|
|
#1231 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
papryczko : to zimno moze byc z przemeczenia, niewyspania bo ja mialam jakis czas temu tak samo trzeslo mna strasznie jak przyjedzie mama to pierwsze co zrelaksuj sie i wyspij Cytat:
Wczesniej ktoras z was pisala ze te herbatki na laktacje niewiele daja to moze pomoze herbatka z pokrzywy bylo " kochanie mozesz pic pokrzywe na mleko bo kiedys jak krowa sie ocielila tez dawalo jej sie pokrzywy zeby miala duzo melka " rozlozyl mnie tym na lopatki ![]() Powiedzcie mi ile mialy wasze malenstwa jak mialy pierwsza szczepionke ? bo unas z tym szczepieniem to jakos inaczej niz w polsce , bo z tego co pamietam w polsce byly obowiazkowe a tu lekarz sie mnie pyta czy ja bede chciala zaszczepic dziecko
|
||
|
|
|
#1232 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
e----a ja moja teraz codziennie tak zastaje
a dzis to przeszla sama siebie bo sie obrocila o 180 stopni![]() az sie zasmialam jak ja zobaczyl;am rano![]() wędrowniczek z niej... fredziunia moja malą szczepilam pierwszy raz jak miala 6 tygodni i 3 dni. a kolejne mam za tydzien w srode. Biore podstawowe 6 w 1 i rotawirusy tez. wyniesie mnie to 540 zł... trudno, ale wole ja zaszczepic... POLSKA 1:0 w pierwszej połowie!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!! klaski:
|
|
|
|
#1233 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
No i po meczu
![]() Kibicowałam naszym razem z Marcelkiem - a tu kicha. ![]() Oprócz szczepień w szpitalu szczepiłam po skończeniu 6 tygodni - teraz, po kolejnych 6 - w przyszłym tygodniu. Szczepię 6 w 1. Pleśniawki wcale tak od razu nie zejdą - trzeba je wielokrotnie ścierać najlepiej np. pieluszką. Ja mam specjalną szczoteczkę do mycia dziąsełek, ale robię to nieregularnie. Dziewczyny, maluszki na bank męczą się w takie upały - stąd marudzenie, wybudzanie, krótsze okresy snu. Moja też się zaczęła budzić w ciągu swojego długiego snu w dzień - najwyraźniej chce jej się pić, bo się dosysa od razu. W zamian z reguły po południu śpi dłużej. Wodą nie dopajam. bandola - spróbuj zmienić mleko - może to pomoże a na pewno nie będzie szkodliwe - wszystkie mieszanki są przecież odpowiednie dla maluchów, ale mogą być różnie tolerowane. papryczko- życzę zdrowia, mnie właśnie zaczęło drapać gardło ![]() Ja diety nie mam, wczoraj mi się zachciało mizerii więc zjadłam . Małej nic, oprócz tego, że kupy dziś jakieś śmierdzące miała, ale nie wiem, czy to od tego.Moja siostra ma nianię chicco ale nie znam dokładnie modelu - ale jest super - mały jest na piętrze w domu, a my w ogrodzie jakieś 50 m od domu i słychać każdy szmer w pokoju. Milenka fajnie się już bawi grzechotkami i smoczkiem-wyjmuje go sobie i wkłada do buzi. I trzeba ją przytrzymywać dokładnie na kolanach - na których praktycznie trzymamy ją w siadzie, bo inaczej nie chce - bo potrafi wykonać taki ruch, że "schodzi" a raczej zeskakuje z kolan. |
|
|
|
#1234 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Nie lubię anglików co za pech
|
|
|
|
#1235 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
A moja niunia przez 7 tygodni będzie w szynie Koszli ale nie poddam się i będę jej to zakładać najgorzej w upały będzie
|
|
|
|
#1236 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
A Apthin nie jest na kwasie bornym? wydaje mi się ze jest dozwolony dopeiro u starszych dzieci. Lepiej to sparwdzcie dziewczyny bo lekarze jakoś nie wszyscy zauwazyli ze kwasu bornego się u niemowląt nie stosuje.
