Październikówki 2016 to stan umysłu! Już trzeci wątek jako Mamy <3

[Fasolka10]

Gratki dla Hani
Miki jeszcze co to i ida na psa A na drugiego ely... jego brum jest bardzie jak buuu buumm no i daj czyli daaaa daaa inne zupełnie od dada
No i po swojemu jakieś dziwactwa których wogole nie kumam. Ba wszystko palcem pokazuje
Właśnie ogląda że mną i Krystkiem Harrego Pottera i komentuje jak zły...

No i ten jego paskudny pisk matko święta wasze dzieci też tak piszcza ???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magratka1]

Nasz to gaduła ostatnio często mówi pranka, co znaczy pralka i bęben, co znaczy bęben ale tym razem w kontekście prania. A to wszystko dlatego, że pomagał mi wstawiać pranie i tłumaczyłam mu krok po kroku co gdzie jest, i co robimy. Chyba go zaintrygowało A ogólnie słów mówi sporo, czasem ma swoje, a czasem już ogólnie rozumiane.
Piski też się zdarzają, ale całe szczęście niedużo.

[WKasiarr]

Gratki dla Hani!!

Mój mówi tata, mama, bach, nee, taaaa, ha (na psa), brrrrr ( na auto) Coraz częściej zdarza się mu mowić w niektórych sytuacjach coś więcej:
- bawimy się w salonie, a ja potrzebuje wyjść do kuchni to usłyszę „gdżee idżeszsszzzz”?
- przekręca się klucz w zamku, młody biegnie w tamtym kierunku krzycząc „tatatata idżżeee”
- Mąż śpi, to potrafi patrzeć i powiedzieć „tata, tata szpi” i pokazuje paluszkiem.
- Jak mu się jakaś zabawa bardzo podoba, bardzo lubi patataj i jak nagle przestaniemy to słyszymy „jesce”


Sytuacja z wczoraj. Bawiliśmy się na macie i notorycznie zdejmował skarpetki pokazując mi je jak najlepsze trofeum Przy którymś razie mowię:
- Szymusiu dlaczego zdjąłeś skarpetki? Skarpetki mają być na stópkach. W tym momencie w jednej ręce trzymał skarpetkę a drugą pokazał stopę. To ja dalej:
- Tak, skarpetka ma być na stopie.
A Szymek nagle położył sobie skarpetkę na stopie, popatrzył na mnie z uśmiechem i zaczął sobie bić brawo. Rozwalił mnie na łopatki, wybuchnęłam smiechem.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[basiczek24]

Ja swoją taka jak Fasolka- szogunem nazywam 😊

Magratka, już obcinalam bo na oczy nie widziała i też tak krzywo że porażka 😂 no ale inaczej nie idzie bo się przeokropnie wyrywa.

Ja z małą nie byłam na grobach bo mała się rozchorowała (gorączka , katar, kaszel cały pakiet przeziebieniowy)mąż był sam połazić a my zostałyśmy w domu.

Iwona, gratki dla Hani za pierwsze samodzielne kroki 😍
A z gadaniem to dość sporo mówi bo moja tylko:mama, tata, baba, ała, nie, ta i papa. I to na tyle😊
Moja też jeszcze ma te swoje piski choć już duzo mniej niż wcześniej.

A tak w ogóle to się witam po długiej nieobecności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magratka1]

Witaj Basiczek
A już lepiej ze zdrowiem małej?
Kasia, ale fajna sytuacja ze skarpetką, uśmiałam się, uroczy Szymek

[WKasiarr]

Basiczku, witaj znów! Jak zdrowie?

Lexi, gdzie sie ukrywasz? Dawno na kawie nie byłyśmy!

