Planujemy zajść w ciążę w 2008 roku część II

[domi7ks]

Co Wy tak wszytskie z tym Karmi?
ja tam uwielbiam Tyskie, Książęce, Warke Strong

[Śnieżka]

Napisane przez domi7ks

Co Wy tak wszytskie z tym Karmi?
ja tam uwielbiam Tyskie, Książęce, Warke Strong

No ja tez lubie zwykle piwa te redds freeq sa dla mnie okropne mdle ;/
Karmi nei pilam szczerze mowiac ale tez pewnie by mi nie smakowalo
To tak offtop
i tak w ogole nie staram sie o dziecko ale mam pytanko bo moja siosra cioteczna jest w ciazy w 2m-cu i schudla 3kg to normalne?

[alkamor]

Napisane przez domi7ks

Co Wy tak wszytskie z tym Karmi?
ja tam uwielbiam Tyskie, Książęce, Warke Strong

Ja jakoś nigdy za takim zwykłym piwem nie przepadałam. Moje ulubione to Karmi Poema di caffe ( czy jak to się pisze) Czasem ale to bardzo rzadko zdarza mi się wypić takie zwykłe piwo. Nawet jak gdzieś idziemy to zamawiam piwo z sokiem.Ale np. Redds'a czy freq'a nie lubię.....Nie smakuje mi. Ja ogólnie dziwna jestem....

Tak w ogóle to chyba zaczynam w jakąś obojętność popadać.Chcę nadal fasolkę ale już szczerze mówiąc nie mam siły się tak często starać....A najgorzej to jak wiem, że o TE DNI a ja nie mam siły bo wracam z pracy taka zryta, że już nie mam siły na nic

[madziwnia]

Dziś mnie coś brzuszek pobolewa, a w czwartek mam miec usg dopochwowe, o ile nie dostanę @ bo przed wizytami sama sie pojawia chyba ze strachu ;p

[alkamor]

Napisane przez madziwnia

Dziś mnie coś brzuszek pobolewa, a w czwartek mam miec usg dopochwowe, o ile nie dostanę @ bo przed wizytami sama sie pojawia chyba ze strachu ;p

No ja tez tak kiedyś miałam.Myślałam, że jestem w ciązy bo nie miałam okresu przez 2 tygodnie.Poszłam do lekarza a on do mnie, że coś tam jest i że to może byc ciąża.Dał skierowanie na USG "dowcipne".Wyszłam załamana bo to było parę lat temu i nie chciałam mieć wtedy dziecka.Wieczorem po wizycie dostałam @. Ale ja słyszałam, że to nie to ,że stres puszcza tylko, że lekarz podczas badania "porusza" naszymi narządami i to dlatego.Nie wiem ile w tym prawdy ale fakt faktem często tak jest

[dafreen]

wiesz alkamor, ja wogóle bardzo rzadko choruję, jakaś odporna jestem , ale za to mam ataki migrenowe i wtedy mnie zścina na kilka dni z nóg ; właśnie tego sie boję, bo ciaża często powoduje częstsze i silniejsze ataki, ale dam radę

śniezka, w pierwszym trymestrze ciąży zdarza się, że kobiety chudną-jest najczęściej spowodowane, mdłościami, zgagą itp. jeśli ciąża mimo to rozwija się prawidłowo, a siostra nie jest odwodniona to wszystko jest ok-natomiast jeśli to trwa to należałoby pojawiać się u lekarza, własnie żeby nie doszło do odwodnienia organizmu

[olivka_7]

a ja znów pokłóciłam się z moim mężem, i to przez telefon i jak zwykle o to samo, kasa

[alkamor]

Napisane przez olivka_7

a ja znów pokłóciłam się z moim mężem, i to przez telefon i jak zwykle o to samo, kasa

No właśnie kasa.....ach dlaczego ludzie się muszą kłócić o coś takiego.Ale wiem olivka jak to jest.To znaczy może nie do końca bo my się raczej nie kłócimy o kasę ale moja mama z ojcem wiecznie się o to kłócili.....Ja na szczęście z TŻ nie kłócę się o to chociaż nie zawsze jest pod tym względem OK

[Aliszcze]

