Próbujemy,testujemy bo w 2017 w ciąży być chcemy -cz.9

[Polinezyjka]

Napisane przez xXBlankaXx

Dziewczyny, jak to jest z herbata w ciąży? Bo ja pije albo czerwona albo zielona.. Można je normalnie pić? Pije max 2 kubki dziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jedynie czarnej trzeba mniej - bo ma duzo teiny ktora pobudza i przechodzi do dzieciaczka więc tak samo jak z kawą , po prostu mniej.

Nie pamiętam nic na temat czarnej czy czerwonej, piłam normalnie (Dużo) herbat, nawet jakieś ziołowe a przede wszystkim mięte na mdłości i zgagę

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Invy czemu ! ja uwielbiam czytać mój opis porodu hahha

[gr8ania]

Napisane przez Ojoanna29

Zjadłabym teraz kanapkę z pasztetem

A ja wczoraj upiekłam
Blanka
Co do herbaty- 2 dziennie możesz wypić roobios możesz pić bez ograniczeń

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xXBlankaXx]

Napisane przez Polinezyjka

jedynie czarnej trzeba mniej - bo ma duzo teiny ktora pobudza i przechodzi do dzieciaczka więc tak samo jak z kawą , po prostu mniej.

Nie pamiętam nic na temat czarnej czy czerwonej, piłam normalnie (Dużo) herbat, nawet jakieś ziołowe a przede wszystkim mięte na mdłości i zgagę

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Invy czemu ! ja uwielbiam czytać mój opis porodu hahha

Dzięki czarnej nie pije..
Kawe ograniczyłam z 3 na 2..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bruised]

Napisane przez _Nat_

Kiepska perspektywa być tłustym pasztetem w dodatku bez zębów :-/

Cocci, wszystkiego naj, spełnienia tych małych marzeń i przede wszystkim tego największego

Domi, całkiem duża ta młodzież Najważniejsze, że wszystko w porządku.

Fiole, ja również myślę, że dobra decyzja. Jaki by ten wynik nie był, to albo oszczędzi całej Waszej trójce stresu, albo będziecie mieli więcej czasu na oswojenie się z sytuacją. Chociaż oczywiście mocno trzymam kciuki, żeby było wszystko w porządku z maleństwem.


A ja się wreszcie zebrałam po raz kolejny na odwagę i trzęsącymi się rękami wybrałam numer do nowego gina. Oczywiście nie odebrał, ale wybaczę, jeśli oddzwoni Ostatni raz tak mi się ręce trzęsły jak sprawdzałam wyniki rekrutacji na studia

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

No i z tych nerwów zapomniałam

Blanka, trzymam kciuki za wizytę

[Coccinellla]

Blanka - kciuki jeszcze raz!

Domi - najważniejsze, że dzieć zdrowy, oby to była mała wstydnisia

Fiole - dobra decyzja. Pieniądze rzecz nabyta, a spokój kosztuje więcej. Super, że możesz liczyć na rodziców i trzymam kciuki za to, żeby to badanie Was uspokoiło

Polinezyjka - w wolnej chwili poczytam sobie Twój dzień porodu a następnym razem zaraz po przebudzeniu patrzaj w wizaż, a nie w okno żebyś pamiętała jak Ci się śnie


Dziękuję pięknie za życzenia 😚
Sama sobie życzę żeby to najważniejsze się spełniło

A w ogóle...
Kraków dziś taki piękny pojechałam sobie kupić prezent, a co!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fragaria_]

Napisane przez Coccinellla

A w ogóle...
Kraków dziś taki piękny pojechałam sobie kupić prezent, a co!

Zgadzam się Pochwal się co kupiłaś

[bonjourbelle]

Napisane przez Coccinellla

A w ogóle...
Kraków dziś taki piękny pojechałam sobie kupić prezent, a co!

Bardzo słusznie! pochwal się nam potem

[precious_81]

Napisane przez asioka92

No to żeś skrócik nam tu zapodała. Cieszę się że oki. Przeczuwam że to mała wstydnisia będzie 😀

Córka ma rok. Teściowa się boi że będzie płakać i ona jej noe ogarnie. Brak słów.

Myślę że to dobra decyzja. Będziesz spokojniejsza napewno. Trzymam mocno kciuki za Was 😘

Muszę przyznać że trafiłaś w punkt 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak nie sprobuje to nigdy sie nie przekona czy da rade 😉 poza tym roczniaka to juz fajnie zabawić można.

[invi_08]

Poli za duzo przykrych wspomnien

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Polinezyjka]

Napisane przez Coccinellla

Blanka - kciuki jeszcze raz!

