Jesienne Mamy 2007 cz. III - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-06-13, 23:34   #421
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Hmhmh jakby Ci powiedzieć, ja tego bluszczu mam pełno wokół domu i w sąsiedztwie i jakoś w ekstazę nie popadłam .
Jakoś mam taką nieodpartą chęć sprawdzenia, czy ma coś wspólnego ze mną
Cytat:
Napisane przez edytkap Pokaż wiadomość
Moje życie to połączenie po części historii Moniki i Marzeny-bardziej Pysi. Nadal nie jest łatwo ale do przodu. Buziaki dla was kochane
Okazuje się, że prawie każda z nas miała przykre dzieciństwo

Ale najważniejsze, że to już poza nami, cieszmy się ludźmi, którzy nas otaczają i kochają
Cytat:
Napisane przez edytkap Pokaż wiadomość
Dziś nareszcie jesteśmy całą trójką.Tż wrocił po tygodniowej nieobecności-weekend należy do nas......upsss chyba zasnął.Marta też śpi więc mam czas dla siebie.
Super foteczki Martusi i Twoje Edytko
Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
ale mi smutno, beznadziejny ten caly moj wieczor...
maly cos mi sie budzi co chwilke

Mam czas w sumie teraz dla Was a Was nie ma
jakos tak pusto tu

no nic, pewnie bede dzisiaj pelnic tu dyzur bo na spanie tez nie zbiera
No jak to jesteśmy, ja miałam przerwę na kąpiel i usypianie Oli, znów razem z nią usnęłam, dzisiaj przytuliła się do mnie i tak błogo mi się zrobiło, że odpłynęłam... śniło mi się, że jestem pilotem samolotu i jakiś wróg chce do mnie strzelać, a ja robię manewry samolotem i tak ładnie unikam jego naboi... bez komentarza
Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Podziwiam Wasze zainteresowania perfumowe. Mój nos jest pokaźny, ale węch mam słaby, i tak mam wrażenie, że po ciaży mi sie wyostrzył, a może dlatego że już prawie 1,5 roku nie palę. Ja mam od maja zeszłego roku Mademoisselle ( chyba źle napisałam) Chanel i kocham ten zapach.
Mi też się podoba ten zapach, ale moja teściowa go uwielbia i jej nie chcę wchodzić w paradę .
Moja ulubienica jak zawsze uroczaaa
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-13, 23:38   #422
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez edytkap Pokaż wiadomość
Dziś nareszcie jesteśmy całą trójką.Tż wrocił po tygodniowej nieobecności-weekend należy do nas......upsss chyba zasnął.Marta też śpi więc mam czas dla siebie.

Martusi do twarzy w tym kapeluszu. Pasuje jej czerwony kolor. Śliczne zdjęcia wśród przyrody.


Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
ale mi smutno, beznadziejny ten caly moj wieczor...
maly cos mi sie budzi co chwilke

Mam czas w sumie teraz dla Was a Was nie ma
jakos tak pusto tu

no nic, pewnie bede dzisiaj pelnic tu dyzur bo na spanie tez nie zbiera

Anetko zrób sobie wieczór, a raczej już teraz noc urody Nałóż maseczkę, pomaluj pazurki, albo weź relaksującą kąpiel.


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
No to moja Pucka przeszła sama siebie i mnie zaskoczyła bardzo.
Bawiła się na podłodze w oczekiwaniu na kąpiel.
Wniosłam wanienkę z wodą i odwróciłam sie po mydło. A że królewna uwielbia ogryzać brzegi wanienki to ją zaraz dopadła i wylała na siebie 3/4 zawartości . Wystraszyła sie trochę, a ja miałam dodatkowe wieczorne sprzatanie

Zdolna Agatka, przynajmniej już masz podłogi na jutro pomyte Ja od kwietnia przeniosłam się do łazienki z kąpaniem, bo Maja wyrabiała cuda w wanience czasem tak szalała, że ją przesuwała na stole. Teraz to już sobie nie wyobrażam kąpieli w pokoju, chyba by wyskoczyła z wanienki. Prawie cały czas stoi przy wieczornym myciu, wszystko na półkach najchętniej by spróbowała.


Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
Wrrr, muszę kupić porządny aparat, bo tym dziadostwem nie można cyknąć normalnej fotki. Z 20 może 10 jest spoko, a do pokazania to 5.

Przeżyłam spotkanie pierwszego stopnia: oko w oko z Agatką Uśmiech na drugim zdjęciu jakiś podejrzany, czyżby panna coś zbroiła??. No, a na koniec okazałe perełki Słoneczka.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-13, 23:43   #423
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
No jak to jesteśmy, ja miałam przerwę na kąpiel i usypianie Oli, znów razem z nią usnęłam, dzisiaj przytuliła się do mnie i tak błogo mi się zrobiło, że odpłynęłam... śniło mi się, że jestem pilotem samolotu i jakiś wróg chce do mnie strzelać, a ja robię manewry samolotem i tak ładnie unikam jego naboi... bez komentarza

Czyżby ktoś minął się z powołaniem, a może pozazdrościłaś dziewczyną tych „ukrytych talentów” ??


