Ponowne starania po t. Zaczynamy

[Nina2809]

Coś czuje, że ta ciąża nie będzie należeć do tych "nudnych". Dziś po wizycie kolejne krwawienie i kolejna wizyta w szpitalu. Serduszko na szczęście bije ale muszę leżeć i nic nie robić. Oby to się uspokoiło, bo to dopiero 6 tydzień a już tyle nerwów się najadłam :/

[Pchelka216]

Nina, Po pierwsze super, że serducho bije!
Słuchaj więc zaleceń. Kurcze ciekawe skąd te plamienia się biorą...

[MamusiaOliwierka]

Nina2809 super wiadomości 😁

[Smutek88]

Polyhanna a co ci lekarz mówił ze musis coś czekać ?? Ja poroniłam w 6 tyg wogole się zarodek nie rozwijał i samo się skończyło bez żadnej ingerencji lekarza tyle ze gin powiedział ze mam odczekać miesiąc... i sama nie wiem czy muszę czekać czy zaryzykować i próbować dalej....

[MamusiaOliwierka]

Nina na tym etapie takie plamienia mogą występować, także odpoczywaj jak najwięcej, tak jak lekarz zalecił

[Nina2809]

Pchelka216 dziś jak byłam w szpitalu po tym niewielkim krwawieniu to lekarka powiedziala, że widzi tam małe, niegroźne krwiaczki i to one mogą powodować te plamienia. Oby tylko o to chodziło. Narazie leżę, zobaczymy jak się sytuacja potoczy

MamusiaOliwierka naprawdę ? Trochę mnie pocieszyłaś, w terminowanej ciąży nic się nie działo dlatego taka przerażona jestem

[MamusiaOliwierka]

Nina ja właśnie w terminowanej ciąży miałam plamienie, to było ok. 7-8 tc. Lekarz nie widział wtedy niczego złego, rzeczywiście samo przeszło na drugi czy trzeci dzień. Oczywiście trzeba pamietac ze kazde plamienie czy krwawienie nalezy rozpatrywac indywidualnie, także trzymam kciuki, aby wszystko było OK 😗

[pollyhanna]

Napisane przez Smutek88

Polyhanna a co ci lekarz mówił ze musis coś czekać ?? Ja poroniłam w 6 tyg wogole się zarodek nie rozwijał i samo się skończyło bez żadnej ingerencji lekarza tyle ze gin powiedział ze mam odczekać miesiąc... i sama nie wiem czy muszę czekać czy zaryzykować i próbować dalej....

U mnie było podobnie - ciąża była widoczna w becie tylko praktycznie. Zrobiłam potem badania krwi (m.in. żelazo i parametry krzepliwosci bo mam mthfr) wszystko było ok. Na usg tez było ok - ładnie się oczyściła wszystko. Lekarka powiedziała ze może warto poczekać miesiąc ale i tak wie ze tego nie zrobie przyznałam jej rację i czekałam na owu z medycznego punktu widzenia przy tak wczesnych poronieniach jeżeli wszystko się ładnie samo oczyszcza nie ma medycznych przeciwskazan. W sumie to gdybym nie była w takiej sytuacji to mogłabym się na upartego nawet nie zorientować.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Nina2809]

Dziewczyny może to trochę głupie pytanie, ale dręczy mnie to od jakiegoś czasu, może wy macie w tym temacie jakąś wiedze. Czy malowanie paznokci w ciąży może w jakiś sposób zaszkodzić dziecku ? Nie ukrywam, że paznokcie są takim moim konikiem, lubię się bawić kolorami, eksperymentować itp ale odkąd zaszłam w ciąże to jakoś mam opory i nie wiem czy mogę

[gynvael]

U mnie tez podobna sytuacja jak u Niny. Wczoraj znowu dostałam plamień. Pierwsze miałam 3 tygodnie temu, brałam 2 tygodnie duphaston ale plamienie przeszłl w zasadzie po 2 dniach. Wczoraj za to w pewnym momencie ze mnie kapało więc o 1 w nocy pojechałam na IP do szpitala ale lekarka ktora mnie badała notabene w tym samym gabinecie zabiegowym w ktorym dostawałam tabletki na wywolanie porodu, powiedziała ze nie wie skąd te plamienie. Ale maluch ma się dobrze i serduszko biło. Dzisiaj idę do mojej gin. Ale jestem bardzo zaniepokojona bo to juz drugi raz.... w poprzedniej ciazy ani razu nie miałam podobnej sytuacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez Nina2809

