..::Dieta Plaż Południowych - część IV ::..

[Kaszkiecik Lover]

Heloł Dziewoje! Ja dopiero wstałam i czuję niezłe zakwasy po wczorajszym kręceniu HH I już planuję robienie brzuszków, a potem śniadanie. Tak w ogóle, to ja sie od Was uzależniłam Mogłabym tu ciągle siedzieć i pisać Fajny dzień sie zapowiada

Natalaplo jeżeli Ty masz dużo grzechów, to ja chyba powinnam od nowa całą dietę zacząć Kochana, żebym ja tylko tyle grzeszyła to byłby cud...

Kolejne Nowe Plażowiczki witam Powodzenia na SB Coraz więcej nas...

Marzenko mój Ty Strażniku Dzięki Tobie się zmierzyłam Ale dane to prześlę Ci na priv

[natalaplo]

Napisane przez Kaszkiecik Lover

Heloł Dziewoje! Ja dopiero wstałam i czuję niezłe zakwasy po wczorajszym kręceniu HH I już planuję robienie brzuszków, a potem śniadanie. Tak w ogóle, to ja sie od Was uzależniłam Mogłabym tu ciągle siedzieć i pisać Fajny dzień sie zapowiada

Natalaplo jeżeli Ty masz dużo grzechów, to ja chyba powinnam od nowa całą dietę zacząć Kochana, żebym ja tylko tyle grzeszyła to byłby cud...

Kolejne Nowe Plażowiczki witam Powodzenia na SB Coraz więcej nas...

Marzenko mój Ty Strażniku Dzięki Tobie się zmierzyłam Ale dane to prześlę Ci na priv

a jakos mi sie tak wydaje ze to duzo...
czyli ze nie?
to mi lepiej
dzieki
zjadłam własnie serek wiejski z ogórkiem wkrojonym i 1/4 papryki jak ja to uwielbiam

[Kaszkiecik Lover]

A właśnie - mam pytanie: jak się mierzy biodra? Tzn. w którym miejscu? Bo nie wiem, czy pod pępkiem, tam gdzie oponka, czy to będzie gdzieś niżej, łącznie z pupą?

[natalaplo]

Napisane przez Kaszkiecik Lover

A właśnie - mam pytanie: jak się mierzy biodra? Tzn. w którym miejscu? Bo nie wiem, czy pod pępkiem, tam gdzie oponka, czy to będzie gdzieś niżej, łącznie z pupą?

sama nie wiem, a róznica ogromna... w najgrubszym miejscu pupy - a dodam ze mam odstającą - mam 102 cm - to licze jako biobra... wyżej, w okolicach "oponki" mam 89cm wiec raczej tam sie nie mierzy...

[Kaszkiecik Lover]

Napisane przez natalaplo

sama nie wiem, a róznica ogromna... w najgrubszym miejscu pupy - a dodam ze mam odstającą - mam 102 cm - to licze jako biobra... wyżej, w okolicach "oponki" mam 89cm wiec raczej tam sie nie mierzy...

Acha, dziękuję U mnie różnica nie jest duża... Z tyłkiem mam 89cm, a "w oponce" 86cm...

[KarmazynowyKamyk]

Mam do Was pytanie o ser camembert light tzn. konkretnie Turek Figura... Nie mogę dojś do tego czy jest dozwolony w I fazie czy zakazany!? Porsze o pomoc.

A druga sprawa, to co jadacie na przekąski, bo ja zazwyczaj moją porcję sałatki do pracy dzielę na trzy części, dwie malusie i jedną dużą w środku dnia, ale prosze o inne podpowiedzi. No i niech to nie będą orzechy lub migdały, bo to też znam.

[lawenda99]

zawijasy z szynki, sera light, sałaty... tuńczyk w sosie własnym... serek wiejski

[Kaszkiecik Lover]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Mam do Was pytanie o ser camembert light tzn. konkretnie Turek Figura... Nie mogę dojś do tego czy jest dozwolony w I fazie czy zakazany!? Porsze o pomoc.

