|
|
#1771 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 525
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Cytat:
W wakacje pracowałam jak szalona, gdzie tylko się dało brałam nadgodziny na dniu wolnym i zwykłe i święta. I wiecie że mi się zupełnie nie opłaca wracać z L4 do pracy. Nie zarobię normalnie tyle ile wyliczono mi średniej za ostatnie 12 mcy. Mąż mnie poprosił jako swoją sekretarkę żebym mu napisała wypowiedzenie. A dzisiaj zaczął przemyślać, że może źle robi.
|
|
|
|
|
#1772 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Czy ja wiem, 3 lata w medycynie to sa wieki
Ksiazki jedno wydanie wstecz tez juz nie sa aktualne. W ogole ksiazki to rzadko sa aktualne nawet najnowsze tak szybko sie ta wiedza zmienia ![]() A co do cukrzycy to pacjentki w ciąży sa najlepszymi pacjentami u diabetologa. Sa zmotywowane a samo leczenie najczesciej trwa tylko do konca ciazy, czyli bardzo krotko. A dieta nie jest taka zla. Ja jestem od 6 lat na bezglutenowej z powodu celiakii i naprawde nie ma tragedii (tyle, ze ja lubie gotowac) a diete musze trzymac scisla do konca zycia. Chociaz na cukrzyce bym sie nie zamienila, chyba ze na ciążowa bo to tylko na chwile Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#1773 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Aaby, gratulacje
Cieszę się, że po nieudanym badaniu w szpitalu tak Ci się poszczescilo. Dasz namiary na tego lekarza na priv? TZ obiecał jedno usg 4d, a nie wiem czy u prowadzącego je zrobimy I wyobrazilam sobie, że sama słyszę o dziewczynce, i prawie się poryczalam na ulicy. Nie wiem czy na chłopca też tak zareaguje ![]() AFB, odpoczywaj ![]() Jako że to nasze pierwsze Święta, to prezenty sobie robimy na bogato, ale reszcie rodziny, jak i oni nam, zapowiedzielismy że będą małe skoro za miesiąc będę już mężatką ![]() Po tym jak dostałam nadgodziny w ogóle nie czuję ekscytacji ślubem, do przygotowań nie mam głowy, a na kurs tańca finalnie nie poszliśmy, bo w czwartki a to były wymioty a to coś i się nie udało :-( Musimy zacząć ćwiczyć z YouTube. U mnie rodzice kończą w przyszłym roku 50 i 60 lat, i mówią, że damy im najlepszy prezent ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#1774 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 754
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Annika ale się męczysz
nie myśl tak, że nie wyjdziesz, w końcu wymioty miną dzięki za kciuki ![]() Pajeczyna, co jesz zamiast chleba? Mam wrażenie, że gluten mi nie służy i zastanawiam się żeby jeść bezglutenowo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#1775 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 3 070
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Cytat:
Zwłaszcza, że pamiętam, jak chodziła z brzuchem ![]() Dla mnie wszelkie diety to tragedia, bo odkąd skończyłam 17 lat to wiecznie miałam problem z wagą i zawsze byłam na jakiejś diecie, nigdy nie miałam takiego czasu, że nie zastanowiłabym się 2x zanim coś zjadłam, czy wypiłam. Jestem chyba psychicznie zmęczona wszelkimi dietami... prześladuje mnie to 10 lat i mam już dość
|
|
|
|
|
#1776 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 936
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
aaby bardzo profesjonalne badanie. No i gratuluję dziewczynki
![]() Olanzapinka to rzeczywiście te wyniki tarczycowe słabe. A w poprzednich ciążach też miałaś problemy z tarczycą? Pewnie Cię skieruje do endokrynologa... Czytałam o nadczynności tarczycy w ciąży, że jest często z wymiotami właśnie połączona ![]() AFB masz leki i teraz już będzie dobrze. Nie chcieli Cię zatrzymać? U mnie nie było gadania. Piękne zdjęcie ![]() ---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ---------- _annika _ ale Ci się shopping udał może bliżej połówki ciąży będzie lepiej... Lepiej leżeć w domu, niż zasłabnąć gdzieś na ulicy, albo co gorsza - w aucie. Całe szczęście, że są zakupy online ☺
|
|
|
|
#1777 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;7933102 6]My dziadujemy na maxa bo zbieramy na wkład własny na mieszkanie, więc staramy sie nie kupować pierdół.Teraz spokojnie jesteśmy w stanie odłożyć rocznie ok 30 tyś ale z dzieckiem już nie poszalejemy (bo trzeba szukać większego mieszkania, potem żłobka) Tyle że nie chcieliśmy czekać dłużej z ciąża ze względu na nasz wiek. Jak mała się urodzi to już będę mieć 31 lat.