Ja już nie pamiętam, kiedy mi się coś śniło.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-13, 23:51   #424
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Czyżby ktoś minął się z powołaniem, a może pozazdrościłaś dziewczyną tych „ukrytych talentów” ??

mi często śni się, że latam, a właściwie płynę w powietrzu żabką ... może powinnam być ptakiem
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-14, 09:25   #425
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Witam Was w ten śliczny (pochmurny poranek)

Ja zmykam na zakupy zaraz.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-14, 10:05   #426
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
No to moja Pucka przeszła sama siebie i mnie zaskoczyła bardzo.
Bawiła się na podłodze w oczekiwaniu na kąpiel.
Wniosłam wanienkę z wodą i odwróciłam sie po mydło. A że królewna uwielbia ogryzać brzegi wanienki to ją zaraz dopadła i wylała na siebie 3/4 zawartości . Wystraszyła sie trochę, a ja miałam dodatkowe wieczorne sprzatanie
Macie rację z tymi butami. Agatka nie ma bucików, bo ma strasznie pulchniutkie podbicie i po zmierzeniu kilku par przeszła mi ochota na kupowanie . Poza tym poci się mocno również na stópkach . Najbardziej smakują jej moje japonki. Jest lepsza niż radar, obojętnie gdzie je zostawię, zawsze je znajdzie...
Podziwiam Wasze zainteresowania perfumowe. Mój nos jest pokaźny, ale węch mam słaby, i tak mam wrażenie, że po ciaży mi sie wyostrzył, a może dlatego że już prawie 1,5 roku nie palę. Ja mam od maja zeszłego roku Mademoisselle ( chyba źle napisałam) Chanel i kocham ten zapach.
Wrrr, muszę kupić porządny aparat, bo tym dziadostwem nie można cyknąć normalnej fotki. Z 20 może 10 jest spoko, a do pokazania to 5.
Martusia wygląda bardzo smakowicie w kapelusiku. Jest bardzo podobna do tatusia, prawda?
Avatarki nowe śliczne, Klaudunia wyglada bardzo dorośle .
Anatko, nie smutaj się . Mamy różne etapy w życiu, teraz to są pieluszki i siedzenie w domu, potem przyjdzie czas na pracę i imprezy. Spokojnej nocy.
Dobranoc
dziękujemy za komplementy- a raczej Klaudunia.U nas najlepsze są buty dziadka , moje czasem też ale dziadek wygrywa.No i kabel od aparatu bo leże na ziemi żebym miała pod ręką jak chcę zrzucić zdjęcia.i ona ma najlepsza zabawę.ale zaczyna juz reagować na "nie wolno, zostaw"i jak ją wołam a jak dziadek ja woła to szybciutko raczkuje do drugiego pokoju.

a nie myślałaś żeby ją kąpać już normalnie w łazience?my to oczywiście juz od nie pamietam kiedy kapiemy mała w dużej w wannie. chyba 3 tygodnie używalismy wanienki.




Edytko- Martusia ma cudowny kapelusik i jest słodziutka. no i piekne fotkiw plenerze.nie ma jak to rodzinka w komplecie.
......................... ......................... .....................

a u nas na snoadanko był dla odmiany jogurcik a później jajeczko ale ten głodomor musiał jeszcze dostać porcje mleka. mniejszą niż zazwyczaj i bez kaszki ale jednak. i juz 2 kupki były.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-14, 10:07   #427
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Witam Was w sobotnie przedpołudnie. Miałam jechać dziś na zakupy do Arkadii (chyba wyprzedaże się zaczynają), ale potwornie boli mnie głowa .

Dziewczyny, czy kupowałyście swoim maluchom jogurciki dla niemowląt Nestle? Czy dzieci je lubią, bo z tym lubieniem to różne opinie słyszałam.
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-14, 10:17   #428
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez edytkap Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki,
nadrabiam zaległości tak co z grubsza.
Tak bardzo nostalgicznie się zrobiło. Miło.
Demoniku, uświadomiłas mie swoim postem,że zapomniałam już o tych drobnych rzeczach.Ja tez za każdym razem jak zbliżam się do wydm i morza (naszego ukochanego polskiego) czuję dreszczyk emocji, z niecierpliwością czekam na każdy pierwszy snieg(ciesze się jak dziecko), uwielbiam wiosenne roztopy (naprawdę) i pierwsze kaczeńce, a latem chabry wśrod łanów żyta.......ahhh to całe moje dzieciństwo.Też było mi trudno. Moje życie to połączenie po części historii Moniki i Marzeny-bardziej Pysi. Nadal nie jest łatwo ale do przodu. Buziaki dla was kochane

Ale te nasze dzieci śliczniutkie. :cmok

Dziś nareszcie jesteśmy całą trójką.Tż wrocił po tygodniowej nieobecności-weekend należy do nas......upsss chyba zasnął.Marta też śpi więc mam czas dla siebie.
Edytko ale Martusia jest podobna do tatusia ale mówią że dobrze jak córka do ojca a syn do mamy podobny ale dlaczego?
ślicznie wygląda na wszystkich zdjęciach a i Ty niczego sobie mamusiu!
fajnie że wpadłaś życzę Ci byście super spędzili razem weekend!