Napisane przez Magratka1

Kasia, ale fajna sytuacja ze skarpetką, uśmiałam się, uroczy Szymek

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Magratka1]

W ogóle dziewczyny się pokrywały, nie tylko Lexi.
Mam nadzieję, że to nie dlatego że dzieci chorują. Podobno niestety jest dużo zachorowań na bostonkę.
Kurczę, mieliśmy już kilka fajnych nocek, chyba ze trzy z rzędu, że było tylko jedno budzenie, a dziś znów dwa. I tak jest dobrze, ale do lepszego łatwo się przyzwyczaić Byłam tak wypoczęta, że szok

[WKasiarr]

Mój Szymek spał dzisiaj od 11.00 do 15:10!! Maraton sobie urządził! A ile w tym czasie rzeczy zrobiłam!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Magratka1]

To ładnie podarował mamie 4 godziny Jak to się teraz docenia, nie?
U nas wczoraj były prawie dwie godziny drzemki, też luksus

[iwona_1987]

Jaki tu spokój....
Kasiu zazdroszczę takiego spania, u nas 1,5 godz to max!

U nas istny armagedon... Zośka nic nie słucha, wszystko robi na przekór i ma z tego mega radochę... Hania włazi wszędzie gdzie się da... dzisiaj wdrapała się na muszlę klozetową
No trzeba mieć oczy wokół głowy i jeszcze w doopie
Ja mam ochotę trzasnąć drzwiami i wyjść... niekiedy mam poprostu dosyć... do tego chciałam powoli odstawiać Hanię od cyca a ona ani śni pić mm ani kaszki z butli, kolacji też konkretnej nie zje więc jesteśmy w czarnej doopie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lexi_one]

Hejka, może pora na kawę nie za bardzo, ale jestem .

Nas też dopadła bostonka. Normalnie mam wrażenie, że od miesiąca dzieci non stop chore. Przez to mam mega doła, szczęście że mój mąż stawia mnie do pionu.

Fajnie, że macie takie gaduły w domu. Moja trenuje głównie yyyyyyyy i eeeeeeee w tonie nie znoszącym sprzeciwu. Mały terrorysta. Ale dogadujemy się, bo opanowała nie i tak, więc metodą dedukcji wiem czego chce .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Lexi, zdrowia życzę!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Fasolka10]

Hej laski
U nas zdrowo ale zębowo
Dzisiaj spałam może z 2 godziny ....
Kup wczoraj co niemiara. W nocy jak nie płacz to jęki. Normalnie warczal jak pies
Na horyzoncie 2 górne jedynki i 1 górna dwójka zanim wyjdą pewnie padnę...


Iwona ja też nie mam co marzyć o odstawieniu bo mm to ZŁO hahaha mój co prawda zje konkretne posiłki stałe ale nie chce pić ... tylko cycka uffff

Lexi Miki to też terrorysta i do tego bicznik. Ostatnio wszystkich bije i szczypie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[basiczek24]

Napisane przez Magratka1

Witaj Basiczek
A już lepiej ze zdrowiem małej?

Napisane przez WKasiarr

Basiczku, witaj znów! Jak zdrowie?

Lexi, gdzie sie ukrywasz? Dawno na kawie nie byłyśmy!







Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziękuję dziewczyny 😊Lepiej ale dalej męczymy się z katarkiem.

Napisane przez Magratka1

W ogóle dziewczyny się pokrywały, nie tylko Lexi.
Mam nadzieję, że to nie dlatego że dzieci chorują. Podobno niestety jest dużo zachorowań na bostonkę.
Kurczę, mieliśmy już kilka fajnych nocek, chyba ze trzy z rzędu, że było tylko jedno budzenie, a dziś znów dwa. I tak jest dobrze, ale do lepszego łatwo się przyzwyczaić Byłam tak wypoczęta, że szok

Z nocami to się zgadzam. Moja przesypiala już cale noce a teraz budzi się na 2-3 godziny i spać nie chce... Mam nadzieję że w końcu to minie bo tak od miesiąca mamy...

Napisane przez WKasiarr

Mój Szymek spał dzisiaj od 11.00 do 15:10!! Maraton sobie urządził! A ile w tym czasie rzeczy zrobiłam!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Szymonek zaszalał 😍
Moja ma jedną drzemkę i max 2 h śpi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Lexi, zdrówka 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iwona_1987]

Fasolka moja agentka wypije picie z niekapka, bidonu z rurką i takiego sportowego też ale mleka NIE tknie! Jak tylko zczai że to mleko to wrzeszczy że pół osiedla ją słyszy i pluje na kilometr nie mam już pomysłów na tego Łobuza...

