Luźny, lekko lubieżny wątek tylko dla wielbicielek czarnych charakterów

[goldfish3000]

Napisane przez Aramintha

Podzielisz się z nami tą wiedzą

Bo jakoś tak skoncentrowałam się na kimś innym.
Patrz avatar

[Aramintha]

Napisane przez goldfish3000

Bo jakoś tak skoncentrowałam się na kimś innym.
Patrz avatar

Prawdziwa Vegetarianka


Stworzyłabym jakiegoś fajnego posta, ale brak mi weny twórczej, właśnie pół godziny pisałam prostego maila z jednym pytaniem Czuję się wyczerpana


PS. miałam dziś bliskie stosunki z Vegetą

[goldfish3000]

Napisane przez Aramintha

Prawdziwa Vegetarianka

A jakby inaczej
Na plotkowym dziś pojawił się wątek w stylu: 'nie jedz mięsa, ocalisz świat"
I tak go sobie przeglądałam, w międzyczasie robiąc karkówkę, i myśląc: to mnie nie dotyczy, już od dawna jestem Vegetarianką

Napisane przez Aramintha

Stworzyłabym jakiegoś fajnego posta, ale brak mi weny twórczej, właśnie pół godziny pisałam prostego maila z jednym pytaniem Czuję się wyczerpana

Mnie dziś za to wybitnie nawiedziło.
Zrobiłam dziś ofertę na Allegro. Ale pojechałam

Gdyby nie to, że sprzedaje to bym kupiła

Napisane przez Aramintha

PS. miałam dziś bliskie stosunki z Vegetą

Mów tu szybko o co chodzi

Jakiś taki nerw mnie złapał

[Aramintha]

Napisane przez goldfish3000

A jakby inaczej
Na plotkowym dziś pojawił się wątek w stylu: 'nie jedz mięsa, ocalisz świat"
I tak go sobie przeglądałam, w międzyczasie robiąc karkówkę, i myśląc: to mnie nie dotyczy, już od dawna jestem Vegetarianką

Też czytałam dziś ten wątek. I pomyślałam dokładnie to samo
Vegetarianka to ja

Napisane przez goldfish3000

Mnie dziś za to wybitnie nawiedziło.
Zrobiłam dziś ofertę na Allegro. Ale pojechałam

Gdyby nie to, że sprzedaje to bym kupiła

Co ciekawego napisałaś? Może się znajdzie w wątku "perełki z Allegro" czy jak tam ten wątek się nazywa

Napisane przez goldfish3000

Mów tu szybko o co chodzi

Jakiś taki nerw mnie złapał

Tylko spokojnie, złość piękności szkodzi

Mam w pracy sporo Vegety i tak sobie czasem coś pomacam

A propos pracy, to jak dziś rano jechałam autobusem to przypomniał mi się jeden z Twoich postów i tak zaczęłam się szczerzyć, że z kolei ludzie zaczęli się na mnie dziwnie patrzeć

[goldfish3000]

Napisane przez Aramintha

Co ciekawego napisałaś? Może się znajdzie w wątku "perełki z Allegro" czy jak tam ten wątek się nazywa

Nawet nie pytaj
W dorabianiu teorii do wszystkiego to ja jestem "miztż"
Ale polecam stronkę

http://aaaby-sprzedac.blogspot.com/

Ubaw po pachy na kawał czasu

Napisane przez Aramintha

Tylko spokojnie, złość piękności szkodzi

Mam w pracy sporo Vegety i tak sobie czasem coś pomacam

<westchnienie ulgi>
A już myślałam, że w porze śniadaniowej znalazłaś w pościeli vegetopodobnego

Napisane przez Aramintha

A propos pracy, to jak dziś rano jechałam autobusem to przypomniał mi się jeden z Twoich postów i tak zaczęłam się szczerzyć, że z kolei ludzie zaczęli się na mnie dziwnie patrzeć

A który?

[Aramintha]

Ten --> http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=320

I jeszcze ten tekst

"

Co za dźwięki
Jak to głupio brzmi. Musiałam ściszyć głośniki bo mam okna pootwierane "

To było o filmiku z yt, orgia GB.
Przypomniał mi się właśnie ten post i Gandalf pederasta i.... nie mogłam zachować powagi

Jak skończymy ten wątek i będziemy zakładać część drugą , to trzeba będzie zrobić jakieś podsumowanie, coś w stylu "the best of..."

[goldfish3000]

Napisane przez Aramintha

To było o filmiku z yt, orgia GB.
Przypomniał mi się właśnie ten post i Gandalf pederasta i.... nie mogłam zachować powagi

Gandalf pederasta
Dawaj PW

Napisane przez Aramintha

Jak skończymy ten wątek i będziemy zakładać część drugą , to trzeba będzie zrobić jakieś podsumowanie, coś w stylu "the best of..."

