Zabieg Cosmelan - Pamiętnik

[ane120]

Witam drogie "plamiaste".Ja przy pierwszym cosmelanie (u lekarza) miałam maskę na całej twarzy również pod oczami.I nic się nie działo nie miałam spuchniętych oczu jak niektóre dziewczyny.Teraz natomiast gdy robiłam zabieg sama nie położyłam maski pod oczy bo tam nie mam plam i nigdy nie miałam .Moje plamy są raczej w kształcie okularów plus na czole trójkąt podstawą do góry.Zauważyłam również że przesuwają się jakby bardziej na boki i trochę w dół.Z miejsc gdzie były wcześniej poprostu się przesunęły. U siebie nie widzę jednoznacznej przyczyny ich powstania chociaż myślę że największy wpływ miało bezkarne opalanie się w młodości. Hormony też stosuję w plastrach ale nie widzę związku. Plamy miałam zanim zaczęłam je stosować. I cieszę sie że dowiaduję sie od was ciekawych i pożytecznych rzeczy.Serdeczne dzięki. Kosmetyki naturalne super chyba wybiorę się na zakupy.Pozdrowienia.A.

[annaluiza]

Buczacza uwielbiam cię! Ale się uśmiałam
Hannah40 potwierdzam, na własnej skórze odczuwam po cosmelanowe reakcje na kosmetyki chemiczne. Nie mogę ich stosować i już! Koniecznie napisz jak udały się zakupy i co kupiłaś. Ostrzec chciałam tylko przed tzw. roślinnymi konserwantami, które są używane w kremach naturalnych - mają silne działanie uczulające i odczulam to dotkliwie po ostatnim moim Lieracu, co pisalam wcześniej. I ja też na stronach tego forum narzekałam już, że nie wiem kiedy to wszystko stosować, bo dnia za mało. Na razie pozostaję więc przy Biodermie do cer odwodnionych i przy emuslsji z wit. C,A,E Lieraca. No i przy cosmelanie, ale tylko 2xw tygodniu na calą buzię i co 2 dzień na plamki. Nie mam potrzeby więcej, bo różowa jestem wówczas jak świnka
Za to pilnie poszukuję jakiegoś mega nawilżającego i przeciwzmarszkowego kremiku pod oczęta Znacie coś dobrego?!

Ściskam WAS wszystkie!

[lisiczka80]

Napisane przez pocachontasm

mi także proponowano cosmelan na brązowe duże plamy pod oczami (posłoneczne, choć się nie opalam i nigdy nie byłam na solarium, nie biore też tabletek anty)Początkowo stosowałam wiele kosmetyków tzw aptecznych typu albucun, albucin maxima, potem serię unitone, acne derm i wszystkie one były do niczego Jedyny który przez pewien czas pomagał to Clairial ale i on przestał czynić cuda. W międzyczasie miałam TCA ale jak tylko skóra się złuszczyła to plamy wróciły. Miałam potem serię zabiegów wybielających u dermatologa, efekty takie sobie, więc pani dermatolog powiedziała mi o tym cosmelanie. Było lato więc się nie zdecydowałam Po drodze był też glykopeel i 2 mikrodermabrazje, ocena bardzo średnia. Byłam więc u już chyba 4 dermatologa, który kazał mi zrobić badania hormonalne. Zaburzenia hormonalne i problemy z wątroba wykluczono, więć został m cosmelan. Ale coś mnie podkusiło żeby spróbować jeszcze HQ skin lightening żel (kupiony w necie) i BINGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!, minęły dopiero 2 tyg. a plamy się na maksa wybielają i chyba znikna zupełnie. Wydałam mnóstwo pieniędzy, żeby spróbować tego o czym informację znalazłam na samym początku mojej walki z przebarwieniami (walczę od ponad 2 lat). Gorąco polecam wszystkim zrozpaczonym i wierzę że pomoże tak jak mnie!!!!

A ten zel HQ to sie kladzie tylko na przebarwienia czy na cala twarz?