Cytat:
Napisane przez joli31 Pokaż wiadomość
No to moja Pucka przeszła sama siebie i mnie zaskoczyła bardzo.
Bawiła się na podłodze w oczekiwaniu na kąpiel.
Wniosłam wanienkę z wodą i odwróciłam sie po mydło. A że królewna uwielbia ogryzać brzegi wanienki to ją zaraz dopadła i wylała na siebie 3/4 zawartości . Wystraszyła sie trochę, a ja miałam dodatkowe wieczorne sprzatanie
Macie rację z tymi butami. Agatka nie ma bucików, bo ma strasznie pulchniutkie podbicie i po zmierzeniu kilku par przeszła mi ochota na kupowanie . Poza tym poci się mocno również na stópkach . Najbardziej smakują jej moje japonki. Jest lepsza niż radar, obojętnie gdzie je zostawię, zawsze je znajdzie...
Podziwiam Wasze zainteresowania perfumowe. Mój nos jest pokaźny, ale węch mam słaby, i tak mam wrażenie, że po ciaży mi sie wyostrzył, a może dlatego że już prawie 1,5 roku nie palę. Ja mam od maja zeszłego roku Mademoisselle ( chyba źle napisałam) Chanel i kocham ten zapach.
Wrrr, muszę kupić porządny aparat, bo tym dziadostwem nie można cyknąć normalnej fotki. Z 20 może 10 jest spoko, a do pokazania to 5.
Martusia wygląda bardzo smakowicie w kapelusiku. Jest bardzo podobna do tatusia, prawda?
Avatarki nowe śliczne, Klaudunia wyglada bardzo dorośle .
Anatko, nie smutaj się . Mamy różne etapy w życiu, teraz to są pieluszki i siedzenie w domu, potem przyjdzie czas na pracę i imprezy. Spokojnej nocy.
Dobranoc
Agatka jak zwykle rozbrajające minki małego urwiska a te jej pućki cudowne
co do kąpieli to ja też już raz miałam wylaną wodę i od tego dnia kąpie w łazience żeby nie było że mam dodatkowe zajęcie. mycie podłog wykonuje mój mąż bo mnie boli kręgosłup od dźwigania Weroniki

Pogoda się popsuła i tym samym plany też ale nic to!
za tydzień jak bedzie ładnie wyjeżdżamy na te mazury z moim bratem oby było ładnie
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-14, 10:18   #429
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 368
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

joli edytkap zdjecia urocze... bardzo lubie fotki z dzieciaczkami, kiedys zbierałam kartki pocztowe z dzieciaczkami...chyba w liceum, wtedy nie miałam internetu

joli no nie złe kąpanko było...my tez kąpiemy Mikolaja w wanience na stojaku w pokoju, tyle ze mamy starą chałupę więc jak coś się rozleje itp. to małe zmartwienie - wiecznie tu mieszkac nie będziemy...mam nadzieję... może w koncu kiedyś uda się sprzedac ta działke i pobudowac nowy domek...tym czasem w tym mamy same stare graty... meble które miałam przez cale życie u siebie w pokoju, dywan po babci itp.

...jesli chodzi o buciki, mój mikołaj tez ma dużą stópke i wysokie podbicie i tez koszmar z kupowaniem bucików, wszystkie zaciasne, zresztą z Zuzią jest podobnie - stopy dzieci odziedziczyły po swoich rodzicach...ja tez zawsze mam problem z butami bo ma szeroką stope i wysoką w podbiciu a do tego jeszcze tak inaczej niż u wszystkich żyła zamiast iść pod kostką to jest nad kostką i np. pantofle mnie zwsze uwierają, mąz też ma wielkie stopy i kupuje buty w takim specjalnym sklepie dla duzych nóg o wdzięcznej nazwie "BUCIOR"

---------
u nas noc koszmarna, dzieci budziły się często a mi znowu gorzej, wiec źle spałam bo każde poruszenie wyrywało mnie bólem ze snu... chyba nie potrzebnie sprzątałam albo za dużo bawiłam się z dzieciakami wczoraj...nie wiem ale znowu bardziej boli
...mama na wieczór przyjechała i bedzie przez weekend pomagac przy dzieciach...
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348
milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-14, 10:18   #430
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość
Witam Was w sobotnie przedpołudnie. Miałam jechać dziś na zakupy do Arkadii (chyba wyprzedaże się zaczynają), ale potwornie boli mnie głowa .

Dziewczyny, czy kupowałyście swoim maluchom jogurciki dla niemowląt Nestle? Czy dzieci je lubią, bo z tym lubieniem to różne opinie słyszałam.
ja dawałam poczatku danonki i bardzo jej smakowałay ale teraz kupuję tez normalne jogurciki.

no to kilka fotek bo ja to maniaczka jestem i uwoelbiam wklejać zdjecia Klaudufki

1 jeszcze chorowitek
2 po przebudzeniu
3 szmacianka dobra do wszystkiego
4 dzisiejsze śniadanko
5 mleczko na drugie sniadanko
6 zabawa jeszcze przed przemeblowaniem
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-14, 10:50   #431
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy kupowałyście swoim maluchom jogurciki dla niemowląt Nestle? Czy dzieci je lubią, bo z tym lubieniem to różne opinie słyszałam.

Nawet nie wiedziałam, że takie są


Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
u nas noc koszmarna, dzieci budziły się często a mi znowu gorzej, wiec źle spałam bo każde poruszenie wyrywało mnie bólem ze snu... chyba nie potrzebnie sprzątałam albo za dużo bawiłam się z dzieciakami wczoraj...nie wiem ale znowu bardziej boli
...mama na wieczór przyjechała i bedzie przez weekend pomagac przy dzieciach...

Dobrze, że mama przyjedzie do Ciebie, trochę zawsze Cię odciąży. Nie przemęczaj się tylko odpoczywaj ile możesz.


