2017-09-19, 17:35 | #211 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17
|
Dot.: Zmiana pracy na bardziej rozwojową, ale gorzej płatną?
W nowej pracy na początku będę miała gorsze zarobki, bo zmieniam całkowicie branżę i nikt mi bez doświadczenia nie da kokosów.
Mając już doświadczenie będę mogła liczyć albo na podwyżkę albo na zmianę firmy. Wybrałam nowy zawód tak, aby był o wiele bardziej praktyczny już obecny. Co nie zmienia faktu, że nadal jestem w kropce... |
2017-09-20, 10:02 | #212 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Zmiana pracy na bardziej rozwojową, ale gorzej płatną?
w takim razie ja bym zmieniała. nie podążaj za czyimiś marzeniami, tylko za swoimi
|
2017-09-20, 12:02 | #213 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: Zmiana pracy na bardziej rozwojową, ale gorzej płatną?
Zmień. Jak Ci tak podpowiada intuicja. Za 3-4 lata możesz już pracować gdzieś indziej i mieć jeszcze lepsze wypłaty.
Powodzenia!
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
2017-09-21, 19:25 | #214 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17
|
Dot.: Zmiana pracy na bardziej rozwojową, ale gorzej płatną?
Dzięki za rady! To zabieram się do działania
|
2017-09-25, 17:07 | #215 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 463
|
Dot.: Zmiana pracy na bardziej rozwojową, ale gorzej płatną?
Kalea, zdecydowanie zmień, uwierz mi że mało kto "marzy" o pracy w budżetówce, bo to ciężka psychicznie praca i dość "sztywna", potrafi szybko wypalić.
Do ryzykantów świat należy! |
2017-09-27, 10:47 | #216 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 6 767
|
Dot.: Zmiana pracy na bardziej rozwojową, ale gorzej płatną?
Cytat:
Cytat:
|
||
2017-09-29, 23:11 | #217 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17
|
Dot.: Zmiana pracy na bardziej rozwojową, ale gorzej płatną?
Dzięki za rady!
Złożyłam już wypowiedzenie w mojej pracy i zaczynam nową. Na pewno w niektórych aspektach będzie lepiej a w innych gorzej, ale czasem trzeba zaryzykować |
2017-09-30, 11:50 | #218 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Zmiana pracy na bardziej rozwojową, ale gorzej płatną?
Treść usunięta
|
2017-10-02, 22:38 | #219 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 463
|
Dot.: Zmiana pracy na bardziej rozwojową, ale gorzej płatną?
Podziwiam, miło się czyta takie posty, również pracuję w budżetówce i również szykuję się do zmiany pracy... Twój post bardzo mi pomógł.
|
2017-10-06, 09:42 | #220 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zmiana pracy na bardziej rozwojową, ale gorzej płatną?
Zależy też o jakiego rzędu obniżce wynagrodzenia mówimy. Ja nie wyobrażam sobie zejść przykładowo z 3000 na rękę na 1800 zł .. Wówczas szukałabym opcji nr 3 - czyli nowej pracy, ale lepiej płatnej.
|
2017-10-06, 21:32 | #221 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 17
|
Dot.: Zmiana pracy na bardziej rozwojową, ale gorzej płatną?
Cytat:
Pracując w budżetówce pułap zarobków 3000 jest dla mnie nieosiągalny Miałam na myśli zmianę rzędu 400-500 zł. |
|
2017-10-24, 22:46 | #222 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Zmiana pracy na bardziej rozwojową, ale gorzej płatną?
Dziewczyny, ja też złożyłam wypowiedzenie i rozpoczynam pracę gorzej płatną (na szczęście niewiele, ale na ogół pracę zmienia się na taką z wyższą stawką), ale rozwojową i w nowej branży
|
2017-10-29, 18:51 | #223 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 29
|
Zmiana zawodu? Chęć przebranżowienia.
