Panny Młode 2019 cz. 2

[agus1315]

Napisane przez balewska

A ja bym nie chciała mieć bliźniaków, ciąża jest tak piękna że chcę ją przeżywać póli co kilka razy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie jest właśnie straszna ciąża a poród to już w ogóle Najlepiej byłoby rodzić pod narkozą Budzisz się i już, dzieciaczek jest

[heziola]

TZ mówi ze nie chce dziewczynki, bo bedzie sie bal ja z domu wypuścić. I żartuje ze jak bedzie dziewczynka to ja wyślę spowrotem ;p

[balewska]

Ja jestem zachwycona ciążą, zobaczymy co powiem po pierwszym porodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus1315]

Napisane przez balewska

Ja jestem zachwycona ciążą, zobaczymy co powiem po pierwszym porodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Życzę żebyś była tak samo zachwycona jak teraz jesteś



Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

[Paula139]

a mój Tż w dniu ślubu będzie miał 38 lat

[karolinaaa92]

Ja mam dziwne podejście do ciąży. Jak widzę kobietę w ciąży, to nie potrafię się zachwycać... jest mi jej szkoda...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus1315]

Napisane przez heziola

TZ mówi ze nie chce dziewczynki, bo bedzie sie bal ja z domu wypuścić. I żartuje ze jak bedzie dziewczynka to ja wyślę spowrotem ;p

Mój mówi że jak jest chłopak to trzeba tylko jego pilnować. Jak dziewczynka - pilnujesz całego osiedla.

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

[leleczka]

A mi coś się ostatnio odmieniło i bardzo się cieszę czyjąś ciążą, przeżywam razem z nią i też tak bym chciała, chyba zaczyna mi się instynkt macierzyński włączać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paula139]

Ja nie wyobrażam sobie siebie w ciąży Jakieś to takie dla mnie nierealne

[balewska]

Napisane przez agus1315

Życzę żebyś była tak samo zachwycona jak teraz jesteś



Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Też sobie tego życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Pixie_]

Napisane przez karolinaaa92

U nas będziemy mieli 27/28. Ok. 30. chcemy dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie takie same liczby jak u nas

Napisane przez ZielonaaHerbata

Też myślimy o trójce, ale ja się strasznie boję ciąży i porodu, więc nie wiem jeszcze jak to będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja chyba nie boję się samej ciąży, porodu trochę, ale najbardziej boję się, że mogłoby być coś nie tak z dzieckiem. Chyba będę umierała z nerwów całą ciążę. Na co dzień pracuję z niepełnosprawnymi dziećmi i mam wrażenie, że jest ich więcej niż tych w normie. A jeszcze jak dochodzą do tego historie opowiadane przez mamy jak się to wszystko toczyło to już w ogóle.

[heziola]

Napisane przez agus1315

Mój mówi że jak jest chłopak to trzeba tylko jego pilnować. Jak dziewczynka - pilnujesz całego osiedla.

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie to samo słyszę od TZ

Ja zawsze chciałam dwoje, chłopiec starszy, potem dziewczynka. Myśle, ze 4-5 lat to idealna różnica wieku, ale obawiam sie, ze będę „za stara” jeśli zdecydujmy sie na dwoje, zeby czekać tyle czasu. Nie jestem juz taka pewna czy chce dwoje. Widziałam paru znajomych z dwójka dzieci i to był koszmar xD najśmieszniejsze jest to ze na co dzień mam 31 w klasie i nie widzę w tym problemu TZ chciałby dwoje, ale obawia sie, ze nie bedzie nas stać na dwoje.

[n0emi]

Mnie ciąże obcych ludzi ani ziębią ani grzeją. Za to moich znajomych to już inna bajka. Cieszę się z ich szczęścia.
Ja chcę dziewczynkę bo z nią ma się później zupełnie inne kontakty. Z mamą potrafimy gadać ze sobą godzinami, śmiejemy się, przytulamy, jeździmy razem na zakupy. Za to jak mama spyta się brata co u niego to odpowiada "wszystko ok" i po rozmowie
Po prostu podoba mi się więź matki z córką. Tak samo siostry z siostrą. Bardzo zazdroszczę koleżankom ich więzi z siostrami. Ja takiej z bratem nie mam.
Jeżeli kasa nam dopiszę to chcę mieć trójkę. Dwie córeczki i synka

[karolinaaa92]

Dwójka dzieci na razie też mnie przeraża. W sensie, że trzeba się dwójka naraz zajmować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ZielonaaHerbata]

Napisane przez _Pixie_

Dokładnie takie same liczby jak u nas



Ja chyba nie boję się samej ciąży, porodu trochę, ale najbardziej boję się, że mogłoby być coś nie tak z dzieckiem. Chyba będę umierała z nerwów całą ciążę. Na co dzień pracuję z niepełnosprawnymi dziećmi i mam wrażenie, że jest ich więcej niż tych w normie. A jeszcze jak dochodzą do tego historie opowiadane przez mamy jak się to wszystko toczyło to już w ogóle.