A druga sprawa, to co jadacie na przekąski, bo ja zazwyczaj moją porcję sałatki do pracy dzielę na trzy części, dwie malusie i jedną dużą w środku dnia, ale prosze o inne podpowiedzi. No i niech to nie będą orzechy lub migdały, bo to też znam.

Odnośnie serka - nie wiem Ale na przekąskę to kilka zawijasków, np. z sera light, szynki, jakiś warzyw

[agusiencja]

aj wróciłam od lekarza, mam antybiotyki jednak Pani doktor powiedziała, że "jeszcze nie mam zapalenia ucha" za to mam zapalenie gardła i węzła chłonnego.
Z wielkim bólem zjadłam śniadanie, bo już mój brzuch krzyczał w niebo głosy.

Jajecznica z dwóch jajek, z polędwicą i pieczarkami na oliwie z oliwek + 2 liście sałaty + czerwona herbata.

Póki mi ból nie przejdzie będę jadła chyba tylko 3 posiłki dziennie, więcej nie dam rady
A no i byłam na zakupach mam do was pytanie czy można jeść na SB serek homo?

Edit: dane do slim listy podam później, muszę się jeszcze raz zmierzyć p;

[KarmazynowyKamyk]

Dzięki, dobry pomysł z tymi zawijaskami.

Edit:
Co do tego camemberta light to chciałam go zjeść na obiad, w piekarniku można coś takiego podgrzać, rozpływa się w ustach, do tego warzywa jakieś, pycha...
Ale nie wiem czy wolno...

[Lexie]

A ten cemembert to jaki ma skład?

Wybaczcie, że nie wpisuję się na slimlistę, ale jestem ogólnie przeciwna takim listom. Już nawet w tym wątku się pojawił związany z tą listą element porównywania i patrzenia która najgrubsza, która najchudsza, a która ma najwęższe biodra albo największy biust. Moim zdaniem to wprowadza element mało zdrowej rywalizacji w chudnięciu, a przecież chodzi o wspieranie się, a nie o rywalizację

Agusiencja, bardzo współczuję tej choroby

[Majka232]

Hej, gdzie są wszystkie plażomaniaczki?
Cichutko tu

Ja już czuję weekend w kościach i nic mi się nie chce robić, a zwłaszcza pracować...
i już się nie moge doczekać az w domku zjem twarożek z truskawkami i jogurtem naturalnym, jakaś glodna jestem

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez lexie

A ten cemembert to jaki ma skład?

Nie jestem teraz w domu ale w necie taki oto skład znalazłam:

Camembert Figura jogurtowa (TUREK)

262 kcal /100 g
Tłuszcze 20.00 g Cholesterol 0 mg Sód 0.00 mg Błonnik 0.00 g Węglowodany 0.40 g Białko 20.00 g

[Marzeniatko]

aaaa.. wróciłam
byłam na mieście, w galerii łódzkiej i manufakturze i takie booskie buty na zakończenie roku kupiłam, po prostu jestem bardziej niż zadowolona

a poza tym, mam na koncie pare ciasteczek w ramach II śniad, no niestety.
ale zaraz sie wezmę za brzuszki i będzie cud, malina

Napisane przez candace1

Tia - no pewnie, że tak wprawiona to mało powiedziane

Ale SB to styl życia więc przecież nie musimy się rozstawać, co nie?

Buziaki idę na spacerek.

no pewnie, że się nie będziemy rozstawać

Napisane przez Kaszkiecik Lover

Marzenko mój Ty Strażniku Dzięki Tobie się zmierzyłam Ale dane to prześlę Ci na priv

okejo, już Cię wpisuję

Napisane przez lexie

Wybaczcie, że nie wpisuję się na slimlistę, ale jestem ogólnie przeciwna takim listom. Już nawet w tym wątku się pojawił związany z tą listą element porównywania i patrzenia która najgrubsza, która najchudsza, a która ma najwęższe biodra albo największy biust. Moim zdaniem to wprowadza element mało zdrowej rywalizacji w chudnięciu, a przecież chodzi o wspieranie się, a nie o rywalizację

wydaje mi sie, że to kwestia podejścia.
u nas to nie rywalizacja, ale obserwowanie jak się zmieniamy sama powinnaś przeczytać, że niektore dopiero pierwszy raz się mierzą.

w chwili zwątpienia, wystarczy spojrzeć na taką listę i już masz odpowiedź:
chudnę czy nie?

