Scent Bar IV

[Favkes]

Napisane przez Sabbath

Bo Niemcy grają i Ballack strzeli gola.

To lecę się szybko myc i do łózia ogądać meczyk.

Co do sukni - nie miałabym nic przeciwko takiej burej szmacie w mojej garderobie - atw. to nie zgodzę się na nazwanie jej burą szmatą ...

gdyby za bardzo zabolało


Madziczko - ale fajne kolczyki, tak żałuję, że nie mogę nosić - ale moje uszy ( a konkretnie dziurki ) się buntują przeciwko wszelkim obcym przedmiotom, niezlażenie od tego z czego są zrobione. nawet stal chirurgiczna nie przejdzie

[gryx82]

Napisane przez your Angel

Doskonale wiesz, że w mojej rodzinie tylko ja nie noszę okularów

No więc czas najwyższy zacząć

To że nie obchodzą mnie grzechy też wiesz

Więc nazwę to... złą karmą

ale beznadziejny mecz.... Chyba najgorszy jaki widziałam na tym Euro

Wiedziałem, co robię, postanawiając nie oglądać...

Dziś jeden z najgorszych dni w moim życiu Ehhhh... Ale na wizażu jestem po to, żeby się zrelaksować i żalić się nie będę... Kurczę, będzie chyba lepiej no. Gorzej już naprawdę być nie może...

Aż tak źle?

Gdybyś chciała "pogadać" - wiesz, gdzie jestem

[martwa papuga]

Napisane przez SpanishMyszka

Szukam szminki, która pozostawi na ustach ciemno-czerwoną, deliktaną powłokę koloru, koloru, który będzie wyglądał naturalnie, drobinki są niekoniecznie mile widziane.
Szukam czegoś podobnego do starej dobrej Nivea Lip Care Cherry.
Wszystkie mocno nasycające barwą, tudzież krzykliwe czy wyzywające swą kolorystyką szminki odpadają.
Czy ktoś (nasze specjalistki od kolorówki ) może mi coś polecić ?

Ja nie specjalistka, ale wiem, że kilka osób chwaliło serię transparentnych szminek Lumene.
O, mam je KLIK

Napisane przez Eenax

Ewa ma się świetnie. I Voila! FOTKA.

Uroczość is my middle name...

Napisane przez Sabbath

A jeszcze a'propos mojego wyjazdu, pokażę Wam mój świrnięty strój z Diuny w wersji kompletnej i okrojonej. Zdjęcia kiepskiej jakości, ale na razie nie dysponuję lepszymi.

Sabbacie, strój nieziemski doprawdy. Pięknie Ci w nim!

Napisane przez your Angel

O, jeszcze co do ubioru męskiego. Dziś na egzamin siwy, około sześćdziesięcioletni doktor przyszedł ubrany w kamizelkę khaki z kieszeniami (wiecie, taką jak na wypad na ryby ), zramolały t-shirt, rozwleczone bojówki i uwaga, uwaga... brązowe sandały z dziurami wywietrznikami a do tego białe skarpety
Ma się ten luz i stajl

Skojarzył mi się od razu policjant Lester, zapalony wędkarz z "Kto zabił ciotkę Cookie", jednego z moich ulubionych filmów



A po meczu...
Jedyna moja refleksja: biedny Leo, wyglądał jakby na zawsze odechciało mu się trenować...
Nie, przepraszam, jeszcze jedna: Roger chyba się przystosowuje. Parę zagrań spartolił na zaiste reprezentacyjnym poziomie.

[madziczka]

Napisane przez Favkes

Madziczko - ale fajne kolczyki, tak żałuję, że nie mogę nosić - ale moje uszy ( a konkretnie dziurki ) się buntują przeciwko wszelkim obcym przedmiotom, niezlażenie od tego z czego są zrobione. nawet stal chirurgiczna nie przejdzie

Szkoda


Moje uszy zniosą wszystko, jak uszy słoniowe Może jedynie zbuntowałyby się na tunel

[vesenka]

Napisane przez madziczka

Moje uszy zniosą wszystko, jak uszy słoniowe Może jedynie zbuntowałyby się na tunel

zazdroszczę jest tyle pięknych kolczyków, których nigdy nie założę mam tak jak Fav, uszy i nie tylko buntują mi się na ciała obce, nawet stal chirurgiczną i ponoć nieuczulający silikon.

A jeśli chodzi o meczowe przemyślenia- Yoona może ty przemyśl sprawę i dla ogólnego dobra udostępnij nam Boruca... myślę,że parę chętnych do poświęceń się znajdzie i za jakiś czas wykluje się sporo Arturków juniorów (w sam raz by za parę lat powstała kadra złożona z samych juniorów pięknych po mamusiach i zdolnych po tatusiu <no pięknych oczywiście też>)

[tymena]

Zasnęłam w drugiej połowie maczu, żenua

[Favkes]

A ja na samym poczatku .....
wstyd mi.

[Margot45]

Napisane przez your Angel

Dziś jeden z najgorszych dni w moim życiu Ehhhh... Ale na wizażu jestem po to, żeby się zrelaksować i żalić się nie będę... Kurczę, będzie chyba lepiej no. Gorzej już naprawdę być nie może...

Aniołku, skoro gorzej już być nie może to znaczy tylko, że teraz już musi być lepiej A jakbys się chciała pożalić to pisz, wiesz gdzie

Wiecie co, przepraszam, bo ja się zasadniczo sportem nie interesuję, ale jakoś zupełnie mnie nie dziwi fakt, ze kolejny raz dostaliśmy po . Rozumiem rozczarowanie kibiców, ale czego innego można się było spodziewać? Cudu?