Hej,
Ostatnio stworzyłem wątek nt. stresu w pracy, oczywiście postanowiłem sobie, że w spokoju zakończę swoje sprawy, nazbieram trochę pieniążków i zobaczymy czy zostanę czy nie. Ogólnie pracuję w TSL, nie powiem, że skłonił mnie fakt, ponieważ mój ojciec pracuje w tej branży... Zostały mi 2 semestry studiów w tym kierunku. Jestem już w trzeciej firmie TSL, jednak nadal nie czuję, żeby to było to. Zrobiłem sobie nawet test predyspozycji zawodowych MBTI (na głównym forum angielskim), żeby sprawdzić moje mocne strony. Pojawiła się jednak okazja ze strony mojego chrzestnego, który pracuje jako manager ds. sprzedaży, w jednej z dużych firm. Zrobiłem również testy do tejże firmy (nadal czekam na wynik). Oczywiście pierwszy miesiąc to szkolenia, później egzamin i wtedy mogę zaczynać. Bardzo jestem ciekaw jakby mi tam poszło. Co zrobilibyście na moim miejscu?
__________________
Chaos, mayhem, panic and disorder. My work here is complete Bwahahaha! ##### I feel alive again. There are no rules here. Nothing matters anymore. |
2017-10-30, 17:24 | #224 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
|
Dot.: Zmiana zawodu? Chęć przebranżowienia.
Twój post za wiele nie tłumaczy...
Co ci wyszło w tym teście predyspozycji? W jakim charakterze miałaby to być praca w firmie chrzestnego? W dziale sprzedaży jako osoba związana ze sprzedażą? Masz jakiekolwiek doświadczenia w tym zakresie? Czego konkretnie ci brakowało w pracy na dotychczasowych stanowiskach związanych z logistyką? Zarówno sprzedaż jak i logistyka to szerokie obszary. Dające duże możliwości zarobków i rozwoju, praca jest na terenie całego kraju, zarówno w małych firmach jak i korporacjach. Więc cięzko ci doradzić nie znajac żadnych szczegółow. Na pewno sugerowanie się przy wyborze zawodem ojca lub miejscem pracy chrzestnego to nie jest dobra droga... |
2017-10-30, 18:15 | #225 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 313
|
Dot.: Zmiana zawodu? Chęć przebranżowienia.
Cytat:
|
|
2017-10-30, 20:17 | #226 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Zmiana zawodu? Chęć przebranżowienia.
Hej,
Nie sugeruję się wyborem chrzestnego, mówię tylko, że bez problemu pomógłby mi się wdrożyć, chodzi o sprzedaż inwestycji/ubezpieczeń itp. Oczywiście wychodzę z założenia, że jeżeli produkt jest ciekawy to bardzo fajnie mi się o nim mówi. W logistyce cały czas natrafiam na coś, na co nie mam wpływu, np. obsługa klienta - jestem pośrednikiem między klientem a transportem. Jeżeli coś się sknoci, to zazwyczaj nie jest to z mojej winy, a za to obrywam. Chciałbym bardziej, aby moje stanowisko zależało w większości ode mnie. Jeżeli coś się nie uda to wiem, że jest to z mojej winy, a nie z kogoś. Wiem też, że w sprzedaży idzie zarobić więcej i tam wynik zależy wyłącznie od Ciebie.
__________________
Chaos, mayhem, panic and disorder. My work here is complete Bwahahaha! ##### I feel alive again. There are no rules here. Nothing matters anymore. |
2017-10-31, 16:04 | #227 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 313
|
Dot.: Zmiana zawodu? Chęć przebranżowienia.
Cytat:
I nie chodzi o "mówienie o czymś", tylko o sprzedaż, czyli najpierw musisz znaleźć potencjalnego klienta a potem go przekonać do swojej oferty. Nie sądzisz chyba, że ludzie będą się bili, żebyś im sprzedał swoje denne ubezpieczenia. Jeśli bawi cię wyłącznie "mówienie o czymś" to sprawdzisz się w obsłudze klienta. |
|
2017-10-31, 22:51 | #228 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Zmiana zawodu? Chęć przebranżowienia.
Ana, nie o to mi chodziło
Główną przyczyną mojego niezadowolenia jest fakt, że nie mam wpływu na towar, który powinien być w moim przypadku dostarczony. Klient dzwoni, ponieważ towar do niego nie dojechał i chciałby odebrać go osobiście, więc dzwonię do oddziału zaawizować wszystko, a jedyne co dostaję to nieodebrany telefon. Po prostu wszyscy mają to za przeproszeniem w du*pie i nic nie mogę z tym zrobić. Denerwuję sie dlatego, że jestem bezsilny na tym stanowisku...