W wakacje pracowałam jak szalona, gdzie tylko się dało brałam nadgodziny na dniu wolnym i zwykłe i święta. I wiecie że mi się zupełnie nie opłaca wracać z L4 do pracy. Nie zarobię normalnie tyle ile wyliczono mi średniej za ostatnie 12 mcy. Mąż mnie poprosił jako swoją sekretarkę żebym mu napisała wypowiedzenie. A dzisiaj zaczął przemyślać, że może źle robi.[/QUOTE]To inna sytuacja, odkładanie bardzo wspieram. Aczkolwiek mam taką filozofię życiową, że nie wiem kiedy to moje życie się skończy, także staram się sobie i najbliższym dogadzać, wyjeżdżać, jeść dobre jedzenie, bo szkoda życia Ale wkład własny to ważna rzecz i trochę nie do przeskoczenia. My mamy MDM, więc wkład własny musieliśmy mieć bardzo mały na szczęście.Cytat:
Cytat:
Ale powoli zaczyna przechodzić, cały czas się tylko modlę, żeby bez nawrotu.Cytat:
O knajpach już nie wspominając.
|
|||
|
|
|
#1778 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 754
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Pajeczyna, jeśli zechciałabyś podzielić się przepisem byłabym wdzięczna
teraz nie będę piekła, bo mnie wymioty męczą, ale później z chęcią 😊Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#1779 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 14 961
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Annika współczuję... i mdłości i nieudanych do końca zakupów.
Ja chciałam skoczyć do Pepco po jakieś świąteczne pierdólki ale odechciało mi się jechać 20km... Dziś idziemy na urodziny siostry Tzta. Dobrze ze w małym gronie to nie musze się malować A co do wizyt lekarskich to uważam,że Polacy lubią chodzić do lekarzy często bez konkretnych wskazań. Nie mowie ze wszyscy. Ale wśród znajomych widzę podział na takich bo biegną do lekarza z byle powodu i takich którzy dopiero jak są w bardzo złym stanie to zdecydują się na lekarza.Mam 4 tyg do następnej wizyty. Z jednej storny ciesze się ze trochę odpoczne od tych lekarzy a z drugiej dopiero po świętach zobaczę co u malucha. |
|
|
|
#1780 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 242
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Pajęczyna, pieczesz moze chleb na zakwasie? Ja od trzech tygodni próbuje i jak na razie same porażki... juz jeden zakwas wyrzuciłam bo całkiem przestał rosnąć. Tydzien temu zrobiłam nowy, na poczatku ładnie bąbelkowowal teraz znowu jakby siada... właśnie zagniotła z niego ciasto na chleb, zobaczymy co z tego wyjdzie. Juz przeczytałam chyba cały internet i nie wiem co robię złe
Juz mi sie to pieczenie chleba śni po nocach ![]() ---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ---------- Ja raczej jestem z tych co prędzej umrą niz pójdą do lekarza W ciąży to maz mnie wypycha cały czas, żeby kontrolować ![]() Dwa lata temu byliśmy nad polskim morzem i sie zatrulam czymś strasznie. Maz chciał wyzwać pogotowie, a ja mowie, ze chyba zwariował, bo pogotowie to sie wzywa do zawału a nie do sraki i wymiotów W końcu straciłam przytomność to wezwał sobie to pogotowie. Jak mi ratowicy podłączali kroplówkę to ich jeszcze przepraszałem za to niepotrzebne wezwanie, a oni mi mówią, ze jestem ich najcięższym przypadkiem od poczatku wakacji
|
|
|
|
#1781 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 253
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Cytat:
dwa śniadania, dwa obiady, podwieczorek i 3 kolacje... Cytat:
Jeszcze chwila i będzie lepiej. Codziennie sobie to powtarzam. A zakupy zawsze można zrobić przez internet Cytat:
|
|||
|
|
|
#1782 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Jasne, już podaję mój przepis.
