Pijaczki skrzypu:D Zapraszam:)

[Mirelkaaa]

ja teraz na detoxie i wracam 8 lipca

konczyc opo!!

[Benek23]

Napisane przez Mirelkaaa

ja teraz na detoxie i wracam 8 lipca

konczyc opo!!

Cierpię na zanik weny twórczej jak narazie Mirelko! Nowy avatarek widzę Jestes fanką filmu TITANIC?

[Mirelkaaa]

Napisane przez Benek23

Cierpię na zanik weny twórczej jak narazie Mirelko! Nowy avatarek widzę Jestes fanką filmu TITANIC?

ta jest, ja kocham Titanica i Leosia(tego młodego nie tego starego)

[Benek23]

No co tam pijaczki? Co u Was? Nie odzywacie się... Stęskniłam się za Wami...

[karolajna_roro]

no jak to bywa w takich watkach...ucichlo
a u mnie dobrze

Benek, a co u Ciebie?

[Mirelkaaa]

tesknicie a opa nikt nie końćzy, co nie podoba wam sie wykstrowany skrzyp

[Benek23]

U mnie też dobrze. Pracowicie, ale pozytywnie Mirelko, bo wykastrowany skrzyp to taki trochę wybrakowany jest... Popatrzcie co wyczytałam o naszym skrzypku http://www.ziola.parapsycholog.com.p...zyp_polny.html Nie złe ziółko z niego

[Mirelkaaa]

Napisane przez Benek23

U mnie też dobrze. Pracowicie, ale pozytywnie Mirelko, bo wykastrowany skrzyp to taki trochę wybrakowany jest... Popatrzcie co wyczytałam o naszym skrzypku http://www.ziola.parapsycholog.com.p...zyp_polny.html Nie złe ziółko z niego

to łon nie tylko poprawia nam cere i włosy ale i wpomaga wydalic jakies złe rzeczy z organizmu
jak to wybrakowany?? jest cool
wyobrazni nie macie czy co?

[madelajnn]

no a czym wykastrowany skrzyp może nas zaskoczyć.?
Benek ma rację, że jest teraz wybrakowany..

[Benek23]

To jak? Zostawiamy skrzypka w stanie nie naruszonym? Mirelko, nie gniewaj się A co do jego właściwości, to nie wiedziałam, że działa moczopędnie.
Piję tyle tych ziółek, że w końcu nie wiem po których tak często biegam do toalety

[madelajnn]

ja jakoś tej moczopędności nie odczuwam za bardzo

[Mirelkaaa]

no chyba was cos


wykstrowany skrzyp wrócił do domu i oznajmił swojej żonie, że od teraz będzie już tylko pomagał ludziom m.in. poprawiajac cere i włosy, a co na poniektórych będzie działał moczopędnie.

KONIEC BAJKI

[madelajnn]

Napisane przez Mirelkaaa

no chyba was cos


wykstrowany skrzyp wrócił do domu i oznajmił swojej żonie, że od teraz będzie już tylko pomagał ludziom m.in. poprawiajac cere i włosy, a co na poniektórych będzie działał moczopędnie.

KONIEC BAJKI

no i widzisz jak ładnie zakończyłaś!
wcale nas do tego nie potrzebowałas

[Mirelkaaa]

tylko na siebie moge liczy

[Mirelkaaa]

dubel;/

a to nasza bajka

Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma rzekami, pośrodku dużego lasu, rósł sobie pan skrzyp,..
Pan skrzyp poznał panią skrzypową i od razu sie w sobie zakochali. Zakochali, wzięli ślub i po niedługim czasie urodziły im sie małe skrzypiątka. Jedno ze skrz piątek było bardzo nieposłuszne i postanowiło, że zacznie palić trawę.Więc rodzice skrzypy wyrzucili go z domu.
Tułało sie po świecie i spotkało wiele innych ziół... Po jakimś czasie zrozumiało swój błąd i wróciło do rodzinnego domu. ale wtedy jego rodzice nie chcieli przyjąć go z powrotem, więc wróciło na łąki i znów zaczęło palić zioło. Paląc trawę spotkało pokrzywę Szybko się w sobie zakochali i wzięli ślub. Ale ich rodzice byli przeciwko temu związkowi. Biedne skrzypiątko ze swoją pokrzywową żoną nie mieli gdzie mieszkać. Pewnego dnia pokrzywowa oznajmiła swojemu mężowi „Kochanie! jestem w ciąży' ”. Pan skrzypiątko się załamał, ponieważ zdał sobie sprawę, że nie kocha pani pokrzywy. Poszedł więc po poradę do swojego kolegi mięty.
Kolega mięta doradził mu aby rzucił panią pokrzywową. Załamany skrzypek, postanowił upić sie z rumiankiem, ale go nie było…więc postanowił sam narwać sobie różnych ziół i zrobić z tego odlotową mieszankę . Odlotowa mieszanka tak uderzyła mu do głowy, ze skrzypek postanowił poddać się kastracji
W momencie, kiedy Skrzypek postanowił sie wykastrować spadła mu na głowę wielka śliwka i stracił przytomność... kiedy sie obudził był całkiem nagi i skacowany
Pierwsze co zrobił, to sprawdził, czy ma swoje klejnoty Jak zobaczył ze są to szybko pobiegł się wykastrowaćale zobaczył tatę skrzypa, biegnącego ku niemu i krzyczącemu „niiiieeeeeeeeeeeeee !”
Tata zabrał go na prawdziwą skrzypowo-męską rozmowę Przygnębiony skrzyp wrócił do swojej pokrzywowej żony i zabrał ja do domu taty skrzypa. W domu rodziców Skrzypka jego żona Pokrzywa niemogła się dogadać z teściową… „teściowa skrzypowa” bała się o swojego syna i zarzucała jej ze „syn skrzyp” może sie sparzyć ! Pani pokrzywa i pan skrzyp szybko wyprowadzili się od rodziców skrzypka i wrócili na łąkę. Tam znowu tak hasali, że dorobili się pokrzywowo-skrzypowych bliźniaczek Pan skzrzyp sie załamał i aby więcej nie wpaść poszedł się jednak wykastrować xD xD
Wykastrowany skrzyp wrócił do domu i oznajmił swojej żonie, że od teraz będzie już tylko pomagał ludziom m.in. poprawiając cerę i włosy, a co na poniektórych będzie działał moczopędnie.