Frytki, pizza, czereśnie-już jadłam Aleksowi nic nie było.Jak to jest od czasu do czasu to nic złego się dziecku nie stanie. Gorzej jak ktoś by chciał tak stale się odżywiać. Za to po brokułach wczoraj dziś bidula bardzo się męczył. Nie zamierzam juz ich wiecej jeść przez najbliższy miesiąc. Udało mi się dziś mojego synka rożmieszyć parę razy tak że śmiał się w głos. Super wrażenie
|
|
|
|
#1237 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Treść usunięta
|
|
|
|
#1238 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
O rany, NIUNCIO - kiepska sprawa. Słyszałam, że dzieci kiepsko to znoszą - a co za tym idzie i rodzice. Życzę cierpliwości. Więc byłaś jeszcze raz u ortopedy?
madabell - trzymaj się, może wszystko się jeszcze poukłada - czego Ci życzę. I też się pochwalę - bo zamieszczacie takie piękne zdjęcia swoich pociech, że aż mi zazdrość - oto moja Milenka - dziś kończy 3 miesiące![]() I drugi brudas
|
|
|
|
#1239 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
madabel -trzymamy kciuki
marcelina - śłiczne dzieci, a jakie synek ma piekne włoski, prosze nie ścinaj ich wczoraj mąż tak ekspresywnie oglądał mecz (czytaj głosne wrzaski, najpierw na naszych, potem na sędziego), myślałam że Maja się obudzi ale na szczęście ładnie spała w pokoju obok, aż teściowa z dołu przyleciała i go ochrzaniała ![]() malutka strasznie sie ostatnio ślini ale tylko popołudniu i jest strasznie marudna, robi sie senne przed sama kąpielą, robimy wszystko żeby nie zasneła, potem kąpiemy ok 19 ale ona sie juz rozbudza i nie mozna jej uśpić przez ponad godzine, nie wiem czy powinniśmu ja wszczesniej kąpać np. o 18 ale maż wtedy z pracy wraca i nie ma takiej opcji bo sama sobie nie dam rady a z teściową nie chce, ona wszystko celebruje przy kapaniu i to trwa ponad pół godziny a my raz dwa i w 10 min dziecko juz umyte i ubrane, a Majeczka a tedencje do przesuszania skóry więc długie kąpiele są nie wskazane
__________________
|
|
|
|
#1240 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dziewczyny, śliczne dzieciaczki
![]() no właśnie z tymi wieczorami... wczoraj znów sprawdziła się po południu gondola do usypiania, ale za to dał mi popalić po kąpieli jak go usypiałam, znów zeszła nam godzinka, a co najgorsze to była straszna histeria, nie chciał jeść z piersi, ani z jednej ani z drugiej, w koncu musiałam mu dac sztuczne dzisiaj zmieniam taktyke i nie bedzie spania w gondoli po południu... zobaczymy... może dlatego potem nie moze dlugo zasnąć bo nie jest zmęczony... a teraz sobie smacznie śpi... my tez za tydzień w środe mamy szczepienie 5 w 1 i znów go posmaruje maścią emla... |
|
|
|
#1241 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
ja tez sie wczoraj wydzieralam na mecz a mala nic... jak ssusel, do 6 rano
ale za to teraz nie chce spac... i nie smieje sie na glos moze jeszcze jej to przyjdzie, widze ze wasze dzieci to sie rozwijaja w ekspresowym tempie.... no ale wiem wiem- kazde dziecko jest inne i sie inaczej rozwuija...znow ja dzis zastalam w poprzek lozka... musze kupic drugi ochraniacz. i musialam w nocy zdjac karuzele, bo jak sie zaczela przemieszczac to glowe miala juz pod tym mocowaniem na bok lozeczka i bty sie w glowke uderzyla...wiec meza (troche wstawionego) budzilam o polnocy zeby zdejmowal karuzele ale mialam polewke z niego bo nie wiedzial o co mi chodzi, byl zaspany i bełkotał moja córa tez reaguje na zmiane cisninia i temperatury. Jak w poniedzialek bbylo we wroclaweiu tak strasznie goraco, a potem ok 17 byla burza, to mala clay dzien byla marudna, polakiwala, ne chciala spac, a jak tylko burza przyszla to usnela od razu i spala dop 19. Blizniaki sasiadow tez marudzily caly dzien... z taka dwojka to dopiero kakofonia :
|
|
|
|
#1242 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
dzieki gosiaczek071 za komplementy odnosnie mojej malej