Dziewczyny może to trochę głupie pytanie, ale dręczy mnie to od jakiegoś czasu, może wy macie w tym temacie jakąś wiedze. Czy malowanie paznokci w ciąży może w jakiś sposób zaszkodzić dziecku ? Nie ukrywam, że paznokcie są takim moim konikiem, lubię się bawić kolorami, eksperymentować itp ale odkąd zaszłam w ciąże to jakoś mam opory i nie wiem czy mogę

Jeslk chodzi o lakoery hubrydowe nie ma zadnych przeciwskazań. Pytalam o to moją gin

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wynn]

Niby lakiery hybrydowe nie są szkodliwe ale ten aceton którym się je zmywa? Ja jednak mam wątpliwości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gynvael]

Napisane przez wynn

Niby lakiery hybrydowe nie są szkodliwe ale ten aceton którym się je zmywa? Ja jednak mam wątpliwości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lakierów hybrydowych nie zmywa się acetonem. Bynajmniej u mnie kosmetyczka usuwa lakier frezarką a inne specyfiki ktore używa nie zawierają acetonu. Inaczej bym paznokci nie malowała ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nina2809]

gynvael już pomijając te paznokcie, u mnie właśnie też nie wiadomo skąd te plamienia. Niby wczoraj na ip jak mnie badała lekarka to zobaczyła tam jakieś małe krwiaczki i mówiła, że to może stąd. Pierwszych plamień takich brązowych dostałam w poniedziałek, na ip przepisali mi duphaston i niby przeszło. Wczoraj byłam u gin i po usg dostałam już plamień z krwią ale były chwilowe. Moja gin kazała położyć mi się na oddział ale jak pojechałam to lekarka która mnie badała stwierdziła, że jak będę leżeć w domu, brać leki i odpoczywać to powinno przejść. Dostałam luteine dopochwowo no i leżę. Póki co mam śladowe ilości tych plamień, mam nadzieje, że już nie wrócą

[gynvael]

U mnie dzisiaj nieco lepiej ale dalej plamię. I tez na IP dostalam zalecenie brania duphastonu. Zobaczymy co dzisiaj powie moja gin. I chyba będę już na zwolnieniu caly czas. W poniedziałek wrociłam do pracy a wczotaj znowu plamienie i to dosc konkretne. Ech. Dzisiaj tez byłam zrobiłam nifty i wynik mam dostać do 9 dni roboczych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nina2809]

Już nifty ? W którym tygodniu jesteś ? A co do lakierów to ja nie wiem, które są hybrydowe ja mam pełno takich z avonu - gel shine i nimi głównie malowałam. Tak mnie nęci, tym bardziej, że teraz głównie leżę i się nudzę to bym się pobawiła, no ale fasoleczka jest najważniejsza i nie chciałabym jej zaszkodzić własną głupotą

[wynn]

Gynvael a widzisz, ja sama sobie robię hybrydy, niestety frezarki nie mam, a dobre specyfiki do zmywania hybryd mają aceton, chyba że ominęła mnie wieść o jakimś super środku w kazdym razie w ciąży na pewno bym tego nie używała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[totylkoona]

Wiecie co... dziś zrobiłam test, 3 dni przed terminem okresu i wyszedł pozytywny. Normalnie bym się cieszyła ale czekam na wynik bardzo ważnego badania dotyczącego stanu mojego zdrowia, którym jestem przerażona (delikatnie mówiąc). Jak mi wyszedł ten test to myślałam, że na zawał zejde...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gynvael]

Ywnn rak doczytałam wlasnie ze jesli ktoś zmywa hybrydy to faktycznie zmywacze takie zawierają aceton. Ja mam lakier spiłowywany bez uzycia zmywaczy.