[perfekt100]

madziusia777chodzi mi w zasadzie o podkład bo innych żadnych specyfików typu puder czy róż nie używam..wiem, że po zabiegu skóra się łuszczy wiec pewnie był by kłopot z jego nałożeniem ale_kapryska_ już mi poradziła barwiący svr50,podobno to wystarczy a poza tym skoro piszecie,że po cos buzia jest taka ładna więc po co w ogóle coś używać

[cassatta]

Lisiczka80 HQ zużylam trzy tubki z myslą że mi coś pomoże. Nic nawet chyba mi nie rozjaśnił plam. Smarowałam sie nim dwa razy dziennie cała twarz - choć miałam zalecenie tylko na plamy. Ale czytając inne osoby to niektórym pomógł. Mi nie. Natomiast cosmelan to dopiero wyzwanie: pomógł chociaż nie w 100% bo pozostawił mi lekki cień. Obecnie jestem plamiasta bo przebywałam na dworze cały boży dzień bez kreu z filtrem

[evelina.00]

U mnie HQ zdziałał cuda, bardzo mi plamy zjaśniały, teraz stosuje Pigmanorm ma wyższe stężenie hydrochinonu i rewelacja.
Wszystkie inne specyfiki nie skutkowały, widocznie na mnie działa hydrochinon.
Niestety po pewnym czasie od zaprzestania smarowania plamy wracają, szczególnie jak się trochę zaniedba filtrowanie ale wtedy kilka dni Pigmanorm i cała skóra schodzi płatami i znowu jest pieknie.

[Dorix]

Napisane przez evelina.00

U mnie HQ zdziałał cuda, bardzo mi plamy zjaśniały, teraz stosuje Pigmanorm ma wyższe stężenie hydrochinonu i rewelacja.
Wszystkie inne specyfiki nie skutkowały, widocznie na mnie działa hydrochinon.
Niestety po pewnym czasie od zaprzestania smarowania plamy wracają, szczególnie jak się trochę zaniedba filtrowanie ale wtedy kilka dni Pigmanorm i cała skóra schodzi płatami i znowu jest pieknie.

Czy mogłabyś napisać jak stosowałaś HQ. Właśnie czekam na przesyłkę i mam nadzieję, że chociaż troszkę mi pomoże.

[corneliA26]

Hej plamki,mam podobny problem,a może nawet gorszy,od około roku na mojej twarzy pojawiły się plamy w okolicach oczu,ust i czoła,koloru,kawy z mlekiem,nie mogę na to patrzec,mam tylko nadzieję że dodatkowo nie skończy się to depresją,szukam osoby,która mogłaby napisać mi coś na temat cosmelanu,tzn.jak długo twarz dochodzi do normy po zabiegu wykonanym przez lekarza czyli maska(8godzin) itd....bo właśnie na taki zabieg się wybieram w poniedziałek i nie wiem czy się wyrobię z wyglądem buzi do 31 czerwca,z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam cieplutko

[buczacza]

Kochane!!! Sama zrobie ten zabieg.Juz nie dlugo!!!!Zdecydowalam sie maske cosm.1 tez pod oczy nalozyc.Zobaczymy co sie stanie.Bylam dzisiaj w aptece ,narobilam awantury,ze nie maja zwyklej masci arniki,(maja dodatki kamfory,kasztana itd.)To mi baba powiedziala,zebym sobie sama zrobila,no!Dala mi 100 ml bialej wazeliny i 50ml 100% tinkturki z arniki,4 euro zaplacilam.Bede teraz sama produkowac masc.
A jak jest z firma Sisley,ma chemie,czy nie?Czy rzeczywiscie przejsc na kremy z apteki? Jestem Wam bardzo wdzieczna za porady.Wlasciwie to przez Was zdecydowalam sie na 3 zabieg cosm.,bo teraz juz wiem ,ze same bledy wczesniej popelnialam i plamy wrocily.Teraz do tego nie dojdzie ,bo Wy jestescie

[buczacza]

corneliA26,to ponad dwa tygodnie,ojjjjj bedziesz sie luszczyla ,czerwona troche tez bedziesz.A wlasciwie zalezy to od rodzaju skory.Szykuje sie impreza 31 czerwca,co?