Domi - najważniejsze, że dzieć zdrowy, oby to była mała wstydnisia

Fiole - dobra decyzja. Pieniądze rzecz nabyta, a spokój kosztuje więcej. Super, że możesz liczyć na rodziców i trzymam kciuki za to, żeby to badanie Was uspokoiło

Polinezyjka - w wolnej chwili poczytam sobie Twój dzień porodu a następnym razem zaraz po przebudzeniu patrzaj w wizaż, a nie w okno żebyś pamiętała jak Ci się śnie


Dziękuję pięknie za życzenia 😚
Sama sobie życzę żeby to najważniejsze się spełniło

A w ogóle...
Kraków dziś taki piękny pojechałam sobie kupić prezent, a co!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cocci łapaj
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2522
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2523

heh pamiętam, że czytałam Twojego posta w śnie jeszcze rano pamiętałam o czym był ten post i mialam CI pisać ale potem wyleciało z głowy

[Minita]

Napisane przez xXBlankaXx

Dziewczyny, jak to jest z herbata w ciąży? Bo ja pije albo czerwona albo zielona.. Można je normalnie pić? Pije max 2 kubki dziennie.

Takie coś znalazłam:

Ale pomimo dobroczynnego wpływu na organizm zielona herbata nie jest polecana w ciąży. Znamy właściwości zielonej herbaty, ale nie wszyscy wiedzą, że zawiera ona również związki, które mogą powodować przedwczesne zamykanie przewodu tętniczego w sercu płodu, który na pewnym etapie powinien pozostać drożny. W ciąży nie należy jej pić i mamy na to badania – potwierdza dr n. med. Marzena Jurczak-Czaplicka, ginekolog położnik z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.

Czerwona: Ze względu na wysoką zawartość przeciwutleniaczy może blokować metabolizm kwasu foliowego, a obniżenie jego stężenia we krwi matki może mieć negatywne skutki dla prawidłowego rozwoju płodu. Ze względu na wysoką zawartość kofeiny czerwona herbata może mieć zły wpływ na przebieg ciąży i rozwój dziecka. Nadmierne spożycie kofeiny w czasie ciąży może doprowadzić do powikłań i poronień. Szczególnie niewskazana jest herbata Pu-erh, która poprzez właściwości przeczyszczające wypłukuje niezbędne minerały i substancje odżywcze. Picie herbaty czerwonej zmniejsza wskaźnik wchłaniania żelaza, dlatego też kobiety w ciąży nie powinny popijać tym naparem suplementów diety bogatych w żelazo

Napisane przez invi_08

Wiesz, znajac ja to od razu po wizycie bede jechala na szpital. Chyba sie w razie wu spakuje, bo nie usmiecha mi sie jechac lacznie 100km znow, żeby sie spakowac i wrócić.

To sie wysiedzisz w szpitalu, za wszystkie czasy... Może Ci nie będą kazać zostać

[liven]

Bruised te emocje ja wczoraj nie mogłam się wysłowić i opowiadałam swojej gin o plamieniach, ale w pewnym momencie jak była mocno zdenerwowana to powiedziałam "plemienia, nie plamienia, a nie, dobrze plemienia" wstyd jak fiks

[precious_81]

Napisane przez invi_08

Wiesz, znajac ja to od razu po wizycie bede jechala na szpital. Chyba sie w razie wu spakuje, bo nie usmiecha mi sie jechac lacznie 100km znow, żeby sie spakowac i wrócić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To chyba najbezpieczniejsza opcja w Twojej sytuacji.

[Polinezyjka]

ach i oczywiście życzę Ci znalezienia cudownego prezentu <3 spełnienia wszystkich marzeń dużo dużo miłości i jak najszybszego zanurkowania do piaskownicy (chciałabym żebyśmy razem były w tej samej heh )

[Bruised]

Napisane przez liven

Bruised te emocje ja wczoraj nie mogłam się wysłowić i opowiadałam swojej gin o plamieniach, ale w pewnym momencie jak była mocno zdenerwowana to powiedziałam "plemienia, nie plamienia, a nie, dobrze plemienia" wstyd jak fiks

Ja za to teraz za każdym razem jak mi bzyknie telefon będę miała mini zawał

[xXBlankaXx]

Napisane przez Minita

Takie coś znalazłam:

Ale pomimo dobroczynnego wpływu na organizm zielona herbata nie jest polecana w ciąży. Znamy właściwości zielonej herbaty, ale nie wszyscy wiedzą, że zawiera ona również związki, które mogą powodować przedwczesne zamykanie przewodu tętniczego w sercu płodu, który na pewnym etapie powinien pozostać drożny. W ciąży nie należy jej pić i mamy na to badania – potwierdza dr n. med. Marzena Jurczak-Czaplicka, ginekolog położnik z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.