KONIEC BAJKI
umieszcze ją w 1 poscie

[madelajnn]

Napisane przez Mirelkaaa

dubel;/

a to nasza bajka

Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma rzekami, pośrodku dużego lasu, rósł sobie pan skrzyp,..
Pan skrzyp poznał panią skrzypową i od razu sie w sobie zakochali. Zakochali, wzięli ślub i po niedługim czasie urodziły im sie małe skrzypiątka. Jedno ze skrz piątek było bardzo nieposłuszne i postanowiło, że zacznie palić trawę.Więc rodzice skrzypy wyrzucili go z domu.
Tułało sie po świecie i spotkało wiele innych ziół... Po jakimś czasie zrozumiało swój błąd i wróciło do rodzinnego domu. ale wtedy jego rodzice nie chcieli przyjąć go z powrotem, więc wróciło na łąki i znów zaczęło palić zioło. Paląc trawę spotkało pokrzywę Szybko się w sobie zakochali i wzięli ślub. Ale ich rodzice byli przeciwko temu związkowi. Biedne skrzypiątko ze swoją pokrzywową żoną nie mieli gdzie mieszkać. Pewnego dnia pokrzywowa oznajmiła swojemu mężowi „Kochanie! jestem w ciąży' ”. Pan skrzypiątko się załamał, ponieważ zdał sobie sprawę, że nie kocha pani pokrzywy. Poszedł więc po poradę do swojego kolegi mięty.
Kolega mięta doradził mu aby rzucił panią pokrzywową. Załamany skrzypek, postanowił upić sie z rumiankiem, ale go nie było…więc postanowił sam narwać sobie różnych ziół i zrobić z tego odlotową mieszankę . Odlotowa mieszanka tak uderzyła mu do głowy, ze skrzypek postanowił poddać się kastracji
W momencie, kiedy Skrzypek postanowił sie wykastrować spadła mu na głowę wielka śliwka i stracił przytomność... kiedy sie obudził był całkiem nagi i skacowany
Pierwsze co zrobił, to sprawdził, czy ma swoje klejnoty Jak zobaczył ze są to szybko pobiegł się wykastrowaćale zobaczył tatę skrzypa, biegnącego ku niemu i krzyczącemu „niiiieeeeeeeeeeeeee !”
Tata zabrał go na prawdziwą skrzypowo-męską rozmowę Przygnębiony skrzyp wrócił do swojej pokrzywowej żony i zabrał ja do domu taty skrzypa. W domu rodziców Skrzypka jego żona Pokrzywa niemogła się dogadać z teściową… „teściowa skrzypowa” bała się o swojego syna i zarzucała jej ze „syn skrzyp” może sie sparzyć ! Pani pokrzywa i pan skrzyp szybko wyprowadzili się od rodziców skrzypka i wrócili na łąkę. Tam znowu tak hasali, że dorobili się pokrzywowo-skrzypowych bliźniaczek Pan skzrzyp sie załamał i aby więcej nie wpaść poszedł się jednak wykastrować xD xD
Wykastrowany skrzyp wrócił do domu i oznajmił swojej żonie, że od teraz będzie już tylko pomagał ludziom m.in. poprawiając cerę i włosy, a co na poniektórych będzie działał moczopędnie.