[Hannah40]

Buczaczo, Nie dość że dzisiaj Niemcy przegrali z Chorwacja to jescze nie mają masci arnikowej zgroza ale cieniasy!, buczaczo, życze Tobie wytrwalosci pocosmelanowej, nie mozesz sie juz zapuscic, wez sie na "honor". Odnosnie kremow to jest tak: skora kobiety generalnie starzeje sie z dwoch powodow: fotostarzenia ( na ktore jest np. cosmelan) oraz starzenie hormonalne (spadek poziomu estrogenow "skora robi się "za duża")na ktore sa kremy z fitohormonami ekstrakt z soi ktory zawiera fitoestrogeny sojowe(zapewnia gestosc i elastycznosc skory), Takie kremy robia firmy specjalistyczne ( auriga, d.c.dermatologie i inne) sa one z naturalnych skladnikow, przeważnie nie maja "zapychaczy"). Mlodszym "babkom" wystarcza stosowac silne antyoksydanty (Vit C, A, E) kremy z kwasem liponowym, czy ferulowym , natomiast "nieco"starszym potrzeba juz dla skory oprocz tych wymienionych skladnikow jescze zastepcze hormony roslinne np. z soi. Kuracje takimi kremami nie sa "szybkie" trzeba czasu zeby zobaczyc efekt ale jest on napewno. Takie kremy mozna kupic w Aptece ale tez w innych sklepach, w aptece jest tez Vichy - ktora dla mnie jest chemiczna, okropna i oszukancza. Dla Vichy NIE!!! Milym zaskoczeniem jest fakt, ze te kremy nie sa mocno drogie. Mam dlugoletnie doswiadczenie z kremami "chemicznymi" tak jak wiekszosc, pisalam o tym kiedys (dzialaja spektakularnie ale powierzchniowo, doraznie i sa drogie) teraz po cosmelanie wylacznie naturalne(dokladnie sprawdzam sklad) widze efekt i jestem zadowolona. Ja osobiscie polecam kosmetyki tzw. naturalne:ehe m:Niestety filtry naturalne (mineralne)strasznie biela twarz wiec to jest jedyny wyjatek!!!

[buczacza]

Hannah40,daj namiary na krem z soja Jak na razie wygrywamy1:0

[Hannah40]

Strasznie zrobilo sie mentorsko,naukowo i dlugo, przynajmniej z mojej strony, dziewczyny coz znaczy uroda kobiety, przeciez to charakter jest nawazniejszypzdr

[buczacza]

eee tam charakter (moj jest wspanialy) w moim wieku liczy sie cos innego.
Ja lubie czytac Twoje polemiki

[Hannah40]

Napisane przez buczacza

Hannah40,daj namiary na krem z soja Jak na razie wygrywamy1:0

Ja obstawialam wynik 2:0 dla nas, jak nie bedzie drugiego gola, to przegram z kolegami z pracy i oczywiscie beda sie jutro wymadrzac, ze baba to nawet meczu nie umie obstawic Przykladowe kremy z wyciagiem z soi to: Fadiamone -c. s. dermatologie, Flavonex - Auriga, Menoplant Soya - Asavita. Dziewczyny kupują wyciag z soi w sklepie "mazidla" i dodaja do zwyklych kremow, pomyslowośc nie ma granic Ciekawa jestem ile te kremy kosztuja w euro, bo u nas ok.70 "dych". na razie 1:0,pzdr

[Hannah40]

Napisane przez buczacza

eee tam charakter (moj jest wspanialy) w moim wieku liczy sie cos innego.
Ja lubie czytac Twoje polemiki

Buczaczo ja tez lubie czytac twoje "gadki" i nie tylko ja, bo Ty jestes "smieszna" o sory wesolapzdr cie serdecznie

[corneliA26]

Napisane przez buczacza

corneliA26,to ponad dwa tygodnie,ojjjjj bedziesz sie luszczyla ,czerwona troche tez bedziesz.A wlasciwie zalezy to od rodzaju skory.Szykuje sie impreza 31 czerwca,co?

no to ładnie,ale jak trzeba to trzeba,wyjazd mam 31 i będę wyglądała jak upiór ,zdecydowałam się jednak i w poniedziałek idę na ten zabieg,zobaczymy co będzie,myślę że to jedyne wyjście żeby nie odróżniać się od innych hihihi,o życie jak bym nie miała innych problemówpozdrawiam, buziaczki.

