Lubelskie Żonki!!

[tola3804]

Napisane przez jodie

a to ja jestem szceściara - bo nie mam telewizora a pan S. nie lub oglądać meczy i jak wszyscy siedza przed tv my jeżdzimy na rowerkach

a teraz problemy:
1. co kupić na prezent panu S?? ma urodziny??
2.co kupić mojej przyjaciółce na prezent na wesele- to we francji?

Co do prezentu dla faceta, to nie pomogę, zawsze mam z tym problem. A odnośnie przyjaciółki, to najlepiej zrobisz jak się jej po prostu zapytasz. Skoro to Twoja przyjaciółka, to powinna Ci bez skrępowania podać choćby kilka pomysłów, z których będziesz mogła coś wybrać. A tak może być nietrafiony prezent. Ewentualnie daj kaskę.

[bandola18]

Napisane przez tola3804

Z jednej strony racja, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie, w czym ja będę w zimie chodzić. Nogi mi spuchną, więc jakie ja buty założę? Skąd ja wytrzasnę taką kurtkę zimową?

Mój nie jest fanem piłki nożnej, więc mam super! Ogląda tylko te mecze, w których grają Polacy, a i to ze mną, a nie z kolegami. Nie mam co na niego narzekać w tej kwestii, ale to, że czasami jest upierdliwy, to fakt. Ale i tak nie cierpię rozstań!

Nie martw się nie wszystkim puchną, mi nie puchły, w ciązy moga być przydatne rzeczy Tż-ta , może od niego pozyczysz sobie kurtkę.

Napisane przez jodie

a to ja jestem szceściara - bo nie mam telewizora a pan S. nie lub oglądać meczy i jak wszyscy siedza przed tv my jeżdzimy na rowerkach

a teraz problemy:
1. co kupić na prezent panu S?? ma urodziny??
2.co kupić mojej przyjaciółce na prezent na wesele- to we francji?

Kurcze ja juz od dawna nie kupuję prezentów na wesele tylko daję kaskę, ale nie wiem jak to jest we Francji?
A panu S, może jakaś fajna woda toaletowa albo portfel?

[pola_m]

Napisane przez tola3804

Co do prezentu dla faceta, to nie pomogę, zawsze mam z tym problem. A odnośnie przyjaciółki, to najlepiej zrobisz jak się jej po prostu zapytasz. Skoro to Twoja przyjaciółka, to powinna Ci bez skrępowania podać choćby kilka pomysłów, z których będziesz mogła coś wybrać. A tak może być nietrafiony prezent. Ewentualnie daj kaskę.

zgadzam się z Tolą co do prezentu dla przyjaciółki. A w okolicach Paryża jest chyba cieplej niż tutaj...więc pewnie będzie ok

A dla faceta najlepiej coś, co wiąże się z jego pasją. Mój w tym roku dostał rewerso, a w tamtym uprząż (wspina się), wcześniej zegarek, książki, płyty...

A jeśli chodzi o mecze, to mój mężo tez nie lubi piłki nożnej, za to uwielbia siatkówkę... Ale telewizora nie mamy i nie zamierzamy mieć

A rozstania... czasami faktycznie sa dobre, ale nie za długie...

[jodie]

co do S to chyba portfel - coś ostatnio mówił że stary mu sie rozwala hmmm dobry pomysł
a co do pryjaciółki - pytałam ale mówi że nic - jak to ona -a kasy nie chce dawac - w Polsce dac 100 euro to tak normalnie - a we francji ?? to całe nic.

[czarnula76]

Witam
Słuchajcie żonki, ja jeszcze przed tym momentem, ale chciałam spytać- czy któraś z was miała wesele w restauracji Esencja (koło Politechniki). Chciałabym usłyszeć szczere opinie na temat tej restauracji, jak organizuje wesela??
Z góry dziękuje za odpowiedź