Nina nifty mozna juz od 10 tygodnia. Ja becnie jestem w 12t3d. Ale wiadomo im pozjiej ttm wieciej plodowego dna w krwi matki

Tylkoona ja tez robilam test 3 dni przed okresem i tez ppzytywny. Co do pozostalych wyników zobaczysz ze bedzie dobrze ☺ ja dla przykladu od wielu lat mam piersi pod kontrolą, miałam juz kilka razy biopsje a w ostatniej ciazy tez bylo podojrzenie nieciekawej zmiany. Ale okazało się ze to hormony. Zresztą juz wystarczy nieszczęść u nas. Bedzie dobrze ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wynn]

Totylkoona może to znak żebyś nie martwiła się o wyniki, bo od teraz już wszystko musi być u Ciebie dobrze także tylko się cieszyć wynikiem testu, gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klebuszkowa1212]

Napisane przez Nina2809

Już nifty ? W którym tygodniu jesteś ? A co do lakierów to ja nie wiem, które są hybrydowe ja mam pełno takich z avonu - gel shine i nimi głównie malowałam. Tak mnie nęci, tym bardziej, że teraz głównie leżę i się nudzę to bym się pobawiła, no ale fasoleczka jest najważniejsza i nie chciałabym jej zaszkodzić własną głupotą

Z Avonu lakiery szybko wysychają w buteleczce ... zwłaszcza te co reklamuje Kazadi Zamówiłam kiedyś i użyłam dosłownie kilka razy i poszły w kosz
Ja zawsze mam pomalowane paznokcie, nie wyobrażam sobie nie mieć lakieru, według mnie maluj do woli. Słyszałam że te lampy do hybryd są szkodliwe, ale ile w tym prawdy to nie wiadomo... Czasami ciężko nie zwariować... Słyszałam, żeby nie podnosić rąk do góry, nie farbować włosów, nie myć okien, nie odkurzać, nie siedzieć przed komputerem, trzymać się z dala od mikrofalówki i telefonu komórkowego, nie myć podłogi, zwłaszcza na kolanach, nie prać ręcznie ubrań, nie czyścić kibelka domestosem, nie chodzić do kosmetyczki, nie malować ścian a jak do pracy przyniosłam zalewajkę to mnie zabić chciały i ciężko mi było spokojnie zjeść

Totylkoona nie wiem na jakie wyniki badań czekasz, mam nadzieje że wszystko będzie w porządku. A dwie kreseczki to naprawdę świetna nowina Widzisz.. taki ten los przewrotny. Mi lekarz nie kazał zachodzić w ciąże przez jakiś czas a tu niespodzianka... Od 4 tc brałam Duphaston i teraz już 28 tc leci

[MamusiaOliwierka]

Dziewczyny ja znowu zaczynam schizować 😓 Weszłam w przeglądarkę tylko po to zeby sprawdzic ile czeka sie na wyniki pappa (krew mialam pobraną w czwartek), no i się zaczelo... wyczytalam o przypadkach gdzie usg bylo ok a pappa źle, ze uzyskane dobre usg wcale nie wyklucza wady genetycznej itd.

Tyle razy obiecalam sobie ze juz wiecej nie bede czytac i sie nakrecac... Ja w poprzedniej ciazy, terminowanej mialam wlasnie bardzo wysoką wartosc wolnej jednostki beta hcg i stąd moje obawy... 😔

[Igni2017]

MamusiaOliwierka ja mam dopiero 30.11 test podwójny i o tym narazie nie myśle.Ja jutro ide do mojego gin jestem w 10+3 i mam nerwy jak cholera bo tak naprawde Igorek mniejwiecej w tym czasie stopniowo przestał rosnąć.Póki co na ostatnim USG nawet 3 dni dzidziuś poszedł a u Igorka od poczatku gdzieś tydz uciekał więc pocieszam się że jest teraz ok i maluszek rośnie ale mimo wszystko wielki strach jest.Jeśli jutro bedzie ok na co liczę to wtedy bede się tak jak ty stresować najpierw badaniem a pózniej oczekiwaniem na Pappe.Musimy jednak myśleć pozytywnie bo inaczej zwariujemy.