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no to kilka fotek bo ja to maniaczka jestem i uwoelbiam wklejać zdjecia Klaudufki

1 jeszcze chorowitek
2 po przebudzeniu
3 szmacianka dobra do wszystkiego
4 dzisiejsze śniadanko
5 mleczko na drugie sniadanko
6 zabawa jeszcze przed przemeblowaniem

Klaudunia tak słabiutka na tym pierwszym zdjęciu, widać że nie w formie. Fryz niesamowity. Ładnie pije z kubeczka

Zauważyłam, że masz podobne krzesełko do mojego, Lea chyba też, czy wasze dzieci siedzą w nich grzecznie? Ja dokupiłam szelki jakiś czas temu, bo Maja tak się wierci, że bałabym się jej nie przypiąć. Najczęściej osuwa się pod blat albo kuca. Przechylanie na boki to norma. Prosto rzadko usiedzi.


..........
My miałyśmy przekopaną noc. Maja od 24 nie spała do 3, ciągle prawie płacząc. Jak ją miałam na rękach to przysypiała, odkładałam płacz i tak kilka razy powtórka z rozrywki. W końcu zasnęła u mnie w łóżku. Od 6 znów pobudki co chwilę z płaczem.

Wczoraj robiłam budyń na soczku z przepisu Lipinki, ale Mai nie smakował, musiałam zrobić kaszkę (pochłonęła ją, nie wiem kiedy). Dziś spróbuję owsiankę, tylko musze odnaleźć przepis. Może jej posmakuje, wybrednej pannicy.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-14, 11:00   #432
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Klaudii chyba zjaśniały włoski? ale goni koleżankę i to się chwali, i jak ładnie pokazała że zjadła cały serek!

Anusia to współczuję nocki co do krzesełka to też mam takie jak Wy i Weroni w nim siedzi spokojnie tylko jak jej coś smakuje i to je. dziś budyń rano był na nie, kaszki 2 łyżeczki i trzepanie się w krzesełku więc wyjęłam szybciorem bo wali głową o oparcie mimo że położyłam a raczej przewiesiłam becik!
teraz nagotowałam zupy i czekam na królika może coś zje?

Katarzynko ja też nic nie wiem o tych serkach!

A teraz mój piesek preriowy vel jork
Załącznik 1539926
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-14, 11:38   #433
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Czesc dziewczyny,
u mnie pogoda jak w listopadzie pada ,pada i zimno.Meza nie ma w domu bo pojechal odwiezc tesciowa na wczasy. Pewnie wroci kolo 17 jak dobrze pojdzie.Mam nadzieje ,ze tez sobie tak Maxa wychowam ,ze mnie bedzie wozil na wczasy lub do sanatoriumSzkoda tylko ,ze brat meza nigdy nie moze znalesc czasu dla swojej mamy. Przyjezdza tylko jak tesciowa bierze 13 rente ,zeby sie oblowic w orginalne dzinsy i kilka par butow sportowych . Ehhh rodzina.

Poogladalam wlasnie nowe zdjecia i tak sie wgapialam ze pol godziny zlecialo.

Klaudufka jest zjawiskowa po przebudzeniu. Sliczne ma juz dlugie wloski.
Marcie pieknie w czerwieni a wy Edytko tworzycie piekna pare z mezem.
Widze ze Kubus i Max maja takie same zabawki z tym ze Kubus sie nimi bawi a Max nie chce nawet spojrzecSlicznie usmiechniety i jak pisaly dziewczyny nie widac zeby marudzil .
Agatka ma juz piekne 2 perelki i ten usmiech...mhhh.Jak Max sie zbudzi to pokaze mu zdjecia narzeczonej.

Werka to sie prezentuje jak 2 latka. Chyba troche lobuziak z niej

Anetko tez tak mialam na poczatku ja wiedzialam ,ze maz ma kolacje sluzbowe a ja siedzialam w domu z malym. Wiem ,ze czasem takie spotkania sa fajne bo sama jak pracowalam to czest mialam okazje na takich bywac i dobrze sie bawilam. Teraz to juz po mnie splywa i nie czuje zazdrosci ani zalu.
Ty przynajmniej masz okazje zobaczyc gwiazdki naszej TV a u mnie nudy.

Esz wspolczuje ciezkiej nocy. Dzis jest sobota jutro tez wolne moze mezowi uda sie troche pomoc i odciazy ciebie w obowiazkach domowych.

Murmelius fajny mialas dzien. Moja siostra tez przyjezdza do mnie 1 lipca. Pomoze mi troche przy Maxie i dotrzyma towarzystwa. Swego czasu tez nie chodzilam w niczym innym tyko w bojowkach.

Ivy zaintrygowalas mnie tymi perfumami Demeter. Czytalam sporo o nich na perfumiarskim forum. Wczoraj odkrylam, ze sa u mnie w miescie i kosztuja 24 euro. Jak bede miala okazje to wstapie i powacham te cuda . Zobacze tez czy jest Piosson Ivy

Katarzynko ja nie kupowalam tych jogurtow ale daje inne Maxowi. Moj pediatra tez zalecil od skonczenia 8 miesiaca podawac Maxowi naturalny zwykly jogurt z 1 lyzeczka miodu. Podobno miod uczula ale chyba moj pediatra wie co mowi. Ja juz kilka razy podalam Maxowi ale taki juz gotowy dla dzieci po 7 mies z firmy Plasmon(chyba dostepna tylko we Wloszech). Nic mu nie bylo i dzis na 2 sniadanie zjadl jogurt z bananami 120 g.

Pysiu milej podrozy.To dopiero bedzie zapoznanie 2 kuzynow.
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-14, 12:08   #434
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Klaudii chyba zjaśniały włoski? ale goni koleżankę i to się chwali, i jak ładnie pokazała że zjadła cały serek!

