|
|
#31 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Opieka nad schorowanymi ludźmi jest bardzo ciężka, zwłaszcza gdy jest to więcej niż jedna osoba. Uważam, ze Autorka słusznie martwi sie o rodziców, którzy zdrowie maja jedno, a powinno ono starczyć jeszcze na wiele lat. Widzę dwie opcje: albo odpowiedni ośrodek, zwłaszcza dla osoby z Alzheimerem, albo wynajęte opiekunki 24/7. Tyle, że do tego należy zebrać wszystkie dzieci, posadzić na tyłkach i wspólnie ustalić co i jak. No i za żadne skarby nie dać się wmanewrować w wyłączną opiekę nad kimkolwiek. Z pierwszego postu wynika, że rodzice Autorki dzielnie biorą wszystko na klatę - ja cos podobnego widziałam na własne oczy (osoba opiekująca się jest mi bliska i wiem, ile to zdrowia i nerwów pożarło, a na koniec nikt z pozostałych, równie zobligowanych do tej opieki, nawet nie podziękował).
|
|
|
|
#32 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
Co za debilne poglądy. Kiedyś było nie do pomyślenia, że można wziąć leki przeciwbólowe czy skorzystać z forum internetowego. Jak tak tęsknisz, to usuń konto i zamieszkaj w lepiance układając wiersze o tym, jak ziemia jest płaska.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
#33 | |
|
Konto usunięte
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#34 |
|
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 436
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
No tak, kiedyś to było super - nie oddawało się biednych starszych ludzi do ośrodków z opieką lekarską i pielęgniarska 24/7 tylko zamykało na strychu albo wyrzucało na bruk. Wiadomo, że te iks lat temu to rodzili się sami szlachetni ludzie, nie to co te dzisiejsze lewaki. I wcale od setek lat ludzie nie powtarzają tego samego: "kiedyś to były czasy"
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Nuova Czas edycji: 2017-11-03 o 08:54 |
|
|
|
#35 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
Pomysł z ośrodkiem pobytu dziennego bardzo fajny- rodzice mogą dać się namówić
__________________
|
|
|
|
|
#36 | |
|
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
Po prostu w jednym domu mieszkało kiedyś kilka niepracujących zawodowo kobiet, które mogły ogarniać całą robotę. Dodatkowo istniała cała masa służących, parobków, specjalnie brało się sieroty (Ania z Zielonego Wzgórza!), żeby pomagały przy domu.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
|
|
|
#37 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#38 | |
|
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
Wielopokoleniowy sugeruje, że żyły całe rodziny. Ja kojarzę tylko kobiety. Podejrzewam, że wcześniej tych mężczyzn tym bardziej nie było, bo wojny. Nie chodzi o to, że kiedyś w jednym gospodarstwie nie mieszkało kilka pokoleń. Chodzi mi o to, że mamy pewien mit wielopokoleniowej rodziny, teoretyczny obraz, a w praktyce wyglądało to inaczej. W teorii mamy bliźniak, w którym w lewym budynku mieszkają dziadkowie i prababcia, w prawym dzieci i dwójka wnucząt. Wnuki odwiedzają dziadków, dzięki czemu uczą się o dawniejszych zwyczajach (nawet oglądają na żywo), śpiewają piosenki z innych czasów, oglądają zdjęcia, uczą się szacunku do prababci. Wspólne święta, oba budynki się wspierają, szacunek, pomoc przy codziennych sprawach. W praktyce wyglądało to różnie. Babcia po 80tce przeprowadzała się do dzieci do bloku, kiedy wnuki już się wyprowadziły, żeby mieszkać w małym pokoju. Albo w ogóle mieszkała w chałupie obok i przychodziła tylko na posiłki. Ponarzekała na kuchnię synowej i szła do siebie, oglądać telewizję. No, ale gospodarstwo i adres wspólny.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. Edytowane przez Djuno Czas edycji: 2017-11-03 o 09:34 |
|
|
|
|
#39 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 810
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
![]() Ludzie tak nie przezywali powazniejszych chorob, a nawet jak ktorys ze starszych czlonkow rodziny zachorowal, dostal wylewu to nikt go nie uratowal, umierali od razu. Nikt nie zajmowal sie lezacymi osobami, bo tacy bylo rzadko, a nawet jesli to umierali w krotkim czasie. Moje tza dziadek miszkal na wsi zabitej dechami, dostal zapalenia pluc, gora miesiac pozyl. To byla Gbura przyslowiowa kulka w leb, bo wtedy takich osob sie nie leczylo, zostawialo na smierc. Teraz przynajmniej jest profesionalna opieka, lekarz pod reka w takim osrodku, albo chciaz pielegniarki. Ale niekotrzy sa zbyt dumni zeby to dostrzec Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#40 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
![]() Przykład z mojego podwórka. Moi pradziadkowie oboje dożyli sędziwych lat, obchodzili brylantowe gody. Razem z nimi w jednym, sporym domu mieszkał wujek mojego taty z żoną, ich syn z żoną i dziećmi- łącznie 4 pokolenia. Ciocia opiekowała się najpierw prababcią jak zaniemogła, pradziadek pożył parę lat dłużej. Dla mnie to jest wielopokoleniowa rodzina. Żyjącą razem i mieszkającą razem całe życie. W takich rodzinach są zupełnie inne relacje i oczekiwania członków rodziny. Czy to lepiej niż w obecnym modelu? Nie wiem, ale z pewnością w takich rodzinach częściej starsi ludzie zostają w domu do śmierci. Obecnie z reguły nie ma ani na to warunków mieszkaniowych, ani czasu, bo za coś trzeba żyć, a więc pracować.