Ja nie robię na zakwasie, nigdy nie robiłam, ale jakoś się boję, więc niestety nie pomogę. Chociaż tak myślę, że jak będe siedzieć z dzidziusiem w domu to może się odważę i spróbuję taki na zakwasie? -0,5kg mąk bezglutenowych (u mnie najczęściej: gryczana 200g, kukurydziana 100g, ryżowa 100g, ziemniaczana 100g. Ale generalnie wrzucam co mam, z tym ze najbardziej lubię jak jest gryczana bo po pierwsze lubię jej smak, a po drugie jeśli się ją da to mieszanie tego chleba jest proste i szybkie, miesza się jak piasek Można dać też jaglaną, owsianą bezglutenową, itp.)-500ml ciepłej wody -2 saszetki suchych drożdży (14g) -3/4 łyżki soli (lub mniej lub więcej, ja lubię słony chleb) -1/4 łyżki cukru -2 łyżki oliwy z oliwek -ziarenka (tutaj znowu sypię co mam, ważne jest siemię lniane (3 łyżki) bo wiąże wodę, a oprócz tego wrzucam co mi wpadnie pod rękę, najczęściej słonecznik (3ł.), dynia (1ł.), sezam (1ł.); można dać też czarnuszkę, chia, a nawet jakąś żurawinę czy orzechy jeśli ktoś takie chleby lubi) Wrzucam to wszystko do miski, mieszam łyżką i odstawiam na 20min. Po 20min mieszam łyżką masę w misce i przerzucam do foremki keksówki i znowu czekam 20min (czasem jak mi się spieszy to mniej albo od razu do keksówki). I piekę ok.50-60min w 200 'C. Koniec Pamiętajcie, że to chleb bg, on nie będzie puszysty i mięciutki jak świeża pszenna bułeczka, bardziej przypomina razowy. I polecam zjeść go szybko, bo potem robi się co raz bardziej suchy. Aha i to jest normalne, że się lekko kruszy, wszystkie wypieki bezglutenowe są bardziej kruche.Robiłam też ten chleb, tez jest dobry: http://www.natchniona.pl/niespodzianka-chleb-gryczany/ Oraz ten dla fanów kaszy gryczanej niepalonej: http://www.natchniona.pl/chleb-dosko...aki-i-drozdzy/ |
|
|
|
#1783 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
witam
czy mogę dołączyć? Co prawda czasu za dużo nie mam, ale pewnie jak zwolnię trochę z pracą to będzie więcej . W domu mam już dwóch słodkich chłopaków jeden 6 lat, drugi 16 miesięcy. Fajnie by było jakby teraz pojawiła się córa To moja 5 ciąża, za mną 2 poronienia. Ta ciąża jest niesamowita. Nie wiem skąd mam tyle sił. Ciągnę 2 prace plus w domu dużo pracy i zajmowanie się synami. Oby tej energii starczyło mi do końca ciąży. Termin porodu prawdopodobnie na 25
__________________
5.01.2011[*] 08.03.2015[*] Mikołaj 19.11.2011
|
|
|
|
#1784 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Cytat:
Coś nie zgadza się ten Twój termin porodu. Z terminu OM wypada na 9.czerwca
|
|
|
|
|
#1785 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 901
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Dziewczyny dostałam krwotoku jadę migiem do szpitala
__________________
Żona od 4.10.2014r. ![]() Adam 4.04.2016r. |
|
|
|
#1786 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Trzymam kciuki!
