Scent Bar IV

[annmarie]

Napisane przez mskladaczek

Co za wieczor- bez wizazu i jeszcze Chorwacja d... dala

[Paulinka_S]

Napisane przez asia_102

i po karnych.. życie to dziwne jest doprawdy

wg mnie wygrana turków zasluzona po tym co pokazali (a raczej czego nie pokazali) Chorwaci w dzisiejszym meczu

[mskladaczek]

W dodatku mecz fatalny i
Dopiero ostatnia minuta [dogrywki] powera miala.

Nie przypuszczalam, ze Chorwaci tak moga karne spaprac

[asia_102]

Napisane przez Paulinka_S

wg mnie wygrana turków zasluzona po tym co pokazali (a raczej czego nie pokazali) Chorwaci w dzisiejszym meczu

zgadzam się
ale mimo wszystko wolałabym, żeby to Chorwaci wygrali co nie zmienia faktu, że będę bardzo dopingować Turkom w kolejnym meczu, bardzo...

[mskladaczek]

Napisane przez asia_102

zgadzam się
ale mimo wszystko wolałabym, żeby to Chorwaci wygrali co nie zmienia faktu, że będę bardzo dopingować Turkom w kolejnym meczu, bardzo...

Ja bede kibicowac Niemcom, chociaz gdyby to Chorwaci byli z nimi w pol-finale, zyczylabym Niemcom przegranej

[tymena]

Właśnie przeczytałam na redakcyjnym, że

Wszelkie zmiany na forum po godz. 4.30 zniknęły - w tym nowi użytkownicy oraz bany i punkty.

Nie odzyskamy naszych dzisiejszych postów...

[Favkes]

Rany ... ale się zmordowałam. Oczywiście. Skoro nie było wizazu - musiałam sobie znaleźć zajęcie. Nie tak wesołe jak madziczka, ale równie męczące. Po prostu zabrałam się za sprzątanie. Odgruzowałam mieszkanie. Powycierałam kurze, pomyłam podłogi na kolanach - teraz mnie strasznie bolą od klęczenia
Kręci mi się w głowie ze zmęczenia i z głodu. Bo jak zaczynam sprzątać to zapominam całkiem o wszystkim - z jedzeniem włącznie. Wyłącza mi się instynkt samozachowawczy i mam zero potrzeb fizjologicznych

Dziś cały dzień musiałam przeżyć bez was - rano zakończenie roku szkolnego - byłam z Kubą odebrać cenzurkę - i muszę się pochwalić - jestem dumna - poczynił ogromne postępy

No a potem awaria wizażu
Meczu nie oglądałam, słyszałam wszystko. Kibicowałam Chorwacji

Idę się umyć i pozbierać w jeden kawałek

[Sabbath]

Napisane przez Lea93

W ogóle, Sabb, mam dla Ciebie prezencik, więc proszę mi szybciutko adres na pw przesłać! ;D

Napiszę, napiszę. Nie tylko dane, mam zaległe PW.

Napisane przez yoona

czy wy tez przez ostatnie godziny co jakis czas klikalyscie odswiez?

Nie.
Miałam dziś zakończenie roku szkolnego i świętowałam wybierając nowy rower dla syna. Stary jest niedobry, bi nie jest wyczynowy.
A potem był mecz.

Napisane przez annmarie

Jakbyś kiedyś chciała, to Ci odleweczkę naszykuję

Jeśli kiedyś "mnie weźmie" będę pamiętała. Szczególnie, że to naprawdę ładny zapach.
Choć z zapachów dziewczęco-słodkich najbardziej urzekła mnie Nina.

Napisane przez Paulinka_S

nie wiem ale cos zlego sie dzieje z wizazem

no i Chorwaci polegli w karnych, jednak za wczesnie zaczęli świętować

Oni własnie do karnych źle już podeszli. Przegrali psychologicznie.
Choć przyznaję, że waleczność Turków w tym turnieju naprawdę mi imponuje.

Napisane przez mskladaczek

Ja bede kibicowac Niemcom, chociaz gdyby to Chorwaci byli z nimi w pol-finale, zyczylabym Niemcom przegranej

Też będę kibicować Niemcom, oczywiście.
Mają farta - nie dość, że dzień dłużej odpoczywają, to jeszcze dostaną przeciwnika po morderczej walce. Dodatkowo ograniczonego już żółtymi kartkami.
Niemcy w finale.
Oby przeciw Holandii, bo Holendrów można w tym turnieju kochać szczerze.