[Favkes]

Napisane przez Margot45

Aniołku, skoro gorzej już być nie może to znaczy tylko, że teraz już musi być lepiej A jakbys się chciała pożalić to pisz, wiesz gdzie

Wiecie co, przepraszam, bo ja się zasadniczo sportem nie interesuję, ale jakoś zupełnie mnie nie dziwi fakt, ze kolejny raz dostaliśmy po . Rozumiem rozczarowanie kibiców, ale czego innego można się było spodziewać? Cudu?

Tak Kochana, Cudu
Cuda się zdarzają. Szkoda, że nie tym razem
No ale cóż, życie toczy się dalej
Biedny Boruc.

[asia_102]

Napisane przez madziczka

Specyficzny facet - niby jak się pierwszy raz spojrzy to taki "budyń z soczkiem" Ale to wrażenie psuje jego wzrok - ostry, przeszywający. Mnie osobiście jego oczy przypominają oczy Ralpha Fiennes'a

ja lubię taki wzrok... panowie mili z wyglądu są mniej interesujący

[Mendosita]

O rany, ale dzień. Zasypiam, ale tak serio. Siedzę i całą energię poświęcam na to, by trzymać oczy otwarte. O pracy jakoś nie myślę w takim stanie, to zrozumiałe
Wypiłam kawę, ale niespecjalnie mi dała kopa, zaraz napiję się soku pomarańczowego- może dawka witaminy C pomoże.

A propos kolczyków- ja niestety również nosić ich nie mogę, co jest dziwne, bo przez 20 lat życia nosiłam wszystko: złoto, srebro, stal chirurgiczną i przeróżne badziewia. Nic mi się nigdy nie działo. Tymczasem parę lat temu zaczęły mnie potwornie boleć uszy przy każdej próbie założenia kolczyków Ostatnio nosiłam kilka godzin jedną parę i w sumie nic się nie działo strasznego, więc może mi to powoli mija. Nie wiem, będę musiała jeszcze popróbować.

[agaa13]

Napisane przez Margot45

Wiecie co, przepraszam, bo ja się zasadniczo sportem nie interesuję, ale jakoś zupełnie mnie nie dziwi fakt, ze kolejny raz dostaliśmy po . Rozumiem rozczarowanie kibiców, ale czego innego można się było spodziewać? Cudu?

Margot zgadzam sie w 100%

[agnyska81]

Napisane przez madziczka

Specyficzny facet - niby jak się pierwszy raz spojrzy to taki "budyń z soczkiem" Ale to wrażenie psuje jego wzrok - ostry, przeszywający. Mnie osobiście jego oczy przypominają oczy Ralpha Fiennes'a

Madzik, tylko mi tu Ralpha nie wrzucaj w avatar, bo orła wywinę Na ten "budyń z soczkiem" o wzroku "ja Cię zaraz zjem mała" aż palpitacji dostaję!

Napisane przez tymena

Zasnęłam w drugiej połowie maczu, żenua

Napisane przez Favkes

A ja na samym poczatku .....
wstyd mi.

O, dziewczęta, czyżbyście ze mnie dobry przykład brały?

[Favkes]

Napisane przez agnyska81

Madzik, tylko mi tu Ralpha nie wrzucaj w avatar, bo orła wywinę Na ten "budyń z soczkiem" o wzroku "ja Cię zaraz zjem mała" aż palpitacji dostaję!

Jakas dziwna jestem, mnie nie powala

Napisane przez agnyska81

O, dziewczęta, czyżbyście ze mnie dobry przykład brały?

[Eenax]

Napisane przez Aggie125

Eenax, brawa dla kolegi. Na niektórych młodych ludzi tylko takie metody działają. Czasem to aż uszy więdną, jak niektórzy zamiast przecinków wstawiają "K". Nie mówię że jestem święta, zdarza mi się zakląć, ale to podczas meczu albo jak się bolesnie w cos hukne i mi się wyrwie. Ale żeby co drugie słowo, to nie

No ja tez raczej nie przeklinam. Nie powiem ze nigdy bo czasami jak sie walnę przysłowiowym młotkiem w palec lub się na cos bardzo zdenerwuję.

Napisane przez Sabbath

Każdy chyba wmawia sobie czasem, że jest za gruby/za chudy, za pękaty, zbyt wklęsły, za krzywy, za prosty albo za jakikolwiek...
Ja osobiście nie podobam się sobie w żadnych spodniach. Jedyne, co mogłabym kupować jak leci to sukienki. Mam taką sukienkową figurę, że w każdej wyglądam ładnie. Albo przynajmniej mam taki skrzywiony gust, że mi się tak wydaje.

Nie masz skrzywionego gustu i nic Ci się nie wydaje.
A w spodniach moim zdaniem wyglądasz bardzo dobrze. Stwierdzam z czystym sumieniem na podstawie tego co widziałam na sabacie.

Szkoda ze nie widziałam na żywo w sukience

Napisane przez Sabbath

Eeee?
W obliczu tego szczególnego oświadczenia przyszło mi do głowy, że:
a. Mamusia raczej jest niedowidząca.
b. Ewcia jest adoptowana i mamusią nie jest Eenax.

Trzeciej opcji nie widzę.