Anusia to współczuję nocki co do krzesełka to też mam takie jak Wy i Weroni w nim siedzi spokojnie tylko jak jej coś smakuje i to je. dziś budyń rano był na nie, kaszki 2 łyżeczki i trzepanie się w krzesełku więc wyjęłam szybciorem bo wali głową o oparcie mimo że położyłam a raczej przewiesiłam becik!
teraz nagotowałam zupy i czekam na królika może coś zje?

Katarzynko ja też nic nie wiem o tych serkach!

A teraz mój piesek preriowy vel jork
Załącznik 1539926
weroniczka super wygląda- ona rzeczywiście na dużo większą wygląda.
a włoski faktycznie zjaśniały.
u nas też mała siedzi całkiem spokojnie. rozglada sie dookoła ale nie jest źle. jednak wygodniej mi jak zostawiłam sam stołeczek z blatem niż takie wysokie i jej chyba też tak lepiej.
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Nawet nie wiedziałam, że takie są





Dobrze, że mama przyjedzie do Ciebie, trochę zawsze Cię odciąży. Nie przemęczaj się tylko odpoczywaj ile możesz.





Klaudunia tak słabiutka na tym pierwszym zdjęciu, widać że nie w formie. Fryz niesamowity. Ładnie pije z kubeczka

Zauważyłam, że masz podobne krzesełko do mojego, Lea chyba też, czy wasze dzieci siedzą w nich grzecznie? Ja dokupiłam szelki jakiś czas temu, bo Maja tak się wierci, że bałabym się jej nie przypiąć. Najczęściej osuwa się pod blat albo kuca. Przechylanie na boki to norma. Prosto rzadko usiedzi.


..........
My miałyśmy przekopaną noc. Maja od 24 nie spała do 3, ciągle prawie płacząc. Jak ją miałam na rękach to przysypiała, odkładałam płacz i tak kilka razy powtórka z rozrywki. W końcu zasnęła u mnie w łóżku. Od 6 znów pobudki co chwilę z płaczem.

Wczoraj robiłam budyń na soczku z przepisu Lipinki, ale Mai nie smakował, musiałam zrobić kaszkę (pochłonęła ją, nie wiem kiedy). Dziś spróbuję owsiankę, tylko musze odnaleźć przepis. Może jej posmakuje, wybrednej pannicy.
nie wiedziałam że można szelki dokupić ale jakos sobie poradziłyśmy bez nich.
a owsianke kupiłam taka gotową i Klaudunia ją uwielbia.

oj słabiutka była przez jakis czas ale juz jest dobrze i to jest ważne.


a my zbieramy sie na piknik- tylko z dala od dzieci-tak radziła pani doktor.ale na piknik nie zabroniła tylko kazała uważać.

miłego popołudnia. u nas całkiem słonecznie ale nie za gorąco- czyli akurat pogoda.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-14, 17:57   #435
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Nawet nie wiedziałam, że takie są
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Katarzynko ja też nic nie wiem o tych serkach!
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Katarzynko ja nie kupowalam tych jogurtow ale daje inne Maxowi. Moj pediatra tez zalecil od skonczenia 8 miesiaca podawac Maxowi naturalny zwykly jogurt z 1 lyzeczka miodu. Podobno miod uczula ale chyba moj pediatra wie co mowi. Ja juz kilka razy podalam Maxowi ale taki juz gotowy dla dzieci po 7 mies z firmy Plasmon(chyba dostepna tylko we Wloszech). Nic mu nie bylo i dzis na 2 sniadanie zjadl jogurt z bananami 120 g.
To jest nowość firmy Nestle, nazywają się Misiowy Jogurcik i występują w 4 smakach . Kupię na spróbowanie i powiem Wam jaka była reakcja Łucji.
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-14, 18:43   #436
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
ja dawałam poczatku danonki i bardzo jej smakowałay ale teraz kupuję tez normalne jogurciki.
Ja raz zrobiłam przestępstwo i dałam Oli danonka... ze 2 tyg. temu, do tej pory ma pupę w wysypce , już jest coraz mniejsza, owszem smakowało jej, ale co z tego
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
1 jeszcze chorowitek
2 po przebudzeniu
3 szmacianka dobra do wszystkiego
4 dzisiejsze śniadanko
5 mleczko na drugie sniadanko
6 zabawa jeszcze przed przemeblowaniem
Mój mżonek jest w szoku, jaj pokazuję mu zdjęcia samokarmiącej się Klauduni, a włoski śliczne
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
A teraz mój piesek preriowy vel jork
Załącznik 1539926
Jork jest cudowny
Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Ivy zaintrygowalas mnie tymi perfumami Demeter. Czytalam sporo o nich na perfumiarskim forum. Wczoraj odkrylam, ze sa u mnie w miescie i kosztuja 24 euro. Jak bede miala okazje to wstapie i powacham te cuda . Zobacze tez czy jest Piosson Ivy
Motylku jakbyś znalazła PI to zdaj proszę relację jakie one są .
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-14, 18:53   #437
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Ja raz zrobiłam przestępstwo i dałam Oli danonka... ze 2 tyg. temu, do tej pory ma pupę w wysypce , już jest coraz mniejsza, owszem smakowało jej, ale co z tego

Mój mżonek jest w szoku, jaj pokazuję mu zdjęcia samokarmiącej się Klauduni, a włoski śliczne

Jork jest cudowny

Motylku jakbyś znalazła PI to zdaj proszę relację jakie one są .
u nas po jogurtach zadnej wysypki nie ma.ta co byla to jednak od trawy bo kilka dni nie bylysmy na kocyku i juz jest ok.a jogurciki je bardzo czesto.