[Favkes]

Napisane przez Sabbath

Oby przeciw Holandii, bo Holendrów można w tym turnieju kochać szczerze.

To samo powiedział Ciechulec
i ja się zgadzam - zapowiada się ciekawy finał

ps. chociaż nie powiem, że nie chciałabym w nim zobaczyć Hiszpanów ... tak ich lubię

[Anuschka]

Napisane przez Anuschka

mam jakieś złe przeczucia przed jutrzejszym meczem mojej Chorwacji z Turcją.
(...)

...które, niestety mnie nie myliły.
Jak ja nie znoszę tych swoich przeczuć...

Napisane przez Sabbath

Oni własnie do karnych źle już podeszli. Przegrali psychologicznie.

Myślę, że wcześniej - już w chwili kiedy Turcy strzelili wyrównującą bramkę w doliczonym czasie drugiej połowy dogrywki. To był decydujący moment.
Moja radość trwała krótko. Minutę? Chyba nawet mniej...
Smutno.

To było mordercze przeżycie.
Jest mi już całkowicie obojętne kto, z kim i dlaczego będzie grał dalej.

[Aragonte]

Napisane przez Sabbath

Jeśli kiedyś "mnie weźmie" będę pamiętała. Szczególnie, że to naprawdę ładny zapach.
Choć z zapachów dziewczęco-słodkich najbardziej urzekła mnie Nina.

To co, szykować odleweczkę? Bo Ninę jeszcze mam

Niech ktoś mnie kopnie, chcę przeczytać i ogarnąć ostatnie trzy strony tekstu, ale koszmarnie mi się nie chce
Niestety, to samo czeka mnie w weekend

[Favkes]

Ja nie chcę nic mówić, ale jak już mowa o róziowych zapachach dla wróżki - to Heiress byłaby I D E A L N A



ide spać, bo głupoty gadam/piszę.
Chyba mi się rozumek rozpuścił z przepracowania

[Aragonte]

Aaaaaargh, zamiast pracować, siedzę na last.fm i słucham Tyra
Oj, chyba kupię płytę

[Sabbath]

Napisane przez Favkes

To samo powiedział Ciechulec
i ja się zgadzam - zapowiada się ciekawy finał

Powiedziałabym, że Twój Ciachulec to mądry facet, ale paradoksalnie mogłoby to śmierdzieć zarozumialstwem, bo wychodzi na to, że bardzo często się z Nim zgadzam (albo On ze mną ).

Napisane przez Anuschka

...które, niestety mnie nie myliły.
Jak ja nie znoszę tych swoich przeczuć...


Myślę, że wcześniej - już w chwili kiedy Turcy strzelili wyrównującą bramkę w doliczonym czasie drugiej połowy dogrywki. To był decydujący moment.
Moja radość trwała krótko. Minutę? Chyba nawet mniej...
Smutno.

To było mordercze przeżycie.
Jest mi już całkowicie obojętne kto, z kim i dlaczego będzie grał dalej.

Masz rację Anuschko.
Paradoksalnie przy wyniku 1:1 Chorwaci czuli się przegrani, Turcy dostali skrzydeł. Trochę zawalił selekcjoner, który nie potrafił podnieść ich przed karnymi. Selekcjoner Turecki zachował idealny spokój i pogodę ducha, doświadczony Rustu szedł do bramki uśmiechnięty dając drużynie komfort wiary w to, że obroni.
W ogóle siła psychiczna Turków jest niesamowita.
Na Chorwatach zemściły się niewykorzystane sytuacje, Turkom, paradoksalnie, należał się zwycięski karny po faulu Simunica...
Wielkie emocje, wynik nie taki, jak chciałam.
Choć szanuję Turecki zespół za walkę do końca - to zawsze budzi szacunek, nawet dla "nienaszych".