.A tak przy okazji to nasze dzidzie maja takie same body te w paseczki![]() Witaminy biore Prenatal,ale jakos nie pomagaja na te moje wlosy ![]() A ja myslalam ze tylko moja jest taka marudna.Wczoraj dala mi popalic,3 godziny marudzila,nie wiedzialam o co jej chodzi.Moze faktycznie te cieple dni tak wplywaja na maluchy. A ja mecze sie z grypa zoladkowa,juz jest troche lepiej ale bylo kiepsko.Temp. 39 i toaleta...z reszta co ja tam bede pisac,wiadomo co to za dziadostwo .I przez 3 dni schudlam 2 kg.Sily nie mialam zajmowac sie mala.Dobrze ze maz mogl sobie wolne wziąć,bo sama nie dala bym rady.marcelina73 ale twoja corcia sliczna i jaka duza.Moja za pare dni konczy 3 miesiace a wydaje sie duzo mniejsza,albo tak zdjecia przeklamuja.Zaczynam sie martwic czy dobrze przybiera na wadze;/ Dziewczyny a macie maty edukacyjne?Ja planuje kupic,bo mala czasem sie nudzi a tak to bedzie miala rozrywke;] Nie wiem czemu ale Viki ciagle na twarzy wyskakuja jakies syfki.Przemywam jej buzke nawet pare razy dziennie i smaruje kremikiem ale nie pomaga.Nie wiem skad one sie biora;/
__________________
MÓJ NAJWIĘKSZY SKARBEK![]() |
|
|
|
#1243 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Ale fajnie popatrzeć na takie cudności - dzieciaczki
Marcelinko 73 tak byłam u innego specjalisty i właśnie on zapisał Zosi tę szynę czyli taki w miarę miękki pałąk który zakładam pod kolanka na paskach. Musi być w tej szynie średnio 20-22 godzin na dobę przez 7 tygodni a potem usg. Vea 82 często to z powietrza sie biorą i z jedzenia |
|
|
|
#1244 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
VEA CUDO!!! zgłos ja do reklamy
ja nie biore juz witamin... tak sie zastanawiam, czy moge brac beta-karoten + multiwitamine... kupilam sobie wczoraj, w tabletkach musujacych, na opakowaniu nie jest nic napisane, ze przy karmieniu nie mozna... ja mam mate, juz od dawna, ale dopiero teraz ma ona jakies dzialanie. /Mala dopiero teraz sie interesuje zabawkami na pałączku, ale jak ja klade na brzuch, to jeszcze sie nie interesuje ty mmi wzorkami z maty. Generalnie tylkot tym, co wisi. |
|
|
|
#1245 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
a ja wczoraj zjadałm szpinak i Małej nic nie było
U mnie dziś deszczowa pogoda i Malutka jest marudna. Ja zadnych witaminek nie łykam,bo wydaje mi sie to zbędne przy moim jedzeniu warzyw i owoców.Co do owoców,to wczoraj ugotowałm sobie kompot z truskawe, bo surowych bałam sie zjeśc i tez nic się nie stało. |
|
|
|
#1246 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
gosiaczek Ty nie przejmuj sie,ze dzidzia nie smieje sie,bo kazde dziecko jest inne. Niedługo na pewno zacznie usmiechac sie od ucha do ucha
![]() vea cudna twoja mała,potem swoja wrzucę |
|
|
|
#1247 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
gosiaczek071 Moja Ola też dzisiaj praz pierwszy obróciła się w łóżeczku o 180stopni. Zastanawiam mnie tylko, dlaczego nie robi takich obrotów, gdy leży ze mną na kocu na podłodze (gdzie ostatnio spędzamy dużo czasu bawiąc się), gdzie ma przestrzeń nieograniczoną szczebelkami. No cóż...
marcelina73 A tą szczoteczkędo dziąsełek to używasz ze względu na plesniawki, czy tak w ogóle dlazachowania higieny? Trzeba tak codziennie?? Twoja córeczkana zdj - śliczna. Jaka duża! Ileważy? niuncio Bardzo współczuję tobie i maluszkowi, ze będziecie musili męczyć się z taką szyną. Rozumiem, że to ze względu na bioderka? vea82 Ja u mojej Oli też zauważyłam kilka dni temu, gdy były jeszcze upały, że po obu boczkach wokół uszek ma jakiej krostki czerwone. Doszłam do wniosku, ze powstały w ten sposób, ze gdy ją karmiłam, to w tym miejscu jej skóra dotkała się z moją n arękach i pewnie się tam pociła.Tak by przynajmniej wskazywało umiejscowienie tych krostek.Dostała je wlaśnie, jak były upały. Ja nic z tym nie robię, czekam aż same zejdą, a teraz, gdy mama krótkirękawek, to karmiąc Ole kłade sobie na rekę pieluszkę, żeby jej się skórka nie pociła. Bo to chyba sa potówki. Być może u ciebie te syfki to też potówki. Moja niunia też już śmieje się na głos, chociaż nie zawsze. Śmiała się np. podczas takiej naszej nowej zabawy: Ona leży, a jającałuję w czółko, policzek, nosek, uszka itp. za każdym razem mówiąc "moje czółko", "mój nosek" itd.Ona to bardzo lubi, wystawia tak słodkao buźkę do tych całusów i otwiera usteczka. Mnie bardzo rozśmieszyło to jej "wystawiane się" i zczęłam się głośno śmiać, na co ona też. Mamjedynie wątpliwośc, czy taka zabawa nie jest zbyt mało higienczna (może jakieś zarazki małej przeniose na twarzyczkę od tego całowania??) ale póki co obie ją lubimy i się przy tym nieźle bawimy. |
|
|
|
#1248 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
dziewczyny, dzieki za wsparcie! dzis sie juz lepiej czuje, choc oczywiscie nadal zmeczona. fredziunia, to widze, ze jestesmy w podobnej sytuacji...