w zlobku tez byli w szoku i w tramwaju tez sie dziwia jak sama sobie trzyma picie dla mnie to juz normalne.


a imprezka nam sie udała. przywiezlismy 2 duze baloniki- z kubusiem i z barbie i przymocowalismy do lozeczka.

teraz juz jestesmy u siostry i mala po dlugiej kapieli-bardzo jej sie cioci wanna podobala. fotki z impreze wkleje jutro jak bede w domku.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-14, 21:19   #438
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

czesc dziewczyny
Dzieciaczki jak zwykle rewelacyje, szczegolnie dlugowlose panienki (macko nadal lysy)
Demoniczka pisala,ze ma problemy z netem, a i dodala,zeby przekazac wiadomosc dla lei i maatry-odezwie sie do was na pw.
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-14, 21:35   #439
ebena
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Eldorado południowo-wschodnie
Wiadomości: 1 486
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Ja nigdy nie mam i nie mialam odwagi nigdzie opisać siebie i swojego życia zwłaszcza dzieciństwa...a było ono straszne...

Debiutujęęęęęęęęęęę....

Podobnie jak i ty rodzicow nie miałam wylewnych nie pamiętam by kiedykolwiek powiedzieli mi że mnie kochają...

Ojciec nałogowy alkoholik znęcający się psychiczni i fizycznie nad rodziną...Mama wielokrotnie pobita chodziła do pracy, tłumacząc ze się przewróciła, zadrapała...itp
Co noc balanga w domu nie mogłam się uczyć ojciec rozkazywał i wydawał rozkazy trzeba było chodzić jak w zegarku...
Stać na baczność, śpiewać w środku nocy, szykować mu jedzenie, oglądać z nim TV...
Rano szłam nieprzytomna i nieprzygotowana do szkoły... W szkole nikt nigdy o niczym nie wiedział...bałam się i wstydziłam o tym mówić.
Na maturę poszłam po 3 nieprzespanych nocach...
Dostawałam za to że krzywo stoję, za to że przyszłam 5 min później ze szkołya nawet za starą bluzkę, która wg jego pijackiego amoku była nowym zakupem.
Wielokrotnie mnie bił, brat niejednokrotnie stawał w obronie mnie i mamy co kończyło się tym że sam miał liczne obrażenia......

....Ja niejednokrotnie modliłam się śmierć...miałam myśli samobójcze...

I przyszedł dzień kiedy poznałam mojego obecnego męża...



Świat stał się inny...
Pokochałam go całym sercem...zaufałam miłości...
Oboje obiecaliśmy sobie, że zrobimy wszystko by nasze dzieci nigdy tak nie cierpiały, by cieszyły się dzieciństwem i rosły w miłości.
Na dzień dzisiejszy Michał i Kubuś to mój cały świat moja przystań...
Dziękuje za nich Bogu i losowi.



KONIEC!

Edit: Jakoś tak smętnie się zrobiło...Przepraszam
Pysiu miałaś dokładnie jak ja tylko mój Ojciec nigdy nie pił, a znęcał się nad nami wszystkimi psychicznie i fizycznie, zawsze musieliśmy od dziecka pracować ponad własne siły-nie było czasu na naukę. Nawet nie chcę o tym myśleć ani pisac
Do dziś krzyczę po nocach, mam koszmary.....
ebena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-14, 21:47   #440
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Zapomnialam o najwazniejszym! Moniczko, wszystkiego najlepszego z okazji 5 rocznicy slubu!
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-14, 23:44   #441
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 654
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

lea a dajesz mu jakis syropek? u nas reakcja natychmastowa
ufffff doczekalam sie na kabareton (a niech ich trafi! zeby byl przed 24)
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-15, 09:37   #442
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 226
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
A teraz mój piesek preriowy vel jork
Załącznik 1539926

Weronika w wersji jorka urocza. Bardzo lubię ją oglądać. Ma ciekawe pomysły.


Cytat:
Napisane przez motylek78 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny,
u mnie pogoda jak w listopadzie pada ,pada i zimno.Meza nie ma w domu bo pojechal odwiezc tesciowa na wczasy. Pewnie wroci kolo 17 jak dobrze pojdzie.Mam nadzieje ,ze tez sobie tak Maxa wychowam ,ze mnie bedzie wozil na wczasy lub do sanatoriumSzkoda tylko ,ze brat meza nigdy nie moze znalesc czasu dla swojej mamy. Przyjezdza tylko jak tesciowa bierze 13 rente ,zeby sie oblowic w orginalne dzinsy i kilka par butow sportowych . Ehhh rodzina.

To z pewnością też wynika z ich charakteru, Twój Tż pewnie jest empatyczny, pomocny, a jego brat egoistyczny. Fajnie mieć takiego syna, który nie robi tego z obowiązku.


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
nie wiedziałam że można szelki dokupić ale jakos sobie poradziłyśmy bez nich.

Ja kupiłam takie uniwersalne do wszystkiego, przeciągnęłam z tyłu krzesełka i mam. U nas ciężko by było bez zapięcia.


Cytat:
Napisane przez Katarzynka77 Pokaż wiadomość
To jest nowość firmy Nestle, nazywają się Misiowy Jogurcik i występują w 4 smakach . Kupię na spróbowanie i powiem Wam jaka była reakcja Łucji.

W takim razie czekamy na relacje


Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
a imprezka nam sie udała. przywiezlismy 2 duze baloniki- z kubusiem i z barbie i przymocowalismy do lozeczka.