Napisane przez Aragonte

To co, szykować odleweczkę? Bo Ninę jeszcze mam

Napisane przez Favkes

Ja nie chcę nic mówić, ale jak już mowa o róziowych zapachach dla wróżki - to Heiress byłaby I D E A L N A

Dziewczyny, Wy naprawdę chcecie popsuć mój mhrrrroczny wizerunek?!
Ja tu się staram, smołą i pogorzeliskiem pachnę, w kadzidła się stroję, smrodlawymi wyziewami epatuję, a Wy takie rzeczy?
I Wy Brutusy, przeciw mnie?

Napisane przez Aragonte

Aaaaaargh, zamiast pracować, siedzę na last.fm i słucham Tyra
Oj, chyba kupię płytę

Tyr ma płyty bardzo nierówne. Na YouTube są te najbardziej "wikińskie" kawałki. Część muzyki z płyt jest... bardzo przeciętna.
Nie przywiozłam Ci Tyrków, bo analizując Twoje kontakty z Sałatą, myślałam, że masz, Ale jeszcze nic straconego.

[Aragonte]

Te wikińskie są niezłe Ostatnio słuchałam też trochę Tiamat i Theriona, no i wniosek miałam podobny jak Ty przy okazji Tyra - takoż nierówni są, część utworów naprawdę ciekawa, a część jakaś banalna mi się wydaje.

A tak w ogóle to wpisałam się wreszcie w Osssstrrrrym Klubie

I chyba pójdę spać, jutro w końcu popracować też będzie trzeba

I obwieszczam, że tęsknię za Rózią vel Sałatką

[madziczka]

Napisane przez Aragonte

Dobra z Ciebie pańcia, Madziczko
Ja jestem leniwiec

Ja też jestem leniwiec - do książek może nie. Najlepiej by było, żeby mi ktoś jeszcze płacił duuużo pieniędzy za samo czytanie tych książek

[SpanishMyszka]

Pojęcia nie mam co wczoraj działo się z forum. Każda próba zalogowania kończyła się "Detabase Error". Być może postów nie da się już odzyskać, ale zapamiętałam treść niektórych
Chciałam bardzo podziękować naprawdę kilku kochanym osobom za piękne (i przesycone cynamonem ) życzenia urodzinowe:
Tymeniu, Margot45, Sasiu73, Rachelko, Homyczku, Irkax, CzarnaZuziu, Madziczko, E, Demoniku, DzikaTruskawciu, dziękuję za pamięć

[madziczka]

No właśnie - nie ma postów z życzeniami dla ciebie Myszko i dla Annmarie

[annmarie]

Napisane przez madziczka

No właśnie - nie ma postów z życzeniami dla ciebie Myszko i dla Annmarie

Oooo, to nawet nie wiedziałam, że były

Ale jest mi miło i bardzo dziękuję wszystkim

[Paulinka_S]

Napisane przez mskladaczek

W dodatku mecz fatalny i
Dopiero ostatnia minuta [dogrywki] powera miala.

Nie przypuszczalam, ze Chorwaci tak moga karne spaprac

Chorwaci poddali sie p straconej bramce...

Napisane przez mskladaczek

Ja bede kibicowac Niemcom, chociaz gdyby to Chorwaci byli z nimi w pol-finale, zyczylabym Niemcom przegranej

ja bede kibicowac Turcji w walce z Niemcami

Napisane przez tymena

Nie odzyskamy naszych dzisiejszych postów...

Napisane przez Sabbath

Oni własnie do karnych źle już podeszli. Przegrali psychologicznie.
Choć przyznaję, że waleczność Turków w tym turnieju naprawdę mi imponuje.

też podziwiam Turków za to, że walczą do końca. Jak widać-warto

no to przede mną ostatni weekend spędzony z książkami jak dobrze pójdzie to od poniedziałku będę miała wakacje!

[yoona]

kochane trzymaczki kciuków: dostała 5 za neuro!

[annmarie]

Napisane przez yoona

kochane trzymaczki kciuków: dostała 5 za neuro!

Gratulacje

[your Angel]

Napisane przez yoona

kochane trzymaczki kciuków: dostała 5 za neuro!

Ekstra! No to coraz bliżej do końca


Ja już mogę uroczyście odtrąbic koniec sesji! A tym samym początek wakacji O matko, jak dawno temu były ostatnie wakacje...