__________________
Chaos, mayhem, panic and disorder. My work here is complete Bwahahaha! ##### I feel alive again. There are no rules here. Nothing matters anymore. |
2017-11-01, 09:02 | #229 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Zmiana zawodu? Chęć przebranżowienia.
Treść usunięta
|
2017-11-01, 11:47 | #230 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Zmiana zawodu? Chęć przebranżowienia.
Czy jednak nie chcielibyście spróbować czegoś innego,niż aktualnie robicie? Może okazać się, że to będzie dobra decyzja
__________________
Chaos, mayhem, panic and disorder. My work here is complete Bwahahaha! ##### I feel alive again. There are no rules here. Nothing matters anymore. |
2017-11-01, 11:57 | #231 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Zmiana zawodu? Chęć przebranżowienia.
Treść usunięta
|
2017-11-01, 12:02 | #232 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Zmiana zawodu? Chęć przebranżowienia.
Cytat:
I o ile w 100% rozumiem, że nie masz ochoty być ochrzanianym za cudze błędy (też tego nie znoszę), to myślę, że nie masz dużego pojęcia o pracy handlowca i możesz się rozczarować. |
|
2017-11-01, 12:54 | #233 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Zmiana zawodu? Chęć przebranżowienia.
[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;78447336]Ja tak zrobiłam, tyle że najpierw poznałam nową branżę, uczyłam się sama bardzo dużo, trochę próbowałam freelancersko i dopiero poszłam do nowej pracy.
I o ile w 100% rozumiem, że nie masz ochoty być ochrzanianym za cudze błędy (też tego nie znoszę), to myślę, że nie masz dużego pojęcia o pracy handlowca i możesz się rozczarować.[/QUOTE] Hmm, masz rację, muszę to głębiej przemyśleć. Pewnie ze względu na niezadowolenie na obecnym stanowisku, mocno idealizuję inne, w tym przypadku sprzedaż...
__________________
Chaos, mayhem, panic and disorder. My work here is complete Bwahahaha! ##### I feel alive again. There are no rules here. Nothing matters anymore. |
2017-11-01, 14:20 | #234 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Zmiana zawodu? Chęć przebranżowienia.
Treść usunięta
|
2017-11-01, 20:15 | #235 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Zmiana zawodu? Chęć przebranżowienia.
Szanse na pewno są, jak i również rekrutacja wewnętrzna, tylko ile to potrwa? Aktualnie to ja mam okres próbny, ciężko po 3 miesiącach powiedzieć, że nie podoba mi się to stanowisko i chciałbym spróbować na innym. Chyba, że się mylę? Jeżeli chodzi o pracę, to na pewno chciałbym spróbować międzynarodówki, ze względu na język.
__________________
Chaos, mayhem, panic and disorder. My work here is complete Bwahahaha! ##### I feel alive again. There are no rules here. Nothing matters anymore. |
2018-01-15, 08:21 | #236 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 2
|
ZMIANA BRANŻY - tylko jak to zrobić?
Cześć Dziewczyny!