No dobra. Mamusia może jeszcze podstępnie wyłudzać komplementy w ten dziwny sposób.
I jeśli wyłudza, to ja dam się komplementowo obsępić i napiszę, że nie zgadzam się. A mam prawo, bo widziałam.
Chyba, że Eenax na spotkanie ze mną zamiast przyjść w swojej własnej rzekomo brzydkiej osobie wynajęła jakieś bardziej urodziwe zastępstwo.

a. wprawdzie mam wade wzroku ale nosze soczewki a lustro mam duze i w dobrze oświetlonym pomieszczeniu
b. Ups! teraz zaczynam się zastanawiać czy ktos mi jej w szpitalu nie podmienił, tuz po urodzeniu Ewci zabrali ja na 2 minuty do innego pomieszczenia i pewnie wtedy musiała nastapić podmiana.

opcja 3: UPS! zostałam rozgryziona.
Na komplementy jestem łasa, przy czym straszny ze Mnie niedowiarek.
A na spotkaniu byłam mocno podrasowana tynkami polichromia (i bielizna modelujaca)

Napisane przez Sabbath

edit:
A jeszcze a'propos mojego wyjazdu, pokażę Wam mój świrnięty strój z Diuny w wersji kompletnej i okrojonej. Zdjęcia kiepskiej jakości, ale na razie nie dysponuję lepszymi.

Strój jest poprostu fantastyczny. CUDO!

Napisane przez dzika truskawa

Pozdrowienia dla słodkiej Ewci

Napisane przez Sabbath

Wiesz, stroje SF czy fantasy zwykle wychodzą efektowniej niż ściśle historyczne.
A suknię szyłyśmy z kumpelą przez trzy dni.

.

Napisane przez agnyska81

Eenax, miło znowu czytać tak spokojne Twoje wypowiedzi Oby tak dalej

Staram sie ostatnio ponadrabiac ciut przebywanie na wizażu.

Napisane przez martwa papuga

Uroczość is my middle name...

. Jak krzyczy "JEŚĆ" to juz nie wygląda tak uroczo.

Napisane przez tymena

Zasnęłam w drugiej połowie maczu, żenua

Napisane przez Favkes

A ja na samym poczatku .....
wstyd mi.

A ja nie ogladałam wcale. Jak przyszła pora meczu to wyłaczyłam TV włozyłam stopery do uszu i wziełam się za czytanie ksiazki.

[Yola]

Witam po przerwie

Co prawda do baru akurat rzadko zaglądałam, no ale gdzie się ładnie przywitać skoro nawet zapomniałam się dziś wyperfumować!
Skuteczny odwyk perfumoholika nazywał się "przeprowadzka" Co prawda szaleństwo jeszcze trwa, ale znów Was podglądam


Meczu.. yyy.. nawet nie oglądałam

[Sabbath]

Napisane przez Favkes

Co do sukni - nie miałabym nic przeciwko takiej burej szmacie w mojej garderobie - atw. to nie zgodzę się na nazwanie jej burą szmatą ...

gdyby za bardzo zabolało

Favkes, a kiedy byś ją nosiła?

Napisane przez Favkes

Madziczko - ale fajne kolczyki, tak żałuję, że nie mogę nosić - ale moje uszy ( a konkretnie dziurki ) się buntują przeciwko wszelkim obcym przedmiotom, niezlażenie od tego z czego są zrobione. nawet stal chirurgiczna nie przejdzie

Ja noszę kolczyki z byle czego (pod warunkiem, że nie zawierają niklu - ten uczula z pół godziny) po kilka godzin, a potem zdejmuję. Na trwałe tylko srebro. Złoto też bym pewnie mogła, ale nie widzę się w złocie nijak.

Napisane przez martwa papuga

Sabbacie, strój nieziemski doprawdy. Pięknie Ci w nim!

Dziękuję.
O ile kieca wygodna, to ten kołnierz... Brrrr... Nie dość, że gniecie w zadek drutami, to jeszcze człowiek się w drzwi nie mieści. A spróbujcie wyobrazić sobie robienie siusiu w tym rynsztunku!

Napisane przez madziczka

Moje uszy zniosą wszystko, jak uszy słoniowe Może jedynie zbuntowałyby się na tunel

Madziu, na tunle to mogłaby zbuntować się Twoja psychika, nie ciało. Powoli, bez bólu i pęknięć naskórka rozpychany tunel nie jest dla organizmu bardziej inwazyjny, niż normalne kolczyki.

Napisane przez vesenka

zazdroszczę jest tyle pięknych kolczyków, których nigdy nie założę mam tak jak Fav, uszy i nie tylko buntują mi się na ciała obce, nawet stal chirurgiczną i ponoć nieuczulający silikon.

Vesenko, silikon uczula na 100%.
Lekarze pracujący w rękawiczkach miewają ten problem.
Pisał o tym kiedyś Zanussi w jednym ze swoich felietonów w Polityce.
O uczuleniach na silikon w kontekście prezerwatyw.
Pisał, że przy założeniu, że silikon w prezerwatywie może uczulić (a nie może raczej, bo czas kontaktu ze skórą za krótki), a uczulenie nie objawia się bólem, tylko opuchlizną to w czym problem?

Rozwalił mnie tym.