No i w ogóle byłaby rewelacja gdyby nie takie jaja, które wynikły w związku ze specjalizacjami Jedziemy w p. porozmawiac, poskładac podania i sama nie wiem co jeszcze Oby się udało - bo absolutnie nie przyjmuję do wiadomości, że spędzę 1,5 roku specjalizując się w czymś, co mnie absolutnie nie interesuje i skończę z wpisem w papeirach, który nie ma dla mnie żadnego znaczenia i z czym nie wiążę przyszłości...

[madziczka]

Napisane przez yoona

kochane trzymaczki kciuków: dostała 5 za neuro!

Wiedziałam, że to zatrzymanie krążenia w kciukach nie na darmo było

[agnyska81]

Nadrobiłam
Przez ostatnie dni byłam zarobiona po uszy i zestresowana tym, że nie zdążę się wyrobić. Rzeczywiście, nie zdążyłabym sama, ale dzięki pomocy się udało. Lubię bardzo moją pracę, ale jest tyle spraw, które mnie wnerwiają (już się Madzik wyżaliłam częściowo, dzięki za wysłuchanie ). A ja jestem słaba, nie umiem się przeciwstawiać czyimś "życzeniom", każdego chciałabym uszczęśliwić i potem się męczę robiąc to co należy do innych. Koniec z tym, mam silne postanowienie.

Annmarie, Myszko, Sabb, Aragonte, Favkes - bardzo smutne są Wasze historie Mnie nic takiego nie spotkało, ale chyba potrafię zrozumieć ten smutek i te pytania bez odpowiedzi...

Nosku - przytulam mocno Życzę Ci, by sprawy ułożyły się pomyślnie i tak, żeby było dobrze w ostatecznym rozrachunku

Napisane przez madziczka

A teraz av z dedykacją dla Agnyski

Dzięki, Słonko. Teraz jeszcze musisz duuużo pisać

Napisane przez madziczka

Favkes - złożymy i zredagujemy wpisy Sabbath w jakiś "Przewodnik dla Otumanionych Światem Kobiet - czyli jak nie zwariować", albo mam! - "Złote Myśli Wielebnej Matki Sabbath"

Napisane przez Favkes

A ja zrobię ilustracje i zarobimy fortunę ... grejt ajdea !!!

To będzie hit! A ja pierwsza ustawię się w kolejce po autografy (z dedykacją ofkors)

Jak tak czytam Sabbath, Favkes czy Madziczkę to mnie nachodzą takie głupie myśli. Ja nigdy silna nie byłam, muszę się ciągle uczyć szacunku do siebie. Porobiłam w życiu wiele głupstw, których teraz żałuję... W imię "miłości" (czy raczej dlatego, żeby nie być sama) zgadzałam się na różne rzeczy, prosiłam faceta żeby został. Zenujące jest dla mnie samo myślenie o tym, że ja byłam gotowa robić coś takiego.
Ale jak czytam, że "gdyby mnie ktoś poniżył to odeszłabym", to okazuje się, że jednak nie jestem takim typem człowieka. I nie chcę być. Ja sama nie jestem święta, robię różne głupstwa, przeważnie dlatego, że mam jakiś problem ze sobą, czasem z bezmyślności. M. wybacza mi to, ja staram się uczyć i nie robić takich rzeczy. I udaje mi się być lepszą. To działa w obie strony. Może to nie jest "honorowe", może to jest żałosne, ale mi to odpowiada i uważam, że jest to słuszne i dla mnie dobre.

[madziczka]

Agnysko - ja też nie zawsze byłam silna. Z perspektywy czasu widzę, że z pewnej znjomości, o której ci pisałam, miałam się wypisać parę miesięcy wcześniej, a nie w momencie kiedy granica została przekroczona maksymalnie - nie byłoby płaczu, żalu, pretensji, bo mimo, że czułam podskórnie, że znajomy to niezłe "ziółko", to coś mnie do niego pchało, rozum mówił -"zwiewaj", a serce - "poczekaj, może nie jest jednak tak źle, może wydziwiasz". Nie wydziwiałam. Po prostu zwyczjanie chyba byłam zakochana, a nawet takiej Madziczce rozum działa wtedy na zwolnionych obrotach Podsumowując - jestem silna, ale po faktach, po burzach, które mnie muszą najpierw zmasakrować, żeby powstać z kolan i iść do przodu. Nie urodziłam się silna, silną robią mnie dopiero doświadczenia, które jednak najpierw ścinają mnie z nóg. Nie martw się, będzie dobrze

[vesenka]

Kochani, macie jakiś wypróbowany sposób na rogowacenie przymieszkowe? Moje ramiona, uda, a nawet tyłek, ostatnio wyglądają coraz gorzej Zazwyczaj ratowałam się czymś z witaminą A, ale ostatnio to nie działa Help!

