2017-11-14, 19:02 | #3121 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Cytat:
Facet jest tchorzem I z jakis powodow nie potrafi z Toba wprost zerwac ale on od dawna jest poza tym zwiazkiem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-11-14, 19:24 | #3122 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 68
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Ze mam nie płakać, nie dramatyzować. Uspokoić się i żyć normalnie, bo on nie jest w stanie znieść tego jak płaczę.
Ja bardzo to przeżywałam, płakałam całymi dnami pisałam do niego, żeby mnie nie zostawiał itp. Masz rację, nie potrafi. Mówi, że się martwi. Pisze do mnie, pyta jak się czuje a jak nie odp to wpada w panikę i dzwoni 50 razy non stop. ---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ---------- [QUOTE=angela0228;78812651]Ze mam nie płakać, nie dramatyzować. Uspokoić się i żyć normalnie, bo on nie jest w stanie znieść tego jak płaczę. Ja bardzo to przeżywałam, płakałam całymi dnami pisałam do niego, żeby mnie nie zostawiał itp. Masz rację, nie potrafi. Mówi, że się martwi. Pisze do mnie, pyta jak się czuje a jak nie odp to wpada w panikę i dzwoni 50 razy non stop. Dlaczego on nie potrafi tego skończyć? Czego się boi? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ---------- [QUOTE=angela0228;78812651]Ze mam nie płakać, nie dramatyzować. Uspokoić się i żyć normalnie, bo on nie jest w stanie znieść tego jak płaczę. Ja bardzo to przeżywałam, płakałam całymi dnami pisałam do niego, żeby mnie nie zostawiał itp. Masz rację, nie potrafi. Mówi, że się martwi. Pisze do mnie, pyta jak się czuje a jak nie odp to wpada w panikę i dzwoni 50 razy non stop. ---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ---------- Kurcze coś mi telefon szwankuje :-/ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez angela0228 Czas edycji: 2017-11-14 o 19:11 |
|
2017-11-14, 19:30 | #3123 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
|
2017-11-14, 19:33 | #3124 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 68
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
On bardzo to przezywa ponieważ ciągle pyta kiedy przyjedzie Mateusz. Ze bardzo go kocha itp. Myślałam że moje dziecko sprawi że zechce przyjechać dla niego
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-11-14, 21:49 | #3125 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Cytat:
Jest z Toba dopoki placzesz, blagasz, szantazujesz. Tylko pytanie ,czy o to chodzi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-11-15, 06:41 | #3126 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 68
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
[QUOTE=Valtamerii;78817686]On prawdopodobnie czuje sie szantazowany I przytloczony tym wszystkim. Prawdopodobnie ma poczucie winy I za malo odwagi jak pisalam.
Jest z Toba dopoki placzesz, blagasz, szantazujesz. Tylko pytanie ,czy o to chodzi. Szantażowany nie, ale przytłoczony tak, wielokrotnie mi mówił, że już nie wytrzymuje tego stanu i że strasznie go to przytłacza. Ma i to bardzo duże bo mówił, że to przez niego. Mówił też, że potrzebuje odpocząć od tej całej sytuacji, że potrzebuje tygodnia, dwóch. Powtarzał też, że wierzy, że nam się uda, że może jeszcze będziemy razem tylko on się musi w tym odnaleźć. I przede wszystkim ja mam przestać dramatyzować. Bo on mnie nie chce takiej zapłakanej. A ja nie wiem czy on tylko tak mówi, żebym się uspokoiła czy mogę liczyć na to, że się uda. Nie czuje się najlepiej. Uśmiecham się, żeby on widział, że jestem szczęśliwa a tak naprawdę wieczorami płaczę i duszę cały ból w sobie. Nie chcę go stracić. |
2017-11-15, 07:18 | #3127 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Angela, trafiłam tutaj z twojego głównego wątku. Tylko jedno chciałabym powiedzieć - nigdy nie płaszcz się przed facetem i nigdy nie pros go żeby cię nie zostawial. To ma odwrotny efekt. Poza tym, pomysl. Gdyby naprawdę chciał z tobą być to czy całowałby twoja koleżankę na imprezie? Czy uciekalby od spędzania czasu tylko we dwoje? Myślę, że powinnaś zakończyć ta znajomość. Sama mówisz że on nie chce się zaangażować. A cierpi na tym najbardziej twoje dziecko.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
2017-11-15, 07:37 | #3128 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 68
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Ale ja nie chce. Chce z nim być. On mi mówi że wierzy w to, że nam się uda ale na razie musimy odpocząć bo za dużo się wydarzyło.