Daj znać koniecznie co z maluchem
__________________
Odtąd MY - już nigdy JA. W duecie siła. |
|
|
|
#1787 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 859
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Ja w ciąży ciągle marzę o glutenie! Jak widzę chleb albo co gorsze bagietkę córeczki lub męża albo czytam o Waszych pierogach to mnie skręca. W pierwszym trymestrze miałam straszne obrzydzenie do bg chlebów. Mąż mi kupował ze specjalnej piekarni a ja bym wszystko oddała za zwykłą bułę. Na chleb gryczany własnej roboty jeszcze jak jest świeży to się rzucam a od połowy męczę go strasznie
wszystko bym oddała żeby nie mieć celiakii. Najgorzej było jak moja mama zaczęła mi rozszerzać dietę. Przez rok zamiast przybierać na wadze chudłam. Wtedy mało kto słyszał o diecie bg. Po wyeliminowaniu glutenu z diety przeszło ulewanie i mega szybko skoczyłam z wagą i wzrostem. Wtedy twierdzili, że to choroba dziecięca. 3,5 roku temu po wypadku trafiłam do szpitala i okazało się, że mam straszą anemię. Hgb wynosiła 6 jak norma jest od 12, żelazo jeszcze gorzej. Bardzo szybko z lekarką doszłyśmy do wniosku, że to celiakia. Badania to potwierdziły. Po glutenie nie mam jakichkolwiek objawów. Śladowymi ilościami się nie przejmuję. Celiakia to jeszcze za mało zbadana choroba. U mnie nie jest zero jedynkowa. Nie jem glutenu ale czasem kroję chleb córki na moim talerzu albo stosuję ten sam nóż. Produkty spożywcze ze śladowymi ilościami nie są aż tak zanieczyszczone jak brudny talerz. A to że np pieprz może zawierać śladowe ilości glutenu to dla już przesada :/ regularnie się badam i wyniki mam w środku normy. |
|
|
|
#1788 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Eastbourne, UK lub Toruń
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Dziękuję za kciuki kochane
![]() Ja napiszę krótko, bo usg trwalo z 5 minut... Wszystko wydaje sie byc ok. Dziecko mierzy 64 mm, NT 1,9 pytalam czy to ok a ona, ze to sa testy mieszane i tylko z krwia liczy sie wynik. Ze nie daje sie diagnozy tylko na podstawie NT. Ale wiecie, w uk to technik ultrasonografii robi badanie, nie lekarz. Ciesze sie, ze dzidzia była obecna, mam nadzieję, że jest zdrowa. Podobno wszystko wyglada dobrze. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ---------- A teraz supermarket. Wiecej napisze jak wrócę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#1789 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 754
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Olanzapinka ja też jadłam często ale mało, żeby cukry nie skakały
co do tsh to czekaj na wizytę. Wiesz jakie ja miałam tsh na początku ciąży? 12! Przy takim wyniku to dawno bym poronila. Badałam w poniedziałek i jest 2,200. Hej natalia_23 super, ze tak dobrze się czujesz.Agnessssa trzymamy kciuki za Was! Dziękuję pajeczyna, wydaje się być prosty, na pewno spróbuję zrobić. ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ---------- Cytat:
![]() Strasznie krótkie to usg Na pewno jest wszystko dobrze ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#1790 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 879
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Ojej biedna, mam nadzieję że to nic poważnego. Daj znać co i jak jak już coś będziesz wiedzieć. Trzymam kciuki aby z bobaskiem było wszystko ok.
Cytat:
![]() Mi też coś się nie zgadza z terminem porodu bo ja okres również miałam 2.09 a termin mam na 9.06. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
|
|
|
#1791 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 14 961
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Cytat:
Eeeh niektorzy tak beznamietnie podchodzą do tych badań. Powinni przejść kursy z "obslugi kobiet w ciazy". Dla nas każda sekudna obserwowania malucha na usg jest czymś na wagę złota i każdy komentarz a nie cisza... Dlatego mimo wszystko Lubie moją ginke. Ona rozwodzi się zawsze nad maluchem. Jak nie mogliśmy zajść w ciążę była dla nas wsparciem i dawała nadzieję. Agneessa wielkie kciuki! I czekamy na info |
|
|
|
|
#1792 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 936
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Cytat:
![]() Cytat:
Zazdroszczę tych sił i energii ![]() Trzymam kciuki, daj znać co z Wami ![]() Cytat:
a próbowałaś odświeżać kromki w piekarniku? Albo robić tosty? Ja ostatnio ciągle tosty jem, ale ze zwykłego chleba albo razowego co prawda.---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ---------- Cytat:
gratulacje ☺
|
||||
|
|
|
#1793 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Dawaj prędko znać co i jak!