[Paulinka_S]

Napisane przez yoona

kochane trzymaczki kciuków: dostała 5 za neuro!

gratuluję

Napisane przez vesenka

Kochani, macie jakiś wypróbowany sposób na rogowacenie przymieszkowe? Moje ramiona, uda, a nawet tyłek, ostatnio wyglądają coraz gorzej Zazwyczaj ratowałam się czymś z witaminą A, ale ostatnio to nie działa Help!

krem oceanic oxeril 30

[asia_102]

Napisane przez yoona

kochane trzymaczki kciuków: dostała 5 za neuro!

wspaniale! gratuluję!

Napisane przez agnyska81

Jak tak czytam Sabbath, Favkes czy Madziczkę to mnie nachodzą takie głupie myśli. Ja nigdy silna nie byłam, muszę się ciągle uczyć szacunku do siebie. Porobiłam w życiu wiele głupstw, których teraz żałuję... W imię "miłości" (czy raczej dlatego, żeby nie być sama) zgadzałam się na różne rzeczy, prosiłam faceta żeby został. Zenujące jest dla mnie samo myślenie o tym, że ja byłam gotowa robić coś takiego.
Ale jak czytam, że "gdyby mnie ktoś poniżył to odeszłabym", to okazuje się, że jednak nie jestem takim typem człowieka. I nie chcę być. Ja sama nie jestem święta, robię różne głupstwa, przeważnie dlatego, że mam jakiś problem ze sobą, czasem z bezmyślności. M. wybacza mi to, ja staram się uczyć i nie robić takich rzeczy. I udaje mi się być lepszą. To działa w obie strony. Może to nie jest "honorowe", może to jest żałosne, ale mi to odpowiada i uważam, że jest to słuszne i dla mnie dobre.

Napisane przez madziczka

Agnysko - ja też nie zawsze byłam silna. Z perspektywy czasu widzę, że z pewnej znjomości, o której ci pisałam, miałam się wypisać parę miesięcy wcześniej, a nie w momencie kiedy granica została przekroczona maksymalnie - nie byłoby płaczu, żalu, pretensji, bo mimo, że czułam podskórnie, że znajomy to niezłe "ziółko", to coś mnie do niego pchało, rozum mówił -"zwiewaj", a serce - "poczekaj, może nie jest jednak tak źle, może wydziwiasz". Nie wydziwiałam. Po prostu zwyczjanie chyba byłam zakochana, a nawet takiej Madziczce rozum działa wtedy na zwolnionych obrotach Podsumowując - jestem silna, ale po faktach, po burzach, które mnie muszą najpierw zmasakrować, żeby powstać z kolan i iść do przodu. Nie urodziłam się silna, silną robią mnie dopiero doświadczenia, które jednak najpierw ścinają mnie z nóg. Nie martw się, będzie dobrze

ja nadal nie jestem silna i nie wiem czy kiedyś będę
a teraz jestem jeszcze w takiej okropnej sytuacji... i nie wiem jak z niej wybrnąć, myślałam, że już w pewnym wieku się takie historie nie zdarzają...

Napisane przez vesenka

Kochani, macie jakiś wypróbowany sposób na rogowacenie przymieszkowe? Moje ramiona, uda, a nawet tyłek, ostatnio wyglądają coraz gorzej Zazwyczaj ratowałam się czymś z witaminą A, ale ostatnio to nie działa Help!

też na to cierpię w dużym stopniu nasilenia na ramionach, niestety
przestałam się przejmować - smaruje regularnie balsami nawilzajacymi i nie wyciskam, i żyję z tym
ale podepnę się pod Twoje pytanie, może ktoś zna jakiś sposób ?

[mskladaczek]

Napisane przez Paulinka_S

krem oceanic oxeril 30

Kremy/masci z mocznikiem. Moze byc tez kwas salicylowy plus mocznik czyli np. hasceral.





Yoona, gratuluje! I zeby dalej tak samo dobrze Ci egzaminy szly