co do maty edukacyjnej, my niedawno kupilismy i mysle, ze w odpowiednim momencie, bo mala gada do zabawek zawieszonych, uderza w nie itd. (wlasnie to robi) wczesniej nie wyobrazam sobie, ze moglaby sie tak bawic (choc mata jest niby przeznaczona od urodzenia, hehe) a u nas leje! ale sie ciesze! wyczysci te pylki z powietrza! (alergiczka jestem) co do meczu, to nie ma co komentowac.... fajne to wdzianko, adatko! szkoda, ze nie pomogla nawet taka slodka kibicka!... madabell, trzymaj sie dzielnie! jesli chodzi o diete, to ja tez sie nie katuje i jem dosc urozmaicone potrawy, choc oczywiscie nie przesadzam - zadnych ociekajacych tluszczem czy wzdymajacych wole sobie nie serwowac. |
|
|
|
#1249 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Birmingham
Wiadomości: 3
|
mamuski luty-marzec 2008
Mamusie malusich....szukam porad...
|
|
|
|
#1250 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
A ja pochwalę się, że nasza Sashka zaczęła w końcy wysoko unosić główkę na brzuszku, śmieje się w głos, gada po swojemu i przewraca sie na boczki. Wogóle to jakaś taka długa sie zrobiła ostatnio.
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
|
|
|
#1251 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
daphne ciekawe imię ma twoja dzidzia
już miałm Cię wczesniej o to zapytac- skąd pomyśł na takie imię? Pierwszy raz takie słyszę.a wczoraj zasiadlam z teściową przed tv i oglądałyśmy "Na wspólnej". A tam było o upierdliwej matce, która chciała spac w nocy z małym Franiem,a w tym czasie jego mama by odpoczeła... bez sesnu.. W ogóle to jakos temat dzieciaczków jest na czasie w tym serialu,bo i Marta urodziła i Monika.. no i my czyli mamy marcowo-kwietniowe. Ni weim czy któras z Was oglada ten serial?U mnie dziś pogoda deszczowa to i tez Mala jest marudna i spiaca. Powoli wpienia mnie to odciaganie mleka,bo zajmuje mi to jakies 30min.by było 100ml. A Malutka to wypija w 3 minuty
|
|
|
|
#1252 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
mała migotko A dlaczego twoja niunia nie chce sać z piersi? Karmiłaś ją wcześniej piersią i potem przestała chcieć, czy jak?
|
|
|
|
#1253 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
slodkie dzieciaczki
Moj Marko tez dzis jakis niespokojny byl w nocy obudzil sie o 4 i wzielo mu sie na rozmowe gadal po swojemu , smial sie i piszczal sobie do 7 dzis za to w dzien zabawialam go zeby niespal bo wczoraj zaduzo spal w nocy a malo bylo zabawy wiec chyba dlatego taka pobudka o 4 teraz wymeczony po dniu zabaw ispi slodko ![]() Zauwazam ze zaczal sie starsznie slinic jak lezy teraz na brzuszku to wtedy dopiero sie slini Co do meczu to moj maly kibic tez kibicowal ale niestety to tez zawiele niepomoglo ale ma juz swoja koszulke z imieniem wiec teraz czeka az go powolaja do reprezentacji hi hi hi
|
|
|
|
#1254 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
no i teraz sama sobie narobiłam,nie chce mi sie tak ciagle bawic w odciąganie.Zreszta 2 miesiące juz ja karmiłam piersią.Może juz powiedzic dośc
|
|
|
|
|
#1255 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
fredziunia Moja Ola też strasznie się ślini i je swoje rączki. Potrafi włożyć sobie całą do buźki, tzn. wszystkie palce oprócz kciuka, albo wkłada tez naraz obie. A to Ola zajadajaca swoje rączki
|
|
|
|
#1256 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
mała migotko- To znaczy ze myślisz o odstawieniu zupełnie od piersi? Jeżli tak, to jak to planujesz zrobić, tzn. tak z dnia na dzień, czy stopniowo odzwyczajać małą? Pytam, bo ja planuję to zrobić, gdy pójdę do pracy, bo wtedy już nie chcę karmić piersią. Planuję sobie, że przez cały sierpień będę oczwyczajać Olę od piersi i podawać jej stopniowo sztuczne. Ale może powinnam z dnia na dzień?? Chociaż tego sobie za bardzo nie wyobrażam
|
|
|
|
#1257 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
moja tez się ślini i pakuje łapki do buśki, dzis troszke pomasowałam jej dziąsełka palcem i bardzo jej sie to podobało.