Napisane przez vesenka

A jeśli chodzi o meczowe przemyślenia- Yoona może ty przemyśl sprawę i dla ogólnego dobra udostępnij nam Boruca... myślę,że parę chętnych do poświęceń się znajdzie i za jakiś czas wykluje się sporo Arturków juniorów (w sam raz by za parę lat powstała kadra złożona z samych juniorów pięknych po mamusiach i zdolnych po tatusiu <no pięknych oczywiście też>)

Oj, na mnie nie liczcie.
Naprawdę uznaję jego klasę i szanuję (a nawet podziwiam czasem) jako dobrego piłkarza , ale w kategorii "człowiek" to dla mnie postać, z którą nie bardzo chciałabym mieć coś wspólnego. Katolicki kołtun pełen uprzedzeń dla innych wyznań i ksenofobicznych narowów.
To, co wyczynia na meczach klubowych, jego wypowiedzi dotyczące innych (też chrześcijańskich) wyznań sprawiają, że nie mogę go polubić. No nie mogę...
Choć gra świetnie i do tego rzeczywiście jest atrakcyjny fizycznie.

A poza tym kibicuję Glasgow Rangers.

Napisane przez Favkes

A ja na samym poczatku .....
wstyd mi.

A mnie przykro.
Pod koniec meczu, kiedy na boisko wszedł (niewidoczny w poprzednich meczach) Smolarek i ustawił się na środkowym ataku, w miejscu gdzie dotychczas nie było nikogo, do kogo można byłoby dośrodkować... Miałam nadzieję. Ostatni minuty spędziłam usiłując od chłopaków wyżebrać choć remis... Żeby nie wracali z jednym punktem...

Napisane przez Margot45

Wiecie co, przepraszam, bo ja się zasadniczo sportem nie interesuję, ale jakoś zupełnie mnie nie dziwi fakt, ze kolejny raz dostaliśmy po . Rozumiem rozczarowanie kibiców, ale czego innego można się było spodziewać? Cudu?

Ano tak.
Nadzieja umiera ostatnia.

Napisane przez Eenax

No ja tez raczej nie przeklinam. Nie powiem ze nigdy bo czasami jak sie walnę przysłowiowym młotkiem w palec lub się na cos bardzo zdenerwuję.

I taka jest funkcja niecenzuralnych wyrazów. Wyrażanie emocji.
Ja też w takich sytuacjach bluzgam (a i w innych czasem też adekwatnie do emocji).
Mierzi mnie kiedy ktoś upycha w wypowiedzi tych rodzynek tyle, że zaburza to komunikację i utrudnia zrozumienie tekstu. Nie chce mi się łowić sensu wypowiedzi między różnymi k... i ch...

Napisane przez Eenax

Nie masz skrzywionego gustu i nic Ci się nie wydaje.
A w spodniach moim zdaniem wyglądasz bardzo dobrze. Stwierdzam z czystym sumieniem na podstawie tego co widziałam na sabacie.

Szkoda ze nie widziałam na żywo w sukience

Dziękuję pięknie, ale to było kilka kilogramów temu.
A co do oglądania w sukience - wszystko się może zdarzyć...

Napisane przez Eenax

a. wprawdzie mam wade wzroku ale nosze soczewki a lustro mam duze i w dobrze oświetlonym pomieszczeniu
b. Ups! teraz zaczynam się zastanawiać czy ktos mi jej w szpitalu nie podmienił, tuz po urodzeniu Ewci zabrali ja na 2 minuty do innego pomieszczenia i pewnie wtedy musiała nastapić podmiana.

Prawdę mówiąc usiłowałam sprowokować Cię do wyciągnięcia innego wniosku.

Napisane przez Eenax

opcja 3: UPS! zostałam rozgryziona.
Na komplementy jestem łasa, przy czym straszny ze Mnie niedowiarek.
A na spotkaniu byłam mocno podrasowana tynkami polichromia (i bielizna modelujaca)

Ja wiem. Ja znam to. Ja generalnie nie mam nadziei, że moje oświadczenie cokolwiek zmieni, ale ja naprawdę nie zauważyłam, że jesteś brzydka. Co więcej! Okazałam się tak ślepa i głupia, że pomyślałam sobie, że jesteś ładna. No normalnie wstyd, jaka jestem mało bystra!
I nie pitol mi tu o rasowaniu, bo wszystkich ludzi widzisz przecież podrasowanych. A siebie to chyba nie tylko bez tuningu, ale i z wielka porcją złośliwego krytycyzmu. Ale to tez znam z autopsji...

Napisane przez Eenax

Strój jest poprostu fantastyczny. CUDO!

Napisane przez Eenax

. Jak krzyczy "JEŚĆ" to juz nie wygląda tak uroczo.

No właśnie niepojęte w miłości matczynej jest to, że człowiek wbrew naturalnym odruchom zamiast zwiewać od tego zgiełku gna w stronę przeciwną narażając się na stres i decybele.

Napisane przez Eenax

A ja nie ogladałam wcale. Jak przyszła pora meczu to wyłaczyłam TV włozyłam stopery do uszu i wziełam się za czytanie ksiazki.

Twardzielka.

[Zuziunia]

Napisane przez Sabbath

Miłego macania.


Wiem.
Napisałam.



To normalne. Człowiek zawsze jest przerażony w takich momentach, nawet jeśli rozum mówi mu, że nie ma powodu.
Ale to minie i zostanie satysfakcja.



No wiesz, trudno tak bez znajomości całej pracy doradzać zakończenie.
Może napisz coś w stylu twierdzenia, że internet, jak wszystko w życiu, wymaga umiejętności zachowania umiaru i dokonywanie właściwych wyborów. Jest skarbnicą wiedzy i oknem na świat, ale kiedy czerpiemy z tej skarbnicy bezrozumnie i bez umiaru staje się niebezpieczny i może być szkodliwy?
Kurczę, to truizmy...