[miss.hot]

http://pl.youtube.com/watch?v=Qamu821B14Q

Miłego oglądania

[ruda3d]

wróciłam już w ubiegły poniedziałek - a we wtorek już do pracy - i w związku z tym nie mam prawie w ogóle czasu... a jak wracam do domu i mam czas, to zmiana pozycji z horyzontalnej na jakąkolwiek inną napawa mnie obrzydzeniem
na urlopie było suuuuuper - dzięki temu, że wyjechałam za granicę to maksymalnie się oderwałam od wszystkiego i na dokładkę Tunezja miło mnie zaskoczyła
ale po tygodniu pracy, już jestem skonana, na dokładkę pracuję dodatkowo w sobotę w tym tygodniu, i jeszcze ostatnio źle sypiam, może przez te upały... ale nie wiem
no w każdym razie już odliczam dni do następnego urlopu! już w sierpniu! he he

[jodie]

Napisane przez ruda3d

wróciłam już w ubiegły poniedziałek - a we wtorek już do pracy - i w związku z tym nie mam prawie w ogóle czasu... a jak wracam do domu i mam czas, to zmiana pozycji z horyzontalnej na jakąkolwiek inną napawa mnie obrzydzeniem
na urlopie było suuuuuper - dzięki temu, że wyjechałam za granicę to maksymalnie się oderwałam od wszystkiego i na dokładkę Tunezja miło mnie zaskoczyła
ale po tygodniu pracy, już jestem skonana, na dokładkę pracuję dodatkowo w sobotę w tym tygodniu, i jeszcze ostatnio źle sypiam, może przez te upały... ale nie wiem
no w każdym razie już odliczam dni do następnego urlopu! już w sierpniu! he he

to super ze oderwałas sie chociaż na troche od tego wszystkiego w wolnej chwili prosimy o zdjecia. a upały rzeczywiście są straszne;( a gdzie następny urlop??

[tola3804]

Ruda! Kto Ci tyle urlopu dał? Ale Ci zazdroszczę!

[Yoolia]

Napisane przez czarnula76

Witam
Słuchajcie żonki, ja jeszcze przed tym momentem, ale chciałam spytać- czy któraś z was miała wesele w restauracji Esencja (koło Politechniki). Chciałabym usłyszeć szczere opinie na temat tej restauracji, jak organizuje wesela??
Z góry dziękuje za odpowiedź

ja byłam gosciem na weselu we wrzesniu tamtego roku.
Lokal sam w sobie ładny, elegancki ale jedzonko kiepskie, warzywa niedogotowane, ciepłe dania dostawaliśmy zimne. Wesele było male ok40-50osób a był chyba jeden kucharz i 2 kelnerów. Kucharz chyba nie nadążał
Sala taneczna malutka i trzeba było kawałeczek do niej dojść od stołów.

[ruda3d]

Napisane przez tola3804

Ruda! Kto Ci tyle urlopu dał? Ale Ci zazdroszczę!

no coś Ty, przepisowe 26 dni w roku
teraz wzięłam właściwie tylko tydzień, tylko połączyłam sobie to z długim weekendem, co do następnego urlopu, to już takie normalne 2 tygodnie... co będę robić, jeszcze nie wiem, ale chyba spędzimy go już w Polsce

[tola3804]

Napisane przez ruda3d

no coś Ty, przepisowe 26 dni w roku
teraz wzięłam właściwie tylko tydzień, tylko połączyłam sobie to z długim weekendem, co do następnego urlopu, to już takie normalne 2 tygodnie... co będę robić, jeszcze nie wiem, ale chyba spędzimy go już w Polsce

Fajnie! Ja urlopu w tym roku nie biorę. Z dwóch powodów:
1. Mój dyrektor nie wyraził zgody na mój urlop w terminie, w którym chciałam iść.
2. Jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży, to stwierdziłam, że zostawię sobie urlop, żeby go wykorzystać po macierzyńskim.
W związku z powyższym kibluję w pracy, ale i tak myślę, że koło sierpnia/września pójdę już na zwolnienie. Cały czas od początku ciąży pracuję i na razie jest ok. Ale jak już będę miała pokaźny brzuszek, to już nie będzie to dla mnie takie proste...