[Szelma29]

Witam
z pewna doza niesmiałości dolaczam do Was..jako kolejna z przebarwieniami. Jestem poczatkująca wiec moja wiedza jeszcze jest bardzo niska..ale czytam..ucze sie...
co do preparatów naturalnych popieram...ale odnosnie preparatów z soja...które zawieraja fitohormony to ja bym była ostrozna..z zupełnie innej przyczyny. Preparaty z soji sa zabronione w profilaktyce raka piersi...a trzeba sobie jasno powiedziec...ze wiekszosc tych nowotworów sa o podłozu hormonalnym..i leczenie polega na blokadzie hormonów ...popularna terapia hormonalna po nowotworze...amazonki maja zabronione spozywanie jakichkolwiek preparatów z soja...wiec stosowanie na skóre takich kremów majacy w skladzie soje, moze byc niewskazane...
zawsze kij ma dwa końce
pozdrawiam

[evelina.00]

DORIX - ja stosowalam HQ tylko na plamy, zresztą wszystkie wybielacze tak stoswoalam. Smarowałam wieczorem na krem nawilżający po odczekaniu ok 15 min od nałożenia. Robiła się z HQ taka błyszcząca przezroczysta powłoczka na skórze, która zostawała na swoim miejscu do rana. Rano zmywałam to zelem do twarzy.
Przy HQ trzeba dbac o naczynka, u mnie szczególnie się podrażniają pod oczami na policzkach.
Na początku o tym nie wiedzialam i nic nie stosowalam, teraz stosuję 2 razy dziennie krem aguriga z witaminą K (taka fioletowa tubka). Kremik ten jest dla mnie najlepszy z tych co do tej pory wypróbowalam, bardzo ładnie łagodzi, już po kilku minutach zaognione naczynka bledną.
Mi już po ok 3 tyg stosowania HQ mama powiedziala ze jakoś mi sie buzia poprawila. Nic mi w tak szybkim czasie nie pomoglo jak HQ ale znalazlam coś mocniejszego i teraz stosuję Pigmanorm.

Po HQ nie było łuszczenia ani takiego buraka jak po Pigmanormie ale i szybkość wybielania byla wolniejsza. Zresztą 2% a 4% hydrochononu to różnica.

[madziusia777]

Witajcie cosmelanki-cosmitki.

Szelma29-z jaką nieśmiałością:e ek:. Kobito wal do nas jak w dym. Witaj w naszym klubie!!! My tu doradzimy, pocieszymy, rozbawimy i wogóle co tylko chces.....nawet wirtualnie zaimprezujemy. No i wogóle jest u nas ekstra lepszego forum nie znajdzisz haha.

CorneliA26- no nie bedziemy ciebie ściemniać te -2 tygodnie po coselanie to jest koszmar-łuszcząca sie skóra. obolała buzia, czerwień że aż pali, i wogóle sama straszne rzeczy, ale chcesz być piekna to muszisz prze to przejść. Miej pod dostakiem: jogurtu. maści arnikowej, tabletek przeciw grypie, wszelakich kremów nawilżających i czego tylko co pisałsały wcześniej cosmelanki......no nie bedzie tak żle.....
Trzymamy kciuki.
Buczacza - a gdzie kupowałaś cos1+ cos2(cały zestaw) i ile zapłaciłaś? ciekawe ile zużyjesz tej maski....a ile ci zostanie na drugi raz???? oj musisz napisać bo dręczy mnie ciekawość, tak mnie kręci cosmelan, że mam takie myśli żeby sobie też zrobić 3 raz. (oczywiście za jakiś czas).

Hannah40- ty to pisz i pisz dużo dużo dużo bo ja twoje posty też uwielbiam czytać
Zawsze coś można mądrego od ciebie podchwycić.

POzdrawiam gorąco

[buczacza]

madziusia777, cosmelan kupilam na ebayu za 221 Euro ,przesylka byla z Portugali.Maski zostanie polowa(musi) ,ze znajoma sie podziele.Cosmelan 2 musi sama kupic,bo mojego nie dam.Jest w Niemczech firma w ktorej mozna kupic Cosmelan 2 za jedyne 180 Euro

[madziusia777]

a i jeszcze jedno...
Buczacza- ty to się ani waż zapuścić i zaniedbać, bo normalnie bedzie wpierdziel na forum. Masz być piękna i gładziutka- zresztą obiecałaś (ja pamiętam) i mamy cie za słowo.

No to przestroga dla inny cosmelanek.
Niezapuszczać sie kochane nie nie!!!
Kobieta jak dobrze wygląda to sie automatycznie lepiej czuje( ja tak mam, jak sie odstroje i wypindrze to mam taki humorek świetny że ho ho)
No to tyle- buziaczki śliczne ode mnie dla was

[madziusia777]

Buczacza- cały zestaw cos za 221euro(wraz z przesyłką)???? o rany to jakieś tylko 800zł polskie.
Dziewczyny ale my pzrepłaciłyśmy u lekarza. Teraz to wiem napeno że jak bede robiła cos poraz 3 to zrobie sobie sama i zostanie mi na drugi raz.
Buczacza ty zdawaj relacje na bierząco z tym cosmelanem. dzieki za odpowiedz.
Buziaczki dla ciebie też.