Cytat:
Ja nie jem niczego co może zawierać śladowe ilości glutenu, wyjątkiem są przyprawy, bo w badaniach wychodzą zwykle czyste. Uważam na wszystko, mąki bezwzględnie tylko z certyfikatem, bo te bez są regularnie zanieczyszczone glutenem, a i tak przeciwciała miałam dodatnie. Lepiej uważaj, bo szkoda zdrowia. Pierogi mam dzisiaj na obiad Bezglutenowe, z Margity Nie jestem z Warszawy, ale w sklepach ze zdrową żywnością można dostać te i od Wiedźmy, tak samo jak dania z Atelier Smaku. Pierogi jem bardzo rzadko, nie jestem fanką wszelkich kluskowych i mącznych dań, ale jakoś ostatnio mnie naszło, pewnie z okazji świąt i sobie kupiłam
|
|
|
|
|
#1794 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 14 961
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Ja marzę o naszych domowych pierogów świątecznych
|
|
|
|
#1795 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 901
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Dziecko żyje, ale rokowania są złe, nie wiadomo z czego to, dziewczyny proszę tylko o modlitwe.
__________________
Żona od 4.10.2014r. ![]() Adam 4.04.2016r. |
|
|
|
#1796 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 944
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#1797 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 14 961
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
|
|
|
|
#1798 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#1799 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 936
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
|
|
|
|
#1800 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 3 259
|
Dot.: Mamy czerwcowe 2018 r. - cz. II
Cytat:
Niech oni tam dokładnie wyoglądają czy nie ma krwiaka. Miałam taką sytuację koło 9tc - nagły krwotok. Chlusnęło ze mnie tak, że do kolan miałam krew przesiąknięta przez jeansy. Pojechałam na IP. Zrobili mi usg stwierdzili tylko maluch żyje, ale nie widać przyczyny krwawienia i zostałam odesłana do domu bez żadnej pomocy z jednym wydrukiem usg w ręce i stwierdzeniem, że zagranicą ciąż do 12 tygodnia się nie ratuje i będzie co ma być. Następnego dna pojechałam do mojej lekarki, która złapała się za głowę jak zobaczyła tą fotę - już na IP widoczny był duży krwiak. Ciąża zagrożona - dostałam zwolnienie z bezwzględnym nakazem leżenia plus zostałam obłożona lekami. Teraz jestem w 17tc i wszystko jest OK! Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Edytowane przez 85cabce079a739571384bfd24737f09ed791b49e Czas edycji: 2017-12-01 o 14:48 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:19.




żebym mu napisała wypowiedzenie. A dzisiaj zaczął przemyślać, że może źle robi.


Cieszę się, że po nieudanym badaniu w szpitalu tak Ci się poszczescilo. Dasz namiary na tego lekarza na priv? TZ obiecał jedno usg 4d, a nie wiem czy u prowadzącego je zrobimy
I wyobrazilam sobie, że sama słyszę o dziewczynce, i prawie się poryczalam na ulicy. Nie wiem czy na chłopca też tak zareaguje 



nie myśl tak, że nie wyjdziesz, w końcu wymioty miną
dzięki za kciuki 

może bliżej połówki ciąży będzie lepiej... Lepiej leżeć w domu, niż zasłabnąć gdzieś na ulicy, albo co gorsza - w aucie. Całe szczęście, że są zakupy online ☺






Juz mi sie to pieczenie chleba śni po nocach 
dwa śniadania, dwa obiady, podwieczorek i 3 kolacje...



a próbowałaś odświeżać kromki w piekarniku? Albo robić tosty? Ja ostatnio ciągle tosty jem, ale ze zwykłego chleba albo razowego co prawda.
