum Aqualia. Przyjemne, lekkie, silikonowe, takie odświeżające. Chyba kupię sobie, w sam raz taki kosmetyk na lato. Nawilża przyjemnie i krem od razu wydaje się na nim bogatszy. Widziałam też, że jest z serii krem pod oczy, ale nie było próbek w aptece. Może też kupię, chociaż to pewnie żel, a jednak wolę kremy. Coś pod oczy jednak bardzo robi się potrzebne, bo zużyłam już prawie cały mój zasób próbkowy pod oczy.Potrzeba mi też nowego kremu, bo Effaclar H jest słaby, muszę nakładać go w olbrzymich ilościach i niedługo się skończy. Gorzej, że przetestowałam już prawie wszystkie apteczne nawilżacze i nie znalazłam nic, co mogłoby na dłuższą metę wejść do mojej pielęgnacji. Kompletnie nie wiem już co robić, a niestety nie stać mnie na pielęgnację selektywną przy moim tempie zużywania kremów. ![]() Kończy mi się też termalna Avenka, a nie wyobrażam sobie, żeby mogło zabraknąć jej w mojej łazience. Muszę też kupić tonik, ale tu już oszczędniej, skoro jak się okazało apteczne toniki nie gwarantują mi delikatności, sprawię sobie Garnier dla wrażliwców. Z drogerii kusi mnie jeszcze żel pod prysznic Dove Go Fresh lilia wodna i mięta (moja koleżanka ma dezodorant, bardzo ładnie pachnie), chce też przetestować w końcu gruszkowy żel Luksja, bo nigdy nie miałam. Kończy mi się szampon i chyba skuszę się na nowy szampon Elseve Cement-Ceramidy (wyleczyłam skórę głowy Nizoralem, włosy po raz pierwszy w życiu mam idealnie zdrowe, wracam do zwykłych szamponów drogeryjnych Skończył mi się peeling do ciała i chyba teraz kupię tani, skuteczny zdzieracz Lirene. Poza tym mój niedoszły cellulit sam się niemalże wykończył, kiedy wywaliłam z mojej diety czipsy, paluszki i pop-corn, a słodycze ograniczyłam do minimum (chociaż nigdy nie jadłam ich dużo). Teraz muszę go tylko dobić i w końcu wykosztuję się na ten Koncentrat Lipostop Eveline i na Garnier w kulce lub z masażerem (strasznie żal mi pieniędzy na preparaty ujędrniające, uważam że cellulit u chudzielca to dziejowa niesprawiedliwość ).Akcja smarowania ciała doprowadziła do tego, że kończy mi się masło kakaowe TBS, zabrałam się też za zużywanie kremu Atoderm, który wcześniej przeznaczony był do wymiany. I potrzeba mi nowego balsamu, mam zamiar wybrać się po coś pachnącego Voglia di i kupić jakiś zwykły, może Nivea, bo nie miałam od lat. Wymarzone masło orzechowe (i peeling) TBS muszę sobie na razie odpuścić. ![]() Brakuje mi też stabilnych filtrów do ciała, w Rossmannie chyba akurat jest promocja, muszę skoczyć i zrobić mały zapas. Wybieram się też na poszukiwanie papki Jadwiga, muszę coś zrobić z moimi plecami, chociaż widzę poprawę odkąd się smaruję w miarę regularnie balsamami. Ruszam niedługo do S. po próbki kremu tonującego Benefit i Lancome jak będzie jakiś egzemplarz testowy. Mam nadzieję, że jednak łatwiej znaleźć dobry krem tonujący niż podkład. Musiałam zrobić takie zestawienie i teraz uświadomiłam sobie, ze mój odwyk-oszczędzanie, to ja mogę sobie mieć, ale i tak jest nieco bez sensu, a nowe perfumy mogę sobie wsadzić między bajki. Zaraz zaktualizuję moją wish-listę.Popsuła mi się strasznie cera w ostatnich dniach, wyskakuje mi mnóstwo krostek, nie mam pojęcia skąd się to wzięło, ale podejrzewam, że po pierwsze znowu coś mi szkodzi, a po drugie cera jest źle nawilżona i wszystko się wolniej goi. ![]() Będę musiała w wolnej chwili poczytać na Biochemii co to może być. Albo może nawet odwiedzić dermatologa, co zrobiłam tylko raz w życiu z kiepskim skutkiem. ![]() Powinnam siedzieć właśnie i zakuwać na wtorkowe kolokwium (tym bardziej, ze jutro muszę iść sporo rzeczy załatwić), ale kompletnie nie mam motywacji, siły ani ochoty. Mam kiepski humor, tęsknię za eks-TŻ i jestem z tego powodu na siebie wściekła. Ogólnie dzień jest jakiś beznadziejny.Pozytywną rzeczą jedynie jest to, że zupełnie niespodziewanie okazuje sie, że moje zęby są zdrowe - jeszcze jedna plomba, usuwanie kamienia i spokój z leczeniem. Dobrze trafić na mądrego dentystę, poprzedni wmawiał mi, że powinnam zaplombować pół szczęki. Szkoda, ze na wybielanie mnie nie stać i nie będzie stać w najbliższym czasie.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją nauczymy się kochać przestaniemy się bać życie stanie się muzyką i stanie się to co ma się stać |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2634 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Ice sprawdź serię zbożową z Voglii - świetnie pachnie
Swoją drogą niezmiernie irytują mnie bajki, które co roku pojawiają się w gazetach. Każda brzmi mniej więcej tak: Cytat:
Ile z kobiet odnotowuje taką poprawę cery latem, w mieście? Nie wiedziałam, że tak wspaniały wpływ ma wysuszająca klimatyzacja, skóra pocąca się w zapchanych autobusach, tramwajach, dręczona słońcem... Może 10% szczęściar, które tak czy siak na problemy ze skórą nie narzekają? Owszem, makijaż ograniczam do minimum, ale przy wakacyjnych wyjazdach, kiedy i tak mam wszystko w nosie - wtedy na twarzy ląduje puder do zmatowienia filtra i kompakt lub brązer. W mieście niestety przyjmuję miejskie zasady gry
|
|
|
|
|
#2635 |
|
Przyjaciółka KWC
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 278
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Właśnie seria ze zbożem mnie bardzo kusi.
Ja odnotowuję poprawę cery latem, nawet w mieście, ale coś mi się wydaje, ze największy wpływ na to ma poprawa samopoczucia związana z ładną pogodą i wysokimi temperaturami. Ale z makijażu całkiem nie rezygnuję, bo nigdy nie jest to możliwe. Zmieniam go tylko na lżejszy. No i fakt, jak nie mam zazwyczaj wiele do ukrycia tak, czy tak (poza tym, ze teraz mam coś koszmarnego na twarzy ).
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją nauczymy się kochać przestaniemy się bać życie stanie się muzyką i stanie się to co ma się stać |
|
|
|
#2636 | |||||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Cytat:
Daje taki herbatnikowy odcień ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Jesli chodzi o serum na końcówki to mam jedno, prawie pełne, które kupiłam jakiś czas temu i leży prawie nietknięte(zużyte w 1/5, firma Zero Frizz-dostepna w Sephorach).Chętnie oddam w dobre ręce - u mnie tak stoi bezużyteczne. Ma niezle opinie : http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=12723 W ogole jezeli mialabym ochote jeszcze cos ode mnie przetestowac to mow smialo, i tak idzie do jednej wysylki .Cytat:
Ostatnio nawet znielubilam weekendy, w tygodniu przynajmniej jestem ciagle czyms zajeta....0306 - to rajstopy w spreju Brązuje i ujednolica. Tu jest więcej :http://torebka.kafeteria.pl/katalog....=view&id=13759 Teraz wypuścili takie spraje do twarzy
|
|||||
|
|
|
#2637 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Cytat:
__________________
"Mądra kobieta ma miliony naturalnych wrogów: wszystkich głupich mężczyzn." Marie von Ebner-Eschenbach |
|
|
|
|
#2638 | ||||
|
Przyjaciółka KWC
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 278
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Taka jakaś beznadzieja mnie opanowała, nic mi nie sprawia większej radości.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją nauczymy się kochać przestaniemy się bać życie stanie się muzyką i stanie się to co ma się stać |
||||
|
|
|
#2639 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
ja sobie wczoraj wieczorem stworzyłam cała listę kosmetyków, których potrzebuję i się załamałam.
W sumie dobrze, że mam kolorówkowy odwyk, bo wszystko przepuszczę na pielęgnacji
__________________
|
|
|
|
#2640 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - część 3
pieczolowicie sprejowalam sobie nogi, rozcierajac brazowa warstewke, powstal piekny, zloty odcien opalenizny. TZ powiedzial, ze moje nogi w koncu wygladaja jak ludzkie
bede dzis testowac maseczke gleboko nawilzajaca under twenty, taka w saszetkach. jak mi podejdzie to kupie pare saszetek i zapakuje do walizki, szkoda mi wywalac prawie 60 zlotych na maseczke hydrabio musze kupic tylko krem - hydrabio mi sluzy wiec powtorze zakup.na pocieszenie Wam napisze, ze moja twarz tez ostatnio przezywa kryzys. mam pelno malutkich krostek, nie wiem od czego staram sie wykryc winowajce, ale jakos mi sie nie udaje. wyeliminowalam wszystko z kolorwki, bo strajkuje moje czolo i broda, a tam nawet pudru sypkiego nie daje
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:48.



bo nauka wzywa. Jutro 2 kolejne egazminy. Dziś miałam mieć 3 a miałam 4 - jeden który miał byc jutro przeniesli na dziś, a za to na jutro przenienieśli który mieliśmy miec za tydzień
super po prostu 

, wiem, że to piękny wiek (94 lata), ale to tak niesprawiedliwe.. do niedawna miał pamięć, której mógł pozazdrościć niejeden młody, a teraz... Boję się, że niedługo umrze 

. Moja niestety mimo ciągłego stosowania wysokich filtrów i nieopalania już lekko zbrązowiała
.
Szalony i kochany... oto mój Kajtuś który dołącza do Waszych psiaków.

odwyk!
W gazetce Douglasa na ich stronie napisane, że już jest.
.
Podobno ten żółty Luminescente jest lżejszy niż klasyk.


nie lubie niedziel, bo sa jakies takie rozlazle. musze posprzatac, pouczyc sie a wieczorem jeszcze pokibicowac 