No to dobrze że się dogadałyśmy

Co do pracy to wszystko mam juz kilkanaście razy napisane i tak znowu powtarzać?
Moze coś wieczorem jeszcze dopiszę.


Póki co padam ze zmęczenia

[vesenka]

Napisane przez Sabbath

Vesenko, silikon uczula na 100%.
Lekarze pracujący w rękawiczkach miewają ten problem.
Pisał o tym kiedyś Zanussi w jednym ze swoich felietonów w Polityce.
O uczuleniach na silikon w kontekście prezerwatyw.
Pisał, że przy założeniu, że silikon w prezerwatywie może uczulić (a nie może raczej, bo czas kontaktu ze skórą za krótki), a uczulenie nie objawia się bólem, tylko opuchlizną to w czym problem?

Rozwalił mnie tym.

umarłam...leżę i kwiczę...
nie wiedziałam, wmawiano mi,że do wygojenia najlepiej założyć właśnie silikonowe, bo nie uczula...
a z tą opuchlizną to fakt, tylko w kontekście ucha wydaje się ona mało przydatna...

Napisane przez Sabbath

Oj, na mnie nie liczcie.
Naprawdę uznaję jego klasę i szanuję (a nawet podziwiam czasem) jako dobrego piłkarza , ale w kategorii "człowiek" to dla mnie postać, z którą nie bardzo chciałabym mieć coś wspólnego. Katolicki kołtun pełen uprzedzeń dla innych wyznań i ksenofobicznych narowów.
To, co wyczynia na meczach klubowych, jego wypowiedzi dotyczące innych (też chrześcijańskich) wyznań sprawiają, że nie mogę go polubić. No nie mogę...
Choć gra świetnie i do tego rzeczywiście jest atrakcyjny fizycznie.

miałam na myśli właśnie umiejętności i wygląd
jeśli chodzi o poglądy tego pana nie wypowiadam się, bo tu raczej bliższa bym była nakopania mu (znaczy spokojnego wyłożenia swoich racji) niż podania mu ręki...

[dzika truskawa]

Napisane przez Sabbath

Sorry Truskawko, ale jakoś ani trochę Ci nie wierzę...

Nie mówię, że wszystkie (na szczęście udało mi się kupić kilka takich, w których jest ok) Ale większość tych na wieszakach w sklepach - masakra

Napisane przez your Angel

Dziś jeden z najgorszych dni w moim życiu Ehhhh... Ale na wizażu jestem po to, żeby się zrelaksować i żalić się nie będę... Kurczę, będzie chyba lepiej no. Gorzej już naprawdę być nie może...

Jeśli mogłabym jakoś pomóc to pisz śmiało

Napisane przez vesenka

A jeśli chodzi o meczowe przemyślenia- Yoona może ty przemyśl sprawę i dla ogólnego dobra udostępnij nam Boruca... myślę,że parę chętnych do poświęceń się znajdzie i za jakiś czas wykluje się sporo Arturków juniorów (w sam raz by za parę lat powstała kadra złożona z samych juniorów pięknych po mamusiach i zdolnych po tatusiu <no pięknych oczywiście też>)

Naprawdę piłka jest dla Was aż tak ważna?

A jak dzieci będą urodziwe jak tatuś a talent do piłki odziedziczą po mamusiach?

Napisane przez asia_102

ja lubię taki wzrok... panowie mili z wyglądu są mniej interesujący

Nawet mi o tym nie mów...

Napisane przez agnyska81

o wzroku "ja Cię zaraz zjem mała" aż palpitacji dostaję!

Proszę mnie nie torturować

Napisane przez Yola

Meczu.. yyy.. nawet nie oglądałam

Witaj w klubie

Napisane przez Zuziunia

Póki co padam ze zmęczenia

[Anuschka]

Napisane przez Sabbath

Oj, na mnie nie liczcie.
Naprawdę uznaję jego klasę i szanuję (a nawet podziwiam czasem) jako dobrego piłkarza , ale w kategorii "człowiek" to dla mnie postać, z którą nie bardzo chciałabym mieć coś wspólnego. Katolicki kołtun pełen uprzedzeń dla innych wyznań i ksenofobicznych narowów.
To, co wyczynia na meczach klubowych, jego wypowiedzi dotyczące innych (też chrześcijańskich) wyznań sprawiają, że nie mogę go polubić. No nie mogę...
Choć gra świetnie i do tego rzeczywiście jest atrakcyjny fizycznie.

A poza tym kibicuję Glasgow Rangers.

Na mnie też nie
Poza tym, co wymieniła już Sabbath, a więc przekonaniami Artura Boruca nie uważam go za pociągającego fizycznie. Może inaczej - dla mnie osobiście nie ma w jego fizyczności niczego, co wyzwalałoby we mnie jakieś "dzikie żądze", czy chociaż przyspieszony puls. Ładny jest i tyle. Ale to jest wszystko de gustibus... Ja mam np. dziwny gust i mnie się Slaven Bilić podoba (pozostając w klimatach piłkarskich). No wprost niesamowicie działa na mnie i na moją wyobraźnię
Natomiast bramkarzem Boruc jest świetnym. Wiadomo

Wracając do wczorajszego meczu, to podczas wspólnego oglądania w knajpie, wystąpiło u mnie coś na kształt małego rozdwojenia jaźni , ale cóż, nie ukrywam, że kibicowanie obu drużynom w równym stopniu nie jest możliwe To chyba jednak sprzeczne z ludzką naturą Z regułami gry w piłkę i rywalizacją w ogóle - też...
Żałuję, że Polacy odpadli tak szybko - jakkolwiek nie są chyba jeszcze gotowi na wyjście z grupy grając w imprezie tej rangi, bardzo cieszy mnie natomiast awans Chorwacji do ćwierćfinałów (wywalczony już przed meczem z Polską).

