Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

[karolinaaa92]

Napisane przez Anemone

pff, zima jest super, tylko niech będzie śnieg i mróz, co by chlapy nie było

A no właśnie! ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Gothka mogłabyś w kalendarzu dopisać mnie do żon? 09.09.2017


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gothka152]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;78815301]Gothka mogłabyś w kalendarzu dopisać mnie do żon? 09.09.2017
[/QUOTE]
Dopisuję

[panna_felicjanna]

Napisane przez Sowilo

Dla mnie też zima zła, wtedy tylko kocyk, kominek i kakałko. Zdecydowanie wolę lato i południowy klimat! Ale co ciekawe, lubię sporty zimowe takie jak narty czy łyżwy.

Ja mam identycznie! Nie lubiłam zimy, jednak w zeszłym sezonie zimowym dałam się namówić najpierw na łyżwy, a potem zdecydowałam się spróbować sił na nartach, bo znajomy instruktor mnie namówił. Tak mi się spodobało, że nie mogę się doczekać jazdy w tym sezonie. A po nartach grzaniec w jakiejś uroczej knajpce.
Dzięki temu przynajmniej mam jakąś frajdę z tej zimy. Skoro już musi być, to przynajmniej część czasu można przyjemnie spędzić.


Dziś po raz pierwszy założyłam czapkę, a bardzo tego nie lubię. Brr.

[karolinaaa92]

Też już śmigam w czapce, ziiiimno! ️

Za sportami zimowymi nie przepadam. Próbowałam się przekonać, ale nie wyszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

E, to ja w czapce chodzę jakoś od września

[turkusowapoziomka]

Dla mnie czapka to podstawa

I wlasnie wczoraj superową nową sobie zamówiłam, różową z pyszczkiem-kotkiem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[visionAM]

Nie wyobrażam sobie teraz chodzenia w zimie bez czapki, a w liceum i na studiach to była norma, nawet przy -20

Ogólnie coraz bardziej doceniam ciepło, a niekoniecznie dobry wygląd. Przez wiele lat z obrzydzeniem patrzyłam na emu, a rok temu sama sobie kupiłam takie buty i kocham je najmocniej na świecie, mimo że są paskudne

[Lottie69]

Dla mnie niskie temperatury to jest wyrok normalnie, w wymarzonym świecie temperatura w okresie jesienno-zimowym powinna wynosić najmniej 15-18 stopni
Póki co noszę czapkę z polarem od wewnątrz, gruby swetr, płaszcz, legginsy z puszkiem (a czasem coś jeszcze pod spód), do tego szalik i zamarzam. Nie wiem, co cieplejszego można założyć na tyłek, w samej pracy jest mi znośnie, ale po drodze gęsia skórka i trzęsiawka, a dopiero mamy temperatury rzędu 0 stopni, co to będzie, jak spadnie niżej

Chyba zacznę odliczanie do wiosny

[kalinolistek]

Ja czapek nie noszę i nie znoszę, choć pomyślałam, że może powinnam w tym roku kupić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[turkusowapoziomka]

Napisane przez visionAM

Nie wyobrażam sobie teraz chodzenia w zimie bez czapki, a w liceum i na studiach to była norma, nawet przy -20

Ogólnie coraz bardziej doceniam ciepło, a niekoniecznie dobry wygląd. Przez wiele lat z obrzydzeniem patrzyłam na emu, a rok temu sama sobie kupiłam takie buty i kocham je najmocniej na świecie, mimo że są paskudne

A ja emu sobie chyba w tym roku kupię

Napisane przez kalinolistek

Ja czapek nie noszę i nie znoszę, choć pomyślałam, że może powinnam w tym roku kupić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak zaczniesz to pokochasz, ciepełko w uszka wynagradza wszystko

[Mojwa]

Ja czapki noszę przy bardzo dużym mrozie tylko, ale ja spędzam poza domem jak jest zimno najdalej kilka minut, a zwykle czas przejścia od klatki do auta pod klatką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

Ja nie noszę czapki, ale tak jak napisałam wczoraj - przejście zajmuje mi minutę. Dziś narzuciłam kurtkę na krótki rękawek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kalinolistek]

Napisane przez turkusowapoziomka

A ja emu sobie chyba w tym roku kupię



Jak zaczniesz to pokochasz, ciepełko w uszka wynagradza wszystko

A przyklejona do czoła grzywka?! Nienawidzę tego uczucia 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Z grzywką ściętą na prosto i przetłuszczającą się cerą to rzeczywiście czapka nie współgra. Pamiętam te czasy ze studiów, miałam dokładnie taką samą fryzurę jak Ty Kalino.