Ja kupiłam też wczoraj balon Mai i pękł w bagażniku


[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7887189]Jakos sie zebrac nie moge do pisania
A Oli mi nie pomaga, wcale a wcale, jestem z nim sama od wczoraj, no i akurat musial sobie wybrac czas na zabkowanie, ma juz dwa zeby, ale okupione placzem, budzeniem w nocy i niejedzeniem On nie je nic od dwoch dni, dzis ledwo wcisnelam kilka lyzek jablka i troche mleka przed snem...
Auuuuuuu[/quote]


Gratuluję ząbków Oliemu . Przykro mi tylko, że biedaczek tak cierpi, a Ty się martwisz barakiem apetytu. Jak już się przebiły , to może wszystko wróci do normy.


..................
U nas znów kiepska nocka, Maja miała temperaturę ponad 39. Podałam jej Nurofen i robiłam okłady na czoło. Wczoraj miała cały dzień stan podgorączkowy. Znów nie wiem od czego ma temperaturę, nie kaszle (z dwa razy na dzień się zdarzy), kataru nie ma, dziąsła nie są podpuchnięte, czy czerwone, nie ślini się. Zobaczymy, co się będzie dziś działo.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-15, 09:44   #443
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

witam

a tu tak pusto

u siostry spoko-tylko nie mogłam jej uśpic ale później to obracała się po całym łóżku-to chyba dobrze jej sie spało.dzieci siostry zadowolone no i siostra też.
rano juz po 8 byłyśmy w domku bo jednak tu najlepiej .

a dzisiaj wybieramy sie z dziadkiem do zoo. nasza Łódź rozkopana i stale zmieniaja trasy tramwaja i teraz jest fajnie bo mam jeden prosto pod zoo.

no i fotki wczorajsze
1 z Damiankiem
i reszta z pikniku.

jak ja lubie te imprezy tż.fajna atmosfera, spotkałam sporo znajomych- tż ale dzięki niemu też ich znam. smutno było bez niego ale i tak się ubawiłyśmy.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-15, 09:48   #444
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
Weronika w wersji jorka urocza. Bardzo lubię ją oglądać. Ma ciekawe pomysły.





To z pewnością też wynika z ich charakteru, Twój Tż pewnie jest empatyczny, pomocny, a jego brat egoistyczny. Fajnie mieć takiego syna, który nie robi tego z obowiązku.





Ja kupiłam takie uniwersalne do wszystkiego, przeciągnęłam z tyłu krzesełka i mam. U nas ciężko by było bez zapięcia.
a ja na to nie wpadłam - dobrze że nie było większych problemów




W takim razie czekamy na relacje





Ja kupiłam też wczoraj balon Mai i pękł w bagażniku- a my mamy zawiszone przy łóżeczku i jakoś przeżyły podróż tramwajem





Gratuluję ząbków Oliemu . Przykro mi tylko, że biedaczek tak cierpi, a Ty się martwisz barakiem apetytu. Jak już się przebiły , to może wszystko wróci do normy.


..................
U nas znów kiepska nocka, Maja miała temperaturę ponad 39. Podałam jej Nurofen i robiłam okłady na czoło. Wczoraj miała cały dzień stan podgorączkowy. Znów nie wiem od czego ma temperaturę, nie kaszle (z dwa razy na dzień się zdarzy), kataru nie ma, dziąsła nie są podpuchnięte, czy czerwone, nie ślini się. Zobaczymy, co się będzie dziś działo.
ja dawałam nurofen albo calpol i jakoś poszło.a u nas też nie było opuchniętych dziąseł a zęby idą i nawet moja siostra sie dziwiła że tak może być.
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-15, 10:15   #445
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 368
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

dorka po zdjęciach widac że impreza sie udała a gdzie byliscie na tej imprezie jesli mozna spytać?
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348
milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-15, 10:18   #446
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Czułe od Weroni dla Oliego w tych trudnych chwilach!

Majusia też coś nam się rozchorowała? Anusia nie umiem pomóc bo nigdy jeszcze nie miałam z małą takich problemów ale przy takiej tem. to już powinnaś coś podać na zbicie jej! życzę żeby wszystko minęło jak ręką odjął

Dorka nie mogę zobaczyć Waszych zdjęć z imprezy abuuuuu abuuu znów coś wizaż mi nie chce działać jak powinien!

wczoraj wieczorem z Weroniczką miałyśmy dyskuteku bo Opole! już Wam wcześniej pisałam ze ona strasznie reaguje na muzykę i to nie ważne czy ktoś śpieka, gwizda(mój mądry brat) czy w radio leci jakiś kawałek ona zawsze dupką zatrzęsie. ale np wczoraj to z mężem na spacerze mieliśmy ubaw bo w tyg. jak była nieznośna to koleżanka jej dała takiego misia grającego (nie wiem czyj to przebój ale takie noł noł noł....) a Weronika jak to słychy to całym ciałem + głową kiwa jak to słyszy. Mówię Wam jak to śmiesznie wyglądało! a jak przestawał grać to główkę zadzierała na męża żeby włączał.
Spotkaliśmy męża kierownika z pracy, który przywozi dzieci na osiedle żeby miały plac zabaw bo mieszka z rodzina na terenie zakładu i jak to zobaczył to mężowi strasznie gratulował a mi powiedziła że pragnie córeczki takiej jak nasza
powiedziłam że nie sprzedam
no to tyle u nas

Dorka ale Klaudia zignorowała tego (tą) klauna!ha ha będzie się jakiś głuptas przede mną wydurniał - dosłownie taką ma minę!
super miałaś sobotę!