ja planuje karmic jak najdłużej min pół roku, (światowa organizacja zdrowia zaleca karminie wyłacznie piersią przez pierwsze 6 miesięcy) mam nadzieje że do tego czasu będe miała mleczko, ale podobno to jest tk że jeżeli się chce to się karmi i mleko jest - dożo zalezy od psychiki i nastawienia
__________________
|
|
|
|
#1258 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Tak, ja wiem, że najlepiej jest karmić tylko piersią do 6 miesiąca, ale ja wracam do pracy gdy Ola będzie miała ponad 5 miesięcy. Jakoś nie wyobrażam sobie odciągania w pracy mleka, przechowywania go tam gdzieś w lodówce, całej zabawy z laktatorem, potem przewożenia odciągniętego mleka do domu. To odciąganie to trochę czasu zajmuję, a ja nie zawsze będę mogła pozwolic sobie na półgodzinną przerwę. A przecież bez odciągania, to jakwytrzymać z piersiami w pracy.
|
|
|
|
#1259 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Śliczne te wasze dziudziusie.
Daphne - z Ciebie też przystojniacha Milunia też pakuje rączki do buzi - wpycha całe piąstki oraz bardzo się ślini. E---a - z dnia na dzień będzie Ci trudno odstawić małą - będziesz miała straszny nawał pokarmu. Raczej zacznij ograniczać powoli karmienie piersią - po jednym, dwa na dzień, a wtedy zakończysz laktację w miarę bezproblemowo. No i nie wiadomo, jak szybko mała to zaakceptuje. Ja też może od sierpnia muszę zacząć małą przyzwyczajać do butelki (ale z moim mlekiem) - póki co jej nie zna i nie wiem jak jej pójdzie. Marcel butelki nie znał - nawet chciałam go nauczyć pić z butelki, jak odstawiałam od piersi (rok i 3 miesiące), a tez i wcześniej, ale absolutnie nie chciał - i nauczył się pić z kubeczka. Ja chcę koniecznie karmić długo - ponad rok, ale też nie wiem, jak to będzie z odciąganiem w pracy - jakoś tego nie widzę .Ja też się z małą całuję, ściskam itd. A to "szczotkowanie" to dla higieny - ponoć już przeciw próchniczej .Nie wiem ile Milunia waży - w przyszłym tygodniu idę do lekarza, to ją zważę, ale faktycznie jest dość duża - no ale duża się urodziła. Ale taka największa nie jest - znaczy porównuje ją z synkiem jak był w jej wieku. Ale zrobiła się pulchniutka, nabrała wałeczków - załączę zdjęcia. fredziunia - super kibic Ja też się swoim pochwalę - strój i flagę sam sobie na szybko skomponował
|
|
|
|
#1260 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: mamuski luty-marzec 2008
zapraszamy do wątku nasze kochane pierwiosnki 2008
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:49.




- zrobilo mi sie zimno i mialam dreszcze wieczorem. w domu cieplo, a ja sie trzeslam i nie moglam zasnac... w nocy, jak si eobudzilam, to z kolei mega goraco mi bylo, a od rana znow zimno... zmierzylam temperature i mam 37,7 stopni... ale nie mam zadnych objawow innych. czy mozliwe jest, ze to ze zmeczenia? bo nie wiem, jak wy, ale ja jestem baaardzo zmeczona. mam strasznie czujny sen i przez to malo spie, bo jak mala przez sen jakies odglosy wydaje, to ja nie moge spac... a dzis przezylam dodatkowo koszmar, bo mala mi sie dlawila rano! bylam przerazona! ona zreszta tez... zalapalm przez to wszystko jakiegos dola...
przyjedzie mama to trosze dychniesz - 

trudno, ale wole ja zaszczepic...
klaski:






- bo zamieszczacie takie piękne zdjęcia swoich pociech, że aż mi zazdrość

MÓJ NAJWIĘKSZY SKARBEK