__________________
|
|
|
|
|
#41 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 054
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Choroba członka rodziny to zawsze trudny temat.
Po pierwsze kazdy chorobę inaczej przechodzi. Sa osoby, którymi można zajmować sie w domu, są takie, którymi nie. Jedni sa spokojni inni agresywni. Jedni wymagaja opieki 2r godziny na dobę inni po prostu pomocy kilka razy ma dzien. Zdrowie fizyczne i psychiczne opiekuna jest równie ważne. I blagam, zadnych umieralni. Nie ma czegos takiego jak umieralnia. Sa hospicja, gdzie trafiają ciężko chorzy by im ulżyć w cierpieniu i sa domy opieki. A domy opieki to nie umieralnie tylko czesto nowoczesne osrodki, ze sztabem specjalistów i zajęć ktore pomagaja zayrzymac choroby lepiej niz rodzina. Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#42 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 460
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Jak pamiętam z "Chłopów" to tam szacunku do starszych za wiele nie było, raczej czyhanie na ich ziemię, ale ok. W ogóle polska wieś przedwojenna to była patologia jak się patrzy. Piło się dużo samogonu, ktoś kogoś siekierą zaciukał. Przemoc w domu to była norma. Rzeczywiście jak się jakaś starsza osoba uchowała, to leżała w domu, aż umarła przeważnie, no ale to tyle. Ja bym tam wolała mieć pielęgniarkę.
I to nie że tylko z książek o tym mówię, po prostu w linii mojej matki kobiety są dość żywotne (większość dotrwała niemal setki), prababka pamiętała jeszcze pierwszą wojnę, więc te opowieści o realiach są z pierwszej ręki. A że jak się starsza osoba położyła, to zwykle większość rodzeństwa się wypinała, działo się już w czasach mojej babki i prababki, żadna nowość. PS Ja teraz próbuję namówić moją mamę na skorzystanie z bardziej profesjonalnej opieki przy babci, wynajęcie jakiejś pielęgniarki. Ale ta się zaparła, że przecież ona jest. Tylko że moja matka się tyle zna na medycynie co ja na rozmnażaniu pingwinów, a babcia już jest w kiepskim stanie, ma niegojące się odleżyny i jest niedożywiona (to się generalnie łączy, bo odleżyny zwykle robią się u osób niedożywionych i z niedoborami), bo wynika z tego, że babcia nie chce jeść, a jak już to coś słodkiego. Przydałaby się tak naprawdę porządna kroplówka. Edytowane przez megamag Czas edycji: 2017-11-03 o 10:51 |
|
|
|
#43 | |
|
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
To, że coś się zdarzało, nie oznacza, że to był model dominujący.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
|
|
|
#44 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 054
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
Ale wiadomo, ze kiedyś ludzie byli moralni, a nie jak teraz gdy panuje lewacka degrengolada. Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
#45 | |
|
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Niech Pan zadecyduje, czyli zostawienie otwartego okna i liczenie na zapalenie płuc. Metoda na niesamodzielnego członka rodziny. To też z historii.
Cytat:
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. Edytowane przez Djuno Czas edycji: 2017-11-03 o 10:57 |
|
|
|
|
#46 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
Szkoda babcię męczyć. W takim wypadku faktycznie profesjonalna opieka to mniejsze zło. Wybacz, ale w mojej opinii Twoja mama krzywdzi babcię, bo odleżyny i niedożywienie można opanować przy odpowiednich środkach i wiedzy. Ponadto są środki specjalnego żywienia, cukier to tragedia przy niegojących się ranach.