śnieżko, moja bratowa schudła 2 kg przez pierwsze tygodnie ciąży. Po prostu straciła apetyt, ale nic dziecku się nie stało, urodziła niedawno zdrowego synka ostatnio rozmawiałam ze znajomą, która miesiąc temu urodziła córeczkę i ona mówi, że w pierwszym trymestrze też nie miała apetytu i tez nie tyła. Dopiero później nadrobiła, w ostatnim trymestrze miała megaapetyt na słodkie, opowiadała, że nutelle wyjadała dużymi łychami ze słoika przytyła w sumie 20 kg, po urodzeniu straciła 10 kg, a teraz obecnie karmi małą piersią, więc jest na samym zdrowym jedzeniu, typu marchewka, gotowany cyc z kurczaka itp więc liczy, że zgubi jeszcze trochę

[olivka_7]

w zasadzie to o interes.Bo ja chce go podratować a mój mąż by chciał mieć ale jak trzeba coś więcej dołożyć to już nie jest chętny

[jaroszania]

Napisane przez Śnieżka

i tak w ogole nie staram sie o dziecko ale mam pytanko bo moja siosra cioteczna jest w ciazy w 2m-cu i schudla 3kg to normalne?

oczywiscie, ze normalne. w I trym zazwyczaj sie chudnie bo wystepuja mdlosci, wymioty itd.

[kamila19]

Ojej ale się rozpisałyście
Ja przez ostatnie dni, żyłam swoimi egzaminami Wczoraj miałam ostatni i teraz drżąc czekam na wyniki.
Dziś 31 dc Temperatura 37,05. Już mnie zaczyna wkurzac to wszystko, dwa testy wyszły negatywnie (w 25dc i 29dc) a okresu nadal brak. I skąd te zawroty głowy, i różne dziwne obiawy, zaczynam się martwic, że może chora jestem.

[olivka_7]

ja tam myślę że chora nie jesteś...

[asienka240]

witam

ale wy szybkie jesteście ;P
chwila nieuwagi w formie 2 dni czy nawet 1 i mozna czytac i czytac ;P

mam takie pytanie, bo ostatnio juz mi totalnie odbiło i czytam na necie wszystko co ma zwiazek z poczeciem...
wyczytałam ze w śluzie płodnym plemniki przetrzymywane sa nawet od 3 do UWAGA!!!! 7 dni... tylko...? w pochwie czy juz w macicy??

[olivka_7]

dokładnie nie wiem ale na pewno tak jest już nieraz takie rzeczy czytałam. Dlatego ostatnio zaraz po... pupa do góry co by za dużo nie wyleciało

[asienka240]

jeśli w macicy to ok, to rozumie ale w pochwie??
przeciez podczas kapieli można by było chłopaków wypłukac? i co to za sens?
czemu to nie jest wszystko takie proste

[olivka_7]

no niestety jest trudne ale na pewno chodzi o macicę.
Pogodziłam się z mężem i tak wyszło na moje jak zwykle

[Kathi75]

Zapłodnienie jest najbardziej prawdopodobne wtedy, gdy plemniki są już w jajowodzie i tam moga przetrwac do 5 dni (7 wyjatek ), a komórka jajowa wpada właśnie do bańki jajowodu.

Oznacza to, że najbardziej prawdopodobne jest zajście w ciążę, jeśli stosunek seksualny odbędzie się przed jajeczkowaniem. Można też zajść w ciążę w wyniku stosunku w trakcie lub tuż po owulacji, oczywiście jeśli plemniki dotrą na miejsce odpowiednio szybko. Przeciętnie podróż plemników z pochwy do bańki jajowodu trwa od 6 do 10 godzin. Dodajmy jeszcze, że komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia zaledwie przez 24 godziny, ale plemniki mogą przetrwać w drogach rodnych kobiety do 5 dni.

Wynika z tego, że okres, w którym faktycznie można zajść w ciążę, to mniej więcej 6 dni: zaczyna się na 5 dni przed owulacją, a kończy mniej więcej w dobę po jej zakończeniu.

[gabriellao0]

Czesć Dziewczynki
ja czekam spokojnie na @ i staram sie mojego A. naprostować na drogę prawdy i rozsądku- ciężka to praca ale jakoś idzie. Czasem chętnie nakopałabym Teściowej do du....., że go tak wychowała!!! Czasem zaś jestem wdzięczna za inne cechy charakteru
Bo jak tu nie kochać jak się wraca do domu a tu się świeczki palą w łazience, wanna "tonie" w płatkach róż i olejku, kolacja gotowa, świece......ehhhhh i co z tego jak skończyło się pracę o 22.00 a następnego dnia trzeba wstać o 5.00 rano ! Smutno mi było, że się tak napracował a tu... kicha.