[ruda3d]

Napisane przez tola3804

Fajnie! Ja urlopu w tym roku nie biorę. Z dwóch powodów:
1. Mój dyrektor nie wyraził zgody na mój urlop w terminie, w którym chciałam iść.
2. Jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży, to stwierdziłam, że zostawię sobie urlop, żeby go wykorzystać po macierzyńskim.
W związku z powyższym kibluję w pracy, ale i tak myślę, że koło sierpnia/września pójdę już na zwolnienie. Cały czas od początku ciąży pracuję i na razie jest ok. Ale jak już będę miała pokaźny brzuszek, to już nie będzie to dla mnie takie proste...

niedobry dyrektor...
ale nie miej skrupułów, i idź na L4 jak tylko poczujesz się zmęczona bardziej niż normalnie - oni i tak wykorzystują nas maksymalnie (w znaczeniu pracodawcy)

[tola3804]

Napisane przez ruda3d

niedobry dyrektor...
ale nie miej skrupułów, i idź na L4 jak tylko poczujesz się zmęczona bardziej niż normalnie - oni i tak wykorzystują nas maksymalnie (w znaczeniu pracodawcy)

Wiem, dlatego ja też mam niecny plan! Ale do końca lipca raczej muszę tu wysiedzieć.

[SELKA*]

Witam cieplutko Melduje się kolejna lubelska żonka Przygarniecie mnie? Jak znajdę chwilkę to opiszę Wam ze szczegółami ten najpiękniejszy dzień w życiu. No i oczywiście nadrobię zaległości w czytaniu Waszym postów

[tola3804]

Napisane przez SELKA*

Witam cieplutko Melduje się kolejna lubelska żonka Przygarniecie mnie? Jak znajdę chwilkę to opiszę Wam ze szczegółami ten najpiękniejszy dzień w życiu. No i oczywiście nadrobię zaległości w czytaniu Waszym postów

Czekamy.

Ja już po rocznicy. Fajnie było. 3 dni świętowania. W sb Nałęczów (spa, obiad w Przepióreczce i jaskinia solna), w nd lubelskie podziemia, kolacja w domku (własnoręcznie zrobiona lasagne) i filmik z naszego wesela (ale fajnie się wspominało!), w pon msza w naszej intencji, a później kolacja (przyszli moi rodzice i dziadkowie). Ale czas mi zleciał. Nie wiadomo kiedy... A dziś znów praca...

[pola_m]

Selka, gratulujemy, witamy i czekamy na opowieści

Tola, widzę, że rocznica miło przebiegła i oczywiście wszystkiego najlepszego dla Was

A my w niedzielę byliśmy na wystawie Our budy/a corps ouvert, czyli co jest w naszym ciele pokazane na prawdziwych ludzkich ciałach. Niesamowite wrażenia...

[bandola18]

Napisane przez tola3804

Czekamy.

Ja już po rocznicy. Fajnie było. 3 dni świętowania. W sb Nałęczów (spa, obiad w Przepióreczce i jaskinia solna), w nd lubelskie podziemia, kolacja w domku (własnoręcznie zrobiona lasagne) i filmik z naszego wesela (ale fajnie się wspominało!), w pon msza w naszej intencji, a później kolacja (przyszli moi rodzice i dziadkowie). Ale czas mi zleciał. Nie wiadomo kiedy... A dziś znów praca...

No to fajnie, ze ten ważny dzień nie został zapomniany albo co najgorsze nieudany.

Napisane przez pola_m

Selka, gratulujemy, witamy i czekamy na opowieści

Tola, widzę, że rocznica miło przebiegła i oczywiście wszystkiego najlepszego dla Was

A my w niedzielę byliśmy na wystawie Our budy/a corps ouvert, czyli co jest w naszym ciele pokazane na prawdziwych ludzkich ciałach. Niesamowite wrażenia...

Tzn. co "trupki" w formalinie? Chyba kontrowersyjna taka wystawa?! Nieśmiało pytam robiłaś zdjęcia?