Gdyby nie chciał ze mną być to sam odszedłby nie patrząc jak płaczę i nie interesując się moimi uczuciami. A on się martwi o mnie, boi się o mnie. Gdyby nie zależało mu na mnie to powiedziałby, że nie chce związku i nigdy więcej by się nie odezwał a on to wszystko przeżywa razem ze mną. Ja się denerwuje on też, ja płaczę, on też. |
2017-11-15, 07:47 | #3129 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Podejrzewam że się boi, że sobie coś zrobisz jak postawi sprawę jasno. Woli więc trzymać Cię w zawieszeniu, licząc że się powoli przyzwyczaisz do jego nieobecności, a w tym czasie sobie układać sobie życie z kimś innym.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2017-11-15, 08:02 | #3130 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 68
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
On nie jest tak żeby sobie układać życie z kimś innym. W swoim życiu miał jedną dziewczynę, ja byłam jego drugą. Nigdy z nikim tak długo się nie spotykał itp. więc to nie jest tak, że on rozstaje się ze mną żeby ułożyć sobie życie z kimś innym. Tego jestem pewna.
Po drugie nie przeżywałby tak tego, tylko raczej starałby się mnie uspokoić a on przeżywa to razem ze mną, ja płaczę i on też, denerwuje się na tą całą sytuację. Jakby mu nie zależało to nie musiałby się denerwować, olewałby to bardziej. |
2017-11-15, 08:09 | #3131 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Nie jest taki żeby układać sobie życie z kimś innym, ale "mieli się ku sobie" z tamtą dziewczyną ;]
Facetowi na Tobie zależy, w końcu kawał życia z Tobą spędził. On po prostu nie chce już z Tobą być. A że jesteś jaka jesteś, to się chłop boi że się zabijesz w razie rozstania, a jego zarżną wyrzuty sumienia.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2017-11-15, 08:18 | #3132 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 68
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Może źle to napisałam, że mieli się ku sobie. Po prostu troszkę pisali o jakiś pierdołach. Widziałam te smsy, nic konkretnego w nich nie było a on twierdzi, że jakby coś z nią chciał to by do niej jeździł i był a nie jeździ. I nawet po tym wszystkim zerwał z nią kontakt.
Widzisz sama twierdzisz, że jemu zależy to może jednak jest jakaś iskierka nadziei? Może warto troszkę wyluzować, uspokoić się i spróbować od nowa? |
2017-11-15, 08:21 | #3133 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Moim zdaniem nie ma nadziei, bo on jest już psychicznie wykończony relacją z Tobą, tym jak bardzo jesteś od niego uzależniona.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2017-11-15, 08:25 | #3134 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 68
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
ale może za jakiś czas jak odpocznie to coś się zmieni?
Mówił mi, że on wierzy w to, że nam się uda, że spróbujemy i że będzie dobrze, że jeszcze będziemy razem ale muszę przestać płakać i zacząć normalnie żyć bo on mnie chce ale uśmiechniętą i radosną a nie zapłakaną. Tak mi powiedział w niedzielę. |
2017-11-15, 08:31 | #3135 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Zaczęło się psuć rok temu, w dodatku tak naprawdę nigdy nie byliście razem. Moim zdaniem niepotrzebnie się łudzisz, ale to Twoje życie. Trzymam kciuki żebym się myliła.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2017-11-15, 08:43 | #3136 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 68
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Chce się łudzić bo chce z nim być.
Dzięki ---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ---------- Też jest ciężko zapomnieć i wziąć się w garść bo razem pracujemy i widzimy się praktycznie kilkanaście razy dziennie |
2017-11-15, 09:34 | #3137 |
Catleesi Morza Kocimiętki
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Dziewczyno, weź się w garść! Masz dziecko, ono potrzebuje silnej matki i dobrego wzorca, a nie zaryczanej mamusi z myślami samobojczymi. Przepraszam, że tak ostro, ale robisz sobie z życia piekło w momencie, w którym dziecku kształtuje się osobowość i poglądy na życie, w tym na związki. Nie Tobie pierwszej i ostatniej miłość i nadzieja zasłoniła oczy. Większość z nas tłumaczy misiaczka, że on na pewno nie jest ..ujem, że on wróci, bo pisze i interesuje się. Wiesz, czemu to robi? Bo boi się, że sobie coś zrobisz. Nie chce mieć Ciebie na sumieniu. Nie ma w tym troski i czułości. Troska i czułość = jestem obok. Smsy, czy wszystko w porządku i teksty typu "nie chcę Ciebie zaryczanej i spanikowanej" = przyklejanie pasterka na własne ego, zeby mieć czyste sumienie. Zacznij widzieć różnicę!!
|
2017-11-15, 09:39 | #3138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 7 186
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Angela a dla mnie zachowujesz sie jak bluszcz. Moj eks tez byl przy mnie jak mialam napady lekowe i po lekach widzialam kucyki pony. Pisal mi piekne sms ze jestem miloscia jego zycia, ze popelnil cholerny blad, ale ja przejrzalam na oczy, pokochalam kogos innego, w tej chwili jako jego wielka milosc zyciowa jestem singlem zablokowanym na wszelkich portalach spolecznosciowych a on jest z laska 9 lat mlodsza
Zgadzam sie z dziewczynami, ma do Ciebie sentyment
__________________
H.23.06.2013 M.22.09.2013
|
2017-11-15, 09:56 | #3139 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 168
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Cytat:
I powinnaś bo ty masz dla kogo żyć i dla kogo być silna. Nie potrzebujesz jego, za to jest mały człowiek, który potrzebuje Ciebie. |
|
2017-11-15, 10:02 | #3140 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 582
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Cytat:
Cytat:
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
||
2017-11-15, 10:04 | #3141 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
O ile w ogóle tu była miłość, bo związku nie było.