[yoona]

Napisane przez vesenka

A jeśli chodzi o meczowe przemyślenia- Yoona może ty przemyśl sprawę i dla ogólnego dobra udostępnij nam Boruca... myślę,że parę chętnych do poświęceń się znajdzie i za jakiś czas wykluje się sporo Arturków juniorów (w sam raz by za parę lat powstała kadra złożona z samych juniorów pięknych po mamusiach i zdolnych po tatusiu <no pięknych oczywiście też>)

nie oddam

Napisane przez Margot45

Wiecie co, przepraszam, bo ja się zasadniczo sportem nie interesuję, ale jakoś zupełnie mnie nie dziwi fakt, ze kolejny raz dostaliśmy po . Rozumiem rozczarowanie kibiców, ale czego innego można się było spodziewać? Cudu?

ja tam sie spodziewalam dokladnie tego co sie stalo

Napisane przez Sabbath

Oj, na mnie nie liczcie.
Naprawdę uznaję jego klasę i szanuję (a nawet podziwiam czasem) jako dobrego piłkarza , ale w kategorii "człowiek" to dla mnie postać, z którą nie bardzo chciałabym mieć coś wspólnego. Katolicki kołtun pełen uprzedzeń dla innych wyznań i ksenofobicznych narowów.
To, co wyczynia na meczach klubowych, jego wypowiedzi dotyczące innych (też chrześcijańskich) wyznań sprawiają, że nie mogę go polubić. No nie mogę...
Choć gra świetnie i do tego rzeczywiście jest atrakcyjny fizycznie.

A poza tym kibicuję Glasgow Rangers.

mnie sie tam jego poglady tez nie podobaja. ale zasadniczo go nie slucham,tylko ogladam. bo sliczny to on jest


musicie koniecznie trzymac jutro za mnie kciuki, bez tgo sie nie obejdzie. mam jeden z dwoch najtrudniejszych egzaminow na studiach ( drugi w przyszlym tyg.) i niewiele na niego umiem, a co wiecej jakos nie mam weny zeby sie naumiec. licze wiec na łut szczescia i Wasze kciuki.
myla mi sie afazje z aprakcjami, apraksje z amuzjami i chyba wykorkuje zaraz

[Margot45]

Byłam w Inglocie. Nr 39 to rzeczywiście b. ładna czerń, ale mnie czerń jakoś nie kusi, czekoladowy brąz mi wystarcza. Zieleni w przyzwoitym (znaczy takim, jakbym ja chciała ) odcieniu niet, jest ta oliwkowa i jakieś seledynki. No nic, bedę szukać dalej.

Vesenko, śliczny av - taki a la lata 20-te

Yoono - no jakbyśmy mogły nie trzymać, oczywiście, ze trzymamy!

[madziczka]

Margot - ja też byłam dziś w Inglocie- same oliwki i seledynki właśnie, a ja pragnę czystej zieleni


Za to kupiłam sobie tunikę w Reserved - moja wypłata z UP stała się historią

[Margot45]

Ja sobie kupiłam błyszczyk w Yves Rocher. Truskawkowy

[madziczka]

Co do błyszczyków - widziałam dziś holograficzne z Inglota. Fajny bajer I do tego mają konsystencję, którą lubię - gęste i ciut się chyba kleją ( tak, ja lubię takie). Następnym razem się skuszę

[Paulinka_S]

Napisane przez joasiak1

No nie da się ukryć, że ostatnie dwa mecze to były pojedynki Austria, Chorwacja - Artur Boruc...

Więcej piłkarzy Bozia nam nie dała

no wlasnie czy w takim duzym kraju nie ma 10 facetów, którzy umieją grac w piłkę????????

Napisane przez yoona

prawda,prawda ma sie dobrze i kibicuje tatusiowi

a podobny do tatusia?

ja znowu jestem padnięta ale miałam dzis ostatnie zajęcia jeszcze tylko 2 egzaminy i wakacje

[Favkes]

Napisane przez Sabbath

Favkes, a kiedy byś ją nosiła?

Jak to gdzie. Po ulicy Straszyłabym ludzi wieczorami na chodnikach

Napisane przez Sabbath

O ile kieca wygodna, to ten kołnierz... Brrrr... Nie dość, że gniecie w zadek drutami, to jeszcze człowiek się w drzwi nie mieści. A spróbujcie wyobrazić sobie robienie siusiu w tym rynsztunku!

OMG wyobraziłam sobie.

Napisane przez Sabbath

Oj, na mnie nie liczcie.
Naprawdę uznaję jego klasę i szanuję (a nawet podziwiam czasem) jako dobrego piłkarza , ale w kategorii "człowiek" to dla mnie postać, z którą nie bardzo chciałabym mieć coś wspólnego. Katolicki kołtun pełen uprzedzeń dla innych wyznań i ksenofobicznych narowów.
To, co wyczynia na meczach klubowych, jego wypowiedzi dotyczące innych (też chrześcijańskich) wyznań sprawiają, że nie mogę go polubić. No nie mogę...
Choć gra świetnie i do tego rzeczywiście jest atrakcyjny fizycznie.