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Nie jestem teraz w domu ale w necie taki oto skład znalazłam:

Camembert Figura jogurtowa (TUREK)

262 kcal /100 g
Tłuszcze20.00 gCholesterol0 mgSód0.00 mgBłonnik0.00 gWęglowodany0.40 gBiałko20.00 g

ma dużo tłuszczu.

[Lexie]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Nie jestem teraz w domu ale w necie taki oto skład znalazłam:

Camembert Figura jogurtowa (TUREK)

262 kcal /100 g
Tłuszcze 20.00 g Cholesterol 0 mg Sód 0.00 mg Błonnik 0.00 g Węglowodany 0.40 g Białko 20.00 g

Myślę, że możesz go zjeść. Ma sporo tłuszczu, więc do niego tylko jakieś warzywka, już raczej bez innych tłuszczy. Wydaje mi się, że jest porównywalny do dozwolonej mozarelli Jak nie będzie się go jadło codziennie, ale raz na jakiś czas, w ramach małego grzechu


Marzenko, pewnie to kwestia podejścia No a moje jest takie, że nie lubię takich list. Nikomu nie bronię, nikogo nie krytykuję, po prostu sama nie przepadam za nimi i tyle
U mnie dochodzi jeszcze to, że nie jestem tu absolutnie anonimowa, wielu moich znajomych może mnie tu czytać, ex też, wolę nie ujawniać zbyt wielu prywatnych szczegółów . Dlatego w życiu nie napiszę tu gdzie mieszkam (żeby czasem mnie ten ex nie znalazł, przeprowadziłam się po rozstaniu z nim ), nie będę opisywała problemów w związku, nie chcę podawać wagi, wklejać zdjęć, pisać o chorobach, ogólnie nie chcę tu pisać niczego, czego nie byłabym gotowa przykleić na tablicy informacyjnej na uczelni albo podać w wiadomościach

[Marzeniatko]

lexie oczywiście rozumiem ja tutaj nie mam żadnych znajomych z reala, dlatego mi coś takiego nie przeszkadza, poza tym ogólnie nie kryję ile ważę, bo wystarczy spojrzeć teraz ze swojej wagi jestem dumna.

co więcej mi nie chodzi, konkretnie o to, że Ty nie chcesz podać, ale zaprzeczyłam temu, że taka lista, jest pewnego rodzaju rywalizacją, bo tak nie jest.

[KarmazynowyKamyk]

Dzięki dziewczyny...

[Marzeniatko]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Dzięki dziewczyny...

a jak tam dieta idzie? z tego co pamiętam to razem z TZ się odchudzasz, tak ?

[KarmazynowyKamyk]

Mnie jakoś idzie 1,4 kg już za mną , TŻ jakoś się nie może rozpędzić, marudzi, że i tak będziemy musieli przerwać, bo 21 jedziemy na wesele, może by tak po weselu... itd. itp.
Jeszcze mi zostały resztki jedzenia sprzed diety w lodówce, właściwie te serki są ostatnie, więc i tak je zjemy
Na weekend jedziemy do moich rodziców, więc będzie to wyzwanie, ale już mamie dzwoniłam co możemy jeść, a czego nie

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

A ja po obiadku własnie, był kurak i warzywka smazone - cebulk, papryka, pieczarki pyycha ... ale co gorsze teraz chce mi się czegoś słodkiego znowu.... a zjadłam już 4 daktylki ranyyyy chyba zaraz zjem kolejneee ..a poza tym już myślę o tym, że w niedzielę po egzaminie pójdę na wielkie lody czekoladowe świderki
Wracam do nauki, bo już tylko do niedzieli i od popołudnia jestem wolna jak ptak...to się dziś jeszcze pomęczę ....bleeee