Koniecznie.
Ale jak to się mówi, najlepsze dopiero przed nami

[Aramintha]

Idę spać. I tak sobie właśnie pomyślałam, dlaczego nigdy żaden BB mi się nie przyśnił

Skoro nie mogę na jawie to może chociaż we śnie

[Aninek]

No tak,nie ma mnie 2dni na wątku i żadna nie zatęskni,zapamiętam sobie
A tak już na serio-mnie też się nie śni zaden BB,mnie się nawet normalny facet nie śniale jakoś to przeżyję-póki co.

[goldfish3000]

Napisane przez Aninek

No tak,nie ma mnie 2dni na wątku i żadna nie zatęskni,zapamiętam sobie

To niezmiernie interesujące co tu piszesz, biorąc pod uwagę, że nie odpisujesz na GG



Zły, zły Aninek

[Aninek]

A to był Twój nr?hehe,zastanawiałam sie właśnie przed chwilą kto to pisał...na drugi raz się przedstaw
Pseplasam:cmo k:

[goldfish3000]

Napisane przez Aninek

A to był Twój nr?hehe,zastanawiałam sie właśnie przed chwilą kto to pisał...na drugi raz się przedstaw
Pseplasam:cmo k:

Ach, nie ma za co

Faktycznie, przecież się nie przedstawiłam

Jak zawsze zresztą.

[Aramintha]

Napisane przez goldfish3000

Ach, nie ma za co

Faktycznie, przecież się nie przedstawiłam

Jak zawsze zresztą.

Takie VIP-y nie muszą się przedstawiać

[goldfish3000]

Napisane przez Aramintha

Takie VIP-y nie muszą się przedstawiać

Ależ nie zawstydzaj mnie

[goldfish3000]

A właśnie. Oglądałyście może "Sztorm Stulecia" albo młodego Hannibala Lectera - 'Hannibal rising"?

Za momencik wstawię screeny.

[Aramintha]

Napisane przez goldfish3000

A właśnie. Oglądałyście może "Sztorm Stulecia" albo młodego Hannibala Lectera - 'Hannibal rising"?

Za momencik wstawię screeny.

Nie oglądałam, ale ten "Sztorm stulecia" ma bardzo ciekawy opis więc pewnie się skuszę. Zastanawiam się tylko czy obejrzeć film czy przeczytać książkę.

Co do Hannibala to nie widziałam tego filmu bo zraziłam się słabymi recenzjami.
I skąd się wziął scenariusz do tego filmu, przecież Thomas Harris, na podstawie którego książek nakręcono Hannibala, napisał ich tylko 3

I zastanawiam się dlaczego w 3 części filmu, czyli w "Hannibalu" tak drastycznie zmieniono zakończenie. Czy to dlatego, żeby było bardziej poprawnie i umoralniająco?
W książce był taki fajny happy end

[Aninek]

W ogóle "Hannibal" ksiązka a "Hannibal" film to dwie różne bajki...książka jest świetna,a w filmie połowe rzeczy wyrzucono,a resztę zmieniono-i wyszło coś dziwnego...a Julianne Moore jako Clarice to już kompletne nieporozumienie...
Dka mnie wypasem są "Milczenie" i "Czerwony smok"...po prostu fantastyczne,zarówno książki,jak i filmy...
Miłej niedzieli dziewczynki

[Aramintha]

Mnie się Julianne Moore podobała. Na pewno bardziej niż Jodie Foster. Lubię Foster jako aktorkę, ale akurat do tej roli mi nie pasowała

[Aninek]

Mnie Moore wcale sie nie podoba,a w roli Starling najmniej...za to Jodie jak najbardziej

[goldfish3000]

Napisane przez Aramintha

Nie oglądałam, ale ten "Sztorm stulecia" ma bardzo ciekawy opis więc pewnie się skuszę. Zastanawiam się tylko czy obejrzeć film czy przeczytać książkę.

Co do Hannibala to nie widziałam tego filmu bo zraziłam się słabymi recenzjami.
I skąd się wziął scenariusz do tego filmu, przecież Thomas Harris, na podstawie którego książek nakręcono Hannibala, napisał ich tylko 3

I zastanawiam się dlaczego w 3 części filmu, czyli w "Hannibalu" tak drastycznie zmieniono zakończenie. Czy to dlatego, żeby było bardziej poprawnie i umoralniająco?
W książce był taki fajny happy end

"Sztorm" jest świetny Polecam. Tylko jest baaaadzo długi, trwa ok. 4 godzin.
"Hannibal" mną nie wstrząsnął,spodziewałam się czegoś innego.
Książki nie czytałam, jaki był ten "happy" end?