Ze względu na wysoką zawartość przeciwutleniaczy może blokować metabolizm kwasu foliowego, a obniżenie jego stężenia we krwi matki może mieć negatywne skutki dla prawidłowego rozwoju płodu. Ze względu na wysoką zawartość kofeiny czerwona herbata może mieć zły wpływ na przebieg ciąży i rozwój dziecka. Nadmierne spożycie kofeiny w czasie ciąży może doprowadzić do powikłań i poronień. Szczególnie niewskazana jest herbata Pu-erh, która poprzez właściwości przeczyszczające wypłukuje niezbędne minerały i substancje odżywcze. Picie herbaty czerwonej zmniejsza wskaźnik wchłaniania żelaza, dlatego też kobiety w ciąży nie powinny popijać tym naparem suplementów diety bogatych w żelazo



To sie wysiedzisz w szpitalu, za wszystkie czasy... Może Ci nie będą kazać zostać

Czyli ani zielonej, ani czerwonej ani czarnej 😂
Moj ginekolog dzisiaj się wykończyć nerwowo przy mnie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_groooszek_]

Napisane przez _Nat_

Mi moja gin zabroniła łososia wędzonego

Ponoć można jeśli był wędzony na gorąco ja nie ryzykuję

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez xXBlankaXx

Dziewczyny, jak to jest z herbata w ciąży? Bo ja pije albo czerwona albo zielona.. Można je normalnie pić? Pije max 2 kubki dziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czerwoną tylko rooibos chociaż ja raz na jakiś czas wypiję też pu-erh ale nie codziennie.

[Polinezyjka]

Napisane przez Minita

Takie coś znalazłam:

Ale pomimo dobroczynnego wpływu na organizm zielona herbata nie jest polecana w ciąży. Znamy właściwości zielonej herbaty, ale nie wszyscy wiedzą, że zawiera ona również związki, które mogą powodować przedwczesne zamykanie przewodu tętniczego w sercu płodu, który na pewnym etapie powinien pozostać drożny. W ciąży nie należy jej pić i mamy na to badania – potwierdza dr n. med. Marzena Jurczak-Czaplicka, ginekolog położnik z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.

Czerwona: Ze względu na wysoką zawartość przeciwutleniaczy może blokować metabolizm kwasu foliowego, a obniżenie jego stężenia we krwi matki może mieć negatywne skutki dla prawidłowego rozwoju płodu. Ze względu na wysoką zawartość kofeiny czerwona herbata może mieć zły wpływ na przebieg ciąży i rozwój dziecka. Nadmierne spożycie kofeiny w czasie ciąży może doprowadzić do powikłań i poronień. Szczególnie niewskazana jest herbata Pu-erh, która poprzez właściwości przeczyszczające wypłukuje niezbędne minerały i substancje odżywcze. Picie herbaty czerwonej zmniejsza wskaźnik wchłaniania żelaza, dlatego też kobiety w ciąży nie powinny popijać tym naparem suplementów diety bogatych w żelazo



To sie wysiedzisz w szpitalu, za wszystkie czasy... Może Ci nie będą kazać zostać

wow :O dobrze wiedzieć!

[Minita]

Napisane przez Polinezyjka

Cocci łapaj
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2522
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2523

heh pamiętam, że czytałam Twojego posta w śnie jeszcze rano pamiętałam o czym był ten post i mialam CI pisać ale potem wyleciało z głowy

Pozwoliłam sobie przeczytać Twoją historię, czytałam z zapartym tchem - cudownie to opisałaś, można się wciągnąć

[Fragaria_]

Napisane przez liven

Bruised te emocje ja wczoraj nie mogłam się wysłowić i opowiadałam swojej gin o plamieniach, ale w pewnym momencie jak była mocno zdenerwowana to powiedziałam "plemienia, nie plamienia, a nie, dobrze plemienia" wstyd jak fiks

Przepraszam, ale cieszę się, że nie tylko ja potrafię sobie przypału narobić

[Ojoanna29]

Cocci, pochwal się co kupiłaś

Co do herbat, to ja przerzuciłam się na wodę i teraz pijam max jedną dziennie jak mi się przypomni najczęściej czarną albo zieloną, smakowe często mają jakieś dodatki których też nie powinno się pić w ciąży.