[lolly_girl]

czesc dziewczyny
u mnie to co zwykle czyli nic, bylam za to u fryzjera wloski ufarbowac ale spalam dzisiaj tylko 2 godziny więc zaraz ide sie polozyc

i chce slodkiego

[Marzeniatko]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Mnie jakoś idzie 1,4 kg już za mną , TŻ jakoś się nie może rozpędzić, marudzi, że i tak będziemy musieli przerwać, bo 21 jedziemy na wesele, może by tak po weselu... itd. itp.
Jeszcze mi zostały resztki jedzenia sprzed diety w lodówce, właściwie te serki są ostatnie, więc i tak je zjemy
Na weekend jedziemy do moich rodziców, więc będzie to wyzwanie, ale już mamie dzwoniłam co możemy jeść, a czego nie

o, no to gratuluję a wpisujesz się na naszą listę?
apropos, na weselu tez można znaleźć jakieś dietkowe rzeczy
oczywiście tort, za parę młodą a takto jakieś suróweczki, sałatki, jakieś owoce
a poza tym, nie podpierać ścian i tańczyć aby spalać kalorie
a z alkoholu, najlepiej wybrać wino

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;7870838]A ja po obiadku własnie, był kurak i warzywka smazone - cebulk, papryka, pieczarki pyycha ... ale co gorsze teraz chce mi się czegoś słodkiego znowu.... a zjadłam już 4 daktylki ranyyyy chyba zaraz zjem kolejneee ..a poza tym już myślę o tym, że w niedzielę po egzaminie pójdę na wielkie lody czekoladowe świderki
Wracam do nauki, bo już tylko do niedzieli i od popołudnia jestem wolna jak ptak...to się dziś jeszcze pomęczę ....bleeee[/quote]

ja Ci dam lody :P
aaa ja dzisiaj byłam w mieście tylko na 1 kawałku ze śniadania i się głodna zrobiłam, to poszłam na ciastka i nie dużo w sumie zjadłam ich, a jak wróciłam to ta dawka słodkiego na mnie nie podziałała dobrze... i musiałam sobie poskakać na skakance i już mnie nic nie boli, ani nic
mamy godz. 15.54 a ja już zrobiłam 80 brzuszków i 15 minut na skakance oraz maraton sklepowy.

jutro za to wybieram sie na piknik.. ale mam nadzieję, że będą jakieś owoce, tam..
a na obiadek, standardowo - kalafior + pierś.

[KarmazynowyKamyk]

[quote=Marzeniatko;7871412]o, no to gratuluję a wpisujesz się na naszą listę?
apropos, na weselu tez można znaleźć jakieś dietkowe rzeczy
oczywiście tort, za parę młodą a takto jakieś suróweczki, sałatki, jakieś owoce
a poza tym, nie podpierać ścian i tańczyć aby spalać kalorie
a z alkoholu, najlepiej wybrać wino

Jakoś jeszcze nie mam przekonania do Waszej listy, ale może się przełamię...
Ja to TŻowi tłumaczę, że znajdziemy coś dietkowego do jedzenia, zresztą jak raz zjemy coś niedozwolonego, to nie będzie tragedii. To nie jest jakaś kara. A menu będzie smaczniutkie na tym weselu...

[Domi22]

Hej Kochane
Oj, pol dnia mnie nie bylo, a tu takie zaleglosci...Dzisiaj zdalam piaty egzamin jeju, juz wysiadam. Teraz czekamn na wyniki dwoch juz napisanych i zostaly jeszcze 3 jak dobrze pojdzie
Marzenko - super sprawujesz sie z ta lista Ja tez probuje wprowadzic diete nie laczenia, ale wlasnie zjadlam truskawki, wiec tak srednio to mi wychodzi Ale staram sie.
Rano byl razowy z salata, szynka i pomidorkiem. Obiad jadlam na miescie - sałatka (salata lodowa, pomidor, ogorek, ciutke sea feta i kurczal - niestety w panierce, aj... nie zapytalam sie kelnerki wczesniej o tego kurczaka, ale to nic) a i kawa mrozona ale zam zdany egzamin nagroda sie nalezy
Witam nowe plazowiczki.
Aha, nie polecam przedluzania I fazy. Ja swoja przedluzylam o tydzien, ale zby duzych efektow to nie dalo, wiec nie ma co sie katowac...