[gabriellao0]

Kathi Ty to chodząca encyklopedia normalnie
Mi lekarz powiedział, że owulacja ZAWSZE jest 14 dni przed @. Więc nie wiem, wy mówicie inaczej a on się upiera przy swoim. Hmmmmmm

[olivka_7]

bo owulacja może się nieznacznie przesunąć.Ja np nigdy nie miałam regularnie @ nawet 51 dni się zdarzało a teraz po clo owu była 15dni przed @

Nasza Kathi faktycznie chodząca encyklopedia

Gabi pozazdrościć- ja niestety nie mam wanny tylko prysznic ale może się kiedyś dorobię

[precious_81]

Napisane przez Biricchina

Cześć Kochane!!

Dawno mnie nie było, nie miałam czasu, bo wydawałam się za mąż
Spodziewam się @ 16 czerwca a 14 lecimy prawdopodobnie do Egiptu wrrrryyy
Co tam u Was słychać? Są jakieś nowe fasolki? Jak nie to wysyłam fluidki i na pewno zaraz się posypią
:mag ia:: magia::magi a:

Pozdrawiam serdecznie i wysyłam parę foteczek

Gratulacje i wszystkigo naj na nowej drodze.

A u mnie niedługo pierwsza rocznica ale ten czas leci...

Napisane przez alkamor

Tak w ogóle to chyba zaczynam w jakąś obojętność popadać.Chcę nadal fasolkę ale już szczerze mówiąc nie mam siły się tak często starać....A najgorzej to jak wiem, że o TE DNI a ja nie mam siły bo wracam z pracy taka zryta, że już nie mam siły na nic

Ja się obawiam że moge mieć problem z owulacją bo niestety jestem z tych co to nie lubią planować. Uwielbiam spontaniczność i boję się że jak będę musiała "celować" w owulacje to akurat nie będę miała ochoty

[Kathi75]

Dzieki dziewczyny
Moze to dlatego tak jest hehe ze ja juz o drugie sie staram i mam moc artykulow w ulubionych na te tematy a jak wiecie sama jestem wyjatkiem zachodzac w ciaze w 10 Dc majac wtedy cykle 32 dniowe

Olivka moge Ci mojej wanny pozyczyc

[blondynkapoznan]

Kochane !
lepiej isc do gina przed @ czy po :conf used:

[Zuziunia]

Napisane przez karenina19

No to trzymamy !!

Napisane przez Kathi75

Zuziunia kciuki zacisniete (stukam malymi palcami )

Napisane przez madziwnia

TRZYMAM MOCNO

Napisane przez domi7ks

Ja trzymam strasznie ogromnie mocno

Napisane przez dafreen

hejki,

zuzia, oczywiście

Dziewczynki ślicznie dziękuje dostałam 5 z ćw i 4 z egzaminu

Napisane przez Biricchina

Cześć Kochane!!

Dawno mnie nie było, nie miałam czasu, bo wydawałam się za mąż
Spodziewam się @ 16 czerwca a 14 lecimy prawdopodobnie do Egiptu wrrrryyy
Co tam u Was słychać? Są jakieś nowe fasolki? Jak nie to wysyłam fluidki i na pewno zaraz się posypią
:mag ia:: magia::magi a:

Pozdrawiam serdecznie i wysyłam parę foteczek

Jakie śliczne foteczki jaka piękna panna młoda! Wszystkiego dobrego

[domi7ks]

Hejka
Byłam dziś na działce dwie godzinki, opalałam tylko tył
Ale nie mam aż takiego ładnego czerwonego jak na powyżsej emotikonce

Co taka cisza, nic ruchu nie ma na naszym wątku

Zuzanno gratuluje spryciulko

[Ikka1]