Co jeszcze miałam napisać Ahh wzięłam się za świąteczne prezenty zamówiłam planszowke dla siostry, książkę dla siostrzeńca (dostanie pieniężną wkładkę do tego) i dla mamy zestaw książek. Dla taty kupię jakąś butlę, tz coś wymyślił ale na razie nie chce powiedzieć co - pewnie jakieś militaria znając go, jeszcze została mi druga siostra i szwagrowie - dostaną po książce jakiejś, bo będą na wigilii no i dzieciaki od tz tez już zamówione

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[precious_81]

Napisane przez Polinezyjka

Cocci łapaj
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2522
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2523

heh pamiętam, że czytałam Twojego posta w śnie jeszcze rano pamiętałam o czym był ten post i mialam CI pisać ale potem wyleciało z głowy

Tez sobie chetnie poczytam. Biorąc pod uwagę Twoje optymistyczne podejscie do życia i Twoje wypowiedzi to musial byc bardzo piękny poród i opis 😄

Napisane przez xXBlankaXx

Czyli ani zielonej, ani czerwonej ani czarnej 😂
Moj ginekolog dzisiaj się wykończyć nerwowo przy mnie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rooibos jest bezpieczna i wszelkie owocowe.

[Polinezyjka]

Napisane przez Minita

Pozwoliłam sobie przeczytać Twoją historię, czytałam z zapartym tchem - cudownie to opisałaś, można się wciągnąć

Napisane przez precious_81

Tez sobie chetnie poczytam. Biorąc pod uwagę Twoje optymistyczne podejscie do życia i Twoje wypowiedzi to musial byc bardzo piękny poród i opis 😄


Rooibos jest bezpieczna i wszelkie owocowe.

heh piękny nie piękny, sama nie wiem, hormony zrobiły dużą robotę + moje nastawienie na SN, ale teraz wspominam z ogromnym sentymentem i rozczulam się, że tak naprawdę byl to bardzo wyjatkowy moment dla mnie, dla Sary, dla męża, i bylo tak jak mialo byc, idealnie dla nas dla Sary zdrowia itd.
Lubie do tego wracac, pamietam te emocje, pamietam ta radosc ze jedziemy do szpitala i te chichranki z mężem, śmichy chichy przytulanki, a potem pamietam jak mnie tulil i namawiał do CC i jak byl przy mnie i mnei wspierał. Piękny i wyjątkowy moment pomilu bólu dezorientacji i zamieszania
ale ja to jestem walnięta by z takich chwil robić wyjątkowe momenty - niepowtarzalne bo zmaierzam rodzić tylko dwa razy

drugi poród to ja chyba będę celebrować jak jakaś nienormalna : hahaha:

[bonjourbelle]

Polinezyjka, zazdroszczę Ci tego podejścia. Ja tak bardziej ze strachem, ale też staram się o tym za dużo nie myśleć. Po prostu coś co będę musiała przeżyć, jak będzie po to będę szczęśliwa, eh Czasem boję się mniej a czasem więcej.
Dzisiaj wypadają równe 2 miesiące do terminu.

[Minita]

Napisane przez liven

Bruised te emocje ja wczoraj nie mogłam się wysłowić i opowiadałam swojej gin o plamieniach, ale w pewnym momencie jak była mocno zdenerwowana to powiedziałam "plemienia, nie plamienia, a nie, dobrze plemienia" wstyd jak fiks

Ja też tak majaczę jak się stresuję Wczoraj przyszła do mojej pracy moja była nauczycielka matematyki - jak to powiedziała- zasięgnąć informacji u kompetentnych osób. No i dałam pokaz, zestresowałam się, majaczyłam, ledwie jakiekolwiek słowa wydukałam. No to pokazałam swoje kompetencje "po byku"

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez bonjourbelle

Polinezyjka, zazdroszczę Ci tego podejścia. Ja tak bardziej ze strachem, ale też staram się o tym za dużo nie myśleć. Po prostu coś co będę musiała przeżyć, jak będzie po to będę szczęśliwa, eh Czasem boję się mniej a czasem więcej.
Dzisiaj wypadają równe 2 miesiące do terminu.

I jak nastawienie?? Stresujesz się ?

[nadzieja_nadzieja]

Czesc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonjourbelle]

Napisane przez Minita

I jak nastawienie?? Stresujesz się ?

Lekko się stresuję, ale bardziej wyczekuję aż zobaczymy małą

[Coccinellla]

Już mam!1510835633653.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Polinezyjka]

Napisane przez Coccinellla

Już mam!Załącznik 7316726

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej przepiękne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Fragaria_]

Napisane przez Coccinellla

Już mam!Załącznik 7316726

Ahh