[Hannah40]

Napisane przez Szelma29

Witam
z pewna doza niesmiałości dolaczam do Was..jako kolejna z przebarwieniami. Jestem poczatkująca wiec moja wiedza jeszcze jest bardzo niska..ale czytam..ucze sie...
co do preparatów naturalnych popieram...ale odnosnie preparatów z soja...które zawieraja fitohormony to ja bym była ostrozna..z zupełnie innej przyczyny. Preparaty z soji sa zabronione w profilaktyce raka piersi...a trzeba sobie jasno powiedziec...ze wiekszosc tych nowotworów sa o podłozu hormonalnym..i leczenie polega na blokadzie hormonów ...popularna terapia hormonalna po nowotworze...amazonki maja zabronione spozywanie jakichkolwiek preparatów z soja...wiec stosowanie na skóre takich kremów majacy w skladzie soje, moze byc niewskazane...
zawsze kij ma dwa końce
pozdrawiam

hej, nie jestem duzym znawca caly czas sie ucze, ale rozmawialam z dermatologiem nt kremow z wyciagiem soi, powiedziano mi ze sa bezpieczne, wszystkie kremy dzialaja powierzchownie, nie docieraja gleboko, czasami zawartosc alkoholu w kremie czy innym preparacie pomaga penertowac glebiej skore a te kremy nie zawiera alkoholu, ewentualne ryzyko zachorowania na raka piersi powstaje w wyniku stosowania preparatów doustnych, plastrow czy tez wkladki, dlatego kobiety stosujace hormony sa pod stala kontrola lekarza.Dla kobiet ktore nie moga przyjmowac hormonow dustnych z "roznych" powodow, doskonalym rozwiazaniem jest stosowanie zewnetrzne np. w kremach aby zapobiec problemom ze skora ale niestety na nic innego krem nie wpłwa - ale jestem stosowanie kremu jakiegokolwiek to decyzja indywidualna ale dobrze ze jest wyborpzdr

[Hannah40]

Napisane przez madziusia777

a i jeszcze jedno...
Buczacza- ty to się ani waż zapuścić i zaniedbać, bo normalnie bedzie wpierdziel na forum. Masz być piękna i gładziutka- zresztą obiecałaś (ja pamiętam) i mamy cie za słowo.

No to przestroga dla inny cosmelanek.
Niezapuszczać sie kochane nie nie!!!
Kobieta jak dobrze wygląda to sie automatycznie lepiej czuje( ja tak mam, jak sie odstroje i wypindrze to mam taki humorek świetny że ho ho)
No to tyle- buziaczki śliczne ode mnie dla was

Hej, Madziusiu, ja jak sie dzisiaj "odstroilam i wypindrzylam" to owszem tez mialam dobry humor, ale z facetami, z ktorymi mialam spotkanie i rozmowy zawodowe nijak nie moglam dojsc do porozumienia, caly czas czynili glupie i durne uwagi tak pomiedzy wierszami, wkurzyli mnie totalnie i bylo po gadkach, na drugi raz pojde na spotkanie jak "raszpla", o i masz urode w sprawach sluzbowychto na pewno byly

[Hannah40]

Napisane przez madziusia777

a i jeszcze jedno...
Buczacza- ty to się ani waż zapuścić i zaniedbać, bo normalnie bedzie wpierdziel na forum. Masz być piękna i gładziutka- zresztą obiecałaś (ja pamiętam) i mamy cie za słowo.

No to przestroga dla inny cosmelanek.
Niezapuszczać sie kochane nie nie!!!
Kobieta jak dobrze wygląda to sie automatycznie lepiej czuje( ja tak mam, jak sie odstroje i wypindrze to mam taki humorek świetny że ho ho)
No to tyle- buziaczki śliczne ode mnie dla was

Hej, Madziusiu, ja jak sie dzisiaj "odstroilam i wypindrzylam" to owszem tez mialam dobry humor, ale z facetami, z ktorymi mialam spotkanie i rozmowy zawodowe nijak nie moglam dojsc do porozumienia, caly czas czynili glupie i durne uwagi tak pomiedzy wierszami, wkurzyli mnie totalnie i bylo po gadkach, na drugi raz pojde na spotkanie jak "raszpla", o i masz urode w sprawach sluzbowychto na pewno byly niechlubne meskie wyjatki,brrrrr