Nie znam gościa. Broni świetnie, wygląda okej - ale dzieci mieć z Nim nie chcę Wolę swojego Ciachulca 100 razy

Napisane przez Sabbath

A mnie przykro.
Pod koniec meczu, kiedy na boisko wszedł (niewidoczny w poprzednich meczach) Smolarek i ustawił się na środkowym ataku, w miejscu gdzie dotychczas nie było nikogo, do kogo można byłoby dośrodkować... Miałam nadzieję. Ostatni minuty spędziłam usiłując od chłopaków wyżebrać choć remis... Żeby nie wracali z jednym punktem...



Ano tak.
Nadzieja umiera ostatnia.

Ja tez ją miałam, do samego końca. Do ostatniej minuty. Do ostatniego gwizdka .. i co? I psińco

Napisane przez Sabbath

I taka jest funkcja niecenzuralnych wyrazów. Wyrażanie emocji.
Ja też w takich sytuacjach bluzgam (a i w innych czasem też adekwatnie do emocji).
Mierzi mnie kiedy ktoś upycha w wypowiedzi tych rodzynek tyle, że zaburza to komunikację i utrudnia zrozumienie tekstu. Nie chce mi się łowić sensu wypowiedzi między różnymi k... i ch...

Te słowa są mi potrzebne.Przekleństw używam w przypadku konieczności. Kiedy nic innego nie wyraża dostatecznie tego co czuję. Wiem, że można się bez nich obyć ale pomagają wyrazić emocje w skrajnych przypadkach.
Chociaż nie powiem, że nie zdarza mi się zakląć w żartach ... zdarza się .... czasami - no święta nie jestem, nie byłam i być nie chcę

Napisane przez dzika truskawa

Naprawdę piłka jest dla Was aż tak ważna?

A jak dzieci będą urodziwe jak tatuś a talent do piłki odziedziczą po mamusiach?

No, nie. No bez przesady
Truskawciu. popatrzeć, pomarudzić, pokrzyczec, pokibicować. Ale całym moim życiem to na pewno nie jest - perfumy - to co innego - są ale piłka ? Nie

Napisane przez yoona

musicie koniecznie trzymac jutro za mnie kciuki, bez tgo sie nie obejdzie. mam jeden z dwoch najtrudniejszych egzaminow na studiach ( drugi w przyszlym tyg.) i niewiele na niego umiem, a co wiecej jakos nie mam weny zeby sie naumiec. licze wiec na łut szczescia i Wasze kciuki.
myla mi sie afazje z aprakcjami, apraksje z amuzjami i chyba wykorkuje zaraz

Ja juz trzymam zobacz .. trzymam i nie puszczam never

[SpanishMyszka]

Napisane przez Contax

BeneTint Benefit-u pownien spełnić Twoje oczekiwania

http://www.benefitcosmetics.com/gp/s...ize=9&node=APS

Napisane przez tymena

Myszko, jest taka pomadla Lancome Juicy Rouge - szminka i błyszczyk w jednym. Jest półtransparentna, mocno nabłyszczająca i bezdrobinkowa Wypróbuj. Ja mam w kolorze malinowo-wiśniowym nr 336.

Napisane przez dzika truskawa

Szminka-Walentynka Avonu, odcień Beating Heart Tylko nie wiem, czy nie jest trochę zbyt jasna, to nie jest taka ciemna, krwista czerwień, powiedziałabym, że jeśli krew, to tętnicza
No i chyba już wycofali ten odcień

Może Miss Sporty Sheer ma czerwień? Nie orientuję się za bardzo w ich odcieniach, ale efekt jest właśnie taki transparentny.

Napisane przez miss natasha

Bourjois coś takiego wprowadza - Liptint, który zostawia efekt lekko 'podkolorowanych' ust aczkolwiek nie wiem dokładnie, kiedy będzie u nas dostępny ale może na Allegro.

Napisane przez martwa papuga

Ja nie specjalistka, ale wiem, że kilka osób chwaliło serię transparentnych szminek Lumene.
O, mam je KLIK

Dziewczyny, dziękuję bardzo za wasze typy Jesteście kochane !
Dzisiaj buszowałam po sklepach, testowałam, całe łapki miałam kolorowe (), niestety niektórych propozycji nie było, nie umiałam znaleźć (np. Lumene), ale poszukiwania zakończyły się sukcesem - wpadła mi w oko najnowsza szminka Dior'a: Dior Addict High Shine i zamierzam ją kupić (nawet malutkie drobinki mi nie przeszkadzają... )

Napisane przez annmarie

Myszko, a czy to ma być pielęgnacyjna, czy zwykła? I jaki masz swój kolor ust? No i ciepła, czy chłodna ?
Ja bym poszukała w Maybelline.

Wolałabym odrobinę pielęgnującą, ale przeboleję jeżeli to będzie tylko zwykła, kolorowa szminka, poza tym odcień czerwieni obowiązkowo chłodny, a mój kolor ust to raczej blady, przygaszony róż.

Napisane przez Sabbath

Dla mnie ważniejsza transmisja zacznie się o 00.10.

A transmisja ważna dla mnie zaczyna się za niedługo...
Mam nadzieje, że Rumunia przegra z Holandią, a Włochy () pokonają FRancję i tym samym awansują dalej.

Napisane przez hecate

Kuba Wojewodzki ladnie podsumowal to cale Euro w jednym swoich programow, kiedy to Maryla Rodowicz snula plany jak to zwyciezamy, ona mowi 'Wyjdziemy z grupy', Kubus tylko zasmial sie szyderczko '...chyba na lotnisko'.