Napisane przez Aninek

W ogóle "Hannibal" ksiązka a "Hannibal" film to dwie różne bajki...książka jest świetna,a w filmie połowe rzeczy wyrzucono,a resztę zmieniono-i wyszło coś dziwnego...a Julianne Moore jako Clarice to już kompletne nieporozumienie...
Dka mnie wypasem są "Milczenie" i "Czerwony smok"...po prostu fantastyczne,zarówno książki,jak i filmy...
Miłej niedzieli dziewczynki

Julianne też mnie nie przekonała. Szkoda, że Foster nie dała sie namówić na kontynuacje.
Red Dragon wyszedł zdecydowanie lepiej, Norton też świetnie zagrał.
Milej niedzieli

[Aramintha]

Napisane przez goldfish3000

"Hannibal" mną nie wstrząsnął,spodziewałam się czegoś innego.
Książki nie czytałam, jaki był ten "happy" end?
Julianne też mnie nie przekonała. Szkoda, że Foster nie dała sie namówić na kontynuacje.
Red Dragon wyszedł zdecydowanie lepiej, Norton też świetnie zagrał.
Milej niedzieli

Skoro nie czytałaś to nie wiem czy mogę tutaj spoilerować Zakończenie było naprawdę fajne i bardziej do rzeczy niż w filmie.

[goldfish3000]

Napisane przez Aramintha

Skoro nie czytałaś to nie wiem czy mogę tutaj spoilerować Zakończenie było naprawdę fajne i bardziej do rzeczy niż w filmie.

To pw

Prooooooooooszę

Ciekawa jestem.

[Aramintha]

Po kolacji w domu Clarice, w trakcie której został spożyty mózg prokuratora Krendella, nadszedł czas na popijanie drinków przed kominkiem. W trakcie tego drinkowania Hannibal opowiedział sporo o swojej przeszłości i dzieciństwie. W pewnym momencie Clarice zaproponowała seks no i momenty były

Na zakończenie Clarice przefarbowała swoje ryże kudły na platynowy blond i razem z dr Lecterem uciekła do Ameryki Południowej, gdzie żyli długo i szczęśliwie i często chodzili do opery.
THE END

[goldfish3000]

Napisane przez Aramintha

Po kolacji w domu Clarice, w trakcie której został spożyty mózg prokuratora Krendella, nadszedł czas na popijanie drinków przed kominkiem. W trakcie tego drinkowania Hannibal opowiedział sporo o swojej przeszłości i dzieciństwie. W pewnym momencie Clarice zaproponowała seks no i momenty były

Na zakończenie Clarice przefarbowała swoje ryże kudły na platynowy blond i razem z dr Lecterem uciekła do Ameryki Południowej, gdzie żyli długo i szczęśliwie i często chodzili do opery.
THE END

Jakie to romantyczne
Wzruszyłam się i uroniłam łezkę

[Aramintha]

Poza tym dr Lecter to prawie nasz rodak, bo z Litwy pochodził. Jego mama była Włoszką (stąd to imię) a ojciec Litwinem. Razem z rodzicami i młodszą siostrą Miszą mieszkali na Litwie.

[Aninek]

Dokładnie.Rodzice zginęli,małą Miszę zjedzono( z tego co sie orientuję,w filmie o młodości H. L zjadł najpierw jej oprawców...),Hannibal ma wstręt do koloru fioletowego ( bo Misza kochała ten kolor)...i w ogóle koniecznie przeczytaj te książkę!

[Aramintha]

W ogóle ten cały kanibalizm u Hannibala zaczął się po zjedzeniu jego siostry, w chwili śmierci miała ona 6 lat.

Nie pamiętam tylko, czy tymi oprawcami nie byli czasem żołnierze Armii Czerwonej

[goldfish3000]

Czegoś mi brakowało w młodym Hannibalu. Niby go fajnie dobrali (choć Orlando Bloom byłby zdecydowanie lepszy ) ale jakoś wyjątkowo mnie nie olśnił
I nie podobał mi się ten dodatek w postaci "Hannnibal poznaje kulturę Dalekiego Wschodu", trochę to było naciągane.

[Aramintha]

Nakręcimy sequel prequela pt. "Hannibal poznaje Vegetę i co z tego wynika"

To tak a propos kultury dalekiego wschodu.

[goldfish3000]

Napisane przez Aramintha

Nakręcimy sequel prequela pt. "Hannibal poznaje Vegetę i co z tego wynika"

To tak a propos kultury dalekiego wschodu.

O to by się działo

Ale dla Hannibala to byłaby króciutka przygoda.