[anne28]

hej dziewczeta,

dawno tu u was nie bylam, bo doba jest za krotka. ale chetnie was czytam i jak sie nie usmieje to sie wzruszam i na odwrot. fajnie tu byc, bo roznych rzeczy sie mozna dowiedziec.
Hannah: czy serie dermatologie mozna kupic w aptece czy tylko jest to firma wysylkowa?
zakupilam ostatnio zel do mycia twarzy do cery tradzikowej iwostin puritin i z tej samej serii krem na noc. sa świetne, polecam do cer tłustych. pachna drzewem herbcianym (podobnie jak ta masc punktowa asa). a na dzien pod filtry stosuje chrono-mat lierac'a (tez extra).
a w czwartek zakupilam tusz do rzes lancome hypnose, ale jest beznadziejny i sprobuje oddac (gdyby nie molly nie wiedzialabym ze mozna w perfumerii zwrocic kosmetyk), albo przynajmniej wymienie sobie na cos innego. ale te babsztyle w nowym saczu w perfumerii mariound sa takie nieprzyjemne i w ogole sie nie znaja, ze watpie czy mi sie uda. No ale sprobowac mozna, jakby co to zostaje mi moja szczoteczka z tuszu chanelka, ktora jest jak do tej pory nie do pobicia.
sorki za dygresje, wszak to forum cosmelanowe. a cosmelanu uzywam teraz od niedawna od tygodni raz na tydzien, bo buzia mi sie tak przyzwyczaila, ze nie widze poprawy a chcialam tez wyprobowac inne kremy.

buzial

[cassatta]

Dziewczyny jestem zapchana. Chciałam się upiększyć przed ważnym spotkaniem żeby koszmarnych plamowych wąsów nie było widać i plamy na czółku. Spotkanie z faciorami firmowe (tak jak ty Hannah) było udane w piątek 13Wypróbowałam próbkę Biodermy SPF 50+ Tinted Cream. Teraz siedzę i używam magi specyfików masek peelingów żeby skóra wróciła do normy.Czy bioderma którąś z was zapchała
No dziewczynyz maską zieloną na gębie.

[moll_y]

Czesc Dziewczynki
Napisze co u mnie z plamami; poniewaz wyjechalam znow w tropiki (..no powiedzmy ze to tropiki) i slonce mam codziennie- uzywalam ostatnio plazy w wolne dni i..przesadzilam troche z opalaniem, na cialo uzywalam spf 30 ale niestety juz po po tym, jak zamienilam sie w..mulatke
Szoruje sie codziennie myjka zeby opalenizna zeszla po primo - nie jestem przyzwyczajona do takiego brazu, secundo - w zwiazku z pow. czuje sie nieswojo twarz nie odroznia sie drastycznie bo stosuje brazer ale cos wam powiem...
plamy zamiast ciemniec to zjasnialy i nie widze ich prawie wcale a wieczorem to juz wogole musze sie dopatrywa nie wiem co sie takiego stalo - od stycznia nie biore tabsow, hormony przestaly szalec a dodatkowo - Chanel essential +50 jest genialny bo widze teraz, ze chroni mnie naprawde dobrze zuzylam cale opakowanie przez 1.5 m-ca i naprawde sobie nie zalowalam; na plazy reaplikowalam filtr (kapelusz+duze okulary obowiazkowo), kupilam kolejne opakowanie Chanel'a i napewno zostane mu wierna (..az do nastepnej nowosci ktora okaze sie lepsza )
Przez ten czas , uzywam codziennie eliksir Estee Lauder (night recovery complex)tylko ze nie koncentrat (bo ten mozna uzywac tylko przez 3 tyg i wylacznie na noc - potem przerwa) - lecz ten, ktory aplikuje sie na dzien i na noc.
Cos w tym musi byc, jesli chodzi o filtry to jestem obowiazkowa jak w przypadku polykania suplementow witaminowych dziewczyny nie zapominajcie o filtrach, moim zdaniem to podstawa
pozdrawiam Was wszystkie bardzo cieplo

[Angi74]

Molly,buzi nie opalałas ? Jesli tak to czy na (na buzię) plaze stosowałaś tylko chanell?