Boskie

Napisane przez your Angel

Dziś jeden z najgorszych dni w moim życiu Ehhhh... Ale na wizażu jestem po to, żeby się zrelaksować i żalić się nie będę... Kurczę, będzie chyba lepiej no. Gorzej już naprawdę być nie może...

Daguś, mam nadzieję, że dzisiaj wszystko jest już dobrze

Napisane przez Paulinka_S

Boruc-on kompletnie do tej reprezentacji nie pasuje... to jest klasa.

Ewidentnie - pasuje jak przysłowiowy "kwiatek do kożucha"

Napisane przez joasiak1

Eurożenua w naszym wykonaniu.
Wstyd.

Szkoda gadać.
A najbardziej mi żal kibiców, którzy pojechali zobaczyć tę żenadę na żywo.

A piłkarze nasi oczywiście będą mówić, że tak się starali, a jakoś nie wiedzieć czemu nie wyszło. Cóż.

Joasiu, święte słowa

[Sabbath]

Napisane przez Zuziunia

No to dobrze że się dogadałyśmy

Co do pracy to wszystko mam juz kilkanaście razy napisane i tak znowu powtarzać?
Moze coś wieczorem jeszcze dopiszę.

Zuziu, nie ma co się szczególnie szarpać. Podsumowanie to podsumowanie - nie ma zawierać nowych, odkrywczych idei, lecz jedynie stanowić skrót wniosków z pracy. To, co nowatorskie zawarłaś już w treści.

Napisane przez vesenka

umarłam...leżę i kwiczę...
nie wiedziałam, wmawiano mi,że do wygojenia najlepiej założyć właśnie silikonowe, bo nie uczula...
a z tą opuchlizną to fakt, tylko w kontekście ucha wydaje się ona mało przydatna...

No, w naszym kręgu kulturowym nie bardzo.
Można by pokombinować z silikonowymi nacycnikami...

Napisane przez vesenka

miałam na myśli właśnie umiejętności i wygląd
jeśli chodzi o poglądy tego pana nie wypowiadam się, bo tu raczej bliższa bym była nakopania mu (znaczy spokojnego wyłożenia swoich racji) niż podania mu ręki...

Ja wolałabym ani nie kopać, ani nie podawać.

Napisane przez Anuschka

Na mnie też nie
Poza tym, co wymieniła już Sabbath, a więc przekonaniami Artura Boruca nie uważam go za pociągającego fizycznie. Może inaczej - dla mnie osobiście nie ma w jego fizyczności niczego, co wyzwalałoby we mnie jakieś "dzikie żądze", czy chociaż przyspieszony puls. Ładny jest i tyle. Ale to jest wszystko de gustibus... Ja mam np. dziwny gust i mnie się Slaven Bilić podoba (pozostając w klimatach piłkarskich). No wprost niesamowicie działa na mnie i na moją wyobraźnię
Natomiast bramkarzem Boruc jest świetnym. Wiadomo

Anuschko, mnie też zupełnie nie kręci osobiście. Zbyt pyzaty i za wielki ma zadek. Ale ja lubię ostre rysy i wąskie biodra. Nie mówiąc już o długich włosach...

Napisane przez yoona

mnie sie tam jego poglady tez nie podobaja. ale zasadniczo go nie slucham,tylko ogladam. bo sliczny to on jest

No więc ja tak nie potrafię.
Nie jestem w stanie oddzielić atrakcyjności człowieka od jego intelektu i charakteru. Najbardziej seksownym organem jest dla mnie mózg.
Pewnie dlatego nigdy nie zachwycał mnie żaden aktor. Ale już rola (czyli postać filmowa, której charakter znam) owszem.

Napisane przez yoona

musicie koniecznie trzymac jutro za mnie kciuki, bez tgo sie nie obejdzie. mam jeden z dwoch najtrudniejszych egzaminow na studiach ( drugi w przyszlym tyg.) i niewiele na niego umiem, a co wiecej jakos nie mam weny zeby sie naumiec. licze wiec na łut szczescia i Wasze kciuki.
myla mi sie afazje z aprakcjami, apraksje z amuzjami i chyba wykorkuje zaraz

Masz trzymanie jak w banku.

Napisane przez madziczka

Margot - ja też byłam dziś w Inglocie- same oliwki i seledynki właśnie, a ja pragnę czystej zieleni

Kurczę, Madziu, przepraszam Cię...
Jako absolutny zieleninowy barbarzyńca nie przyjrzałam się dokładnie. Widziałam zielenie, jasne i ciemne. Nie przyszło mi do łba, że to nie takie zielenie...

Wybacz...

Napisane przez Favkes

OMG wyobraziłam sobie.

Dodam jeszcze, że rękawy tej długości zawsze grożą zanurzeniem się w kiblu...

Napisane przez Favkes

Te słowa są mi potrzebne.Przekleństw używam w przypadku konieczności. Kiedy nic innego nie wyraża dostatecznie tego co czuję. Wiem, że można się bez nich obyć ale pomagają wyrazić emocje w skrajnych przypadkach.
Chociaż nie powiem, że nie zdarza mi się zakląć w żartach ... zdarza się .... czasami - no święta nie jestem, nie byłam i być nie chcę

Napisane przez SpanishMyszka

A transmisja ważna dla mnie zaczyna się za niedługo...
Mam nadzieje, że Rumunia przegra z Holandią, a Włochy () pokonają FRancję i tym samym awansują dalej.

Też mam nadzieję, że Rumunia przegra z Holandią.