Biricchina GRATULACJE ja tez w podrozy poslubnej byłam w egipcie- dokad dokładnie jedziesz? jak cos słuze rada az mi sie moj slub przypomniał - tyle emocji- ech - wygladałaś zjawiskowo i jeszcze ta radość na buzi wasze zdrowie
Kathi tak jak lubie - konkretnie trescie i na temat teraz juz wiem kogo bede pytac w razie watpliwości ja pozwole sobie zacytowac o dł tej fazy lutealnej aby gołosłowna nie byc Ovulation and the Cycle Phases
Ovulation is the event that defines the phases of the menstrual cycle. The phase before ovulation, when the ovarian follicles are developing, is called the follicular phase. The phase after ovulation is called the luteal phase. The length of the follicular phase may vary but the luteal phase length is generally constant from cycle to cycle for the same woman, lasting 10-16 days. When cycles are irregular, it is usually because ovulation occurred earlier or later than usual. Knowing when ovulation occurred allows you to see if intercourse was well-timed for conception and lets you determine your luteal phase length. Knowing your luteal phase length tells you when to expect your period or a positive pregnancy test result.
Aaa i ten opis pokoju z kasetami rewelacja , a jezeli chodzi o ciasteczka to ja na diecie dozywotej jestem- co nie znaczy ze nie mozna oko nacieszyc
Dziewczyny u mnie zdecydowanie reds inne beee

Tak w ogóle to chyba zaczynam w jakąś obojętność popadać.Chcę nadal fasolkę ale już szczerze mówiąc nie mam siły się tak często starać....A najgorzej to jak wiem, że o TE DNI a ja nie mam siły bo wracam z pracy taka zryta, że już nie mam siły na nic

no jakbym o sobie czytała teraz jeszcze namawiaja mnie na drugi etat a ja juz zipie na obecnym a jeszcze dom- w ktorym tez wszystko musze miec tip-top o nie wmanewrowac sie w kolejna robote nie dam zwłaszcza ze płaca beznadziejnie
domi7ks i Zuziunia - dziewczyny kapelusze z głów teraz tylko korzystac ze słoneczka i zycia bez terminow egzaminowych
blondynkapoznan ja poszłabym raczej po @
kamila19 trzymam kciuki za wyniki egzaminow i nie tylko
gabriellao0 ja Ci zazdroszcze dziewczyno mojemu tego zmysłu zabrakło no czasami spiewa mi piosenki z tekstami swoimi czasami sie nawet rymuja

[zanka205]

ja wróciłam z pracy, wykąpałam się i teraz odpoczywam. Jutro znowu to samo. Oj jak sobie pomyślę, że żadnego urlopu nie będę miała to się załamuje Tak mi się marzy gdzieś wyjechać choćby na tydzień.
TŻ był dziś w sklepie i zamówił laptopa, będzie na czwartek. Poza tym zapisał nas na wycieczkę z kopalni weekendową do Zawoji z jednodniowym wypadem na Słowację do źródeł termalnych. Przynajmniej weekend będę się wczasowała. Teraz tylko wolny piątek 4. lipca załatwić i będzie ok. Muszę kupić sobie jakiś strój kąpielowy. Ale mam teraz zmartwienia
@ mogę się spodziewać od 21. do 24. czerwca, więc wypadu nam nie zepsuje.

[Ikka1]

Hey witaj Kobieto Pracjaca laptop hmm to znaczy ze juz niedługo bedziesz tak jak ja lezec w łózeczku i stukac na klawiaturce hmm bezcenne
Weekend zapowiada sie super bede trzymac kciuki za pogode odpoczniesz akumulatorki naładujesz - zazdroszcze moj tz w weekend w pracy prawdopodobnie, a jak u Ciebie Zanetko remont cos do przodu? łóżko jest? miałam przerwe w wizazu moze cos przeoczyłam

[zanka205]

Napisane przez Ikka1

Hey witaj Kobieto Pracjaca laptop hmm to znaczy ze juz niedługo bedziesz tak jak ja lezec w łózeczku i stukac na klawiaturce hmm bezcenne
Weekend zapowiada sie super bede trzymac kciuki za pogode odpoczniesz akumulatorki naładujesz - zazdroszcze moj tz w weekend w pracy prawdopodobnie, a jak u Ciebie Zanetko remont cos do przodu? łóżko jest? miałam przerwe w wizazu moze cos przeoczyłam

na weekend wyjadę dopiero w lipcu (4. 5. 6. lipca).
A remontu jeszcze nie zaczęliśmy. Myślę, że na dniach się coś ruszy. TŻ ma dostać zaległe talony na węgiel i jak je sprzeda będą pieniążki, to zaczniemy działać. Nowe łóżko i meble hmmm nie mogę się doczekać