A to już swoją drogą. Też pracuję z dziećmi z różnymi zaburzeniami i jak czasem słucham znajomych, którzy skupiają się głównie na płci, bo oni to by chcieli pierwszego chłopca/dziewczynkę czy bliźniaki od razu. To zawsze wtedy myślę, że przecież ta płeć to mniej ważna kwestia, najważniejsze żeby było zdrowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[n0emi]

Ja chcę mieć dwójkę w bardzo małych odstępach czasu. Tak naprawdę męczysz się z 2-3 lata, a potem są w tak podobnym wieku, że potrafią się sami sobą zająć. A nawet wcześniej. Wystarczy, że te drugie dziecko jest już siedzące. Widzę po znajomych różnicę. Jak ktoś ma jedno małe dziecko to cały czas nam przeszkadza w rozmowie. Rodzice muszą go zabawiać. A dwójka zawsze się sobą zajmie.
I kolejna sprawa, że po tych latach wychodzisz z pieluch i nieprzespanych nocek

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez ZielonaaHerbata

A to już swoją drogą. Też pracuję z dziećmi z różnymi zaburzeniami i jak czasem słucham znajomych, którzy skupiają się głównie na płci, bo oni to by chcieli pierwszego chłopca/dziewczynkę czy bliźniaki od razu. To zawsze wtedy myślę, że przecież ta płeć to mniej ważna kwestia, najważniejsze żeby było zdrowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj tak to prawda.
Ale przecież nie mamy wpływu na płeć, to nasze gdybanie po prostu

[mariamarysienka]

Ech, to ja jestem może trochę dziwna, ale nie chciałabym dziewczynki właśnie z tego względu, że bardziej musiałabym się nią zajmować, niż chłopakiem. Ale może to wina mojej bardzo zdystansowanej relacji z mamą W każdym razie jestem bardzo niezależnym umysłem i w posiadaniu dzieci najbardziej przeraża mnie ciągłe zajmowanie się nimi i trud wychowania ich na porządnych ludzi. Takie totalne uzależnienie od kogoś jest dla mnie straszne.


A swoją drogą, przez całe studia poznałam tyle chorób genetycznych, że naprawdę można się stresować I teraz dopiero w pełni rozumiem powiedzenie "Nieważne, jakiej płci, byle zdrowe".

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[agus1315]

Napisane przez n0emi

Mnie ciąże obcych ludzi ani ziębią ani grzeją. Za to moich znajomych to już inna bajka. Cieszę się z ich szczęścia.
Ja chcę dziewczynkę bo z nią ma się później zupełnie inne kontakty. Z mamą potrafimy gadać ze sobą godzinami, śmiejemy się, przytulamy, jeździmy razem na zakupy. Za to jak mama spyta się brata co u niego to odpowiada "wszystko ok" i po rozmowie
Po prostu podoba mi się więź matki z córką. Tak samo siostry z siostrą. Bardzo zazdroszczę koleżankom ich więzi z siostrami. Ja takiej z bratem nie mam.
Jeżeli kasa nam dopiszę to chcę mieć trójkę. Dwie córeczki i synka

Mam to samo odnośnie ciąż
A jeśli miałabym wybierać płeć to chłopiec i dziewczynka albo dwóch chłopców

Napisane przez ZielonaaHerbata

A to już swoją drogą. Też pracuję z dziećmi z różnymi zaburzeniami i jak czasem słucham znajomych, którzy skupiają się głównie na płci, bo oni to by chcieli pierwszego chłopca/dziewczynkę czy bliźniaki od razu. To zawsze wtedy myślę, że przecież ta płeć to mniej ważna kwestia, najważniejsze żeby było zdrowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie, to chyba pierwsze życzenie wszystkich rodziców

Napisane przez n0emi

Ja chcę mieć dwójkę w bardzo małych odstępach czasu. Tak naprawdę męczysz się z 2-3 lata, a potem są w tak podobnym wieku, że potrafią się sami sobą zająć. A nawet wcześniej. Wystarczy, że te drugie dziecko jest już siedzące. Widzę po znajomych różnicę. Jak ktoś ma jedno małe dziecko to cały czas nam przeszkadza w rozmowie. Rodzice muszą go zabawiać. A dwójka zawsze się sobą zajmie.
I kolejna sprawa, że po tych latach wychodzisz z pieluch i nieprzespanych nocek

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------



Oj tak to prawda.
Ale przecież nie mamy wpływu na płeć, to nasze gdybanie po prostu

wychodzę z tego samego założenia rok-dwa różnicy jak dla mnie byłoby super

[leleczka]

Ja też chciałabym niewielką różnicę wieku między dziećmi, ale nie wiem czy tak samo powiem po pierwszej ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maltra]

Napisane przez ZielonaaHerbata

A to już swoją drogą. Też pracuję z dziećmi z różnymi zaburzeniami i jak czasem słucham znajomych, którzy skupiają się głównie na płci, bo oni to by chcieli pierwszego chłopca/dziewczynkę czy bliźniaki od razu. To zawsze wtedy myślę, że przecież ta płeć to mniej ważna kwestia, najważniejsze żeby było zdrowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Każdy chyba marzy o kolejności dzieci o wieku, a później to już chyba naj2azniejsze żeby zdrowe było

Napisane przez balewska

Przebije chyba wszystkie - byłam pm2015 i o mało nie popełniłam dwóch życiowych błędów: pobrania się tak młodo i wyjścia za kretyna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bylam pm2016 i dzięki Bogu ze ślub planowaliśmy z wyprzedzeniem bo jakby był szybciej to...