A dzisiaj ma do nas wpaść moja przyjaciółka która niedawno poroniła... a starali się o maleństwo 2 czy 3 lata... i to głupie uczucie... nie wiem nawet jak się zachować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Fasolki, współczuje ząbkowania! U Szymka czwórki robią swoje... Lewa górna już prawie cała wyszła, prawa sie ciśnie. Ale w miarę spokojnie jest.

Iwona, zachowuj się zupełnie normalnie... Domyślam się, ze to pewnie będzie nieco inna wizyta niż wcześniej... Jeśli przyjaciółka będzie chciała mowić o tym co sie stało, to sama zacznie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lexi_one]

Napisane przez iwona_1987

No trzeba mieć oczy wokół głowy i jeszcze w doopie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ha ha, niemożliwa jesteś

Dzięki dziewczyny, niech te moje szkraby się w końcu wychorują, bo osiwieję normalnie.

Fasolko, super że Misiek jednak będzie miał zęby, ale szkoda, że tak ciężko to przechodzicie .

Mój rumpel gryzie, jak nie może dostać tego co chce!!! Olek i ja już doświadczyliśmy.

Iwona, co do spotkania, to myślę że wszystko potoczy się naturalnie. Zależy też jak blisko jesteście i czy przyjaciółka ma potrzebę wygadać się, czy nie. Ja nie potrafiłam rozmawiać o stracie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iwona_1987]

Napisane przez lexi_one

Ha ha, niemożliwa jesteś

No co? moja mama tak zawsze mówi i mi się udzieliło

Kasiu właśnie niby wiem że normalnie się zachowywać ale jakoś tak głupio i dziwnie... no nic... znamy się prawie 15 lat więc rozumiemy się dość dobrze



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Iwona, na pewno będzie wszystko dobrze. Nawet jeśli przyjaciółce pociekną łzy... Trzymam z was kciuki.

Lexi, nie będzie mnie w Poznaniu 19.11, trochę mi sie pozmieniało... Zatem kawka i sto lat dwa dni pózniej dla ciebie sie nie uda. Żałuje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lexi_one]

Szkoda. Może za rok się uda ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Napisane przez lexi_one

Szkoda. Może za rok się uda ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nie zabrzmiało optymistycznie Liczyłabym bardziej na wcześniejsze spotkanie. Nawet tak nie urodzinowo.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lexi_one]

Oj, pewnie pewnie. Super by było spotkać się wcześniej, może nawet w większym gronie Październikówek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Fajnie byłoby sie spotkać w większym składzie. W ogóle szkoda, że wiele osób z naszej grupy na dobre zadomowiło się na Fb. Ja sie na Fb ostatni raz logowałam jakos 18 października i... nie po drodze mi by być na bieżąco.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[iwona_1987]

No właśnie większość przeniosła się na fejsa a tu cisza i spokój...
Fajnie byłoby kiedyś się spotkać w większym gronie ale coś czuję że to będzie trudne...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[basiczek24]

Napisane przez iwona_1987

Fasolka moja agentka wypije picie z niekapka, bidonu z rurką i takiego sportowego też ale mleka NIE tknie! Jak tylko zczai że to mleko to wrzeszczy że pół osiedla ją słyszy i pluje na kilometr nie mam już pomysłów na tego Łobuza...

A dzisiaj ma do nas wpaść moja przyjaciółka która niedawno poroniła... a starali się o maleństwo 2 czy 3 lata... i to głupie uczucie... nie wiem nawet jak się zachować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poradzę Ci że jak koleżanka zacznie coś mówić o stracie i się rozpłacze, to najważniejsze według mnie jest przytulenie jej, bez zbędnych słów (to jest "będzie dobrze, drugim razem się uda..."- nie nie, to nie to bo jest to najgorsze co można powiedzieć) a tak to gadajcie normalnie.