Edytowane przez berbeaa
Czas edycji: 2008-06-15 o 10:25 Powód: zdjęcia Dorki
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-15, 10:28   #447
eszeweria
Raczkowanie
 
Avatar eszeweria
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 368
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

dorka pytam o tą impreze bo jak wczoraj mąż wiózł mnie na zastrzyk to w naszej wsi tez jakas fimowa impreza byla i może przypadkiem byłas bardzo blisko mnie...
__________________
przyroda w obiektywie : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247348
milion nici milion pomysłów : https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...40#post7397640
eszeweria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-15, 11:39   #448
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 657
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7887189]Jakos sie zebrac nie moge do pisania
A Oli mi nie pomaga, wcale a wcale, jestem z nim sama od wczoraj, no i akurat musial sobie wybrac czas na zabkowanie, ma juz dwa zeby, ale okupione placzem, budzeniem w nocy i niejedzeniem On nie je nic od dwoch dni, dzis ledwo wcisnelam kilka lyzek jablka i troche mleka przed snem...
Auuuuuuu[/quote]
Gratulujemy Oliemu zębów

I jednocześnie współczujemy z Olcią mamie pobudek nocnych i stresu związanego z niejedzeniem
Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
U nas znów kiepska nocka, Maja miała temperaturę ponad 39. Podałam jej Nurofen i robiłam okłady na czoło. Wczoraj miała cały dzień stan podgorączkowy. Znów nie wiem od czego ma temperaturę, nie kaszle (z dwa razy na dzień się zdarzy), kataru nie ma, dziąsła nie są podpuchnięte, czy czerwone, nie ślini się. Zobaczymy, co się będzie dziś działo.
Ja myślę, że 39 st. to za wysoka gorączka na ząbki, może to trzydniówka ,albo wirusówka (ostatnio po Polsce krąży właśnie taki wirus, który wywołuje wysoką gorączkę, a żadnych innych objawów niet)
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
a tu tak pusto
strasznie pusto, pewnie dziewczyny z dzieciaczkami weekendują , zapewne w poniedziałek będzie nas dużo
Cytat:
Napisane przez dorka19801 Pokaż wiadomość
no i fotki wczorajsze
1 z Damiankiem
i reszta z pikniku.
Fajnie musiało być na pikniku, ślicznie razem wyglądacie

--------------------
U nas noc troszkę inna niż zwykle... jedna pobudka dopiero o 4:30 , czyżby mój 9-miesięczny noworodek w końcu dorósł , zobaczymy, jedna jaskółka wiosny nie czyni...

Zdjęcia:
1. Demoniczko pytałaś, jak ścinam pazurki mojej Oli, właśnie tak to się odbywa
2. Olcia spaceruje po podłodze
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-15, 11:42   #449
dorka19801
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Czułe od Weroni dla Oliego w tych trudnych chwilach!

Majusia też coś nam się rozchorowała? Anusia nie umiem pomóc bo nigdy jeszcze nie miałam z małą takich problemów ale przy takiej tem. to już powinnaś coś podać na zbicie jej! życzę żeby wszystko minęło jak ręką odjął

Dorka nie mogę zobaczyć Waszych zdjęć z imprezy abuuuuu abuuu znów coś wizaż mi nie chce działać jak powinien!

wczoraj wieczorem z Weroniczką miałyśmy dyskuteku bo Opole! już Wam wcześniej pisałam ze ona strasznie reaguje na muzykę i to nie ważne czy ktoś śpieka, gwizda(mój mądry brat) czy w radio leci jakiś kawałek ona zawsze dupką zatrzęsie. ale np wczoraj to z mężem na spacerze mieliśmy ubaw bo w tyg. jak była nieznośna to koleżanka jej dała takiego misia grającego (nie wiem czyj to przebój ale takie noł noł noł....) a Weronika jak to słychy to całym ciałem + głową kiwa jak to słyszy. Mówię Wam jak to śmiesznie wyglądało! a jak przestawał grać to główkę zadzierała na męża żeby włączał.
Spotkaliśmy męża kierownika z pracy, który przywozi dzieci na osiedle żeby miały plac zabaw bo mieszka z rodzina na terenie zakładu i jak to zobaczył to mężowi strasznie gratulował a mi powiedziła że pragnie córeczki takiej jak nasza
powiedziłam że nie sprzedam
no to tyle u nas

Dorka ale Klaudia zignorowała tego (tą) klauna!ha ha będzie się jakiś głuptas przede mną wydurniał - dosłownie taką ma minę!
super miałaś sobotę!
klaun jej sie podobała tylko to było zaraz na wejściu i był jeszcze jeden klaun i pan na szczudłach i duuuużo ludzi i nie wiedziała gdzie patrzeć.
sobota nam sie uadała.
Cytat:
Napisane przez eszeweria Pokaż wiadomość
dorka pytam o tą impreze bo jak wczoraj mąż wiózł mnie na zastrzyk to w naszej wsi tez jakas fimowa impreza byla i może przypadkiem byłas bardzo blisko mnie...
chyba nie blisko ciebie bo to u nas na teraenach chks- u( chojeńsi klub sportowy)

koło szpitala centrum zdrowia matki polki

MAM NADZIEJĘ ŻE PO TYCH ZASTRZYKACH CI LEPIEJ. POZDROWIONKA I
dorka19801 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-15, 14:49   #450
joasiah
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Hajnówka
Wiadomości: 639
GG do joasiah
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. III

ja juz wrocilam poczytalam co nieco ale dokladniej poczytam jutro
pozdrawiam
__________________

joasiah jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.