__________________
Edytowane przez mellitus Czas edycji: 2017-11-03 o 11:10 |
|
|
|
|
#47 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 460
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Btw. to wiecie, że mój pradziadek umarł na zapalenie woreczka żółciowego? Wycięcie go prostszy zabieg niż wycięcie woreczka robaczkowego. Ale on nie chciał iść do szpitala, bo to umieralnia. I umarł w domu.
![]() Cytat:
Edytowane przez megamag Czas edycji: 2017-11-03 o 11:13 |
|
|
|
|
#48 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#49 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 460
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
|
|
|
|
#50 | |
|
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
Tak, pomoc specjalisty jest konieczna. W tej chwili to jest znęcanie się, pomimo najlepszych chęci mamy.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
|
|
|
#51 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
Dramat. Ale hej, MORALNOŚĆ. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
|
|
|
#52 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 460
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Tak, właśnie taki. Na obronę mamy powiem, że próbowała szukać pomocy w publicznej służbie zdrowia, ale bezskutecznie. Ma prawo do jednej wizyty domowej lekarza rodzinnego rocznie, ale lekarz przyjechał, zmierzył ciśnienie i... powiedział, że on w tym wieku w takiej formie nie będzie. Żadne badania już w zakres tej usługi nie wchodzą, więc żeby pobrać babci krew i w ogóle jakiekolwiek badania zrobić, zapłaciłam jednej pielęgniarce, żeby przyjechała. Tzw. pielęgniarka środowiskowa to ta jednak baba ze wsi, która nie będzie przyjeżdżać, bo nie ma prawa jazdy. Na pójście do szpitala z kolei babcia się nie zgadza, bo dla niej lekarze i szpitale są gorsi od samego diabła.
Ale fakt, że to też wina charakteru mojej mamy. Ona, żeby uniknąć konfliktu, woli się zamęczyć. A wynajęcie kogoś najpewniej wiązałoby się z przyciśnięciem rodzeństwa do wyłożenia pieniędzy (moja mama i babcia mają niskie emerytury). Więc stawia opór. |
|
|
|
#53 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Jak dobrze ze istnieje dignitas takie tematy tylko utwierdzają mnie ze eutanazja na zyczenie powinna byc legalna
Nie żebym chciała uspic dziadków autorki ale poprostu sama nigdy nie chcialabym byc w ich pozycji Problem dla całej rodziny |
|
|
|
#54 | |
|
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
Oczywiście potrzebny jest lekarz, ale dożywianie i nawadnianie nie są skomplikowane. To jest nie do pomyślenia, żeby w tych czasach e cywilizowanym kraju ktoś z głodu umieral. Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
nauczycielu, zajrzyj
|
|
|
|
|
#55 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
Nie wyobrazam sobie przewijania kogoś i podmywania. Są do tego ludzie. Im się płaci i robią to dobrze i profesjonalnie. A ja bym rzygała jak kot. |
|
|
|
|
#56 | |
|
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
W dalszym ciągu, od czegoś trzeba zacząć te nieuchronnie nadchodzące zmiany w społeczeństwie i jednak potępianie takich postaw jest konieczne. Jak samo, jak potępianie samego stosunku Państwa do jego najsłabszych obywateli, o czym pisałam niejednokrotnie. W Polsce potrzeba rozbudowanego systemu, zarówno mechanizmów administracji, jak i większego uwrażliwienia urzędników i współpracy z NGOsami. Oraz zmiany nastawienia samego społeczeństwa, że oto każdy jest kowalem swojego losu i sobie rzepkę skrobie, bo daleko na tym nie zajedziemy. Z takiej pomocy doraźnej - macie poduszki z granulatem? Do zmieniana pozycji, podkładania, stabilizowania?
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
|
|
|
#57 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 054
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
W domu nie pila i nie jadla, po wmuszeniu wymiotowala. Kroplowki sama sobie wyrywala. Na zlosc, bo ma takie stadium Alzheimera, ze byla przekonana ze ja chcemy zabic i otruc bo jesteśmy obcy. W osrodku jakoś potrafia sobie z nia poradzic i na szczęście jest juz w lepszej kondycji. Nie wszystko co sie dzieje to zla wola opiekunów Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez Liara_Tsoni Czas edycji: 2017-11-03 o 12:12 |
|
|
|
|
#58 | |
|
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
|
|
|
#59 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
|
|
|
|
|
#60 | |
|
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
|
Dot.: Problemy zdrowotne dziadków rzutują na życie naszej rodziny.
Cytat:
Jako opiekun warto wykorzystywać dostępne opcje. Poza tym, dbać o siebie. Bo jak już się w wątku przewijalo: opieka nad kimś bardzo mocno wpływa na zdrowie. Sent from my SM-G935F using Tapatalk
__________________
nauczycielu, zajrzyj
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:30.

