[pollyhanna]

Dziewczyny a jak to jest z pappa??? Wydawało mi się że trzeba robić krew i usg w tym samym dniu a teraz umawiając się na usg (do jednego z lepszych w Polsce spec. od wad prenatalnych) kazali mi biochemię zrobić po skończonym 10 tyg i z wynikami pdzyjsc na usg... i zglupialam trochę - ufam temu lekarzowi bardzo - no ale nie gra mi to...

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[MamusiaOliwierka]

Igni2017 ja juz wlasnie zaczynam wariowac, a tak sie cieszylam jeszcze kilka dni temu ze na usg wszystko ok - tzn co ja pisze, nadal sie ciesze, z tym ze teraz chyba z dystansem na to wszystko patrzę... W ciąży terminowanej wyszedł zd i wtedy na usg było wszystko ok poza falą zwrotną i złymi przepływami, teraz ten marker jest w porządku.

Pollyhanna ja usg genetyczne miałam robione w środę późnym wieczorem a na pobranie kazał mi iść w czwartek, wiec poszłam z samego rana. Nie mam pojęcia czy można to robić w innym terminie, choć spotkałam sie z teorią, ze wiarygodny wynik jest wtedy gdy usg i pobranie krwi robimy w tym samym dniu. A jak jest w praktyce to nie wiem...

[joasiala]

Napisane przez pollyhanna

Dziewczyny a jak to jest z pappa??? Wydawało mi się że trzeba robić krew i usg w tym samym dniu a teraz umawiając się na usg (do jednego z lepszych w Polsce spec. od wad prenatalnych) kazali mi biochemię zrobić po skończonym 10 tyg i z wynikami pdzyjsc na usg... i zglupialam trochę - ufam temu lekarzowi bardzo - no ale nie gra mi to...

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Kiedyś czytałam, że jeżeli usg i badanie krwi są wykonywane w roznych terminach to lekarz jakoś to przelicza, żeby wybik był miarodajny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Igni2017]

Ja wiem tyle ze Pappa nie moze byc za wczesnie zrobiona bo wynik moze wyjsc błędny.Ja bede miala USG i krew tego samego dnia.

[klebuszkowa1212]

Te badania mogą być robione w różnym terminie, lekarze mają specjalny program, wrzucają wyniki i na podstawie tego wyliczone jest prawdopodobieństwo wystąpienia wad genetycznych. Jak to Pani w recepcji mi powiedziała- 5 minut roboty
Oczywiście wszystko musi odbyć się w odpowiednim przedziale czasowym (10-14 tc?)

[pollyhanna]

Napisane przez klebuszkowa1212

Te badania mogą być robione w różnym terminie, lekarze mają specjalny program, wrzucają wyniki i na podstawie tego wyliczone jest prawdopodobieństwo wystąpienia wad genetycznych. Jak to Pani w recepcji mi powiedziała- 5 minut roboty
Oczywiście wszystko musi odbyć się w odpowiednim przedziale czasowym (10-14 tc?)

No właśnie mam być po skończonym 10 tyg - tak żeby wyniki były już na wizycie (12+2). Dobra czyli tak robię dzięki! Na razie to mam pietra przed usg w czwartek (8+2) - śniło mi się że lekarz mówi ze coś jest nie tak....

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[klebuszkowa1212]

Napisane przez pollyhanna

No właśnie mam być po skończonym 10 tyg - tak żeby wyniki były już na wizycie (12+2). Dobra czyli tak robię dzięki! Na razie to mam pietra przed usg w czwartek (8+2) - śniło mi się że lekarz mówi ze coś jest nie tak....

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

ehhhh ... mnie często nachodzą takie złe sny..
Dobrze będzie, czekam na relacje w czwartek i trzymam kciuki

[Pchelka216]

Ja też mam od tygodnia jakieś dziwne sny, niektóre to straszne....śniło mi się, że lekarz powiedział, że to dziecko będzie miało wadę genetyczną; i w dodatku wokól była wojna.... potem inne już nie tak straszne ale dziwne sny - wydaje mi się, że to odbicie moich obaw, bolączek itp. także myślę, że stres mi się okazuje tymi snami.
Dodatkowo gdzieś czytałam, że kobiety w ciąży w ogóle śnią więcej... tylko czemu to nie są miłe, sielankowe sny???