[Lottie69]

Napisane przez kalinolistek

A przyklejona do czoła grzywka?! Nienawidzę tego uczucia 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to jest masakra, jeśli nie możesz wytrzymać tego uczucia, to może nauszniki? Są nawet takie z krążkami grzejącymi na zasadzie ogrzewaczy do rąk

[kalinolistek]

Napisane przez visionAM

Z grzywką ściętą na prosto i przetłuszczającą się cerą to rzeczywiście czapka nie współgra. Pamiętam te czasy ze studiów, miałam dokładnie taką samą fryzurę jak Ty Kalino.

O to, to. Ciężki temat: albo masz ciepło w głowę i naleśnika na czole albo jest ci zimno i pięknie wyglądasz 😂

Napisane przez Lottie69

No to jest masakra, jeśli nie możesz wytrzymać tego uczucia, to może nauszniki? Są nawet takie z krążkami grzejącymi na zasadzie ogrzewaczy do rąk

Pomyślę 😀 na potężne mrozy mam kurtkę z ogromnym kapturem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[turkusowapoziomka]

kurtka na zimę też mi porzebna.
jesuuu czemu wypłaty nie ma dwa razy w miesiącu

[februar]

Ostatnimi czasy też mam ciągle za dużo miesiąca do końca kasy
Ja szukam butów na zimę ale sama nie wiem czego chcę i w sumie nic mi się nie podoba. Jak żyć?

[panna_felicjanna]

Mnie kaptury tak nie grzeją, bo w uszy i tak jest zimno. I w czoło, przy potężnych mrozach.

Chociaż doskonale Cię rozumiem Kalino, też kiedyś miałam taką samą fryzurę. Odkąd nie mam grzywki, moja fryzura lepiej współpracuje z czapką.

[revolutionary]

Ja też nie nie noszę czapki i rękawiczek bo nie lubię, tych drugich szczególnie. Dopiero w tamtym roku pierwszy raz nosiłam trochę czapkę no chyba że jest -20 to wtedy noszę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[turkusowapoziomka]

Napisane przez februar

Ostatnimi czasy też mam ciągle za dużo miesiąca do końca kasy
Ja szukam butów na zimę ale sama nie wiem czego chcę i w sumie nic mi się nie podoba. Jak żyć?

odpowiedz sobie na pytanie, czy chcesz kozaki czy śniegowice a może trapery wtedy moŻe będzie ciut latwiej

[karolinaaa92]

Ja jestem ciepłolubna, więc u mnie czapka, szalik, rękawiczki, ciepła kurtka i ciepłe buty to podstawa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Ja czapkę noszę rzadko ale tylko dlatego, że grzywkę mam od razu tłustą. A bez grzywki wyglądam jak
Lubię za to nauszniki, kupiłam kiedyś w biedronce i jestem zadowolona jak jest mi zimno w głowę to zakładam na to kaptur


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Ja teraz kupiłam w biedronce czapkę, prawie 28 lat na liczniku a biały puchaty pompon jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dorotti666]

Napisane przez visionAM

E, to ja w czapce chodzę jakoś od września

Ja też
Inaczej byłabym non stop chora

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Napisane przez Dorotti666

Ja też
Inaczej byłabym non stop chora

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To samo ja A ostatnio to już w ogóle przechodzę sama siebie jeśli chodzi o chorowanie

[mila1122]

Ja obecnie jestem w trakcie poszukiwania plaszcza. Kupilam super fajny, po 5 dniach sie zmechacil! Po 5 dniach, musiałam odesłać, na szczescie przyjeli reklamacje.


Mama tak bardzo mnie namawia zebym sobie kurtke kupila. Żebym miala i plaszcz do pracy i kurtke np na spacer, ale ja totalnie nie jestem przekonana do kurtek, rzadko ktora mi sie podoba niestety.

Do plaszcza kupilam super chuste ale niestety chyba bede musiala sprzedac bo nie bedzie dopasowana kolorystycznie, a taka cieplutka (

[Dorotti666]

Napisane przez visionAM

To samo ja A ostatnio to już w ogóle przechodzę sama siebie jeśli chodzi o chorowanie

Nic mi nie mów, nie dość, że łapie mnie każda infekcję jak ktoś obok choruje, to jeszcze mam problem z moim kręgosłupem
Także kaplica totalna

[panna_felicjanna]

Ja będąc wczoraj na zakupach zgubiłam ulubiony ciepły szal. No i od razu kupiłam sobie ciepłą chustę. Już od dawna mi się podobały, no i nie żałuję zakupu bo jest mi w niej naprawdę ciepło.