I tak, dziecka w tym szkoda najbardziej
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2017-11-15, 10:13 | #3142 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Cytat:
Mysle ,ze dziewczyny zle sie wyrazily ,ze mu zalezy. Zalezy mu zebys nie zrobila sobie niczego zlego a nie zeby byc z Toba. Ja wiem ,ze jest to dla Ciebie tragedia ale on calowal sie z inna kobieta. Jaki masz dalej plan ? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-11-15, 10:58 | #3143 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 68
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Uczepiłam się bo nie wiem dlaczego ale mu wierz lub chce wierzyć w to co on mówi. Nie jest poza tym związkiem od roku ponieważ lato spędziliśmy razem, nawet byliśmy wspólnie na 2 tygodniowych wakacjach i było jak w bajce. Nie było słowa Ja i Ty tylko MY.
To, że się całował to aż taką tragedią nie jest. W sumie nawet tego nie wiedziałam, powiedział mi to jego kolega więc kto wie może do pocałunku nie doszło. Dziewczyny, nie dawajcie mi rad, że mam go zostawić bo ja NIE CHCE. Nie wyobrażam sobie życia bez niego. I to nie jest takie pisanie, że mam takie widzi mi się. On sam powiedział, że teraz to albo się schodzimy i od razu ślub albo się rozchodzimy. Mówił, że musi się zastanowić bo on sam nie wie czego chce. Może to, że wyznałam mu co czuję też go zaskoczyło i trochę się przeraził. Jaki mam plan? Nie mam planu. Chodzę do pracy i staram się nie płakać. Uśmiecham się a on to widzi. I czasami coś tam zagada ale bez dłużej rozmowy. Ale moje serce i dusza płacze. Wiem, że wrócę do domu i znowu będę płakała. Nie wiem co mam teraz zrobić, dlatego napisałam tutaj. Doradźcie mi co zrobić, żeby między nami się ułożyło a nie że mam go zostawić bo ja nie odpuszczę. Będę walczyła do końca. |
2017-11-15, 11:08 | #3144 | |
Catleesi Morza Kocimiętki
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-11-15, 11:11 | #3145 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 68
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Nie rozumiem dlaczego ma się nie ułożyć? Miałam już kiedyś faceta, z którym się rozstałam i po roku czasu wróciliśmy do siebie ale potem ja musiałam wyjechać i postanowiłam, ze taki związek na odległość nie ma sensu. Też byłam rozżalona i dużo płakałam a jednak się udało do siebie wrócić.
My pracujemy razem, ciągle się widzimy więc może jak zobaczy, że się uśmiecham i dźwignęłam to wszystko to spróbujemy od nowa. |
2017-11-15, 11:21 | #3146 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 168
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Cytat:
Ja to tak rozumiem, że on każe Ci się uspokoić, nie płakać, nie wariować, to ty poudajesz, że jesteś spokojna, że się śmiejesz, że jest okej, to on wróci i będzie git. Troszkę to jest dziwne. Może znajdziesz kogoś przez kogo nie będziesz po nocach płakać, a w dzień udawać, że dajesz radę. |
|
2017-11-15, 11:29 | #3147 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 68
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Cytat:
|
|
2017-11-15, 11:38 | #3148 | |
Catleesi Morza Kocimiętki
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Cytat:
Na wszystko masz gotową odpowiedź, więc takie przerzucanie się argumentami nie ma sensu. To już jest trup, ale i tak ciągniesz go do domu, bo jeszcze nie śmierdzi. Gdyby chciał i kochał, to by się nie lizał z inną (to, że nagle uważasz że w sumie to nie jest taki karygodne świadczy o Twojej desperacji) i by był, do jasnej ciasnej, zrozum to w końcu!!! A nie pieprzył trzy po trzy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-11-15, 11:44 | #3149 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 68
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Cytat:
Może nie kochał i może też się pogubił w tym wszystkim jak ja. Bo od początku zapewniałam, że nie chce związku i traktowałam go bardziej na luzie aż się stało. Poczekam ze 2 tygodnie aż każde z nas się uspokoi i wezmę go na rozmowę. Jeśli nic się nie zmieni to jak mówisz trzeba będzie dać sobie spokój i zacząć życie na nowo. |
|
2017-11-15, 11:49 | #3150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII
Dziewczyno, gdyby on chciał to by z Tobą był.
Bez warunków i mitycznego "może kiedyś". Weź się w garść i pomyśl o swoim dziecku Wysłane z mojego U20 Plus przy użyciu Tapatalka |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:07.