Potrzebuję rad. Wierzę, że któraś z Was na pewno była w podobnej sytuacji co ja i podzieli się ze mną własnym doświadczeniem. Ale do rzeczy. Mam 25 lat. Skończone studia, mieszkam za granica, jestem inżynierem, zarabiam dobre pieniądze. Sęk w tym, że minęłam sie na grubo z powołaniem i wraz z upływem czasu coraz częściej miotam sie z myślami jak sie z tego wykaraskać. Jako cudownie uzdolnione dziecko, zawsze wszystko mi wychodziło całkiem Ok, nie byłam w stanie skonkretyzować mojej przyszłej ścieżki kariery i popłynęłam z prądem. Międzyczasie dostałam nerwicy i deprechy, ale to nie jest tematem wątku. Jakoś trzeba lecieć dalej. Tak więc zaczęłam myśleć o tym co mi najlepiej wychodzi. I mam takie cos. Jest to wrodzony talent artystyczny bardzo szeroko pojęty, co nawet potwierdzają moi znajomi poniekąd związani z taka branża. Po prostu mam miarę w oczach, co sie okazało ludzie musza sie tego uczyć latami. Zdecydowałam, ze nie moge tego zmarnować, ale nie wiem jak to WYKORZYSTAĆ. Wykształcenia artystycznego nie mam. Nie moge znalezc punktu zaczepienia aby moc zacząć sie przekwalifikowywac. Czy któraś z Was tez cos podobnego zrobiła, ze pierdzielnela wszystko i zaczęła robić cos zupełnie innego? Bardzo bede wdzięczna za wasze historie i rady. Pozdrawiam! |
2018-01-15, 10:53 | #237 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: ZMIANA BRANŻY - tylko jak to zrobić?
A możesz wyjaśnić, co to znaczy, że masz miarę w oczach? I co to konkretnie jest szeroko pojęty talent artystyczny? Co potrafisz zrobić? Skomponować operę? Napisać sonet? Namalować obraz?
|
2018-01-16, 08:56 | #238 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: ZMIANA BRANŻY - tylko jak to zrobić?
Faktycznie nie wyraziłam sie jasno. Chodzi mi o talent plastyczno-artystyczny. Ponoć mam jakies wrodzone wyczucie idealnej proporcji - jakkolwiek to brzmi, ale to nie moje słowa (miara w oczach). Chodzi głownie o zmysł estetyczny, jak cos namaluje lub narysuje to nie potrzebuje wspomagać sie jakimiś technikami zachowania proporcji. Jak urządzałam swoje mieszkanie to nie korzystałam z niczyjej pomocy, a wyszło swietnie. Nawet głupia prezentacja w pracy robi wrażenie pod względem wizualnym. No nie wiem jest tego mnóstwo w tym kierunku właśnie. Przepraszam ale nie potrafię tego jakoś sprecyzować, bo nigdy sie tego nie uczyłam i nie potrafię jakoś konkretnie nazwać. Tak mam i juz. No i sie właśnie głowie jak wyłowić to cos i robić z tego cos komercyjnego. Tylko nie wiem jakie kroki podjąć. Wydaje mi sie ze zasady postępowania są mniej więcej takie same przy zmianie jakiejkolwiek branży na inna/nowa
|
2018-01-16, 10:10 | #239 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: ZMIANA BRANŻY - tylko jak to zrobić?
Jest sporo zawodów dla osób z takimi zapędami. Przychodzą mi do głowy grafik komputerowy i architekt wnętrz w pierwszej kolejności.
|
2018-01-16, 12:36 | #240 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 27
|
Dot.: ZMIANA BRANŻY - tylko jak to zrobić?
megamag ma rację Jest sporo rzeczy, którymi mogłabyś się zająć. Jeśli masz wyczucie proporcji to może fotografia? Jeżeli masz cierpliwość to możesz prowadzić zajęcia plastyczne dla dzieci, albo nauczyć się kaligrafii. Jeżeli nie chcesz skupiać się stricte na rysowaniu to może rękodzieło?
Może jednak nie warto od razu rzucać starej pracy? Na początku mogłabyś spróbować czegoś w ramach hobby/dorobienia sobie. Dzięki temu mogłabyś sprawdzić różne artystyczne aktywności i to, czy na dłuższą metę nie byłyby dla Ciebie męczące. Możesz też zapisać się na jakiś kurs stacjonarny, albo szkolenie internetowe (np. właśnie z grafiki internetowej). Ewentualnie obejrzeć tutoriale na Youtube i zobaczyć czy będziesz w tym dobra. Warto poszperać też na forach branżowych - rozejrzeć się na co jest zapotrzebowanie, jak wyglądają zarobki, czy jest szansa na zatrudnienie czy raczej trzeba pomyśleć o własnej działalności. Ta druga opcja zakłada niestety, że poza rzeczami artystycznymi musiałabyś sama zająć się sprzedażą swoich usług, marketingiem itd. Nie każdy się w tym odnajduje |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:22.