[ruda3d]

Napisane przez bandola18

Tzn. co "trupki" w formalinie? Chyba kontrowersyjna taka wystawa?! Nieśmiało pytam robiłaś zdjęcia?

he he he, widzę, że ujęłaś jądro problemu

[pola_m]

Napisane przez bandola18

Tzn. co "trupki" w formalinie? Chyba kontrowersyjna taka wystawa?! Nieśmiało pytam robiłaś zdjęcia?

hihi, nie

To metoda impregnacji polimerycznej- wszystkie płyny i tłuszcze są zastępowane tworzywem, które zastyga i wyglądają trochę te ciała jak plastikowe modele. Zdjęć nie można było robić, ale tu znalazłam takie zdjęciahttp://portalwiedzy.onet.pl/82456,1,0,0,galeria_media .html. Chociaż nie wszystkie były, co te z linku. Tutaj było bardziej anatomicznie- nie tyle ciała w różznych pozach, co układy p tylko układ kostno mięsniowy, albo trawienny... Albo płuca, albo wątroba...

[nicky_1981]

Hej dziewczyny, jak żyjecie w ten piekny dzionek?
Zazdrosze Ci Pola, też chciałabym zobaczyć ta wystawe.
Ja siedze jak na szpilkach bo mój małżonek wraca w sobote do domu i nie moge sie juz doczekać. Poza tym w poniedziałek podpisujemy akt notarialny i nareszcie bedziemy prawnymi posiadaczmi naszego M. Życie jest piękne!!!!!!!!!
Pozdrawiam.

[pola_m]

nicky, no to świetnie z tym mieszkaniem Gratulacje!!

A szykujecie coś specjalnego na powrót męża?

[bandola18]

Napisane przez pola_m

hihi, nie

To metoda impregnacji polimerycznej- wszystkie płyny i tłuszcze są zastępowane tworzywem, które zastyga i wyglądają trochę te ciała jak plastikowe modele. Zdjęć nie można było robić, ale tu znalazłam takie zdjęciahttp://portalwiedzy.onet.pl/82456,1,0,0,galeria_media .html. Chociaż nie wszystkie były, co te z linku. Tutaj było bardziej anatomicznie- nie tyle ciała w różznych pozach, co układy p tylko układ kostno mięsniowy, albo trawienny... Albo płuca, albo wątroba...

Weszłam na tą stronę ale mnie wyrzuca, wpisałam w wyszukiwarkę nazwe tę metody to pokazują mi się teksty o impregnacji drewna.
Spróbowałam jeszcze raz i jest a to wystawa tzw. doktora-śmierć, miał chyba w Polsce taką otworzyć. A jednak trupki

[jodie]

ja tylko na chwilę zmykam na dwa tygodnie do Francji

[miss.hot]

Napisane przez jodie

ja tylko na chwilę zmykam na dwa tygodnie do Francji

Po powrocie czekamy na relację

[Malpka]

Dziewczyny!!
Na Elizówce to w jakiej hali są balony itp wie któraś z was?? A wogóle to do której tam czynne Pomocy

[zielona_sowa]

Lubelskie Żonki - chciałam skorzystać z Waszego doświadczenia (tak, tak z Waszwgo ). Czy któras z Was szyła suknię ślubną w salonie impressja w załazach? Mam kilka pytań i chciałabym sie czegoś dowiedzieć. Pozdrawiam

[Gosiaczek 82]

Hej dziewczynki, pewnie niektore mnie pamietacie z Lubelskiech panien mlodych ale skoro zmienilam juz stam cywilny wiec dolaczam do WasPrzygarniecie mnie??

[tola3804]

Napisane przez Gosiaczek 82

Hej dziewczynki, pewnie niektore mnie pamietacie z Lubelskiech panien mlodych ale skoro zmienilam juz stam cywilny wiec dolaczam do WasPrzygarniecie mnie??

Witamy!

Nie no dziewczyny! Jakaś porażka! Wcięło wszystkie posty z 20.06.08...

[gosia j.]

Napisane przez tola3804

Witamy!

Nie no dziewczyny! Jakaś porażka! Wcięło wszystkie posty z 20.06.08...

Wcięło właśnie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=260891. Ale niestety sprzęt czasem zawodzi.
Powiedzcie mi kochane, czy jakoś szczególnie przygotowywałyście się to zostania mamusiami. Jakieś badania, leki, czy jeszczcze cos innego? Bo my zdecydowaliśmy się, że nie będziemy czekać i zaczynamy starania o maleństwo .