Napisane przez agus1315

Coś mi się wydaje, że wątek dość płynnie przejdzie w takiej kolejności:
Panny Młode - Żony - 'Ciężarówki' (uwielbiam to określenie ) - Mamy

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Co do dzieci to chciałabym bliźniaki więcej pracy na początku, ale przynajmniej poród raz i z głowy

Ja z początku chcialam chłopca pozniej dziewczynkę teraz chciałabym bliźniaki bo pewnie nie zdecyduje sie kolejne ciążę...

[balewska]

Napisane przez n0emi

Ja chcę mieć dwójkę w bardzo małych odstępach czasu. Tak naprawdę męczysz się z 2-3 lata, a potem są w tak podobnym wieku, że potrafią się sami sobą zająć. A nawet wcześniej. Wystarczy, że te drugie dziecko jest już siedzące. Widzę po znajomych różnicę. Jak ktoś ma jedno małe dziecko to cały czas nam przeszkadza w rozmowie. Rodzice muszą go zabawiać. A dwójka zawsze się sobą zajmie.
I kolejna sprawa, że po tych latach wychodzisz z pieluch i nieprzespanych nocek

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------



Oj tak to prawda.
Ale przecież nie mamy wpływu na płeć, to nasze gdybanie po prostu

Zgadzam się, też chcę w krótkich odstępach dzieci w przyszłości chciałabym 3, bo tyle mi się do jednego auta zmieści między mną i bratem jest 2 lata różnicy i całe życie wychowywaliśmy się razem i nadal mamy super kontakt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus1315]

Ja nie wiem czy dałabym radę z trójką to już hardkor. Opiekowałam się dwójką i było co robić a co dopiero więcej... i to 24/7

[n0emi]

Napisane przez agus1315

Ja nie wiem czy dałabym radę z trójką to już hardkor. Opiekowałam się dwójką i było co robić a co dopiero więcej... i to 24/7

Jak dobrze wychowasz to później Ty będziesz leżeć i pachnieć
Mnie wizja dużej rodziny zachęca do posiadania 3 dzieci. Przecież kiedyś one wyrastają i ma się w dzieciach największe oparcie.

Ale pewne po jednym stwierdzę, że już wystarczy

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez n0emi

hej

Ja jeszcze jutro, a potem długi weekend

Wiecie co... pielęgniarka pomyliła się w l4 TŻta. Miesiące jej się pomyliły. I zamiast do połowy styczna, to wpisała do połowy lutego zwolnienie. A już poszło do zusu więc po ptakach

A ja razem z TŻtem będziemy mieć 30 Pewnie potem od razu dzidziuś

ale masz fajnie

co ta pielęgniarka

Napisane przez balewska

Może się jakoś spotkamy wszyscy na mamusiowych wątkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale fajnie by było

Napisane przez agus1315

Coś mi się wydaje, że wątek dość płynnie przejdzie w takiej kolejności:
Panny Młode - Żony - 'Ciężarówki' (uwielbiam to określenie ) - Mamy

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Co do dzieci to chciałabym bliźniaki więcej pracy na początku, ale przynajmniej poród raz i z głowy

mi kiedyś marzyły się bliźniaki, ale teraz nie wiem czy dałabym radę z dwójką na raz

[agus1315]

n0emi, najpierw trzeba przetrwać te pierwsze paręnaście lat nie wiem czy potem miałabym siłę, żeby w ogóle leżeć

[n0emi]

Napisane przez agus1315

n0emi, najpierw trzeba przetrwać te pierwsze paręnaście lat nie wiem czy potem miałabym siłę, żeby w ogóle leżeć

W sumie prawda...

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez agus1315

n0emi, najpierw trzeba przetrwać te pierwsze paręnaście lat nie wiem czy potem miałabym siłę, żeby w ogóle leżeć

fakt

[agulaaaa]

Maria kupiłam kieckę z Orsay, dzięki

My tez byśmy chcieli niedługo po ślubie, ale wiadomo tu chcenie nie ma nic do rzeczy.. będziemy najszczęśliwsi na świecie, jak przytrafi nam się mały cud i płeć również nie jest istotna, byle zdrowe
Ja oprócz tego porodu, balabym się obchodzenia z taką kruszyna, co podać mu itp. Jak tylko śpi i płacze i nie wiadomo o co chodzi, ale ponoć dużą rolę instynkt macierzyński odgrywa tak mi szwagierka mówiła :d

[heziola]

Jak byłam au pair to miałam 3 pod opieka i sama sie sobie dziwić jak dałam radę. Sama bym nie chciała aż 3

[Paula139]

Ja to się boję dzieci nie umiałabym nic zrobić przy takim noworodku