Sluchajcie, dzisiaj kupilam sobie agrafke albo motylka jak kto wolijeszcze nie bardzo wiem jak tym sie posluguje, ale zaraz sie dowiem A, i skakanke tez kupilam - to jest bardzo dobra inwestycja w siebie

[Marzeniatko]

Domi kochana gratuluje zdania egzaminu a tego kurczaka w panierce darujemy ze względu, na to, że przecież skąd mogłaś wiedzieć ? a poza tym i tak to lepsze, niż jak bys poszła na lody.

wielki buziolek ode mnie


- i cieszę się, że kupiłas skakankę. ja już dzisiaj 15 minut skakałam, przy piosenkach Linkin Park'u, więc energicznie było. (;

[Domi22]

Napisane przez Marzeniatko

Domi kochana gratuluje zdania egzaminu a tego kurczaka w panierce darujemy ze względu, na to, że przecież skąd mogłaś wiedzieć ? a poza tym i tak to lepsze, niż jak bys poszła na lody.

wielki buziolek ode mnie


- i cieszę się, że kupiłas skakankę. ja już dzisiaj 15 minut skakałam, przy piosenkach Linkin Park'u, więc energicznie było. (;

ja tez sie ciesze z tej skakanki zaraz ja wyprobuje

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

Napisane przez Marzeniatko

Domi kochana gratuluje zdania egzaminu a tego kurczaka w panierce darujemy ze względu, na to, że przecież skąd mogłaś wiedzieć ? a poza tym i tak to lepsze, niż jak bys poszła na lody.

wielki buziolek ode mnie


- i cieszę się, że kupiłas skakankę. ja już dzisiaj 15 minut skakałam, przy piosenkach Linkin Park'u, więc energicznie było. (;

Lepsze niż lody ??? hmmm Czy to aby jakaś aluzja była Marzenko do moich zaplanowanych świderków???

[Inesis]

ojej cały czas myśle o tym jabłuszku które na mnie czeka na jutro sama nie wierzyłam że uda sie bez owoców i kilku ukochanych warzyw wytrzymać a wcale nie było źle i nawet sie nie obejrzałam jak już sie skończy I faza.... a ja dalej się boje II bo moim zdaniem trudniej jest sie powstrzymac na II i jej przestrzegac bo poświadomie się wie że może rwać dłużej niż I..eh
marzenko swego czasu szukałaś jakiejś diety a nie myślałas o tym żeby teraz po tylu dniach przejść sobie np.na tydzień pierwszej fazy? i spowrotem na II czy to nie ma sensu?

[Marzeniatko]

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;7872083]Lepsze niż lody ??? hmmm Czy to aby jakaś aluzja była Marzenko do moich zaplanowanych świderków??? [/quote]
nie, no skądże

ale miłego chrupania świederków życzę, jest okazja

Napisane przez Inesis

marzenko swego czasu szukałaś jakiejś diety a nie myślałas o tym żeby teraz po tylu dniach przejść sobie np.na tydzień pierwszej fazy? i spowrotem na II czy to nie ma sensu?

kiedy skończysz I fazę i jesteś na II to powrót spowrotem na I nie da takich samych efektów co najwyżej kilogram... dwa. dlatego nie warto wracać.

[Inesis]

Napisane przez Marzeniatko

nie, no skądże

ale miłego chrupania świederków życzę, jest okazja


kiedy skończysz I fazę i jesteś na II to powrót spowrotem na I nie da takich samych efektów co najwyżej kilogram... dwa. dlatego nie warto wracać.

mhm no to rzeczywiście ale już ci i tak niedużo zostało dzielna dziewczyna