KONIEC BAJKI
umieszcze ją w 1 poscie

hahaha
nie no, bajeczka nam się zaje***ta udała

[karolajna_roro]

Napisane przez Mirelkaaa

dubel;/

a to nasza bajka

Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma rzekami, pośrodku dużego lasu, rósł sobie pan skrzyp,..
Pan skrzyp poznał panią skrzypową i od razu sie w sobie zakochali. Zakochali, wzięli ślub i po niedługim czasie urodziły im sie małe skrzypiątka. Jedno ze skrz piątek było bardzo nieposłuszne i postanowiło, że zacznie palić trawę.Więc rodzice skrzypy wyrzucili go z domu.
Tułało sie po świecie i spotkało wiele innych ziół... Po jakimś czasie zrozumiało swój błąd i wróciło do rodzinnego domu. ale wtedy jego rodzice nie chcieli przyjąć go z powrotem, więc wróciło na łąki i znów zaczęło palić zioło. Paląc trawę spotkało pokrzywę Szybko się w sobie zakochali i wzięli ślub. Ale ich rodzice byli przeciwko temu związkowi. Biedne skrzypiątko ze swoją pokrzywową żoną nie mieli gdzie mieszkać. Pewnego dnia pokrzywowa oznajmiła swojemu mężowi „Kochanie! jestem w ciąży' ”. Pan skrzypiątko się załamał, ponieważ zdał sobie sprawę, że nie kocha pani pokrzywy. Poszedł więc po poradę do swojego kolegi mięty.
Kolega mięta doradził mu aby rzucił panią pokrzywową. Załamany skrzypek, postanowił upić sie z rumiankiem, ale go nie było…więc postanowił sam narwać sobie różnych ziół i zrobić z tego odlotową mieszankę . Odlotowa mieszanka tak uderzyła mu do głowy, ze skrzypek postanowił poddać się kastracji
W momencie, kiedy Skrzypek postanowił sie wykastrować spadła mu na głowę wielka śliwka i stracił przytomność... kiedy sie obudził był całkiem nagi i skacowany
Pierwsze co zrobił, to sprawdził, czy ma swoje klejnoty Jak zobaczył ze są to szybko pobiegł się wykastrowaćale zobaczył tatę skrzypa, biegnącego ku niemu i krzyczącemu „niiiieeeeeeeeeeeeee !”
Tata zabrał go na prawdziwą skrzypowo-męską rozmowę Przygnębiony skrzyp wrócił do swojej pokrzywowej żony i zabrał ja do domu taty skrzypa. W domu rodziców Skrzypka jego żona Pokrzywa niemogła się dogadać z teściową… „teściowa skrzypowa” bała się o swojego syna i zarzucała jej ze „syn skrzyp” może sie sparzyć ! Pani pokrzywa i pan skrzyp szybko wyprowadzili się od rodziców skrzypka i wrócili na łąkę. Tam znowu tak hasali, że dorobili się pokrzywowo-skrzypowych bliźniaczek Pan skzrzyp sie załamał i aby więcej nie wpaść poszedł się jednak wykastrować xD xD
Wykastrowany skrzyp wrócił do domu i oznajmił swojej żonie, że od teraz będzie już tylko pomagał ludziom m.in. poprawiając cerę i włosy, a co na poniektórych będzie działał moczopędnie.

KONIEC BAJKI
umieszcze ją w 1 poscie

a ja nie wiedzialam ze tego tak duzo wyszlo
myslalam ze troche mniej
ale opowiadanie swietne

[Mirelkaaa]

ja tez niewiedziałam ze tego tyle będzie^^

[Benek23]

Świetne opowiadanko. No i jakie piękne zakończenie !!!!

[madelajnn]

Napisane przez Benek23

Świetne opowiadanko. No i jakie piękne zakończenie !!!!

no dosłownie z mottem na koniec

[Mirelkaaa]

bo ja zem sama wymysliła ma sie ten talent

a opowiadanko zabójcze

[karolajna_roro]

aj Mirel, ale Ty skromna

[Mirelkaaa]

Napisane przez karolajna_roro

aj Mirel, ale Ty skromna

wiem
xD xD xD

dziewczyny wy pijecie codziennie skrzyp?

[karolajna_roro]

ja teraz to juz co jakis czas. bo generalnie pilam skrzyp zeby jak najszybciej urosly mi wlosy, a w tamten piatek juz scielam

Mirelka! znowu nowy avek! fajnyy

[madelajnn]

Mirelka chce nas na złą drogę tym avkiem sprowadzić

ja staram się pić codziennie.. no ale niestety, czasami się zapomina

[karolajna_roro]

Napisane przez madelajnn

Mirelka chce nas na złą drogę tym avkiem sprowadzić

ja staram się pić codziennie.. no ale niestety, czasami się zapomina

maad! zapominac o skrzypku . ?!

[madelajnn]

Napisane przez karolajna_roro

maad! zapominac o skrzypku . ?!

tak, przyznaję się.. !
ach, wybaczcie mi o wielkie skrzypaczki

[Benek23]

Ja piję co 2-3 dni, bo nie chcę robić potem miesiąca przerwy w piciu.

[Mirelkaaa]

jak tak możecie nie pic
gdyby nie detox to piłabym codziennie!!

Mirelka chce nas na złą drogę tym avkiem sprowadzić

oczywiście

a wracajac do opa, to zakończenie jest tak tandetne ze masakra

[Benek23]

Napisane przez Mirelkaaa

jak tak możecie nie pic
gdyby nie detox to piłabym codziennie!!


oczywiście

a wracajac do opa, to zakończenie jest tak tandetne ze masakra

No coś Ty, dobre zakończenie Ja nie piję skrzypu codziennie, żeby właśnie nie iść potem na detox.