Listopadówki już na stałe zadomowiły się na fejsie a ja jak na początku byłam na nie tak jestem czesciej tam niż tu. I nie piszę tego żebyście uciekły na fejsa na pazdziernikowki (bo wtedy stracę z Wami kontakt, szalone Wy&#128521 bo wizaż to wizaż i też tu zaglądam bo jednak sentyment pozostał 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

🎂🎂🎂🍭🍭🍭🍰🍰🍰Klarciu (Klarsonie- jak to Twoja mama mówi do Ciebie) życzę Ci dużo zdrowia oraz radości, od dziś już nie jesteś niemowlęciem a dzieciaczkiem😍 i niech uśmiech nie znika z Twojego buziaka 😍 życzą Hania z mamą 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iwona_1987]

Dzięki dziewczyny
Spotkanie udane, dzieciaki urządziły popisówkę, jakimś cudem dało się pogadać
ogólnie przyjaciółka bardzo pozytywnie nastawiona (ja bym chyba tak nie potrafiła)... stwierdziła że widocznie tak musiało być, że to co dobre trzeba mieć w sercu a o złym zapomnieć... łezka w oku się kręciła i jej i mi... Ale ogólnie wszystko wyszło ok

Bosz... czy u Was też tak zimno? Wczoraj jak wyszliśmy na dwór to myślałam że zamarznę dzisiaj też się wybieramy, ale takie zimna to nie dla mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fasolka10]

Megilla wszystkiego najlepszego dla mojej ślicznej synowki. Klarusia mnóstwo buziaków ode mnie i Mikołaja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Napisane przez basiczek24

Listopadówki już na stałe zadomowiły się na fejsie a ja jak na początku byłam na nie tak jestem czesciej tam niż tu. I nie piszę tego żebyście uciekły na fejsa na pazdziernikowki (bo wtedy stracę z Wami kontakt, szalone Wy) bo wizaż to wizaż i też tu zaglądam bo jednak sentyment pozostał

Chciałabym sie odblokować wobec fejsa i być częściej na grupie, ale zwyczajnie nie jest mi po drodze. Nie lubię być często zalogowana na Fb, a dokładając jeszcze to że często w ramach pracy muszę „fejsować”, to tym bardziej rzygam tym miejscem.

Megilla Wszystkiego naj naj naj dla Klarci!! Zdrówka, radości i uśmiechu każdego dnia!!




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Magratka1]

Napisane przez iwona_1987

Jaki tu spokój....
Kasiu zazdroszczę takiego spania, u nas 1,5 godz to max!

U nas istny armagedon... Zośka nic nie słucha, wszystko robi na przekór i ma z tego mega radochę... Hania włazi wszędzie gdzie się da... dzisiaj wdrapała się na muszlę klozetową
No trzeba mieć oczy wokół głowy i jeszcze w doopie
Ja mam ochotę trzasnąć drzwiami i wyjść... niekiedy mam poprostu dosyć... do tego chciałam powoli odstawiać Hanię od cyca a ona ani śni pić mm ani kaszki z butli, kolacji też konkretnej nie zje więc jesteśmy w czarnej doopie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szaleństwo masz z tymi dziewczynkami, żeby jeszcze człowiek miał więcej sił, to nawet czasem byłoby zabawnie, a tak to po prostu ma się ochotę na urlop od tego wszystkiego.
Też chciałam powoli zmniejszać ilość KP, ale póki co stałych posiłków mamy zazwyczaj trzy dziennie plus jakaś przekąska, więc muszę pisać coś jeszcze żeby miał dodatkowy posiłek zamiast mleka. A wy dziewczyny ile poddajecie już stałych posiłków?

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez lexi_one

Hejka, może pora na kawę nie za bardzo, ale jestem .

Nas też dopadła bostonka. Normalnie mam wrażenie, że od miesiąca dzieci non stop chore. Przez to mam mega doła, szczęście że mój mąż stawia mnie do pionu.

Fajnie, że macie takie gaduły w domu. Moja trenuje głównie yyyyyyyy i eeeeeeee w tonie nie znoszącym sprzeciwu. Mały terrorysta. Ale dogadujemy się, bo opanowała nie i tak, więc metodą dedukcji wiem czego chce .


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dużo zdrowia! Oby Ciebie nie dopadło jakieś choróbsko.

[WKasiarr]

IMG_8671.jpg

Właśnie dotarły! Dzisiaj będziemy sie edukować z małym. Trzeba pielęgnować jego „łapanie” słówek, a te książeczki są super!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk